bo źle popatrzysz w rozkład, albo pojazd się poślizgnie
Zrobią z Ciebie terrorystę ;) Bo oni nie wiedzą, że nawet piach nie pomaga czasami, ale znowu z drugiej strony można się ratować tym, że hamowałeś dużo wcześniej niż od dechy.
można by za zgodą dyżurnego ruchu, z drugiej kabiny, po wykonanych próbach hamulca, normalnie wrócić do przystanku na legalu bez specjalnych ceregieli.
No dokładnie, ale nie - lepiej zwolnić.
Co do dawania sygnałów odjazdu, nie chce się wypowiadać, bo to jaka jest samowolka i bałagan, to woła o pomstę do nieba. Co wór to gada po swojemu, nie trzymają się w ogóle instrukcji.
Nie wymagaj od nich zbyt dużo. One mają ważniejsze sprawy jak np. dyskusja o kolorach lakieru do paznokci czy o kiecce którą ubierze do drugiej fuszki po pracy a nie tam zajmowanie się sygnałami odjazd. Natomiast oni mają czas na gadanie o głupotach niż zainteresowanie się pracą.
Jaki z tego wniosek? Jakbyś nie patrzył to zawsze jesteś winien Ty jako maszynista...