Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Pitek

Strony: 1 [2] 3
31
Bieżące kolejowe / Odp: Zmiany we wskaźnikach W6a / W6b
« dnia: 17 Czerwca 2020, 10:43:10 »
Nie, nie byłoby taniej :D

32
Bieżące kolejowe / Odp: Tempomat w praktyce
« dnia: 06 Lutego 2020, 18:55:28 »
Dziwnym trafem najczęściej stukają wózki skrajne napędowe, więc uzasadnienie, że to wina braku ED raczej się nie sprawdza. Tym bardziej, że bez ED na EP hamują Ci wszystkie wózki i wtedy minimalizujesz ryzyko poślizgu. Jeżeli już na EP się ślizga, to faktycznie jest ślisko.

Podkucia są w innych momentach, wtedy kiedy hamuje na ED, załóżmy ciągnie nastawnikiem na 40-60% hamowania, falowniki wariują, perony co raz bliżej, więc co robi mechanior? Cyk wyłącza ED przy nastawniku w pozycji hamowania, a z reguły przed peronami przejazd (który zawsze ma jakieś błoto itp.) i wtedy z automatu do cylindrów jest wrzucane duże ciśnienie, bo nastawnik na 40-60%. I podkucie gotowe, bo przez przejazd na smyku lecisz.
Drugi temat, to jakaś mania na sypanie piasku "psik psik", cykanie tym hebelkiem, zamiast go trzymać i sypać jednostajnie, tak, żeby ten piach na całe koło się nalepił, a nie tylko w kilku miejscach. Czasami mam wrażenie, że dla niektórych ten piach to jakby złoto tam było... Po to jest i trzeba używać. Wiadomo, rozsądnie, żeby kolegom zostawić na później, ale bez przesady, żeby pstrykać, toż to nawet nie zdąży wylecieć z tej rurki (sprawdzone).

33
Bieżące kolejowe / Odp: Tempomat w praktyce
« dnia: 06 Lutego 2020, 11:19:10 »
@Pitek
Tak niedorzeczny projekt mógł powstać tylko w Polsce. Newag sam to projektował, czy był tam jeszcze Januszextor podwykonawca? :D
Tego nie wiem, nie mam dostępu aż do takich dokumentacji. Natomiast czy bubel. Co do wyrzucania tempomatu przy pneumacie, nie wiem jakie to ma uzasadnienie. A poślizg przy 20% mocy to nie bubel tempomatu, tylko całego składu. Głównie dzieje się tak na najdłuższych, czyli 45WE. Brakuje na nich po prostu jeszcze jednego członu napędowego i byłaby gitarka przy rozruchu i hamowaniu dynamiką. A tak spadnie kropelka deszczu i jest dramat... Rozruch rozruchem, ale hamowanie na elektrodynamice jest wtedy porażką. Przeciwpoślizg ma co robić.

34
Bieżące kolejowe / Odp: Tempomat w praktyce
« dnia: 06 Lutego 2020, 00:15:08 »
Napisano tu, że tempomat jest nieekologiczny. Ktoś rozwinie ten temat? Mnie to wydaje się naciąganą bzdurą.
Nie wiem jak na spalinkach, natomiast na Impulsach przy rozruchu (jak ktoś wcześniej wspomniał) odcina moc i utrzymuje się w okolicach 60-70% przy rozruchu (zależy od maszyny). Bez tempomatu można dzidę 100% robić (spokojnie targa po 1100A) i tak niestety niektórzy jeżdżą, znając tylko dwie pozycje nastawnika +100% oraz -100%. 

Co do jeszcze ciekawostek związanych z tempomatem, na Impulsie, przy złej pogodzie czasami ciężko ruszyć na tempomacie, bo zarzuca od razu z komputera rozruch na poziomie 20% i maszyna nie chce jechać, kręci kołami w miejscu. Dlatego wtedy lepiej zejść z tempomatu i rozpędzać się ręcznie w granicach 5-10% do złapania przyczepności.
Kolejna ciekawostka, gdy mamy zadaną prędkość na tempomacie i użyjemy w trakcie hamowania hamulca pneumatycznego, wyrzuca nam tempomat. Tak samo dzieje się, gdy wyrzuci WS itp. W takich przypadkach często maszyniści nie zwracali uwagi, że wywalało tempomat i przebijali prędkość.

35
Bieżące kolejowe / Odp: Tempomat w praktyce
« dnia: 05 Lutego 2020, 14:01:15 »
Wszystko zależy od maszynisty, ale z tego co zauważyłem w KD większość używa tempomatu, czy to z pulpitu, czy z palucha. Na niektórych Impulsach jest tylko ten temat, że albo przebija tempomat o 1-2 km/h, więc trzeba korygować z przycisku w zadanijku, albo mocniej dać zadajnik jazdy w przód, żeby tempomat agresywniej reagował. Bardzo pomocne na górskich szlakach, typu Szklarska, Międzylesie, gdzie nie musisz się martwić o hamowanie, czy rozruch pod górę, bo zawsze trzyma zadaną prędkość.

Co do przebijania prędkości w KD, o której mówi centarail, nie słyszałem, żeby kogoś się czepili, jak przekroczył o te 1 czy 2 km/h, ale liczy się szybka reakcja maszynisty. Bodajże nawet na Impulsach ten 1km/h jest w granicach błędów pomiarowych.
Co do bezpiecznego jeżdżenia 5km/h mniej, to może na siódemkach i Haslerach ma sens, bo tam ta wskazówka skacze właśnie w tym zakresie. Natomiast na nowszych maszynach i w ruchu osobowym jedź 5km/h mniej, do stacji końcowej ładne opóźnienie przywieziesz :D

36
Bieżące kolejowe / Odp: Formy sygnału STÓJ
« dnia: 07 Grudnia 2019, 14:14:38 »
Napis brzmi jakoś tak, że "Maszynisto uważaj, pominięcie wskaźnika W4 jest jednoznaczne z przejechaniem semafora na "Stój"". Śmieszne, bo skoro dostaję odjazd od wora, to na jakiej podstawie mijam to W4 skoro jest "semaforem na stój". Trzeba by kiedyś poprosić dyżurnego o "S" na W4 :D

37
Bieżące kolejowe / Odp: Formy sygnału STÓJ
« dnia: 06 Grudnia 2019, 12:27:05 »
Może jeszcze W4 dla pociągu rozkładowo zatrzymującego się? :D
Tak naklejka w kabinach szynobusów KD interpretuje W4 xD

38
Bieżące kolejowe / Odp: Wjazd do stacji - rozkaz N lub S
« dnia: 01 Grudnia 2019, 15:42:41 »
Akurat nie mam na myśli żółto-białego przewoźnika, tylko szkolenie podczas licencji. W zasadzie jak już jesteś u przewoźnika, to zakładają, że ruch masz w małym palcu :D

39
Bieżące kolejowe / Odp: Wjazd do stacji - rozkaz N lub S
« dnia: 30 Listopada 2019, 20:01:14 »
Siemanko.
Na jaki rozkaz stacja B przyjmie mnie do siebie?
Jako nastawniczy powiem tak. Na rozkaz N. Odpowiedzi są dwie. Pierwsza to ta którą zacytowałeś z Ir-1, a drugą odpowiedzą jest sam rozkaz N. W działce czwartej rozkazu N masz taki myślnik:
"-rozkazu pisemnego N (doręczonego lub przekazanego przez urządzenia łączności)"
Akurat działkę 4 dyktuje dyżurny poprzedniego posterunku (w naszym przypadku A) i wtedy musiałby posterunek B podyktować N. A my wyjechaliśmy z posterunku "A" bez rozkazu na sygnał zezwalający.

40
Bieżące kolejowe / Odp: Mniej trąbienia na kolei
« dnia: 30 Listopada 2019, 13:00:21 »
Dokładnie, tym bardziej, że powinno się trąbić przy wskaźniku. Jest to odległość +/- od 6 do 8 prędkości szlakowej. Przy szlakowej 160km/h wskaźnik ustawiony jest prawie 1300m przed przejazdem. Obecnie samochody są świetnie wygłuszone, w środku gra muzyczka (wcale nie trzeba napitalać) i naprawdę nie słychać trąbienia.
Przede wszystkim chcę dożyć czasów, kiedy ktoś wyżej pojmie, że w miejscu, gdzie są sprawne rogatki i sygnalizacja, w czasie ich pracy, nie powinno nikogo być na przejeździe! I nie ważne, czy ja będę trąbił, mrugał, machał (miał żółte czoło o zgrozo -.-), świecił i puszczał fajerwerki, tam ma nikogo nie powinno być.
Jeżeli zdjęcia z wypadków, informacje, różnego rodzaju akcje nie pomagają, to po prostu taki delikwent musi zginąć i tyle (oby tylko nie ciągnął za sobą osób postronnych).

41
Bieżące kolejowe / Odp: Mniej trąbienia na kolei
« dnia: 30 Listopada 2019, 12:22:21 »
Bardzo dobrze. Są miejsca gdzie w odległości drogi hamowania są 3 bądź 4 przejazdy i na odcinku 100-200m 3x wskaźnik W6a. Paranoja.
Trochę zluzuje się nagonka na maszynistów, bo teraz przyjechał pan prokurator i szukał czy trąbiłeś czy nie (jakby to miało jakieś znaczenie).

42
I aplikacja jest z powrotem na Sklepie Play, także zapraszam do pobierania.

43
Nie polecam pobierać z nieznanych źródeł to pierwszy temat. Drugi, to taki, że Google zmieniło jakąś politykę i bez słowa ostrzeżenia wyrzuciło apkę ze sklepu. Muszę przebrnąć przez ich śmieszne procedury, żeby zawisła z powrotem. Jak już uporam się z tym, żeby wróciła do sklepu, spróbujemy z chłopakami zrobić coś, co pomoże lepiej zrozumieć działanie blokady samoczynnej czterostawnej, bo docierały do mnie sygnały, że za bardzo zagmatwałem temat i wkradły się jakieś błędy.

44
Bieżące kolejowe / Odp: Kolejowy Rotfl
« dnia: 10 Maja 2019, 17:11:32 »
Dużo większy grill stoi na posesji hotelu Eclipse w Domasławie k. Wrocławia.

45
Dokładnie tak, problem jest z kursorem, po wyłączeniu go następuje magiczne turbo. A ogólnie pomału trzeba się przestawiać na to, że żeby płynnie pojeździć, wymaga się ciut lepszego sprzętu. Mój stary pecet, który zawsze bez problemu sobie radził z MaSzynką, dzisiaj już ma przycinki na takim Bałtyku Głównym.

46
Z krótkiej obserwacji (bo w zasadzie dopiero zacząłem jeździć) wnioskuję, że przy podwójnej obsadzie (niezależnie czy 160km/h czy 130km/h) wszystko zależy od osób, które ze sobą jadą. Ogólnie z większością maszynistów mieliśmy zasadę, że mówimy sobie tylko o tym, że następny semafor na "Stój", ale mimo wszystko każdy się obserwował i "na wszelki" zwracał uwagę, jeśli jest jakieś ograniczenie, a widać lekkie opóźnienie kolegi z hamowaniem :D Nawet jeżdżąc za obserwatora nie bałem się zwracać uwagi, przecież to też moje życie i też za pewne byłbym pociągnięty do odpowiedzialności w razie jakiegoś zdarzenia. Ale co człowiek to inny charakter i to powinno być też weryfikowane, jak wygląda współpraca ze sobą dwóch osób.

Co do jazdy 160km/h w pojedynkę. Przede wszystkim 160km/h w przewozie regionalnym mija się z celem, za blisko siebie są przystanki i stacje, a koszty eksploatacji pojazdów rosną masakrycznie. 130 w zupełności wystarczy. Spółki powinny jednak skupić się na usprawnieniu wymiany pasażerów w miejscach postoju a nie kupowanie biletu w pierwszych drzwiach...
ETCS dla pośpiechów to powinno być minimum dla pojedynczej obsady przy 160km/h i tyle. Każdy system, który zwiększa bezpieczeństwo, powinien być stosowany.

47
Poradniki / Odp: [SCN] Poradnik tworzenia w Rainsted
« dnia: 13 Lutego 2019, 12:59:08 »
Szanuję za chęci i wiedzę, jak się tym edytorem posługiwać. Mimo wszystko nadal jest to tak skomplikowane, że pewnie połowie ludzi nie będzie się chciało tego czytać, a kolejnym cokolwiek w tym edytorze układać. Kiedyś próbowałem ułożyć chociażby tor doświadczalny i tak się zmęczyłem, że rzuciłem to w czorty. Bardziej zagmatwanego i nieintuicyjnego programu nie spotkałem. Póki nie będzie edytora 3D, gdzie położy się elegancko tory "myszką", tak samo wstawi obiekty i wymodeluje teren, tym nadal będzie tyle scenerii ile jest.

48
Bieżące kolejowe / Odp: Pytania o zawód maszynisty
« dnia: 09 Stycznia 2019, 19:30:29 »
Trochę racji jest w tym co mówi centarail, najważniejsze to załapać się na start byle gdzie, żeby zrobić świadectwo. Ale z tego co widzę to dużo młodych ucieka z IC zaraz po zrobieniu lojalki. Samorządowe nie są złe, jakoś płacą, jest stabilnie, pojazdy w miarę nowe, nie ma z reguły tych "złych" cech starej kolei.

49
Inne niekolejowe / Odp: Godzina/data w laptopie szaleją.
« dnia: 01 Stycznia 2019, 18:16:25 »
Nie chodzi o baterię, która jest podpięta do laptopa, tylko płaska bateria, z reguły CR2032 znajdująca się na płycie głównej. Skądś komputer "pamięta" datę, godzinę i inne parametry, jeśli całkowicie odepniesz źródła zasilania ;)

50
Inne niekolejowe / Odp: Godzina/data w laptopie szaleją.
« dnia: 01 Stycznia 2019, 17:50:39 »
Pierwsze co to sprawdź czy w BIOS też się przestawia. Jeśli tak, to musisz rozebrać lapka i zmierzyć wartość baterii na płycie głównej. Jeżeli napięcie jest za niskie to po prostu nie trzyma już godziny. Standardowy objaw.

51
Bieżące kolejowe / Odp: Wskaźniki W6a, W6b oraz Rp1
« dnia: 28 Grudnia 2018, 21:28:01 »
Dzieje się tak ponieważ, ludzie piszą skarg i mają maszyniści narzucone odgórnie by ograniczać Rp1.
Póki nie ma pisemnego polecenia na ograniczenie Rp 1 z czyimś podpisem, to samemu na siebie kręci się bata w razie zdarzenia.

52
Bieżące kolejowe / Odp: Wskaźniki W6a, W6b oraz Rp1
« dnia: 28 Grudnia 2018, 09:14:36 »
Tak jak mówi Atapi, długi ton to długi ton i wychodzę z założenia, że spokojnie z 2-3 sekundy można trzymać trąbę. Ale większość mechaników, których spotykam tylko odklepuje, żeby zawór zadziałał i odpisał się w komputerze, że został uruchomiony ;)

53
Bieżące kolejowe / Odp: Filmy kolejowe w sieci
« dnia: 22 Grudnia 2018, 16:00:18 »
Cześć. Może być ciężkie do znalezienia, możliwe, że nikt tego nie nagrywał albo i nawet tego nie widział, ale poszukuje fragmentu z jakiegoś programu (nie pamiętam skąd, gdzie to leciało itd.), jak maszynista perfekcyjnie podjeżdża lokomotywą do wagonu, do którego zderzaka był zamontowany zegarek z klapką i maszynista go zamyka, bez uszkodzenia zegarka. Widziałem to w TV za dziecka, pewnie z 10 lat temu albo lepiej i chyba to była siódemka. Ktoś też takie coś kojarzy? :D

54
Symulator / Odp: Pulpit ET22 1:1 - wątek zbiorczy
« dnia: 16 Grudnia 2018, 15:56:22 »
Kiedy zaczynałem przygodę z budową pulpitu, od razu sobie postawiłem założenie, nie będę niczego programował, bo po prostu tego nie potrafię robić. Co innego napisać sobie kilka ifów, a co innego napisać program komunikujący się z innym programem po jakiś szynach bitowych, dla mnie czarna magia - stąd wybrałem Pokeysa i mam święty spokój. Sama budowa pulpitu zajmuje wiele czasu i u mnie pulpit siódemki prawie gotowy, czeka tylko aż najdzie mnie wena na pomalowanie tego grzmota.
Jeżeli przy jakiś pierwszych próbach z Arduino nie wiesz w co ręce włożyć, to moim zdaniem strata kasy. Już dawno za parę stówek miałbyś Pokeysa i sklepał pulpit. Sama cena materiałów na pulpit niska nie będzie, na taki cel minimum z 1000zł trzeba przeznaczyć. Zależy jeszcze skąd i za co macie części ;)

55
Jak ktoś jedzie pociągiem i sobie nasłuchuje na cały przedział, to faktycznie robi sobie problem i może na siebie ściągnąć kłopoty od jakiegoś nadgorliwego pracownika. Natomiast straszenie, że posiadanie nadajnika jest karalne, to nie wiem skąd to wzięliście. Powszechnie można go używać na wolnych pasmach, m.in. piloci latający na różnych cudach mają umowną wolną częstotliwość i z reguły jak widzisz jakiegoś latającego gościa, to można próbować go na tych falach złapać. A to, że radyjko przy okazji może nadawać na falach PKP, to już inna para kaloszy - zależy od użytkownika, czy będzie się wtryniał czy nie. Dodam jeszcze, że zasięg takiego Baofenga przy domyślnej antenie wynosi kilkadziesiąt metrów między budynkami, w budynku czy pociągu (bardzo podatne na zakłócenie sygnału). Także przy domyślnej antenie jedynie krzyku może narobić najbliższym pociągom widocznym praktycznie w zasięgu wzroku.

56
Bieżące kolejowe / Odp: Aplikacja mobilna "Semafor" - system Android
« dnia: 13 Sierpnia 2018, 15:10:54 »
Wersja 3.1.0:
- zmiana wyglądu interfejsu przez Jeża,
- poprawki w opisie sygnałów Rh 1, Rh 2, Rh 3, Rp 4, Rp 5, Rp 6, Rp 7,
- podmiana grafiki dla sygnału D 3,
- poprawka dźwięku dla sygnału D 3,
- zmiana ikony aplikacji,


57
Kolejny temat do uzupełnienia. Brakuje sygnału akustycznego sygnalu D3 ,,Stój".
Masz ostatnią aktualizację 3.0.1? Bo u mnie się odtwarza dźwięk bez problemu.

58
Dzięki wielkie za wskazówki, faktycznie od Rp 4 do Rp 7 podawane są przez loka, a nie drużynę konduktorską. W przepisach jest, że "przy współpracy z drużyną konduktorską" - ton dźwiękowym urządzeniem ostrzegającym lokomotywy. Co do sygnałów zahamowania i odhamowania chciałem, żeby były odtwarzane w pętli. Ew. dopiszę, że pokazywane są tylko raz.

59
Dzisiaj powinna pojawić się aktualizacja zgłoszonych przez Was błędów + to co udało mi się wyłapać dzisiaj:
- błędna ikona na tarczy ostrzegawczej,
- zmiana nazewnictwa z "semaforów powtarzających" na "sygnalizatory powtarzające",
- poprawka błędu w opisie dla sygnałów Os3, Os4,
- dodanie górnego opisu dla wszystkich sygnałów wątpliwych,
- poprawka opisu dla sygnału wątpliwego dla tarczy manewrowej świetlnej,
- poprawka opisu dla sygnału S3 na SBL,
- poprawka opisu dla sygnału zastępczego na tarczy zaporowej świetlnej,
- poprawka opisu dla sygnału S2 na semaforze półsamoczynnym,
- poprawka opisu dla Rp 12,
- poprawka opisu dla sygnału wątpliwego,
- usunięto białe otoczki widoczne na czarnym tle dla: W8, W15, W19, W20, W21,  W26a, W32,
- zmiana opisu dla W14 - wyszczególniono różnice między W9,
- "pochylnik" otrzymał ramkę - poprawiona widoczność na białym tle,
- zmiana dźwięku dla Rp 1,
- dodano odnośnik do mojej strony.

60
Odkopuję, ponieważ wypuściłem (przy współpracy z MrDyrektorem) kolejną wersję tejże aplikacji - 3.0. Przy wspólnej współpracy udało się w przeciągu 2 tygodni zrobić to, nad czym sam musiałem pracować wcześniej rok.

Ze względu na obeznanie w Unity Engine, zdecydowaliśmy napisać aplikację od zera właśnie pod tamten silnik (drobne poprawki w Eclipse doprowadzały mnie do szału). Dziś, każda sugestia i błąd mogą być szybko i sprawne dodane w kolejnej aktualizacji. Minimalna wersja Androida obsługiwana to 4.0. Aplikacja testowana na starszym, chińskim tablecie z Androidem 4.2.2. i wszystko śmigało płynnie. Zmienił się interfejs i pewnie dla starszego grona użytkowników będzie zbyt "słodko", mimo wszystko wydaje mi się, że obecnie niebieski kolor cieszy oko niż poprzednia biała kolorystyka. Większość rzeczy otrzymała grafiki i ikony, nie ma już zdjęć. Opisy znajdują się tuż obok semafora lub wskaźnika, nie ma potrzeby przewijania w dół, aby przeczytać opis. Co w aplikacji?
Obecnie obsługiwane są:
- 5 komorowy semafor półsamoczynny z pasem,
- tarcza ostrzegawcza świetlna
- sygnalizator powtarzający,
- tarcza manewrowa świetlna,
- semafor samoczynnej blokady liniowej,
- tarcza zaporowa świetlna,
- tarcza ostrzegawcza przejazdowa,
- semafor półsamoczynny kształtowy,
- tarcza ostrzegawcza kształtowa,
- tarcza manewrowa kształtowa,
- tarcza zaporowa kształtowa,
- tarcza rozrządowa kształtowa,
- tarcza rozrządowa świetlna,
- wszystkie wskaźniki z instrukcji Ie-1,
- pozostałe wskaźniki,
- pozostałe sygnały nadawane przez pojazdy i osoby.

Tam, gdzie osoby "machają" rączkami, odpalane są animacje. Sygnały dźwiękowe również są uruchamiane.

Oczywiście nadal czekam na sugestie, uwagi, zgłaszanie błędów. Czasami pewne opisy mogą być odbierane zbyt kolokwialnie, ale często chciałem pominąć skomplikowane opisy z instrukcji. Nie sztuka było przekleić wszystko z Ie-1. Ze względu na bardzo dużą ilość materiałów, zdarzają się literówki i błędy stylistyczne, w kolejnych aktualizacjach postaram się poprawić to co znajdę sam, oraz to co wskażecie Wy ;)
Link do aplikacji w Sklepie Play:
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.goss.sem&hl=pl

Poniżej kilka screenów. Pozdrawiam!

Strony: 1 [2] 3