Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - grzechu_k

Strony: [1] 2 3
1
Bieżące kolejowe / Odp: Jakie studia dla kolei?
« dnia: 17 Października 2015, 23:39:22 »
Tytuł masz zły. Powinien brzmieć "Jakie studia dla MNIE?". Nie wiem jak płaci Pesa czy Newag swoim konstruktorom, ale kolega pracuje w Solarisie i jest zadowolony. A jeśli chciałbyś na "prawdziwą" kolej (PLK, IC, CARGO, PR itp.) to daj sobie spokój. Rachunków chęciami i ideałami nie opłacisz. Przynajmniej ja tak uważam. Połącz studia z Twoimi zainteresowaniami bo tak jest łatwiej, a nad pracodawcą będziesz miał czas się zastanowić.

2
Tabor kolejowy / Odp: Jazda z przetwornicą czy bez niej.
« dnia: 13 Października 2015, 19:27:05 »
No tak, pominąłem sprawę sprężarek (napisał o tym borys_q) i dodam, że w ET41 oczywiście też tak jest.
@Kacu - silników nie przegrzejesz w ciągu paru chwil. To są odporne maszyny.

3
Tabor kolejowy / Odp: Jazda z przetwornicą czy bez niej.
« dnia: 13 Października 2015, 16:59:44 »
Na lok pokroju ET22, EU07 itp z przetwornicy są ładowane akumulatory i na jednym wale znajduje się wentylator chłodzący silniki trakcyjne, więc nie powinno się jeździć z wyłączoną (ale dopóki akumulatory się nie rozładują to da radę jechać).

4
Bieżące kolejowe / Odp: Fizyka wykolejeń
« dnia: 02 Kwietnia 2015, 00:01:40 »
A mógłbyś opisać jaki wpływ na rozjazdy/pracę dyżurnego ma kontrolne w rozjazdach?

5
Jeśli można to na szybko znalazłem dwa błędy. Po pierwsze białe migające z jakimkolwiek innym światłem to sygnał zastępczy. Nie musi być z czerwonym. A aplikacja wskazuje na sygnał wątpliwy. To samo z dolnym pomarańczowym. Gdy "zapalę" tylko dolne pomarańczowe jest napisane że to sygnał wątpliwy, a tak nie jest. W E1 masz pokazane obrazy które coś oznaczają. Komora semafora nie ma znaczenia. Więc jedno pomarańczowe gdziekolwiek się pojawi oznacza, że następny na stój. Oczywiście najczęściej jest tak jak przyjąłeś.

Poza tym świetny programik. Może spróbuj dorobić coś w rodzaju testu? Pojawia się losowy obraz semafora i trzy możliwe odpowiedzi. Ewentualnie w drugą stronę - program pisze jaki chce sygnał a użytkownik go zapala.

Edit:
Jeszcze znalazłem problemy z zielonym pasem. Jest napisane tylko np.S7 i do tego błędny opis, ze można do 40km/h.

6
Bieżące kolejowe / Odp: Pytania o zawód maszynisty
« dnia: 30 Stycznia 2015, 16:12:31 »
Przy badaniach psychotechnicznych nikt się nie pytał o moją kategorię wojskową. Natomiast lekarz orzecznik zadał pytanie o nią (mam D). Wytłumaczyłem mu (sytuacja taka jak u kol. Cezaryy) wpisała to w dokumentację i wydała zaświadczenie o tym, że jestem zdolny do pracy na stanowisku masz. Wszystko zależy jaka to była/jest choroba.

7
Bieżące kolejowe / Odp: Filmy kolejowe w sieci
« dnia: 12 Stycznia 2015, 00:48:42 »
Przy lekkim pociągu nie będzie żadnych konsekwencji - rozruch trwa bardzo krótko. Przy ciężkim i trudnym profilu lini też od razu nie powinno być, ale można przepalić opory rozruchowe. Lokomotywy nie są tak delikatne, że chwila bez chłodzenia im zaszkodzi, ale na pewno trwałość oporów zmniejsza się z każdym takim rozruchem. Wentylatory na et22 są połączone równolegle i zasilane ze spadku napięcia na opornikach o ile pamiętam rz5 i rz6. I dalej działa pierwsze prawo Kirchhoffa.

8
Bieżące kolejowe / Odp: Filmy kolejowe w sieci
« dnia: 11 Stycznia 2015, 18:23:44 »
Wystarczy że nie pracuje któryś z wentylatorów oporów rozruchowych i byczek wyje lepiej niż siódemka.

9
Usystematyzuję, bo chyba źle się rozumiemy. Moim zdaniem jeśli mamy przelot - sprawa oczywista - zgadzam się z Tobą, jedziemy wg wskazań semafora i już (Ten, który nigdy nie zmienia swoich poglądów, przeważnie takich nie posiada - Alberto Moravia) . Jednak jeżeli stoimy pod tarczą pociągiem (nie ważne czy rozpoczynamy czy zatrzymaliśmy się tam) na sygnał Z2 nie możemy przejechać. Możemy przejechać jeśli "staniemy się" manewrami (osygnalizowanie, omówienie manewrów, jazda do 25km/h), jedziemy tylko do semafora (jeśli nie jest podany). Jeśli nie ma semafora wyjazdowego - rozkaz s.
Czyli przy drogowskazowym na "stój" i podanej przy nim TZ2 mogę sobie minąć semafor na "stój" jadąc pociągiem, przecież zmieniłem światła na manewrowe semafor mnie nie dotyczy, dojadę do semafora wyjazdowego to sobie zmienię światełka i pojadę sobie jak gość pociągiem :-)
Nie możesz minąć "tak sobie" bo nie omówiłeś manewrów.
Miałem już napisane, że interpretacja instrukcji jest niedopuszczalna, powinny być jasne i jednoznaczne, ale usunąłem to bo myślałem, że jest to oczywiste. To nie wierszyk w szkole. Aha, nie ma już czegoś takiego jak tarcza zaporowa świetlna.
I nadal nie napisałeś jak mam w myśl przepisów wyjechać pociągiem jeśli STOJĘ przy takiej tarczy.
Edit: I z jaką prędkością?

10
Nie traktuj mnie jak idiotę, bo od samego początku wiem o co Ci chodzi - o "znikanie", jak to ujął borys_q, TZ dla pociągu gdy nadaje sygnał Z2. Problemem jest Ie-1:
Cytuj
Sygnał Z 1 na tarczy zaporowej jest ważny zarówno dla manewrów, jak i dla pociągów (...). Sygnał Z 2 na tarczy zaporowej zezwala na przejazd manewrującego taboru kolejowego poza tę tarczę.
Na jakiej podstawie mogę pociągiem przejechać koło tarczy podającej sygnał Z2 instrukcja nie podaje. Jest opisany tylko przejazd pociągu koło tarczy podającej Z1. Kolejne problemy - z jaką prędkością mogę dojechać do semafora? A co jeśli nie widzę czy semafor jest podany (na tarczy Z2, a semafor za łukiem, we mgle)?
A wracając do przebiegów, bo widzę, że nie rozumiesz o co mi chodzi. Borys_q napisał:
Plusem stosowania tarcz zaporowych jest możliwość zatrzymania pociągu znajdującego się za semaforem,  jeśli urządzenia stacyjne wykryły by wjechanie czegoś w przebieg, następuje automatyczna zmiana sygnału na tarczach zaporowych w drodze przebiegu (mówię o świetlnych).
Ja na to odpisałem:
A jeśli chodzi o zatrzymanie poc za pomocą tarczy gdy coś wjedzie w przebieg... Zazwyczaj tarcze zaporowe są na stacjach z mechanicznymi urządzeniami i wjazd czegokolwiek w przebieg raczej nie wpłynie na stan urządzeń.
A ty ciągle swoje:
(...)zanim będzie możliwe podanie sygnału zezwalającego na semaforze dla pociągu, musi być podana tarcza zaporowa, czy też zdjęte wykolejnice itp, wówczas skrzynia zależności pozwoli na podanie sygnału zezwalającego na semaforze. Nie ma fizycznej możliwości na podanie sygnału zezwalającego na semaforze, jeżeli nie nastawimy na tarczy zaporowej "jazda dozwolona".
A jeśli chodzi o to:
To w myśl Twojej teorii jakbym wyjeżdżał pociągiem to Tarcza zaporowa Tz-2 przy semaforze drogowskazowym to możesz sobie zmienić światła na manewrowe i przejechać ten semafor pociągiem na tarczę zaporową jazda dozwolona?
Znów nie rozumiesz (co z tobą?). W myśl "mojej" teorii mogę podjechać do semafora i oczekiwać na podanie na nim sygnału zezwalającego (przecież jadę pociągiem, a nie manewrami). Ponadto w razie W w komisji wypadkowej nie będzie szanowny Pan Żuk, tylko instruktorzy lub naczelnicy i raczej nie będę ich odsyłał do instrukcji Ie-4 lub na forum, żeby pogadali z Żukiem. Uważam, że moja metoda jest bezpieczniejsza, jeśli chodzi o ewentualne "przepychanki" z komisją kolejową i udowodnienie braku mojej winy. Po prostu (niestety) instrukcje pozwalają na interpretację.
Na koniec napiszę, że nie życzę sobie, żebyś pisał do mnie w ten sposób:
Hahahah zmienić czoło i 25km/h. Hhahahahahahhahaa ubaw po pachy. Jak będziesz zmieniał czoło zagadaj do dyżurnego żeby omówić pracę manewrową :-).
<śmiech i kupa>.
Bo to brak szacunku i nie interesuje mnie Twoje wypróżnianie się.

Edyta:
Jeszcze sobie pomyślałem, że Twoja interpretacja jest OK jeśli chodzi o "przelot" pociągu - Z2 nas nie dotyczy i jedziemy dalej jako pociąg z prędkością podaną na poprzednim semaforze - proste. Ale co jeśli zatrzymamy się pod tarczą lub jeżeli pociąg jest uruchamiany z toru przy którym znajduje się tarcza zaporowa?

11
Nie ma znaczenia. Chociaż drugi przypadek troszkę ciekawszy.
Edit: Ide spac, jutro zobaczę. Kolejowych snów Żuk.

12
W takim razie wytłumacz jak mam zgodnie z Ie1 wyjechać z pociągiem spod tarczy zaporowej.

13
Jadąc z pociągiem i widzac z2 zatrzymujesz sie (kończysz jazdę pociagową), zmieniasz czolo na tb1 i jedziesz do 25km/h. Dodam, że mnie jako maszynistę guzik obchodzi instrukcja Ie-4 bo w pracy nie projektuje srk. A Ie1 jasno mówi że Z1 dotyczy poc i manewrow natomiast z2 tylko manewrów. Wyjasnie dodatkowo, że jesli chodzi o blokade stacyjna to mialem na mysli przypadek ze mamy ułożony przebieg i cos w niego wjezdza - tarcza wg mnie nie przejdzie z z2 na z1. Przepraszam ze z małą ilością polskich znaków ale pisze z telefonu. A ty Żuk nie śmiej się tylko poczytaj troche Ie-1. Polecam więcej pokory.

14
U nas instruktorzy sprawę tarcz zaporowych widzą następująco. Z-1 dotyczy, tak jak napisałeś, i pociągów i manewrów. Natomiast Z-2 tylko manewrów. Więc jak wyjechać pociągiem spod tarczy wskazującej Z-2? Jako manewry! W moim rejonie za tarczami znajduje się semafor "grupowy". Czyli wyjeżdżam jako manewry (kierownikiem manewrów jest dyżurny, więc mogę), dojeżdżam do semafora grupowego, kończę jazdę manewrową i rozpoczynam jazdę pociągową. Jeśli nie ma semafora wyjazdowego za tarczami to wyjazd na szlak tylko na rozkaz S. A jeśli chodzi o zatrzymanie poc za pomocą tarczy gdy coś wjedzie w przebieg... Zazwyczaj tarcze zaporowe są na stacjach z mechanicznymi urządzeniami i wjazd czegokolwiek w przebieg raczej nie wpłynie na stan urządzeń.

15
I tu się z tobą, Krzysiek626, zgadzam. Do wszystkiego trzeba mieć trochę oleju w głowie. Chciałem w ten trochę głupi sposób zwrócić uwagę na dwie bzdurne "historyjki" zamieszczone przez marczi-arczi, które już są na bocznicy:
Cytuj
1. Jesteś w pobliżu szlaku, widzisz leżącego na torach pijanego człowieka lub innego samobójcę znasz kilometr i kanał radiołączności na danym odcinku i uprzedzasz w porę prowadzącego pojazd. Prowadzący pojazd po usłyszeniu tej wiadomości ma większą szansę na zatrzymanie się niż gdybyś go o tym nie powiadomił. Tak jest również w przypadku zauważenia innej przeszkody czy dziwnej sytuacji, o której nie powiadamiał nikt. Kary z tego powództwa nie ma.

2. Nasłuchujesz sobie o czym Policjanci rozmawiają. Powiedzmy jesteś sąsiadem Kowalskiego, na którego zaplanowali obławę. Ty słysząc przekazywaną informację o tym, że są pod Waszym blokiem i chcą wejść do jego mieszkania biegniesz do niego i go ostrzegasz. Kaplica i koniec kariery. Paragraf, sąd, kara, grzywna.
Wg mnie lepiej nie mieć możliwości nadawania - nigdy się nie przyda na częstotliwościach "służbowych", a może nam narobić bigosu.

16
To ja też podam dwa przykłady.
1)Idziesz wzdłuż szlaku mając przy sobie radiotelefon. Spotykasz patrol policji/sok. W czasie rozmowy odzywa się RT. Okazuje się, że w okolicy ktoś czasami nadaje dla zabawy sygnał radiostop. Masz ciepło.
2)W kieszeni trzymasz rt. Przez przypadek naciskasz przycisk nadawania i zakłucasz korespondencje. Dochodzi do wypadku.

Także sprzęt fajny, ale można sobie i innym zrobić nieświadomie "kuku".


17
Cytat: Joachimowicz
Przecież jakie ma znaczenie czy do auta lejesz olej silnikowy czy roślinny, olej olejowi nie równy. Tak samo jednostka jednostce.
No tak. Nie pomyślałem że najważniejsze jest to w jakim kolorze był pociąg którym jechał Michał ewentualnie jaką taśmą izolacyjną jest w nim oklejony kran maszynisty - czarną czy żółto-zieloną. Ja jestem laikiem. Dla mnie jednostka to jednostka, byk to byk, olej silnikowy 10w/40 to olej silnikowy 10w/40 niezależnie od koloru pojemnika. Ale ja się nie znam, przepraszam.

Zgadzam się z powyższym i zamykam jednocześnie ;)
AtapiCl

18
@MKaczy - jako dobrze wynagradzany maszynista (jak to w cargo) zainwestowałbyś w lepszy sprzęt do nagrywania. Jutro muszę iść do pracy, a ty mi pokaleczyłeś gałki tymi pikselami. ;)
Akcja niezła, tylko dziwi mnie, że chciało Ci się pisać o tym w środku nocy.
@Joachimowicz - przeczytaj jeszcze raz, powoli, ze zrozumieniem.

19
Bieżące kolejowe / Odp: Co się dzieje z EU07-1530?
« dnia: 26 Czerwca 2014, 09:08:13 »
Stoi w Ostrowie, zastała tutaj przywieziona zaraz po spaleniu i czeka na naprawę. Z tego co wiem trwają przepychanki dot. tego kto ma płacić.

20
Bieżące kolejowe / Odp: Badania psychotechniczne Wrocław
« dnia: 23 Czerwca 2014, 13:08:51 »
Pozwolisz, że na forum publicznym nie będę opisywał swojego stanu zdrowia? ;)

21
Bieżące kolejowe / Odp: Badania psychotechniczne Wrocław
« dnia: 23 Czerwca 2014, 07:45:10 »
@Benek, ja bym jednak podłączył temat pod cały kraj, bo nie ma na forum drugiego, gdzie można podzielić się swoimi spostrzeżeniami odnośnie badań. Mnie tymczasem pracodawca wysyła po tygodniu po raz drugi na w zasadzie identyczne badania (łącznie z oddaniem moczu i krwi), ponieważ poprzednie badania były na maszynistę, a te będą na "licencję maszynisty". Jak to bywa w Polsce wszystko należy utrudnić.
Ja jak przyjmowałem się do Cargo to miałem badania na pomocnika maszynisty i mechanika (takiego na warsztat, a nie maszynistę), potem po dwóch miesiącach na licencję maszynisty, natomiast po pół roku na świadectwo maszynisty. A najśmieszniejsze jest to, że niektóre przechodziłem bez problemu, a inne z bólami.

22
Bieżące kolejowe / Odp: Taśmy z Haslera.
« dnia: 14 Czerwca 2014, 19:03:56 »
Ja dodam, że postępowanie zależy nawet od zakładu. U mnie taśmę się opisuje, składa i wkłada do koperty, którą również po opisaniu przypina się do wykazu. Więcej informacji:
http://www.transportszynowy.pl/tasmahasleropisd.html
Oraz tu (nie wiem czy to zadziała):
https://dl.dropboxusercontent.com/u/15500801/wykres_tasmy_predkosciomierza.pdf

23
Umieszczenie zadajnika i hamulca dodatkowego w jednej dźwigni utrudnia dociskanie lokomotywy do składu, jak wiadomo przy pociągach pasażerskich sprzęgamy na ciasno.
No tak. Nie pomyślałem. Przy jednej dźwigni da się spiąć ciasno ale bardzo trudno to zrobić jednocześnie delikatnie dojeżdżając. W ruchu towarowym nie ma to znaczenia. Ale osobna dźwignia ham. dodatkowego też nie zawsze rozwiązuje problem. Przykładem może być ET22-2xxx. Tam technika dojeżdżania do składu jest zupełnie inna i dość problematyczna w porównaniu do starych lok. Urywanie też wymaga czasami zabawy.

24
Co do hamulca dodatkowego osobno mam mieszane uczucia. Na początku mojej przygody z koleją też mi się wydawało, że powinien być osobno. Natomiast gdy pojeździłem na manewrach lok SM42-12xx doszedłem do wniosku że wszystko w jednym joysticku jest całkiem fajne - można obsługiwać lok jedną ręką patrząc na zderzaki z tyłu. Często się z tego korzysta jadąc tyłem na manewrach - siedzę wtedy bokiem do kierunku jazdy i mam w ręku i zadajnik i hamulec dodatkowy (nie muszę ręką macać za inną dźwignią). Wada? Żeby wyluzować muszę utrzymać dźwignię w odpowiedniej pozycji, a wg. mnie po przestawieniu w jazdę lok powinna wyluzować sama (tak jak na starej SM42). Lokiem SM42-16xx jeździłem tylko chwilę, więc nie specjalnie mam doświadczenie z osobną dźwignią hamulca dodatkowego.

25
Bieżące kolejowe / Odp: Dwa pociągi na jednym odstępie
« dnia: 10 Czerwca 2014, 08:54:15 »
Ale w Ie-1 (rozdział II, §3, pkt. 16) masz napisane:
"16.  Pociąg zatrzymany przed semaforem odstępowym samoczynnym wskazującym sygnał S 1 "Stój", jeżeli nie ukaże się sygnał zezwalający na jazdę, powinien jechać dalej z prędkością nieprzekraczającą 20 km/h, o ile nie ma widocznej przeszkody do jazdy.
Prędkość pociągu należy tak regulować, aby można było w każdej chwili zatrzymać pociąg w przypadku zauważenia przeszkody. Jazda pociągu z ostrożnością obowiązuje do czasu minięcia przez czoło pociągu semafora wskazującego sygnał zezwalający na jazdę."

I dojeżdżając do przeszkody postępujesz wbrew tej instrukcji. A Twoim obowiązkiem jest postępowanie zgodnie z obowiązującymi wszystkimi instrukcjami. Tak, wiem w instrukcjach są rozbieżności, ale zawsze stosuje się wariant bezpieczniejszy, czyli...

26
Bieżące kolejowe / Odp: Badania psychotechniczne Wrocław
« dnia: 09 Czerwca 2014, 17:43:48 »
Spotkałem kilka razy szkoleńców z Karsznic. Więc coś się musi dziać (albo się działo). Wysyłaj papiery, a nie pytaj na forum. Może się uda.

27
Bieżące kolejowe / Odp: Kurs Licencji Maszynisty
« dnia: 03 Czerwca 2014, 08:39:37 »
Egzamin na licencję to był pikuś. Bardzo rzadko ktoś nie zdaje, a nawet jeśli nie zda to ma poprawkę. Jeżeli przyłożysz się do nauki to nie ma mowy nie zdać tego. Trudno robi się później... :-)

A co do znajomości instrukcji na egzaminie:
Ie-1 - śpiewająco wszystko
Ir-1 - śpiewająco to co dotyczy maszynisty (szczególny nacisk na: wyjazd na tor lewy, rozkazy, wyjazdy na tor zamknięty, cofanie pociągu na szlaku itp.)
Cw-1 (hamulcowa) - ham. kontrolne, wykonywanie prób hamulca (kiedy, jak), obliczanie masy hamującej, przestawianie próżny/ładowny (również gdy tablica przestawcza nieczytelna), zestawianie pociągów (ile i które wagony mogą nie hamować), jak zachować się przy wstawkach kompozytowych, jak zimą itp.
Ir-9 prędkości manewrowe, ile osób musi być do jakich manewrów itp.,
No i z innych instrukcji (Ct-1, Ct-2, Ir-5, Cbhp-1, Cbhp-2 itp.) musisz wiedzieć jak ciągnąć/pchać jednostkę, jak postępować zimą, jak obsługiwać RadioStop, CA i SHP, jak postąpić w razie uszkodzenia urządzeń zabezpieczających, radia czy "trąbki", bezpieczne metody pracy...
Wszystkiego nie opisałem bo jest tego trochę, ale myślę, że taki mały zarys wystarczy, żeby się zorientować. Oczywiście wszystko było wytłumaczone na szkoleniu i jeśli wkłada się trochę pracy w to, co robimy to spokojnie można się nauczyć (pamiętaj, że kurs trwa ok 1,5mies, więc czas jest).

28
Bieżące kolejowe / Odp: Dwa pociągi na jednym odstępie
« dnia: 01 Czerwca 2014, 15:22:05 »
A ja dodam, że kiedyś podjeżdżało się na zderzak i można było się przespać - odjeżdżający pociąg nas obudził. Dzisiaj jest coś takiego niedopuszczalne (chociaż pewnie czasami się zdarza).

29
Bieżące kolejowe / Odp: Kurs Licencji Maszynisty
« dnia: 01 Czerwca 2014, 10:36:08 »
Tak jak napisał borys_q. Maszynista nic nie musi. Jeden Ci pozwoli jechać a inny nie. Mając "swojego" maszynistę jest dużo większa szansa. Oczywiście zależy to też od pociągu i "trudności" linii. Ja z ciężkim pociągiem jechałem dopiero po ok miesiącu jazd. Natomiast lekkiego prowadziłem już na pierwszej służbie. Mój maszynista stopniował mi trudności przez pierwsze kilka miesięcy. Później jeździłem już wszystkim. W ostatnim czasie zmieniamy się w połowie drogi, żeby żaden z nas za bardzo się nie męczył.  A szkolenie praktyczne w sumie trwało ok 15 miesięcy. Ale co zakład to trochę inne zasady i szkolenie.

30
Bieżące kolejowe / Odp: Wybór szkoły
« dnia: 03 Maja 2014, 20:18:30 »
A ja dodam, że kierunek najlepiej wybierz: elektryka, mechanika, mechatronika, elektronika lub pokrewne. Trochę to ułatwia sprawę. Oczywiście zdrowie jest najważniejsze, oczy czasami da się pospawać, ale słuchu tak łatwo nie naprawisz. Oczywiście dbaj też o wątróbkę, cukier, ciśnienie.

Strony: [1] 2 3