Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Jaco

Strony: 1 [2] 3 4 ... 35
31
Bieżące kolejowe / Odp: Problemy techniczne (?) 48WEc KD
« dnia: 16 Sierpnia 2023, 18:06:21 »
Oby było tak jak piszesz, sugeruje to znaczne wykorzystanie hamulca pneumatycznego mimo obecności ED - co na pierwszy rzut oka wydaje się dziwne i wręcz irracjonalne, ale żałosny często stan kół Impulsów potwierdza zasadność takiego rozwiązania.
Hamulec ED szczególnie w ostatniej fazie hamowania nie działa sam. "Na końcu" dołącza się hamulec pneumatyczny, a to zjawisko nazywamy blendingiem. Sam ED do zera nie zatrzyma pojazdu np. 31WE. Nie mieszaj także pojęć, bo stan kół to zupełnie inna sprawa...

Nowe zestawy kołowe, które jeszcze nie miały kontaktu z tokarką, mają swoją żywotność też tylko do pewnego czasu. Zobaczysz, że za jakiś czas będą wszystkie Elfy stukać również. Wszystko jest kwestią czasu i zużycia kół, materiały z którego są wykonane nie są idealne, pojawiają się z czasem ubytki, są bardziej podatne na płaskie miejsca i z wiekiem materiał, z którego koła są wykonane ulega degradacji.
Na stan kół ma duży wpływ ich profil, który po jakimś czasie traci swoje parametry. Dlatego też powinno się wykonywać reprofilację zestawów kołowych nie tylko wtedy, gdy są już płaskie miejsca, a co za tym idzie wgniecenia powierzchni tocznej i tzw. kratery, ale systematycznie gdy jeden z 3 parametrów (Ow, Og, qr) zaczyna pomału odbiegać od normy. Wystarczy wtedy "poprawić" na tokarce np. tylko 2 parametry oszczędzając tym samym materiał, który możemy docelowo stracić przy toczeniu.
Jeśli chodzi o materiał, z których wykonane są koła to jest z tym różnie. Twardość materiału powinna się zawierać w pewnych widełkach i oczywiście zawiera się, ale ze skłonnością do tego niższego parametru. Stąd potem po pierwszym toczeniu okręgi toczne stają się "miękkie", a ślady płaskich miejsc nie są już przetarciami, ale przemieszczeniami materiału. Najgorzej jest, gdy przewoźnik nie reaguje na płaskie miejsca, bo uznaje, że ASDEK jeszcze to toleruje. Wtedy materiał w miejscach przetarć zaczyna się często ugniatać powodując kratery, ale też ujawnia słabe punkty materiału. W takim przypadku tokarz ma więcej pracy do wykonania i może się okazać, że takie koło do wymiany wytrzyma np. tylko 3 toczenia, bo za każdym razem ubywa nam na średnicy.
   

32
Trasy / Odp: Goła Czestochowa
« dnia: 21 Lipca 2023, 12:41:59 »
Znam maszynistów, którzy byli nieco pogubieni, gdy widzieli semafor ze wskazaniem sygnału S5, czyli dwa zielone... Pamiętam, że takie sygnały były wyświetlane np. na stacji Tarnów zanim ją zmodernizowano.

33
Infrastruktura kolejowa / Odp: Szyny
« dnia: 13 Lipca 2023, 17:54:30 »
Matek oczywiście, że tak, ale pierwotnie znane są z długich obiektów inżynieryjnych z szynami na mostownicach.

34
Infrastruktura kolejowa / Odp: Szyny
« dnia: 12 Lipca 2023, 19:18:15 »
To jest "przyrząd wyrównawczy" stosowany m.in. na długich mostach/wiaduktach. Zadanie: takie jak napisał Miłosz.

35
Bieżące kolejowe / Odp: Pytania o zawód maszynisty
« dnia: 07 Lipca 2023, 10:17:42 »
Jeszcze żeby ten telefon był wykonany do jednej osoby, a tu często bywa, że najpierw dzwoni się do słabych kolegów, którzy narobią niezłego bajzlu, a potem szuka się tych "właściwych" adresatów i wtedy trzeba odkręcać temat. Oczywiście maszynista wtedy twierdzi, że zrobił wszystko jak mu "kazano". Te telefony są po kolegach i zapewne wiecie zapewne dlaczego... Ano dlatego, że wśród kolesi nie wyjdzie na jaw nieudolność, a i instruktor się nie dowie... To jest żałosne.

Wtrącę tu jeszcze jedną rzecz, która padła gdzieś wyżej w ramach "mądrości": nikt nie każe maszyniście naprawiać loka, a chodzi tylko o to, aby pomóc mu zjechać, dojechać, a wręcz podpowiedzieć jak zrobić to czego oczekujemy od jego umiejętności.
Potem często na pouczeniach taki delikwent przy omawianiu konkretnej sytuacji próbuje się bronić i w kuluarach powstają tezy, że "biuro" w technicznym nic nie robi i się nie zna na niczym. Ja wtedy proponuję: przyjdź do mnie na 5 dni roboczych, a po 2 nie będziesz wiedział jak się nazywasz gdy dostaniesz do ręki telefon i zadania do wykonania, bo nawet nie wiesz ile papierów, dokumentów, dopuszczeń, zamówień w OIU, zamówień części, organizacji serwisów, paliwa, ustaleń z dispo i wyżej, masy dialogów technicznych, planowania etc etc pociąga twoja praca prowadząc lokomotywę, a o czym nie masz świadomości... Amen. 

36
Bieżące kolejowe / Odp: Pytania o zawód maszynisty
« dnia: 28 Czerwca 2023, 11:50:39 »
@barman_2000: trochę uogólniasz temat, co sprzyja przyklaskiwaniu temu, aby maszynista nic nie umiał, wsiadał i jechał. Śmiem twierdzić, że ograniczenie liczby godzin z zakresu budowy nie przełoży się na lepsze poznanie przepisów i skupieniu na tym. Co do praktyki to powiem tak: jeśli teoria będzie słaba to praktyka będzie zmierzać w złym kierunku i po paru latach i tak nie będzie wiele warta. Po założeniu munduru taki człowiek zapomina o swoich słabych stronach i czuje się pewnie wśród innych lepszych, czy gorszych.

Ale do rzeczy:
1. wielu przewoźników ma różne maszyny i dziś jedziesz Dragonem i jak piszesz "resetujesz go" (choć i wielu tego nie potrafi), a jutro w wyniku potrzeby musisz wykonać manewry na TEM2... Wtedy wyłazi szydło z worka i narastają problemy i niestety usterki.
2. w przypadku usterek ważne jest, aby maszynista potrafił chociaż wskazać mniej więcej co widzi, gdzie to jest, jakie są objawy, w przypadku zestawu to który to jest, w jakich okolicznościach usterka powstaje... Tutaj często słyszałem:
- nie wiem dlaczego na TEM2 wywaliło mi płyn chłodzący, a na prośbę odczytu wskazań temperatury na pulpicie maszynista mówił, że "moment bo idzie do maszynowni"... 
- na pytanie który wg niego zestaw jest podkuty nie potrafił policzyć od czoła, bo nie wiedział gdzie jest czoło (15D/A akurat jechała tyłem),
- gdy doszło do poważnego wycieku chłodziwa po lewej stronie na TEM2 maszynista z powagą mówi, że "tam jest takie tłoczysko i z tego się leje"... No cóż, chodziło o pompę wody, która faktycznie ostro lała, ale nawet nie pomyślał, aby podstawić na manewrach jakiś większy pojemnik, aby trochę odzyskać płynu. Na kolejne pytanie dlaczego nie reagował odpowiedział: "a co to moja lokomotywa?"...
3. w trakcie jazdy na elektryku na ekranie wskazania falowników wariują jak oszalałe - na pytanie do maszynisty co to wg niego jest i dlaczego nie zmniejszy mocy na chwilę, odpowiada: "to chyba jakiś prąd jest" i trzyma nadal twardo nastawnik bez obniżenia mocy, a wóz niemal podskakuje...
4. w przypadku wypadku: wykoleja się skład towarowy za lokomotywą na linii dwutorowej pod drutem i dwaj maszyniści wychodzą z "elektryka" i idą w deszczową noc po ciemku zobaczyć co się stało... Potem mówią: "wyszliśmy zobaczyć co się stało, bo szarpnęło i stanęliśmy... z daleka widzieliśmy jak chyba sieć iskrzyła na ziemi...".

Mogę tak wymieniać i wymieniać i wskazywać jak mało ogarnięci są niektórzy maszyniści i jakie zagrożenie stwarzają dla siebie, innych i sprzętu. Oczywiście na pouczeniach "gryzą w kostkę" wykładowcę, ale w trakcie wyjaśniania na gorąco przyczyn zdarzeń i wypadków kłamią w żywe oczy, przy czym na kolejnych wysłuchaniach ich "ja" i cwaniactwo ginie w gąszczu faktów i przepisów. Czy chcemy produkować takich maszynistów, którzy dość bezmyślnie wykonują swoją pracę, a na szkoleniach często zajmują się czy innym? Wiem też, że egzaminatorzy przymykają oczy, bo chłopa trzeba puścić, bo ma kredyty i zobowiązania i niech się odkuje, ale zapominają o tym, że jak doprowadzi przez swoje zaniedbania do bardzo poważnych nieprawidłowości to może dojść do wypadku i w skrajnych przypadkach swój dom i nowe auto w kredycie będzie oglądał zza krat.

Oczywiście w/w fakty są skrajnościami, ale w temacie usterek nie ma zmiłuj: telefon nie pomoże, jeśli nie można się z maszynistą dogadać, bo nie zna podstaw lub wręcz nie chce rozmawiać i żąda serwisu w środku ciemnego lasu o 1 w nocy. Wtedy ręce opadają, a prywatny przewoźnik dostaje białej gorączki. Szkoda, że wszyscy patrzą tyko na skrócenie czasu szkoleń i nie patrzą na konsekwencje choćby w temacie utrzymania lokomotyw i możliwości przeprowadzenia lub nie tego procesu.   

37
Pomoc doraźna / Odp: Problem z odhamowaniem składu w Ex07(P)
« dnia: 09 Czerwca 2023, 08:57:54 »
No to zrób zdjęcie zegarów w sytuacji, gdy zatrzymasz się i jesteś gotowy do dalszej jazdy. Póki co zapytam o sprężarkę: czy była uruchamiana?

38
Tabor kolejowy / Odp: Q&A z tematyki taboru kolejowego
« dnia: 27 Maja 2023, 14:48:09 »
Podkucia biorą się z kilku przyczyn:
- niewłaściwa praca systemu przeciwpoślizgu (przyczyn może być dużo) powodująca zacięcie się osi i wywołanie tzw. efektu jazdy na smyka, czyli pojazd przesuwa się na nieobracających się kołach
Zgadzam się, ale dodałbym również to, że czasem maszyniści nerwowo reagują i zaczynają np. zbyt szybko luzować skład po użyciu hamulca nagłego i ponownie próbują potem znów hamować, co ogólnie doprowadza do "przecięcia" procesu hamowania obliczanego przez przeciwpoślizg. To z kolei wydłuża drogę hamowania oraz może doprowadzić do wymienionych przez ST44-003 uszkodzeń.

Takie zachowania zdarzają się np. w składach lokalnych, gdzie "kończy nam się peron", a "wyrasta nagle W4"...

39
Symulator / Odp: Składy realistyczne - zestawienie wpisów
« dnia: 21 Kwietnia 2023, 16:01:52 »
Pociąg: osobowy ME 449/pospieszny PS 71202
Obsługa trakcyjna: ET21
Relacja: Legnica/Żagań - Warszawa Wschodnia
Rok: 1988 - 1990
Epoka: IVc-Va

Osobowy ME449 Legnica - Lubin - Głogów (Bhp) z łącznikiem Legnica - Warszawa Wschodnia (B+A+B+WLAB) prowadzony przez węgliniecką/legnicką ET21, który przełączano w Głogowie do pospiesznego Żagań - Zielona Góra - Głogów - Leszno - Ostrów Wlkp. - Łódź Chojny - Warszawa Wschodnia nr 71202. Skład ten od Żagania do Leszna prowadziła żagańska SU46, a od Leszna do Ostrowa Wlkp. 2 x SP45 z MD Leszno (skład już od Głogowa miał 14 pudeł). Dalej ostrowska EU07. Skład datuję na lata 1988 - 1990.

trainset ET21_Warszawa none 0 0
node -1 0 ET21-393 dynamic pkp\et21_v2 ET21-393 3e2 0 headdriver 67.WH25 0 enddynamic
node -1 0 555126-19802-7 dynamic pkp\bhp_v1 505126-19801-7 BHP-A 0 nobody 83.WH25 0 enddynamic
node -1 0 555126-19804-5 dynamic pkp\bhp_v1 505126-19802-5 BHP-CD 0 nobody 83.WH25 0 enddynamic
node -1 0 555126-19804-5 dynamic pkp\bhp_v1 505126-19803-3 BHP-CD 0 nobody 83.WH25 0 enddynamic
node -1 0 555126-19801-7 dynamic pkp\bhp_v1 505126-19804-1 BHP-B 0 nobody 67.WH25 0 enddynamic
node -1 0 bwxz_2080123-5 dynamic pkp\11xa_v2 bwxz_2080123-5 111a_old 0 nobody 67.WH25 0 enddynamic
node -1 0 awxz_2070687-7 dynamic pkp\11xa_v2 awxz_2070687-7 112a_old 0 nobody 67.WH25 0 enddynamic
node -1 0 bwxz_2080123-5 dynamic pkp\11xa_v2 bwxz_2080123-5 111a_old 0 nobody 67.WH25 0 enddynamic
node -1 0 wlabd_525170-80127-4 dynamic pkp\wlab_v1 WLABd_525170-80127-4 G79_2 0 nobody 0.WH25 0 enddynamic
endtrainset


Pociąg: osobowy 516
Obsługa trakcyjna: SU46
Relacja: Zgorzelec – Wrocław Główny (SU46 z MD Węgliniec na odcinku Zgorzelec - Węgliniec)
Rok: 10.2003
Epoka: Vb
Zestawienie: https://www.wrphoto.eu/details.php?image_id=42630&mode=search

trainset SU46-029_Zgorzelec none 0 0
node -1 0 SU46-029 dynamic pkp\su46_v2 303D-029 303D5 0 headdriver 67.WH25 0 enddynamic
node -1 0 505125-18065-1 dynamic pkp\bhp_v1 505125-18065-1 BHP-A 0 nobody 83.WH25 50 Passengers enddynamic
node -1 0 505125-18066-9 dynamic pkp\bhp_v1 505125-18066-9 BHP-CD 0 nobody 83.WH25 60 Passengers enddynamic
node -1 0 505125-18067-7 dynamic pkp\bhp_v1 505125-18067-7 BHP-CD 0 nobody 83.WH25 40 Passengers enddynamic
node -1 0 505125-18068-5 dynamic pkp\bhp_v1 505125-18068-5 BHP-B 0 nobody 67.WH25 20 Passengers enddynamic
node -1 0 adu_1970258-4 dynamic pkp\11xa_v2 adu_1970258-4 112a_old 0 nobody 115.WH25 20 Passengers enddynamic
node -1 0 bdu_2078503-3 dynamic pkp\11xa_v2 bdu_2078503-3 111a_old 0 nobody 0.WH25 30 Passengers enddynamic
endtrainset

Pociąg: osobowy 6444
Obsługa trakcyjna: SU46
Relacja: Jelenia Góra - Jaworzyna Śl. - Kamieniec Ząbk. - Kędzierzyn Koźle - Katowice (SU46 z MD Nysa na odcinku Jaworzyna Śl. - Kędzierzyn Koźle)
Rok: 05.1990
Epoka: Va

trainset SU46-054_Katowice none 0 0
node -1 0 SU46-054 dynamic pkp\su46_v2 303D-054 303D 0 headdriver 99.WH25 0 enddynamic
node -1 0 ds dynamic pkp\11xa_v2 drs_9518035-9 209c_row 0 nobody 115.WH25 5 Bicycles enddynamic
node -1 0 b_2038300-3 dynamic pkp\11xa_v2 b_2038300-3 111Ag 0 nobody 115.WH25 40 Passengers enddynamic
node -1 0 b_2038300-3 dynamic pkp\11xa_v2 b_2038300-3 111Ag 0 nobody 115.WH25 20 Passengers enddynamic
node -1 0 adu_1908155-0 dynamic pkp\11xa_v2 adu_1908155-0 112ag_2 0 nobody 115.WH25 40 Passengers enddynamic
node -1 0 adu_1908155-0 dynamic pkp\11xa_v2 adu_1908155-0 112ag_2 0 nobody 115.WH25 40 Passengers enddynamic
node -1 0 b_2038300-3 dynamic pkp\11xa_v2 b_2038300-3 111Ag 0 nobody 115.WH25 40 Passengers enddynamic
node -1 0 bdnu_2000612-5 dynamic pkp\11xa_v2 bdnu_2000612-5 111an_120 0 nobody 0.WH25 40 Passengers enddynamic
endtrainset

EDIT 03.05.2023

Pociąg: osobowy 6446
Obsługa trakcyjna: Pt47
Relacja: Legnica - Kamieniec Ząbk. - Kędzierzyn Koźle - Katowice (Pt47 do Kędzierzyna K. z MD Kłodzko, dalej do Katowic EU07 z MD Łazy)
Rok: 07.1985
Epoka: IVc
Zestawienie: https://eraparowozow.org.pl/portret-parowozu-serii-pt47/
Uwagi: w oryginale poczta zamiast 304A powinna być 101C, a bagaż zamiast 209C powinien być 609A

trainset Pt47_Legnica_-_Katowice none 0 0
node -1 0 pt47-65 dynamic pkp\pt47_v1 pt47-65 pt47 0 headdriver 3 0 enddynamic
node -1 0 25d49 dynamic pkp\pt47_v1 pt47-65 25d49 0 nobody 3 0 enddynamic
node -1 0 pdn_0018171-9 dynamic pkp\11xa_v2 pdn_0018171-9 304C 0 nobody 115 0 enddynamic
node -1 0 dosv_9208001-6 dynamic pkp\11xa_v2 dosv_9208001-6 209c_row 0 nobody 115 0 enddynamic
node -1 0 ad_1980527-0 dynamic pkp\11xa_v2 ad_1980527-0 112a_old 0 nobody 67 0 enddynamic
node -1 0 505126-19015-4 dynamic pkp\bhp_v1 505126-19015-4 BHP-SKOS-A 0 nobody 83 0 enddynamic
node -1 0 555126-19804-5 dynamic pkp\bhp_v1 505126-19016-2 BHP-CD 0 nobody 83 0 enddynamic
node -1 0 555126-19804-5 dynamic pkp\bhp_v1 505126-19017-0 BHP-CD 0 nobody 67 0 enddynamic
node -1 0 505126-19018-8 dynamic pkp\bhp_v1 505126-19018-8 BHP-SKOS-B 0 nobody 83 0 enddynamic
node -1 0 bwxz_2080123-5 dynamic pkp\11xa_v2 bwxz_2080123-5 111a_old 0 nobody 0 0 enddynamic
endtrainset

Pociąg: próbny po CMK do Idzikowic 521740/powrotny z Idzikowic jako 25904
Obsługa trakcyjna: EP05
Relacja: Gdynia Postojowa - Warszawa Wschodnia - CMK - Idzikowice - Warszawa Wschodnia (EP05 na odcinku Warszawa Wschodnia - CMK - Warszawa Wschodnia na Vmax 160 km/h)
Rok: 05.2004
Epoka: Vc
Zestawienie: własne + https://www.wrphoto.eu/details.php?image_id=35283&mode=search
Uwagi: w oryginale bagaże zamiast 209C powinny być 609A na 160 km/h

trainset EP05_pociąg_próbny none 0 0
node -1 0 EP05-23'17 dynamic pkp\ep05_v2 EP05-23'17 EP05 0 headdriver 99.WH25 0 enddynamic
node -1 0 ds dynamic pkp\11xa_v2 drs_9518035-9 209c_row 0 nobody 115.WH25 0 enddynamic
node -1 0 ds dynamic pkp\11xa_v2 drs_9518035-9 209c_row 0 nobody 115.WH25 0 enddynamic
node -1 0 adnu_1970685-8 dynamic pkp\11xa_v2 adnu_1970685-8 112am 0 nobody 115.WH25 10 Passengers enddynamic
node -1 0 adnu_1970685-8 dynamic pkp\11xa_v2 adnu_1970685-8 112am 0 nobody 115.WH25 10 Passengers enddynamic
node -1 0 adnu_1970685-8 dynamic pkp\11xa_v2 adnu_1970685-8 112am 0 nobody 0.WH25 5 Passengers enddynamic
endtrainset

EDIT 08.05.2023

Pociąg: osobowy 6628 Cieszyn - Bielsko Biała Główna
Obsługa trakcyjna: EU07
Relacja: Cieszyn - Bielsko Biała Główna
Rok: 08.2001
Epoka: Vb
Zestawienie: https://kolejcieszyn.pl/galeria/2001/cnbipabag.jpg
Uwagi: w oryginale EU07 powinna być z MD Czechowice Dz./Katowice; wagon Gbs kursował w relacji Cieszyn - Warszawa

trainset Cieszyn-Bielsko_B. none 0 0
node -1 0 EU07-373-HIST dynamic pkp\303e_v1 303E-373-HIST 303E-HIST2 0 headdriver 3.WH25 0 enddynamic
node -1 0 GBS02 dynamic pkp\gbs_v1 GBS02 208KF 0 nobody 3.WH25 0 enddynamic
node -1 0 505126-19571-6 dynamic pkp\bhp_v1 505126-19571-6 BHP-A 0 nobody 83.WH25 50 Passengers enddynamic
node -1 0 505126-19574-0 dynamic pkp\bhp_v1 505126-19574-0 BHP-B 0 nobody 0.WH25 20 Passengers enddynamic
endtrainset

40
Poszukuję, chcę zrobić / Odp: LEW EL2 - kolej kopalniana
« dnia: 04 Maja 2023, 21:15:04 »
@matek123: dokładnie tak jest jak piszesz.

41
Poszukuję, chcę zrobić / Odp: LEW EL2 - kolej kopalniana
« dnia: 04 Maja 2023, 20:47:05 »
AKP-4E z pałąkowym ślizgaczem ma też oznaczenie 5ZL.

42
Poszukuję, chcę zrobić / Odp: LEW EL2 - kolej kopalniana
« dnia: 04 Maja 2023, 15:00:46 »
Główny pantograf to AKP-4E. W załączniku to co znalazłem u siebie (musiałbyś dobrze odczytać wskazane tam wymiary po edycji pliku, a inne policzyć, bo to wszystko jest w skali; może ciut lepszy pdf wyślę Ci na maila?). Patrzyłeś może na to: https://eu07.pl/forum/index.php?action=dlattach;topic=31006.0;attach=142615;image ?

43
ET22 do cięcia w Segromet w Sokołowie Podlaskim: https://www.wrphoto.eu/details.php?image_id=54566.

44
Kupę lat temu, gdy wysyłano loki do złomiarzy, a nawet do muzeum okazało się, że niektóre wróciły na tory. Po takich akcjach PKP żądało przecięcia osi/ostoi, a złomiarze zaczęli za to wymagać kompletnych loków, a nie ogołoconych z miedzi.

Wymóg złomowania loków przez IC może wynikać z systemu ECM spółki, a tak "między wierszami" może chodzi o to, aby ktoś nie wpadł na pomysł i nie wyremontował czasem tych loków. W sumie nadanie ewentualnego nowego EVN i rejestracja takich pojazdów może się okazać bardzo trudna. Z drugiej strony icowskie EU07 jeżdżą u prywaciarzy towarowych i przecież nie jest to żadna konkurencja... Potraktujcie to jako luźną myśl...


45
Maszyn na złom jest więcej.

46
@Ra: czy w Jaworze poprawisz te tramwajowe "esy floresy" na wjeździe od strony Roztocza? Ostatnio trochę "ujeżdżam" Stary Jawor i delektuję się tym, co tam się dzieje i jedynie w/w psuje trochę odbiór...

47
Tabor kolejowy / Odp: Pociąg ekspresowy Odra 2
« dnia: 05 Kwietnia 2023, 20:28:20 »
To samo można zrobić z ET41-100. Myślę, że ten Jamnik oraz wagony Odry powinny być wyjątkiem w całej procedurze tworzenia tekstur. Na pewno temat jest warty grzechu... Wagony można by podpiąć do Czecha lub Ósemki, a nawet do SP45 z epoki lat 70, a ET41 mógłby prowadzić wyjątkowo jakieś PONSZ'e...

Jedna uwaga: proszę mnie nie rozliczać z realizacji tego pomysłu, bo moje umiejętności stanęły na Paint'cie i nie podejmę się w/w operacji, aby tego nie spaprać.

48
Tabor kolejowy / Odp: Pociąg ekspresowy Odra 2
« dnia: 27 Listopada 2021, 19:55:17 »
W bieżącym roku (2021) dość znana firma produkująca modele wagonów w skali H0 (1:87) wypuściła na rynek 4 wagony Ex "Odra" (data rewizji 02.07.1974). W opisie widnieje, że są to (zestaw I):

1. wagon 1 klasy Afwx 51 51 10-88 000-9, typ 111Ac, st. Wrocław,
2. wagon 2 klasy Bwxz 51 51 20-88 543-6, typ 111Ac, st. Wrocław,
3. wagon 2 klasy Bwxz 51 51 20-88 545-1, typ 111Ac, st. Wrocław,
4. wagon 2 klasy Bwxz 51 51 20-88 548-5, typ 111Ac, st. Wrocław.

Aktualizacja 26.01.2023; na rynku modelarskim pojawiły się wagony Ex "Odra" (zestaw II), a mianowicie:

1. wagon 1 klasy Afwxz 51 51 10-88 001-7, typ 111A (111Ac), st. Wrocław,
2. wagon barowy 2 klasy BJwxz 51 51 85-80 001-5, typ 113A, st. Wrocław,
3. wagon 2 klasy Bwxz 51 51 20-88 544-4, typ 111Ac, st. Wrocław,
4. wagon 2 klasy Bwxz 51 51 20-88 547-7, typ 111Ac, st. Wrocław.

Aktualizacja 27.01.2023; pogrzebałem trochę w moich zbiorach i mam kolejne wartościowe dane, których autorem jest mój szacowny Kolega AE współpracujący z magazynem "Świat kolei":

ODRA I
- koncepcja powstała w 1973, a 17.07.1974 Pafawag opuścił ostatni z 10 wagonów "Odry",
- wagony zbudowano z okazji XXX-lecia PRL,
- 18.07.1974 załoga Pafawagu przekazała skład dla PKP,
- 22.07.1974 Ex Odra wyjechał z dolnośląskimi delegatami z Wrocławia do Warszawy na "Zlot Młodych Przodowników Pracy i Nauki",
- 25.07.1974 Ex Odra rozpoczął normalne kursowanie w RJ 1974/1975,
- skład wagonów Ex Odra I:
1. wagon 1 klasy Afwxz 51 51 10-88 000-9, typ 111A,
2. wagon 1 klasy Afwxz 51 51 10-88 001-7, typ 111A,
3. wagon 2 klasy Bwxz 51 51 20-88 543-6, typ 111Ac,
4. wagon 2 klasy Bwxz 51 51 20-88 544-4, typ 111Ac,
5. wagon 2 klasy Bwxz 51 51 20-88 545-1, typ 111Ac,
6. wagon 2 klasy Bwxz 51 51 20-88 546-9, typ 111Ac,
7. wagon 2 klasy Bwxz 51 51 20-88 547-7, typ 111Ac,
8. wagon 2 klasy Bwxz 51 51 20-88 548-5, typ 111Ac,
9. wagon barowy 2 klasy BJwxz 51 51 85-80 001-5, typ 113A HCP,
10. wagon bagażowy Dhxzt 51 51 95-40 011-1, typ 201C
; znany także pod nr 51 51 95-48 011-3,
- ciekawostką jest wagon nr 9 i 10: wagonów barów wtedy Pafawag nie produkował zatem HCP przekazał wagon bufet 2 klasy wyprodukowany w 1974 roku, a odnośnie "bagażu" do składu "Odry" dołączono wagon 201C wyprodukowany w Pafawagu w 1964 roku, bo innych wagonów zwyczajnie nie było, a ten był jednym z... najnowszych,
- temat wagonów 1 klasy: nie było wtedy w produkcji takich wagonów, a więc z budowanych aktualnie wagonów 2 klasy typu 111Ac przeznaczono do przebudowy 2 sztuki (generalnie zmieniono układ i ilość miejsc w przedziałach); w literaturze znany także jako 111A,
- skład "Odry" w RJ 1974/1975: SP45 MD Wrocław Gł. (do 29.09.1975), a potem EP05 MD WOG (odc. Wawa-Ostrów Wlkp.), a także po elektryfikacji wszystkich odcinków EP05 lub EP08 MD WOG +1x201C+1x111Ac (2 klasa)+1x111Ac (1 klasa)+1x113A+1x111Ac (1 klasa)+2x111Ac (2 klasa).

ODRA II
- koncepcja powstała w 1974,
- wagony zbudowano w 1975 z okazji przypadającego w tym roku jubileuszu XXX-lecia Pafawagu i VII zjazdu PZPR,
- skład wagonów Ex Odra II:
1. wagon 2 klasy Bwxzd 51 51 20-80 310-8, typ 111Aa,
2. wagon 2 klasy Bwxzd 51 51 20-80 311-6, typ 111Aa,
3. wagon 2 klasy Bwxzd 51 51 20-80 312-4, typ 111Aa,
4. wagon 2 klasy Bwxzd 51 51 20-80 313-2, typ 111Aa,
5. wagon 2 klasy Bwxzd 51 51 20-80 314-0, typ 111Af,
6. wagon 2 klasy Bwxzd 51 51 20-80 315-7, typ 111Af,
7. wagon barowy 2 klasy BJwxz 51 51 85-80 095-7, typ 113A HCP,
8. wagon barowy 2 klasy BJwxz 51 51 85-80 096-5, typ 113A HCP; wagon rezerwowy,
9. wagon bagażowy Dwxzd 51 51 95-80 020-3, typ 209C.


Ogólnie rzecz biorąc patrząc na to szerzej WGW we Wrocławiu miała w 12.1975 do dyspozycji 20 wagonów "Odra I i II":
- 111Ac: 6 szt., 111Aa: 4 szt.. 111Af: 2 szt., 111A/Ac 1 klasy: 2 szt., 112Ad/112Af 1 klasy (przemalowany poza projektem Odra): co najmniej 1 szt., bagaże 201C i 209C: 2 szt. łącznie, bufety 113A: 3 szt.,
- w/w sytuacja umożliwiała użycie kilku "kolorowych" wagonów także do Ex Opolanin.

Mam nadzieję, że w końcu na wiele pytań znalazłem odpowiedzi...

Źródło: "Świat kolei 12/2021"; "Pociąg ekspresowy "Odra" i jego modele H0 firmy Robo", A.Etmanowicz, IN-W TTS 2021.

Aktualizacja: 05.04.2023

Nasunęła mi się bardzo luźna myśl. Mamy w MaSzynie pomarańczowe EP05 i EP08, a na rynku są modele wagonów od Ex Odra I. Czy ma jakikolwiek sens wykonanie zdjęć modeli wagonów w taki sposób, aby powstały z nich textury? Oczywiście tutaj trzeba by zapytać producenta modeli o zgodę na wykorzystanie wizerunku/malowania wagonów. Jaka jest Wasza opinia w temacie? W załączniku fragment wagonu barowego typu 113A.

49
Przy okazji znalazłem w moich zbiorach tabelę RJ z linii 315 z 1946 roku, ale niestety linia ta była wówczas jeszcze nieczynna. Jedyne co może być ciekawe to nieco inne nazwy stacji i przystanków. 

Aktualizacja: 05.04.2023
Dodaję jeszcze RJ z okresu 26.05.1974 - 31.05.1975. Jak widać były tylko dwie pary, a czas jazdy na 31 km to od 2h do 2h40m. Pewnie te składy to były towosy.

50
Teraz powstaną kolejne pytania: jak bardzo i w którym kierunku ma bujać, aby nam błędnik nie wysiadł...?;)

51
Na warsztacie / Odp: Pomysły na rozwój exe
« dnia: 04 Kwietnia 2023, 21:18:42 »
A gdyby tak dana trasa była podzielona na kilka fragmentów i wtedy każdy mógłby wybrać albo przejazd całą trasą i katował by się np. z Janiszewa do Wilisia ponad 2h albo wybrał by np. segment nr 5, czyli tylko manewry w Wilisiu i wjazd na poligon z tamtejszymi manewrami, co zajęło by mu np. 30 minut i byłby zadowolony, że przejechał się na najciekawszym wg niego odcinku/misji w czasie, którym prywatnie dysponował? Jak to wyglądałoby ze strony ładowania się fragmentów scenerii?

52
Brakuje mi takich loków jak np. BR232, SP32, czy SP47 (ewentualnie "nowa" klimatyczna kabina do SU46), ale nie chcę moimi marzeniami drażnić nikogo... Na poważne, to warto było by uruchomić przednie żaluzje i rolety w elektrykach (tylko w kilku działa) oraz jak pisał @robert357 stworzyć "działające zawieszenie". Myślałem także o awariach, ale tych prostych. Ostatecznie jednak doszedłem do wniosku, że spora liczba użytkowników to "gracze" i sprawia im problem już uruchomienie pojazdu i sama jazda, a co dopiero zastanawianie się nad usunięciem awarii. Nie każdy ma styczność z taborem na żywo i inaczej podchodzi do niby oczywistych dla wielu osób spraw. Podejrzewam, że w sytuacji, gdy coś zostanie namieszane to taki użytkownik używa i tak autopilota, aby "pojazd wstał", a potem wraca do manualnego sterowania. Zatem zgadzam się z @jakubg1, że zbyt dużo pracy na to pójdzie, a "użytkowanie" funkcji "awaria" będzie znikome.

53
Praca portu:
1. przed I wojną "(...) z pociągów na statki przeładowywano, oprócz węgla, wałbrzyski koks, granit ze Strzegomia, a także produkty lokalnej gospodarki: cegłę, cukier, mąkę, suszone wysłodki i zboże. Ze statków na pociągi przeładowywano natomiast m.in. nawozy sztuczne, papier, paszę, proszek do prania, stal, żelazo (...)" ,
2. około 1905 roku zamontowano wywrotnice wagonowe, które mogły obsłużyć 20 wagonów/1h/wywrotnica (zapewne były to krótkie 2-osiowe węglarki),
3. w 1927 roku przeładowano 500 000 ton,
4. w 1940 roku w porcie były "już" 4 stocznie,
5. w 1941 roku przeładunek sięgnął 1 000 000 ton,
6. w latach 70 XX wieku Odra straciła pożądaną żeglowność, co przy wzrastających przewozach koleją na Nadoodrzance (D29-273) spowodowało ostatecznie w latach 80 XX zamarcie żeglugi, a na początku lat 90 zamknięcie portu.

W/w fakty pokazują, że stosowano bardzo przeróżne typy wagonów, aby przewieźć wymienione w pkt.1 towary. To jest jedna podpowiedź. Przy przeładunku 1 mln ton/rocznie wychodzi, że dziennie w porcie załadowano/wyładowano blisko 2800 ton towarów netto. Na tamte czasy to mega dużo. Gdyby to przeliczyć na współczesne Eaos'y to było by ich całe wahadło (46 szt./644 m, przy długości 14,00 m/wagon i ładowności 60 ton) o masie 3680 ton brutto, a więc trzeba by to wyciągać z portu na kilka razy ze względu choćby na wzorcowy RJ zamieszczony w Odpowiedź #3 oraz na długość torów ładunkowych w porcie. To jest druga podpowiedź. Oczywiście nie zawsze musi być do wyciągnięcia tyle wagonów. Można by "ładować" mniej i wahadło skrócić do np. 15 pudeł i wyciągnąć to do Malczyc na 2 razy... Dodatkowo wracając po kolejne wahadło do portu można by zabrać z Malczyc kilka ST44 na pocięcie i wcisnąć je na jeden z torów portowych. To jest trzecia podpowiedź.

No i tutaj potrzeba naszej wyobraźni przy tworzeniu scenariusza...

54
W porcie były 3 magazyny, z czego co najmniej jeden miał dwie rampy (ten, o którym pisaliśmy wyżej). Czy zamierzasz postawić jakiś magazyn? Było by to fajne urozmaicenie i ożywienie bocznicy portowej.

55
Myślę, że nie. Magazyn posiadał dwie krawędzie peronowe i był dość długi, a zatem mógł służyć do segregacji/przechowywania towarów i załadunku/przeładunku całych składów 2-osiowych węglarek/wagonów krytych "door to door". Gdyby wagony wjeżdżały do środka to powierzchnia magazynowa mocno by się skurczyła. Trzeba pamiętać, że teren "stacji portowej" był dość wąski, a w takich przypadkach nie marnuje się miejsca.

Sceneria: zgadzam się z Tobą, aby przeliczyć scenerię wg zlikwidowanego układu torowego, a stare urządzenia portowe niech sobie po prostu "są". 

Może ten tor, który Ci się "urywa" prowadził nie na żeberko, a na północna rampę magazynu?

56
Twój ślepy tor za jakieś 50 m kończył się pewnie żeberkiem, bo dalej stoi magazyn. Temat obrotnicy masz w załączniku. Wychodzi na to, że tor do niej był poprowadzony niejako jak wąsy od lewej i może od prawej (tutaj może na tor odstawczy).

57
W ostatnim okresie "życia" bocznicy do portu to raczej spychano tam składy ze stacji Malczyce i chodzi tu głównie o transport ST44 do kasacji, bo "kilka" tych maszyn tam właśnie skierowano (1992 rok). Kasacja się nie udała tak jak to zamierzano, bo zadziałali ekolodzy, ale to inna sprawa. Układ torowy w samym porcie był kiedyś mocno rozbudowany (screen Malczyce Port MEGA), ale było to za czasów świetności portu. W XX wieku mocno uszczuplono układ i aktualnie spychanie z Malczyc to dobry kierunek działania.

Tematu cukrowni nigdy nie badałem.

58
SP42/SM42 to tylko "baza" na początek. Z ST43/ST44 bym nie przesadzał, ale spokojnie "obce/objazdowe" SP45 i SU46 można tam "przekierować". Trzymam się loków nie przekraczających nacisku 18 t/oś. Ostateczne zdanie zostawmy jednak Autorowi przyszłej trasy/scenerii.

Aktualizacja 01.04.2023

@Ra: gdybyś wpadł na pomysł i stworzył krótki odcinek do Malczyc Portu to podsyłam wzorcowy RJ ze "SłRJPT Zeszyt VI-26 ważny od 03.06.1984". Jak widać jest tam Ty2 i z pewnością była to maszyna z MD Wrocław Gądów, gdyż w tym samym rozkładzie jazdy jest też relacja Wrocław Gądów - Malczyce na Ty2+1500t. Tak, czy inaczej w wykazie obciążeń pociągów towarowych do portu przewidziano oprócz Ty2 także Ty45, SM42, ST43 i ST44. Spokojnie więc wymienione diesle można zastosować w symulacji odcinka do portu.   

59
Na warsztacie / Odp: D29-97/98/99/94/117 - Zakopianka
« dnia: 30 Marca 2023, 15:55:22 »
@Celuś: Twój post zachęcił mnie do ściągnięcia w końcu scenerii "Zakopianka" i wypróbowania jej. Już kilka lat temu ktoś pokazał kawałeczek i wtedy pomyślałem: chętnie bym spróbował przejechać się tą górską trasą. Tak więc stało się...

Napiszę kilka zdań "z gruntu", które może zachęcą innych do ściągnięcia/pomocy w ukończeniu. Na początku zamieniłem EU07 na SU46, bo od Suchej B. nie ma trakcji (pojawia się później bodaj od Sieniawy) i jeśli ktoś chciałby później wracać z Zakopanego to proponuję uszczuplić skład z 7 do 6 wagonów, aby na peronie 2 w Zakopcu swobodnie oblecieć skład. Wielkie wrażenie zrobiły na mnie długie i kręte podjazdy, gdzie SUka na 15 pozycji wykręcała ledwo jakieś 50 km/h przy prądzie 2800A. Na odcinkach z Vmax 100 ledwo udało mi się osiągnąć 80 km/h, co pokazuje skalę trudności. Do tego dochodzą zmiany prędkości szlakowej i trzeba być bardziej uważnym niż na innych sceneriach. W końcu jesteśmy w górach. No właśnie, jadąc tą SU46 po wzniesieniach koło Sieniawy rozmyślałem o tym, jak będzie wyglądać sceneria z ukończoną trakcją, obiektami inżynieryjnymi, texturami budynków/gór, "obsiane" roślinnością/krzewo i drzewostanem oraz nad filmem z YT, w którym zaprezentowano kiedyś jak EU07 na jakimś IC nie daje rady podjechać pod jedno ze wzniesień w okolicach Sieniawy... Aż tu nagle zerwało mi SHP i stoję! Skończyło się na tym, że musiałem się wycofać do poprzedniej stacji i rozpocząć rozruch od nowa, bo ruszyć z miejsca na tych górkach nie dało się. Tak więc poczułem szybko klimat górskiej linii...

Tak jak pisano w pierwszym wątku, trzeba sobie wajchy przekładać samemu, ale w moim przypadku skorzystałem z tego jak poniżej:
- oblot składu w Chabówce,
- ułożenie przed Spyrkówką drogi do Zakopanego, a nie na tory postojowe prosto ze szlaku,
- ułożenie w Zakopanem drogi na tor przy peronie 2 (ten, gdzie jest rozjazd na końcu do oblatywania) - tutaj faktycznie lepiej jest mieć w składzie 6 pudeł, a nie 7.

Kończąc relację dodam, że odruchowo szukałem w Zakopanem "grzejki" na żeberku w postaci EP02-07 lub ET21-250, bo takowe pamiętam z przełomu lat 80/90. Mam nadzieję, że kiedyś się tam pojawią. Pomimo tego, że sceneria nie jest jeszcze ukończona, to te 82 km trasy pokazały swój pazur i w przyszłości może być to jedna z bardziej kluczowych i technicznie wymagających scenerii w MaSzynie!

60
Odnośnie linii 315 Malczyce - Jawor warto na wstępie zaznaczyć, że była to lokalna kolejka zbudowana przez spółkę Lenz&Co w 1902 jako Kleinbahn Jauer–Maltsch AG. Oznacza to wprost, że założenia techniczne tej linii były dość minimalistyczne (mały nacisk na oś), co przekładało się na tabor tam kursujący. Od samego początku do przejęcia kolejki w 1945 przez PKP pracowały tam parowozy tendrzaki i nawet jeden w Niemczech się zachował (nr 142, 1'C-h2t [układ osi 1-3-0], Henschel 1941/24932, Typ: ELNA 2; od 2011 maszyna jest w Fundacji Muzeum Kolejnictwa w Bochum).

Za czasów PKP linię obsługiwała przez cały czas MD Legnica, gdzie w czasach pary wystawiano tam do ruchu pasażerskiego i towarowego parowozy TKt3 i Tr5/Tp4. Później (m.in lata 70-te) na linii Malczyce - Jawor w ruchu pasażerskim pracowały niestrudzone legnickie Ok1. To ważny trop, gdyż w Legnicy Ok1 były zastępowane na wielu odcinkach przez nowiutkie SP42 i tutaj bym lansował tezę, że mogła to być podstawowa seria loków pasażerskich na tej linii o ile zdążyły tam pojeździć przed zawieszeniem ruchu pasażerskiego. Szumnie to brzmi, bo na tej linii ruch pasażerski był marny. Oczywiście w MD Legnica stacjonowały też m.in. SP30/SM41/SU42/SN61, które mogły by tam też się pojawić, ale ich ilostany były bardzo małe (po kilka sztuk), co pozwala myśleć, że ich eksploatacja na linii 315 była mało prawdopodobna (w latach 70/80 plany dla lokomotyw były raczej dość precyzyjne). Poza tym dla przykładu jeden z obiegów składu w relacji Legnica - Malczyce - Jawor (jako towos) dla Ok1 trafiał później na pociąg Jawor - Marciszów prowadzony wałbrzyskim Ty2, potem na Marciszów - Jaworzyna - Marciszów pod legnicką SP42, a następnie na Marciszów - Jawor i Jawor - Malczyce - Legnica (ten ostatni znów jako towos) dla legnickiej Ok1. Z tego wniosek, że po tych górkach SP30/SM41, czy SN61 nie dały by rady. Skład pociągu był taki: 3 x By (3 osiowe wagony) + 1 x AB + 2 x B... Zapewne były to "Bolki" i/lub "Boczniaki", które albo jeździły tam do końca, albo zastąpiły je ryflaki typu 43A (w MaSzynie nie mamy).

Co do ruchu towarowego to z pewnością (o ile on istniał - np. dla płodów rolnych) mogły tam pracować SM42, których w Legnicy też było sporo. Wykluczam legnickie ST43 i ST44, bo one miały bardziej prestiżowe zadania, a poza tym były za ciężkie. 

Zatem spokojnie w MaSzynie można obsadzić lokomotywy SP42/SM42, a nawet pokusiłbym się o SM41 (dla lekkiego towarowego rzędu 300 ton). Żeby było ciekawiej, to jako pociąg specjalny puściłbym SN61.

Strony: 1 [2] 3 4 ... 35