Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Dróżnik Wiór

Strony: 1 2 [3] 4 5
61
Bieżące kolejowe / Odp: Lokomotywy serii 21
« dnia: 27 Marca 2019, 20:23:27 »
Dnia 29.09.2018 nadal stały nie ruszone w Bydgoszczy na terenie zakładu Depol. Co dzieje się z nimi na chwilę obecną trudno powiedzieć.

62
Na warsztacie / Odp: MD Zajączkowo
« dnia: 21 Marca 2019, 16:07:00 »
Dzięki, czyli pytanie numer 2 rozwiązane.
To z numerem 1 też znalazło już wyczerpującą odpowiedź.
Wspomniany mityczny Sfinks rzucił się w przepaść, gdy odpowiedziano na jego pytania, na szczęście na pierwsze sam poszukałem odpowiedzi, i po 3 dniach dowiedziałem się, co było treścią tych wlepek.
Jest jednak jakaś przepaść w tle tej historii. Otóż mapowanie modelu deformuje białą tablicę lokom/DOKP, kiedy jej położenie i rozmiar wymusza umieszczenie jej na teksturze kabiny, zamiast w przygotowanym do tego miejscu. W 1975 SP45 miewały ją w innym miejscu, bardziej w stronę drzwi. Była dłuższa i niższa. Wygląda to dziwnie trochę, pytanie brzmi, co z tym zrobić.

63
Kolejny widok z linii 053. EP04-04 z pociągiem pospiesznym mija ciekawie położoną miejscowość, znajdującą się pomiędzy nasypami linii.

64
Na warsztacie / Odp: MD Zajączkowo
« dnia: 19 Marca 2019, 16:07:08 »
Pytania godne Sfinksa, ale może jednak ktoś odpowie... W załączeniu jest obraz, przedstawiający istotę zagadnienia.

1. Na zdjęciu SP45 z roku 1975 nad zbiornikami znajdują się kolorowe oznaczenia. Wie ktoś, co to było i może ma lepszy materiał je przedstawiający?
2. Trzy rzędy napisów. Zwykle za czasów starego PKP znajdowało się tam oznaczenie lokomotywowni, do jakiej należy maszyna i DOKP na terenie której się ona mieści. Wie ktoś, czym jest lub może być trzeci rząd napisów?

65
Screeny / Odp: Rotfl!
« dnia: 18 Marca 2019, 22:04:30 »
Legendy o pociągach widmo nie biorą się znikąd. Mieszkańcy miejscowości położonych nad rozebraną linią 61 pewnego mglistego poranka podobno widzieli pociąg lewitujący nad starotorzem... Dziwny pociąg, przybyły z odległych sfer czasoprzestrzeni.

66
Trasy / l61+l144_pospieszny
« dnia: 18 Marca 2019, 21:55:53 »
Na misji l61+l144_pospieszny tory znajdują się głęboko poniżej ziemi, pociąg jeździ "po trawie". Dziwne, a czy u was też się to zdarza? To dość niecodzienne.
W załączeniu log i errors, a także obraz efektu działania błędu.
https://eu07.pl/userfiles/24778/errors&log.zip

67
Mglisty poranek z EP01 na linii 053 w okolicy Psiego Pola. Długo tym nie jeździłem.

68
Skład ciekawostka. Dawno temu bardzo podobny, tylko wagon za SN61 był doczepą SN52, kursował z Kornatowa do Chełmna. Wizerunek poniżej prezentuje podobne dziwo na scenerii Całkowo, z SM41-111 na czele niecodziennego pociągu.

69
Na warsztacie / Odp: MD Zajączkowo
« dnia: 14 Marca 2019, 22:28:28 »
Ciekawie to wygląda. Jak by były szanse, że to skończy jednak, to z produkcją tekstur fiatów poczekać, czy po prostu zabierać się póki co za te mniej kłopotliwe?

70
Na warsztacie / Odp: MD Zajączkowo
« dnia: 12 Marca 2019, 23:44:48 »
Potrzeba zatem, by ktoś kto potrafi podjął ten problem, by podnieść zasięg "widzenia" tych napisów. Najlepiej aż pod uchwyty drabinki na pudle. Logo SKPL zaczyna się na wysokości tego. Tego fiata też miałem zamiar zrobić.

71
Na warsztacie / Odp: MD Zajączkowo
« dnia: 12 Marca 2019, 21:57:51 »
Nakładam to na zwykłego fiata, na model 301D (wpis: 301Db-143.tga=301D,SU45,301Db-143), na niego jest większość. Dzięki za podpowiedź, sprawdziłem inne SP45, i zauważyłem, że jest jeszcze wersja 301D-1, z którego korzysta jedynie SU45-079. Ta wersja ma napisy z obu stron normalnie, tylko widać łączenie tego pasa dolnego z pudłem, czyli trochę wirtualnej farby i problem znika. Tekstura też wymaga małej zmiany, i powinno działać jeszcze lepiej. 079 ma jednak pewne mankamenty. Dla tego akurat fiata wszystko jest w porządku. Jednak jeśli są jakieś napisy powyżej numeru 079, to są niewidoczne i nie zostają zasłonięte te na boku. Czyli w mojej 143 nie widać EVN - jedynie wywrócone i nie zasłonięte z drugiego boku, a dla SU45-115 nie będzie widoczne logo SKPL, a właściwie będzie , ale wywinięte na lewą stronę. Model 301D-1 potrzebowałby małej aktualizacji.

72
SN61 z pociągiem specjalnym pozuje na nieco zapomnianej stacji w Jarkawkach.

73
Na warsztacie / Odp: MD Zajączkowo
« dnia: 11 Marca 2019, 13:15:56 »
Niektóre SP i SU45 na materiale zdjęciowym posiadają napisy u dołu pudła.  Tekstura posiada jeden bok, który po drugiej stronie jest jego odbiciem. Z uwagi na to, kiedy się je umieści, po jednej stronie są prawidłowe, a po drugiej wywrócone "na lewą stronę". Wygląda to nieco dziwnie, zapytam zatem, czy w maszynach napisy posiadających, po prostu je usunąć?
W załączeniu wywrócone napisy na boku 301Db-143.

74
Na warsztacie / Odp: MD Zajączkowo
« dnia: 07 Marca 2019, 15:11:32 »
Widoczna powyżej SP45-039 w zasadzie jest skończona. Zrobię kilka i wystawię razem. Tymczasem tworzona jest kolejna. Ta już postawiła przede mną pewne problemy. To, że żółte czoło lekko przenika na bok, to jeszcze nie problem, tak mają wszystkie SP45 z symulatora i nie da się tego przeskoczyć. Albo przenika w dół, albo pojawi się zieleń na żółtym czole. Na ile się dało, ustawiłem to. Problem zaistniał przy SP45-032 z dwoma żółtymi pasami na jej długości. Konia z rzędem temu, kto to ustawi. Łączenia pasów na linii pudło - kabina tworzą schody. Próby kończą się tym, że jak po jednej stronie pasuje, to gdzie indziej mały błąd urasta rozmiarem do schodów w Odessie. Chętnemu, by po nich zjechać mogę podesłać tę teksturę. W planie mam jeszcze jedną maszynę z takimi pasami.

Problem ukazany na załączonym zdjęciu:

75
Na warsztacie / Odp: MD Zajączkowo
« dnia: 01 Lutego 2019, 23:17:55 »
Sputniki które tworzyłem są w zasadzie na wykończeniu, możliwe że poza nimi ruszę jeszcze jakieś. Tylko muszę gdzieś zaczerpnąć natchnienia, aby się ich podjąć. Byłyby to eksponaty z mauzoleów kolei. Tylko przed nimi na pierwszy ogień pójdą inne maszyny. Od ET21 trochę odpocznę, a na warsztat wezmę SP45. Długo czekały, bym się ich podjął. Plan mam na kilka tekstur maszyn tej serii. Na razie na wykończeniu mam dopiero pierwszą. Jest to SP42-039 z szopy w Gnieźnie, z herbem tego miasta na czole, stan na rok 1996.

76
Duet SN61-50+SN61-55 z klasą i poczwórną Bipą na haku przemierza scenerię Całkowo, mijając klimatyczny motyw z przydrożnym krzyżem.

77
Bocznica / Odp: ET21-375
« dnia: 02 Stycznia 2019, 21:18:07 »
Długo nic nie dodawałem, i zaszły zmiany Gdy generował się temat nie zauważyłem możliwości podpięcia go, także metodą edycji wpisu.

Obraz poglądowy poniżej, będący zestawieniem kadru z filmu, z jakiego pochodzi wzór i mojej tekstury.
_________________________

Już poprawione, ten wpis można usunąć, o co proszę moderatora

78
SN61-139 wjeżdża do Pruszcza Bagienicy od strony Więcborka... Chciałoby się ujrzeć jeszcze taki pociąg i w takim miejscu. To co widzimy to jednak symulacja. Za Pruszcz robią Jarkawki i tory donikąd znajdujące się za stacją. Jedynie tabor wydaje się jakby tamtejszy.

79
Czyż nie jest piękna?

80
Na warsztacie / Odp: Projekt ST44 - Warsztat Piotr-a93
« dnia: 07 Listopada 2018, 20:27:05 »
Ogólnie, to każda lokomotywa luzem hamowana zaworem pomocniczym FD1 zareaguje szybciej. Ten zawór ma oddzielny układ przewodów ciśnienia, niezależny od kranu i  zaworu rozrządczego. LST-1 wraz z kranem działają trochę wolniej, bo muszą upuścić ustalone wartości ciśnienia do hamowania i powietrze pokonuje skomplikowany układ tych urządzeń. Chodzi o nie rozerwanie pociągu podczas hamowania i płynne luzowanie. Jedynie pozycja hamowania nagłego działa szybko,   
Zawór pomocniczy FD1 też reguluje się stosownie do ilości cylindrów hamulcowych i typu lokomotywy. On też musi upuścić tyle samo, co kran, tyle że zrobi to szybciej. Nie wiem jednak, ile wynosi ta różnica w reagowaniu. Kran pomocniczy posiada płynnie poruszającą się tuleję, maszynista wybiera spadek ciśnienia obserwując manometr.
Znów sięgnę do przykładu SM42. Wózek 6D (4 cylindry) potrzebuje wartości 0,40 MPa, a 1LN (2 cylindry) 0,62. Te same wartości jak w poprzednim moim wpisie. Tego akurat nie daje się zmienić, siła docisku klocków nie powinna powodować blokowania się kół.

Dodam, że wspomniana ileś wpisów wyżej maszyna o sześciu cylindrach hamulcowych wymagała prawdopodobnie do pełnego hamowania spadku ciśnienia w przewodzie głównym z 0,5 do 0,37 MPa.

Te podane przeze mnie ciśnienia dotyczą jedynie lokomotyw i tego, jakie ciśnienie podaje im mały kran lub zawór rozrządczy, działający jedynie na lokomotywę (wagony mają własne).

81
Na warsztacie / Odp: Projekt ST44 - Warsztat Piotr-a93
« dnia: 06 Listopada 2018, 21:53:23 »
Swoją drogą, przepraszam za być może głupie pytanie ale...czy ilość cylindrów hamulcowych w wózkach miała jakiś znaczący wpływ na hamowanie?

Nie miała wpływu na to bezpośrednio, hamowanie musiało się odbywać tak samo, mieć tę samą skuteczność w wózkach z dwoma, czy np. czterema cylindrami. Dla prowadzącego lokomotywę nie jest to zauważalne. Kran za każdym razem spuści z przewodu tę samą wartość ciśnienia, odpowiadającą stopniowi hamowania, niezależnie od ilości cylindrów. Różnią się ciśnienia podawane przez zawór rozrządczy LST-1 do cylindrów. Im więcej cylindrów, tym mniejsze ciśnienie jest potrzebne do zahamowania. Za przykład posłuży SM42, posiadająca dwa typy wózków. Zawór LST-1 na wózek 6D z czterema cylindrami podaje 0,42MPa, a na 1LN z dwoma cylindrami 0,62 MPa.

82
Zajączkowski Ganz z numerem 50 na gościnnych występach w Wilisiu manewruje w okolicy nastawni, której fragment widać w tle.

83
Na warsztacie / Odp: MD Zajączkowo
« dnia: 27 Września 2018, 21:52:18 »
Co do reflektorów, maszyny jakie robię miały już te zwykłe, nie przedłużone. Nawet ET21-375 za czasów stacjonowania w Krakowie Prokocimiu miał reflektory takie jakie ma w symulatorze. Przybył tam w 1966. Wysnuć trzeba więc wniosek, że model reflektorów w ET21 zmienił się w toku produkcji i przedłużane pojawiać się musiały do pewnego numeru, który będzie pewnie trudny do ustalenia.

W kwestii zbyt sztucznego wyglądu lokomotyw, dla numeru 375 założyłem, że ma obrazować pojazd nowy, z niewielką ilością przejechanych km. Detale pojazdu i kolory wzięte z filmu, w jakim wystąpiła. Kolor wzorowany na kadrze, w którym maszyna jest jeszcze na zewnątrz hali szopy w Prokocimiu. Ujęcia z wnętrza są ciemne i kolor jest zmieniony na zbyt ciemny. Kadr w w 2,14 s tego filmu:
https://www.youtube.com/watch?v=C7TzESRreh4
Dla 367 przyjąłem rok 1994, czyli dwa lata postoju w skansenie w Kościerzynie, po przygotowaniu jej w Zajączkowie, według zdjęcia z załączenia. Pojazd wygląda na nim na dość świeży.
Wątpliwie mogą wyglądać dwie pozostałe (261 i 393), bo zdjęcia wzory przedstawiały pojazdy w ruchu z bieżącej eksploatacji. Poprawienie tych dwu zajmie dużo czasu, właściwie by wyglądały na bardziej zmęczone trzeba by je robić od nowa.

84
Na warsztacie / Odp: MD Zajączkowo
« dnia: 21 Września 2018, 14:50:36 »
Co do mapowania pudła, to aby linia na dole pudła była w grze równa, trzeba było niezłej gimnastyki, ale dało radę nawet znośnie. Tyle, że na teksturze widać co jest mocą szamańską prostowane. Na załącznikach widać, że to dało radę , i o ile z tym dało się wygrać, to te reflektory stanęły w poprzek.
Jak szykuje się poprawka tego, to musiałbym poczekać na nią, bo wydanie takiej tekstury przed zmianami spowoduje dość mocne błędy związane z tą linią biegnącą przez cały dół pudła. Czyli jak zwykle wygrzebałem lokomotywy tak poozdabiane, że nie da się tego zrobić bez poprawienia czegoś.
To... jak już poprawiane coś będzie, to kabel ogrzewania można by poprawić, tak by kabel i jego elementy nie brały koloru z jego obudowy. W Węglińcu malowano to na czerwono, co skutkowało w symulatorze odbarwieniem na ten kolor wszystkiego wokoło tego. Zaznaczyłem strzałkami co zmieniało kolor. Trzeba by to przerobić tak, by kabel i  części poniżej samej obudowy sprzęgu ogrzewania nie dzieliły z rzeczoną obudową koloru. Można by to wtedy zabarwić w odpowiadający kolor.

85
Na warsztacie / Odp: MD Zajączkowo
« dnia: 20 Września 2018, 22:14:44 »
Można reflektory zaczarować w ten sposób jedynie, by wyglądały bardziej przyzwoicie. Małe zakłamanie, bo tego siwego było mniej, ale tak wygląda lepiej. W załączeniu efekt po zmianie wyglądu i dla porównania mniejszy oryginał rocznik 1994.  Można by ewentualnie tak zostawić.

86
Na warsztacie / Odp: MD Zajączkowo
« dnia: 19 Września 2018, 21:00:26 »
393 jeszcze poprawiłem o brudniejsze listwy i przeszedłem do ostatniej maszyny w zestawie. ET21-367, znanej z mauzoleum taboru w Kościerzynie. Obecnie ma barwy zielono-zielone, ale gdy trafiła z Zajączkowa do skansenu posiadała jasnożółte czoło i czerwony zgarniacz. Tekstura prezentuje czas około roku 1994, niecałe 2 lata postoju w Kościerzynie.
Obecnie walczę z jej reflektorami, ciężko wycelować to tak, by wyglądało zadowalająco i żółty nie wchodził w przestrzeń siwego. Pozostałe elementy maszyny można uznać za wykonane, więc już niedługo lokomotywy powinny pojawić się na TD.

87
Na warsztacie / Odp: MD Zajączkowo
« dnia: 15 Września 2018, 23:42:42 »
Trzecia ET21, czyli numer 393, z czasów jej obecności w Węglińcu. Służba w tym miejscu oznaczała dla tej maszyny wzbogacenie o malowane detale, z resztą dość trudne w umieszczeniu na teksturze. Pozostały drobne szczegóły do wykończenia, jak zwykle trudne do przepracowania. Niewiele jest zdjęć tych wozów jakie robię, na których miałyby wybrany przeze mnie schemat barw.
Czyli na dobrą sprawę w halach mojego wirtualnego Zakładu Taboru z lokomotyw serii ET21 pozostała 367.

88
Screeny / Odp: Rotfl!
« dnia: 12 Września 2018, 17:08:33 »
Słyszałem kiedyś pewną kolejową legendę o zakładzie obrotnego elektryka z maszynistą. W zakładzie remontującym EZT stał człon silnikowy sam, bez sterowniczych. Należało przestawić go wózkiem akumulatorowym, jaki był akurat zajęty. Zakład polegał na tym, czy sam człon "s" pojedzie o własnych siłach. Ku zdumieniu kibicujących przedsięwzięciu i podejmującego zakład, wagon silnikowy pojechał z niewielką prędkością, a pozostawione w układzie ciśnienie pozwoliło go zatrzymać.
Czy to możliwe? Postanowiłem to sprawdzić w symulatorze, i tu dało radę powtórzyć to wyzwanie, choć przesadziłem nieco z prędkością.

P.S. Elektrycy, nie próbujcie tego robić w swoim zakładzie pracy...

89
Na warsztacie / Odp: MD Zajączkowo
« dnia: 07 Września 2018, 22:44:35 »
Czas na kolejny z zapowiedzianych ET21. Tym razem 375. Jeszcze wygląda trochę za czysto, choć ten akurat z założenia na zapracowanego wyglądać nie będzie. Dostanie znacznie mniej śladów przejechanych kilometrów, ma być w stanie prawie po dostawie. Oryginalnie maszyna była pozbawiona zgarniacza.
Prawidłowo powinna mieć też trzecie czerwone światło w górnym reflektorze. Model nie obsługuje jego działania, mam pytanie, czy pomimo to umieścić tam to brakujące światło.

90
Na warsztacie / Odp: MD Zajączkowo
« dnia: 12 Sierpnia 2018, 20:59:17 »
Mała aktualizacja w temacie ET21. Po prostu miałem mniej czasu na tworzenie, przez co milczałem trochę. Mogę już pokazać ET21-261 już z dorobionymi zaciekami, efekt prac osiągnięty na 90% dla tego wozu.

Strony: 1 2 [3] 4 5