91
Tabor / Odp: Błędy związane z lokomotywą BR285
« dnia: 03 Lutego 2014, 13:04:52 »
A może to kwestia metody wyświetlania trójkątów z alphą?
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Do złudzenia przypomina malaturę PKP IC...Myślę, że nie tylko ja mógłbym z tym stwierdzeniem polemizować.
Jak to powiedział Ra, "potrzeba co najmniej dwóch lat, żeby obecne scenerie zostały dostosowane pod obecne exe", czy jakoś tak :P Moje spojrzenie na obecne scenerie, fizykę lokomotyw, czy scenariusze jest takie, by zajmowała się tym grupa osób, z której połowa świetnie ogarnia realia symulatorowe, a druga rzeczywistą kolej, choć grupę tych drugich ludzi ze świecą szukać...Wybacz, ale nie wydaje mi się, żeby @Ra tworzył tu nową złotą regułę magicznego opóźnienia w rozwoju, bardziej wygląda mi to na trzeźwe spojrzenie na obecny stan rzeczy i wynikające z niego bolączki. A stan rzeczy jest taki, że scenerie nie nadążają za exe, bo raz że nie ma żadnego planu rozwoju, twórcy robią pod stan dzisiejszy, który, nie trudno się dziwić, ulega wkrótce zmianie, a po kilku latach staje się stanem sprzed kilku lat. Z drugiej strony, brakuje ludzi, którzy gotowi byliby podjąć się pracy związanej z dostosowywaniem produktu pod zmieniające się standardy. Gdyby choć jeden z tych aspektów uległ zmianie, to już można by liczyć na dużo bardziej dynamiczny rozwój, choćby w zakresie wdrażania (w formie użytecznej) nowych funkcjonalności.
Wbrew pozorom istota sprawy nie jest tak bezsensowna, jak się niektórym wydaje. Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie pomysł na liczbową ocenę techniki jazdy, która uwzględniałaby również hamowanie i stawanie pojazdu. Myślę, że ustawienie kubka, w którym zwierciadło cieczy reagowałoby na przyspieszenie jest możliwe, niemniej jednak wolę symulować tylko pociąg, zaś herbatę mieć prawdziwą.Mamy rozumieć, że prowadząc pociąg w MaSzynie zawsze trzymasz w dłoni kubek z herbatą, a w przypadku zbyt silnego hamowania karzesz sam siebie rozlewając ukrop na spodnie?
Normalnie. Można sobie przesunąć drzwi i już nie masz przedsionków.Jeśli jesteś głuchy, bądź głuchym chcesz zostać, lub ewentualnie jeśli lubisz doznania płynące z wkładania głowy w wózek.
W kiblu fotele nie są ustawione jeden na drugim, że prawie siadasz na osobie przed tobą i obok Ciebie. Spokojnie można wstać z miejsca przy oknie i się wydostać, a osoba siedząca obok nie musi się podnosić.No tak jak już ktoś wcześniej wspomniał, w kiblu jest regularny problem ze zbyt długimi nogami, w bezprzedziałowcach jeszcze problemów nie miałem, też jakoś nigdy nie było konieczne wstawanie osoby siedzącej od korytarza, żeby osoba siedząca od okna mogła wyjść. A nawet jeśli, to chyba nie będziesz się kręcił jak kot z pęcherzem w tę i w tę (jeśli współpasażer by się tak zachowywał, to bym zaproponował zamianę miejsc).
Co to za brednie opisujesz.Przepraszam, że off topic, ale motyw, gdzie ktoś w ten sposób toromistrza ciśnie - polewka prima sort. I tak, drogi @Anreju, napiszę po raz kolejny (choć nie wiem co to zmieni) szyna jest odizolowana od ziemi.
Jednym z przewodów jest szyna, który jest uziemiony. Dotykanie szyny niczym nie grozi.Szyna nie jest uziemiona. Wręcz przeciwnie, jest odizolowana od ziemi.
extrude od linii do krawędzi, usunięcie niewidocznego spodu, detach "środka" peronu(jeśli ktoś się nie domyślił, chodzi mi o instrukcję wyróżnioną pogrubieniem)?