Autor Wątek:  Rzecz o SM42 - dźwięki i nie tylko :)  (Przeczytany 8771 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kurak303E

  • Wiadomości: 267
  • PKP Intercity, Gdynia - kurs maszynistowski :)
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Rzecz o SM42 - dźwięki i nie tylko :)
« dnia: 31 Stycznia 2014, 09:58:03 »
Trochę materiału dźwiękowego.

Uruchomienie silnika z kabiny oraz sterowanie obrotami na biegu jałowym. Gwoli ścisłości uruchamianie pompki paliwa nie jest konieczne do rozruchu. Na SM42 w układzie paliwowym znajdują się dwa zbiorniki - górny i dolny. Górny mieści około.. 420 litrów i to z niego bezpośrednio zasilana jest jednostka napędowa. Pompka paliwa służy "dolewaniu" wachy z dołu, do góry, przy czym może pracować cały czas, gdyż góra ma otwór przelewowy, przez który nadmiar ścieka z powrotem na dół. Jeśli chodzi sterowanie obrotami, zasadniczo taki zestaw czynności wykonuje się głównie w przypadku, gdy zajdzie potrzeba szybszego popełnienia składu, gdy po połączeniu konia z wagonami umyka całe powietrze. Sprężarka jest napędzania bezpośrednio od wału silnika, zatem jej wydajność zależy od prędkości obrotowej diesla.
Przy okazji załapało się "na taśmie" małe czknięcie, silnik nie załapał za pierwszym podejściem ;)




Styczniki liniowe:



Nastawnik:



"Sterowanie ręczne wentylatora". Bardzo istotna sprawa, szczególnie latem, kiedy np. trzeba poczynić przygotowania do podjazdu pod długie wzniesienie. Bez wcześniejszego schładzania maszyny ręcznie można po prostu zagotować wodę w chłodnicach i pożegnać się z dalszą jazdą. Również pomocne przy schładzaniu silnika przed jego zatrzymaniem. Ale za tym drobnym hebelkiem na pulpicie kryje się zabójcza pułapka. Ów hebelek ma jednocześnie działanie odwrotne. Gdy wentylator zostanie załączony przez termostat, tym hebelkiem go zatrzymamy. Co w przypadku zagapienia się skutkuje postojem jak w banku. A to rozwiązanie jest skuteczne zimą, gdy silnik pod obciążeniem jednak nagrzewa się na tyle, aby wentylator włączył się automatycznie. Przy dużym mrozie takie chłodzenie jest zbędne, a wręcz nie-wskazane, zatem można zablokować działanie termostatu. Ponadto bardzo ważny element każdej SM42, SP42 i SU42. Kontrolne blaszki nad wentylatorem. Jak widać, akurat ta SM42-462 ma podpiętą lampkę pod sterowanie wentylatorem, ale większość takiego udogodnienia nie posiada. Za to bez wyjątku, każdy koń serii 42 ma właśnie blaszki, które stają dęba gdy wentylator wydmuchuje gorące powietrze w górę. Jest to doskonałe rozwiązanie, ponieważ nie ma żadnych wątpliwości, czy wentylator się obraca i chłodzi.



Co prawda, co się dzieje z danym cylindrem, głowicą itd, potrafi wychwycić najlepiej wprawne ucho warsztatowego specjalisty, ale maszynista może np w ten sposób upewnić się, że pompa wtryskiwacza po pierwsze pracuje, po drugie nie przecieka. Jeśli gdzieś byłoby rozszczelnienie, przy tej czynności pryśnie paliwem mocniej. A wtedy taką pompę trzeba mechanicznie wyłączyć z pracy. Oczywiście jest to podyktowane zagrożeniem pożarowym. Rozlewanie paliwa wokół rozgrzanego silnika i co więcej prądnicy, która potrafi zaiskrzyć nie jest rozsądne :p Dlatego przy pociągach, gdzie obciążenie silnika jest dalece większe, niż na manewrach do 10, czy 20km/h, powinno się tam zaglądać przynajmniej z raz podczas trasy.



A na koniec rzecz o manewrach :) Przetok na Gdyni Postojowej odbywa się 24 godziny na dobę na dwóch lokomotywach, stąd charakterystyczne tabliczki z numerami na pomostach. Z ostatniego dałoby się jakoś wycisnąć pyrczenie ;)



« Ostatnia zmiana: 31 Stycznia 2014, 12:32:44 wysłana przez kurak303E »
Lubię SU45 :) Zapraszam na mój kanał, głównie o SU45 na YT - http://www.youtube.com/user/Gryszaq oraz Ełcką Galerię Kolejową - www.elkgk.cba.pl

Offline szogun

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 5636
  • Nie matura a chęć szczera zrobi z Ciebie oficera!
    • Zobacz profil
    • szogun Studio
  • Otrzymane polubienia: 573
Odp: Rzecz o SM42 - dźwięki i nie tylko :)
« Odpowiedź #1 dnia: 31 Stycznia 2014, 13:27:33 »
pompa wtryskiwacza po pierwsze pracuje, po drugie nie przecieka
Rozumiem że na jeden cylinder przypada jedna pompa, a wtrysk jest sterowany z wałka rozrządu? Zawsze byłem ciekaw o ile konstrukcja silnika kolejowego różni się od zwykłego diesla, ale nie mogę znaleźć informacji na ten temat.
Skoro kot robi MIAU czyli miauczy, to dlaczego pies szczeka a nie hauka?
Informacje o trwających pracach -> facebook.com/szogunstudio

Offline MichałŁ

  • Wiadomości: 1179
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 37
Odp: Rzecz o SM42 - dźwięki i nie tylko :)
« Odpowiedź #2 dnia: 31 Stycznia 2014, 17:48:39 »
Cytuj
Rozlewanie paliwa wokół rozgrzanego silnika i co więcej prądnicy, która potrafi zaiskrzyć nie jest rozsądne :p Dlatego przy pociągach, gdzie obciążenie silnika jest dalece większe, niż na manewrach do 10, czy 20km/h, powinno się tam zaglądać przynajmniej z raz podczas trasy.

Zależy jakie manewry, czasami są takie, ze poniżej 8 pozycji się nie schodzi.

A co do konstrukcji układu paliwowego bywa różnie. Są konstrukcje jak na SM42 czyli każdy cylinder posiada własną jednosekcyjną pompę wtryskową napędzaną bezpośrednio krzywką na wale rozrządu ale też stosuje się normalną oddzielna pompę wtryskową, nie mówiąc już o pompowtryskiwaczach czy CR.

A o ile różni się konstrukcja takiego kolejowego silnika od takiego małego samochodowego? Niewiele, tylko wszystko jest trochę większe. Różnice wynikają np ze sposobu wytwarzania np. bloki silnika nie są odlewane jak to ma miejsce w małych silnikach, tylko są spawane z blach. Czasami bywa tak ze tuleja cylindrowa jest bezpośrednio montowana do głowicy i dopiero głowica jest przytwierdzona do kadłuba silnika. Zwykle w tłokach jest zatopiona wężownica do chłodzenia przez którą przepływa olej.
W niektórych silnikach to więcej ciepła jest odprowadzane przez olej niż przez wodę.
Przy większych doładowaniach mamy na silniku chłodnice powietrza chłodzone oczywiście wodą.
« Ostatnia zmiana: 31 Stycznia 2014, 18:02:19 wysłana przez MichałŁ »

Offline szogun

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 5636
  • Nie matura a chęć szczera zrobi z Ciebie oficera!
    • Zobacz profil
    • szogun Studio
  • Otrzymane polubienia: 573
Odp: Rzecz o SM42 - dźwięki i nie tylko :)
« Odpowiedź #3 dnia: 31 Stycznia 2014, 18:06:45 »
To w sumie różnic jest więcej niż myślałem, dzięki ;)
Skoro kot robi MIAU czyli miauczy, to dlaczego pies szczeka a nie hauka?
Informacje o trwających pracach -> facebook.com/szogunstudio

Offline kurak303E

  • Wiadomości: 267
  • PKP Intercity, Gdynia - kurs maszynistowski :)
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Rzecz o SM42 - dźwięki i nie tylko :)
« Odpowiedź #4 dnia: 02 Lutego 2014, 01:22:09 »
"Zależy jakie manewry, czasami są takie, ze poniżej 8 pozycji się nie schodzi."

Chodzi mi o obciążenie powyżej 30km/h. Silnik naprawdę dostaje do dupie po załączeniu bocznika. Amperomierz prądnicy może wskazywać i 1500A, a i tak po turbosprężarce słychać, że diesel nie pracuje jakoś ciężko.
Lubię SU45 :) Zapraszam na mój kanał, głównie o SU45 na YT - http://www.youtube.com/user/Gryszaq oraz Ełcką Galerię Kolejową - www.elkgk.cba.pl

Offline MichałŁ

  • Wiadomości: 1179
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 37
Odp: Rzecz o SM42 - dźwięki i nie tylko :)
« Odpowiedź #5 dnia: 02 Lutego 2014, 11:50:50 »
Spróbuj kolego włączyć bocznikowanie na 6 pozycji gdzieś przy 20km/h i zobacz reakcje silnika wtedy. Powinna być chwilowa zamułka a potem dawka powinna wrócić do stanu sprzed załączenia tylko spadnie wzbudzanie na regulatorze.
Jeżeli lokomotywa jest dobrze wyregulowana to układ wzbudzania powinien obciążać silnik zadaną mocą aż do prędkości 33km/h. No ale jak to bywa w rzeczywistości nić nie jest idealne i błędy w regulacji albo po prostu zwykły upływ czasu powoduje ze układ nie może utrzymać zadanego obciążenia (serwomotor dochodzi do maksymalnego wzbudzenia) i wtedy jeszcze przed tymi 33km/h prądnica przestaje odbierać pełna moc z silnika spalinowego i regulator obrotów wtedy zmniejsza dawkę paliwa. Lokomotywa wolniej przyśpiesza a silnik ma mniejsze obciążenie.

Obserwacja "oka" w regulatorze obrotów podczas pracy lokomotywy może powiedzieć nam trochę o stanie agregatu prądotwórczego i jego układu regulacji.