Szukają bo mają braki i część młodych licencjatów też daje nogę z CARGO… Podejrzewam, że jak pójdzie fama po kraju, że da się odejść bez spłacania lojalki to kolejne grupy się ruszą. Ale fakt faktem raczej mało jest chętnych "z ulicy" do pracy. Raz, że kolej raczej kojarzy się źle (płace, warunki) to mało który młody człowiek chce pracować w święta, niedziele lub ew na wyjazdach, itp. Pomijam kolejowych napaleńców gotowych pracować za darmo na "ukochanej kolei" ;)
Tak z ciekawości, jak wygląda ta lojalka w Cargo i jej obejście? (chodzi mi w zasadzie o kwotę)
Nam w IC w Zakładzie Centralnym w połowie czerwca dali do popisania lojalkę na 5 lat (w tym 2 lata kursu na świadectwo) i "zabezpieczyli" się kwotą 60tys.