247
« dnia: 26 Marca 2015, 00:03:27 »
O sprawach mieszania zawodowych z symulatorem się nie wypowiem, bo jest to termin wieloznaczny i zbyt ogólnikowy.
Co do GPL odpowiadam na zarzuty:
Tak GPL zaraża kod, czyli jeżeli wykorzystujesz kod licencjonowany na GPL to chcąc wydać swoje dzieło, również musi być ono na GPL. A jak nie chcesz to przepisz wszystko od zera. I teraz: jeśli Maszyna była na GPL to i do tej pory jest, a była bo osoby mające prawo do kodu tak go zalicencjonowały. Trzeba było zrobić kopię i puścić na torrenty i cześć.
Jeśli ktoś wykasował licencję to w praktyce przywłaszczył sobie kod i teraz powstaje pytanie:
Kto ma prawa do kodu?
Kto ma prawa do tekstur?
Kto ma prawa do scenerii?
II
Licencjonowania GPL nie da się cofnąć, w sensie, że jak ktoś ma źródła to se może mieć i korzystać. Jeśli było podwójne licencjonowanie, czyli na GPL i innej licencji to można usunąć od nowej wersji licencjonowanie GPL, ale stara wersja zostaje.
III
Otwarcie źródeł nie implikuje konieczności przyjmowania poprawek, zatwierdzania itp. Nie przyjmujesz i już. Może wtedy powstać zaś tzw fork: ktoś może wziąć te źródła i własny projekt rozpocząć, ale wyniki na GPL musi opublikować. I jest to jakieś wyjście z impasu zawsze.
Normalny projekt ma szefa, ma szefów działów, ma poszczególnych programistów (deweloperów). I w zależności jak se tam ustalą pewne rzeczy głosują itp. Np kierunek rozwoju. Sprawy personalne również. I jak szef podpadnie to zlatuje ze stołka i cześć. Walczycie z chochołami.