Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - marzena

Strony: 1 2 3 [4]
91
Prawdopodobnie inne dane dotyczące kanału radiowego miały oba pociągi. IR korzystał z zeszytu wydanego przez PLK a TLK z rozkładu jazdy wydanego elektronicznie przez system PRJ, który funkcjonuje na bazie danych PLK, ale na jakich zasadach ...? A tak na marginesie, można wyczuć w przepisach brak spojrzenia na bezpieczeństwo ruchu z punktu widzenia maszynisty (przewoźnika). Widoczny jest tylko punkt widzenia dyżurnego ruchu (zarządcy infrastruktury).

92
         Pc2 nie zabezpieczy kolej przed wypadkami. Gdyby dyżurni ruchu wykonali dokładnie to co do nich należy i ściśle współpracowali z maszynistami (udzielanie wzajemnej informacji) do wypadku(ów) by nie doszło. Ostatnie wydarzenia powinny skłonić do przeanalizowania wszystkich przepisów z Rozporządzenia MI 1444 i Instrukcji Ir-1.
          Moim zdaniem jest sprzeczność w zakresie ruchu dwukierunkowego po każdym torze nawet na szlakach bez blokady liniowej par. 55 ust. 1 Instrukcji Ir-1. Zgodnie z zasadą prawostronnego prowadzenia ruchu na liniach dwutorowych wg par 22 ww. instrukcji dopuszcza się jazdę po torze lewym dwukierunkowo tylko po jednym torze a po drugim ruch jest prowadzony w kierunku zasadniczym, o ile jest torem czynnym. Poza tym w par. 55 ust. 2 pkt 2 jest zapisane, że taki ruch wprowadza się tylko kiedy zachodzi taka konieczność. A co to znaczy? Kto i w jakich okolicznościach ma o tym decydować. Par. 50 o regulacji ruchu pociągów jest bardzo skąpy. Czy ruch lewostronny (jednoczesna jazda w kierunku przeciwnym do zasadniczego) jest dozwolony?  Nie po to przystosowywano chyba blokadę do ruchu dwukierunkowego? Dlaczego drużyny pociągowe nie są informowane o zamknięciu jednego z torów i pracy na tym torze np.poc. sieciowego porą nocną na szlaku z blokadą liniową dwukierunkową (par. 57 ust.21)? Par. 52 ust. 19 pokazuje jak należy przywrócić ruch dwutorowy i jasno z niego wynika, że nie można przywrócić ruchu dwutorowego do puki nie zjedzie ostatni pociąg jadący w kierunku przeciwnym do zasadniczego. Więc nie wolno wyprawić po otwartym torze innego pociągu w kierunku przeciwnym do zasadniczego bo uzyskamy w ten sposób ruch lewostronny. Nawet jazda równoległa jak widać jest tu zakazana. Par. 55 ust. 2 pkt 3 też określa na czym polega ruch dwukierunkowy, tj. na ruchu dwukierunkowym po jednym torze w zależności z której strony powstała taka potrzeba. Wszystko w imię bezpieczeństwa. Tymczasem jest inaczej. Podobnie jak w przypadku dwóch kanałów na szlaku każdy inny dla przeciwnych kierunków, co ponoć jest powszechne na szlakach przyległych do dużych stacji węzłowych z powodu by dyżurny ruchu miał jak najmniej urządzeń radiowych, przeciwnym razie nie da sobie rady. Ale nie on jest winny, to "szefowie" jego tak mu organizują stanowisko pracy. Czy musi się wydarzyć kolejny wypadek aby kierownictwo stosowało się do przepisów.
        Odnośnie "Sz" z W24 Panowie automatycy mogliby się wypowiedzieć, czy jest możliwość uniemożliwienia wyświetlenia się wskaźnika W24 w przypadku kiedy kierunek jazdy blokady liniowej jest ustalony dla przeciwnego kierunku. Pomysł na urządzenia alarmujące w przypadkach jazd sprzecznych na szlaku też jest dobry. Panowie inżynierowie z pewnością znajdą rozwiązanie, o ile ktoś ich o to zapyta.

93
Bieżące kolejowe / Odp: Dyżurny ruchu się nie odzywa.
« dnia: 25 Marca 2012, 08:34:19 »
Jeżeli dyżurny ruchu nie zgłasza się, wywołanie dyżurnego następnego posterunku ruchu lub tylnego, jak najbardziej wskazane. Łączność własną można sprawdzić jeszcze z kierownikiem pociągu. W każdym razie podjecie prób nawiązania łączności z dyżurnym ruchu posterunku, do którego zmierza pociąg innymi środkami łączności kiedy ten nie zgłasza się i nikt z sąsiednich posterunków nie zna przyczyny jego nieobecności w eterze (łączność przewodowa sprawna lecz brak odzewu) oraz do najbliższego posterunku technicznego daleko lub go nie ma (np. LCS) rozmowa z dyżurnym ruchu tylnego posterunku może nam wyjaśnić sytuację ruchową, ale przy założeniu, że na szlaku obowiązuje jeden i ten sam kanał radiołączności pociągowej jest nadzieja, że jesteśmy słyszalni. Ale nie jest to pewne, bo nikt nie ma obowiązku być ciągle na podsłuchu. Więc wciskając wszystkie przyciski selektywnego wywołania po kolei z krótkim komunikatem do wszystkich na szlaku .... o sytuacji pozwoli na zabezpieczenie własnego pociągu. Jeżeli mamy kierownika poc. ten może osłaniać pociąg z końca i też ma możliwość zatrzymania nadjeżdżającego pociągu. Ciekawe było tutaj stwierdzenie o W28 przed wjazdem. Taki przypadek możliwy jest tylko przed posterunkiem linii bez radiołączności a posterunek już taką łączność posiada. Są przypadki organizowania radiołączności pociągowej, gdzie na szlaku mamy doczynienia z dwoma różnymi kanałami dla przeciwnych kierunków tego samego szlaku dwutorowego. Nawet przedstawiciele zakładów PLK twierdzą, że to jest powszechne dla szlaków przed dużymi stacjami węzłowymi w całym kraju. Przy takiej organizacji bez złamania przepisów wywołanie w tył nie da rezultatu, bo jak mówią, dyżurni ruchu nie mogą mieć za dużo urządzeń radiowych. Wystarczy, że będzie miał łączność tylko z pociągami, które wjeżdżają na posterunek. Pociąg, który wyjechał już ich nie obchodzi. Np. Ostrów Wlkp. jest wyposażony tylko w jedno radio z kanałem 2. A zmiana kanału (W28) może być tylko na stacji węzłowej i posterunkach odgałęźnych z wyjątkiem jak wyżej.

94
Bieżące kolejowe / Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
« dnia: 04 Marca 2012, 16:07:09 »
Żal wszystkich poszkodowanych i ich rodzin i nikt chyba nie chciałby być na miejscu dyżurnych ruchu. Chyba się nie porozumieli jak trzeba.

95
Bieżące kolejowe / Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
« dnia: 04 Marca 2012, 15:44:57 »
tor 2 był zamknięty. Mówią, że dla potrzeb pociągu sieciowego.

96
Bieżące kolejowe / Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
« dnia: 04 Marca 2012, 14:38:30 »
Czy na szlaku dwutorowym z blokadą liniową dwukierunkową (tu półsamoczynną) dyżurny ruchu ma obowiązek informować maszynistów o zamknięciu sąsiedniego toru? Maszynista mógł nie słyszeć rozmowy z pociągiem z przeciwnego kierunku który jest wyprawiany na "Sz". Jeżeli ruchem pociągów na tym szlaku kierował zdalnie jeden i ten sam dyżurny i wyprawia pociągi na "Sz" to odpowiedź nasuwa się sama. Czy obsada tego posterunku była właściwa? Rejestrowanie obrazu z przedpola lokomotyw przy takich zniszczeniach chyba nic nie da, chyba że urządzenie rejestrujące będzie w kabinie przeciwnej. Kiedyś "Sz" na podg był zakazany i nie było go na Starzynach.

Strony: 1 2 3 [4]