Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Jaco

Strony: 1 ... 27 28 [29] 30 31 ... 35
841
Symulator / Odp: Wydajność, skalowalność
« dnia: 18 Grudnia 2012, 18:46:52 »
Wątek dawno nie był poruszany, ale pozwolę sobie na kilka moich uwag. Niemal od samego początku istnienia MaSzyny, a więc już ładne parę lat "katowałem" i nadal "katuję" mój stary sprzęt: WinXP, SP3, Intel Celeron 1100MHz, 512 RAM, GeForce2 MX/MX400.
Efekty nie są za ciekawe, ale jeśli zmodyfikuję poważnie nawet skomplikowane scenerie (wyrzucenie i redukcja taboru, otoczenia, budowli) wraz z ustawieniami wydajności karty to mam zaledwie kilkanaście FPS i tyle, ale da się prowadzić wiele składów. Wiele traci się na tym jeśli chodzi o komfort jazdy i realizm, ale przynajmniej coś tam próbowałem w tym kierunku zrobić.

Ostatnio zainstalowałem PC2011 na sprzęcie: WinXP, SP3, Intel Corel Duo CPU E4500 2,2 GHz, 2,00 GB RAM, GeForce 8600 GT i efekty są takie (jak dla mnie super, bo jazda jest bardzo urealniona i komfort jest nieziemski!):
- na wszystkich trasach: 75 FPS
- na dużych stacjach: 37 - 55 FPS
- tunel: ok. 37 FPS.

Tak czy inaczej nawet te niecałe 40 FPS to jest super sprawa i nie odczuwam tego przy przejeździe przez stacje. Ogólnie więc w/w sprzęt daje max. możliwości 75 klatek/sekundę bez żadnego grzebania w ustawieniach kompa.

842
Bieżące kolejowe / Odp: Lokomotywa JT42CWRM
« dnia: 22 Września 2012, 18:25:07 »
Class66 w odmianie JT42CWRM zaczęły służbę w Polsce (FPL) już w 2007, a więc 5 lat temu! Dziś FPL posiada też odmiany JT42CWR i JT42CWR-T1. Swego czasu Kolej Bałtycka jeździła po PL maszynami JT42CWR, a dziś we flocie DB Schenker RP też jest kilkanaście tych maszyn. Mało tego, na stacji Szczecin Gumieńce pokazywały się jakiś czas temu także obce Class66. Temat jak widać nie jest nowy...

843
Bieżące kolejowe / Odp: Czy ta "PESA" taka wspaniała?
« dnia: 22 Września 2012, 18:12:47 »
Cieknące dachy, psujące się zamknięcia drzwi z aparaturą, przewiewy do przedziału z okolic wózków (czuć wstawki po hamowaniu), zła izolacja akustyczna od sygnału dźwiękowego.
Dodałbym wiele innych mankamentów, ale w końcu od czego są ludzie przy odbiorach końcowych...? Wiele rzeczy da się wytknąć i da się też wyegzekwować. Szkoda tylko, że PESA w ryzyko zawodowe ma wpisane z definicji ponoszenie kar umownych... Kupującemu zależy raczej na terminach, bo rozkład jazdy już czeka na nowe wozy...

Natomiast w kwestii samego wyposażenia PESA nie jest tu niczemu winna. Zamawiający dostaje listę wyposażenia, które może być zamontowane. Oczywiście w 90% przypadków o wyposażeniu decydują ludzie, którzy nie mają o tym zielonego pojęcia i jedynym kryterium wyboru jest cena -"bierzemy tańsze". Dzięki temu jeździmy na niewygodnych siedzeniach, przy zepsutej klimatyzacji, słuchając często zacinającego się systemu informacyjnego.
Cena czyni cuda, bo wyroby PESY na Wschód, czy do Włoch dają sobie radę, ale miały bogatsze wyposażenie i lepszy dozór przy odbiorach. Podziwiam CD, że zamówili Linka w Pesie, ale może to w końcu będzie jakiś zwrot w temacie niedoróbek w Pesie. Myślę, że poziom podniosą komisarze odbiorczy z Niemiec, gdzie Link też jak wiadomo ma trafić. Era produkcji szynobusów SA134/135 już mija...

Tak samo to zamawiający zażyczył sobie, że np w SA132 czy 134 są 3 rzędy siedzeń a nie dwa.
Osobiście jestem pod ogromnym wrażeniem żywotności i trwałości układu napędowego tych pojazdów. Jak na pojazdy spalinowe jest to coś niesamowitego, że przy tych obciążeniach i tak zabójczej eksploatacji częściej padają sterowniki i jakieś pierdoły niż jednostki napędowe.
Pojazdy na których obecnie jeżdżę to dość młode maszyny -rocznik 2007 itp. Natomiast przebiegi mają już grubo ponad 500kkm.
Układ siedzeń 2+3 był zamówieniem niefortunnym (Koleje Wlkp.) i zdecydowanie zajął się tym ktoś mało kompetentny. Wymyślił pewnie, że wóz weźmie więcej ludzi na miejscach siedzących i podniesie przychód z biletów, ale tym samym zapomniał, że to nie są miejsca z rezerwacją i wymiana podróżnych musi być na stacji płynna, a nie wręcz niemożliwa...
Jednostki napędowe i przeniesienie napędu (SA106/132/134/135) rzeczywiście nie są najgorsze, ale niestety jak coś klęknie ciężko jest z serwisowaniem tego, gdyż przekładniami i silnikami PESA stricto się nie zajmuje! Co do sterowania i innych komponentów, to PESA połączyła wiele rodzajów rozwiązań, które niekoniecznie chcą ze sobą współpracować. Lokel firmy Intelo nie jest zbyt zaawansowanym systemem sterowania, a już na pewno nie chce działać poprawnie niedopracowanymi płytkami sterowania...
Póki co najstarsze wyroby PESY pt. SA106 są wozami nie do zdarcia. Mają potężne silniki choć nieco przerysowane (700 KM) i mocną oraz trwałą konstrukcję. Można by je w końcu zacząć modrnizować. OIDP SA106-001 tzw. Babcia przekroczyła już przebiec 1 mln km!

844
Bocznica / EU04 i EU20 jak Wam się to widzi?
« dnia: 26 Stycznia 2007, 19:31:47 »
Cytat: "Czomo"
Ślepakiewicz ze mnie przecież pierwsza to EU20 hahaha....
Gdzie Ty tu widzisz EU20? To ET21!!

845
Bocznica / EU04 i EU20 jak Wam się to widzi?
« dnia: 26 Stycznia 2007, 17:36:36 »
Cytat: "Butchy_83"
Myślę, że to nie jest czepialstwo. Te zdjęcia były bardzo klimatyczne i może nawet pomocne dla twórców modeli, ale mi również przeszkadzał ich rozmiar. Przeglądarka rozjeżdżała się na wszystkie strony a na ekranie widziałem hmm ciemną plamę zamiast dopasowanego do ekranu zdjęcia. To tyle OT. A co do walorów zdjęć to-owszem liczą się- hmm chociaż na chwilę obecną bardziej liczyły się;) Pozdrawiam

OK! Przyznaję Wam Koledzy rację i nikogo nie chcę urazić. W razie co służe pomocą na Priv.

846
Bieżące kolejowe / pozwolenie na jazde w kabinie
« dnia: 26 Stycznia 2007, 13:13:46 »
Cytat: "hejnal"
Parowozy oraz lokomotywy spalinowe jednokabinowe, wymagają dwuosobowej obsady ze względu na widoczność. Wykonując swoją prace przeszkadzał byś w pracy pomocnikowi.

Węglinieckie SU46 latają z "pasażerami" do Gorlitz w obsłudze 2 ludzi i nikt mi nie odmówił.

Twój argument Przemek nie jest trafny w 100%
Cytat: "hejnal"
Właścicielem EZT jest inna spółka: PKP Przewozy Regionalne i to oni musieli by wystawić ci zezwolenie.

Wiem o tym, ale to głupota lekka...

Cytat: "hejnal"
To są pociągi jadące szybciej niż 120 Km/h i wymagają z tego tytułu dwuosobowej obsady czyli oba fotele zajęte i musiałbyś stać. Drugi powód przy tak dużej prędkości nie był byś wstanie dobrze wykonać swoich czynności.

To nie jest znów tak! A co powiesz na jazdę w kabinie np. EC Wawel? On nie przekracza 120... To zależy przede wszystkim od odcinka obsługi, a nie zasadniczo od V.

847
Bocznica / EU04 i EU20 jak Wam się to widzi?
« dnia: 26 Stycznia 2007, 12:59:16 »
Cytat: "Krzysiek626"
Popraw to, miałeś czas napisać posta a poprawić już nie? To jest łamanie regulaminu. Przepraszam za OT  Ostatnie posty nadają się na bocznice.


Tak Ci to przeszkadza...??!! Widzę, że nie liczą się walory tych zdjęć, a najważniejsze jest czepialstwo (styl pl.misc.kolej)...

848
Bocznica / EU04 i EU20 jak Wam się to widzi?
« dnia: 25 Stycznia 2007, 12:41:15 »
Cytat: "Krzysiek626"
Parę osób ostrzeżenie zarobiło za rozmiar fotek.
Mam pytanie, czy EU04 jeździła w ukrotnieniu?

Wiem, że są za duże, ale to tak na szybko... Nie róbcie sobie jaj z tymi ostrzeżeniami... Chciałem podzielić się w dobrej wierze ciekawym materiałem.

849
Bieżące kolejowe / pozwolenie na jazde w kabinie
« dnia: 24 Stycznia 2007, 14:46:52 »
No i co ciekawe, na czerwonym blankiecie wystawionym przez PKP Cargo SA (bo taki mam) na odwrocie wykreślone są od 2006 roku już m.in.:
- parowozy luzem i w pociągu
- jednostki elektryczne
- wagony spalinowe oraz pociągi expresowe czego nie kumam, bo pozwolenie na jazdę w lokach elektrycznych luzem i w pociągu jest wyżej opisane, że OK...

Kible z pewnością wyrzucono, bo to inna spółka, ale tak na prawdę skoro jadę na EU07 jako pasażer i wykonuję swoją pracę (np. obserwacja postępu prac modernizacyjnych itd.) to czym ona się różni od jazdy w EN57...?! Absurd!

Dodam, że mam imienne Stałe Zezwolenie (kiedyś były a może i nadal są na okaziciela) wydane przez Cargo, a pracuję w PKP PLK SA.

850
Bocznica / EU04 i EU20 jak Wam się to widzi?
« dnia: 24 Stycznia 2007, 14:26:12 »
Parę ciekawostek...

Ostatecznie wyrzuciłem te fotki

Może te fotki trochę pomogą... Niestety już nie

851
Publikacje / ET40 pack do pobrania.
« dnia: 22 Grudnia 2006, 15:30:41 »
Dzięki, ale start.exe nie widzi tych pojazdów. Gdy zmieniam "0" na "1" to OK, są widoczne, ale wyskakuje błąd sterowania pojazdem...
W logu pojawiają się m.in. takie wpisy:

Loading - text model: dynamic\pkp\et40\et40v1b.t3d
Degenerated triangle found

Player train init: et40-10-a
Player train init failed!

No tak, zorientowałem się, że nie ma kabiny... Sorki za zamieszanie...

852
Publikacje / ET40 pack do pobrania.
« dnia: 22 Grudnia 2006, 12:49:30 »
Nie widzę nigdzie jaki ma być wpis ET/EP40 do dynamic.dat. Albo przeoczyłem, albo go rzeczywiście nie podano.

853
Publikacje / ET40 pack do pobrania.
« dnia: 28 Listopada 2006, 17:43:18 »
Cytat: "EU07-483"
Cytat: "andrev1989"
Jest oryginalna z tego względu, że nie było i nie ma drugiej maszyny dwuczłownowej, która byłaby typowo pasażerską.

I ta też nie była typowo pasażerska! Zreszta jakby była to by do tej pory jeździła.


No nie do końca tak jest...

EP40-41: maszyna ta miała szanse powodzenia w przyszłości, ale jak już od dawna wiemy, powstawanie w przyszłości kolejnych EP40 (w sumie udanej konstrukcji) wiązało się bezpośrednio z utratą zamówień przez Pafawag Wrocław na niby nowoczesne EP09... Wówczas, 15-16 lat temu działały jeszcze zasady tzw. "znajomości dyrektorskich"...
Tak w ogóle wówczas PKP trochę zaniedbało ten projekt, bo okazało się, że w EP40-41 podczas jazd przy V 160 km/h w jednym z członów występują znaczne wibracje... Po niewczesie PKP się przyznały, że jeden z członów miał kiedyś wypadek... Sami widzicie, że to niepoważna sytuacja...!
Tak czy inaczej EP40 było OK z tym, że mechanicy narzekali na zbyt wolne nabieranie prędkości od 140 do 160. Lepiej przy tym wychodził tandem 2 x EP05. Problem w tym, że EP40 pracowała na prądzie rozruchu normalnym w granicach 465 A (i każde nieco przekroczenie powodowało "wywalenie nadmiarowego") natomiast EP05 miały podkręcony rozruch do 700 A i stąd ta różnica.
EP40-41 pracowała na PKP w okresie 02.10.1990 - 07.01.1993 z tym, że na samym początku pomimo przebudowania przekładni i przemalowania jej na kolor pomarańczowy nadal śmigała z oznaczeniem ET40 (widać na Olszynce brakowało literki "P" do podmiany...).
EP40 obsługiwała głównie (na zmianę z 2 x EP05) Ex Górnik oraz Ex Skarbek. Oficjalnie na próbach EP40-41 "poleciała" 176 km/h i tak jest w papierach. Prawda jest taka, że to było jak pamiętam 197 km/h.
Pomysł przebudowy "bombowców" na EP40 można porównać ze śmiałą decyzją modernizacji w latach 70-tych EU05 w celu dążenia do osiągnięcia dużych prędkości na PKP. Niestety nic za bardzo z tego nie wyszło z winy PKP - słabo się do tego przyłożyli w odróżnieniu od fachowców z ZNTK Gdańsk i CNTK Warszawa. Nie ma co ukrywać, że nawet gdyby "projekt EP40" doczekał się kilku przebudowanych egzemplarzy to dziś po latach były by to bardzo wysłużone maszyny i z pewnością nie było by teraz na szlakach dwóch rodzynków EP05!

854
Publikacje / ET40 pack do pobrania.
« dnia: 27 Listopada 2006, 19:08:47 »
Cytat: "EU07-457"
Cytat: "programista"
EP40 istnieje ?? Czy jest wymyślony ?

EP40 istniała.
http://www.et40.freehost.pl/ET40/40_41.htm

Już kiedyś o tej maszynie chyba rozmawialiśmy... Tu jest moja bardzo stara foteczka...

855
Tabor kolejowy / EP40
« dnia: 14 Czerwca 2006, 14:55:43 »
Cytat: "andrev1989"
Zapytam jeszcze raz, czy spotkał się już ktoś z kamerami na czołach niektórych lokomotyw spalinowych?.

Przede wszystkim posiadają je zmodernizowane maszyny TEM2 należące do Pol-Miedź Transu o numerach 035, 038, 181 i 298. Kamery są wbudowane w czoło lokomotywy. W kabinach dodatkowo posiadają ekrany LCD.
Wśród starych TEM2 zaobserwowałem kamerę na TEM2-121 z Rail Polska i zabudowana ona jest nad górnym reflektorem.
Kamery na TEM2 ułatwiają jazdę i manewry przodem (dłuższy przedział maszynowy ogranicza widoczność), ale tylko w dzień...

Dodano po 7 minutach:

 Wrócę jeszcze do tematu EP40, bo widzę, że niektórzy Koledzy bujają w obłokach...

EP40-41: maszyna ta miała szanse powodzenia w przyszłości, ale jak już od dawna wiemy, powstawanie w przyszłości kolejnych EP40 (w sumie udanej konstrukcji) wiązało się bezpośrednio z utratą zamówień przez Pafawag Wrocław na niby nowoczesne EP09... Wówczas, 15-16 lat temu działały jeszcze zasady tzw. "znajomości dyrektorskich"...
Tak w ogóle wówczas PKP trochę zaniedbało ten projekt, bo okazało się, że w EP40-41 podczas jazd przy V 160 km/h w jednym z członów występują znaczne wibracje... Po niewczasie PKP się przyznały, że jeden z członów miał kiedyś wypadek... Sami widzicie, że to niepoważna sytuacja...!
Tak czy inaczej EP40 było OK z tym, że mechanicy narzekali na zbyt wolne nabieranie prędkości od 140 do 160. Lepiej przy tym wychodził tandem 2 x EP05. Problem w tym, że EP40 pracowała na prądzie rozruchu normalnym w granicach 465 A (i każde nieco przekroczenie powodowało "wywalenie nadmiarowego") natomiast EP05 miały podkręcony rozruch do 700 A i stąd ta różnica.
EP40-41 pracowała na PKP w okresie 02.10.1990 - 07.01.1993 z tym, że na samym początku pomimo przebudowania przekładni i przemalowania jej na kolor pomarańczowy nadal śmigała z oznaczeniem ET40 (widać na Olszynce brakowało literki "P" do podmiany...).
EP40 obsługiwała głównie (na zmianę z 2 x EP05) Ex Górnik oraz Ex Skarbek. Oficjalnie na próbach EP40-41 "poleciała" 176 km/h i tak jest w papierach. Prawda jest taka, że to było jak pamiętam 197 km/h.
Pomysł przebudowy "bombowców" na EP40 można porównać ze śmiałą decyzją modernizacji w latach 70-tych EU05 w celu dążenia do osiągnięcia dużych prędkości na PKP. Niestety nic za bardzo z tego nie wyszło z winy PKP - słabo się do tego przyłożyli w odróżnieniu od fachowców z ZNTK Gdańsk i CNTK Warszawa. Nie ma co ukrywać, że nawet gdyby "projekt EP40" doczekał się kilku przebudowanych egzemplarzy to dziś po latach były by to bardzo wysłużone maszyny i z pewnością nie było by teraz na szlakach dwóch rodzynków EP05!

856
Bieżące kolejowe / wypadek:(
« dnia: 14 Czerwca 2006, 14:17:59 »
Cytat: "andrev1989"
Jeżeli PKP skreśliło loki sprawne i spełniające normy bezpieczeństwa, to czemu prywaciarz za grosze ma ich nie kupić.

Ja bym to inaczej nazwał... Sprawne loki (czyt. parowozy) likwidowało niegdyś PKP, teraz trudno o skreślenie sprawnego w 100% loka, choć dawniej np. w MD Inowrocław czy Wałbrzych czyniono tak z ET21 z cienkimi obręczami. Uznał bym raczej określenie dosłownie "niepełnosprawny" (możliwe, że czekający na naprawę po przejechaniu limitu km..., ale to jeszcze inna sprawa), bo określenie sprawności lokomotyw można długo dyskutować.

857
Bieżące kolejowe / wypadek:(
« dnia: 14 Czerwca 2006, 14:07:00 »
Cytat: "CTL"
Oczywiście nie uwzględniamy 3 sztuk zakupionych z maroko ET22 :-)

Celowo nie napisałem 201Eg pomijając je... ;)

Może trochę zagmatwam sprawę, ale de facto u prywaciarzy jeździ kilka Sputników rodem z PKP, ale z podmienionymi numerami... Chodzi tu o przekręty w nieistniejącym już ZNTK Lubań.

858
Bieżące kolejowe / wypadek:(
« dnia: 14 Czerwca 2006, 13:49:35 »
Cytat: "CTL"
A więc stroną tą absolutnie nie należy się sugerować, potwierdzić może to także kolega Jaco który jest jednym ze speców od prywatnych przewoźników.

Zgadza się, ta niemiecka strona to wg mnie niezły kabaret. Powielają masę błędów i śmiem twierdzić poza tym, że wiele danych ściągnięto z http://www.przewoznicy.rail.pl/ nie aktualizując potem zmian. Przykładem jest choćby ilostan PMT.

Cytat: "CTL"
A więc nadal uprasza się tego gościa o podanie konkretnych przykłądów lokomotyw które po skreśleniu z inwetarza PKP trafiły do przewoźnika prywatnego, skoro to napisał zakładam że miał ku temu podstawy!

Może ja podam;) Wszystkie ET22 plus 201E-277 oraz 4E-004... Należy tu zwrócić jednak uwagę, że niekoniecznie od PKP je kupiono jak np. ET22-955, którą zakupiono od złomiarza z Żarowa.
Ten jednak epizod z w/w lokami odbywał się parę lat temu i obecnie nie ma takich możliwości.

Stwierdzenie...
Cytat: "defiler"
Widzisz z taborem u prywaciarzy jest podobnie - loki skreslone z inwentarza PKP i przeznaczone na zlomowanie - widzimy jezdzace w barwach prywaciarzy

...nie jest prawdą do końca. Wiele loków jest skreślonych, ale nie od razu zakłada się ich złomowanie. Znamy już przypadki na PKP Wielkich Powrotów na ilostan... Skreślanie z inwentarza związane jest być może z redukcją środków trwałych, aby zakończyć temat amortyzacji i można by się pokusić o pogląd, że lokomotywy na które nie ma kasy na naprawę po prostu się skreśla, aby w księgowości było OK... Oczywiście nie jest to jakiś nagminny schemat, ale myślę, że po części tak jest.
W takiej sytuacji dlaczego prywaciarz nie mógłby się zainteresować maszynami w niekoniecznie fatalnym stanie? Druga sprawa, że to dziś już nie wchodzi w grę.

859
Bieżące kolejowe / wypadek:(
« dnia: 13 Czerwca 2006, 18:42:37 »
Cytat: "Mariusz W."
jaki prywatny przewoźnik przewozi samochody?

Rail Polska i często można na tym pociągu EM62 zastać.

860
Bieżące kolejowe / wypadek:(
« dnia: 12 Czerwca 2006, 21:01:12 »
Zatrudniają maszynistów na drodze przejazdu. Np. jeśli jedzie coś ze Śląska nad morze to mają ludzi na podmianę w Bydgoszczy.

861
Bieżące kolejowe / wypadek:(
« dnia: 12 Czerwca 2006, 20:39:14 »
Trochę się Koledzy za bardzo rozbujali... Macie jakieś pojęcie o tym co piszecie?! Ja znam dwie strony tego tematu i wiem, że maszyniści z Cargo narzekają, bo im prywaciarz pracę zabrał, ale wiem też że głupoty opowiadają np. że TEM2 to grat i nie da rady, a jak się okazuje potrafi pod górkę jechać 10-20 km/h, gdzie ET22 się gotuje...
Kto z Was Koledzy jechał kiedyś z prywaciarzem?!? Jeśli nikt to za przeproszeniem "przymknijcie twarze", bo nie wiecie o czym mówice! To, że nie mają kontroli to nie znaczy, że wszystko mogą. W razie wypadku przecież i tak zbiera się odpowiednia komisja i dojdzie kto jest winien. Czy maszyniści u prywaciarzy to samobójcy...??? Zastanówcie się! To są tacy sami ludzie jak w Cargo tylko, że im inaczej płacą. Skoro twierdzicie, że żegnają się z rodziną na kilka dni jak mają służbę to rzeczywiście jest to prawda, ale pamiętajcie - skoro firma daje zarobić to trzeba dbać o to w tych trudnych czasach... Kto z Was pracuje zawodowo? Pewnie większość utrzymują rodzice, tak więc na prawdę nie wypowiadajcie się na ten temat!!!
Bądźmy moi drodzy obiektywni i nie powtarzajmy bzdur zasłyszanych od kogoś!

Pozdrawiam!

862
Publikacje / Lokomotywa EP05
« dnia: 17 Lutego 2006, 14:58:21 »
Cytat: "AIR"
Raczej błąd jest jeszcze inny bo nadal pierwsza bezoporowa wchodzi przy 60km/h a druga 120km/h, a powinno być tak jak mały napisał.
Ja zmieniłem przkładnie na 33:79 (mimo, że w rzeczywistości jest inna) ale przynajmniej lok się zachowuje bardziej "realistycznie" i tak nie "zamula" przy małych prędkościach

Jesteś niepoważny! Wiesz, że nie ma "boków" w nastawniku i piszesz o błędzie...

863
Publikacje / Lokomotywa EP05
« dnia: 15 Lutego 2006, 18:24:00 »
Cytat: "Profeta"
w rzeczywistości chyba też tak było i dlatego zrobili w nich sterowanie wielokrotne (mogę się mylić)

2 x EP05 targały Ex nawet z 11 wagonami o masie 500 t z V max 160. Jechały po dwie, aby m.in. utrzymać rozkład jazdy. Chodzi tu przede wszystkim o Górnika i Krakusa. Tatry dla przykładu na 2 x EP05 miały mase 750 t, ale V max 140.

Dodano po 5 minutach:

 
Cytat: "Profeta"
Wartości na pozycjach rozruchowych zostały zmienione, ale "nieprofesjonalnie".

Ja zmieniłem na oryginalne...

864
Publikacje / Lokomotywa EP05
« dnia: 15 Lutego 2006, 18:03:31 »
Jak widzę plik chk zapożyczony jest od EU07 i zmiana przekładni niewiele pomogła.
Proponuję zatem zmianę wartości na poszczególnych pozycjach rozruchowych nastawnika jazdy w plikach chk. Ja u siebie już to uczyniłem i odpowiadają one wartościom lokomotyw EU05 i po zmianie przekładni na 44:77 EP05. Niestety "boków" nie ma.

Proszę kogoś o kontakt, abym mógł ten plik posłać mailem i żeby ta osoba to gdzieś powiesiła do pobrania.

865
Publikacje / Lokomotywa EP05
« dnia: 08 Lutego 2006, 18:58:23 »
Cytat: "Patrykos"
EU05 nie miały zgarniacza dopierow w serii EP05 je zamontowano.

Mylisz się! Przynajmniej niektóre EU05 w latach 70 miały już zgarniacze (np. 20, 25, 27, 29, 30) i nowe lampy z tym, że jedna nie miała "końcówki" czerwonej, a górna wyglądała nieco inaczej. W przypadku EU05-29 to już w 1966 roku miała zgarniacz. I jeszcze jedno: EU05 miały 4 drzwi wejściowych.

866
Publikacje / trasa Krzyżowa - Drawowo Gł. do pobrania
« dnia: 02 Lutego 2006, 17:33:45 »
Cytat: "Mati_An"
Wygląda na to że masz nie do końca ściągnięte archiwa z symkiem i z trasą. Trzecia tekstura jest w paczce z trasą, a dwie pierwsze w paczce z symkiem.

Sprawdzałem je w tych lokalizacjach i rzeczywiście wyglądają jakby nie do końca ściągnięte, co zdarzyło mi się po raz pierwszy. Czy mogę prosić o podesłanie tych 3 plików na maila, bo jakoś nie widzę sensu ciągnąć łącznie 50 MB plików rar z netu...

867
Publikacje / trasa Krzyżowa - Drawowo Gł. do pobrania
« dnia: 01 Lutego 2006, 11:36:31 »
Hmmm, próbuję na razie odpalić trasę "krzyzowa_posp+osob.SCN", ale wywala mi w Log'u:
Loading - texture: textures\zwrot34r300pods-new.tex
Failed

Loading - texture: textures\zwrot34r300pods.tex
Failed

Loading - texture: textures\rozkrz34r150-tpd1.tex
Failed

Symulator pracuje na wersji "eu07-160704-unoff" i na nowym exe.
Czyżby brakowało mi w/w plików tex?

868
Publikacje / Lokomotywa EP05
« dnia: 29 Stycznia 2006, 16:31:25 »
Cytat: "EU05"
Przypomniało mi się jedno (ale to niestety nie do wykonania - tak sądzę), że w czechach, jeśli wrzucasz parę pozycji na raz, to nastawnik "odskakuje" w kierunku pozycji zerowej

Raczej od pozycji zerowej...
Cytat: "EU05"
natomiast pozycje jazdy wrzucają się aż do momentu osiągnięcia pozycji wskazanej przez koło nastawnika jazdy

To jest nazywane przez maszynistów jeżdżących na EP05 "szyciem"...
Cytat: "EU05"
jeśli na kole wrzucisz pozycję szóstą i nie przytrzymasz koła nastawnika, silniki wskoczą na pozycję trzecią

Nie, po prostu nastawnik Ci ucieknie do zera...
Cytat: "EU05"
Jeśli chcesz utrzymać pozycję szóstą, musisz trzymać koło nastawnika jazdy aż do osiągnięcia pozycji szóstej przez silnk



Lokomotywy serii EU05 (później EP05) miały konstrukcję znacznie różniącą je od innych ówczesnych serii lokomotyw i dlatego ich rozruch wyglądał nieco inaczej. Jedną z zasadniczych różnic był brak przekaźnika samoczynnego rozruchu, co wymagało przeprowadzenia w każdym przypadku rozruchu ręcznego. Od prawidłowo wykonanego rozruchu zależało szybkie przejście na pozycje bezoporowe i uzyskanie w związku z tym wymaganej szybkości w stosunkowo krótkim czasie bez nadmiernego nagrzewania się oporników rozruchowych. W tym celu wykorzystując maksymalną przyczepność kół lokomotywy w początkowej fazie rozruchu należało szybko przejść kilka pozycji nastawnika jazdy aż do osiągnięcia na amperomierzu wskazania prądu około 500 A. Przesuwanie koła nastawnika jazdy na następne pozycje powinno było nastąpić wówczas, gdy natężenie prądu w obwodzie głównym nieco obniży się np. do 400 A. Jeżeli lokomotywa nie traci przyczepności przy prądzie 500 A i nie wykazuje skłonności do poślizgu, można było podnieść prąd rozruchu do 600 A. Uzależnione jednak to było od wielu okoliczności, które mógł ocenić na podstawie praktyki tylko doświadczony maszynista. Na przykład w przypadku niekorzystnych warunków atmosferycznych nie należało podnosić prądu rozruchu ponad 400 A, a zdarzało się także, że musiał on być jeszcze mniejszy. W przypadku wystąpienia poślizgu konieczne było powrócenie kołem nastawnika jazdy do pozycji zera i rozpoczęcie rozruchu od nowa. W początkowej fazie i uważnej obsłudze zauważony poślizg można było zlikwidować poprzez uruchomienie piasecznic lub lekkim przyhamowaniu zestawów hamulcem dodatkowym. Zmiany układu szeregowego na równoległy dokonywało się w zasadzie z położenia II bocznikowego układu szeregowego na 25 pozycję układu równoległego przy prądzie nie większym niż 400 A.

869
Publikacje / Re: Lokomotywa EP05
« dnia: 29 Stycznia 2006, 13:58:32 »
Cytat: "Profeta"
...

No fajnie, że próbujesz podjąć się tego trudnego zadania...
Mała uwaga: konieczne jest poprawienie czoła EP05, gdyż jest ono za płaskie. 140, ani 141 też takiego nie miały. Poza tym trochę zachwiałeś proporcje pulpitu i okien w kabinie...
Jak napisał wcześniej Kolega EU05: jak rozwiążesz "boki" w nastawniku?

Życzę powodzenia w dalszych pracach!

870
Publikacje / Linia 546
« dnia: 27 Grudnia 2005, 20:08:06 »
Generalnie trasa mi się podoba, bo ma ciekawe scenariusze.
Ranna jazda w aurze w "kolorze blue" jest fantastyczna - brak tylko podświetlenia przyrządów i słupa światła przed lokomotywą... To oczywiście nie jest zarzut!

W misji "linia546_et22-1.scn" trafiłem dwa razy na "crash test" z EU07-503 na odcinku, gdy minąłem pierwszą stację, gdzie było S2, potem ograniczenie na przejeździe do 30 i jak miałem jakieś 70 na szlaku... nagle leci na mnie w/w 503...

Jeśli chodzi o instalację to nie miałem żadnych problemów.

Strony: 1 ... 27 28 [29] 30 31 ... 35