A co to znaczy "deweloper"?
Dla mnie to nic nie znaczy. Czasem nawet Developerzy są bardziej złośliwi od zwykłych użytkowników.
Uważny czytelnik zauważy o kogo mi dokładnie chodzi...
(przepraszam że niżej zjeżdżam z tematem, ale nie chciałem nowego wątku zakładać)
O złośliwości ciąg dalszy...
Zajmuję się tworzeniem eRPe jedynek do symka. Najpierw uczyłem się tworzyć na potrzeby TRS2004, potem przyszedł czas na MaSzynę. 28 stycznia wyraziłem chęć zrobienia nowych dźwięków - propozycja została odrzucona (przynajmniej ja mam takie odczucie). Zaczęto się z tego nabijać, była mowa o "efektach węchowych"... Liczyłem na poważne podejście do sprawy, bo dźwięki które mogę zrobić są dużo lepszej jakości niż te obecne (nie mówię tu o dźwiękach sprzed dwóch lat). Ale wtedy trzeba coś zrobić, żeby symek mógł ładować dźwięki lepszej jakości niż 22,050kHz; 8 bitów; Mono 21kb/s. Na to NIKT nie zwrócił uwagi i nikt się na ten temat nie wypowiedział. Kolega Hunter napisał, że 22050 Hz 16 bitow mono wystarczy, ale te parametry to jak "chrumkanie świni przez telefon" w porównaniu do "koncertu Rp1 na żywo". Moja chęć do tworzenia czegokolwiek znikła...
No cóż, widocznie zostaje mi kombinować samemu, jak obejść wady symulatora.
A jeżeli już cokolwiek powstanie, to będzie to jedynie do obejrzenia w filmiku na YouTube.
Pozdrawiam (zniechęcony do rozwijania MaSzyny) HornExpert371