Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Maupex

Strony: [1]
1
Bieżące kolejowe / Odp: Problemy techniczne (?) 48WEc KD
« dnia: 17 Sierpnia 2023, 01:51:48 »
Wartościowa - jak zwykle u @Jaco - wypowiedź. Uściślę tylko, że wiem, że do zatrzymania jest potrzebna pneumatyka. Chodziło mi o to że, jak zauważył @Pitek, w Elfie jest dużo większy udział hamulca pneumatycznego w całym hamowaniu, a Impuls stara się hamować maksymalnie ED i użyć pneumatyki tylko do zatrzymania, co na pozór jest bardziej logiczne - bo po to mamy hamulec ED, aby oszczędzać wstawki. Jednak jak widać "większy udział" pneumatyki skutkuje lepszym, stabilniejszym hamowaniem i brakiem poślizgów, co moim zdaniem ma wpływ na stan kół i brak / mniejszą liczbę / mniejszą głębokość płaskich miejsc w Elfach.

2
Bieżące kolejowe / Odp: Katastrofa kolejowa w Grecji
« dnia: 14 Kwietnia 2023, 15:33:35 »
Przy okazji innej informacji domyśliłem się, do czego służą te klucze. Otóż po katastrofie wybuchł spór między związkowcami a rządem. Związkowcy twierdzą, że ślimaczenie się z wdrożeniem zdalnego sterowania na tej linii przyczyniło się do wypadku. Jest w tym malutkie ziarenko prawdy, bo pewnie wtedy nadzór nad sytuacją ruchową byłby lepszy. Z kolei resort transportu nie bez racji argumentuje, że lokalne urządzenia w Larissie, prawidłowo użytkowane, zapewniały bezpieczeństwo. Podkreślono, że tam jest nastawianie przebiegowe (podobnie jak u nas np. we Wrocławiu Gł. w urządzeniach półblokowych - naciskamy początek i koniec drogi przebiegu, a urządzenia nastawiają drogę i wyświetlają sygnał, o ile nie ma przeszkód do jazdy). I to nastawianie wg jakiegoś rejestratora było używane do godziny na krótko przed katastrofą. Po katastrofie również działało, co potwierdzono eksperymentem. I ta skrzynka jest odpowiednikiem naszych przycisków do nastawiania zwrotnic wyłączonych z przebiegowego nastawiania, tylko tam są klucze, prawdopodobnie celem ścisłej reglamentacji ręcznego sterowania. A amperomierz - amperomierzem prądu nastawczego. Eksperci zauważyli ponadto, że kolizyjna jazda była widoczna na planie świetlnym przez 5,5 km.

Ta katastrofa jest bezlitośnie prosta, śledczy muszą ustalić tylko, dlaczego dyżurny przeszedł na ręczne nastawianie a potem nienależycie obserwował plan.

W sieci jest nagranie, jak wydając rozkaz na radiu upewnia maszynistę: Jedziesz, jedziesz...

3
Bieżące kolejowe / Odp: Katastrofa kolejowa w Grecji
« dnia: 12 Kwietnia 2023, 03:59:37 »
Posiłkując się translatorem Google dokonałem głębszej analizy mediów greckich i for na temat tej katastrofy. Nie odwołuję swojego zdania na temat kultury pracy na kolejach greckich, gdyż potwierdzają to sami Grecy. "Każdy, kto kocha kolej obawiał się tego dnia" - użytkownik greckiego działu forum skyscrapercity. Jak nie wierzyć w fatum, skoro ta katastrofa wydarza się niemal dokładnie w rocznicę Szczekocin i jest im w zasadzie bliźniaczką. Dyżurny ze stacji Larissa to kropka w kropkę nasz Andrzejek ze Starzyn. Też został przeniesiony z małej stacji. Greckiego dyżurnego bali się koledzy, a maszyniści żartowali, że "dzisiaj dyżuruje X, zjeżdżajmy szybko, bo puści na nas pociąg". Przed katastrofą wystąpiło dokładnie jak u nas cofanie źle wyprawionego pociągu podmiejskiego (u nas Starzyny cofały bodaj IR Gubałówkę - i zatajono to). W Grecji jest ten dodatkowy aspekt, że na nastawni miały być 3 osoby, ale jedna się nie stawiła, a druga opuściła miejsce pracy jakiś czas przed katastrofą.

W ogóle tam były urządzenia przekaźnikowe (nawet ładnie wszystko wygląda, tylko niewiele z tego działa), ale chyba sterowane jakimiś kluczami (czy coś w stylu naszych "urządzeń kluczowych"?). Jak zrozumiałem dlatego, że złodzieje (Grecy z przekąsem dodają określoną nację) kradną przewody.  Załączam zdjęcie "aparatu kluczowego" czymkolwiek miałby być. Wg byłego pracownika OSE nieprzestawienie klucza -dyżurny zapomniał, że poprzedni pociąg jechał po niewłaściwym z powodu wcześniejszego uszkodzenia sieci trakcyjnej) - było powodem wyprawienia pociągu na tor niewłaściwy.

Szczekociny i Tempi są do siebie ekstremalnie podobne, wierzyć się nie chce.

4
Bieżące kolejowe / Odp: Rozruch towarowych
« dnia: 25 Stycznia 2021, 05:42:54 »
@TGVkamil, skoro jesteś maszynistą, to całkiem obiektywna i wartościowa opinia, bo realnie widzisz jak szybko spada prędkość przy wybiegu, lub jaką moc musisz zadać by ją utrzymać, i na pewno długość, załadunek, rodzaj ładunku, ściśnięcie zderzaków ma na to wpływ. Ale właśnie to, a nie pęd, który pociągi o jednakowych masach mają przy danej prędkości jednakowy, niezależnie od wszystkiego innego. I tego ostatniego zdania nie mogłem zdzierżyć ;)

5
Bieżące kolejowe / Odp: Rozruch towarowych
« dnia: 24 Stycznia 2021, 03:41:45 »
Przepraszam, że odgrzebuję dość dawny temat, ale w poprzednim poście, bez urazy, jest bzdura. Pęd nie zależy od długości pociągu, bo to masa razy prędkość. Stąd 1000 tonowy pociąg będzie miał ten sam pęd niezależnie, czy tworzy go dużo próżnych wagonów, czy mniej ładownych. Domyślam się, co piszący miał podświadomie na myśli - że w krótkim, ładownym pociągu siłę tarcia wytwarza mniejsza ilość maźnic, więc opóźnienie przy jeździe z wybiegu będzie mniejsze, niż w długim próżnym, gdzie większa liczba maźnic wytworzy większą siłę oporu, i opóźnienie takiego pociągu będzie większe. Tylko jeszcze zapominamy, że obciążenie maźnic też wpływa na siłę oporu, pewnie przy łożyskach tocznych mniej, niż kiedyś przy ślizgowych, ale jednak.

Na koniec zapytam obecnych tu maszynistów o prowadzenie pociągów z cysternami, np. z ropą itp. Czy one są zalane "pod korek", a jeśli nie, to czy przemieszczanie się cieczy jakkolwiek czuć w czasie jazdy i hamowania, jako jakieś zrywki, szarpnięcia?

6
Ten wypadek to coś niebywałego. Od zatrzymania samochodu do zderzenia mija ok. 8 sekund (widać to na filmie z monitoringu jakiejś firmy nieopodal przejazdu). A zatem pociąg znajdował się blisko, i egzaminator widząc brak reakcji kobiety powinien zahamować auto swoim pedałem hamulca. I albo zrobił to za późno, tak że wypadło na torze, albo nie widział w ogóle pociągu, i to kobieta tak się zatrzymała, co jest karygodne, ale powinno być poprzedzone hamowaniem egzaminatora. To, że ten samochód znalazł się na torze tuż przed pociągiem to skandal, to co działo się później to już tylko zrozumiała w sumie panika.

Tak nawiasem w tym aucie były mityczne 2 pary oczu i co...

Strony: [1]