Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Mich Stefan

Strony: [1]
1
Poszukuję, chcę zrobić / Odp: Edytor Scenerii
« dnia: 11 Października 2023, 19:53:51 »
No i może mam trochę skrzywienie, bo ciągle przed oczami mam to:



I bardzo bym nie chciał, żeby powstała kolejna odsłona tak niesamowitego narzędzia do edycji... ;)
No to w pewnym sensie zostałem wywołany do tablicy (chyba nikogo więcej z tamtej ekipy tu nie ma oprócz matek__9292), bo między innymi ja brałem w tym udział. Założenia były jakie były, wyszło z tego co wyszło.

Nie chciałbyś Ty, żeby wyszło takie narzędzie, ale myślę, że większość społeczności ma odmienne zdanie. Bo patrząc ile scenerii wychodzi z takich edytorów jak w Trainz czy TD2, a ile wychodzi w MaSzynie, to odpowiedź jest prosta - obecne narzędzie jest za trudne, nieintuicyjne i pewnie na palcach dwóch rąk da się policzyć ludzi, którzy je ogarniają. Gracze chcą prostego, przejrzystego układania torów i rozjazdów - click i jest. Teren pędzlem, tekstury pędzlem, rozwinąć sieć, postawić semafory, domki, trawę nasiać z drzewami, rozwinąć płoty z peronami i jazda. I można zaklinać rzeczywistość, ale tak jest. Naprawdę w nosie mam, czy jest zrobiona porządnie krzywa przejściowa (pozdrawiam nadgorliwców z TD2), czy inne rzeczy i pewnie większość młodzieży też (widać po FB jaka średnia wieku komentuje). Na to i tak w większości przypadków nikt nie będzie zwracał uwagi, tylko jeździł i cieszył się z całości scenerii.

Za to można się latami "podniecać" cudownym narzędziem, który pozwala ułożyć tory co do mm jak w rzeczywistości, generatorem terenu co do centymetrów, a efektu w postaci finalnych scenerii od kilku, może i nawet kilkunastu lat brak.

2
Forum / Odp: Czy leci z nami pilot?
« dnia: 08 Lutego 2023, 15:17:55 »
@Jan21. Nie masz racji. @Pozdze zrobil najlepsza scenerie, do tego pozwolił udostępnić co skwapliwie zrobiłem. @Pozdze należą się slowa uznania, że wykonał tyle pracy. O jej jakości masz marne pojęcie i nawet nie podejmę się tłumaczenia tego faktu.
Wspomnę ogólnie, Przejezdność scenerii była psuta przez magiczne zmiany w exe przez @Ra. Wciąż zmieniały się warunki pisania eventów o czym dawno wspominałem. Znam przynajmniej 20 scenerie, które nie dokończono z powodu wciąż zmienianych zasad dzialania exe. Te co są w paczce kosztowały tysiące godzin pracy ludzi na forum. Zarówno tych którzy wspierali moje pomysły jak też tych mniej przychylnych. @Celus i @Jan21, nie zgadzam się z Wami. Do tego ganicie/ Szczekacie na stare a pomysłu na nowe zero.
Szczekociny, idziemy na czołowe.

XDDDDDDDDDDDDDDD spoko, zwijam manatki, bawcie się w tym *****dołku

3
Forum / Odp: Czy leci z nami pilot?
« dnia: 08 Lutego 2023, 15:15:32 »
 kaliska była dobrą scenerią 12 lat temu mamy 2023 rok i teraz jrst to po prostu pustynia z zerowym otoczeniem. L61 do kielc w stanie niedokończonym wygląda 213769 razy lepiej.
A  całkowo V2 które też jest scenerią w **** ładniejszą od kaliskiej kiśnie kolejny rok

4
Forum / Odp: Czy leci z nami pilot?
« dnia: 08 Lutego 2023, 14:52:21 »
A prawię (a w zasadzie prawiłam, bo długo nie zaglądałam do worda) takie głupoty bo dość mam osobiście dość patrzenia jak powstają kolejne wrzoski, kaliskie i inne trupiaszki,
No to dokończ swoją scenerie pokaż że można. Te trupiaszki powstawały w pojedynke. Kaliską zacząłem robić w 2006 roku. Byłas w ogóle wtedy na świecie? W ogole cie nie rozumiem, czego ty chcesz. Po co startowac z jedna z najtrudniejszzych linii w Polsce a potem płakac ze nikt nie chce pomóc? Każdy robi linie ze swojego otoczenie do których ma sentyment. Chciałbym pomóc przy Czestochowa - Kielce ale w domu mam taką sytuacje że, moge tylko 3 godziny tygodniowo posiwecić na robienie trasy,. Linai 131, o zgrozo w 3dsmaxie. Juz od pierwszego swojego posta na forum siejesz ferment własnie nt  trupiaszków którzy inni zrobili. Po co? Z góry wiedziałem że nie skończysz tego projektu.

No i mamy Ci gratulować że Kaliska za rok będzie pelnoletnia i nadal jej nie ma w paczce bo wszystko po kolei się sypie? Bieszczady (poza dekoracjami) też powstają w pojedynkę, a oficjalny projekt nie ma jeszcze roku gdy ja już zmierzam ku końcowi. Nikt o pomoc nie płacze, co najwyżej grzecznie prosimy coby przyspieszyć dekorowanie (bo w chwili obecnej tylko do tego są nam potrzebni ludzie).

Cytuj
Każdy robi linie ze swojego otoczenie do których ma sentyment
W Bieszczadach nigdy nie byłem, mieszkam 250km od najbliższej stacji którą obejmuje projekt, sentyment mam taki sam jak do całego starego pekapu, tak więc nie prawda :/

W jakim sensie zakopianka jest "jedną z najtrudniejszych linii w Polsce" ? Przy naszych "gówniarskich" metodach trudny do zrobienia w pojedynkę to może być Krakowski, Warszawski czy Trójmiejski węzeł kolejowy.

Cytat: robert357
Lepiej zrobić teksturę, która albo trafi do paczki, albo będzie jako dodatek do pobrania, niż się bawić w scenerię która będzie z marszu zbesztana
I jak zrobisz teksture to jesteś w stanie utrzymać jakiś poziom, przyjąć krytykę i poprawić to co inni uważają za błędy, a jak robisz scenerie to możesz robić byle jak i nie przyjmować do wiadomości żadnej krytyki?

5
Forum / Odp: Czy leci z nami pilot?
« dnia: 08 Lutego 2023, 02:24:24 »
Czuję się wywołana do tablicy, zatem spieszę z wyjaśnieniami.

Przytoczone stwierdzenie jak i wspomnienie o "wstępniaku" wywodzi się z pierwszego tomu poradników tworzonych przeze mnie oraz @JAN21. Pierwszy tom opisuje nie tylko takie zagadnienia jak scenerie w maszynie funkcjonują, czy z czego się składają, ale opisuje też ogólnie proces jej powstania (od razu w oparciu o metody dostępne dzisiaj) oraz nastawia do niego mentalnie. I właśnie z tego ostatniego elementu pierwszego tomu wywodzi się zdanie, iż "nie ma potrzeby, aby szary użytkownik się na to porywał".

I jest to jak najbardziej zdanie prawdziwe i poprawne. Gdyby każdy porywał się z motyką na słońce to zaraz byłoby ogłoszone setki projektów będących efektem porywania się z motyką na słońce. Założeniem więc tej części było zarówno zachęcić jak i ostrzec przed ukrytą złożonością procesu, który potencjalny twórca w euforii może uznać za prosty. Niestety z prawdą trzeba się mierzyć i nie można jej zatajać. Nie można też namawiać otwarcie to zajmowania się czymś, czego część nie będzie wstanie pielęgnować. I nie dotyczy to tylko scenerii, ale dowolnej profesji, nawet nie związanej z symulatorem.
Samo wywołanie tutaj tej lektury uważam trochę za niechlubne, bowiem nie została ona oficjalnie wydana, jedynie udostępniona osobom które go potrzebowały w danym momencie, wraz ze szkicami innych części. Do publikacji całości pewnie jeszcze minie trochę czasu, o ile się go doczekam, bo zaraz zostanę zapewne obrzucona błotem - bo jakim prawem prawię takie głupoty.

A prawię (a w zasadzie prawiłam, bo długo nie zaglądałam do worda) takie głupoty bo dość mam osobiście dość patrzenia jak powstają kolejne wrzoski, kaliskie i inne trupiaszki, a Ra straszny bo trzeba się nauczyć. Jednocześnie miałam też dość wysłuchiwania, że skoro to takie łatwe, to czemu rzeście gówniarze nic nie wydali.
Po pierwsze dlatego, że j/w - w większości stoi na otoczeniu i nikogo nie ma do pomocy, a do kłótni każdy. Ogarnięcie torów, sieci i terenu korzystając z "gówniarskich" metod, jak się umie to i nawet tygodnie. Klejenie reszty - wieki.
Po drugie - bo oprócz scenerii to by wartało te magiczne metodki opatentować, opisać, dorobić parę assetów żeby to miało ręce i rogi, ubłagać Ry żeby mimo wszystko dorobił ficzery żeby z aktualizacji na aktualizację było coraz mniej strasznie.
A czy koniec końców dojdzie to do skutku? Nie wiadomo, z postu na post osobiście mi się chce już tylko śmiać, czytając kolejne całkowicie omijające sedno problemu wypowiedzi. Jak pisałam już przy zakopiance - jak będzie potrzeba to i może się w coś zaangażuję, natomiast na pewno nie w taki sposób jak wcześniej. Na to już nie mam ochoty.

Niestety zamiast ukończonych nowych scenerii, garści dobrych poradników i materiałów, wprowadzania innowacji jest gnojenie. Gnojenie tłumaczone tym, że każdy może rozwijać symulator jak tylko może. Niestety kończy się to tym, że jeździmy taborem w 4K z dowaloną siatką pełnym ficzerów po płaskich jak stół pustyniach rzucających o ścianę na łukach (do tego stopnia że raz powstał wątek o to jak to "wyłączyć") z jakimiś nitkami nad głową i drzewem co 40m. Czy to jest, cyt. eu07.pl "Maszyna stawia na jakość"? Czy może "Maszyna pozwala się wyrzyć każdemu niespełnionemu artyście a jak ktoś chce broń boże wprowadzić porządek to niech spada do unoffiarzy"? Bo niestety w taką stronę to zeszło. I schodzi co kilka lat gdy tylko ktoś próbuje coś zmienić. W odpowiedzi krzyk, płacz, gorzkie żale. Głupi był Ry, głupia jestem ja, głupi będzie X w przyszłości, wszyscy są debilami. A potem czyta się jak to pasażerowie nie ruszają nawet mięśniem (słynny cytat steam), maszyna wygląda jak MSTS (cytat fb), czy że nie scenerie wyglądają tak jak wyglądają (wszędzie co jakiś czas). Ważniejsza teksturka kolejnego czegokolwiek czy przypudrowanie F11 kolejnego potworka.

Z takim tokiem rozumowania radziłabym się zastanowić czy pilot jest jeszcze potrzebny skoro las kabacki już o skrzydła łoskocze.

6
Forum / Odp: Czy leci z nami pilot?
« dnia: 07 Lutego 2023, 19:46:41 »
MaSzyna w serduszku zawsze, choć uważam, że przez ostatnie lata droga, którą symulator obrał, już dawno prowadzi go donikąd. Było tu kilka osób, które pchnęło projekt do przodu chociażby poprzez przepisywanie exe, ale był to chyba też moment, w którym można było zmienić całkowicie koncepcję MaSzyny, a nie przepisać kropka w kropkę i wypluć to samo co było X czas temu. Może się mylę, ale przepisywanie MaSzyny odebrałem jak tworzenie koła na nowo, które przyniosło wiele nowego, ale ostatecznie nie ułatwiło twórcom za wiele.

Dla mnie jakiekolwiek tworzenie czegokolwiek tutaj jest wąskim gardłem - trudność w stworzeniu czegokolwiek własnego, głupiego wsadzenia boxa z teksturami na scenerie może niejednego zniechęcić, a bo modele musza być w .t3d, nie działa exporter z nowym Blenderem, ze starym coś się krzaczy i tak w kółko, a co dopiero testować, postawić na scenerii... Trzeba anielskiej cierpliwości, której wielu w obecnych czasach brakuje.
Malujesz coś eleganckiego w Substance, to tu nie ma shaderów, które to potem obsłużą i ostatecznie wychodzi z tego paint.

Brak intuicyjnego tworzenia scenerii, eventów, edytora map. Kolejne wersje MaSzyny, a map nowych 0. Osobiście nawet nie ściągam kolejnych wersji MaSzyny, bo nowe tekstury wagonów czy lokomotyw są mi obojętne.
Brakuje elementów, które przyciągną młodych, dzieciaki, które będą się w to bawić a w przyszłości rozwijać, my się starzejemy, przychodzą nowi. Co ma ich zachęcić? Nam wystarczała wyobraźnia "O tu załadowałem węgiel". Dzisiejsza młodzież chce widzieć jak ten węgiel sypie się do wagonów, czy ludzie wsiadają do pociągu na stacjach. Chcą rywalizacji, chcą multika. I trochę właśnie w ten sposób kupuje młodych Simrail, jeśli faktycznie jeszcze zaoferuje dobre środowisko dla twórców obiektów, tras itp. to odpływ ludzi z MaSzyny czy TD2 będzie jeszcze większy. Był moment, w którym MaSzyna stanowiła najlepszy symulator kolejowy, a mam wrażenie, że przez nietrafione decyzje zaczyna schodzić na dalszy plan.
Taki mój wylew.

Strony: [1]