Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Pokaż wątki - AlbatrosPoland

Strony: [1]
1
Tabor / Nie działa manometr cylindra hamulca po uruchomieniu.
« dnia: 30 Października 2023, 20:10:35 »
   Witam z Bydgoszczy.

1 problem: Po uruchomieniu lokomotywy z standardowym kranem hamulca, napompowaniu układu, często i gęsto musze parokrotnie wciskać odluźniacz. Jak nie wcisnę parę razy, to wskazówka troszkę się ruszy i staje (nie zawsze). Przy długich składach to już paluch boli.... Czy tak ma być?

2 problem. Skład napompowany, odluźniony, wskazówki w wzorowym położeniu. Chcę zrobić próbę hamulca, przestawiam kran, a wskazówka ciśnienia w cylindrze ani drgnie...  Na pasku, też żadnej reakcji... Po ruszeniu (już sygnał odjazdu) ruszam składem, rozpędzam się, zaczynam hamowanie kontrolne i dopiero teraz wszystko działa... Jak tu zrobić próbę hamulca, jak nie ma żadnej reakcji? To normalne?

   Pozdrawiam z Bydgoszczy.

2
Bieżące kolejowe / Symulatory szkoleniowe.
« dnia: 16 Czerwca 2023, 15:30:34 »
Witam z Bydgoszczy.
Wykupiłem sobie godzinę jazdy na ruchomym symulatorze ET22. Firmy nie podaję, każdy sobie znajdzie.
Na rynku dostępne są komercyjne sesje na symulatorach ET22, Impuls, Elf. zmodernizowana "stonka" Jedna z firm jest znacząco tańsza od całej reszty. Niektóre ośrodki mają w ofercie "wolną" jazdę.

Moje odczucia:
Najbardziej bałem się hamowania (jechałem ET22 z 7 osobowymi wagonami). Okazało się, ze luzowanie przebiega znacznie szybciej niż na symulatorze (to nie zarzut, tylko obserwacja). Ani razu nie zastosowałem "fali".
Nastawnik bardzo ciężko chodził, na ET22 jechałem 20 lat temu, coś tam kręciłem, ale nie przypominam sobie, abym używał takich sił,
Nie minąłem się z żadnym pociągiem...
Miałem takie atrakcje: mgła, jazda po torze niewłaściwym (wiadomo o co chodzi), uszkodzoną rogatkę i samochód, który stoczył nagle się z peronu, zmiany kanałów,
Dodatkową atrakcją była awaria symulatora, która przekładała się w awarię lokomotywy: Co jakiś czas,  samoczynnie działał hamulec lokomotywy... Także, nie dość, że pierwszy raz, to jeszcze z awarią...

Grafika i obraz bardzo realistyczny. Co na minus, to gromady ludków stojących przy krawędzi peronu, wyglądali, jakby mieli popełnić zbiorowe samobójstwo. Myślałem, że to taki podstęp mający sprawdzić moją czujność, ale instruktor to wykluczył.

Odczucia fizyczne są bardzo realne: Przechyły, napieranie wagonów mocno odczuwalne. Przyczepił bym się, do cichego działania kranu hamulca, no i braku dźwięku sprężarki. No, ale może tak jest w tym typie, wszak to wersja zmodernizowana.
Najlepsze to było pod koniec sesji: Jak instruktor chciał wyjść (poprosiłem o filmowanie), to zacząłem hamować, bo przecież nie będzie wyskakiwał w biegu z "pośpiecha"...:-) 

Generalnie przejechałem szlak, bez żadnej wpadki, żaden znak, semafor mnie nie zaskoczył.

Słowa instruktora: "Najlepsi są chłopcy grający w taki program Maszyna..." Ja już chłopcem nie jestem, ale dzięki Maszynie, nic mnie w profesjonalnym symulatorze nie zaskoczyło.

Oczywiście forumowicze związani zawodowo to wszystko wiedzą: Tekst bardziej, dla miłośników niezwiązanych z koleją.

Pozdrawiam z Bydgoszczy.


3
   Witam z Bydgoszczy.
   Od pewnego czasu dręczą mnie różne pytania, odnośnie eksploatowania taboru:
   1: Czy przechodząc z kabiny do kabiny powinienem wyłączyć sprężarkę, przetwornicę i całą resztę, czy nie trzeba tego robić. Oczywiście interesuje mnie real, bo w symulatorze nie ma z tym problemu. Jak jest prawidłowo?
   2: Czy włączając światła białe na czole loka jadącego solo, to z automatu włączą się czerwone z tyłu? Wiadomo, że w lokomotywie, to mało jest do przejścia, ale w EZT, to już trochę... Analogicznie ze światełkiem do manewrów? Trzeba biegać po składzie?
   3: Czy włączając radio w kabinie A, z automatu uruchamia się w kabinie B? Tak jest w symulatorze przynajmniej.
   4:  Podobnie z hamulcem dodatkowym: W A załączę, a w B  wajcha też się w realu przestawia?
   5: No i odcięcie kranu hamulca? Przechodzę z A do B i sam się przestawia, mimo, że nie przestawiłem go w A. Oczywiście tu podejrzewam symulator, ale dlaczego tak jest?

   Pozdrawiam z Bydgoszczy.

4
Bieżące Symulatorowe / Trainz 2019 Edycja Europejska
« dnia: 14 Kwietnia 2020, 18:06:53 »
Witam.
Popróbowałem trochę układania w Maszynie. Niestety zniechęca mnie to, że nie da się tego ułożyć jak klocki, albo jak coś na podobieństwo TRS. Coś ułożyłem, ale nie wiem jak się przejechać po tym, bo w żadnym samouczku tego nie dojrzałem. Może bym i znalazł, ale bycie ojcem, pracownikiem, mężem powoduje brak czasu na inne...Jako, że kiedyś bawiłem się w Tainz-a 2006 postanowiłem zakupić TRS 2019 Edycja Euuropa.
+: tory wyglądają jak tory, polskie akcenty w postaci dworców, infrastruktury.
-: To jest jedno wielkie gówno.... Inaczej się nie da tego określić:
- Dźwięki są takie same jak w 2006!!!!, czyli koszmarne,
- wchodzi człowiek do lokomotywy z czterema oknami, a w środku widać tylko 3... ,
- grafika wbudowanych lokomotyw... Jest 2020 rok, a w grze... dno i wodorosty,
- modelowanie rozjazdów kończy się na rozjeżdżaniu wszystkiego wzdłuż i wszerz,
- w dalszym ciągu nie uznają tam rozjazdów angielskich... Bawiłem się w modelowanie stacji Muszyna, a tam 4 angliki w kupie... Robota stoi. 

Dobrze, że była promocja i nie straciłem wiele. Nie polecam

Najgorsze, że na wszystko patrzę przez pryzmat Maszyny, która jest robiona przez pasjonatów, a poziomem połyka produkcje komercyjne. Także chwała bohaterom.

Napisałem w tym wątku, bo gdzieś tu było coś o Trainz 2010.

Pozdrawiam z Bydgoszczy.

5
Trasy / Misja IO51 cargo part 1
« dnia: 26 Marca 2013, 14:15:00 »
Witam ponownie.
 
Podłączam się do SM42. Ruszamy, ale przy nastawni bramowej włącza się czuwak. Po chwili skład hamuje, brzęczyk brzęczy, no i po wyprawie ...
Rozumiem, że to mechanik z "Fabloka" powinien go wyłączyć? Ja też zbijałem, ale nic to nie daje. Nawet przeszedłem do manewrowej, ale nic nie dało.
Wyczytałem, że trzeba opuścić pantografy w ET41. Poprzednio tego nie zrobiłem, więc może..? Tak zrobiłem, radość była ogromna, ale tylko do tarczy zaporowej stacji towarowej. Znów to samo. Nawet wskazówka prędkościomierza zatrzymała się przy 60. Po jakimś czasie puściło, ale cały czas syczało powietrze. Podjechałem pod wagony, ruszyłem, ale to syczenie się nie skończyło.

Jeżdżę na ostatniej paczce, nic nie kombinuję z wpisami, bo się na tym nie znam.

PS: Powiedzcie temu panu, co krzyczy: można luzować, żeby troszkę wolniej to robił :-)

Pozdrawiam.

Strony: [1]