0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Coś mi się zdaje, że to historyczne malowanie występujące kiedyś m. in. w zakładach warszawskich, olsztyńskich i lublińskich.
historyczne malowanie
Czyli nie ma konkretnego właściciela jednej spółki?
Takie malowania często widziałem właśnie w Warszawie czy w Dęblinie.
Lubelskie były żółto-niebieskie, ta mogła być łukowska, albo warszawska (to prędzej, bo z Warszawy do Dęblina zazwyczaj jeździły 2 ezt).
Mam pytanie odnośnie EN57. Po co są te rurki pod oknami?
Czy ktoś wie jakiej spółki jest to malowanie En 57:)http://www.trainz.org/components/com_ponygallery/img_pictures/originals/pict2475_2_20080506_1092354746.jpg
To są poręcze.