Autor Wątek:  ciekawa sytuacja w EN57  (Przeczytany 3458 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline jacek88

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 126
  • EU07
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
ciekawa sytuacja w EN57
« dnia: 15 Lutego 2010, 22:19:11 »
Witam.
Chciałbym przedstawić śmieszną a zarazem bezmyślną zabawę, której byłem dziś świadkiem. Jechałem sobie z Żywca do Bielska kibelkiem. Na jednej ze stacji pośrednich wsiadło trzech podpitych gości. Gdy pociąg ruszył jeden z nich stwierdził, że musi sobie zapalić a ponieważ nie mogł otworzyć okna to... podszedł do drzwi i z całej siły uderzył w rączkę do awaryjnego otwierania drzwi. Drzwi się otworzyły facet sobie siadł na podłodze a nogi trzymał na stopniach. Na dodatek obok siebie postawił flaszkę Żubra no i sobie zapalił :P ociąg pędził około 90km/h a w pewnym momencie jechał ze 110. Konduktor był w wagonie ra a wszystko działo się w "s''. Na dodatek mechanik nie hamował a napewno widizał, że kontrolka otwartych drzwi się świeci. Jeden z pasażerów powiedział, że nie chciałby widzieć jak na rozjeździe facet wypada na tory:P
PKP INTERCITY

Offline MaciejZ

  • Wiadomości: 344
  • Latamy by ratować ;) Pozdro z góry!
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 69
Odp: ciekawa sytuacja w EN57
« Odpowiedź #1 dnia: 15 Lutego 2010, 22:25:22 »
A czy przypadkiem nie jest tak, że po otwarciu awaryjnym włącza się sygnał odjazdu? (Oczywiście mówię o prawidłowym działaniu)
Kiedyś miałem podobną sytuację wracając do domu (do Bielska-Białej) z Katowic. Kilku młodych, podpitych wsiadło w Kobiórze i z nudów użyli tej wajchy, po czym w całej jednostce włączył się sygnał zamykania drzwi.

Offline jacek88

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 126
  • EU07
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: ciekawa sytuacja w EN57
« Odpowiedź #2 dnia: 15 Lutego 2010, 22:29:35 »
Tu nic nie brzęczało :) Poprostu otwarły się jak na stacji.
PKP INTERCITY

Offline MaciejZ

  • Wiadomości: 344
  • Latamy by ratować ;) Pozdro z góry!
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 69
Odp: ciekawa sytuacja w EN57
« Odpowiedź #3 dnia: 15 Lutego 2010, 22:37:55 »
Dopiszę się. W lipcu wracałem do domu "Góralem". Na stacji Katowice Ligota wsiadła grupka łysych pseudokibiców Ruchu Chorzów...jakby nigdy nic zaczęli bawić się hamulcem ręcznym. Na następnej stacji wysiedli, a pociąg miał opóźnienie 30 minut. W wagonie było słychać tylko jakieś stukanie.

Śląsk to próba wytrwałości dla kolei.

Offline zgred333

  • Wiadomości: 17
  • EP07-338
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: ciekawa sytuacja w EN57
« Odpowiedź #4 dnia: 15 Lutego 2010, 23:42:06 »
Ja kiedyś (ze 2 lata temu) użyłem rączki awaryjnego otwierania drzwi, brzęczyk się nie załączył. Dodam że sytuacja też była "ciekawa", wracałem kibelkiem ze szkoły na trasie Olsztyn - Ostróda. Na stacji na której miałem wysiąść padło otwieranie drzwi w całej jednostce. Więc nie tylko ja otworzyłem drzwi w ten sposób.

Offline EU07-457

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1475
  • dyrektor lokomotywy
    • Zobacz profil
    • Paweł Telega - fotografia kolejowa
  • Otrzymane polubienia: 5
Odp: ciekawa sytuacja w EN57
« Odpowiedź #5 dnia: 16 Lutego 2010, 06:34:30 »
Nie wiem jak jest teraz - może są jakieś uzależnienia (nie interesowałem się tym ostatnimi czasy), ale nie przypominam sobie, aby w momencie otwarcia drzwi w jednostce zaczął brzęczeć sygnał, a na pewno nie było to sygnalizowane na pulpicie maszynisty. Wątpię zatem aby maszynista o tym wiedział. No i z tą prędkością to chyba też troszkę przesadziłeś...

Offline AtapiCl

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 4426
    • Zobacz profil
    • O warszawskiej części linii kolejowej nr 7 Warszawa – Lublin i nie tylko ;)
  • Otrzymane polubienia: 212
Odp: ciekawa sytuacja w EN57
« Odpowiedź #6 dnia: 16 Lutego 2010, 07:30:03 »
Może mu chodzi o dźwięk rodem z tych zmodernizowanych/nowych ezt (pii, pii, pii... ;)). To wtedy tak, piszczy to, gdy otwarte są drzwi i maszynista  zamknął drzwi z pulpitu. I sygnał nie działa w całej jednostce, tylko przy konkretnych drzwiach... I w tych akurat ezt mechanik jest informowany o otwartych drzwiach.

Offline Charlie89

  • Wiadomości: 669
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: ciekawa sytuacja w EN57
« Odpowiedź #7 dnia: 16 Lutego 2010, 08:54:30 »
Witam.
Chciałbym przedstawić śmieszną a zarazem bezmyślną zabawę, której byłem dziś świadkiem. Jechałem sobie z Żywca do Bielska kibelkiem.
Macie zamiar opisywac tak każdą sytuacje?? Jeżdże ***** codziennie i nie takie akcje widziałem. Po drugie w starych kiblach mechanik nie widzi na pulpicie że ma otwarty tylko jeden zestaw drzwi, przynajmniej w starych ******.

Radzę używać bardziej zrozumiałych nazw. Dość nabijania postów.
Krzysiek626
« Ostatnia zmiana: 16 Lutego 2010, 09:25:05 wysłana przez Krzysiek626 »
Z miasta gdzie początek swój bierze Warta a kończy się CMK :)