Swoją drogą, widzieliście kiedyś tarcze rozgrzane do czerwoności? Dymiące?? Ktoś tu chyba z deczka zbyt podramatyzował w tej gazetce... Już nie wspominając o tym, że aby zobaczyć tarcze hamulcowe w SA133, trzeba by się trochę nagimnastykować, a już na pewno wiedzieć, czego szukać. Nie wydaje mi się, aby ludzie mogli zobaczyć tą czerwoność tarcz, jeżeli by nawet była, po prostu ot, tak. Brukowe bajdurzenie i tyle.