Chodzi mi o to, czy jak przyjdę na maszyne, to ją odpale.a co, masz jutro pierwszą dniówkę na EU07? ;)
2) Ile wagonów towarowych może mieć na haku EU06/07 gdy ograniczy się jej prędkość do 70 km/h?
następnie załącza bezpieczniki od reflektorów ogrzewania itd
[...]uruchamia sprężarke pantografów ( gdy nie ma w loku już powietrza ) czeka aż ta się wyłączy.
Kolejne pytanie. Dla czego seria SP32 i SU45 jest tak "tempiona" czyli dużo tych loków jest ciętych?SP32 były bardzo zawodne szczególnie silniki spalinowe chciano je zmodernizować ale pieniędzy wystarczyło na kilka sztuk.
SU45 myślę,że jest za duża do dzisiejszych potrzeb.
A sezonowy pospiech Kolobrzeg-Bielsko-Biala na odcinku Szczecin-Kolobrzeg byl targany planowo stonka bo nie bylo SU45 do obslugi:)A w Lublinie stoi kilka sztuk jako złom.
Czy w loku zdefektowanym, ciągniętym przez innego loka, musi być mechanik, czy może przejść do loka przed sobą?
I jak działa ogrzewanie składu jeśli za sobą mamy loka wyłączonego, ale z włączonym sprzęgiem ogrzewania??
Obejrzałem ostatnio ten oto filmik --->&feature=related
i zaciekawiło mnie kilka rzeczy: amperomierz nn, wolto nn, spadek napięcia, załączony wysoki rozruch, załączona lampka jazdy na oporach, przekaznik nadmiarowy wentylatorów oporów rozruchowych.
Dlaczego tak było? Co mechanik miał wciśnięte lewą ręką? Czy tak wygląda odpalanie loka? Czy to była jakaś inna wersja odpalania?
Sory że post pod postem ale jak bym dał edytuj nikt by nie zauważył tego co napisałem :)
Chyba że 173 to jakiś szczególny przypadek.
Co mechanik miał wciśnięte lewą ręką?
a moze mechanik robił zimny rozruch?
A co jest konieczne do przeprowadzenia zimnego rozruchu. Z tego co gdzieś słyszałem to uziemia się szafe czy coś jeszcze?
amperomierz nn, wolto nn, spadek napięcia,Napięcie spada gdy rośnie pobór prądu. Sprężarka podczas rozruchu bierze dużo prądu stąd ten spadek.
Amperomierz NN ma zero na środku skali i pokazuje czy prąd do baterii wpływa czy wypływa tzn.czy jest ładowana przez przetwornicę czy nie.Kiedy przetwornica jest włączona jest ona źródłem prądu NN. Akumulator staje się wtedy zwykłym odbiornikiem i nie bierze udziału w dostarczaniu prądu. Akumulator jest źródłem prądu tylko wtedy gdy przetwornica jest wyłączona.
Potocznie przyjęło się ją nazywać "kontrolka ładowania" choć w żadnym wypadku nie wskazuje ona ładowania. :)
BzduraSam żeś jest bzdura.
Wskazuje
Gdy sie pali to nie laduje i pokazuje uszkodzenie regulatora napiecia lub alternatora.
pokazuje uszkodzenie regulatora napiecia lub alternatora.Nic takiego nie pokazuje.
Sam żeś jest bzdura.
Jeśli się nie świeci to albo prąd nie jest pobierany z akumulatora albo się żarówka spaliła.
Prad caly czas jest pobierany z akumulatora, alternator tylko niweluje ujemny bilans elektryczny i laduje akku.
P.S. I dla czego 08-011 tak wyła? :)
czym różni się przełącznik "rodzaj prądu Niski/Wysoki" od "rozruch Niski/Wysoki"Nazwą.
No brawo.CytujP.S. I dla czego 08-011 tak wyła? :)
Tak wyła dlatego, że wentylatory oporów rozruchowych zasilane są ze spadku napięcia powstałego na rezystorach rozruchowych i w momencie większego przepływu prądu przy stałej rezystancji wzrasta spadek napięcia i wentylatory "wyją".
Im większe straty na rezystorach (bardziej się grzeją) tym bardziej "wyją" wentylatory aby odprowadzić od nich ciepło.
ps Wentylatory zasilane są ze spadku powstałego tylko kilku rezystorach.
Wentylatory są połączone szeregowo z pierwszym opornikiem
czyli silniki wentylatorów są włączone równolegle do pary oporników
ps Wentylatory zasilane są ze spadku powstałego tylko kilku rezystorach
wykorzystuje się bardzo interesującą metodę zasilania wentylatorów oporów - potencjałem, który powstaje ze spadku napięć na wybranych opornikach (lokomotywa EU-07, ET-22). Spadek napięcia na oporach jest proporcjonalny do wartości prądu przepływającego przez rezystory, a zatem również i do ciepła Joul`a, które się na nich wydziela. Sprawia to, że wydajność wentylatorów jest kontrolowana metodami naturalnymi - im większy przepływa prąd - tym wentylatory pracują szybciej, natomiast w przypadku kiedy zrezygnujemy z oporów - spadek napięcia będzie wynosił zero oraz wentylatory wyłączą się.
Opory te są stopniowo zwierane aż do całkowitego wyeliminowania ich z obwodu. Ze spadkiem napięcia na wydzielonej części oporników rozruchowych (R28) i R(30) zasilane są silniki wentylatorów oporów rozruchowych (SW1-4)...
Ok, dzięki, już pędzę do Pesy i poproszę ich o schemat.
O tym STFW będę pamiętał, choć nie zawsze i wtedy będzie można znowu napisać STFW i cokolwiek się spytamy mamy uniwerslaną odpowiedź STFW :)
...Silnik jest zasilany w specjalnym układzie. Oporniki rozruchowe (R28, R30) obwodu silników trakcyjnych zawierają odczepy, z których są zasilane 4 silniki wentylatorów oporów rozruchowych, połączone równolegle. W ten sposób napięcie silników, ich prędkość obrotowa i intensywność działania wentylacji oporników rozruchowych zależą od wartości prądu w obwodzie głównym płynącym przez oporniki rozruchowe...Chodzi oczywiście o silnik wentylatora.
A ja nie rozumiem sugestii STWF
O tym STFW będę pamiętał, choć niezawsze i wtedy będzie można znowu napisać STFW i cokolwiek się spytamy mamy uniwerslaną odpowiedź STFW :)
No i dlatego napisałem:
Następne pytanie z serii "ST44 i pytania z Marsa".Wygląda na to że to są odłączniki silników wentylatorów oporów. Na schemacie OW1-OW4.
http://pl.youtube.com/watch?v=QVjAPT-xcAU&feature=related
Co mechanik przestawił w szafie,
P.S. I dla czego 08-011 tak wyła? :)
Podobnie działa bocznik amperomierza "zamienia" prąd w napięcie.Z tym się nie zgodzę chyba że jako skrót myślowy.
a tak z ciekawości obliczyłem że dla ET22 przy prądzie 500A spadek napięcia na opornikach z których są zasilane wentylatory wynosi dla zimnych oporników 415.5V a dla gorących 450V.A te napięcie powoduje przepływ padu przez silniki wentylatorów.Niby jak? Co ma napięcie na oporach do napięcia na silnikach wentylatorów? Wentylatory nie są zasilane z oporników tylko równolegle z nimi.
Podobnie działa bocznik amperomierza "zamienia" prąd w napięcie.Z tym się nie zgodzę chyba że jako skrót myślowy.
Niby jak? Co ma napięcie na oporach do napięcia na silnikach wentylatorów? Wentylatory nie są zasilane z oporników tylko równolegle z nimi.My na to mówimy drugie prawo Kirchhoffa.
Idąc twoim tokiem myślenia można by przyjąć że to opory są zasilane ze spadku napięcia (co za określenie) na silnikach wentylatorów. :D
To ile prądu płynie przez wentylatory a ile przez opory to nas nie obchodzi. Nie obchodzi nas też jaki jest spadek napięcia na oporach (na wentylatorach też jest spadek napięcia). Obchodzi nas tylko że w obwodzie wentylatory-opory płynie prąd, który jest sumą prądów płynących przez opory i wentylatory. Zatem zwiększenie prądu w całym obwodzie (nie ważne jak tego dokonamy) spowoduje zwiększenie prądu na wentylatorach i na oporach. Na jednych i drugich wzrośnie napięcie co spowoduje że opory zaczną się bardziej grzać a silniki wentylatorów szybciej kręcić
to iż większy prąd popłynie przez rezystory, tym będzie wyższe napięcie na ich końcach, a tym samym popłynie przez wentylator większy prąd. Jeśli rezystancja natomiast spadnie do zera poprzez zwarcie styczników, napięcie będzie wynosiło 0V i wentylatory się nie będą obracały.To już ustaliliśmy.
Najpierw trzeba policzyć rezystancje zastępczą dla układu opory-wentylatory a potem liczyć resztę. Znając rezystancje zastępczą (która będzie mniejsza od rezystancji samych oporów czy wentylatorów) oraz prąd OG możemy policzyć Napięcie na zaciskach układu wentylatory-opory (będzie wyższe niż w przypadku samych oporów). Napięcie będzie takie samo i na oporach i na wentylatorach więc nie można powiedzieć że jedno z nich zasila drugie!!
wykorzystuje się bardzo interesującą metodę zasilania wentylatorów oporów - potencjałem, który powstaje ze spadku napięć na wybranych opornikach (lokomotywa EU-07, ET-22). Spadek napięcia na oporach jest proporcjonalny do wartości prądu przepływającego przez rezystory, a zatem również i do ciepła Joul`a, które się na nich wydziela. Sprawia to, że wydajność wentylatorów jest kontrolowana metodami naturalnymi - im większy przepływa prąd - tym wentylatory pracują szybciej, natomiast w przypadku kiedy zrezygnujemy z oporów - spadek napięcia będzie wynosił zero oraz wentylatory wyłączą się.
Napięcie będzie takie samo i na oporach i na wentylatorach więc nie można powiedzieć że jedno z nich zasila drugie!!A SEM indukowana w silniku? :) Wszak silnik to NIE jest opornik. Wystarczy odłączyć zasilanie układu rozruchowego i ów opornik 28 będzie przez krótką chwilę grzany prądem wywołanym siłą elektromotoryczną w silnikach wentylatorów. Z resztą wystarczy popatrzeć na oczko (ale tylko to jedno) i zauważy się, że strzałki napięć mają przeciwne zwroty :]
PS Nie piszcie że coś jest zasilane ze "spadku napięcia" bo spadek napięcia nie jest źródłem zasilania!!
Weź zasilnie 230V z sieci, w szereg podłącz żarówkę i opornik powiedzmy 2Momy i teraz:
a)Zmierz napięcie panujące na rezystorze. Powinno być stosunkowo duże. Następnie dołącz się do końcówek opornika (będziesz ten niejako wentylator). Powinno Cię ostro kopnąć :)
PS Będę pisał, iż spadek napięcia na rezystorach zasila wentylatory, bo to jest zgode z prawdą.Popieram :) - zresztą tak to jest formułowane nawet w literaturze technicznej :).
Takie moje śródmykowe pytanie, czy maszynista musi to wiedzieć??
Przy rozwartym zestyku bocznikującym R1 silnik (silniczki) kręciły się, powiedzmy normalnie (coś trzeba przyjąć za punkt odniesienia do późniejszych rozważań). Natomiast po z bocznikowaniu R1 prędkość obrotowa zauważalnie wzrosła.Doświadczenie ciekawe, ale nie udało ci się nic udowodnić. Skąd pewność że zmierzyłeś napięcie na R23 a nie na "silniku"? Zmierz napięcie na silniku w układzie bez R23. Potem zmierz napięcie na R23 w układzie bez silnika, a dopiero potem w kompletnym układzie.
Zresztą nie ma się co dziwić na R23 napięcie wzrosło z ok. 212V do ok 320 czyli pełnego napięcia zasilania.
Ale to wszystko uzyskałem przy bardzo uproszczonym modelu lokomotywy :). Chciałem jedynie udowodnić, że to silniki są zasilane ze spadku na oporach.
Zresztą wentylatory posiadają włączniki także nie są one do końca integralną częścią obwodu bo istnieje możliwość ich wyłączenia.Opory też posiadają włączniki i też istnieje możliwość ich wyłączenia, siilniki trakcyjne także więc nie są częścią obwodu... :/
Psorze hejnal, czy popełnie błąd jeśli napisze, iż źródłem zasilania wentylatorów w lokomotywach EU07 i ET22 jest para wodna, która porusza turbiny generatora w elektrowni? :)Tak, popełnisz błąd gdyż to nie para jest źródłem zasilanania tylko elektrownia. :)
Psorze hejnal, a ten, a może nasza najbiższa gwiazda Słońce jest źródłem zasilania, co?Jak uda ci się bezpośrednio z niej czerpać prąd to czemu nie. :)
No właśnie to rozpartuje, skad się ten prąd bierze od samego początku jego wytwarzania.Prąd to jakaś forma energii, która przez jakieś urządzenie została przetworzona do postaci prądu. Na przykład alternator w samochodzie przetwarza energię mechaniczną na prąd elektryczny częściowo wykorzystując do tego celu również prąd (mniejsza o to). Energia mechaniczna pochodzi od silnika spalinowego a ten przerabia energie chemiczną zawartą w paliwie na energie mechaniczną. Jednak alternator uważamy za źródło zasilania ponieważ prąd elektryczny czerpiemy bezpośrednio z niego a nie z paliwa czy z silnika spalinowego.
Nie zgadzasz się ze mna?
Jeśli nie, to daj antytezę.
Widzisz, upraszczasz sprawę.Nie dążyłem do tego. Chodziło mi tylko o to czym jest źródło zasilania. Jakimś elementem fizycznym. Spadek napięcia to zjawisko więc nie może być źródłem zasilania.
Mnie chodzi o rzeczywiste źródło energii, a nie energię, która bierze się z innej energii.
Przecież do tego dążyłeś!!
Nie dążyłem do tego. Chodziło mi tylko o to czym jest źródło zasilania. Jakimś elementem fizycznym. Spadek napięcia to zjawisko więc nie może być źródłem zasilania.Dążyłeś.
Dążyłeś.Tak uczyniłeś.
Widzisz, spróbowałeś dyskusje sprowadzić do absudru, to też uczyniłem,
Zjawiskiem jest wszystko np. wytwarzanie prądu, to też zjawisko i skoro zjawisko nie może być źródłem zasilania, to prądu nie ma.Ale to zjawisko jakim jest wytwarzanie prądu następuje w jakimś fizycznym elemencie np. alternatorze, który jest źródłem prądu. Możemy przyjąć że dla silników wentylatorów źródłem zasilania jest obwód główny w miejscu zacisków oporów. Opory i wentylatory są odbiornikami prądu połączonymi równolegle więc ani jedno ani drugie nie jest źródłem zasilania. Jedno i drugie wywołuje jakiś spadek napięcia w OG.
Tak uczyniłeś.To Ci się tylko tak wydaje.
Ja nie miałem takiego zamiaru i do tego nie dążyłem.
Spadek napięcia to zjawisko więc nie może być źródłem zasilania.
Możemy przyjąć że dla silników wentylatorów źródłem zasilania jest obwód główny w miejscu zacisków oporów
Spadek napięcia na rezystorze, a przecież rezystor to też element fizyczny.Tylko że ten element jest odbiornikiem prądu a nie jego źródłem. O tym tez pisałem.
Wedle tego zdania, żadne zjawisko nie może być źródłem zasilania.Gdzie ci dziele zjawiska? Napisałem że źródłem prądu jest urządzenie-element fizyczny, w którym zachodzi zjawisko a nie samo zjawisko.
Ja Tobie napisałem, że wytwarzanie prądu to też zjawisko.
Następnie już zaczynasz dzielić zjawiska, co przeczy powyższemu zacytowanemu zdaniu.
Obwód główny to jakiś element fizyczny?Tak. Obwód główny jest elementem fizycznym. Składa się on z poszczególnych elementów.
Widzisz, że to się kupy nie trzyma!!!!!!
Ja natomiast twierdzę, że wentylatory są zasialnie "kawałkiem" obwodu głównego, czyli napięciem panującym na końcówkach rezystorów R28 i R30Obaj tak twierdzimy. Źródłem zasilania oporów R28 i R30 jest "kawałek" OG z napięciem na końcówkach wentylatorów.
Tak. Obwód główny jest elementem fizycznym. Składa się on z poszczególnych elementów.
Tylko że ten element jest odbiornikiem prądu a nie jego źródłem. O tym tez pisałem.
Gdzie ci dziele zjawiska? Napisałem że źródłem prądu jest urządzenie-element fizyczny, w którym zachodzi zjawisko a nie samo zjawisko.Przeczytaj to twoje zdanie jeszcze raz:
Spadek napięcia to zjawisko więc nie może być źródłem zasilania
Obaj tak twierdzimy. Źródłem zasilania oporów R28 i R30 jest "kawałek" OG z napięciem na końcówkach wentylatorów.
Koniec tej bzdurnej dyskusji!!!!!!!!!!"This is where the fun begins." :)
Ale to zjawisko jakim jest wytwarzanie prądu następuje w jakimś fizycznym elemencie, np. alternatorze, który jest źródłem prądu.@hejnal: Alternator, to źródło napięcia. Prądnica też. I ogniwo galwaniczne. Źródło prądu to jest coś innego. Czyli tak naprawdę to alternator wywtwarza różnicę potencjałów, która powoduje przepływ prądu.
R28+R30 wywoła jakiś spadek napięcia w OG. Silniki wentylatorów wywołają jakiś inny spadek napięcia w OG. Jednak jeśli połączymy R28+R30 równolegle z silnikami wentylatorów to układ ten wywoła w OG jeszcze inny spadek napięcia.
@Mariusz1970: Zasada zachowania energii jest jednoznaczna. Energia może tylko zmieniać formę, nie przybywa, nie ubywa. Czyli nie bierze się skądś i nie znika gdzieś. Wszystko to jest wynikiem procesów, przy czym termodynamiczna strzałka czasu wskazuje, że wszystko dąży do wzrostu entropii.
PS
Piszcie wolniej, bo nie nadążam z postem. To nie gg :P
@hejnal: Alternator, to źródło napięcia. Prądnica też. I ogniwo galwaniczne. Źródło prądu to jest coś innego. Czyli tak naprawdę to alternator wywtwarza różnicę potencjałów, która powoduje przepływ prądu.Chodziło mi o to że alternator jest źródłem zasilania dla obwodów elektrycznych.
Źródło prądu to jest coś innego.Co zatem?
Co zatem?Posłużę się linkiem: http://www.edw.com.pl/ea/znip.html (http://www.edw.com.pl/ea/znip.html). Jedynym znanym mi źródłem prądu jest metadyna.
@Hejnał:witamJeśli tego nie wiesz to nie będę z tobą dyskutował na ten temat. To dyskusja dla zaawansowanych.
Kolego hejnal a gdzie sa te wlaczniki oporów? (nastanik,szafaA,szafaB) gdzie?
@Hejnał:Nie. Chodziło mi o zwykłe styczniki rozruchowe SR.
Może chodzi Ci o wyłącznik automatyczny wentylatorów oporów rozruchowych?
Szanowny kolego @hejnal czekam na odpowiedzDostałeś.
Styczniki rozruchowe nie sa WŁĄCZNIKAMI!Na dobra sprawę nie bo one tylko bocznikują opory ale efekt jest ten sam: wyeliminowanie oporów z OG.
te styczniki maja za zadanie odlaczac bloki oporowe i to przy bardzo duzych pradachNo i o to chodzi. Odłączają opory. Zresztą teraz jest to wyrwane z kontekstu (ktoś stwierdził że jeśli coś można odłączyć to nie jest to częścią obwodu).
ktoś stwierdził że jeśli coś można odłączyć to nie jest to częścią obwodu
Wentylatory posiadają włączniki także nie są one do końca integralną częścią obwodu bo istnieje możliwość ich wyłączenia.
bocznikują opory ale efekt jest ten sam: wyeliminowanie oporów z OG.To teraz się w Ciebie pobawię i odpowiem, że to co napisałeś to g....o prawda. Skoro taki z ciebie elektryk, energetyk, filozof itd. to wytłumacz mi, zwykłemu człowiekowi który nie ma pojęcia o elektryce, jak to możliwe że pominąłeś rezystancje przejścia zestyków bocznikujących rezystory rozruchowe?
I kolejne pytanie z dziedziny "ST44 urwał sie z choinki z pytaniami". Normalnie czas pracy maszynisty to 12 godzin. Pytania:
1) Jeśli jestem mechem z Krakowa, mam kusrs z ex. "Tatry" do zakopca, i mam się zmienić z kolegą na maszynie w zakopcu to jak ja z tego zakopca wracam do domu?
2) Od którego momentu naliczane jest 12 godzin pracy??
2) Od którego momentu naliczane jest 12 godzin pracy??
Od momentu objęcia lokomotywy (wtedy zaczynasz 'pisac' wykaz pracy DT)
EU07-457 właśnie mi o to chodziło , bo mając 12 godzin w Zakopcu nie mając pod bokiem Loka ( towarniaka ) czy na wet helikoptera , żaden zakład nie pokrywa kosztów przekroczenia wykazu czasu pracy mecha
EU07-457 wytłumacz mi , bo może nie wiem , jak się ma wykaz z Zakopca po zakończeniy pracy po 12 godzinach dostarczonym na drugi dzień jak się jedzie na gębe z dyspozytorem nawet po tych dodatkowych 4 godzinach krytych w wykazie ? Bo się nie oriętuję ?
EU04-457 wszystko się zgadza , tylko mam pytanie , czy u Ciebie płacą za powstałe nad godziny ogólnie ? bo u nas jest limit
No właśnie a dodatkowe godziny ? sam sobie przeczysz . Jeśli jest limit godzin w danym miesiącu ( dajmy na to 168 godzin ) wyjeździsz plus te 4 godziny co służbę to kto Ci za to płaci ?
Kolejne pytanie z serii "Gagarin pyta". Czy wszystkie EU06 należały od początku do krakowa
P.S. Zasadzniczo też pytanie kolejowe. @EU07-483, organizujecie w tym roku DTK?Na razie cisza w tej sprawie. Wprawdzie do czerwca daleko (w zeszlym roku DTK zostalo zorganizowane w 2 tygodnie), ale obecnie jest teoche bałaganu zwiazanego z relokacja taboru i ludzi wiec nie wiadomo czy spółki beda brac udzial i na jakich zasadach. Jak sie cos dowiem, postaram sie dopisac.
Ad1 takie rzeczy jak odłącznik są tylko w jednej szafie WN bo po co dublować takie same aparaty np Et22 ma jeden przedział WN gdzie są wszystkie urządzenia
1) Czy jest konieczność odłączenia uszkodzonej pary silników w obu szafach czy można tylko w jednej?
2) Czy jeśli odłączymy silniki (wszystkie, o ile jest taka możliwość) to czy można przeprowadzić rozruch, w sensie sprawdzić czy nam wentylatory oporów pracują itd? (pytanie czysto teoretyczne, które raczej zastosowania nie ma, ale chcę zaspokoić ciekawość)
3) Na jakiej zasadzie działają szafy WN (chodzi mi tu o to, że jak coś przełączamy w szafie w której jesteśmy, to czy w tamtej również się to uruchamia na zasadzie automatycznej?)
Czy mając trase 160 można trzymać 43 na kole czy konieczne jest zrzucanie pozycji??
P.S. Zasadzniczo też pytanie kolejowe. @EU07-483, organizujecie w tym roku DTK?
9) Czy mech na postoju lub podczas jazdy może używać takich urządzeń jak Laptop czy mini radio lub telewizor?
ciach..Jeszcze w poniedziałek sprawdzę, ale też mogą to być wentylatory silników trakcyjnych.
3) Przykładowo w 07-173 na pulpicie znajduje się hebelek od "Wentylatorów". Czy chodzi tu o przetwornice? Czy w siódemkach z innymi niższymi numerami też tak jest? Czy wyższe numery też tak mają?
ciach..
9) Czy mech na postoju lub podczas jazdy może używać takich urządzeń jak Laptop czy mini radio lub telewizor?
10) Czy parowozy ( obecnie ) są wyposażone w Radiotelefony, czuwak i inne?
Jeszcze w poniedziałek sprawdzę, ale też mogą to być wentylatory silników trakcyjnych.
Z ciekawości, czy 01.06 przewidziana jest może na Krk Głównym jakaś impreza z okazji dnia dziecka? W zeszłym roku była w chabówce z tego co pamiętam.Jeśli dobrze pamiętam do PRy coś kombinują a i jakieś retro z Chabówki się szykuje, tylko nie wiem w którą stronę.
1) Gdy na ostanim DTK jakie było (w czerwcu) szopa na prokocimiu zorganizowała jazdę bykiem przed szopą. Siedząc za nastawnikiem tegoż loczka moją uwagę zwróciło to, że kierunkowy ma 4 pozycje: Przód - Neutral - Tył1 - Tył2. Czym różni się jazda do tyłu 1 od 2?Jakiś śmieszny nawrotnik, zawsze było Naprzód I i Naprzód II :P
[...]którym miejscu wlewa się wodę np. do spryskiwaczy loka?
A propo poruszanych w tym temacie szaf WN, [...] jaka jest procedura wchodzenia do nich i/lub przechodzenia przez nią?
Jakiś śmieszny nawrotnik, zawsze było Naprzód I i Naprzód II :PDokładniej na pozycji Naprzód I zostaje osłabione wzbudzanie silników które napędzają pierwsze osie w kierunku jazdy każdego wózka, ponieważ są one podczas rozruchu mniej obciążone. Dostosowanie sił działa tylko na szeregowym połączeniu.
Jedna z opcji pozwala na kompensacje różnic nacisków osi kosztem bocznikowania, a druga jest tej funckji pozbawiona.
4) A propo poruszanych w tym temacie szaf WN, po której stronie są one umieszczane i jaka jest procedura wchodzenia do nich i/lub przechodzenia przez nią?
Ja mam pytanie odnośnie EP09: Dlaczego ta lokomotywa tak niemiłosiernie szarpie nawet relatywnie krótkimi składami (6-7 pudeł)?
Fakt że w porównaniu do naszej poczciwej EP09 seria 151 to potwór na szynach.
A jak ze sprężarką w sm31...działa na takiej zasadzie co sm42...?
Witam z tego co pamiętam z pracy w zntk Nowy Sącz - obecnie newag, sprawdzone w dokumentacji ;)
No dobra, to teraz kolejna porcja pytań:
1) Na jakiej zasadzie działa sprężarka w lokach spalinowych tzn. jak ona jest uruchamiana? Tak jak w elektrowozach czy jakoś inaczej?
2) Co oznaczają skróty: PK, PO?
3) Przykładowo w 07-173 na pulpicie znajduje się hebelek od "Wentylatorów". Czy chodzi tu o przetwornice? Czy w siódemkach z innymi niższymi numerami też tak jest? Czy wyższe numery też tak mają?
4) Czy loki od Cegielskiego miały przerabiane kabiny tak jak PaFaWagi czy też nie?
5) Czy da się jechać na jednej grópie silników i co to znaczy? :D
6) U nas w symku jest tak, że na szlaku z SBL-ką tylko na ostaniej działa SHP, a w realu np. jadąc z Krakowa do Skawiny, przed każdym następnym semaforem aktywnia się SHP. Dla czego tak jest i czy na innych szlakach (w rzeczywistości) też tak jest, że przed każdym semaforem działa czujnik?
7) Czy mechanik może na lokomotywie lub EZT używać kuchenki (tej na pulpicie)? Jadąc ostanio Kiblem do Skawiny widziałe jak mech z pomocnikiem mieli na pulpicie kubek i podgrzewali go grzałką. Czy jest co do tego jakiś przepis?
8) Jak na parowozach działa ogrzewanie wagonów? Gdzie w wagonach (tych Retro) podłącza się to ogrzewanie?
9) Czy mech na postoju lub podczas jazdy może używać takich urządzeń jak Laptop czy mini radio lub telewizor?
10) Czy parowozy ( obecnie ) są wyposażone w Radiotelefony, czuwak i inne?
Czy ja rzeczywiście jestem normalny z takimi pytaniami? :D
Posiadasz jakas DTR-ke do 411D/Ls1200 aka SM31 ?
Ad3 Na pewno chodzi o przetwornice, czasami nazywane wentylatorami (stąd ta naklejka), zresztą głównym zadaniem przetwornic jest dostarczanie powietrza do chłodzenia silników(na to idzie jej większość mocy), a praca przetwornicy z 3000 do 110v jest "pracą dodatkowa"
Gdy wentylatory są wyłączone wystarczy dać pierwszą pozycje - na pulpicie zapali się lampka sygnalizująca ich uszkodzenie.
Kolejne pytanie brzmi:
Ostatnio debatowaliśmy z SM31-113 na temat [ciach] nadmiarowy od przetwornic.
Chodzi nam głównie o to, po co owy bezpiecznik jest?
Ty mnie synu nie ucz ...Zakładając, iż prawdą jest to, że masz lat 16 a MuNio liczmy, że może mieć najmniej 7 lat (wtedy uczy się pisać), no to "wpadłeś" gdzieś mniej więcej w wieku 8 lat :P.
Bo niby jak można wywalić nadmiary na przetwornicy? Stąd moje pytanie.
A jak to się ma sprężarki? Przekaźnik ten zadziała w momencie przekroczenia dopuszczalnej wartości 0,85MPa w zbiorniku?
Kiedyś czytałem opis do zdjęcia na GMFK, że jednej 07 podczas postoju nawaliła przetwornica. Było słychać huk, a po nim warkot silnika przetwornicy. Czy w tym przypadku również może zadziałać owy przekaźnik?Jeśli dojdzie do takiego uszkodzenia, które spowoduje nadmierny przepływ prądu to tak. Jeśli prąd nie będzie płynął większy niż dopuszczalny to bezpiecznik nie zadziała.
A jak to się ma sprężarki? Przekaźnik ten zadziała w momencie przekroczenia dopuszczalnej wartości 0,85MPa w zbiorniku?
Kolejne pytanie brzmi:
Ostatnio debatowaliśmy z SM31-113 na temat, w jaki sposób można w np. EU06/07 wywalić nadmiarowy od przetwornic.
Chodzi nam głównie o to, po co owy bezpiecznik jest? Kiedy mówi się o nadmiarach przetwornicy i sprężarki?
Pozdrawiam :)
Właśnie miałem pytać o tą możliwość... Ale prawdę mówiąc, to jak bardzo trzeba się "postarać" by wyładować baterię na lokomotywie? Przypuszczam, że w każdej są to inne ewentualności, więc dla przykładu niech będzie EU07.
Zależy od lokomotywy - np. można zostawić włączone oświetlenie i baterie, gdy zostawiamy loka na dłuższy postój. Raczej niespotykane - a jak się wydarzy, to wyciągane są konsekwencje.
Albo...nic nie robić i zostawić na dłuższy postój ;) Na ET40 po kilku dniach postoju można lokomotywy w ogóle nie próbować uruchamiać, bo baterie są praktycznie rozładowane.Dobrze rozumiem, że to znaczy, iż ET40 nie ma żadnego wyłącznika baterii?
Dobrze rozumiem, że to znaczy, iż ET40 nie ma żadnego wyłącznika baterii?
Jak już jesteśmy w tym wątku przy temacie baterii, to na szopie wspomóc "zdechłego" loka można tylko za pomocą innego, czy są dodatkowo jakieś stałe urządzenia, które temu służą?
Sa specjalne 'bzyki' ładujące baterie. Jak prostownik do akumulatorów tylko trochę większy.
To ja korzystając z okazji chciałem się zapytać jaki środek gaśniczy znajduje się w instalacji p.poż. w lokomotywach spalinowych oraz jak uruchamiana jest ta instalacja-czujnikami temperatury?
Jeżeli silnik spalinowy ulegnie awarii to po prostu gaśnie. W SU45 zapali się wtedy lampka "Uszkodzenie lokomotywy sterującej", która ogólnie informuje o różnych awariach pojazdu, które nie pozwalają na kontynuowanie jazdy. Czyli np. może być to uszkodzenie generatora lub silnika trakcyjnego.
Jest coś takiego? Wydaje mi się być trochę niezasadne, w końcu jak silnik ulega awarii, to po prostu nie działa...
Ale czy taka mgła nie powoduje zwarć w przypadku dłuższego gaszenia w przedziale maszynowym (gdy odpowiednia ilość mgły osiądzie na urządzeniach)?
Ale czy taka mgła nie powoduje zwarć w przypadku dłuższego gaszenia w przedziale maszynowym (gdy odpowiednia ilość mgły osiądzie na urządzeniach)?Właśnie tutaj jest myk, że ilość użytej wody jest stosunkowo mała:D "Wypełnienie" mgłą maszynowni powoduje, że ogień nie ma możliwości się dłużej utrzymywać i rozprzestrzeniać, ze względu na bardzo intensywne jego chłodzenie, a energia to jeden z trzech elementów tzw trójkąta ognia. Drugim efektem jest wypieranie przez intensywnie parującą wodę tlenu ze środowiska pożaru, co powoduje usuniecie drugiego czynnika wymienionego trójkąta. Dochodzi jeszcze taki efekt kinetyczny, gdyż następuje zagęszczenie środowiska pożaru i ograniczenie konwekcji.
2) Gdzie znajduje się włącznik bateri w EP09?
Jedyna opcja to wianie z kabiny gdzie pieprz rosnie. Jezeli zlapia mechanika z Toba na pokladzie to...
Lec do Faktu i udziel wywiadu....maszynista ma lekko mówiąc przerąbane. Ale jak jedzie w kibelku(przykładowy MK) to chyba nie ma problemu, poprostu przechodzi za drzwiczki. Gorzej w loku...
Jedyna opcja to wianie z kabiny gdzie pieprz rosnie. Jezeli zlapia mechanika z Toba na pokladzie to...
Równie dobrze może jakiś zanikowo-napięciowy wyrzucić albo szybki.
Uszynienie sieci ma na celu:Sieć trakcyjna - Konserwacja i naprawa (żółta książeczka).
-wyrównanie potencjałów sieci jezdnej i powrotnej. Należy pamiętać o tym, że mimo wyłączenia sieci spod napięcia na przewodach pozostaje ładunek szczątkowy,
-natychmiastowe spowodowanie wyłączenia napięcia przez podstację trakcyjną, gdyby pojawiło się ono na przewodach odcinka sieci, na którym są wykonywane roboty. Z możliwością taką należy zawsze liczyć, np. wskutek przeniesienia napięcia z innych czynnych odcinków przez elektr. tabor trakcyjny, omyłkowego załączenia zasilacza lub odłącznika sekcyjnego, uszkodzenia sieci, izolatora sekcyjnego itp.,
-obniżenie wielkości napięcia dotyku do wielkości bezpiecznej dla życia ludzkiego (do czasu wyłączenia przez podstację) gdyby pojawiło się ono z przyczyn podanych wyżej.
A mnie zawsze nurtowało takie pytanie: Ile różnic jest między EU06 a EU07, że ta druga aż otrzymała wyższy numer?EU07 ma trochę więcej udogodnień, m.in. EU06 do ogrzewania kabiny wymaga 3000V czyli podniesionego pantografu, a w EU07 wystarczy 110V.
Wygląda to tak, jakby została przerobiona z EU06 na EU07, chociaż to tylko moje domysły.
A myślę tak dlatego, że nie ma miejsca na zero w numerze (EU06 były numerowane bez zera) i jest to "coś" z boku, taki pionowy element,
Jeżeli w cylindrze miałeś zero, to po prostu pociąg kontynuował rozpoczęte hamowaniem wytracanie pędu. Toczył się coraz wolniej, a jedyne, co go hamowało, to po prostu grawitacja.
Widziałem na YT filmiki, w których maszyniści, hamując na 1 pozycji hamulca, w pewnym momencie naciskali odluźniacz i ciśnienie w cylindrze spadało do zera, ale skład dalej hamował, tylko z mniejszą siłą (tak mi się bynajmniej wydaje ).Manometr cylindra hamulcowego na lokomotywie dotyczy tylko i wylacznie jej, natomiast przewodu glownego calego skladu. Skoro odluzniacz dziala na sama lokomotywe to nic dziwnego, ze sklad dalej hamuje pomimo tego, iz w cylindrze hamulcowym pojazdu jest 0 atmosfer. W wagonie dalej jest cisnienie w cylindrach dopoki nie zostanie zwiekszone cisnienie w przewodzie glownym do 5 atmosfer (albo uzyty odluzniacz w kazdym wagonie)
Dzięki za odpowiedzi. Mam jeszcze jedno pytanie :P Jak to jest z taśmami Haslera, z przebytej służby?? Po służbie mechanicy je gdzieś zanoszą?? I czy ktoś je w ogóle sprawdza, i w jaki sposób ?
Jeżeli jechałby cały czas z wyższą prędkością przez odcinek, gdzie należało ją dość znacznie zmniejszyć, to było by spore ryzyko wykolejenia, co jest poważnym zarzutem.Chodziło mi o to, że wyhamował do danej prędkości kilkadziesiąt metrów za wskaźnikiem.
To nic sie nie stanie, po prostu pozniej zaczyna sie rozpedzac i wszystko jest jak najbardziej ok :) Ile ja razy to juz w 50ke wjechalem przy 60-70 ;) W Pile od strony Poznania stoja semafory wjazdowe przed przejazdem, spory kawal od zwrotnic - to tam przy semaforze wskazujacym 40 wjezdza sie z predkoscia 60-80 ;)CytujJeżeli jechałby cały czas z wyższą prędkością przez odcinek, gdzie należało ją dość znacznie zmniejszyć, to było by spore ryzyko wykolejenia, co jest poważnym zarzutem.Chodziło mi o to, że wyhamował do danej prędkości kilkadziesiąt metrów za wskaźnikiem.
To nic sie nie stanie, po prostu pozniej zaczyna sie rozpedzac i wszystko jest jak najbardziej ok :)
Na podstawie analizy zapisów na taśmie prędkościomierza stwierdzono, że w okolicy rozjazdu nr 7 nastąpiła jazda bezprądowa lokomotywy a na przecince rozjazdowej nr 5 i 3 początek działania hamulców w pociągu nr 24100
Do czego służą te klapy na pudle 303E? (zał.)
Czy reflektory w lokomotywach elektrycznych są zasilane zawsze z baterii akumulatorów (nawet, gdy włączona jest przetwornica) czy przy włączonej przetwornicy zasilanie są właśnie z niej?Wszystkie aparaty NN zasilane są buforowo albo z przetwornicy albo z baterii. Oznacza to że źródłem zasilania jest to urządzenie któro ma wyższe napięcie. Jeżeli mamy właczaną przetwornice to ona ładuje akumulatory i zasila wszystkie urządzenia jeżeli ja wyłączymy to zasilanie przejmuje bateria (bo spadnie napięcie na przetwornicy). Jeżeli wyłączymy baterię to odłączamy ja całkowicie on obwodów NN. Czyli nic elektrycznego nie włączymy.
Tylko częściowo - prawy rzeczywiście pozwala dostać się do przetwornicy (a dokładniej do szczotkotrzymaczy w po niskiej stronie przetwornicy). Druga klapa pozwala na demontaż pompy zębatej, która smaruje sprężarkę.CytujDo czego służą te klapy na pudle 303E? (zał.)
To są otwory inspekcyjne ułatwiające dostęp do przetwornic (podobnie jest w ET41).
Który z hamulców: exe Kurs'a90 (717KB) czy exe youBy (735KB) jest realniejszy w stosunku do prawdziwych lokomotyw?
Nie spotkałem się z plombowaną szafą WN. Obawiam się, że taka u nas nie występuje(plomba przy wejściu do szafy WN).
Nie spotkałem się z plombowaną szafą WN.
Poza tym Szafa WN musi być zamknięta na górny zamek, który można otworzyć bodajże kluczem nastawnika kierunkowego i "kwadracikiem".
W lokomotywach Cargo takie sytuacje właściwie nie występują.Dlatego się zdziwiłem :) Dobrze, że ktoś poprawił.
Nie spotkałem się z plombowaną szafą WN. Obawiam się, że taka u nas nie występuje(plomba przy wejściu do szafy WN).
Dlaczego mechanik (o którym słyszałem, że tak robi) przy dobiciu do prędkości rozkładowej wraca nastawnikiem do pozycji 0?
Kiedy skład zwolni, odkręca nastawnik, a potem znowu do 0. W efekcie wykres prędkości składu jest sinusoidą, a nie linią prostą, poza tym, jest sporo kręcenia.
Jazda na wybiegu - mniej energii zużywa, daje 'odpocząć' maszynie. Zresztą często profil linii zmusza do wyrzucenia się z jazdy, gdyż skład nabiegałby ponad prędkość rozkładową(...)Umiejętne wykorzystanie profilu linii, też dużo może dać. Na liniach nizinnych, o niezbyt stromych podjazdach, jadąc bykiem z bruttem około 2400t, można spokojnie przejechać długi odcinek bez kręcenia kieratem, mając go w pozycji 0 (o ile oczywiście wszędzie mamy przelot na stacjach), z wahaniem prędkości w granicach 50-70 km/h, a wręcz czasem trzeba przyhamować, żeby rozkładowej nie przekroczyć.
Podobnie jest na liniach "górskich". Jak skład wyjedzie z Łodygowic Górnych (koło Żywca), to aż do Bielska (4 stacje - ok 12km) ma z górki i na prądzie jedzie tylko podczas rozpędzania.Tylko jaką ma prędkość szlakową 12km 20min tj 0,3godz czyli 40km/godz. Zatrzymuje się na każdej stacji, czyli tak luzem nie przejedzie.
Od Wilkowic ma 50. Całą drogę widziałem Hasler. Zależy od mecha. Niektórzy szybko rozpędzają i dają szybko na wybieg, a niektórzy jadą na 2-3 pozycji (w EN57) i się wloką...
Nie koniecznie, jednostka sama dobiera energię jaka jest jej potrzebna do rozpędzenia na danej pozycji. Jeżeli zaczniesz "bocznikować" przy mniejszych prędkościach, np. 60km/h to będzie potrzeba więcej energii, aniżeli miałbyś wejść na boki przy 90km/h.Znasz zasadę działania samoczynnego rozruchu?
Na równoległym dojdziesz do maksimum 90km/h ;) Na szeregowym do około 30-35km/h.Na szeregowym na pewno będzie więcej niż 40km/h
Co się stanie jak maszynista przy ruszeniu, odrazu ustawi nastawnik na III pozycję bocznikowania. Czy wał kułakowy będzie realizował swój program, aż dojdzie do III pozycji bocznikowania.
Jeżeli przy iglicy rozjazdu założona jest "spona", to czy można normalnie prowadzić ruch pociągów po tym rozjeździe?Tak, można, chociaż pewnie to zależy jeszcze od prędkości szlakowej na danym odcinku oraz od parafki toromistrza w dzienniku D831.
Ale domyślam się, że w zależności od wyboru pozycji I lub II EZT będzie szybciej przyśpieszał i rozwinie większą prędkość.Jest to odzwierciedlone nawet w symulatorze.
Prędkość rozwinie ta samą ale w różnym czasie czasie bo wał kułakowy będzie przestawiał się przy różnym prądzie.Ale właściwie do czego to służy? Zawsze widziałem jak mechanik ustawiał na "tą drugą" pozycję. Ta pierwsza służy przy manewrach jednostki?
Ale właściwie do czego to służy? Zawsze widziałem jak mechanik ustawiał na "tą drugą" pozycję. Ta pierwsza służy przy manewrach jednostki?
Ale właściwie do czego to służy? Zawsze widziałem jak mechanik ustawiał na "tą drugą" pozycję. Ta pierwsza służy przy manewrach jednostki?
Nie, pierwsze przyspieszenie o ile się nie mylę lepiej sprawuje się przy jeździe "górskiej", a niektóre jednostki na tej nastawnie mają boki już na szeregu.Pamietam, ze kilka lat wstecz, w ZPR Wroclaw zdefektowal jakis kibel na osobowym bodajze do Szklarskiej bo zbyt dlugo bylo trzeba jechac na pierwszej pozycji nastawnika pod gorke. @Piotrek, jesli mozesz to mnie popraw :)
...a że EN57 albo podobne maja opory chłodzone cugiem...Nic podobnego, nad drzwiami we(y)jściowymi przedziału silnikowego masz kratki wlotów powietrza do wentylatorów oporów i silników trakcyjnych.
Nic podobnego, nad drzwiami we(y)jściowymi przedziału silnikowego masz kratki wlotów powietrza do wentylatorów oporów i silników trakcyjnych.
Pamietam, ze kilka lat wstecz, w ZPR Wroclaw zdefektowal jakis kibel na osobowym bodajze do Szklarskiej bo zbyt dlugo bylo trzeba jechac na pierwszej pozycji nastawnika pod gorke.
No to i tak chyba wychodzi na jedno. Jeśli jednostka jedzie wolno cóż po wlotach powietrza? I tak chłodzenie jest znikome.Przecież do chłodzenia oporów jest wiatrak: http://eu07.pl/forum/index.php/topic,12536.0.html
O ile się orientuję, to jeśli struga powietrza będzie opływać otwór prostopadły do kierunku ruchu, to raczej będzie z niego zasysać niż wpadać do środka.@Ra: czyli uogólniając to co napisałeś, im szybciej pociąg będzie jechał tym mocniejszy będzie efekt zasysania powietrza z kanału na zewnątrz?
Może aerograf nie jest idealnym przykładem, ale nie chciało mi się szukać innego...
Podczas jazdy moim autem,jak otworze okno od kierowcy albo pasażera to czuć w środku auta spaliny.Wie ktoś co może być przyczyna?? Dodam tylko,że wydech jest ok,nie ma żadnych przedmuchów.
Moim zdaniem po otwarciu okna opływ powietrza powoduje powstanie podciśnienia (prawo Bernoulliego), które poprzez niezbyt szczelne uszczelki (a także specjalnie zaprojektowane wywietrzniki w tyle auta) powodują zasysanie spalin z tyłu do wnętrza auta. Najbardziej czuć to w wersjach Kombi (Variant) i jest wspólne praktycznie dla wszystkich nowoczesnych aut z dobrą aerodynamiką. Im szybszy przepływ powietrza tym mniejsze ma ciśnienie więc więcej wysysa powietrza ze środka samochodu - tym więcej zasysa odpowietrznikami z tyłu.
2. Czy jest możliwa właśnie jazda ukrotniona starego kibla i kibla 2000?Nie.
1. Mianowicie, jeśli jest taka sytuacja, że jednostka holuje drugą uszkodzoną, która jest całkowicie odłączona (patyki w dole), to gdy są połączone sprzęgiem powietrznym, to uszkodzona również hamuje?Jeśli używa się hamulca pneumatycznego to nie ma wyjścia - musi hamować.
2. Czy jest możliwa właśnie jazda ukrotniona starego kibla i kibla 2000?Nie i nie.
3. Czy Scharfenberg wytrzyma holowanie uszkodzonej jednostki bez napędu? Czy trzeba go wzmacniać? Bo z tego co wiem to niezbyt wytrzymały sprzęg...
sprzęg Scharfenberga - z powodu stosunkowo niewielkiej wytrzymałości (do 1000 Mg) stosowany najczęściej do łączenia lekkich pojazdów pasażerskich (szynobusów, zespołów trakcyjnych, wagonów metra lub tramwajów, różnych kolei miejskich itp.
Jest również sprzeczność co do twojej odpowiedzi w poście @EU07-483 o pytaniu, czy Scharfenberg wytrzyma holowanie nieczynnej jednostki. Śruba by wytrzymała lekko, i to nie tylko jednej.
Moc sprzęgu Scharfenberga można również zobaczyć na tym filmiku:O. Moj filmik. To jeszcze nie wszystko, on wytrzyma znacznie więcej widziałem jak stonka ciągnęła 5 kibelków więc dość duża masa.
http://www.youtube.com/watch?v=m5vl9qP3DhA (http://www.youtube.com/watch?v=m5vl9qP3DhA)
Pneumatycznego uzywamy podczas hamowania kontrolnego, gdyz jest on zasadniczym typem hamulca w EZT. Hamulec elektropneumatyczny jest traktowany jako dodatkowy.
Poza tym pneumatyczny z reguły jest mocniejszy od EP.
A to dlaczego?
EP w porównaniu do pneumatyka to niebo a ziemia. Maszyniści którzy jeżdżą na pneumatyku mówią że trzeba wcześniej zaczynać hamować paneumatem niż EP no i w EP cylindry znacznie szybciej sie napełniają bo nie czekamy aż opadnie powietrze w PG
To dziwne, ja znam odwrotne sytuacje, gdy EP jest odłączany, bo słabo hamuje i wtedy pneumatyk zazwyczaj bierze lepiej.Kwestia utrzymania taboru. Olsztyńskie jak również bydgoskie EZTy mają dobrze wyregulowane hamulce EP.
Ja skłaniam się że EP jest szybszy w działaniu zatem może dawać odczucie mocniejszego.Jeżeli porównywać sytuacje, gdzie od tego samego punktu będzie przeprowadzone hamowanie pneum. a za drugim razem EP - to ten drugi faktycznie jest mocniejszy, gdyż szybciej napełni cylindry i zacznie hamowanie.
Jeżeli porównywać sytuacje, gdzie od tego samego punktu będzie przeprowadzone hamowanie pneum. a za drugim razem EP - to ten drugi faktycznie jest mocniejszy, gdyż szybciej napełni cylindry i zacznie hamowanie.
A tak powracając do 2 holujących się kibli, to w symku nie da się tak zrobić. Miałem normalny wpis na EZT (sprzęgi 55 pomiędzy) w RB dałem 3, w drugim składzie (nieczynnym) też we wszystkich członach i oczywiście "nobody", i zimny tylko odhamował i to wszystko. Nie zahamuje z powrotem.Hamuj pneumatycznym, na pewno zahamuje.
Hamuj pneumatycznym, na pewno zahamuje.Masz rację... dopiero teraz jak... dowiedziałem się, jak hamuje się w symkowym EZT pneumatykiem, wszystko chodzi jak w zegarku. Bo ja cały czas używałem EP...*
I nie 3, ale 35, bo przewód zasilający może się przydać.Do czego, jak holuję ją pustą?
Krótko mówiąć (pisząc?) ma mniejszą bezwładność. Wynik to natychmiastowa reakcja. Zaworu nie można przesterować - to nieodpowiednie słowo - mnie kojarzy się z nadmiarem. Raczej napisałbym o przestawieniu zaworu (w inną pozycję). Taki drobiazg ;)Przestawić coś w inną pozycję można tylko manualnie np. zawór maszynisty. Ja pisałem o zaworze rozrządczym, który znajduje się w każdym wagonie. W tym przypadku należy mówić o przesterowaniu. Przestawić to można z osobowego na towarowy lub z próżnego na ładowny.
Tak można w nieskończoność toczyć spór o słownictwo. Przedrostek "prze" świadczy o nadmiarze wykonanej czynności. W naszym przypadku jest to sterowanie zaworem. Z Twojego wywodu wynika że przedrostek "prze" należy użyć ponieważ zawór jest w każdym wagonie, mylisz się. W tym przypadku (prze)giąłeś. Gdyby uznać że ta czynność jest wykonana na odległość (czyli zdalnie poprzez przestawienie kranu hamulca przez maszynistę - nadal nie ma nic wspólnego z "prze"), to i tak mamy doczynienia:Krótko mówiąć (pisząc?) ma mniejszą bezwładność. Wynik to natychmiastowa reakcja. Zaworu nie można przesterować - to nieodpowiednie słowo - mnie kojarzy się z nadmiarem. Raczej napisałbym o przestawieniu zaworu (w inną pozycję). Taki drobiazg ;)Przestawić coś w inną pozycję można tylko manualnie np. zawór maszynisty. Ja pisałem o zaworze rozrządczym, który znajduje się w każdym wagonie. W tym przypadku należy mówić o przesterowaniu. Przestawić to można z osobowego na towarowy lub z próżnego na ładowny.
A wysterować? ;>@youBy, dobrze że jesteś.
Mam kilka pytań które nasunęły mi się po przeczytaniu pytań egzaminu na maszynistęPodaje napięcie na przewód rozrządu wielokrotnego.
1. Co kontroluje stycznik pomocniczy (SZ1) ?
2. Po przestawieniu nastawnika jazdy na układ równoległy prąd dzieli się na dwie gałęzie, a nie pracują styczniki oporowe jaka jest tego przyczyna?Rozumiem, że chodzi o to iż nie słychać prazy styczników R, a mimo to amperomierze wskazują iż silniki zostały połączone w jazde równoległą? Jeśli tak to może być to problem ze stycznikami rozrządu SZ4. W przypadku lokomotyw 4E, gdy styczniki SZ4 jest zamknięty problem może dotyczyć stycznika linowego 3.
3. Z czego zasilana cewka trzymająca PRG na lokomotywach EU07 do numeru 300?Po primo, to jako taki PRG jest tylko na numerach 300+. Na niskich zwie się on CBR. Posiada trzy cewki - jedna jest włączona na początku obwodu przed silnikami, druga na uszynieniu obwodu glównego, a trzecia służy do odbloku...
4. Gdzie w EU07 znajduje się przełącznik "sterowanie na zimno"?Nigdzie - nie istnieje.
4. Gdzie w EU07 znajduje się przełącznik "sterowanie na zimno"?Nigdzie - nie istnieje.
Takowy wyłącznik posiada ET22 - wyłącznik WRZ znajduje się w szafie WNB (nad komorą łukową WS-a).
Kto przepina te kabelki, czy wykonuje to maszynista.
Czy każdy przełącznik jest w ten sposób dublowany. Kto przepina te kabelki, czy wykonuje to maszynista.A w żadnym wypadku... . Gdybyś każdy miał dublowany to pulpit byłby 2x większy niż obecnie... .
Na niektórych stacjach zostały jeszcze punkty kontrolne. Woła się wtedy kogoś z punktu (pracownicy tam mają uprawienia do grzebania w obwodach elektrycznych i nie tylko) i on przepina kabelki. A po powrocie na szope działa warsztat:-)
To nie należy do obowiązków maszynisty.
Punkty kontrolne są obsługiwane przez pracowników PLK. Poza terenem Zakładu (CT) naprawy nie są praktykowane - pracownicy warsztatowi naprawdę bardzo rzadko są wołani na jakieś doraźne "akcje".
Ja zaś mam inne pytanie. Jakie malowanie miały w latach 80 i na początku lat 90 takie wagony jak: Wlab, WRbd, Pd?
Co do WLab`ów nie udało mi się nic wyniuchać przed rokiem 95.To wyniuchane malowanie wygląda na błękitne, ale wcześniej były ciemniejsze. W połowie lat siedemdziesiątych wszystko osobowe było oliwkowe za wyjątkiem EZT.
(...)Gdyż mam opisy sterowania sm42 w których jest napisane że pompa olejowa włącza się sama razem z wciśnięciem przycisku START a kiedy pompa nabije odpowiednie ciśnienie włączają się styczniki rozruchowe. Czy to wynika z tego że może zmieniono obwody sterowania (i teraz pompka nie włacza sama się razem z przyciśnięciem przycisku START) ?
pompa olejowa włącza sie razem ze startem.
olej musi się nagrzać w wymienniku ciepła ciachh... Ale ciepły silnik to juz by można palić od razu ze STARTu.
Kiedy przyciśniemy przycisk START wtedy włącza się pompa wstępnego olejenia kiedy ciśnienie oleju osiągnie ustawiona wartość wyłącza się pompa oleju i jednocześnie załączają styczniki rozruchowe, które wyłącza się kiedy silnik zapali lub po określonym czasie jeżeli silnik nie zaskoczy. Dlatego nie widzę sensu żeby włączać pompę oleju oddzielnie kiedy silnik jest ciepły więc nie trzeba ogrzewać oleju. Gdyż wnioskuje z poprzednich postów że żadnych zmian w obwodach sterowania nie zrobiono.
To teraz przy ciepłym silniku jeżeli olej jest rozgrzany to nie muszę włączać oddzielnie pompy tylko od razu w wcisne START i chyba nic złego się nie stanie ?
Ja zaś mam inne pytanie. Jakie malowanie miały w latach 80 i na początku lat 90 takie wagony jak: Wlab, WRbd, Pd?
Umiesz czytać ze zrozumieniem? POMPA WSTĘPNEGO SMAROWANIA. Za każdym razem trzeba załączać czy to komuś się podoba czy nie.Tylko po co ją włączać hebelkiem ( oczywiście kiedy silnik jest ciepły i nie trzeba grzać oleju) jak sama się włączy po naciśnięciu przycisku START.
Tylko po co ją włączać hebelkiem ( oczywiście kiedy silnik jest ciepły i nie trzeba grzać oleju) jak sama się włączy po naciśnięciu przycisku START.
Chodzi o te 4 lampki zaraz obok szyby? Podejrzewam że może to być sygnalizacja kabinowa, na siódemce widziałem bardzo podobne, tylko nie wiem ile tych lampek było.
Tak przy okazji, to w jakiej EU07 jest sygnalizacja kabinowa? I czy ona jest też w tych czechowickich ET22, które mogą wjeżdżać do Czech?Sygnalizacja kabinowa jest w: 364, 446, 511, 516, 533 (wszystkie Katowickie). Posiadają one również zmodyfikowane pantografy, lecz nie wiem na czym to polega.
ad1. Ma ale nie może współpracować z hamulcem EP jednostki która ma kran oerlikona
1. Czy kran Knorra też miał pozycje hamowania EP?
2. Jakie pozycja miał kran Knorra w EN57 (kran Oerlikona w EZT ma inne niż w zwykłych lokomotywach)?
Sygnalizacja kabinowa jest w: 364, 446, 511, 516, 533 (wszystkie Katowickie). Posiadają one również zmodyfikowane pantografy, lecz nie wiem na czym to polega.Zdjęcie z grudnia 2007r z archiwum i stąd takie liche, żółty patyk na siódemce.
Aby włączyć hamowanie (luzowanie) EP w knorrze musimy ustawić dźwignie w położeniu hamowanie (luzowanie) EP i wcisnać przycisk pod rączką.Miałem z 12 lat i przytrzasniętą dłoń drzwiami, namordowałem się z wciskaniem tej dźwigni...tu to dobrze widać .
Tak przy okazji, to w jakiej EU07 jest sygnalizacja kabinowa? I czy ona jest też w tych czechowickich ET22, które mogą wjeżdżać do Czech?Sygnalizacja kabinowa jest też w EU07-447 ("Rumcajs"), która prowadzi pociągi pospieszne z Wrocławia do Pragi. Sygnalizację kabinową mają bodajże wszystkie lokomotywy wjeżdżające do Czech i na Słowację.
Zdjęcie z grudnia 2007r z archiwum i stąd takie liche, żółty patyk na siódemce.Wiem że są żółte, ale chodziło mi o modyfikacje ślizgacza, jest on innego typu.
Wiem że są żółte, ale chodziło mi o modyfikacje ślizgacza, jest on innego typu.Teraz sa dwa slizgi, ktore posiadaja w dodatku weglowe podkladki.
Sygnalizacja kabinowa jest też w EU07-447 ("Rumcajs"), która prowadzi pociągi pospieszne z Wrocławia do Pragi.
3. Do czego służą pedały pod pulpitem? Przypuszczam, że do syreny.
Chodzi o te 4 lampki zaraz obok szyby? Podejrzewam że może to być sygnalizacja kabinowa, na siódemce widziałem bardzo podobne, tylko nie wiem ile tych lampek było.W jeżdżących w Polsce TEM2 nie ma sygnalizacji kabinowej ale wystarczy pojechać za wschodnią granicę i można zobaczyć takie cudo w TEM2.
Zapytanie na temat "Rumcajsa". Obsługuje pociągi z Wrocławia do Czech, a stoi na Brochowie! Czyżby EU07-477 była Cargowska?
A w tych lokomotywach wjeżdżających na teren Czech jest też SIFA (http://www.loksim.de/Wiki/index.php/Sifa_-_Sicherheitsfahrschaltung, po polsku nie znalazłem) i/lub jakieś inne czeskie zabezpieczenia oprócz sygnalizacji kabinowej?
Czyżby EU07-477 była Cargowska?
codziennie około 50 cargowskich maszyn jest zatrudnionych w ruchu pasażerskim.Orientacyjnie ile przez PR a ile przez IC?
codziennie około 50 cargowskich maszyn jest zatrudnionych w ruchu pasażerskim.Orientacyjnie ile przez PR a ile przez IC?
od czego jest trzeci sprzęg?
Ten trzeci przewód będzie od połączenia systemu zbiornika głównegoGdy jest podłączony zasilający, nie ma potrzeby łączenia jeszcze zbiorników wprost.
Gdy jest podłączony zasilający, nie ma potrzeby łączenia jeszcze zbiorników wprost.
Ja mam dość głupie pytanie, ale nie jestem pewny. Hamowanie EP w jednostce powoduje tak samo ruch powietrza w PG jak hamowanie pneumatyczne?
Ja zaś mam inne pytanie. Przeglądając zdjęcia z kabiny EU07-001 (robione z za szyby) z dobrze widocznymi podpisami pod hebelkami, zauważyłem, że nie ma ona hebelka od ogrzewania kabiny. Gdzie w takim razie załącza się ogrzewanie kabiny oraz ogrzewanie nóg?
Masz na myśli takie fajne prostokątne cóś po stronie pomocnika (pod bezpiecznikami)?
Do czego służy ta skrzynka na czele EP09? [zał.]
Aczkolwiek to bardzo delikatny "materiał"... ;D
Otóż nie, podczas hamowania ep powietrze przepływa ze zbiornika głównego do cylindrów hamulcowych, co oznacza, że powietrze jest „zużywane”.
Chciałem jeszcze poprawić kolegów. Podczas hamowania elektropneumatycznego na jednostkach powietrze nie jest "brane" ze zbiornika głównego tylko ze zbiornika wyrównawczego.Na razie jest 1 do 1, masz coś na poparcie tezy?
Syki główne maja zwykle specjalne komory do gaszenia łuku elektrycznego podczas wyłączania.Aby te komory działały łuk elektryczny musi zostać do nich "wydmuchnięty" za pomocą cewki wydmuchowej.
[..] Co do chłodzenia to nie słyszałem, od chłodzenia to są wentylatory :)Przy przetwornicy (a konkretniej na pasku klinowym od wału który jest między silnikami WN i NN w samej przetwornicy, zdjecie http://www.transportszynowy.pl/eprzetwornica.html) są wentylatory które chłodzą silniki trakcyjne. Dlatego między innymi jeździ się przy włączonych przetwornicach, po to aby zapewniały chłodzenie silników elektrycznych, ładowanie baterii i zasilanie obwodów pomocniczych NN.
Główne zadanie przetwornicy? "Przekłada" ona prąd stały na zmienny,Hmm może, ale nie w polskich lokomotywach. Bo np. na siódemce przetwornica "przekłada" napięcie z 3kV na 110V dzięki dwóm silnikom które są na wspólnym wale.
Główne zadanie przetwornicy? "Przekłada" ona prąd stały na zmienny, bo przy stałym silnik elektryczny nie ruszyłby. Co do chłodzenia to nie słyszałem, od chłodzenia to są wentylatory :)@Monczan o jakiej Ty przetwornicy mówisz? Ta co jest stosowana na elektrowozach zamienia 3kV DC na 110V DC... Ja tu prądu zmiennego nie widzę...
Główne zadanie przetwornicy? "Przekłada" ona prąd stały na zmienny, bo przy stałym silnik elektryczny nie ruszyłby.Eeee? O czym ty mówisz? Przetwornica nie zamienia prądu stałego, na zmienny. Przynajmniej nie w polskich lokomotywach.
Co do chłodzenia to nie słyszałem, od chłodzenia to są wentylatory :)Do chłodzenia silników trakcyjnych służy PRZETWORNICA.
Główne zadanie przetwornicy? "Przekłada" ona prąd stały na zmienny, bo przy stałym silnik elektryczny nie ruszyłby. Co do chłodzenia to nie słyszałem, od chłodzenia to są wentylatory :)Coś tutaj nie pasuje. Przecież silniki trakcyjne na stałym chodzą.
No właśnie jak to w końcu jest. Silniki trakcyjne biorą prąd bezpośrednio z sieci czy przez przetwornice prąd o mniejszym napięciu?
No właśnie jak to w końcu jest. Silniki trakcyjne biorą prąd bezpośrednio z sieci czy przez przetwornice prąd o mniejszym napięciu?Silniki trakcyjne biorą prąd z sieci trakcyjnej. Przetwornice zmniejszają napięcie do 110V DC na potrzeby obwodów NN, ładowania baterii. Natężenie prądu który dociera do silników trakcyjnych zmniejszają oporniki czyli opory rozruchowe.
4) Co się stanie jeśli np. w kabinie A w szafce z bezpiecznikami wyłączymy bezpiecznik od sprężarek i przetwornic a w kabinie B nie i w tym momencie zaczniemy uruchamiać loka?
Dlatego też na przykład PKP Intercity zarzżyczyło sobie na swoich lokomotywach zdemontować wyłączniki rozrządu na pulpicie (styki są zmostkowane na stałe).
2) Na czym polega zanik sterowania w kabinie?To zalezy, jaki jest jego powod. Przewaznie polega na tym, ze po ktorejs pozycji nie ma jazdy (obwod jest otwarty), itp. To nie prawda, ze jak zniknie sterowanie to nie da sie nic zrobic - w niektorych przypadkach wystarczy srubokret i sprawne rece.
1) Co się stanie, jeśli rozrząd załączymy w obu kabinach lokomotywy?Na elektrykach się nie da. Na gagarinie inaczej nie przejdziesz między kabinami przy uruchomionym silniku spalinowym (wyłączenie rozrządu w obu kabinach powoduje zatrzymanie silnika spalinowego).
Pytanie:Tak na ma odcięty hamulec, gdyby miała w położeniu jazda to mogłoby to zaburzyć hamowanie składu z lokomotywy prowadzącej czyli np. maszynista z lokomotywy prowadzącej chce hamować a tu ciśnienie nie spada przez to że druga lokomotywa ma kran w położeniu jazda i napełnia przewód główny. Mogło by to spowodować np. brak hamowania lub tym podobne rzeczy (jeśli założymy że powietrze spuszczane przez lokomotywę prowadzącą jest uzupełniane przez drugą lokomotywę).
Lokomotywa jadąca na popychu ma odcięty hamulec (trakcja podwójna)?
Jeżeli tak, to jaki wpływ mało by ustawienie hamulca w pozycji jazda. Czy prowadzący skład miałby problemy z hamowaniem?
Witam. Ja mam pytanie dotyczące sterowania min. w Traxx-ach, Husarzu, ST45, ET22-20xx.
Jak tam wygląda rozruch. Dokładniej chodzi mi o ten manipulator (sterowanie nim), który zastąpił tradycyjny nastawnik (taki jak np w EU07, ET22). Czy jeśli damy go troszkę do przodu, a potem wrócimy do pozycji normalnej, jedziemy bez poboru prądu, czy zostaje nam ta pozycja do której doszliśmy ??
W ET22-20xx sterowanie wygląda trochę bardziej jak w szynobusach polskiej produkcji, czyli przesunięcie manetki do przodu i powrót - 1% więcej, przytrzymanie dłużej, to parę % więcej itd...
Natomiast w Siemensach spalinowych (być może w Taurusie też tak jest), wychylenie manetki do przodu odpowiada % zadanej mocy, czyli max wychylenie to 100%, połowa wychylenia to 50% itd..W taurusach też tak jest, zadajemy moc a nie prędkość. Podobno jest to lepsze rozwiązanie od tempomatu (zadajnika prędkości), sprawdzające się zwłaszcza przy prowadzeniu pociągów towarowych.