Zanik nosowości w wygłosie

[Ra]

Mam nieodparte wrażenie, że pisanie bez użycia polskich liter wzmaga zanik nosowości w wygłosie. Tylko dziś zauważyłem to już dwukrotnie - "zrobie" zamiast "zrobię" i "dobe" zamiast "dobę". Reszta wiadomości była zapisana z polskimi literami. Rozumiem, można się czasem pomylić i być może to przypadek. Ale jak widzę czasem "zrobić teksture", czy "własną mape" to mnie już poniekąd skręca. Czy powinienem się przyzwyczajać, że to już niestety tak będzie na stałe?

[Krzysiek626]

Jedna rada - będziemy pilnować ogonków.

[Żuk]

Zgodnie z regulaminem

Przestrzegaj zasad ortografii. Jeśli masz z tym problemy, używaj programów  sprawdzających pisownię.

Do tej pory były informacje pouczające w stylu: "Albo piszesz całego posta z polskimi znakami albo bez, itp"
Zależy od tego jak ustosunkują się do tego administratorzy.
Osobiście jestem za pilnowaniem polskich znaków.

[libertyn89]

Zależy od tego jak ustosunkują się do tego administratorzy.

Pisanie bez polskich znakow diakrytycznych jest wg mnie bardziej praktyczne. A dlaczego? Nie chce mi sie tego tlumaczyc. Przyjmij do wiadomosci dogmat: na tym forum pisanie bez polskich znakow diakrytycznych jest dopuszczalne. Resistance is futile.

No chyba, ze stanowisko ulegnie zmianie.

[Dolmio89]

Ja tam uważam że chleb od tego nie stanieje...

Sam zawsze miałem duże problemy z takimi końcówkami, jednak przyznam się że dzięki Mozilli FF w moich postach na forum jest znacznie mniej błędów niż miałem w szkolnych zeszytach do polskiego. Jeśli więc ktoś robi błędy pisząc posty to nie jest to kwestia braku wiedzy i znajomości ortografii a zwyczajnego lenistwa i nieuwagi. Dlatego uważam że należy pilnować takich rzeczy, a szczególnie opornych "nagradzać" odpowiednimi kropkami.

PS. Proszę o niewyszukiwanie w powyższym poście ewentualnych błędów, w moim obecnym stanie sam się sobie dziwię że udało mi się sformułować tak merytoryczną wypowiedź.

[AtapiCl]

No chyba, ze stanowisko ulegnie zmianie.

Tu nie chodzi o to...

[Krzysiek626]

Dopiszę konkret. Dopuszczam i będę przestrzegał brak polskich znaków w całej wiadomości. Brak znaków diakrytycznych z niedbalstwa, lub nieznajomości pisowni należy zwalczać.

Przenoszę z działu test na prośbę autora.

[REWIZOR]

Libertyn, nie o to chodzi. Ra podał przykład, nie piszemy o konsekwentnym pianiu bez polskich znaków lub z ale o "mieszaniu". Osobiście jestem za PL choć wiadomo, że język polska trudna jest :)

[Żuk]

Przypomniało mi się, że kiedyś był podobny temat: http://eu07.pl/forum/index.php/topic,7586.0.html.
Zapraszam do przeczytania.

[Ra]

Był, ale o bardzo różnych sprawach, a ja chciałem zwrócić uwagę na konkretną rzecz. Zanik nosowości w wygłosie nie jest tylko kwestią niedbalstwa, jest to również zjawisko językowe, szczególnie w gwarze. Są rejony Polski, gdzie się tak mówi ("pase te krowe").

[MichałŁ]

Ja potwierdzam tą mapkę ja mieszkam na siwym kreskowym obszarze i u mnie jest zawsze: bede se,  dai mie te i takie inne .

[MaciejZ]

Rozumiem, że jasne beżowe pole to wymowa normalna, bez zaniku nosowości?
W takim razie się zgadza, bo u mnie (Bielsko-Biała) mówi się normalnie. To też zależy od wieku osoby wypowiadającej się. Myślę, że w każdym mieście znajdzie się kilkadziesiąt, jak nie kilkaset osób, które mają różny styl wymowy od tego należytego (takiego, które nam wydaje się normalne). Trochę także od panującej mody na "bd", "cb" itd. itp.
Na forum faktycznie może to denerwować, wtedy żałuję, że nie jestem moderatorem i nie mogę tego poprawić. Jestem za tym, aby porozdawać kropki tym, którzy notorycznie tak piszą. Zirytowany czuję się też gdy ktoś pisze skrót nie dodając na końcu kropki/dodając na końcu kropkę nie zgodnie z zasadami pisowni. np. "np siedem", albo "dr.", "wg.".

[Quark-t]

Na forum faktycznie może to denerwować, wtedy żałuję, że nie jestem moderatorem i nie mogę tego poprawić.

Zgłoś lub wyślij np. pw z linkiem. Pomożesz zacnie, bo czasami nie sposób przerzucić masę postów tylko pod kątem poprawnej pisowni i pewne uchybienia umykają uwadze. Cóż, errare moderatorum est.

PS. Dygresja:

Zirytowany czuję się też gdy ktoś pisze skrót nie dodając na końcu kropki/dodając na końcu kropkę nie zgodnie z zasadami pisowni. np. (...) "dr."

I wyobraź sobie, że widzisz to na drzwiach prowadzącego zajęcia... (autentyk)