Autor Wątek:  Sztuka hamowania  (Przeczytany 57668 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Piotrek

  • Wiadomości: 888
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Sztuka hamowania
« Odpowiedź #60 dnia: 21 Grudnia 2009, 22:16:03 »
Po prostu błąd w tekście i pomyłka procentów z promilami ;)

Raczej stopni z promilami. Stopień a procent to nie to samo.

Offline dymus

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1046
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 274
Odp: Sztuka hamowania
« Odpowiedź #61 dnia: 21 Grudnia 2009, 22:21:17 »
Raczej stopni z promilami. Stopień a procent to nie to samo.
Prawda. Pomyliły mi się stopnie z procentami. No więc poprawna wersja to że w tym tekście autor pomylił stopnie z promilami.
Dzięki za zwrócenie uwagi na mój błąd ;)

Offline Anrej

  • Wiadomości: 825
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 16
Odp: Sztuka hamowania
« Odpowiedź #62 dnia: 27 Grudnia 2009, 21:25:20 »
Przecież w końcu ten hamulec w lokomotywie po coś jest. Jest tak dobrane aby zużywały się klocki hamulcowe a nie obręcze kół. To może lepiej wyłączyć hamulec w lokomotywie jak się prowadzi skład, skoro hamowanie bez hamowania lokomotywy jest korzystniejsze.

Offline MKpiotr

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 1
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Sztuka hamowania
« Odpowiedź #63 dnia: 27 Grudnia 2009, 21:38:33 »
Hamowanie samą lokomotywą jest korzystniejsze jak się jedzie np 20 czy 10 km/h

Offline EU40

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2206
  • MD Kraków Prokocim
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 397
Odp: Sztuka hamowania
« Odpowiedź #64 dnia: 27 Grudnia 2009, 22:03:06 »
Cytuj
Przecież w końcu ten hamulec w lokomotywie po coś jest. Jest tak dobrane aby zużywały się klocki hamulcowe a nie obręcze kół. To może lepiej wyłączyć hamulec w lokomotywie jak się prowadzi skład, skoro hamowanie bez hamowania lokomotywy jest korzystniejsze.
Budowa zaworu LSt1 się kłania..
Jeżeli używamy hamowania zasadniczego sterownikiem hamulcowym FV4a, to zawór dodatkowy FD1 nie powinien podawać ciśnienia do cylindrów hamulcowych (zabezpieczenie).
Pytania o szczegóły proszę na PW.
A tak w ogóle wyłączanie hamulca lokomotywy jest surowo zabronione i zresztą nielogiczne z punktu widzenia działania hamulca zasadniczego. Lokomotywa i wagony stanowią współgrający ze sobą tabor w pociągu, jeżeli zaoszczędzimy wstawek hamulcowych na lokomotywie, to więcej zużyjemy w wagonach i bez sensu pozbywamy się masy hamującej w pociągu. Tak naprawdę wyluzować lokomotywę za pomocą elektroodluźniacza możemy tylko i wyłącznie wtedy, kiedy chcemy na chwilę zmniejszyć masę hamującą pociągu, po to aby nam za szybko nie stanął.. pociąg oczywiście ;) .
« Ostatnia zmiana: 27 Grudnia 2009, 22:10:51 wysłana przez EU40 »
Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę.

Offline Krzystek60

  • Wiadomości: 248
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Sztuka hamowania
« Odpowiedź #65 dnia: 27 Grudnia 2009, 22:10:06 »
@MKpiotr to prawda skuteczniejsze jest przy 20km/h ale jak sie jedzie np. 100km/h i maszynista chce przyhamować troszkę to używa hamulca lokomotywy, spotkałem się z takim przypadkiem, maszynista jechał 80km/h i z górki przyspieszał to dał na maksa hamulec loka i po 3-4 sekundach przestał.
Nie ważne jaki popełnisz błąd... Ważne jest to żeby nie powtórzyć go jeszcze raz.

Offline Mihau

  • Wiadomości: 1696
  • Grafika - brak ciągnie z procka
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 17
Odp: Sztuka hamowania
« Odpowiedź #66 dnia: 27 Grudnia 2009, 22:54:22 »
@MKpiotr to prawda skuteczniejsze jest przy 20km/h ale jak sie jedzie np. 100km/h i maszynista chce przyhamować troszkę to używa hamulca lokomotywy, spotkałem się z takim przypadkiem, maszynista jechał 80km/h i z górki przyspieszał to dał na maksa hamulec loka i po 3-4 sekundach przestał.
A niech by było troche wody na szynach albo liści i lokomotywa podkuta.
Strażak-ratownik, kierowca OSP Susz

Offline Krzystek60

  • Wiadomości: 248
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Sztuka hamowania
« Odpowiedź #67 dnia: 27 Grudnia 2009, 23:06:37 »
no to Prawda, ale wtedy szyny były trochę mokre/nawilżone, bo była mgiełka. , lecz Jednak nic się takiego nie stało typu jak poślizg i potrzeba użycia piaskownicy.

Nie dość że post słaby merytorycznie to jeszcze z błędami.
Krzysiek626
« Ostatnia zmiana: 28 Grudnia 2009, 10:58:50 wysłana przez Krzysiek626 »
Nie ważne jaki popełnisz błąd... Ważne jest to żeby nie powtórzyć go jeszcze raz.

Offline EU40

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2206
  • MD Kraków Prokocim
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 397
Odp: Sztuka hamowania
« Odpowiedź #68 dnia: 28 Grudnia 2009, 07:45:31 »
Cytuj
potrzeba użycia piaskownicy
Hehehe..Chyba piasecznicy. Piaskownicę to mieliśmy w przedszkolu :)
Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę.

Offline MichałŁ

  • Wiadomości: 1179
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 37
Odp: Sztuka hamowania
« Odpowiedź #69 dnia: 28 Grudnia 2009, 08:04:45 »
Cytuj
Przecież w końcu ten hamulec w lokomotywie po coś jest. Jest tak dobrane aby zużywały się klocki hamulcowe a nie obręcze kół. To może lepiej wyłączyć hamulec w lokomotywie jak się prowadzi skład, skoro hamowanie bez hamowania lokomotywy jest korzystniejsze.
Budowa zaworu LSt1 się kłania..
Jeżeli używamy hamowania zasadniczego sterownikiem hamulcowym FV4a, to zawór dodatkowy FD1 nie powinien podawać ciśnienia do cylindrów hamulcowych (zabezpieczenie).
To zabezpieczenie to podwójny zawór zwrotny dochodzą do niego przewody od zaworu dodatkowego i rozrządczego a wychodzi jeden przewód do cylindrów. zawór łączy z cylindrami ten przewód w którym w danej chwili jest wyższe ciśnienie.
A i jeszcze masy hamującej lokomotywy czynnej nie uwzględnia się do obliczania procetu hamowania pociągu. Uwzględnia się chyba tylko wtedy kiedy pociąg jedzie szybciej niż 130km/h

Offline EU40

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2206
  • MD Kraków Prokocim
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 397
Odp: Sztuka hamowania
« Odpowiedź #70 dnia: 28 Grudnia 2009, 08:32:10 »
Dolicza się ale wtedy kiedy pociąg osiąga prędkość większą niż 120 km/h lub w przypadku, kiedy skład pociągu waży do 200t. Wynika to z Rozporządzenia MI o prowadzeniu ruchu kolejowego.
Takie zasady wyliczania masy hamującej wzięły się z powodu nieodpowiedniej masy hamującej na lokomotywach EU05, EP05, EU06, EU07, EP08 gdzie masa hamująca tych loków jest mniejsza niż ich ciężar własny a więc podczas dodawania ich do masy pociągu trzeba było liczyć się z faktem, że mamy masę hamującą ,,do tyłu".
Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę.

Offline Piotrek

  • Wiadomości: 888
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Sztuka hamowania
« Odpowiedź #71 dnia: 28 Grudnia 2009, 11:04:24 »
Hamowanie samą lokomotywą jest korzystniejsze jak się jedzie np 20 czy 10 km/h

Tylko luzem, bo na pewno nie z 16-oma wagonami.

@MKpiotr to prawda skuteczniejsze jest przy 20km/h ale jak sie jedzie np. 100km/h i maszynista chce przyhamować troszkę to używa hamulca lokomotywy, spotkałem się z takim przypadkiem, maszynista jechał 80km/h i z górki przyspieszał to dał na maksa hamulec loka i po 3-4 sekundach przestał.

Chyba z bardzo lekkim składem (2-3 wagony).

Offline puma2091

  • Wiadomości: 463
  • ...
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Sztuka hamowania
« Odpowiedź #72 dnia: 28 Grudnia 2009, 11:12:23 »
Hamowanie samą lokomotywą jest korzystniejsze jak się jedzie np 20 czy 10 km/h
Tylko luzem, bo na pewno nie z 16-oma wagonami.
A jaka jest przepisowa prędkość manewrowa?

Kiedyś byłem na manewrach i mechu wpuścił mnie do stonki (pozdrawiam ;)). No i jedziemy (wpychaliśmy 20 EAOS-ów do połowy pełnych gryzu) pyr pyr pyr pyr pyr pyr, 20km/h nawet 5km/h i hamował tym hamulcem "w" nastawniku który hamuje tylko loka i zatrzymał się po przejechaniu 3m.

Offline Żuk

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1085
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 3
Odp: Sztuka hamowania
« Odpowiedź #73 dnia: 28 Grudnia 2009, 11:37:20 »
@puma2091 przepisowa prędkość to 20km/h
Zasadnicza prędkość jazdy manewrowej wynosi 25km/h.

Offline Piotrek

  • Wiadomości: 888
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Sztuka hamowania
« Odpowiedź #74 dnia: 28 Grudnia 2009, 16:36:35 »
A jaka jest przepisowa prędkość manewrowa?

25 lub 40km/h - zależy czy odcinek osłonięty tarczami manewrowymi posiada rozjazdy, czy wjeżdża się na tor zajęty, czy nie ma innych ograniczeń wynikających z manewrów.

Kiedyś byłem na manewrach i mechu wpuścił mnie do stonki (pozdrawiam ;)). No i jedziemy (wpychaliśmy 20 EAOS-ów do połowy pełnych gryzu) pyr pyr pyr pyr pyr pyr, 20km/h nawet 5km/h i hamował tym hamulcem "w" nastawniku który hamuje tylko loka i zatrzymał się po przejechaniu 3m.

Takie kity to możesz swoim kolegom wciskać.

Offline Żuk

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1085
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 3
Odp: Sztuka hamowania
« Odpowiedź #75 dnia: 28 Grudnia 2009, 16:40:00 »
25 lub 40km/h - zależy czy odcinek osłonięty tarczami manewrowymi posiada rozjazdy czy nie.

Prędkości manewrowania jest jeszcze więcej :] 40; 25; 20; 15; 10; 5,4; 5; 3,6; 3  [km/h].

Offline Piotrek

  • Wiadomości: 888
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Sztuka hamowania
« Odpowiedź #76 dnia: 28 Grudnia 2009, 16:40:59 »
Prędkości manewrowania jest jeszcze więcej :] 40; 25; 20; 15; 10; 5,4; 5; 3,6; 3  [km/h].

Zgadza się, podałem te dwie podstawowe :)

Offline puma2091

  • Wiadomości: 463
  • ...
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Sztuka hamowania
« Odpowiedź #77 dnia: 28 Grudnia 2009, 17:12:57 »
Takie kity to możesz swoim kolegom wciskać.
No dobra 5m, ale na serio zatrzymał się bez używania oerlikona.

Offline Mihau

  • Wiadomości: 1696
  • Grafika - brak ciągnie z procka
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 17
Odp: Sztuka hamowania
« Odpowiedź #78 dnia: 28 Grudnia 2009, 18:57:09 »
Bo akurat wagony dobiły do kozła albo najechały na inne wagony... xD
Strażak-ratownik, kierowca OSP Susz

Offline Piotrek

  • Wiadomości: 888
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Sztuka hamowania
« Odpowiedź #79 dnia: 28 Grudnia 2009, 22:57:59 »
No dobra 5m, ale na serio zatrzymał się bez używania oerlikona.

Lepiej idź spać i się dobrze wyśpij! :D

Offline EU07-483

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2307
  • EU07-483
    • Zobacz profil
    • Super spółka :)
  • Otrzymane polubienia: 168
Odp: Sztuka hamowania
« Odpowiedź #80 dnia: 28 Grudnia 2009, 22:59:55 »
No akurat nie wiem czemu taka radość przez Was przemawia, ale na manewrach używa się właśnie hamulca lokomotywy, a nie zespolonego.
Jak będę duży zostanę maszynistą!

Offline jageer

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1410
  • Jak Sz to tylko na Tm....
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 48
Odp: Sztuka hamowania
« Odpowiedź #81 dnia: 28 Grudnia 2009, 23:13:44 »
No akurat nie wiem czemu taka radość przez Was przemawia, ale na manewrach używa się właśnie hamulca lokomotywy, a nie zespolonego.

Dokładnie ;) podpina się tylko hak i jazda... Np na prokocimiu tak jest. Przewód hamulca i połączenie sprawdza się dopiero jak przyjedzie lok, który bierze wagony w "świat". A prędkość manewrowa też zależy od tego czy w składzie są wagony z materiałem niebezpiecznym itp.
Musi to robić delikatnie, bo jak nie umie to semafor opadnie...

Offline EU40

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2206
  • MD Kraków Prokocim
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 397
Odp: Sztuka hamowania
« Odpowiedź #82 dnia: 28 Grudnia 2009, 23:16:27 »
Oczywiście EU07-483 masz na myśli manewry samą lokomotywą, bo ze składem manewrowym stosuje się hamulec zasadniczy :)
Na luzakach stosuje się tylko FD1, bo zanim zadziała zasadniczy...uuu..bęc i kozioł.
Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę.

Offline darek71wrc

  • Wiadomości: 1364
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 25
Odp: Sztuka hamowania
« Odpowiedź #83 dnia: 28 Grudnia 2009, 23:20:10 »
Oczywiście EU07-483 masz na myśli manewry samą lokomotywą, bo ze składem manewrowym stosuje się hamulec zasadniczy :)
Na luzakach stosuje się tylko FD1, bo zanim zadziała zasadniczy...uuu..bęc i kozioł.

Od kiedy to na górce rozrządowej na manewrach używa się hamulca zasadniczego, jeśli wagony nie są połączone wężami?

Offline EU07-483

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2307
  • EU07-483
    • Zobacz profil
    • Super spółka :)
  • Otrzymane polubienia: 168
Odp: Sztuka hamowania
« Odpowiedź #84 dnia: 28 Grudnia 2009, 23:22:45 »
Oczywiście EU07-483 masz na myśli manewry samą lokomotywą, bo ze składem manewrowym stosuje się hamulec zasadniczy :)
Na luzakach stosuje się tylko FD1, bo zanim zadziała zasadniczy...uuu..bęc i kozioł.
Mylisz się.


Przewód podpina się aby wyluzować skład, ale precyzyjne zwalnianie hamulcem zasadniczym byłoby niewygodne.
Jak będę duży zostanę maszynistą!

Offline EU40

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2206
  • MD Kraków Prokocim
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 397
Odp: Sztuka hamowania
« Odpowiedź #85 dnia: 28 Grudnia 2009, 23:29:07 »
Dokonywanie manewrów wg Instrukcji o technice pracy manewrowej Ir-9 (R34) ma odbywać się na hamulcu zespolonym :) Bez hamulca zespolonego można jedynie manewrować 8 osi, czyli 2 wagony. Więc jak? Mylę się?
Zresztą hamuj sobie osiem wagonów z 20 km/h bez PG to nie jedną bramę hali rozwalisz.. Co innego przy dohamowaniu składu manewrowego przy niskich prędkościach.
Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę.

Offline oko

  • Wiadomości: 283
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Sztuka hamowania
« Odpowiedź #86 dnia: 29 Grudnia 2009, 01:52:29 »
Dokładnie, ja jako ustawiacz bez powietrza nie biorę ani jednego wagonu, nie będę ryzykował, a jeżeli już, to mechanik wie ode mnie ile wah hamuje ile nie i 5 km/h sypiemy nie więcej. Co do prędkości proponuje poczytać nowe przepisy o technice wykonywania manewrów jeżeli chcecie być na bierzŻąco bo są zmiany. Np. kiedyś z pasażerami mogłem jechać tylko 10km/h, teraz jeżeli jadę do przodu i droga jest utwierdzona bądź pojazd ma drzwi sterowane z kabiny można jechać szybciej, 10km/h mamy tylko gdy cofamy z wagonami i parę innych zmian.

Wiem, że późno, ale staranność nie sypia ;]
Quark-t
« Ostatnia zmiana: 29 Grudnia 2009, 02:04:03 wysłana przez Quark-t »

Offline Wdowa94

  • Wiadomości: 93
  • Elektro-Informatykowy MK
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Sztuka hamowania
« Odpowiedź #87 dnia: 29 Grudnia 2009, 04:49:52 »
8 osi, czyli 2 wagony. Więc jak? Mylę się?



Mylisz się: 8 osi, to 4 wagony. 2 wagony to 4 osie a nie 8 (zależy jakie wagony)
Gdyby MaSzyna działała na ATi....
...świat byłby piękny

Offline MichałŁ

  • Wiadomości: 1179
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 37
Odp: Sztuka hamowania
« Odpowiedź #88 dnia: 29 Grudnia 2009, 07:40:12 »
Ja kiedyś czytałem takie coś 1oś=5m składu ale chyba teraz nikt pojęciem osi się nie posługuje tylko wszystko jest w metrach podawane.

Offline jacek88

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 126
  • EU07
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Sztuka hamowania
« Odpowiedź #89 dnia: 29 Grudnia 2009, 08:11:01 »
Witam. Niedawno miałem okazję zobaczyć ,,zderzenie'' wagonów z wagonami.<>Wszystko wyglądało następująco.<>Po przyjeździe EIC Beskidy z Warszawy na stacje w Bielsku po odpięciu EU07 przystąpiono do manewrów.<>Równocześnie na stację wjechał TLK Sztygar z Lublina.<>Odpięto loka i podczepiono pod ten skład SM42.<>Ku mojemy mojemu zdziwieniu skład pojechał w stronę tunelu i został przetoczony na tor na którym stał skład Beskidy.<>Chcieli zapewne połączyć oba składy żeby nie trzeba było dwa razy się wracać stonką.<>Najlepsze było to że na odległość jakieś 50 metrów od składu Beskidy SM42 z podpiętym Sztygarem jechała ok 25 km/h i z taką prędkością nastąpiło styknięcie się zderzaków wagonów.<>Manewrowy stojący w ostatnim wagonie który walnął w Beskidy wypadł na peron ze schodków, a drugiego posłało na drzwi między<>wagonowe w wagonie Sztygara;) potem było kilka burzliwych zdań skierowanych w kierunku mechanika SM42.<>Okazało się ze szyny były za śliskie bo spadł śnieg i nie zdążył wyhamować na czas nie pomogło hamowanie nagłe czyli położenie Oerlikona na pozycję ,,szósta'' i było mocne trach.<>Dobrze że wagony Beskidów były zahamowane bo inaczej mogłyby się samoistnie potoczyć przed siebie.

Olewasz spacje po kropkach, gubisz ogonki a styl wiele pozostawia do życzenia po mimo że miałeś już zwracaną uwagę przez moderatorów. Nie pisz więcej SMSów na forum.
Krzysiek626

 Nagminne ignorowanie uwag moderatorów.
Krzysiek626
« Ostatnia zmiana: 29 Grudnia 2009, 09:33:27 wysłana przez Krzysiek626 »
PKP INTERCITY