Autor Wątek:  Mechanik "na gazie"  (Przeczytany 4655 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline buczo

  • Wiadomości: 311
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
« Ostatnia zmiana: 05 Lutego 2009, 16:06:54 wysłana przez buczos »
Gdy zbudzi nas dźwięk potłuczonego szkła....

Offline Rudzik

  • Wiadomości: 2028
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 103
Odp: Mechanik "na gazie"
« Odpowiedź #1 dnia: 05 Lutego 2009, 16:27:51 »
No to ma facet pozamiatane. Wyleci z hukiem z PKP. I to jeszcze się troszkę zbłaźniliśmy przed Niemcami.

Offline Mihau

  • Wiadomości: 1696
  • Grafika - brak ciągnie z procka
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 17
Odp: Mechanik "na gazie"
« Odpowiedź #2 dnia: 05 Lutego 2009, 21:00:06 »
Strażak-ratownik, kierowca OSP Susz

Offline Ra

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 6308
  • Ostatni gasi światło...
    • Zobacz profil
    • Instalator+Starter+Edytor
  • Otrzymane polubienia: 337
Odp: Mechanik "na gazie"
« Odpowiedź #3 dnia: 05 Lutego 2009, 21:35:50 »
Mnie zastanawia, czemu pojazdy ze sprzęgiem Scharfenberga nie mają choćby szczątkowych zderzaków sprzęgu śrubowego, które zapewniły by większe bezpieczeństwo.
¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ Ra

Polecam: kręgarz Wojciech Walczak, projekt masarni

Offline adsim

  • Moderator
  • Wiadomości: 3934
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 12
Odp: Mechanik "na gazie"
« Odpowiedź #4 dnia: 05 Lutego 2009, 21:46:23 »
Zapewne ma to związek z oszczędnością przy projektowaniu/wykonaniu jednostki.
(: ɯɐıʍɐɹpzod

Offline Rudzik

  • Wiadomości: 2028
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 103
Odp: Mechanik "na gazie"
« Odpowiedź #5 dnia: 05 Lutego 2009, 22:08:01 »
I przy zderzeniu szkody są obopólne, Scharfenberg wbija się w pierwszy skład, a on zaś masakruje drugi zderzakami...

Offline nortonex

  • Wiadomości: 173
  • MaSzynowy User
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Mechanik "na gazie"
« Odpowiedź #6 dnia: 06 Lutego 2009, 10:17:02 »
Tutaj macie skan z dzisiejszego wydania Lubuskiej o tym wypadku:

Offline Sakorius

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 666
  • KB Serwis - Szczecin Dąbie
    • Zobacz profil
    • Sakorius Home Gallery
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Mechanik "na gazie"
« Odpowiedź #7 dnia: 06 Lutego 2009, 11:08:25 »
Rotfl, od kiedy to pisk hamulców oznacza problem? :D Moim zdaniem, jedyną przyczyną kolizji, była opóźniona reakcja pijanego maszynisty, który za późno zaczął hamować i huknął w niemca.
Pozdrawiam, Sławek

Offline Rudzik

  • Wiadomości: 2028
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 103
Odp: Mechanik "na gazie"
« Odpowiedź #8 dnia: 06 Lutego 2009, 12:25:24 »
No bo ludzie myślą, że jak nowe szynobusy, to nie będą piszczały jak te "stare" składy.

Offline EP07-385

  • Wiadomości: 56
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 30
Odp: Mechanik "na gazie"
« Odpowiedź #9 dnia: 06 Lutego 2009, 12:44:50 »
A za kilka lat powstanie film p.t.:"Jak rozpętałem III wojnę światową" :p
Dla niekumatych: Polak huknął Niemca, Niemcy się wkurzyli i wojna gotowa.
Z MaSzyną od 2004 roku | to już 17 lat! | Koleje Wielkopolskie

Monczan_SP32

  • Gość
Odp: Mechanik "na gazie"
« Odpowiedź #10 dnia: 06 Lutego 2009, 22:00:17 »
Swoją drogą, widzieliście kiedyś tarcze rozgrzane do czerwoności? Dymiące?? Ktoś tu chyba z deczka zbyt podramatyzował w tej gazetce... Już nie wspominając o tym, że aby zobaczyć tarcze hamulcowe w SA133, trzeba by się trochę nagimnastykować, a już na pewno wiedzieć, czego szukać. Nie wydaje mi się, aby ludzie mogli zobaczyć tą czerwoność tarcz, jeżeli by nawet była, po prostu ot, tak. Brukowe bajdurzenie i tyle.
« Ostatnia zmiana: 06 Lutego 2009, 22:06:34 wysłana przez Monczan_SP32 »

Offline Rudzik

  • Wiadomości: 2028
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 103
Odp: Mechanik "na gazie"
« Odpowiedź #11 dnia: 06 Lutego 2009, 22:30:10 »
Znowu robi się tak jak było w temacie o wypadkach, co jechaliśmy po redaktorach... Wszyscy są po jednych pieniądzach... Po prostu "większy dramat" = "większa czytalność".