1
Bieżące kolejowe / Odp: Ruszanie pociągów osobowych z szarpnięciem i bez.
« dnia: 22 Września 2023, 20:16:21 »Co do rozkręcania sprzęgu, czy mechanik czuje, że ma za sobą luźny sprzeg?
Tak. Jest to bardzo odczuwalne.
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Co do rozkręcania sprzęgu, czy mechanik czuje, że ma za sobą luźny sprzeg?
Przepraszam, że odgrzebuję dość dawny temat, ale w poprzednim poście, bez urazy, jest bzdura. Pęd nie zależy od długości pociągu, bo to masa razy prędkość. Stąd 1000 tonowy pociąg będzie miał ten sam pęd niezależnie, czy tworzy go dużo próżnych wagonów, czy mniej ładownych. Domyślam się, co piszący miał podświadomie na myśli - że w krótkim, ładownym pociągu siłę tarcia wytwarza mniejsza ilość maźnic, więc opóźnienie przy jeździe z wybiegu będzie mniejsze, niż w długim próżnym, gdzie większa liczba maźnic wytworzy większą siłę oporu, i opóźnienie takiego pociągu będzie większe. Tylko jeszcze zapominamy, że obciążenie maźnic też wpływa na siłę oporu, pewnie przy łożyskach tocznych mniej, niż kiedyś przy ślizgowych, ale jednak.
Dobrze, już pomijając różne rozważania teoretyczne (również moje) jestem ciekaw od tych którzy mają możliwość prowadzenia prawdziwych pociągów i porównania z tym co w symulatorze...
Jadąc po płaskim trenie bez poboru prądu czy podobnie szybko skład zwalnia (szczególnie ciężki)?
Tak swoją drogą to może po zrobieniu Lxd2 i jakiś wagonów pokusić się o wagon motorowy? Na przykład ja mam blisko MBxd1-168 stojącą na stacji Milicz Zamek.W paczce którą udostępniłem deweloperom jest zrobiona bryła MBxd2 i klasy rumuńskiej wraz z zarysem wnętrza. Kabina z tego co pamiętam też jest zaczęta. Lyd1 ma bryłę gotową, chyba wraz z podwoziem.