1
Forum / Odp: Czy leci z nami pilot?
« dnia: 07 Lutego 2023, 14:52:11 »
Czasy się bardzo zmieniły od początków symulatora, teraz każdy bardziej patrzy na koszta i liczy czas niż 10-15 lat temu. Wizja Krzyśka jest prawie idealna, ale wedug mnie absolutnie niewykonalna. Ten kto chce, coś tam robi, ale tak jak pisze @Joachimowicz, nie ma szans zmusić kogoś do porzucenia swojego projektu i zmuszenia do dłubania w czymś innym. Zgodzę się również z funkcjonowaniem exe - ja już od długiego czasu nie odnotowałem żadnego problemu. Nie ukrywam, że martwi mnie przyszłość tego symulatora, chociaż póki co, konkurencji dużej nie ma. Według mnie. Duża część zapewne odstawiła maszynę na rzecz Simraila i jeśli tylko będzie możliwość tworzenia/modyfikacji dodatków, jeśli wyjdą DLC, to zdecydowanie wzrośnie liczba osób, które odstawią Maszynę na zawsze. Kiedyś był pomysł, żeby MaSzyna stała się jednak komercyjnym projektem, było coś o zbiórce pieniędzy dla osób tworzących symulator, jednak wzbudziło to wiele kontrowersji i pomysł ten padł. Okres pandemii nauczył też ludzi, że pracować można z domu, łatwiej też o pracę dorywczą, co wiąże się z tym, że ludzie wolą poświęcić "wolny" czas pracy i coś z tego mieć, szczególnie, że inflacja doskwiera każdemu coraz bardziej. Kolejnym powodem, że chętnych nie ma dużo jest toporność w tworzeniu map, modeli, tekstur, pojazdów. Częściowo wynika to z przestarzałej technologii, częściowo z wysokich wymagań co do jakości - i tu czepiać się nie można. Myślę, że bez budżetu projekt ten będzie powoli upadał. Samymi teksturami, dźwiękami i dekorowaniem scenerii nie pociągniemy tego dalej. Nie mam niestety żadnego pomysłu do przedstawienia. Zapewne nie byłoby to sprawiedliwe wobec osób, które włożyły już masę świetnej roboty w rozwój symulatora.
Jako osoba z pewnym stażem tutaj (niestety głównie jako obserwatora), mógłbym się zaoferować do poprowadzenia strony na FB, jednak do tego potrzebne jest zaufanie społeczności, a to zapewne jest znikome, z tego względu, iż nie udzielam się dużo na forum. Miałbym nawet parę pomysłów jak rozwinąć stronę. Zgłaszam się, wiedząc, że dużych szans nie mam, ale możecie to mieć gdzieś z tyłu głowy.
Jako osoba z pewnym stażem tutaj (niestety głównie jako obserwatora), mógłbym się zaoferować do poprowadzenia strony na FB, jednak do tego potrzebne jest zaufanie społeczności, a to zapewne jest znikome, z tego względu, iż nie udzielam się dużo na forum. Miałbym nawet parę pomysłów jak rozwinąć stronę. Zgłaszam się, wiedząc, że dużych szans nie mam, ale możecie to mieć gdzieś z tyłu głowy.