Otrzymane polubienia

1

Trasy / Linia 053 - problemy

« dnia: 08 Maja 2018, 20:04:10 »

Linia 053, scenariusz "l053-day-tlk83202".

Problem pojawia się już na samym starcie. :-/
Otóż po "odpaleniu" rzeczonej scenerii, gdy nadchodzi już czas odjazdu to na chwilę przed godziną odjazdu dostaję normalnie sygnał na wyjazd. Gdy wybija już godzina odjazdu to słyszę gwizd kierpocia i jego komunikat radiowy o odjeździe. Jednak pierwsza pozycja w rozkładzie jazdy w ogóle nie podświetla mi się na zielono po upływie czasu odjazdu i "nie schodzi" ona z rozkładu. Odczekałem tutaj nawet ponad minutę po czasie odjazdu i nic. Dodatkowo nie działa również wskaźnik aktualnie obowiązującego limitu prędkości. Pokazuje się tylko "następny" limit, natomiast bieżący przez cały czas wskazuje "0 km/h".
Mimo wszystko odjechałem ze stacji początkowej, ujechałem dość spory kawałek drogi, jednak ten niedziałający rozkład jazdy i dodatkowo wskaźnik aktualnego limitu prędkości tak bardzo mnie irytuje, że postanowiłem zatrzymać pociąg i założyć niniejszy wątek opisując zaistniały problem. Dodam jeszcze, że próbowałem "odpalać" ten scenariusz kilkukrotnie i za każdym razem jest to samo. :-(
Do niniejszego postu dołączam kilka zrzutów ekranowych z przejazdu oraz log.

Bardzo proszę o pomoc w rozwiązaniu wyżej opisanego problemu!

1 Lubię to

2

Trasy / Odp: Sceneria quarkmce2007 - problemy

« dnia: 09 Kwietnia 2018, 00:35:16 »

To może zrób nową wersje instrukcji tego scenariusza ?

Hmm, skleciłem takie coś jako "nowy" opis tego scenariusza:
Nazwa składu: quark\PE1301
Prowadzimy EP07 (EP07-1038).
Po zatrzymaniu się się przy punkcie kontrolnym odbieramy wagony przyprowadzone przez SU46 i jedziemy pociągiem pospiesznym do Koniewic. W Koniewicach odstawiamy skład na tory postojowe, a następnie odbieramy wagony stojące przy peronie i tym pociągiem jako PE1302 jedziemy w drogę powrotną przez Wielki Kac do Skwarek.

Ten powyższy opis w moim wykonaniu to jest oczywiście tylko propozycja. ;-) Jak ktoś ma inną to niech śmiało tutaj napisze. :-)
Poprawiłem przy tym w tym opisie symbol lokomotywy przyprowadzającej wagony na stację Wielki Kac z SU45, na SU46, bo taka właśnie lokomotywa z tymi wagonami tam przyjeżdża. :-)

Rozkładzik dla powrotnego pośpiecha też możesz machnąć. Mam nadzieję, uda mi się go dokleić do skryptu. To taki kurs bonusowy i Ra już się go nie chciało pisać niestety.
Ten kibel w Koniewicach rozumiem ponownie tam stał? Szkoda, że nie zapisałeś loga, może by coś powiedział. Przy okazji zwrócę uwagę co się tam dzieje.

Zaciekawiła mnie twoja propozycja, więc "machnąłem" właśnie rozkładzik jazdy dla pośpiecha jako kurs powrotny przez Wielki Kac do Skwarek. Uwzględniłem w nim też to, że w drodze powrotnej nie zatrzymujemy się już na stacji Wielki Kac, tylko przez nią "przelatujemy" środkowym torem. Szkoda, że tak się dzieje, bo ta stacja całkiem mi się podoba. :-) Przytulne miasteczko. ;-) Wychodzi więc na to, że w drodze powrotnej z Koniewic naszym nowym pośpiechem zatrzymujemy się tylko na stacji Dejawy-Kopalnia. :-/
Bardzo możliwe, że rozkład jazdy, który zrobiłem dla powrotnego pośpiecha z Koniewic, zawiera błędy. Jak już wcześniej wspominałem, ja nie jestem maszynistą, ani żadnym pracownikiem kolei w ogóle, więc na technicznych aspektach takich rzeczy się nie znam. Tak więc, jakby co to proszę o naniesienie odpowiednich poprawek. ;-)
Rozkład jazdy pociągu pośpiesznego z Koniewic do Skwarek przez Wielki Kac załączam do niniejszego postu jako plik tekstowy. Kurs ten roboczo nazwałem "PE1302". ;-)

Dodatkowo, do niniejszego postu załączam też całościowy log z mojej ostatniej przejażdżki w tym scenariuszu pośpiechem z Wielkiego Kaca do Koniewic i później z powrotem z innymi już wagonami, do Skwarek przez Wielki Kac.

Sprawa dotyczy EZT EN57-1051 z godz. 5.27, który z nieznanych mi przyczyn nie dostaje sygnału do odjazdu i nie jest układana droga wyjazdowa. Po wymuszeniu sygnału do odjazdu, EN57-1051 odjechał a EZT ze Skwarek zajął tor przy peronie, a następnie odstawił się na żeberko.

Ooo, chodzi właśnie dokładnie o ten "kibel". Właśnie dla niego, jako jedynego stojącego na stacji Koniewice po dotarciu tam pośpiechem z Wielkiego Kaca, jest dostępny rozkład jazdy. Według niego odjazd z Koniewic jest o godz. 5:27. Tyle tylko, że za Chiny Ludowe nie można nim odjechać, bo blokuje go właśnie stojący przed nim semafor, przez cały czas uparcie nadający sygnał "Stój!".
W jaki sposób można wymusić sygnał do odjazdu dla tego EZT? Da się to w ogóle zrobić? Jeśli tak to w jaki sposób?

2 Polubienia

3

Trasy / Odp: Sceneria quarkmce2007 - problemy

« dnia: 07 Kwietnia 2018, 01:37:22 »

Blądzisz. W quarku masz rozklad jazdy do wyswietlenia odpowiednim klawiszem. Sa dokladne godziny odjazdu.

Wiem, jak się "wywołuje" rozkład jazdy. Sam rozkład jazdy, o ile jest dostępny dla danego pociągu, wyświetla się u mnie poprawnie.

Nie przeczę, ze opisy do Quarka mogłyby być pełniejsze. Niektóre mogą być też nieaktualne. Komendy przez radio też by nie zawadziły. Wszystko kwestią, że ktoś to musi zrobić i dogadać sie z Ra, by nie robić w tym samym czasie w dwie strony.
Ile czekałeś na odjazd tego EZT? Może miał szlak zapchany? Tam linią przez Zatyle i Mydelniczke trochę tych kibli lata, a to jednak jednotor. Może coś zdefekowało po drodze. A może jest błąd oskryptowania blokady liniowej i liczniki się pogubiły. Można zgadywać.
Wszystkie składy na Quarku są oskryptowane do samodzielnej jazdy. O ile czegoś nie zepsujesz, jak przerżnięcie stój, tak że AI zgłupieje, to możesz porzucić go w dowolnym momencie i powinien dalej pojechać sam zgodnie z planem. On stoi 5-10 minut w peronie, po otrzymaniu tarczy, wypycha wagony na tory postojowe koło wjazdu od strony Dejaw i tam sterczy.

Hmm, chyba mi się udało. :-) Tyle tylko, że z Koniewic do Skwarek pojechałem nie "kiblem", jak stanowi opis tego scenariusza, a lokomotywą z wagonami. :-)
Po dotarciu "pośpiechem" z Wielkiego Kaca do Koniewic, ja sam odstawiłem te wagony na boczny tor, odpiąłem od nich lokomotywę i po odczekaniu na światło białe na tarczy manewrowej podjechałem samą już lokomotywą z powrotem na perony i potem, zgodnie ze sygnałami na semaforach i tarczach manewrowych, podjechałem tą lokomotywą po "nowe" wagony, które właśnie stały już przy peronie, gdy dojeżdżałem do Koniewic, następnie podpiąłem lokomotywę do nich. Po chwili na semaforze wyjazdowym dostałem sygnał na wyjazd (zielone i żółte światło) i pojechałem "nowym pośpiechem" aż do Skwarek. :-) Niestety, ale już bez rozkładu jazdy, bo dla tego pociągu nie jest on dostępny. :-/ Co ciekawe, przejeżdżając przez Wielki Kac, nie miałem na tej stacji zatrzymania, gdyż wjechałem na środkowy tor, znajdujący się między torami będącymi przy peronach. Więc stąd, bez zatrzymywania się, pojechałem dalej, aż do Skwarek. Tutaj ostatecznie nastąpił koniec imprezy. ;-)

Co jednak z tym "kiblem" stojącym przy peronie w Koniewicach, gdy do nich dotarłem "pośpiechem" z Wielkiego Kaca? Jak już pisałem, gdy go wcześniej przejąłem to miałem dostępny dla niego rozkład jazdy do Skwarek, ale nijak nie mogłem nim jechać, bo semafor, przed którym stał, cały czas wskazywał sygnał "Stój!". Co ciekawe, sygnał ten przy tym EZT był przez cały czas mojej obecności na stacji Koniewice, również przy odjeździe "nowym pośpiechem" do Skwarek. Czyli wychodzi na to, że w drogę powrotną "kiblem" już nie pojedziemy, tylko właśnie "pośpiechem" z "nowymi" wagonami i "starą" lokomotywą, którą przyjechaliśmy do Koniewic z Wielkiego Kaca.

1 Lubię to