Autor Wątek:  Komórką czy aparatem?  (Przeczytany 9274 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Sigman

  • Gość
Komórką czy aparatem?
« dnia: 20 Marca 2009, 17:07:14 »

@reds0 - zastanawiam się, kiedy zobaczę taki napis
"Tekstura lokomotywy _______ (malowanie PKP CARGO).
Autor tekstury - _______
Autor zdjęć na tekstury - reds0".



A co to za tekstury by były... Jakość tych zdjęć robionych telefonem jest tragiczna. Dobrych tekstur się nie zrobi ze zdjęć w takiej jakości. Obiektyw o średnicy główki szpilki nie nadaje się do robienia dobrych, ostrych zdjęć (a takie właśnie są najlepsze na tekstury), choćby nie wiem ile "megapikseli" było.

Wydzielam.
Akvin
« Ostatnia zmiana: 21 Marca 2009, 14:04:18 wysłana przez Akvin »

Offline Quark-t

  • Administrator
  • Wiadomości: 3590
  • Automaty liczą...
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 47
Odp: Malowania PKP Cargo - co jedno to lepsze
« Odpowiedź #1 dnia: 20 Marca 2009, 22:49:41 »
A co to za tekstury by były... Jakość tych zdjęć robionych telefonem jest tragiczna. Dobrych tekstur się nie zrobi ze zdjęć w takiej jakości.
Czy ja mówię, że z tych "zrzutów rzeczywistości" (bo zdjęciami tego nie nazwę)? Chodzi mi tylko o to, że kolega @reds0 ma wspaniały materiał na focenie, a tego nie wykorzystuje. Natomiast nie, nie i jeszcze raz nie dla tej dziury w telefonie, szumnie nazywanej "aparatem".

@EU07-457 - dziękuję za wyczerpującą informację :)
Pozdrawiam, dr inż. Quark-t

Offline Patrykos

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 4511
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 9
Odp: Malowania PKP Cargo - co jedno to lepsze
« Odpowiedź #2 dnia: 20 Marca 2009, 22:54:46 »
Namawiam cały czas redsa, żeby focił na tekstury. Takie piękne maszyny się przewijają przez Brochów.
Pozdrawiam, Patryk
https://www.facebook.com/WarsztatPatrykosa
Węgrom gratulujemy Ikarusa.

reds0

  • Gość
Odp: Malowania PKP Cargo - co jedno to lepsze
« Odpowiedź #3 dnia: 21 Marca 2009, 08:11:48 »
Dla porównania zdjęć ET22-616 zrobione telefonem, ET22-2000 aparatem. Jedno i drugie zdjęcie zostało zmniejszone do 300kb. Według Was które jest lepszej jakości?

Offline Mihau

  • Wiadomości: 1696
  • Grafika - brak ciągnie z procka
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 17
Odp: Malowania PKP Cargo - co jedno to lepsze
« Odpowiedź #4 dnia: 21 Marca 2009, 08:16:13 »
Na zdjęciu robionym telefonem widać piksele, jest nieostre natomiast zdjęcie zrobione aparatem jest tylko przepalone. Wystarczy dobrać dobrze ustawienia przy następnym foceniu lub obrobić je w odpowiedni sposób.
Strażak-ratownik, kierowca OSP Susz

Monczan_SP32

  • Gość
Odp: Malowania PKP Cargo - co jedno to lepsze
« Odpowiedź #5 dnia: 21 Marca 2009, 12:46:44 »
Komórka ma nieraz dziwne ustawienia "przesłony". Powoduje to strasznie niską głębię ostrości.

Sigman

  • Gość
Odp: Malowania PKP Cargo - co jedno to lepsze
« Odpowiedź #6 dnia: 21 Marca 2009, 13:17:17 »
Zdjęcie z aparatu zostało zrobione z za dużym czasem otwarcia migawki, co spowodowało, że jest przepalone i nieostre.
Na zdjęciu z telefonu widać straszny szum, piksele i też jest nieostre w oryginalnym rozmiarze. Widoczne są również zakłócenia inne niż szum, wynikające z dużej kompresji pliku w JPG.

Offline Quork QTar

  • Wiadomości: 201
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Malowania PKP Cargo - co jedno to lepsze
« Odpowiedź #7 dnia: 21 Marca 2009, 13:53:49 »
Widoczne są również zakłócenia inne niż szum, wynikające z dużej kompresji pliku w JPG.
Szczegolnie przy duzych kontrastach, n.p. wzdluz trakcji po lewej i po prawej jest pas takich wlasnie typowych jpeg'skich "artefaktow".
Zostan, Neda/Spojrz na to miasto
Na wstrzesione fundamenty palacow/Na wysokosc platanow Teheranu
Zwa nas "kurzem", a jesli maja racje/Zanieczyscmy powietrze gnebicielom
Nie idz, Neda

Offline EU07-483

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2307
  • EU07-483
    • Zobacz profil
    • Super spółka :)
  • Otrzymane polubienia: 168
Odp: Malowania PKP Cargo - co jedno to lepsze
« Odpowiedź #8 dnia: 21 Marca 2009, 14:27:58 »
Komórka ma nieraz dziwne ustawienia "przesłony". Powoduje to strasznie niską głębię ostrości.

PrzYsłony. A co do głębi ostrości, to powiedziałbym, że uzyskanie małej głębi ostrości w telefonach i prostych aparatach cyfrowych jest trudne, nawet bardzo trudne.
Jak będę duży zostanę maszynistą!

reds0

  • Gość
Odp: Komórką czy aparatem?
« Odpowiedź #9 dnia: 21 Marca 2009, 16:39:30 »
Zdjęcie z aparatu pomniejszone do 300kb. Wydaje mi się, że zmniejszanie do wymaganego rozmiaru deformuje zdjęcie. Posiadam oryginalne zdjęcie tego loka bez ingerencji w formacie 3264x2448. Zaznaczam, że zdjęcie (to wymagane 300kb) obrobione było za pomocą Adobe Photoshop. Zapomniałem dodać, że w aparacie ustawiłem automatyczne robienie zdjęć.

Offline Quork QTar

  • Wiadomości: 201
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Komórką czy aparatem?
« Odpowiedź #10 dnia: 21 Marca 2009, 17:15:20 »
...to wytnij z oryginalnego zdjecia taki odcinek, zeby bylo 300kB bez zmiany rozdzielczosci. Aha, tylko zeby to bylo miejsce, gdzie jest duzy kontrast, najlepiej wlasnie trakcja.


Off topic:

Cytat: EU07-483
PrzYsłony.
Cytat: Wikipedia http://pl.wikipedia.org/wiki/Przes%C5%82ona
Przysłona fotograficzna, przesłona (gr. diafragma, łac. apertura, niem. Blende) – część obiektywu[...]
I to, i to jest poprawne.
Zostan, Neda/Spojrz na to miasto
Na wstrzesione fundamenty palacow/Na wysokosc platanow Teheranu
Zwa nas "kurzem", a jesli maja racje/Zanieczyscmy powietrze gnebicielom
Nie idz, Neda

Offline EU07-457

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1475
  • dyrektor lokomotywy
    • Zobacz profil
    • Paweł Telega - fotografia kolejowa
  • Otrzymane polubienia: 5
Odp: Komórką czy aparatem?
« Odpowiedź #11 dnia: 21 Marca 2009, 17:38:15 »
W kwestii fotografowania dodam od siebie, że bardzo często (ja tak przynajmniej robię) o wiele lepiej nawet przy zdjęciach statycznych jest się "pobawić" w ustawieniach aparatu tak, aby wyszło jak najlepsze. Przecież na cyfrówce tak właściwie nic nas nie ogranicza i możemy próbować do bólu. Na zdjęciach ET22-2000 widać dość mocno przepalone niebo - to niestety efekt ustawień trybu AUTO, który - przy kiepskich warunkach - ma tendencję do różnorakich psikusów.

Monczan_SP32

  • Gość
Odp: Malowania PKP Cargo - co jedno to lepsze
« Odpowiedź #12 dnia: 21 Marca 2009, 20:32:35 »
PrzYsłony. A co do głębi ostrości, to powiedziałbym, że uzyskanie małej głębi ostrości w telefonach i prostych aparatach cyfrowych jest trudne, nawet bardzo trudne.

Z mojej praktyki wynika, że te komórkowe aparaty mają przysłonę tak około f/4.5, aby było jak najbardziej uniwersalnie... A żeby uzyskać satysfakcjonującą (według mnie) głębię ostrości (dla potrzeb zdjęć lokomotyw), potrzeba f/5,6.

No cóż, w komórkach dąży się do tego, by zdjęcie było nigdy nie poruszone, więc czasy naświetlania są tak małe, iż większa przysłona spowodowała by bardzo ciemne foty. To tak dla wyjaśnienia tym, którzy fotografią się nie zajmują, i nie wiedzieli do końca, o co biega - bo Ty na pewno masz o tym pojęcie :-)

Offline FLOYD

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 179
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Komórką czy aparatem?
« Odpowiedź #13 dnia: 21 Marca 2009, 21:47:30 »
Ja nie wiem jak można porównywać w ogóle aparat fotograficzny do telefonu. Mam dość stary aparat Canon EOS300D ale myślę że do dziś żaden telefon nie zrobi porównywalnego zdjęcia.



Jest to zdjęcie przeze mnie zrobione w 2005 roku i nie jestem fotografem więc pewnie można by do czegoś się przyczepić pod względem technicznym, ale podstawa to optyka i matryca której w telefonach nie zobaczymy. Dodam że to tylko zaledwie 6 mega pikseli, a komórki dziś już mają po 8.

PS

Przepraszam administracje za umieszczenie zdjęcia na imageshacku, ale zajmuje dużo więcej niż 300 kb, a chciałem by było w oryginale.
FLOYD

Offline El Mecánico

  • Wiadomości: 1067
  • Dawniej El Driver
    • Zobacz profil
    • Stowarzyszenie POLARIS - OPP
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Komórką czy aparatem?
« Odpowiedź #14 dnia: 21 Marca 2009, 22:50:11 »
Jak ktoś z was posiada aparat z zapisem w trybie RAW, to korzystajcie z tego trybu, i dopiero po zrzucie na komputer i obróbce można finalne zdjęcie trochę skompresować do JPEG. I przy foceniu jakiegoś obiektu najlepiej wykonać kilka fotek na różnych czasach i przysłonach, ale na tym samym ISO. Dobrze jest "na pniu" dorobić do tych zdjęć tzw. dark frame. Po poskładaniu takich klatek otrzymujemy przysłowiowe "cuda na kiju":-D
www.polaris.org.pl
www.ciemneniebo.pl
MaSzyna_LD w trakcie tworzenia...

Offline Quork QTar

  • Wiadomości: 201
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Komórką czy aparatem?
« Odpowiedź #15 dnia: 22 Marca 2009, 01:05:51 »
Ja duzo pracuje z trybem manualnym, przy czym zreguly sie to sprowadza do
-minimalnej przeslony
-minimalnego ISO
-odpowiednio dopasowanego czasu
-SHQ -> slaba kompresja
Wszystkie statyczne rzeczy, wiekszosc zdjec z woda i czesc zdjec z jadacymi pociagami (te ostatnie, jesli chce miec ostry pociag (krece sie z nim) i rozmazane tlo) tak jest przeze mnie robione. Przy czym to nie dla kazdego metoda; ja gram na flecie (prostym) od lat jedenastu, plus zajmuje sie medytacja, wiec mam takie spokojne rece, ze przy czasie 2.5'' robie cztery zdjecia, to jedno, a z regula dwa sa nieporuszone. Przynajmniej z mojego doswiadczenia wynika, ze najlepiej wychodza dlugoczasowe zdjecia z wolnej reki, jesli sie stoi (stoj?) (mniejsza czestotliwosc ruchow korekcji pozycji, najlepiej sie usztywnic i te ruchy wstrzymac, znaczy sie przezwyciezyc sie i nie reagowac na uczucie ze sie przewraca, po dwoch sekundach wystarczy zrobic maly kroczek i znow sie stoi (stoj?) poprawnie), rece ma jak najbardziej rozluznione jak sie da nie upuszczajac aparatu (zminimalizowanie drgan miesni), a miesnie oddechowe napiete i sie powoli wyciska (nie po prostu wypuszcza) powietrze z pluc.

@FLOYD: Tak, zgadzam sie, tez stary aparat jest lepszy od komorki. Dziadek mial EPSONa, mniej wiecej takiego starego jak ja (17 lat), to on ma zdjecia jakosci dobrej komorki dzisiejszej. Ja mam stara OLYMPUSa Camedie C-720, to ona jest tez moooocno stara, ale co z tego? Ona ma taki dobry kolor, i taka dobra czulosc i taka dobra optyke, ze komorka to naprawde zabawka przy niej. Co z tego, ze ma 3MP a nie 8MP? Monitor ma 0,8MP (1027*768) wzg. 1,2MP (1280*960)
Zostan, Neda/Spojrz na to miasto
Na wstrzesione fundamenty palacow/Na wysokosc platanow Teheranu
Zwa nas "kurzem", a jesli maja racje/Zanieczyscmy powietrze gnebicielom
Nie idz, Neda

Monczan_SP32

  • Gość
Odp: Komórką czy aparatem?
« Odpowiedź #16 dnia: 22 Marca 2009, 01:18:00 »
No to niezły jesteś, ja potrafię ostre robić do 2 sekund, ale wtedy to jak snajper - na wydechu, i luźno pracuję na spuście. Trzeba dodać, że jeżeli realizować technikę wyciskania powietrza, to nie można wtedy przerwać wydychania - sprawdźcie sami, zaczniecie momentalnie czuć puls w całej klatce piersiowej.

Offline Quork QTar

  • Wiadomości: 201
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Komórką czy aparatem?
« Odpowiedź #17 dnia: 22 Marca 2009, 02:06:51 »
Tu mysle jednak, ze gra na instrumencie detym duzo zmienia. Zmierzylem kiedys, potrafie z normalnego trybu odrazu zejsc na 6 oddechow na minute, w ciagu minuty na trzy i w ciagu pieciu minut na troche wiecej niz dwa. I wlasnie nie wstrzymujac oddech, ale spowalniajac go, bez przerywania. Moglbym wiecej, ale wole nie ryzykowac, robilbym to tylko pod kierownictwem nurka, i dopiero z duzym doswiadczeniem sam. Jest pewna linia, jak sie ja przekroczy, stosunek stezenia N2 do O2 jest taki duzy, ze N2 dziala narkotyzujaco, i sie nie odczuwa braku tlenu w sposob normalny (silny oddruch wdechu), a tylko w inne sposoby, ktore trzeba umiec rozpoznac nawet w takim "nietrzezwym" stanie; nietrudno w takiej sytuacji o stracenie przytomnosci i smierc, jak sie tych sygnalow nie zna.
Az trudno mi czasem uwierzyc, jaki problem maja ludzie z dokladnym dozowaniem sily wydechu, nawet muzycy, ktorzy graja na niedetych instrumentach. Fakt, ze wystarczy drobna zmiana sily, zeby z pianissimo przejsc na bezdzwieczny szmer, trenuje dokladne dozowanie. I to sie wlasnie pozytywnie odwdziecza w najrozniejszych, zaskakujaco wielu sytuacjach.

Co do "spustu", to najczestszym powodem dla niemoznosci zrobienia nieporuszonego zdjecia powyzej 1/10 u wielu osob jest przyzwyczajenie, zeby odrazu puscic guzik, czyli mniej wiecej po wlasnie 1/10s. Od tego sie telepie caly aparat, i zdjecie mozna dac do kosza. Dobrym przyzwyczajeniem jest trzymac guzik az sie pojawi gotowe zdjecie w wizierze. W lustrzance lub apracie z glosna migawka do zamkniecia. To natychmiastowe puszczanie guzika nawet zdjecie na statywie z duzym prawdopodobienstwem zniszczy zdjecie, stad wiekszosc dobrych fotografow-amatorow do statywu stosuje 3s-samowyzwalacz lub wezyk, a profesjonalisci nie wiem, chyba zawsze wezyk.
Zostan, Neda/Spojrz na to miasto
Na wstrzesione fundamenty palacow/Na wysokosc platanow Teheranu
Zwa nas "kurzem", a jesli maja racje/Zanieczyscmy powietrze gnebicielom
Nie idz, Neda

Offline ShaXbee

  • Administrator
  • Wiadomości: 1984
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Komórką czy aparatem?
« Odpowiedź #18 dnia: 22 Marca 2009, 12:25:35 »
Przy robieniu zdjecia aparatem przede wszystkim wylacz automatyke balansu bieli i wybierz tryb 'pochmurny' przy zalozeniu ze robisz zdjecia bez bezposrednio padajacego slonca.

Poza tym polecam przestawienie aparatu w tryb z priorytetem szerokosci przeslony (Av) i ustawienie tej wartości w okolicach f8 lub więcej. ISO ustaw na maksymalnie 400, w razie potrzeby zdjecie rob ze statywu - mozna go kupic juz za 60-80zl.

Postaraj sie robic zdjecie z ustawieniem ogniskowej mniej-wiecej w polowie zakresu, dzieki temu bedziesz mial mniejsze znieksztalcenia.

Offline Quork QTar

  • Wiadomości: 201
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Komórką czy aparatem?
« Odpowiedź #19 dnia: 22 Marca 2009, 12:45:18 »
ISO ustaw na maksymalnie 400
Tak, jak najnizsze jak mozesz, bo duze ISO to duzy szum.
Cytuj
Postaraj sie robic zdjecie z ustawieniem ogniskowej mniej-wiecej w polowie zakresu, dzieki temu bedziesz mial mniejsze znieksztalcenia.
To juz zalezy od aparatu, a dokladnie od objektywu. Moj napomniany aparat w bardzo duzym zakresie, tez dosc bliskim, nie ma aberracji sferycznej, moge z odleglosci poltora metra sfotografowac monitor i bedzie on prostokatny. Jak bym zalozyl szeroki kat, to by w innym zakresie nie bylo znieksztalcenia. Tyle ze wtedy juz by nie byl szeroki kat na zdjeciu.
Zostan, Neda/Spojrz na to miasto
Na wstrzesione fundamenty palacow/Na wysokosc platanow Teheranu
Zwa nas "kurzem", a jesli maja racje/Zanieczyscmy powietrze gnebicielom
Nie idz, Neda

Offline FLOYD

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 179
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Komórką czy aparatem?
« Odpowiedź #20 dnia: 22 Marca 2009, 13:52:01 »
Odnośnie ISO czyli czułości matrycy to także zależy od aparatu, czyli jak doskonała jest matryca a także obróbka cyfrowa tego przez aparat, bo nie każdy aparat dobrze radzi sobie z obróbką sygnału z matrycy. Wiadomo że czułość należy odpowiednio dobierać do warunków nie zrobisz zdjęcia w nocy na czułości 100  bo będziesz mieć czarne zdjęcie, a także nie będziesz robił zdjęcia w słoneczny dzień z czułością 1600 czy 3200. No jeszcze jest ważny czas naświetlania. No ale nie będę się rozpisywał.
FLOYD

Offline El Mecánico

  • Wiadomości: 1067
  • Dawniej El Driver
    • Zobacz profil
    • Stowarzyszenie POLARIS - OPP
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Komórką czy aparatem?
« Odpowiedź #21 dnia: 22 Marca 2009, 14:41:18 »
Jeśli aparat ma możliwość wyłączenia odszumiania, to zalecam to zrobić i usunąć szum przy pomocy darków, można wtedy spokojnie focić na max czułości. ZTCW to Photoshop bardzo dobrze sobie radzi ze składaniem zdjęć i odejmowaniem darków czy flatów.
www.polaris.org.pl
www.ciemneniebo.pl
MaSzyna_LD w trakcie tworzenia...

Monczan_SP32

  • Gość
Odp: Komórką czy aparatem?
« Odpowiedź #22 dnia: 22 Marca 2009, 20:04:58 »
Postaraj sie robic zdjecie z ustawieniem ogniskowej mniej-wiecej w polowie zakresu, dzieki temu bedziesz mial mniejsze znieksztalcenia.
Jeżeli producent aparatu stosuje oznaczenia ogniskowej, jak przy aparatach na kliszę, to najlepiej się trzymać wartości 50mm. Wtedy teoretycznie nie powinno być żadnego tzw. "rybiego oka".

Offline lukaszqx

  • Wiadomości: 85
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Komórką czy aparatem?
« Odpowiedź #23 dnia: 25 Marca 2009, 20:44:47 »
Porównanie aparatu z komórki do zwykłego aparatu to tak jakby porównać malucha do nowego BMW.
A o dobrym makro w telefonie to można zapomnieć.
Założę się nawet, że nikt aparatem z komórki takiego zdjęcia nie zrobi.
Pozdrowiam

Offline ShaXbee

  • Administrator
  • Wiadomości: 1984
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Komórką czy aparatem?
« Odpowiedź #24 dnia: 30 Marca 2009, 13:42:16 »
Postaraj sie robic zdjecie z ustawieniem ogniskowej mniej-wiecej w polowie zakresu, dzieki temu bedziesz mial mniejsze znieksztalcenia.
Jeżeli producent aparatu stosuje oznaczenia ogniskowej, jak przy aparatach na kliszę, to najlepiej się trzymać wartości 50mm. Wtedy teoretycznie nie powinno być żadnego tzw. "rybiego oka".

Podałem to jako receptę 'uniwersalną' - dla większości obiektywów to się sprawdzi. Poza tym mam też obiektyw 55-300mm więc tam 50mm raczej nie ustawię ;)

Offline maciekmaciek

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 346
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Komórką czy aparatem?
« Odpowiedź #25 dnia: 13 Kwietnia 2009, 21:52:37 »
Wybaczcie za odkopywanie tematu, ale co do telefonów i jego aparatów mylicie się ;] W 99% przypadkach macie rację ale mam tu telefon z aparatem, mmm aparat z telefonem. Mianowicie Samsung B600. Macie tu linka do stronki z jego opisem: http://www.fotopolis.pl/index.php?n=4067

Offline lukaszqx

  • Wiadomości: 85
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Komórką czy aparatem?
« Odpowiedź #26 dnia: 20 Kwietnia 2009, 23:35:45 »
Wybaczcie za odkopywanie tematu, ale co do telefonów i jego aparatów mylicie się ;] W 99% przypadkach macie rację ale mam tu telefon z aparatem, mmm aparat z telefonem. Mianowicie Samsung B600. Macie tu linka do stronki z jego opisem: http://www.fotopolis.pl/index.php?n=4067

Artykuł sprzed 3 lat...
Tak czy siak wciąż jest to zabawka.
Co z tego, że ma 10MPix?
Tutaj nie chodzi tylko o megapixele.
Wciąż nie możesz zamontować tulei z soczewką, nie mówiąc już o obiektywie.
Pozdrowiam