Ale tematem jest "Fizyka wykolejeni" a nie licytacja w jakim przypadku jest więcej. Oglądałem te zdjęcia. Lokomotywa SM42 popychała dwie lokomotywy ET22. Lokomotywa SM42 popychała prosto, ale pierwszy wózek ET22 już wszedł w łuk. Wypadkowa sił spowodowała wyskoczenie kół z szyn. Jest coś takiego jak
kryterium wykolejenia. Czyli ryzyko wejścia obrzeża koła na szynę. Jest to graniczna wartość siły prowadzące Y do siły pionowej Q, przy kącie pochylenia obrzeża koła 70°.
lim Y / Q < 1.2Tabor kolejowy na łuku.
G – masa nadwozia
F – siła bezwładności
Przy pojazdach bez wychylnego pudła w łukach torowych z przechyłką u
max = 250 mm i uwzględnieniem niedoboru u
n = 100 mm i zapewnieniu komfortowi jazdy.
Vmax = 4,6 * √ R [km/h].Wychylne pudło może się wychylać o kąt ϒ = 8 ÷ 10°. Dla rozstawu kół 1500 mm odpowiada to pozornemu przyrostowi przechyłki o 210 mm, dla kąta ϒ = 8°. Wtedy wzór przejmuje postać.
Vmax = 6,24 * √ R [km/h].Prędkość może być zwiększona 0 35 %. Czyli jak normalny wagon może jechać z prędkością 160 km/godz., to z wychylnym pudłem 216 km/godz..
Wzory są empiryczne, czyli ustalone na podstawie doświadczeń.