239
« dnia: 18 Lutego 2019, 13:54:36 »
Krótkie info. Dziś prawdopodobnie padł mi dysk zewnętrzny na którym miałem poprawki oraz projekty. Miałem zrobić rano backup, ale nie zdążyłem niestety. Zazwyczaj pomagał reset kompa lub jego ponowne podłączenie. Próbowałem kilka razy i bez żadnych rezultatów. Jedynie od czasu do czasu pojawia się jego partycja i nic więcej. Gdy na nią kliknę następuje zawias. Dysk sprawia wrażenie jakby działał, bo miga kontrolka i słychać jego prace, ale nic poza tym. Po jego odłączeniu komputer działa normalnie. Być może to też wina tego, że nie raz komp bywał uśpiony. Cóż tak czy siak jest lipa, bo to zbór kilku ładnych lat. @hanys jeśli posiadasz sklejki, to poproszę. Zaniosę dysk serwisu zobaczymy co powiedzą. Obawiam się raczej tego najgorszego niestety. Dysk to Transcend StoreJet 512GB zakupiony kilka lat temu okazjonalnie, więc już jest po gwarancji. Temat założyłem bo być może miał już ktoś podobny problem i go rozwiązał.