Wszystko zależy od koncepcji, opisany zasilacz znam, taki sam posiadam. Jest on wystarczający do bardzo prostych makiet, czy rozkładanych zestawów, jednak jego cena jest zbyt duża. Z makietą jest trochę jak z symulatorem. Ustal ułożenie torów, zaplanuj przebiegi pociągów i ustal wyzwalanie eventów (przestawianie zwrotnic, zapalanie semaforów. czy opuszczanie szlabanów). Później trzeba pomyśleć ile i jakiej wymaga to energii, będzie wiadomo jaki zasilacz jest potrzebny. Zasilacz z aukcji, najlepiej steruje jednym składem bo można regulować płynnie prędkością lokomotywy. Stawiając już dwa składy, trzeba przemyśleć jak zorganizować zamiennie sterowanie raz jedną, raz drugą lokomotywą. Idealne w tym momencie wydaje się sterowanie cyfrowe, nie jest to jednak ostateczność.