- Symulator MaSzyna -
Hyde Park => Bieżące kolejowe => Wątek zaczęty przez: DiDok w 27 Czerwca 2008, 10:05:23
-
http://www.intercity.pl/pubfile/przetargi/zawiadomienie.pdf (http://www.intercity.pl/pubfile/przetargi/zawiadomienie.pdf) - to chyba dobra wiadomość? ^^
-
Bardzo dobra wiadomość... Wreszcie potwierdziło się to o czym spekulowano już od bardzo dawna. A jeden Admin tego forum z pewnością się bardzo ucieszy (prawda Iwan?).
I będziemy mogli usłyszeć gamę wygrywaną przez ruszającego Taurusa.
-
Bardzo fajenie że będą to loki Siemensa ale dlaczego do przetargu nie stanęły inne firmy np. Bombardier?
-
Bardzo fajenie że będą to loki Siemensa ale dlaczego do przetargu nie stanęły inne firmy np. Bombardier?
Najprawdopodobniej nie spełniały wymagań zawartych w SIWZ. W każdym razie wybór jest bardzo dobry, tylko się cieszyć :)
Pozdrawiam!
-
Bardzo fajenie że będą to loki Siemensa ale dlaczego do przetargu nie stanęły inne firmy np. Bombardier?
Lok Bombardiera nie spełniał wymagań. A Zwłaszcza jednego: nie miał dopuszczenie w żadnym kraju. Bo nie został jeszcze wyprodukowany :P
-
Iwan, pochwal się ta wizualką ze SkyScrapera ^^
-
Iwan, pochwal się ta wizualką ze SkyScrapera ^^
Dawno na forum nie bylem, ale zaleglosci nadrabiam:
http://www.iwan.eu07.pl/EU44.gif
http://www.iwan.eu07.pl/EU44grey.gif
http://www.iwan.eu07.pl/EU44red.gif
-
No to super, czyli w końcu po CMK można będzie się przejechać z prędkością 200 km/h. Pewnie będą tęż śmigać do Berlina. Ciekawe kiedy pojawią się w Polsce.
-
No to super, czyli w końcu po CMK można będzie się przejechać z prędkością 200 km/h.
Nie wiadomo, czy tory na to pozwolą.
Ciekawe kiedy pojawią się w Polsce.
Coś mi się widzi, że nie prędko...
Nie chciał bym uchodzić za pesymistę... Ale spojrzałem na to realnie.
-
Pierwsze mają sie pojawić coś koło 2010 roku.
-
Nie chciał bym uchodzić za pesymistę... Ale spojrzałem na to realnie.
Oby nie powtórzyła się historia z EU11. Mam nadzieje że się mylisz i "Taurusy" pojawią się na naszych torach prędzej czy później
Pozdrawiam
-
A wie ktoś jaka jest V-max na CMK?
A tak BTW to do mnie te loki raczej nie będą dojeżdżać, bo nikt nie puści loka z V-max 200 km/h na linię ze szlakową 50 km/h.
-
A wie ktoś jaka jest V-max na CMK?
Normalnie to 140 -160km/h, ale:
Obecnie niektóre odcinki trasy są przystosowane lub w trakcie przystosowywania (polegającego na wymianie właściwie wszystkiego: podtorza, nawierzchni torowej, sieci trakcyjnej, urządzeń sterowania ruchem) do prędkości 250 km/h (dla EZT, 200 km/h dla składów wagonowych)(odcinek Psary - Zawiercie 200 km/h import PLK).
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Centralna_Magistrala_Kolejowa (http://pl.wikipedia.org/wiki/Centralna_Magistrala_Kolejowa)
-
250 km/h (dla EZT, 200 km/h dla składów wagonowych)
Dla czego EZT może jeździć szybciej od Taurusa? Jak przecież EZeT jest lżejszy i chyba ma większe prawdopodobieństwo wykolejenia... Mi się tak zawsze wydaje.
-
Dla czego EZT może jeździć szybciej od Taurusa? Jak przecież EZeT jest lżejszy i chyba ma większe prawdopodobieństwo wykolejenia... Mi się tak zawsze wydaje.
Ponieważ nie mamy wagonów na 250km/h a składy zespolone są do tego przystosowane.
PS. Ja gdzieś czytałem że pierwsze Taurusy mamy dostać w trzecim kwartale 2009 roku.
-
http://www.ic.rail.pl/download.php?id=3460
tak ma wyglądać malowanie Taurusa.
Nie umieszczaj dużych obrazków (wymiary powyżej 400×300 pikseli) bezpośrednio w poście.
Akvin
-
Nie jest takie złe :) (Patrząc na wymysły Cargo >.<)
-
A wie ktoś jaka jest V-max na CMK?
Normalnie to 140 -160km/h
A nie 200 km/h?? Nie jestem pewien czy wszystkie odcinki już dostosowano do 200km/h lecz:
jadąc z Warszawy do Krakowa widziałem Wskaźnik W27[20]- V max 200km/h i od mechanika słyszałem że na trasie Poznań-Warszawa też jest dozwolona taka prędkość więc pewnie to będą pierwsze odcinki na których będą jeździć "Taurusy".
-
Dla czego EZT może jeździć szybciej od Taurusa? Jak przecież EZeT jest lżejszy i chyba ma większe prawdopodobieństwo wykolejenia... Mi się tak zawsze wydaje.
Może chodzi o EZT z wychylnym pudłem - wówczas dopuszczalne są większe przyspieszenia odśrodkowe na łukach, bo pudło wychylając się kieruje ich wektor prostopadle do podłogi wagonu.
Pozdr, Paweł
-
http://www.ic.rail.pl/download.php?id=3460
tak ma wyglądać malowanie Taurusa.
Niestety nie tak. To przeróbka autorstwa jednego z IC-forumowiczów schematu malowania zamieszczonego na stronie Intercity. Poniżej adres.
http://www.intercity.pl/?page=strona_glowna&ph_center_start=show&cmn_id=1347
Moim zdaniem ta przerobiona propozycja jest o wiele lepsza od tej oficjalnej.
Pozdrawiam!
-
Nie jest takie złe :) (Patrząc na wymysły Cargo >.<)
Zdecydowanie wole wymysł PKP CARGO. Wolał bym jedno z malowań przedstawionych przez @Iwana są świetne. Co do pojawienia się "Taurusa" w Polsce to pierwszy testowy egzemplarz ma pojawić sie już pod koniec tego roku. Znają życie ten termin pewnie i tak ulegnie przesunięciu. Cała seria ma zostać dostarczona do końca 2010 roku.
-
Jak wynika z treści wątku na IC Forum, testowy Taurus ma być już w połowie października. Prawdopodobnie ma być zaprezentowany w barwach IC :).
Pozdrawiam!
-
Witam,
Co do CMK za bodajże Górą Włodowską jest fragment TYLKO dla taboru z pudłem wychylnym 250km/h albo 230km/h nie pamiętam dokładnie.
Wiem tyle że tam i za Zawierciem testowali "jedenastki" i tam osiągnęła rekord, bo 221km/h a po remoncie CMK Taurusy będą jeździć planową prędkością 230km/h i z tego co wiem część tego cacka ma być w sekcji południowej :)
Pozdrowienia
Maciek
-
Dzisiaj w pracy na manerwach jechała od nas eu07 do Zbąszynka bo ma być gdzieś tam właśnie Taurus testowany,jak sie dowiedziałem.
-
Słyszałem niedawno od znajomego mechanika ze gdzieś za Rzepinem była testowana lokomotywa na 200km\h. Prawdopodobnie to były testowy Taurus.
-
I oto mamy już pierwszego Taurusa w malowaniach IC :) na zdjęciach nie wiele widać (tylko przód) ale zawsze cos:)
http://www.rynek-kolejowy.pl/9956/Taurus%2Bdla%2BPKP%2BIntercity.htm
lub bezpośredni link do forum http://www.bahnnews-austria.at/forum/viewtopic.php?t=8602
-
Na razie tylko pomalowanego. Ale kiedy wyjedzie już na planowe służby? To nawet wątpię, żeby Szef wiedział.
-
Na razie tylko pomalowanego. Ale kiedy wyjedzie już na planowe służby? To nawet wątpię, żeby Szef wiedział.
Szef? Ieeee
W przyszłym roku. A wcześniej pojawi się egzemplarz na homologacje i testy.
-
[...] A wcześniej pojawi się egzemplarz na homologacje i testy.
Ciekawy jestem czy UTK będzie robiło jakieś problemy z homologacją.
-
http://drehscheibe-online.ist-im-web.de/forum/read.php?4,4047636
Za tydzień spodziewany w Warszawie.
-
A co z obecnymi EU43 - będą dalej sprowadzane, czy zostanie tych kilka sztuk?
-
A co z obecnymi EU43 - będą dalej sprowadzane, czy zostanie tych kilka sztuk?
Przecież EU43 są PKP Cargo
-
\
Za tydzień spodziewany w Warszawie.
Wcześniej, dużo wcześniej...
-
Jutro!
-
No to trza focić nowy nabytek IC.
-
Poznań Franowo 2:42/57
Konin 4:29
Warszawa Centralna 7:53
-
Czyli logicznie myśląc przez Łowicz ok. 7:00
-
No nareszcie :D
-
Poznań Franowo 2:42/57
Konin 4:29
Warszawa Centralna 7:53
Lok po przyjeździe zostaje w Warszawie czy ma powrót ze składem do Poznania ?
Jeśli wraca, to zna ktoś może orientacyjne godziny ?
Korci mnie żeby pojechać do Warszawy z rana przed szkołą (czas mam do 13 :D) i zobaczyć (obfocić) nowy nabytek IC :>.
-
Jeśli miałby jechać to były najprawdopodobniejszy skład na haku EU44:
-IC1607 czyli Intercity PANORAMA z Warszawy do Wrocławia przez Poznań Główny.
Jego rozkład wygląda następująco:
Warszawa Wschodnia-odj:8:13
Warszawa Centralna-przyj.-8:20;odj.-8:25
Poznań Główny-przyj-11:17;odj-11:20
Leszno-przyj-12:08;odj-12:09
Wrocław Mikołajów-przyj.-13:19;odj.-13:19(Postój pół minutowy)
Wrocław Główny-przj.13:33
Połączenie miało by sens ale czy będzie jechał tam EU44 to niestety nie wiem.Ale warto sprawdzić;]
-
Jeśli miałby jechać to były najprawdopodobniejszy skład na haku EU44:
-IC1607 czyli Intercity PANORAMA z Warszawy do Wrocławia przez Poznań Główny.
Jego rozkład wygląda następująco:
Przecież to nie jedzie na pociągu. I nie będzie do żadnego Poznania wracać.
-
Rozkład jazdy :
SCPS/SCPEi 710950 (710951)
Guben 21.00
Gubin 21.09 21.19
Czerwieńsk 22.22 23.22
Sulechów 23.45 0.10
Zbąszynek Tow. 0.46 0.51
Poznań Franowo PFA 2.42 2.57
Konin b/z 4.29
Kutno 5.42 5.47
Sochaczew 6.53 7.00
Warszawa Centralna 7.53 7.58
WWO 8.04 8.09
Warszawa Grochów 8.16
Dokładniej
Indywidualny rozklad jazdy pociagu nr 710950/1
SCPS/SCPEi 710950 (710951)
Guben - Warszawa Grochów
Vmax 70km/h
obciazenie 137 ton dl. poc. 53
by IC Forum
Na czele EP08
-
Witam wszystkich na forum :)
Wiadomość z IC Forum:
Z Poznania Głównego (a to niespodzianka) skład w zestawieniu EP08+Tadeusz+mechpom odjechał o godzinie 4:46 - czyli z prawie dwugodzinnym opóźnieniem.
-
Dokładnie. Miałem w nocy manewry dzisiaj, i przyjechał do nas nad ranem na 8 tor na czele z EP08+Taurus+klasa 2 ICC. Niesamowita maszyna:):):) mam fotki na kom:):)
-
Dobra, macie tu pare
http://img155.imageshack.us/my.php?image=taurusic004uy8.jpg
http://img362.imageshack.us/my.php?image=taurusic015wa4.jpg
http://img505.imageshack.us/my.php?image=taurusic060zu2.jpg
-
Parę zdjęć które znalazłem na stronie r-k:
http://www.rynek-kolejowy.pl/10012/Taurus%2BPKP%2BIntercity%2Bw%2BPolsce%2Bwi%25EAcej%2Bzdj%25EA%25E6.htm
-
Na którymś forum, ktoś marzył kilka lat temu, żeby w PKP były taurysy, to może pomarzmy nad TGV :D ?
-
Na którymś forum, ktoś marzył kilka lat temu, żeby w PKP były taurysy, to może pomarzmy nad TGV :D ?
>>>>>>~~~~~~Marzymy nad TGV~~~~~~~<<<<<<<<<
-
Ja raczej nie był bym za TGV w Polsce, prędzej za aktualnym taborem i Taurusem i nic po za tym...
-
Ja raczej nie był bym za TGV w Polsce, prędzej za aktualnym taborem i Taurusem i nic po za tym...
A ciekawe za czym są potencjalni pasażerowie, którzy w 99% NIE są mk...
-
Ja raczej nie był bym za TGV w Polsce, prędzej za aktualnym taborem i Taurusem i nic po za tym...
Najlepiej w zielonych barwach. A nie jakiś niebieski czy denaturat. Koniecznie kultowy zielony. I rzecz jasna gagarin na czele.
-
Trzeba zrozumieć to, że w Polsce będą coraz to nowsze loki i trzeba się do tego przyzwyczaić. Mnie osobiście Taurus się bardzo podoba i mam nadzieje, że będzie coraz więcej takich maszyn.
http://www.gmfk.pl/cpg144/albums/userpics/11023/DSC00735.jpg
-
Jak dla mnie najpierw by się przydało mieć po czym jeździć...
Pozdr
-
Jak dla mnie najpierw by się przydało mieć po czym jeździć...
Pozdr
Masz 60 km CMK na 200kph ;P
-
A nie wiadomo kiedy i czy w ogóle taurus będzie testowany na torze doświadczalnym w Żmigrodzie?
-
Taurus oficjalnie zaprezentowan jest ;). Nazwa Husarz, moim zdaniem, korzystna. Spodziewałem się nazwy ptakopochodnej (Jastrząb, Orzeł itp.), więc jestem pozytywnie zaskoczony. No i mam nadzieję, że w przyszłym roku wyślemy znów husarię wraz z Sobieskim do Wiednia :).
Link do wiadomości Rynku Kolejowego:
http://rynek-kolejowy.pl/10206/%2522Husarz%2522%2BPKP%2BIntercity.htm
Pozdrawiam!
PS. Nazwa ładnie wkomponowana w malowanie, z nieodłącznym husarskim atrybutem ;).
-
Wg. mnie Orzeł by tu pasował najlepiej ;) Chociaż kolorystyka wręcz przeciwnie.
Powiało nowoczesnością w kończącym się już powolutku 2008 roku, ciekawe co będzie w 2009! :)
-
Prezentacja na miarę nowego bolida F1 :)
Europa nadchodzi?
-
Tak sie nim jaraja a nawet nie jest wlasnoscia IC ;)
-
Ja mam tylko nadzieję, że na tych dziesięciu się nie skończy...
-
Następne pewnie za 10 lat, kiedy skończy się większość remontów linii kolejowych, i będzie gdzie tym sprzętem hulać. Jak na razie liczba jest wystarczająca, więcej po prostu nie ma po co...
Ja osobiście żałuję, że polscy inżynierowie siedzą, i się nudzą. Jakoś w latach 80' potrafili się zmobilizować i wynaleźć Epokę. A jakby zastosowano wszystkie rozwiązania planowane, to dzis EP09 były by jeszcze lepsze, a i tak nie są złe. Moim zdaniem można by w kraju z powodzeniem opracować konstrukcję wyciągającą prędkość konstrukcyjną 230km/h.
-
Jak na razie liczba jest wystarczająca, więcej po prostu nie ma po co...
Tak, wystarczająca - dlatego po CMK EU07 smigają...
Ja osobiście żałuję, że polscy inżynierowie siedzą, i się nudzą. Jakoś w latach 80' potrafili się zmobilizować i wynaleźć Epokę.
Jeśli mają się tak mobilizować, to może niech jeszcze sobie odpoczną.
A jakby zastosowano wszystkie rozwiązania planowane, to dzis EP09 były by jeszcze lepsze, a i tak nie są złe.
Doskonałe wręcz! :|
-
Tak, wystarczająca - dlatego po CMK EU07 smigają...
Przecież IC i tak nie ma kim obsadzić EP09 więc strata niewielka (130kph a 120kph) :)
-
Chyba nie zostałem odpowiednio zrozumiany. Odniosłem się do wypowiedzi @Sputniko. Chodziło mi o to, że planowana liczba 10 Taurusów jest na razie wystarczająca.
Jeśli mają się tak mobilizować, to może niech jeszcze sobie odpoczną.
W dzisiejszych czasach niczym niezwykłym jest korzystanie z dorobku myśli technicznej z całego świata, w obecnym wtedy systemie politycznym świat na zachodzie kończył się na NRD, więc pod tym kątem rozpatrując Polacy poradzili sobie nieźle. Oczywiście wtedy na świecie istniało wiele nowocześniejszych już konstrukcji, ale pamiętajmy o wyżej wspomnianych ograniczeniach. Dlatego uważam, że dziś, gdy nie ma ograniczeń politycznych które objawiały się "wstrętem do zachodu", mozna by skonstruować maszynę solidną, nowoczesną i spełniającą w praktyce założenia projektowe. Wszystkie wyprodukowane Epoki nadal służą w sposób, do jakiego były projektowane. Nie to, co niektóre przeróbki, które zaczynały się rozsypywać przy założonych 160km/h Vmax (tak jak EP40; czy EP08, które miały osiągać przecież 160km/h w założeniach.)
Doskonałe wręcz! :|
Wyobraźmy sobie, że EP09 miałaby Układ prędkości zadanej, i rozruch na falownikach, nie opornikach. Ustępowała by głównie wiekiem i Vmax'em Taurusowi. Nie myślę o lokomotywie sprzed 20 lat jak o cudzie, ale jak o polskiej myśli technicznej, której tak naprawdę nie trzeba się wstydzić w latach 80' a i jeszcze dziś nie wygląda przy Taurusie jak Fiat 125p przy Mercedesie. A doskonały może być tylko Bóg, a nie przedmioty, więc proszę nie przejaskrawiać mojej wypowiedzi.
-
A jakby zastosowano wszystkie rozwiązania planowane, to dziś EP09 były by jeszcze lepsze, a i tak nie są złe.
Wpłynęły na to nie tylko decyzje polityczne ale pieniądze których niestety brakowało, bo dostęp do nowoczesnych rozwiązań raczej był. EP09 uważam za dobrą konstrukcje jak na lata 70. Bo w latach 80 była niczym nie wyróżniającym się elektrowozem w dodatku niesamowicie awaryjne a ich prędkość miała wynosić tylko 140. Na uwagę zasługuje fakt że to POLSKA konstrukcja choć awaryjna ale polska, a uczymy się na własnych błędach.
które miały osiągać przecież 160km/h w założeniach.)
Gdyby wszystkie polskie założenia sie urzeczywistniły to byśmy pewnie mieli własne taurusy:) można pomarzyć.
Pozdrawiam
-
Zgadzam się. Oto chodzi. Nie od razu Rzym zbudowano, EP09 mają oczywiście swoje wady, ale jakoś na kolei służą do dziś, i obecnie nie słyszę, żeby były szczególnie awaryjne i co chwila "siadały" na trasie.
Ogólnie wyszło że jestem jakiś antypostępowy, czy coś w tym stylu. Otóż nie.
Uważam, że wspaniale się stało, iż na polskich torach będzie obecny nowoczesny elektrowóz, chciałem jedynie zaznaczyć, że Polak też potrafił coś sensownego skonstruować, i szkoda, że CHOCIAŻ NIE SPRÓBOWANO w czasach obecnych.
-
Chyba nie zostałem odpowiednio zrozumiany. Odniosłem się do wypowiedzi @Sputniko. Chodziło mi o to, że planowana liczba 10 Taurusów jest na razie wystarczająca.
Zostałeś bardzo dobrze zrozumiany. I żebyś nie miał wątpliwości - MYLISZ SIĘ, lokomotyw zdolnych jechac z v>140 jest ZA MAŁO.
politycznym świat na zachodzie kończył się na NRD,
Na południu też był "świat", a tam sobie całkiem nieźle radzili.
Wszystkie wyprodukowane Epoki nadal służą w sposób, do jakiego były projektowane.
Bo muszą....
Wyobraźmy sobie, że EP09 miałaby Układ prędkości zadanej, i rozruch na falownikach, nie opornikach.
Tyrystory w zupełności by wystarczyły - jednak to nie jakies polityczne naciski, dzialania szpiegów ani zadna inna niezwykla sila nie byla przyczyna zaniechania tego pomysłu. Powód? Oszczędności - nic więcej. A UPZ był, ale jego "doskonałość" przyczyniła się do tego, że już go nie ma.
A doskonały może być tylko Bóg, a nie przedmioty, więc proszę nie przejaskrawiać mojej wypowiedzi.
To była ironia.
Nie od razu Rzym zbudowano, EP09 mają oczywiście swoje wady, ale jakoś na kolei służą do dziś,
Cudne sa - wspaniałe bezawaryjne spręzarki, niezniszczalne przekładnie główne, spokojny bieg, wytryzmałe i niezadowne opory, szafy łatwo dostępne i proste w obsłudze (zwlaszcza ich zamykanie!). Oczywiście to była IRONIA, żebyś znowu nie myślał, że zostałeś źle zrozumiany.
i obecnie nie słyszę, żeby były szczególnie awaryjne i co chwila "siadały" na trasie.
Tak, nie słyszysz. W końcu w Bydgoszczy 90% maszynistów ma uprawnienia na te lokomotywy i regularnie nimi jeżdżą. Ty jesteś "teoretykiem życia", ja praktykiem. Ty EP09 znasz z widzenia, ja mam z nimi troszkę więcej wspólnego.
że CHOCIAŻ NIE SPRÓBOWANO w czasach obecnych.
ZNLE własnie tworzy swojego potwora...
-
W czasach obecnych właśnie bardzo dużo się dzieje.
1. Newag najpierw stworzył 14We, niby przeróbka kibla, ale na podstawie zdobytych doświadczeń powstało 19We, konstrukcja już całkiem nowa, a w planach są składy zespolone na wyższe prędkości. Z lokomotyw 331D, też przeróbka, ale firma zbiera doświadczenia i może coś kiedyś z tego będzie.
2. ZNLE Gliwice od dawna modernizują loki, a teraz tworzą własny prototyp zupełnie nowej lokomotywy elektrycznej, wprawdzie towarowej, ale widocznie na loki do ekspresów nie prognozują takiego popytu jak na towarowe.
Inne firmy też produkują mniej lub bardziej udane konstrukcje, moim zdaniem ważne jest właśnie zbieranie doświadczeń i ciągłe udoskonalanie swoich produktów, wierzę, że inżynierowie są zdolni powtórzyć sukces Pm36 i stworzyć coś na światowym poziomie. W najbliższym czasie kolej będzie się szybko rozwijać i nadrabiać zaległości, więc może już za kilka lat...
-
@EU07-483, szanuję Cię za Twoją wiedzę, tacy jak Ty czynią zawartość forum bardziej merytoryczną. Jednak mam niemiłe wrażenie, że masz zapędy, by jeszcze bardziej deprecjonować ludzi, którzy wiedzą mniej. A nie można tego było życzliwie powiedzieć, jak to jest? Słowami "weź pod uwagę, że...", czy też "oprócz zalet, ma też niestety..." Dobrze, skoro jest za mało lokomotyw, to ja się nie kłócę, i nie miałem(!) nawet najmniejszego zamiaru. Nie można było tak mówić od razu? Lepiej rzeczowo, jeżeli chce się komuś przekazać jakąś wiedzę, ironię zostawmy do komentowania ogólnej rzeczywistości, jak najdzie taka okazja.
Widać, że chcesz poprzez te ironie pokazać, jakie to ma EP09 wady, które w Twoich oczach mam za nieznaczne. No to konkretnie powiem: Wiem. DUŻO ma wad. Do pokonywania. W lotnictwie np. F16 mają więcej wad, ale żołnierze nimi latają. (tak, to była ironia, to ostatnie zdanie hehe - do Epoki nie bałbym się wsiąść, do F16 tak ;-) ) Skoro było kasy na 10 Taurusów, można by ją intensywnie spożytkować na Polski projekt. Aby nie popełniać błędów, patrzono by, co spartolono w Epoce... Inne narody też musiały przejść przez to, ale Polacy widzę chcą leniwie kupować od innych i dawać kasę innym. I się dziwią, że w Polsce nie ma roboty. Bo nie ma wiary w narodzie naszym... Chociaż @Dolmio89 i jego postawa w patrzeniu na ogół sytuacji nastawia mnie optymistycznie. I na tym zakończę.
-
A nasza lokomotywa zwie się "Husarz"
http://www.rynek-kolejowy.pl/images/upload/obraz6(38).jpg
Dość że nie "jastrząb"
-
Nie można było tak mówić od razu? Lepiej rzeczowo, jeżeli chce się komuś przekazać jakąś wiedzę, ironię zostawmy do komentowania ogólnej rzeczywistości, jak najdzie taka okazja.
W pierwszym moim poście tu, podałem namacalny dowód braku lokomotyw.
Do pokonywania.
O pokonywaniu wad podczas NG też można dużo napisać... Ironicznie.
W lotnictwie np. F16 mają więcej wad, ale żołnierze nimi latają.
Powtarzana przez media plota, polskie MiGi-29 czu Su-22 są dużo bardziej awaryjne. No ale nie są takie medialne jak F16.
Skoro było kasy na 10 Taurusów, można by ją intensywnie spożytkować na Polski projekt. Aby nie popełniać błędów, patrzono by, co spartolono w Epoce...
No nie bardzo można tak kopiować cudzą myśl. Np. Anglicy mieli pretensje jeśli chodzi o EU07 303E - uznali, że była to zbyt duża ingerencja w konstrukcje która była produkowana na ich licencji.
-
Tak, nie słyszysz. W końcu w Bydgoszczy 90% maszynistów ma uprawnienia na te lokomotywy i regularnie nimi jeżdżą.
Co tak skromnie? U nas nawet spaliniarze z depa bez możliwości wyjazdu na szlak umieją jeździć na "dziewiątkach" ;)). A tak na poważnie to masz całkowitą rację jeśli chodzi o brak lokomotyw o wyższych (czytaj o V>140 km/h) prędkościach. Ktoś tutaj napisał, że IC nie ma kim obsadzać lokomotyw EP09 (jak rozumiem chodzi tutaj o brak ludzi w ogóle a nie brak ludzi z uprawnieniami). Nie do końca się z tym zgodzę - popatrzcie na te wszystkie IC-ki na CMK obsługiwane "siódemkami" - wszędzie jest obsada podwójna, także prosty wniosek, że nie o czynnik ludzki tutaj chodzi...
-
Prawda jest że sporo osób przeszło do IC bez certyfikatów,to znaczy nie mają symulatora i nie mogą prowadzic poc. powyżej 130km/h
-
OffTopic:
Powtarzana przez media plota, polskie MiGi-29 czu Su-22 są dużo bardziej awaryjne. No ale nie są takie medialne jak F16.
Tak się składa, że o lotnictwie wojskowym trochę wiem, z jakich źródeł - to muszę zostawić dla siebie. O ile Su-22 nie były dobrą konstrukcją, to Mikojan-Guriewicz 29 został po prostu zaniedbany, z braku kasy. Po '89 nagle odcięto ogrom funduszy na wojsko. No i się zaczęły sypać. Gdyby odrobina pomyślunku, były by dziś w o wiele lepszym stanie.
Ogólnie rosjanie prześcigają amerykanów pod względem lotniczej technologii wojskowej. A to już kompletnie nie jest dzisiaj medialne, prawda?
W przetargu, szwedzka propozycja samolotu wielozadaniowego była o wiele lepsza, no, ale Polacy widać muszą "podawać kapcie" jak nie na dworze Sowieckim, to Amerykańskim... Dobra, starczy, pójdę z tym na forum dla politologów.
Topic:
No nie bardzo można tak kopiować cudzą myśl. Np. Anglicy mieli pretensje jeśli chodzi o EU07 303E - uznali, że była to zbyt duża ingerencja w konstrukcje która była produkowana na ich licencji.
Wynalazek np. tyrystora czy falownika nie jest przypisany do konkretnych modeli loków objętych prawami patentowymi itp. Korzystać ze sprawdzonych, szczegółowych technologii to nie znaczy wykradać plany konstrukcyjne korporacjom...
No dobra, to też nie był Topic do końca. To może jeszcze dodam, co miałem napomknąć wcześniej, ale mi z głowy wypadło; że malowanie Taurusa IC jak dla mnie jest stylistycznie lepsze, niż czerwień u naszych zachodnich sąsiadów. Ktoś wspomniał o widoczności z daleka. Ale takie maszyny mają z zasady jeździć na szlakach, które są przystosowywane poprzez eliminacje przejazdów i budowę wiaduktów nad szlakiem. Mam rację? (Choć troszeczkę?)
-
No nie wiem, czy są to lokomotywy przeznaczone głównie na takie linie. Jest to przecież lokomotywa uniwersalna, przeznaczona także do ruchu towarowego (no może nie w Polsce...), a nie skład zespolony.
-
Spodziewam się po prostu, że jako jedyna zdolna wyciągnąć powyżej 160km/h we flocie PKP, lokomotywa ta będzie wykorzystywana na CMK, a tam z tego co słyszałem, dokonuje się wymienionych przeze mnie w poprzednim poście modernizacji.
Chociaż... na PKP wszystko możliwe. Z jednej strony nie wyobrażam sobie Taurusa wciągającego się powoli w górę na linii od Krakowa do Zakopanego (tą robotę zostawmy Siódemkom...), z drugiej, żebym miał przejeżdżać samochodem przez linię, co do której wiem, że jak nie zadziała sygnalizacja, to może mnie zmieść z siłą Husarii lokomotywa gnająca ponad 160km/h...
-
Polacy widzę chcą leniwie kupować od innych i dawać kasę innym. I się dziwią, że w Polsce nie ma roboty. Bo nie ma wiary w narodzie naszym...
W moim poście wykazałem, że polskie zakłady nie są w tej chwili w stanie wyprodukować lokomotywy zdolnej konkurować z Taurusem. Nie mamy potrzebnych technologi i wieloletniego doświadczenia, a te maszyny potrzebne są jak najszybciej (choćby do prowadzenia pociągów międzynarodowych). W naszym narodzie jest wielu ludzi z pomysłami, źródła finansowania też się znajdą. Jak już pisałem poczekajmy kilka lat, nasz przemysł musi nadrobić zaległości ostatnich 50 lat.
-
Tak apropo tyrystorów.
Pracowałem na sprzęcie z lat gierkowskich, gdzie w pewnych urządzeniach zastosowano tyrystory. Nie były to tyrystory wysoko napięciowe i prądowe w porównaniu do potrzebnych przy loku. Te tyrystory (zdaje się KT 205 coś tam produkcji Tesla-chyba czeskiej) miały wady:
1)Po dłuższej ekspoatacji mimo, iż nie był wysterowany, przepuszczał
2)W temperaturze poniżej ok. 15 st. Celcjusza proces z pkt. 1 był lawinowy.
W sumie wymieniłem setki takich tyrystorów. To była nigdy nie kończąca się opowieść, bo te wymienione po jakimś czasie znowu trzeba było wymienić.
Wniosek: nie winię tutaj inżynierów projektujących owe urządzenia, tylko fabrykę podzsepołów.
Pewno idąc dalej i zagłębiając się w techlonogie tworzenia tych tyrystorów, też prawdopodobnie nie winiłbym Czechów, bo radzili sobie jak mogli.
Jak komuna upadła i była możliwość wstawienia innych, lepszych, zachodnich tyrystorów, to je wymieniliśmy i był święty spokój.
Pytanie, które się rodzi, to dlaczego nie można było ich użyć od razu?
Odp. Nie wiem, ale podejrzewam dwie rzeczy:
1)Żelazna kurtyna - ogólnie nie było dobrze widziane przez władze sprowadzanie czegoś za żelaznej kurtyny. Funkcjonowało przecież w tych latach RWPG.
2)Potrzebne byłyby dewizy, których brakowało
Być może ludzie, którzy tworzyli Epokę borykali się z podobnymi problemami.
-
(...) podejrzewam dwie rzeczy:
1)Żelazna kurtyna - ogólnie nie było dobrze widziane przez władze sprowadzanie czegoś za żelaznej kurtyny. Funkcjonowało przecież w tych latach RWPG.
2)Potrzebne byłyby dewizy, których brakowało
Być może ludzie, którzy tworzyli Epokę borykali się z podobnymi problemami.
O tym też cały czas myślałem, pisząc, że Epoka to mimo wszystko udana konstrukcja. Dlatego, że przy tych wszystkich ograniczeniach, została w ogóle sfinalizowana...
Mam nadzieję, że za 10-20 lat ujrzę jakąś nową, polską konstrukcję, bo Polacy nie gęsi, i swoje pomysły mają ;-)
-
W naszym narodzie jest wielu ludzi z pomysłami, źródła finansowania też się znajdą. Jak już pisałem poczekajmy kilka lat, nasz przemysł musi nadrobić zaległości ostatnich 50 lat.
I myślisz że za kilka lat będziemy wstanie wybudować lokomotywę która ma Vmax 230? A kto to kupi? PKP? ile, 10 sztuk nie będzie się opłacało potencjalnemu wykonawcy. Nasz produkt nie będzie wstanie konkurować z SIMENSEM czy BOMBARDIEREM które mają za sobą lata doświadczeń. Właśnie dlatego ZNLE Gliwice buduje lokomotywę towarową bo będzie miała na to zbyt.
-
Są państwa będące w rozwoju gospodarczym za Polską. Jakby wszystkich było stać na Volvo, to by nie było miejsca dla Renaulta, że tak powiem.
-
Wiem, że brzmi jak science fiction, ale w planach prócz towarowej E6ACT jest również pasażerska E4ACT. Raczej mało prawdopodobne, pewnie skończy się na prototypie. Chodź i to już byłby sukces.
-
Są państwa będące w rozwoju gospodarczym za Polską. Jakby wszystkich było stać na Volvo, to by nie było miejsca dla Renaulta, że tak powiem.
No i masz racje tylko podaj mi odpowiednik renaulta na kolei taki który produkuje lokomotywy o Vmax > 200. Bo myślę że w tym interesie liczą się tylko SIMENS, BOMBARDIER oraz ALSTOM Można by dodać jeszcze SKODE z nowym 109E(Vmax 200).
Wiem, że brzmi jak science fiction, ale w planach prócz towarowej E6ACT jest również pasażerska E4ACT. Raczej mało prawdopodobne, pewnie skończy się na prototypie. Chodź i to już byłby sukces.
To nie był by sukces tylko wielki sukces:)
-
Pewno idąc dalej i zagłębiając się w techlonogie tworzenia tych tyrystorów, też prawdopodobnie nie winiłbym Czechów, bo radzili sobie jak mogli.
Skoda produkowala loki na tyrystorach i wychodzilo jej to calkiem niezle. Dostawca tyrystorow byla ČKD Elektrotechnika. Maszyny wyprodukowane w tym samym czasie (co EP09) w Czechach sa o generacje nowoczesniejsze.
Jak komuna upadła i była możliwość wstawienia innych, lepszych, zachodnich tyrystorów, to je wymieniliśmy i był święty spokój.
Mysle, ze spokojnie mozna bylo wykorzystac rozwiazania czeskie. Chyba jednak zwyciezylo zaciskanie pasa - o dziwo w CSD az takiego zaciskania nie bylo - dzieki temu mamy loki Skody 2giej generacji: 162(3)/263/362(3)/371(2) :)
-
Mysle, ze spokojnie mozna bylo wykorzystac rozwiazania czeskie.
No właśnie były czeskie tyrystory "Tesla", króre były b. zawodne.
Mam na myśli te urządzenia, o których pisałem. Mieliśmy dośyć Czechów, a dowiedzieliśmy się, że są zachodnie - trwałe i tanie, to też takie wstawiliśmy.
Od tego momentu skończyły się problemy tyrystorowe.
Jeśli chodzi natomiast o zastosowanie tyrystorów czeskich w lokomotywach, nie wiem, nie znam się, ale niesmak pozostał, co do czeskich tyrystorów u mnie. Być może te w lokach były o wiele mniej zawodne od tych wspomnianych przeze mnie KT (pewno tak było, skoro napisałeś).
Z drugiej strony biorąc, nie sądzę, aby tylko oszczędności spowodowały brak sterowania tyrystorowego. Pewno były jakieś przeszkody techniczno-polityczne.
My chyba tak bardziej byliśmy pilnowani i zależni przez ZR niż Czechosłowacja.
-
No właśnie były czeskie tyrystory "Tesla", króre były b. zawodne.
Mam na myśli te urządzenia, o których pisałem.
No i dzisiaj Czesi jezdza na swoich tyrystorach, a my na naszych wspanialych oporach :)
Poza tym pisales o produktach z epoki Gierka, a ich przemysl przez dekade nie stal w miejscu...
-
No i dzisiaj Czesi jezdza na swoich tyrystorach
Powiem Ci tak, jeśli temperatura w wewnątrz budynku spadła poniżej tych 15 stopni, to następowało lawinowe psucie się tych tyrystorów. Powodowało to blokadę centrali automatycznej. Pojedynczy tyrystor spełniał funkcję komórki pamięci. Ich były tysiące. Bez nich centrala stoi.
Nie interesowały mnie wtedy i 15 000 abonentów, hasła typu "Czesi jezdza na swoich tyrystorach".
A zamówić można było tylko "Tesla" bo innych nie było.
Tak jak pisałem, wymieniliśmy na zachodnie i "jeździłem" na zachodnich i sobie to "jeżdżenie" b. chwaliłem.
Zresztą nie wiem o co Ci Iwan chodzi, że kwestionujesz, iż KT były zawodne, a te zachodnie już nie?
Poza tym pisales o produktach z epoki Gierka, a ich przemysl przez dekade nie stal w miejscu
Niby tak, ale Tesla jakoś się nie posunęła do przodu. Jakie były zawodne, takie były przez dekady.
Kupić można było tylko Tesli. Te zachodnie odkąd się pojawiły, spełniły swoją rolę. Być może podobną rolę spełniłyby innej czeskiej firmy (jeśli była takowa w ogóle do tych zastosowań), ale problem był taki, że przy dużych zamówieniach kupowało się to, co zostało sprawdzone i opinia była taka, iż są niezawodne. Rzeczywiście nie zawodziły.
-
Powiem Ci tak, jeśli temperatura w wewnątrz budynku spadła poniżej tych 15 stopni, to następowało lawinowe psucie się tych tyrystorów. Powodowało to blokadę centrali automatycznej. Pojedynczy tyrystor spełniał funkcję komórki pamięci. Ich były tysiące. Bez nich centrala stoi.
Nie interesowały mnie wtedy i 15 000 abonentów, hasła typu "Czesi jezdza na swoich tyrystorach".
A zamówić można było tylko "Tesla" bo innych nie było.
Podalem Ci producenta. Nie dosc, ze bawiles sie zabawkami innego typu, to jeszcze innego producenta. Do tego na tych swoich doswiadczeniach budujesz opinie o wszystkich urzadzeniach tego typu.
Niby tak, ale Tesla jakoś się nie posunęła do przodu.
Wiesz lepiej :)
EOT
-
To w sumie miało by ręce i nogi. Czeskie maszyny miały dobre podzespoły, na tyle, że Czesi nie chcieli oddawać ich dla lokomotyw z innych krajów.
Dali więc wygórowane ceny, tak więc polscy projektanci zrezygnowali z tyrystorów w epoce, bo im się nie opłacało. To co można było dostać w Polsce od Czechów było tanie... bo chłamowe.
Tylko pozostaje pytanie, czemu miałby nastąpić taki ruch ze strony Czechów? Bali się konkurencji? Przecież pojęcie "konkurencja" nie istniało w gospodarce centralnie planowanej i ciągniętej za sznurki z Moskwy...
Profeta
-
Podalem Ci producenta.
No podałeś na pewno do loków:
Skoda produkowala loki na tyrystorach i wychodzilo jej to calkiem niezle. Dostawca tyrystorow byla ČKD Elektrotechnika.
Nie ma tam napisane, iż też ta firma produkowała tyrystory mniejszej mocy (porównywane do KT). Być też produkowała, nie wiem. Wem, iż w hurtowniach/sklepach było można kupić tylko Tesli.
Nie dosc, ze bawiles sie zabawkami innego typu, to jeszcze innego producenta.
No bawiłem się tym, czym musiałem i opisałem czym się bawiłem i że te zabawki były zawodne.
Wiesz lepiej :)
No wiem, bo przez parenaście lat ludzie ciągle wymieniali te KT.
budujesz opinie o wszystkich urzadzeniach tego typu.
No a na czym mam budować?
To jasne, że się buduje opinie na tym, co się doświadczyło.
Też EOT :)
-
Pytanie dlaczego nie można było zastosować innych podzespołów jest pewnie bardziej złożone zwłaszcza biorąc pod uwagę tamte czasy, ale jeden z powodów który mi się od razu skojarzył to COCOM.
http://pl.wikipedia.org/wiki/COCOM
-
Tylko pozostaje pytanie, czemu miałby nastąpić taki ruch ze strony Czechów? Bali się konkurencji? Przecież pojęcie "konkurencja" nie istniało w gospodarce centralnie planowanej i ciągniętej za sznurki z Moskwy...
Czesi mają po dziś dzień wielki żal do Polaków za 1968. Więc to może być powód dlaczego nie chcieli z nami współpracować i udostępniać rozwiązań technicznych etc. Takie jest moje zdanie
-
To w sumie miało by ręce i nogi. Czeskie maszyny miały dobre podzespoły, na tyle, że Czesi nie chcieli oddawać ich dla lokomotyw z innych krajów.
Jakie oddawac? Sprzedawac...
Dali więc wygórowane ceny
To sa spekulacje...
Czesi mają po dziś dzień wielki żal do Polaków za 1968. Więc to może być powód dlaczego nie chcieli z nami współpracować i udostępniać rozwiązań technicznych etc. Takie jest moje zdanie
Kolejne niezuasadnione spekulacje...
Jezdze do .cz dosc czesto i jeszcze nie spotkalem sie z jakimikolwiek zalami zwiazanymi z "przyjacielska wizyta wojsk UW".
-
Jakie oddawac? Sprzedawac...
Sprzedanie jest też w gruncie rzeczy przekazaniem czegoś komuś. Skrót myślowy, mój błąd.
Oczywiście, że to są spekulacje, ja jestem tego świadom i jestem w stanie otwarcie to przyznać. Nie pisałem tego jako pewnik, lecz domysł do rozważenia. W tym momencie jednak uświadamiam sobie, że takie rozważanie krążące wokoło EP09 przekracza ramy tego tematu. Więc zechcę kontynuować, jak ktoś utworzy odpowiedni wątek, a stąd najchętniej bym tego posta usunął.
Jezdze do .cz dosc czesto i jeszcze nie spotkalem sie z jakimikolwiek zalami zwiazanymi z "przyjacielska wizyta wojsk UW".
Dzisiaj już nie...
-
Jazda testowa Taurusa.[http://www.youtube.com/watch?v=LcGdD8px6us&feature=related]
-
Husarz jest w Polsce czy gdzieś go wywieźli?
-
Skoro jest w barwach PKP ICC to raczej w Polsce zostanie.
I pewnie dzięki betonowi testy będą wieki trwały...
-
Husarz jest w Polsce czy gdzieś go wywieźli?
Kilka dni temu ktoś mi wspominał, że Husarz jest aktualnie w Austrii? ale na ile to jest prawda nie wiem.
-
I pewnie dzięki betonowi testy będą wieki trwały...
Przecierz już trwaja wieki! Poza oficjalną prezentacja "taurusa" nic się nie dzieje, jakby przepadł, żadnych wiekszych testów a czasu upłyneło już bardzo dużo.
-
Juz jest w Polsce. Paru mechanikow z Wawy bylo na szkoleniu w Austrii. Niedlugo powinies zaczac jezdzic.
-
A jest przystosowany do naszych wymogów? Ma dwa fotele czy jeden?
-
Jak ma jeden fotel to wstawią taboret :)
-
Ma dwa fotele...
-
A SHP i czuwak aktywny?
-
A SHP i czuwak aktywny?
Też, ma wszystko co jest niezbędne do poruszanie się po sieci PKP PLK.
-
Troszkę późno, bo dawno nie zaglądałem, ale przypomnę że mieliśmy 4 loki na tyrystorach (czeskich) EM10, później zmodernizowano na falowniki (na IGBT). Widziałem te szafy i baterie kondensatorów służące do wyłączania tyrystorów. Od osób które zajmowały się naprawą tych loków (ZNLE) wiem że było to bardzo zawodne i awaryjne.
Pozdrawiam Ryszard
Ps. Dobry przykład jak było z modernizacją ET22 na 2000, ktoś stwierdził że koszt 3 falowników jest za_duży i został rozruch oporowy - i fakt że lokomotywa ta praktycznie nie nadaje się teraz do jazdy_(smutne, ale prawdziwe).
/ Żuk
-
Dobry przykład jak było z modernizacją ET22 na 2000, ktoś stwierdził że koszt 3 falowników jest za_duży i został rozruch oporowy
Żeby był sens instalowania falowników w ET22, trzeba by również wymienić silniki na asynchroniczne a to za bardzo sensu nie ma - już lepiej kupić nową lokomotywę.
Zamiast oporników można do współpracy z silnikami (szeregowymi) prądu stałego zastosować przerywacz prądu stałego, jak to nastąpiło podczas modernizacji EW60.
EM10 też raczej mają silniki szeregowe, więc falowniki służą tam do zasilania obwodów pomocniczych (podczas modernizacji zastąpiono nimi przetwornice maszynowe). Do rozruchu zapewne pozostał przerywacz, aczkolwiek tyrystory zastąpiono tranzystorami IGBT
-
Witam. Dzisiaj w Teleexpresie bylo o Taurusie. Maja dopuscic go pod koniec maja lub jak zle pojdzie to pod koniec wakacji...
Scalono tematy.
Akvin
-
Najlepiej by było gdyby go na wakacje wypuścili:)
-
A mówili co bedzie obsługiwał? Mam nadzieję że CMKę :D
-
No uśmiałbym się szczerze, jakby to miała być jakaś linia, powiedzmy, z Vmax=60km/h... Ale pewnie czasem dostanie mu się pociągnięcie pudełek do Poznania.
-
Dlaczego do Poznania? ;] Dlaczego sądzisz że CMK 60km/h? Dodasz 140 i wyjdzie Ci szlakowa w połowie kwietnia...
Z główną stacją Włoszczowa "Gosiewo" xD
-
Pewnie będą jeździć na BWE. W końcu muszą wykorzystać ich "wielonapięciowość". Aczkolwiek najprawdopodobniej PKP IC będzie się chciało pochwalić nowymi lokomotywami, podpinając je do różnych swoich pociągów. Wcześniej jazdy testowe też powinny się odbywać na CMK.
Zaznaczam, że są to tylko moje domysły, niepotwierdzone żadnymi danymi. Wszelkie konkretne informacje w swoim czasie i tak wyciekną do sieci :)
-
Testy z wagonami na CMK zaczna sie juz niedlugo. W piatek ludzie z Siemensa wgrywali "polskie" oprogramowanie. Taurus teoretycznie powinien smigac 260km/h (200+30%). Najprawdopodobniej lok. beda obslugiwac BWE i Sobieskiego do Wiednia(dziala Indusi i czeski system zabezpieczen). Maj to termin optymistyczny, jesli UTK uzna, ze skoro Taurusy jezdza w calej Europie to nie trzeba ich wnikliwie testowac. Jesli jednak wszystko bedzie w Polskim stylu - to dopuszczone do ruchu moga byc nawet pod koniec sierpnia.
-
Z PZB/InduSi? To musi miec jakis specjalny wylacznik, inaczej nie da jechac >160km/h bez LZB/ETCS/podobnego, a przy kazdym semaforze w Polsce sprawdzac zwalnianie do 85km/h (1000Hz ma SHP, tak? Czy 500?), a jak wylaczyc normalnym wylacznikeim, to nie da jechac >100km/h, znaczy sie, da, ale bedzie trabic lub gadac "Zugbeeinflussung Zugbeeinflussung Zugbeeinflussung..."
-
Udalo mi sie jechac polskim Taurusem tylko kilka minut i tylko po Olszynce. Z tego co przez ten krotki czas zaobserwowalem: Indusi bylo aktwne (maszynista przez cala jazde wcisniety mial czuwak, jak twierdzil od niemieckiego systemu).
-
Taa, mozliwe, jak pisalem. W Polsce czuwak i SHP to jest jeden i ten sam guzik, tak? Co jakis czas, oraz po przejechaniu przez obwod indukcyjny o czestotliwosci 1000Hz, wlacza sie lampka i bzyczek i trza wtedy wcisnac ten guzik?
Niemieckie systemy sa osobno: SiFa (Sicherheitsfahrschaltung) pilnuje, zeby sie nie zasnelo; podczas jazdy trzeba go trzymac i co chwile puszczac, zreguly jest to trzymane noga, n.p. w GT8-100D jest w, jak to sie nazywa, no "gaz" ze tak powiem; przez to, ze to jezdzi czesciowo jako tramwaj, to pod nogami ma dwa pedaly, dzwonek i gwizdek, wiec na SiFa nie ma miejsca.
Sygnaly, oraz niektore ograniczenia predkosci stale i wszystkie tymczasowe ponizej 80km/h sa chronione przez PZB (Punktförmige ZugBeeinflussung, dawniej InduSi, InduktionsSicherung). Sa trzy gatunki pociagow wdg. PZB: Gorny (O, obere Zugart), sredni (M, mittlere ZA) i dolny (U, untere ZA); do ktorego sie gatunku zalicza dany pociag, zalezy od tzw. "odsetkow hamulcowych"; suma masy hamulcowej przez mase skladu, i to razy sto; 80% to jest granica dolna O, innych danych nie znam. Opisze szczegolowo "O", bo pewnie to maja ustawione Taurusy. Sa trzy obwody indukcyjne: 1000Hz, 500Hz i 2000Hz. 1000Hz jest przy Vr0 (nastepny sygnal "stoj") lub odpowiednich w systemach Hl, Ks itp., przy Vr2 (przy nastepnym sygnale 40km/h, chyba ze jest Zs3) lub podobnych, ktore zapowiadaja ograniczenie ponizej 80km/h, czesto przy Lf7 (zapowiedz obnizenia predkosci) "8" lub nizsze, zawsze przy Lf1 (zapowiedz tymczasowego obniznia predkosci) "8" lub nizsze. Po prejechaniu maszynista ma trzy sekundy, zeby wcisnac guzik "PZB Wachsam"; potem pociag sie samoczynnie zatrzymuje bez ostrzezenia, ponownie ruszyc mozna dopiero po calkowitym zatrzymaniu sie. Z reguly sie trzyma guzik wcisniety poki sie przejezdza obok sygnalu. Poki sie trzyma, slychac albo brzeczyk, albo "Zugbeeinflussung Zugbeeinflussung...". Po przejechaniu przez obwod indukcyjny, jesli sie wcisnelo PZB Wachsam, zapala sie zolta lampka "1000Hz" oraz miga niebieska lampka "85"; maszynista hamuje ponizej 85km/h; PZB sprawdza, czy sie miesci pod linia predkosci maksymalnej (mniejwiecej polowa paraboli otwartej na dol); jak sie ja przekroczy, pociag samoczynnie sie zatrzymuje (brzeczyk lub "Zwangsbremsung Zugbeeinflussung Zwangsbremsung Zugbeeinflussung..."), jak przy wszystkich hamowaniach PZB, hamulce mozna puscic dopiero po zatrzymaniu sie. Obwod 500Hz jest 200m przed sygnalem Hp0 lub podobnym, czasem przy obnizeniach predkosci ponizej 45km/h, zawsze przy Zs3 "3" (obnizenie do 30km/h) przy torach slepych. Nie potwerdza sie go; po przejechaniu automatycznie sie zapala czerwona lampka i miga "85". W momencie przejechania mozna miec maksymalnie 60km/h, sprawdzane jest hamowanie do 45km/h. Przy semaforze Hp0 (stoj) jest obwod 2000Hz; przejechanie go zatrzymuje pociag. Jesli jest z jakiegos powodu aktywny 2000Hz gdzie nalezy przejechac, to trzeba przed nim zwolnic <40km/h i przejechac trzymajac "PZB Befehl". W momencie przejechania zapala sie biala "Befehl 40". Detali omawiac tu nie bede, bo to juz OT, ale co jest wazne: PZB kontroluje na 160km/h zawsze, polskie SHP (1000Hz) aktywuje kontrolowanie 85km/h. Jak sie PZB wylaczy, kontrolowane jest bez przerwy 100km/h.
-
Sobieskiego do Wiednia
Przystanek Katowice Piotrowice wita, ze mną na czele ;]
-
Lok Bombardiera nie spełniał wymagań. A Zwłaszcza jednego: nie miał dopuszczenie w żadnym kraju. Bo nie został jeszcze wyprodukowany :P
Z tego co mi wiadomo Bombardier w spadku po pafawagu ma prawa do Epoki.
Btw, studenci z PWr mogli by cos w ramach prac in><zynierskich zaprojektowac ;)
REWIZOR
-
http://oderbahn.od.funpic.de/Bilder_DSO/E183602.jpg
Nr 2 dla PKP IC :)
« Dodano: 28 Maja 2009, 10:35:51 »
Taurus przy 200km/h.
-
@Mateusz : może tak :
Artykuł : http://www.rynek-kolejowy.pl/11753/Jazdy%2Bpr%25F3bne%2BTaurus%25F3w%2Bna%2BCMK.htm
Filmy :
V max 200 km/h
V max 160 km/h
-
@Mateusz : może tak :
Artykuł : http://www.rynek-kolejowy.pl/11753/Jazdy%2Bpr%25F3bne%2BTaurus%25F3w%2Bna%2BCMK.htm
W/w pozycję uzupełniam artykułem z "wybiórczej"
http://miasta.gazeta.pl/lublin/1,35640,6665004,Dziennik_z_podrozy_PKP__235_km_na_godzine.html
-
Cytat ze strony przytoczonej przez @buczo.
"Motorniczy steruje lokomotywą, która pędzi 235 km/h"
Bez komentarza.
Wie ktos dlaczego mechanik jest w kamizelce?
I jeszcze jedno. W artykule jest napisane, ze pociag nie mogl osiagnc wiecej niz 235km/h ze wzgledu na natezenie pradu w sieci trakcyjnej. Tymczasem czytalem, ze "Przy prędkości 235 km/h układ napędowy sam się wyłączał". Czy ma ktos dokladniejsze i przede wszystkim pewne info w tej kwestii?
-
Prawdą jest że układ napędowy sam się wyłączał po przekroczeniu prędkości 235km/h.
Potwierdzenie na IC Forum: http://www.ic.rail.pl/viewtopic.php?f=28&t=6072&view=unread#unread (http://www.ic.rail.pl/viewtopic.php?f=28&t=6072&view=unread#unread)
-
Wlasie stamtad mam to info :)
Nie bardzo rozumiem o co chodzi z tym napieciem. Zalozmy ze przy predkosci powiedzmy 220 km/h Taurus potrzebuje pewna moc P. Zalozmy, ze w takiej sytuacji mamy pradu I. Wtedy zgodnie ze wzorem P = U*I napiecie ma jakas tam wartosc U. No i teraz taki Taurus sie rozpedza dalej do tych 235. w takie sytuacji rosnie moc i natezenie, napiecie troche spada no i dochodzimy do sytuacji w ktorej natezenie jest zbyt duze w stosunku do napiecia. Czy o to chodzi? Na zachodzie, przy pradzie zmiennym sa wyzsze napiecia, wiec ten spadek napiecia nie jest tak "odczuwalny"? Moze ktos znajacy ten temat moglby sie wypowiedziec.
-
Chodzi o oprogramowanie komputera pokładowego. Prędkość konstrukcyjna Taurusa wynosi 230km/h, po przekroczeniu jej o 5km/h automatycznie odcinane jest zasilanie. Podobne rozwiązanie występuje w samochodach, po przekroczeniu określonej konstrukcji odcięty zostaje dopływ paliwa.
Według relacji z IC forum natężenie prądu przy 235km/h było znacznie niższe niż przy rozruchu więc zapas mocy jest (w końcu Taurus poleciał nawet 357km/h tyle, że bez simlocka).
-
Zgoda, ale na IC Forum pojawila sie tez kwestia natezenia/napiecia, slychac takze na filmiku ze strony Wyborczej, jak ktos mowi cos o napieciu. Ponoc gosciu z Simensa twierdzil ze blokady nie ma. Wiec moze jednak kwestia 3 kV DC?
-
Duży pobór prądu powoduje spadek napięcia na rezystancji sieci. Gdy spadek ten będzie za duży, zabezipeczenia odłączą zasilanie (z powodu zbyt niskiego napięcia).
-
Zabezpieczenia lokomotywy odłączą pobieranie prądu, czy zabezpieczenia podstacji odłączą prąd w sieci?
-
Czyli moglo byc tak, ze spadek napiecia byl za duzy, ale nie dla zabezpieczen sieci tylko dla lokomotywy?
-
Zabezpieczenia lokomotywy odłączą pobieranie prądu, czy zabezpieczenia podstacji odłączą prąd w sieci?
I tu i tu. (chociaż co do taurusa to nie mam pewności na 100%, ale w siódemce przy zbyt niskim napięciu przekaźnik zanikowo-napięciowy rozłączy WS)
-
Nie! To zabezpieczenie to taki jak by kaganiec coś na podobnego jak w ciężarówkach. Osiąga określoną prędkość i zasilanie się wyłącza. Proste.
-
Relacja z dzisiejszego TeleExpresu.
-
Relacja z dzisiejszego TeleExpresu.
Od 0:50 do 1:01 moim zdaniem najciekawsze :PP
A co to w 17sekundzie? Chyba jakiś MKol się na woza załapał :D
-
Szkoda, że nie dzadzą mu ciekawszego malowania ;] Np. biało-czerwone z właśnie husarzem na boku :D
-
O tak, albo takie barwy, jak niedoszła EU11. :) Pomarzyć można, u nas i tak będzie cyrk na torach. W porównaniu do PKP IC, o wiele lepiej wyglądają taurusy należące do MAV.
-
w 17 sekundzie - ktos zdjecia do wyborczej musial robic;)
Przy 235 wlaczyly sie zabezpieczenia bo spece z Siemensa nie potrafili (moze nie chcieli) tego wylaczyc. Facet ktory pisal w wyborczej nie mial pojecia o pocia zbytniego o pociagach. Zdjecia ktore sa na Gazecie pochodza z drugiej lokomotywy (nietestowej - tam siedzial maszynista w kamizelce - dlaczego - nie mam pojecia. W pierwszej lokomotywie w jednej kabinie bylo z 16 osob w drugiej 6). Sklad wygladal tak: husarz-3xZ1-husarz. Ten drugi lok wracal z caloscia do Psar z Vmax 160 - bylo w nim luzniej dlatego wiekszosc zdjec w tlx i na gazecie sa z tej prawie pustej kabiny.
-
Lokomotywa w tym malowaniu prezentuje się bardzo dobrze i nie ma co narzekać. W przeciwieństwie do EP09 bo przez nowe malowanie IC nie mogę patrzeć na tą serie. Dobrze że "taurusy" pojawią się w Polsce, wypełnią braki taborowe dla składów 160km/h bo i tak szybciej narazie nie będą jeździć nie będą a szkoda. To ze względu na sygnalizacje, chyba chodzi o kabinową może ktoś wie? Ciekaw jestem również czy pojawienie sie "taurusów" wywoła przenosiny kilku EP09 np. do Gdyni tym bardziej że po zakończeniu modernizacji E65 będzie można po niej śmigać 160km/h:)
-
To ze względu na sygnalizacje, chyba chodzi o kabinową może ktoś wie?
Tak, instrukcja Ir-1 zabrania jazdy powyżej 160 km/h bez sygnalizacji kabinowej.
-
Bywały takie czasy że EP09 dojeżdżały po parę razy do Gdyni, niestety zawsze w takim momencie kiedy nawet foty nie mogłem strzelić. Po zmianie rozkładu też się pojawiają rzadko bo rzadko ale są.
Zanim zrobią całą E65 to sygnalizacja kolejowa myślę że też już będzie wprowadzona.
Do samego Husarza to jeszcze zmodernizują parę wagonów na v>200km/h bo na razie jest już parę tych Z1 to Vmax=200 mają.
[EDIT] poprawione
-
Do samego Husarza to jeszcze zmodernizują parę wagonów na v<200km/h bo na razie jest już parę tych Z1 to Vmax=200 mają.
Mało wagonów widziałeś - składy pociągów Kraków - Warszawa maja sporo wagonów na 200.
-
Parę, to za mało powiedziane. PKP już w drugiej poł. lat 90. wzbogaciło się o wagony standardu Z1. Między innymi rodzime konstrukcje typu 152A, 154A z zakładów Cegielskiego oraz wagony z wytwórni Henschela. W 1990 roku PKP zakupiło 70 sztuk wagonu typu XB Goerlitz. Czeskie wersje tego wagonu są wyposażone w hamulec szynowy, w związku z czym były dostosowane do 200 km/h. Można by jednak te wagony (jak i bliźniacze konstrukcje z Bautzen, które się różniły tylko ilością miejsc na przedział, bo i tak XB Goerlitz otrzymały później po 6 miejsc na przedział) wyposażyć w wózki z hamulcami szynowymi, co podniosłoby ich prędkość dopuszczalną do 200 km/h.
Tak naprawdę niewiele polskiej kolei brakowało do tych 200 km/h. Gdyby wszystko inaczej się potoczyło z tymi nieszczęsnymi EU11 i EU43...
-
Do samego Husarza to jeszcze zmodernizują parę wagonów na v<200km/h bo na razie jest już parę tych Z1 to Vmax=200 mają.
Chyba miało być v>200 km/h, bo nie będą dobrych wagonów deklasować, skoro prawie wszystki mogą maksymalnie jechać wolniej ;]
-
Tak naprawdę niewiele polskiej kolei brakowało do tych 200 km/h. Gdyby wszystko inaczej się potoczyło z tymi nieszczęsnymi EU11 i EU43...
A myslano wtedy o montazu sygnalizacji kabinowej? Jesli tak, no to faktycznie na wlasne zyczenie jestemy teraz 10 lat do tylu.
-
Mechanik z 09 musial troche zwatpic :)
-
Dobre:p
Moje rodzinne strony... Nowy Tomyśl....
Filmik kręcony pomiędzy stacjami Porażyn - Sątopy.
-
Super filmik. Ale czy to bezpieczne? Jazda dwóch składów w tak małej odległości.
-
Kolejny, który dał się nabrać ;-)
-
Super filmik. Ale czy to bezpieczne? Jazda dwóch składów w tak małej odległości.
Tak bezpieczne... . Jak by Taurus zwolnił to mogłyby nawet jechać obok siebie... .
Przyjrzyj się jeszcze raz albo poczytaj komentarze pod filmikiem... . :)
ps Ten wagon to pomiarówka czy 'standard' ?
-
Spoko, spoko przy pierwszym podejściu też się dałem nabrać :P
-
Podejrzewam, że większość dała się nabrać ;) Ja również, dopiero za drugim razem upewniłem się, czy aby na pewno one jadą osobnym torem :)
-
Ja tak samo. Na początku myślałem, że naprawdę jadą na tym samym torze, ale po przyjrzeniu sie dokładnie zobaczyłem, że Taurus jedzie pod "prąd".
-
Podejrzewam, że większość dała się nabrać ;) Ja również, dopiero za drugim razem upewniłem się, czy aby na pewno one jadą osobnym torem :)
Ja nie;]
Jeśli chodzi o dziewiątke to mechanik musiał faktycznie się czuć nie codziennie że coś "bierze" jego maszyne:D
PS. Proponował bym zmienić nazwe tematu (uciąć tylko pytajnik) bo to już jest faktem ;)
-
No i teraz śmieje się z siebie sam;)
-
Z wczorajszych jazd
Ma maszynka traby:
Zle tez nie wyglada :)
http://rail.phototrans.eu/14,40062,0.html
-
Prawdopodobnie taurus będzie na TRACO 2009 wiec szykować aparaty. Czy ktoś może to potwierdzić
-
TRAKO 2009
Dwa lata temu też był.
-
Dwa lata temu też był.
Tyle ze teraz w barwach PKP IC :)
-
A tak apropo TRAKO 2009. Wybiera się ktoś z was ??
-
Kiedy w ogóle to będzie?
-
14-16 Październik w Gdańsku.