Mam semafor wjazdowy, przewiduje następny będzie wskazywał "stój". W zależności na który tor ma wjechać, przewiduje. S5 na następnym semaforze "stój". S13 40 km/godz. na następnym "stój". Układ świateł P-C-P-B.
Ale o co chodzi? Obwód świateł będzie działał tak samo. Taki semafor jak podałeś jest rzadkością, więc siłą rzeczy nei ma go w albumach schematów, ale łatwo go przekształcić - używając nawet tego obwodu z linku który podałem.
W przypadku zwrotnicy ustawionej na wprost, podanie sygnału zezwalającego na semaforze A kieruje prąd wprost do komory światła górnego pomarańczowego. Tak jak napisałeś, tylko S5 lub S13, więc wywaliłem impulsator i przekaźniki pomocnicze.
W przypadku przestawienia zwrotnicy do minusa, przekaźnik kontroli położenia zwrotnicy "Kn2ab+" odwzbudza się, natomiast wzbudza się "Kn2ab-" i kieruje prąd na dławik. Jak wygląda sprawa z dławikiem napisałem we wcześniejszym poście.
Jedynym zagrożeniem jest zwarcie pomiędzy żyłami dlatego są bezpieczniki 0,7A oraz trzeba regularnie kontrolować te obwody.
Jedno pomarańczowe na semaforze może być sygnałem wątpliwym w jednym na miliard przypadków.