974
« dnia: 09 Listopada 2014, 18:22:20 »
A kto powiedział, że takie działanie musi się obyć bez żadnych strat. Możemy narazić się kilku osobom teraz. Pozwolę sobie zacytować pewną książkę „w imię większego dobra”. Czy nikt nie potrafi wskazać? Ja na pewno nie, bo nie jestem w gronie ludzi, którzy ogarniają maszynę „trochę” bardziej niż zwykły, szary użytkownik. Taka zamknięta grupa ma wiele plusów. Chociażby to, że potrafiłaby skoordynować swoje działania. Nie byłoby problemu z tym, że ktoś zrobił coś, co nie działa, bo inny zrobił coś innego. Dlatego uważam, że taka dyskusja zwykłych użytkowników nie ma większego sensu, bo w tym gronie nie ma takiej osoby, która mogłaby wziąć odpowiedzialność za maszynę. Inną sprawą jest też to, czy którykolwiek z twórców zaufałby takiemu człowiekowi, który tylko liznął maszynę? Nie oszukujmy się też, że maszyna będzie zdrowo się rozwijała w takim systemie, w którym teraz się znajdujemy. Gdyby nie konkretne osoby maszyna nie byłaby tym, czym teraz jest. Te osoby mogą w każdej chwili odejść i co wtedy? Będziemy przyciągać ludzi tym, że w zakładce download, pojawiła się kolejna tekstura? Kolejny dźwięk? Bez mocnego autorytetu ten program nie ma przyszłości.