Chyba. Dobrze powiedziane. Byłem w Jaworzynie, oprócz kolejowych eksponatów są tam motocykle, itp. Mimo, że raczej to właśnie kolejowe eksponaty budzą największe zainteresowanie (przynajmniej patrząc po ludziach, z którymi zwiedzałem skansen), a to motocykle są najbardziej wypucowane, eksponaty komputerowe w stanie bez skazy, a zaraz niedaleko wagony które niedługo załamią się pod własnym, przerdzewiałym ciężarem, albo ST43, do którego da się wejść, bo nie ma drzwi. W środku też nic nie ma. Sam, nędzny szkielet, pozostawiony po to, aby "wyrdzewieć" do końca. Nie dziwię się, że jak jest szansa zachowania jakiegoś eksponatu, to wszyscy krzyczą "do Chabówki", jako że tam większość zabytków jest zachowana na poziomie.