Chciałbym się dowiedzieć czy w maszynie jest zjawisko 'palenia silnika trakcyjnego' jak to może być w rzeczywistości - uszkodzenie silnika trakcyjnego przy zbyt długiej jeździe na oporach nie wiem czy możliwe spalenie silnika przy krótszej jeździe niż 5 min na oporach. Inne czynniki przyczyniające się do uszkodzenia silnika trakcyjnego jak np. Poślizg kół- rozumiem że przy odpowiedniej reakcji maszynisty silnik się nie uszkodzi- odłączenie mocy i piasek pod obręcze. Silniki trakcyjne lokomotywy spalinowej też mogą wpaść w poślizg, tam chyba nie ma jazdy na oporach? Przy okazji żeby tematu nowego nie zakładać: dlaczego w misji quarkmce 2007 uderza we mnie z tylu towarowy? Misja skład osobowy ciągnięty przez eu07-150, zatrzymuje się na stacji 'kopalnia dejawy' semafor wskazuje >100km/h, ruszam i nagle skład mi staje, zasilanie lokomotywy odłączone, a za mną maksymalnie 2-3 metry et-22 z towarowym. Czy popełniłem błąd �źe zatrzymałem się na wspomnianej stacji? Zauważam że jak na łuki w misji quark są zbyt duże prędkości wskaźnik zwalniający do 100km/h, w rzeczywistości wypadłby z szyn albo siła odśrodkowa wyrzuciłaby wagony z tylnej części składu potem przewróciło by cały skład, pomimo pochylenia jakie jest na nasypie. Moim zdaniem na tych łukach gdzie jest >100km/h powinno być >60km/h.