W sumie to miałem już w planach złapanie takiej jednostki i obfocenie wszystkiego, bo dostęp miałbym bez problemu, ale nazywanie ludzi, dla których kolej to pasja i hobby "zboczuchami", ba, od niektórych w pracy usłyszałem że miłośnicy kolei są pojeb*mi... sorry, odechciało mi się. Radź se sam.