14
« dnia: 06 Listopada 2017, 20:42:16 »
Mam wrażenie że ci ludzie którzy siedzą tam u góry, mają głęboko gdzieś ludzi którzy korzystają z SKMki. Codziennie korzystam (jeszcze jako pasażer) z usług Szybkiej Kolei Miejskiej i widać że robią co mogą z tymi nieszczęsnymi EN57 żeby nie straszyły, ale ile można to ciągnąć? SKM ma w swoim taborze jednostki nawet z 1971 roku które są już dość znacznie wyeksploatowane co podczas jazdy po prostu czuć. Czas najwyższy wymienić ten tabor który już jest wyeksploatowany bo SKM wróci do sytuacji sprzed kilku lat ( Na szlak wyjeżdżały dosłownie EN57 - Zombie, jechało się tym dosłownie jak wrakiem po wyciągnięciu z krzaków po dziesięcioletnim odstawieniu). Dziś te jednostki śmigają jako EN57AKM, ale wątpię by SKM bawiło się w dalsze modernizacje EN57 skoro wyraźnie mówili że nie chcą już modernizować. W mojej opinii ci ludzie którzy są odpowiedzialni za taki stan rzeczy w Urzędzie Marszałkowskim powinni za to przysłowiowo "bęknąć", zwłaszcza że to nie pierwszy raz jest taka sytuacja, tyle że tym razem została ona nagłośniona. Może to i dobrze, może coś to da... koniec końców życzę SKM by w przyszłym roku im się udało podpisać umowę na dłużej.