Autor Wątek:  Odp: Amiga i nie tylko. W co najczęściej graliście?  (Przeczytany 1556 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline JUVENTU$

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 24
  • To wycie wentylatorów to życie!!! 700A forever...
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Amiga i nie tylko. W co najczęściej graliście?
« dnia: 09 Kwietnia 2010, 20:25:31 »
(...) istniało coś takiego jak gra telewizyjna (...)
Ja tak długo grałem w Mario że zasilacz spaliłem : (a jak kupiłem nowy to mi się zachciało zabawy śrubokrętem i po grze ;(


Wątek o zasilaczach leci na bocznicę. Nabijanie postów.
Krzysiek626
« Ostatnia zmiana: 10 Kwietnia 2010, 22:48:24 wysłana przez Krzysiek626 »

Offline LHS_ST40S

  • Wiadomości: 472
  • OSx86 is the best!
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 27
Odp: Amiga i nie tylko. W co najczęściej graliście?
« Odpowiedź #1 dnia: 09 Kwietnia 2010, 21:01:27 »
Ja tak długo grałem w Mario że zasilacz spaliłem
Nie wiem jak Ty, ale ja miałem zasilacz 9V/0,5A(potem próbowałem z 12V i nawet lepiej było) i tak z 4 godziny to bezproblemowo się grało, nie grzał się szczególnie mocno.
Cud zdarza się tylko kiedy nie ma znaczenia.

Offline JUVENTU$

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 24
  • To wycie wentylatorów to życie!!! 700A forever...
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Amiga i nie tylko. W co najczęściej graliście?
« Odpowiedź #2 dnia: 09 Kwietnia 2010, 21:05:11 »
Nie grzał się szczególnie mocno.
Mój się tak zagrzał że się izolacja stopiła. Grałem chyba z całą noc :)

Offline KormaK

  • Wiadomości: 152
  • pizzapizzapizza
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 6
Odp: Amiga i nie tylko. W co najczęściej graliście?
« Odpowiedź #3 dnia: 10 Kwietnia 2010, 10:00:59 »
Kurczaki żebym ja jeszcze to pamiętał he he. Świta mi coś, że w tym rajdzie trzeba było często opony zmieniać :D
I to ile razy. Szczególnie jak z nudów na ok. 40 okrążeniu wchodzisz w zakręt na ręcznym :D

Ja może Amigi nie miałem, ale istniało coś takiego jak gra telewizyjna. Jak mi działa to "ciupie" w nią do dziś. Gry takie jak  Super Mario Bros, Tanks (nazwana prze ze mnie i kuzyna tanki ;))...
Też mam tą "grę" do dzisiejszego dnia :) W Mario jest taki myk (jak jesteś w tym zamku na levelu x-4), raz musisz lecieć górą, raz dołem. Jak cały czas lecisz jedną stroną, to możesz 5h latać i nie dojdziesz ;D Tanks też bajeranckie. Ale do ulubionych należało strzelanie do kaczek. Nigdy nie wiedziałem jak ten pistolet działa... ;)


everybody lies