1)Ankieta owszem świadczy. Wybrałem w niej opcje, które wydają mi się najbardziej prawdopodobne. Te pozostałe jakieś rzeczy pominąłem, bo to jakiś może promil ogółu, a w tym wypadku promile się pomija. Ty też mieścisz się w tym promilu. Ci którzy nie mieścili się w opcjach, słownie opisali.
2)Zauważam, że zaczyna się robić koncert życzeń, czyli co chciałbyś mieć w symku w ogóle, a pytanie było czego najbardziej Ci brakuje. Aby odpowiedzieć na to pytanie trzeba się trochę zastanowić, czego tak naprawdę najbardziej mi brakuje.
3)Trudno było mi z góry przewidzieć w opcjach ankiety, że np. taki surgeon chce świstu powietrza, gdy przejeżdża obok słupów. Bądź poważny.
4)Założyłem ankietę, taką a nie inną, bo miałem swoje powody ku temu, o których nie muszę tutaj pisać. Jesteś niezadowolony z powodu braku opcji, wydaje Ci się ta ankieta mało wiarygodna, załóż swoją i najlepiej tak, aby były opcje w niej wszystkie możliwe, nawet takie najbardziej głupawe (w twoim stylu, bo a nóż ktoś będzie chciał to mieć najbardziej i później będzie Ci wytykał brak opcji).
5)Opcje ankiety+czytanie wątku daje pełen obraz sytuacji i jeśli będzie chciał ktoś dogłębinie analizować temat, to dane ma.
6)Daj dowód tego, że ta ankieta o niczym (dosłownie o niczym) nie świadczy (tylko taki namacalny, policzalny). Nie podasz go, to już zamilknij i nie rób zamieszania. Zielona kropa za mało na dzisiaj u Ciebie?