- Symulator MaSzyna -

Symulator EU07 (i nie tylko) => Tabor kolejowy => Wątek zaczęty przez: ST44-003 w 09 Stycznia 2008, 20:06:20

Tytuł: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 09 Stycznia 2008, 20:06:20
Witajcie.
Otóż ze względu na moją wrodzoną ciekawość założyłem ten wątek aby uzyskać od was odpowiedzi. Mam nadzieje że takowe będą :)
No to jedziemy z tym koksem:
1) Ostatnio testowałem chk EU04 wydane przez @ET22_RULZ. Jak wiadomo, zarówno EU06 jak i EU07 (4E) oraz ET41 posiadały tak jak EU04, PSR. W EU04 kolejne pozycje na nastawniku działały tak jak w ET40 (czyli z opuźnieniem). Czy w EU06/07 i ET41 (przed usunięciem PSR) nastawnik również działał z opuźnieniem i dla czego go usunięto.
2) Ile wagonów towarowych może mieć na haku EU06/07 gdy ograniczy się jej prędkość do 70 km/h?
3) Poprawcie mnie jeśli źle opisze:
Wchodząc do kabiny lokomotywy elektrycznej, maszynista podczas jej załączania najpierw załącza baterie ( powiedzmy zaczyna w A ), następnie załącza bezpieczniki od reflektorów ogrzewania itd, przechodzi do kabiny B, w niej załącza opisane wcześniej bezpieczniki, w przedziale maszynowym uruchamia sprężarke pantografów ( gdy nie ma w loku już powietrza ) czeka aż ta się wyłączy. W "A" załącza rozrząd, podnosi patyk, załącza wyłącznik szybki, załącza przetwornice i sprężarke. Wyłącza hamulce ręczne, sprawdza czy odchamowują po użyciu dodatkowe i głównego, sprawdza łączność radiową i poszczególne podzespoły, sygnalizacje dźwiękową i po otrzymaniu rozkazów wyrusza na szlak.
(poprawcie mnie jeśli się myle).

To na razie tyle jeśli chodzi o pytania które od jakiegoś czasu mnie nurtują. ;)
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 09 Stycznia 2008, 20:09:14
3. http://www.gdynia.mm.pl/~serwer/eu07/uruchomienie_eu07.html (http://www.gdynia.mm.pl/~serwer/eu07/uruchomienie_eu07.html)
Krok po kroku ( z tym, że tyczy się to EU06/07 i EP07/08  :) )

EDIT
aha :).
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 09 Stycznia 2008, 20:15:30
To to akurat znam na pamięć. Chodzi mi o to, czy jak przyjdę na maszyne, to ją odpale. Poprostu, czy dobrze to zapamiętałem :)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: hejnal w 09 Stycznia 2008, 20:38:27
Chodzi mi o to, czy jak przyjdę na maszyne, to ją odpale.
a co, masz jutro pierwszą dniówkę na EU07? ;)
Elektrowozu nie da się "odpalić" ;)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: prof_klos w 09 Stycznia 2008, 20:50:53
Elektrowóz włączasz.
Spalinowóz - odpalasz.
Parowóz - rozpalasz.
:D
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 09 Stycznia 2008, 20:56:11
2) Ile wagonów towarowych może mieć na haku EU06/07 gdy ograniczy się jej prędkość do 70 km/h?

EU06/07 po torze płaskim może ciągnąć skład o masie 2000 ton brutto z prędkością 70 km/h (czyli np. 25 ładownych węglarek).

Cytuj
następnie załącza bezpieczniki od reflektorów ogrzewania itd

te z reguły są już załączone. No, może nie od ogrzewania, ale reszta przeważnie jest załączona.

Cytuj
[...]uruchamia sprężarke pantografów ( gdy nie ma w loku już powietrza ) czeka aż ta się wyłączy.

Jeśli masz kurek przestawiony na zasilanie pneumatyczne szafy WN, to możesz czekać baaaardzo długo. Jeśli masz mało powietrza w zbiorniku głównym, raczej nie masz co liczyć na to, że WS "złapie". Są też i na to sposoby, ale to już oddzielna historia... ;)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 09 Stycznia 2008, 21:14:15
Dzięki za info odnośnie "odpalania" elektryków :D
Teraz mi odpowiedcie jak to było z tym PSR i nastawnikiem. Bo zaciekawiła mnie ostatnio że na ET41 były PSR i z tąd moje pytanie, Po co było PSR, jakie miało zabezpieczenia?

P.S. Pytanie kieruje do EU07-483. Czy któryś lok z naszej szopy prowadził dziś i/lub wczoraj towarniaka w godzinach 7:40 i 15:40??
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: KURS90 w 10 Stycznia 2008, 17:22:46
Hmm, z tego co ja wiem, to PSR zlikwidowano, bo lokomotywy za bardzo "muliły", tzn. miały małe przyspieszenie, przez bardzo niskie ustawienie PSR
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 10 Stycznia 2008, 19:14:05
Czyli że załączanie kolejnych pozycji na nastawniku było takie jak w ET40 w momencie gdy PSR był sprawny na lokach. A gdy go usunęli wprowadzili takie załączanie jak jest dzisiaj prawda?
:)

( skąd ja te pytania biore? )
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU05 w 10 Stycznia 2008, 19:16:01
Szycie występuje w piątkach i bombowcach. W siódemkach nigdy szycia nie było.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 15 Stycznia 2008, 15:22:26
Kolejne pytanie. Dla czego seria SP32 i SU45 jest tak "tempiona" czyli dużo tych loków jest ciętych?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 15 Stycznia 2008, 16:04:45
Kolejne pytanie. Dla czego seria SP32 i SU45 jest tak "tempiona" czyli dużo tych loków jest ciętych?
SP32 były bardzo zawodne szczególnie silniki spalinowe chciano je zmodernizować ale pieniędzy wystarczyło na kilka sztuk.
SU45 myślę,że jest za duża do dzisiejszych potrzeb.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 15 Stycznia 2008, 16:28:09

SU45 myślę,że jest za duża do dzisiejszych potrzeb.

Mylisz się i to bardzo.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 15 Stycznia 2008, 17:39:40
To może się i mylę,ale w moich okolicach to ciągną składy po 3 albo 4 wagony.a mogą przecież więcej.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: uetam w 15 Stycznia 2008, 18:26:33
A sezonowy pospiech Kolobrzeg-Bielsko-Biala na odcinku Szczecin-Kolobrzeg byl targany planowo stonka bo nie bylo SU45 do obslugi:)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 15 Stycznia 2008, 18:50:41
A sezonowy pospiech Kolobrzeg-Bielsko-Biala na odcinku Szczecin-Kolobrzeg byl targany planowo stonka bo nie bylo SU45 do obslugi:)
A w Lublinie stoi kilka sztuk jako złom.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 15 Stycznia 2008, 20:37:42
Czekają na rewizje lub główną.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 15 Stycznia 2008, 20:45:59
Następne pytanko. Czy w loku zdefektowanym, ciągniętym przez innego loka, musi być mechanik, czy może przejść do loka przed sobą? I jak działa ogrzewanie składu jeśli za sobą mamy loka wyłączonego, ale z włączonym sprzęgiem ogrzewania??
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MuNiO w 15 Stycznia 2008, 22:36:55
Czy w loku zdefektowanym, ciągniętym przez innego loka, musi być mechanik, czy może przejść do loka przed sobą?

Musi siedziec i obserwowac co sie dzieje z lokomotywa.

I jak działa ogrzewanie składu jeśli za sobą mamy loka wyłączonego, ale z włączonym sprzęgiem ogrzewania??

Zabronione jest laczenie lokomotyw sprzegiem zasilania. Jezeli lok zdefektowany ma sprawny uklad WN (obwody ogrzewania) to lok zdefektowany ogrzewa sklad. W przypadku powaznego uszkodzenia WN sklad nie jest ogrzewany.


Polecam przeczytac odpowiednie przepisy i instrukcje, unikniemy w ten sposob wiele niepotrzebnych postow.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 16 Stycznia 2008, 07:29:46
@MuNiO, spoko ;) Mnie wystarczy jeden post jako odpowiedź.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 18 Stycznia 2008, 14:10:35
Obejrzałem ostatnio ten oto filmik --->
&feature=related
i zaciekawiło mnie kilka rzeczy: amperomierz nn, wolto nn, spadek napięcia, załączony wysoki rozruch, załączona lampka jazdy na oporach, przekaznik nadmiarowy wentylatorów oporów rozruchowych.
Dlaczego tak było? Co mechanik miał wciśnięte lewą ręką? Czy tak wygląda odpalanie loka? Czy to była jakaś inna wersja odpalania?

Sory że post pod postem ale jak bym dał edytuj nikt by nie zauważył tego co napisałem :)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 18 Stycznia 2008, 14:20:02
Obejrzałem ostatnio ten oto filmik --->
&feature=related
i zaciekawiło mnie kilka rzeczy: amperomierz nn, wolto nn, spadek napięcia, załączony wysoki rozruch, załączona lampka jazdy na oporach, przekaznik nadmiarowy wentylatorów oporów rozruchowych.
Dlaczego tak było? Co mechanik miał wciśnięte lewą ręką? Czy tak wygląda odpalanie loka? Czy to była jakaś inna wersja odpalania?

Sory że post pod postem ale jak bym dał edytuj nikt by nie zauważył tego co napisałem :)

To by wyglądało na trzymanie PSR...a gdzie masz załączoną lampkę jazdy na oporach ;|?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 18 Stycznia 2008, 14:30:31
W 0:08 sekundzie filmu załącza się równocześnie z przekaźnikiem nadmiatowym przetwornicy i sprężarek. Chyba że 173 to jakiś szczególny przypadek.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 18 Stycznia 2008, 14:38:02
Chyba że 173 to jakiś szczególny przypadek.

Nie musi to być jakiś szczególny przypadek. Po prostu mogło być tak, że w ZNTK zamienili miejscami układ lampek. Ja się kiedyś spotkałem z kontrolką "Jazda na oporach rozruchowych" umiejscowioną zamiast kontrolki ogrzewania. Niektóre loki mają za sobą sporo modyfikacji także umiejscowienie lampek na pulpicie może się różnić.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 18 Stycznia 2008, 14:39:38
Co mechanik miał wciśnięte lewą ręką?

Luzowanie hamulca. Niektóre lokomotywy mają jakby na odwrót, tzn. sygnalizacja jazdy na oporach cały czas się świeci, a w momencie przestawienia na pierwszą pozycję lampka gaśnie.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: RooteK w 18 Stycznia 2008, 14:55:13
a moze mechanik robił zimny rozruch? Styczniki liniowe otwarte i sprawdzanie czy zaskakuja w nastawniku styczniki
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 18 Stycznia 2008, 15:59:40
a moze mechanik robił zimny rozruch?

Żeby przesterować na zimno musisz kręcić kołem ;)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 18 Stycznia 2008, 16:44:55
A co jest konieczne do przeprowadzenia zimnego rozruchu. Z tego co gdzieś słyszałem to uziemia się szafe czy coś jeszcze?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 18 Stycznia 2008, 16:51:18
do robienia zimnego rozruchu trzeba opuścić pantografy ,uszynić obwód główny i  przełączyć przełącznik zimnego rozruchu.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 18 Stycznia 2008, 16:57:55
A co jest konieczne do przeprowadzenia zimnego rozruchu. Z tego co gdzieś słyszałem to uziemia się szafe czy coś jeszcze?

Na przykładzie ET22: patyki na dół, odłącznikiem głównym uszyniamy obwód główny, otwieramy szafę WN, w szafie WN-B wyłącznik dźwigienkowy WRZ (wyłącznik rozrządu "na zimno") ustawiamy w położenie "załączony", popełniamy przewód główny, opróżniamy cylindry hamulcowe lokomotywy, nastawnik kierunkowy przestawiamy w pozycję "naprzód", "N2" lub "w tył" i przeprowadzamy rozruch. To tak czysto prawidłowo i teoretycznie.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: hejnal w 18 Stycznia 2008, 18:28:43
amperomierz nn, wolto nn, spadek napięcia,
Napięcie spada gdy rośnie pobór prądu. Sprężarka podczas rozruchu bierze dużo prądu stąd ten spadek.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 18 Stycznia 2008, 19:07:59
Ale powiedzcie, skąd takie duże natężenie na amperomierz NN, skoro zapalona była tylko lampa w kabinie, (teoretycznie maszynownia) podniesione patyki i lampy czołowe?

EDIT:
Wysoka gorączka robi swoje. Chodziło mi o amperomierzNN :D
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 19 Stycznia 2008, 08:00:44
Na woltomierzu pokazywane jest napięcie. A na amperomierzu natężenie.
Amperomierz NN ma zero na środku skali i pokazuje czy prąd do baterii wpływa czy wypływa tzn.czy jest ładowana przez przetwornicę czy nie.Mi się wydaje,że kiedy film sie zaczyna to przetwornica już chodzi bo amperomierz NN jest powyżej zera a maszynista włącza sprężarkę i wtedy spada napięcie i prąd ładowania baterii. A jak sprężarka się rozkręci to napięcie rośnie bo spadł prąd pobierany przez sprężarkę.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: hejnal w 19 Stycznia 2008, 09:57:05
Amperomierz NN ma zero na środku skali i pokazuje czy prąd do baterii wpływa czy wypływa tzn.czy jest ładowana przez przetwornicę czy nie.
Kiedy przetwornica jest włączona jest ona źródłem prądu NN. Akumulator staje się wtedy zwykłym odbiornikiem i nie bierze udziału w dostarczaniu prądu. Akumulator jest źródłem prądu tylko wtedy gdy przetwornica jest wyłączona.
Ciekawostka, w samochodach (i w wielu lokomotywach) jest kontrolka (często z rysunkiem akumulatora), która wskazuje pobór prądu z akumulatora. Potocznie przyjęło się ją nazywać "kontrolka ładowania" choć w żadnym wypadku nie wskazuje ona ładowania. :)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MuNiO w 19 Stycznia 2008, 15:52:56
Potocznie przyjęło się ją nazywać "kontrolka ładowania" choć w żadnym wypadku nie wskazuje ona ładowania. :)

Bzdura

Wskazuje

Gdy sie swieci to nie laduje, na podstawie tej kontrolki mozna wywnioskowac uszkodzenie alternatora lub regulatora napiecia

Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: hejnal w 19 Stycznia 2008, 15:58:57
Bzdura

Wskazuje

Gdy sie pali to nie laduje i pokazuje uszkodzenie regulatora napiecia lub alternatora.


Sam żeś jest bzdura.
Nie "sie pali" tylko świeci się. Jak się świeci to wskazuje pobór prądu z akumulatora. Jeśli się nie świeci to albo prąd nie jest pobierany z akumulatora albo się żarówka spaliła.

pokazuje uszkodzenie regulatora napiecia lub alternatora.
Nic takiego nie pokazuje.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MuNiO w 19 Stycznia 2008, 16:07:02
Sam żeś jest bzdura.

ladnie nam sie przedstawiasz

Jeśli się nie świeci to albo prąd nie jest pobierany z akumulatora albo się żarówka spaliła.

Prad caly czas jest pobierany z akumulatora, alternator tylko niweluje ujemny bilans elektryczny i laduje akku.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 25 Stycznia 2008, 06:33:42
Prad caly czas jest pobierany z akumulatora, alternator tylko niweluje ujemny bilans elektryczny i laduje akku.

Munio, trochę logiki proponuję.
Prąd nie może płynąć cały czas z akumulatora, gdyż nastąpi jego rozładowanie!
Kiedy ma według Ciebie akumulator się ładować, skoro według Ciebie cały czas prąd jest pobierany z akumulatora?
Perpetum mobile ten akumulator jest czy jak?
Zresztą to zacytowane zdanie w całości jest samo w sobie sprzeczne, chyba, że Ci się wydaje, iż alternator ładuje w jakiś bliżej nieokreślony i cudowny sposób (coś na zasadzie ejjj Ty ako, to ja alter, ładuj się).
Co rozumiesz pod pojęciem ujemnego bilansu energetycznego?
W tym układzie przetwornica-akumulator-odbiorniki (oczywiście przetwornica włączona, bo wyłączona, to tak jakby jej nie było), to właśnie akumulator niweluje ten "ujemny bilans" (w zależności od chwilowego zapotrzebowania), a nie przetwornica czy alternator!


Tak naprawdę domniemam o co Ci chodzi, ale wyrażaj się precyzyjniej.
Tutaj jest link:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Si%C5%82ownia_telekomunikacyjna#Tryby_pracy_si.C5.82owni
Co prawda nie jest to super dokładne odzworowanie tej sytuacji, ale analogia jest.
Podczas pracy buforowej czy ładowania baterii, napięcie z przetwornicy (jak zwał tak zwał inne źródło energii) jest na tyle duże, iż zasila odbiorniki i akumulator staje się również odbiornikiem (napięcie z przetwornicy przewyższa napięcie akumulatora i następuje ładowanie tegoż).
Podczas chwilowego dużego obciążenia, napięcie z przetwornicy na tyle maleje, iż nie może już ładować akumulatora i akumulator przestaje być odbiornikiem a staje się wtedy źródłem energii.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 03 Lutego 2008, 23:06:11
Następne pytanie z serii "ST44 i pytania z Marsa".
http://pl.youtube.com/watch?v=QVjAPT-xcAU&feature=related

Co mechanik przestawił w szafie, czym różni się przełącznik "rodzaj prądu Niski/Wysoki" od "rozruch Niski/Wysoki"
:)

P.S. I dla czego 08-011 tak wyła? :)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 03 Lutego 2008, 23:20:23
Cytuj
P.S. I dla czego 08-011 tak wyła? :)

Tak wyła dlatego, że wentylatory oporów rozruchowych zasilane są ze spadku napięcia powstałego na rezystorach rozruchowych i w momencie większego przepływu prądu przy stałej rezystancji wzrasta spadek napięcia i wentylatory "wyją".
Im większe straty na rezystorach (bardziej się grzeją) tym bardziej "wyją" wentylatory aby odprowadzić od nich ciepło.
ps Wentylatory zasilane są ze spadku powstałego tylko kilku rezystorach.

Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: hejnal w 04 Lutego 2008, 08:33:29
czym różni się przełącznik "rodzaj prądu Niski/Wysoki" od "rozruch Niski/Wysoki"
Nazwą.

Cytuj
P.S. I dla czego 08-011 tak wyła? :)

Tak wyła dlatego, że wentylatory oporów rozruchowych zasilane są ze spadku napięcia powstałego na rezystorach rozruchowych i w momencie większego przepływu prądu przy stałej rezystancji wzrasta spadek napięcia i wentylatory "wyją".
Im większe straty na rezystorach (bardziej się grzeją) tym bardziej "wyją" wentylatory aby odprowadzić od nich ciepło.
ps Wentylatory zasilane są ze spadku powstałego tylko kilku rezystorach.
No brawo.
Wentylatory są połączone szeregowo z pierwszym opornikiem a zasilane prądem Obwodu Głównego. W momencie większego przepływu prądu przez OG przy "stałej" (w dużym uproszczeniu) rezystencji silników wentylatorów, na tych silnikach rośnie napięcie a im wyższe napięcie tym większa prędkość obrotowa silnika elektrycznego.
Rezystory bardziej się grzeją jak płynie przez nie większy prąd.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 04 Lutego 2008, 15:25:02
Wentylatory są zasilane ze spadku napięcia na części oporników czyli silniki wentylatorów są włączone równolegle do pary oporników. Kiedy przez opornik płynie prąd na oporniku występuje spadek napięcia czyli między jego końcami jest napięcie większe im większy jest prąd. Te napięcie wywołuje przepływ prądu przez silniki wentylatorów.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 04 Lutego 2008, 16:15:18
Cytuj
Wentylatory są połączone szeregowo z pierwszym opornikiem

Cytuj
czyli silniki wentylatorów są włączone równolegle do pary oporników

Cytuj
ps Wentylatory zasilane są ze spadku powstałego tylko kilku rezystorach

No to jak jest w końcu?
Na razie widzę 2 do 1 dla równoległego.


Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 04 Lutego 2008, 16:18:58
proponuje zobaczyć schemat obwodu głównego z EU07 lub ET22 tam wszystko widać
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 04 Lutego 2008, 16:21:06
Ok, dzięki, już pędzę do Pesy i poproszę ich o schemat.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 04 Lutego 2008, 16:28:24
ja widziałem schemat na trakcja.rail.pl
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 04 Lutego 2008, 16:32:48
Cytat z http://www.bryk.pl/teksty/liceum/fizyka/obwody_elektryczne/10897-wykorzystanie_silnika_pr%C4%85du_sta%C5%82ego.html (http://www.bryk.pl/teksty/liceum/fizyka/obwody_elektryczne/10897-wykorzystanie_silnika_pr%C4%85du_sta%C5%82ego.html):

Cytuj
wykorzystuje się bardzo interesującą metodę zasilania wentylatorów oporów - potencjałem, który powstaje ze spadku napięć na wybranych opornikach (lokomotywa EU-07, ET-22). Spadek napięcia na oporach jest proporcjonalny do wartości prądu przepływającego przez rezystory, a zatem również i do ciepła Joul`a, które się na nich wydziela. Sprawia to, że wydajność wentylatorów jest kontrolowana metodami naturalnymi - im większy przepływa prąd - tym wentylatory pracują szybciej, natomiast w przypadku kiedy zrezygnujemy z oporów - spadek napięcia będzie wynosił zero oraz wentylatory wyłączą się.

Cytat z http://www.eu43.fora.pl/forum-dyskusyjne,16/opory-dla-303e,330.html (http://www.eu43.fora.pl/forum-dyskusyjne,16/opory-dla-303e,330.html):

Cytuj
Opory te są stopniowo zwierane aż do całkowitego wyeliminowania ich z obwodu. Ze spadkiem napięcia na wydzielonej części oporników rozruchowych (R28) i R(30) zasilane są silniki wentylatorów oporów rozruchowych (SW1-4)...

Schematu na chwilę obecną nie posiadam (gdzieś mi go wcięło).

ps trakcja.rail.pl chyba chwilowo nie działa :( .
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: iwan w 04 Lutego 2008, 19:08:20
Ok, dzięki, już pędzę do Pesy i poproszę ich o schemat.

STFW :)

Schemacik z opisem:
http://www.cmbydgoszcz.friko.pl/EU07/obwod.HTM

Silniki Wentylatorów sa oznaczone SW1-SW4

Prad plynacy na SW powinien byc proporconalny do tego, ktory plynie przez opory - inaczej opory moga sie zbytnio rozgrzac. Istnieje tez mozliwosc wylaczenia SW (mozna kombinowac przy mrozach). Jednak dla mnie dzwiek SW to jest to co w 7kach czy 9kach lubie najbardziej :)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 04 Lutego 2008, 19:28:25
O tym STFW będę pamiętał, choć niezawsze i wtedy będzie można znowu napisać STFW i cokolwiek się spytamy mamy uniwerslaną odpowiedź STFW :)

Z tego co zauważyłem, to zasilanie jest równoległe do R28 i R30, tylko nie wiem czy R28 i R30 to rezytory rozruchowe. Nie wiem też jak wygląda cały obwód zasilania silników wentylatora. Trzeba znać dokładnie sekwencję zdarzeń i oznaczenia.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: iwan w 04 Lutego 2008, 19:35:00
O tym STFW będę pamiętał, choć nie zawsze i wtedy będzie można znowu napisać STFW i cokolwiek się spytamy mamy uniwerslaną odpowiedź STFW :)

Odpowiedz byla troszke bardziej zlozona niz samo STFW - nie rozumiem wiec tych uwag...
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 04 Lutego 2008, 19:36:50
A ja nie rozumiem sugestii STWF
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 04 Lutego 2008, 19:38:10
Pkt 14 na stronie którą podał @Iwan
Cytuj
...Silnik jest zasilany w specjalnym układzie. Oporniki rozruchowe (R28, R30) obwodu silników trakcyjnych zawierają odczepy, z których są zasilane 4 silniki wentylatorów oporów rozruchowych, połączone równolegle. W ten sposób napięcie silników, ich prędkość obrotowa i intensywność działania wentylacji oporników rozruchowych zależą od wartości prądu w obwodzie głównym płynącym przez oporniki rozruchowe...
Chodzi oczywiście o silnik wentylatora.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 04 Lutego 2008, 19:40:08
A dzięki mechatronik, czytałem ale niedoczytałem :)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: iwan w 04 Lutego 2008, 20:58:33
A ja nie rozumiem sugestii STWF

Powszechnie znany i stosowany akronim. Wystarczylo uruchomic google i wpisac proste zapytanie zeby schemat znalezc.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 04 Lutego 2008, 21:39:33
No i dlatego napisałem:
Cytuj
O tym STFW będę pamiętał, choć niezawsze i wtedy będzie można znowu napisać STFW i cokolwiek się spytamy mamy uniwerslaną odpowiedź STFW :)


Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: iwan w 05 Lutego 2008, 00:05:19
No i dlatego napisałem:

Dobra nie wnikajmy...
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: hejnal w 05 Lutego 2008, 18:36:57
No i się wszystko wyjaśniło.
Przyznaje że się myliłem z połączeniem oporów.
Wentylatory oporów rozruchowych są połączone z równolegle z oporami R28 i R30. Ze schematu  wynika że prąd może płynąć trzema drogami: przez wentylatory (pomińmy to że jest ich 4 połączone równolegle), przez opory R28 i R30 oraz przez styczniki oporów SR28 i SR30.
Gdy styczniki SR28 i SR30 są zamknięte to prąd płynie tylko nimi ponieważ ich opór wynosi zero (teoretycznie). Gdy otworzymy styczniki to prąd się rozdzieli na opory i wentylatory. To ile prądu płynie przez wentylatory a ile przez opory to nas nie obchodzi. Nie obchodzi nas też jaki jest spadek napięcia na oporach (na wentylatorach też jest spadek napięcia). Obchodzi nas tylko że w obwodzie wentylatory-opory płynie prąd, który jest sumą prądów płynących przez opory i wentylatory. Zatem zwiększenie prądu w całym obwodzie (nie ważne jak tego dokonamy) spowoduje zwiększenie prądu na wentylatorach i na oporach. Na jednych i drugich wzrośnie napięcie co spowoduje że opory zaczną się bardziej grzać a silniki wentylatorów szybciej kręcić.

Następne pytanie z serii "ST44 i pytania z Marsa".
http://pl.youtube.com/watch?v=QVjAPT-xcAU&feature=related

Co mechanik przestawił w szafie,

P.S. I dla czego 08-011 tak wyła? :)
Wygląda na to że to są odłączniki silników wentylatorów oporów. Na schemacie OW1-OW4.
Ciekawy trik. Mechanik odłączył 3 silniki wentylatorów pozostawiając tylko jeden. Zatem prąd nie podzielił się na cztery silniki tylko cały popłynął przez jeden silnik przez co szybciej kręcił i bardziej wył. Do tego jeszcze wysoki rozruch żeby można było dać większy prąd rozruchowy i mamy odpowiedź dlaczego tak wyła.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 05 Lutego 2008, 19:46:02
Podobnie działa bocznik amperomierza "zamienia" prąd w napięcie.
a tak z ciekawości obliczyłem że dla ET22 przy prądzie 500A spadek napięcia na opornikach z których są zasilane wentylatory wynosi dla zimnych oporników 415.5V a dla gorących 450V.A te napięcie powoduje przepływ padu przez silniki wentylatorów.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: hejnal w 05 Lutego 2008, 19:56:19
Podobnie działa bocznik amperomierza "zamienia" prąd w napięcie.
Z tym się nie zgodzę chyba że jako skrót myślowy.

a tak z ciekawości obliczyłem że dla ET22 przy prądzie 500A spadek napięcia na opornikach z których są zasilane wentylatory wynosi dla zimnych oporników 415.5V a dla gorących 450V.A te napięcie powoduje przepływ padu przez silniki wentylatorów.
Niby jak? Co ma napięcie na oporach do napięcia na silnikach wentylatorów? Wentylatory nie są zasilane z oporników tylko równolegle z nimi.
Idąc twoim tokiem myślenia można by przyjąć że to opory są zasilane ze spadku napięcia (co za określenie) na silnikach wentylatorów. :D
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MuNiO w 05 Lutego 2008, 20:01:39
Podobnie działa bocznik amperomierza "zamienia" prąd w napięcie.
Z tym się nie zgodzę chyba że jako skrót myślowy.

Na boczniku odklada sie napiecie ktore zasila miernik elektromagnetyczny - podstawy elektrotechniki sie klaniaja
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: youBy w 05 Lutego 2008, 20:15:43
Niby jak? Co ma napięcie na oporach do napięcia na silnikach wentylatorów? Wentylatory nie są zasilane z oporników tylko równolegle z nimi.
Idąc twoim tokiem myślenia można by przyjąć że to opory są zasilane ze spadku napięcia (co za określenie) na silnikach wentylatorów. :D
My na to mówimy drugie prawo Kirchhoffa.
Jakby się nie kręcić w tym oczku, to i tak musi wychodzić 0. Także ten pozorny bezsens jest logiczną konsekwencją pewnych praw i zjawisk.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 05 Lutego 2008, 20:19:24
Znowu trochę źle sie wypowiedziałem chodziło mi o to że napięcie na silnikach wentylatorów wynosi tyle samo co spadek napięcia na opornikach.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: hejnal w 05 Lutego 2008, 20:33:55
Zgadza się. Ten fakt mi umknął a powinienem od tego zacząć. Tylko nie nazywał bym napięcia na oporach, "spadkiem napięcia" bo tu musimy wziąć pod uwagę rezystancje zastępczą wentylatorów i oporów. Poza tym napięcie w obwodzie wentylatory-opory zależne jest od innych odbiorników obwodu głównego.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 05 Lutego 2008, 21:17:09
Cytuj
To ile prądu płynie przez wentylatory a ile przez opory to nas nie obchodzi. Nie obchodzi nas też jaki jest spadek napięcia na oporach (na wentylatorach też jest spadek napięcia). Obchodzi nas tylko że w obwodzie wentylatory-opory płynie prąd, który jest sumą prądów płynących przez opory i wentylatory. Zatem zwiększenie prądu w całym obwodzie (nie ważne jak tego dokonamy) spowoduje zwiększenie prądu na wentylatorach i na oporach. Na jednych i drugich wzrośnie napięcie co spowoduje że opory zaczną się bardziej grzać a silniki wentylatorów szybciej kręcić

Ja tylko dodam, iż ów spadek napięcia na rezystorach rozruchowych ma kolosalne znacznie:
U=J*R
Jeśli przyjmniemy, iż rezystancja rezystorów jest stała, to z iloczynu wynika, to iż większy prąd popłynie przez rezystory, tym będzie wyższe napięcie na ich końcach, a tym samym popłynie przez wentylator większy prąd. Jeśli rezystancja natomiast spadnie do zera poprzez zwarcie styczników, napięcie będzie wynosiło 0V i wentylatory się nie będą obracały.

Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: hejnal w 07 Lutego 2008, 07:25:20
to iż większy prąd popłynie przez rezystory, tym będzie wyższe napięcie na ich końcach, a tym samym popłynie przez wentylator większy prąd. Jeśli rezystancja natomiast spadnie do zera poprzez zwarcie styczników, napięcie będzie wynosiło 0V i wentylatory się nie będą obracały.
To już ustaliliśmy.

Widzę że popełniacie jeden błąd: Traktujecie opory jako układ szeregowy, robicie obliczenia a potem dodajecie wentylatory. Ale to jest układ równoległy. Najpierw trzeba policzyć rezystancje zastępczą dla układu opory-wentylatory a potem liczyć resztę. Znając rezystancje zastępczą (która będzie mniejsza od rezystancji samych oporów czy wentylatorów) oraz prąd OG możemy policzyć Napięcie na zaciskach układu wentylatory-opory (będzie wyższe niż w przypadku samych oporów). Napięcie będzie takie samo i na oporach i na wentylatorach więc nie można powiedzieć że jedno z nich zasila drugie!!

PS Nie piszcie że coś jest zasilane ze "spadku napięcia" bo spadek napięcia nie jest źródłem zasilania!!
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 07 Lutego 2008, 15:36:32
hejnal, takiej prostej rzeczy nie kumasz!
Trochę wyobraźni.
Najpierw rozpatrzmy ten układ zanim dołączymy coś równolegle do oporów, a dopiero później z wentylatorami.
Poprzez wzór U=J*R pokzuje Ci, iż spadek napięcia na rezystorach rozruchowych ma kolosalne znaczenie.
Nie wiem dlaczego tego nie kumasz.
Skoro słowa spadek napiecia Ci się nie podoba, zastąp je napięcie na końcach rezystorów.
Warunkiem popłynięcia przez coś prądu jest różnica potencjałow. Jeśli różnica potencjałów będzie wynosiła 0V, to podłączając coś równolegle do tego układu, to przez to coś nie popłynie prąd.
Widać jednoznacznie ze wzoru U=I*R, że rezystancja i prąd mają wpływ na napięcie występujące na ich końcach i możemy domniemać, iż jeśli napiecie będzie wynosiło 0V, to podłączając coś teraz równolegle do tego, to przez to coś nie popłynie prąd!
Jasne?

Teraz jeśli coś dołączymy równolegle, to coś się zmieni w układzie i trzeba na nowo coś liczyć.
Uproszczony układ:

(http://eu07.pl/imageshack.us/img264/beznazwyps1.th.jpg) (http://eu07.pl/imageshack.us/img264/beznazwyps1.jpg)

Chcąc obliczyć prąd jaki płynie przez Rw, to liczę:

Najpierw prąd w całym obwodzie:
Dla uproszczenia sumuje R28 i R30 i nazywam Ro
czyli Ro=R28+R30

J=U/R1+(Ro*Rw/Ro+Rw)

Następnie obliczam spadek napięcia U2
U2=J*(Ro*Rw/Ro+Rw)

Następnie obliczam prądy jakie płyną w R28-R30 i Rw

J1=U2/Ro
J2=U2/Rw

Cytuj
Najpierw trzeba policzyć rezystancje zastępczą dla układu opory-wentylatory a potem liczyć resztę. Znając rezystancje zastępczą (która będzie mniejsza od rezystancji samych oporów czy wentylatorów) oraz prąd OG możemy policzyć Napięcie na zaciskach układu wentylatory-opory (będzie wyższe niż w przypadku samych oporów). Napięcie będzie takie samo i na oporach i na wentylatorach więc nie można powiedzieć że jedno z nich zasila drugie!!

Po pierwsze napięcie na zaciskach wentylatorów i oporów będzie niższe!
Gdyż U=J*R. Co prawda prąd wzrośnie, ale rezystancja o wiele bardziej zmaleje i napięcie będzie niższe.
Dla tego rysunku, niech przykładowo U=500V, R1=R28=R30=100 Omów, Rw=200omów. Przed włączeniem Rw do układu napięcie na końcach R28 i R30 będzie wynosiło 320V, a po dołączeniu się Rw będzie wynosiło 250V.
Zresztą zjawisko spadku napięcia przy malejących rezystancjach jest powszechne np. przy jednoczesnym rozruchu kilku lokomotyw a zasilane są spod jednej podstacji energetycznej (kiedyś na forum było to pisane).

Po drugie, tak to prawda, iż jedno zasila drugie, gdyż jedno ma wpływ na drugie i odwrotnie, ale dla lepszego zrozumienia działania tego układu wprowadza się pewne uproszczenie (patrz dopisek PS i to co napisałem na górze).
Im niższa rezystancja czegoś jednego, tym napięcie niższe, tym prąd w czymś drugim podłączonym równolegle do pierwszego mniejszy. Jeśli rezystancja w czymś pierwszym rośnie, wzrasta napięcie, wzrosta prąd w czymś drugim.


PS Będę pisał, iż spadek napięcia na rezystorach zasila wentylatory, bo to jest zgode z prawdą.
Co mam napisać, że wentylatory są zasilane z kosmosu??????
Rozumiem, że chcesz obalić prawa fizyki i wzór Ohma.
Ponadto mechatronik zacytował ze strony:
http://www.bryk.pl/teksty/liceum/fizyka/obwody_elektryczne/10897-wykorzystanie_silnika_pr%C4%85du_sta%C5%82ego.html
Cytuj
wykorzystuje się bardzo interesującą metodę zasilania wentylatorów oporów - potencjałem, który powstaje ze spadku napięć na wybranych opornikach (lokomotywa EU-07, ET-22). Spadek napięcia na oporach jest proporcjonalny do wartości prądu przepływającego przez rezystory, a zatem również i do ciepła Joul`a, które się na nich wydziela. Sprawia to, że wydajność wentylatorów jest kontrolowana metodami naturalnymi - im większy przepływa prąd - tym wentylatory pracują szybciej, natomiast w przypadku kiedy zrezygnujemy z oporów - spadek napięcia będzie wynosił zero oraz wentylatory wyłączą się.

Oni też się mylą :)?

Jeśli nadal nie wierzysz, to zrób sobie ekperyment na sobie.
Weź zasilnie 230V z sieci, w szereg podłącz żarówkę i opornik powiedzmy 2Momy i teraz:
a)Zmierz napięcie panujące na rezystorze. Powinno być stosunkowo duże. Następnie dołącz się do końcówek opornika (będziesz ten niejako wentylator). Powinno Cię ostro kopnąć :)
Poproś kogoś drugiego, aby obserwował co się dzieje z układem, jeśli Ty dołączysz się równolegle to tego rezystora :)
b)Teraz zewrzyj rezystor kawałkiem drutu. Zmierz napięcie. Powinno wynosić 0V. Dotknij jego końców. Nic nie poczujesz :)
Poproś kogoś drugiego, aby obserwował co się dzieje z układem, jeśli Ty dołączysz się równolegle to tego rezystora :)

W takim układzie z czego Ty będziesz zasilany, a z czego rezystor?
Pamiętaj, że prąd, rezytancja, napięcie są ze sobą powiązane.
Prościej już nie potrafię wytłumaczyć.
dla mnie EOT.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: youBy w 07 Lutego 2008, 16:10:04
Napięcie będzie takie samo i na oporach i na wentylatorach więc nie można powiedzieć że jedno z nich zasila drugie!!

PS Nie piszcie że coś jest zasilane ze "spadku napięcia" bo spadek napięcia nie jest źródłem zasilania!!
A SEM indukowana w silniku? :) Wszak silnik to NIE jest opornik. Wystarczy odłączyć zasilanie układu rozruchowego i ów opornik 28 będzie przez krótką chwilę grzany prądem wywołanym siłą elektromotoryczną w silnikach wentylatorów. Z resztą wystarczy popatrzeć na oczko (ale tylko to jedno) i zauważy się, że strzałki napięć mają przeciwne zwroty :]

Wyrażenie, że coś jest zasilane spadkiem napięcia jest dosyć obrazowe i skrótowe, jednak faktycznie nie do końca poprawne. Jest jedno ale - SEM indukcji w silnikach wentylatorów powinna być równa napięciu na końcach opornika i przez to wentylatory nie powinny wpływać na opór i prąd w obwodzie (oczywiście wszyscy wiemy, że to jest nieprawda z powodów wiadomych - chodzi o moment obrotowy potrzebny do tłoczenia powietrza, któryż to moment zależy od prądu).
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 07 Lutego 2008, 16:25:49
Cytuj
Weź zasilnie 230V z sieci, w szereg podłącz żarówkę i opornik powiedzmy 2Momy i teraz:
a)Zmierz napięcie panujące na rezystorze. Powinno być stosunkowo duże. Następnie dołącz się do końcówek opornika (będziesz ten niejako wentylator). Powinno Cię ostro kopnąć :)

Niech lepiej nie próbuje bo jeszcze coś mu się stanie :).

btw przedwczoraj zrobiłem małe doświadczenie.
- silnik prądu stałego na ok 200V DC (szeregowe połączenie wielu silniczków )
- 3 rezystory po 1kOhm ( dla ciekawych ok. 3W sztuka )
- źródło mniej więcej 320V DC ok 0,9A na zwarciu

Wszystko podłączyłem pi*drzwi "jak w elektrowozie" (3 R szeregowo z czego 2 to opory zasilające silnik a 3 symbolizuje resztę rezystancji w obwodzie), tyle że za symulowałem moment kiedy przez obwody płynie duży prąd i nie maleje w skutek rozpędzania się silników (elektrowóz stoi mimo, że mech dał pod krechę).
I co? Wyniki pomiarów (mocno zaokrąglone) :> :

Prąd w obwodzie: ok. 105mA
Spadek napięcia na każdym R: ok. 106V

Silnik podłączyłem pod 2 skrajne końcówki dwóch rezystorów
     
+320 ---|  R1  |--- ---|  R2  |--- ---|  R3  |--- 0V
       |                |  |                                 |
       |                |  |                                 |
       -----( )------   ---------- M------------

Rezystancja zastępcza R2 i R3 to 2000Ohm co mnożąc przez prąd 106mA daje spadek napięcia ok. 212V (spadek wyliczony z danych otrzymanych z pomiaru a nie z wartości nominalnych elementów > Rn < ).

R1 tak naprawdę służy jedynie temu aby poprzez swoją rezystancję (zdolność do ograniczania prądu w obwodzie) wywołać na zaciskach (końcówkach) spadek napięcia i "nie dopuszczenie" do tego aby na zaciskach R23 pojawiło się pełne U zasilania co popaliłoby mi mój zastępczy silniczek :) ps zresztą i tak ucierpiały... ale cóż... :| .

Przy rozwartym zestyku bocznikującym R1 silnik (silniczki) kręciły się, powiedzmy normalnie (coś trzeba przyjąć za punkt odniesienia do późniejszych rozważań). Natomiast po z bocznikowaniu R1 prędkość obrotowa zauważalnie wzrosła.
Zresztą nie ma się co dziwić na R23 napięcie wzrosło z ok. 212V do ok 320 czyli pełnego napięcia zasilania.
Ale to wszystko uzyskałem przy bardzo uproszczonym modelu lokomotywy :). Chciałem jedynie udowodnić, że to silniki są zasilane ze spadku na oporach. Zresztą wentylatory posiadają włączniki także nie są one do końca integralną częścią obwodu bo istnieje możliwość ich wyłączenia. Dlatego na miejscu jest stwierdzenie, że wentylatory są zasilane ze spadku napięcia powstałego na oporach w wyniku przepływu przez nie prądu zasilającego silniki trakcyjne.

Cytuj
PS Będę pisał, iż spadek napięcia na rezystorach zasila wentylatory, bo to jest zgode z prawdą.
Popieram :) - zresztą tak to jest formułowane nawet w literaturze technicznej :).

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 07 Lutego 2008, 16:26:52
Takie moje śródmykowe pytanie, czy maszynista musi to wiedzieć??

Z kolei mam osobne pytanie, widziałem ostatnio Czechowickie byki z patykami których ślizgacze są podwójne i złączone. Czy są to może patyki do poruszania w czechach??
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 07 Lutego 2008, 16:28:49
Takie moje śródmykowe pytanie, czy maszynista musi to wiedzieć??

Nie musi, aczkolwiek wypadałoby troszkę się orientować skoro ma się za plecami największą znaną jeżdżącą grzałkę  :).
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 07 Lutego 2008, 16:38:29
mechatronik, szkoda, że nie bocznikowałeś R2 i R3.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: hejnal w 08 Lutego 2008, 08:44:29
Przy rozwartym zestyku bocznikującym R1 silnik (silniczki) kręciły się, powiedzmy normalnie (coś trzeba przyjąć za punkt odniesienia do późniejszych rozważań). Natomiast po z bocznikowaniu R1 prędkość obrotowa zauważalnie wzrosła.
Zresztą nie ma się co dziwić na R23 napięcie wzrosło z ok. 212V do ok 320 czyli pełnego napięcia zasilania.
Ale to wszystko uzyskałem przy bardzo uproszczonym modelu lokomotywy :). Chciałem jedynie udowodnić, że to silniki są zasilane ze spadku na oporach.
Doświadczenie ciekawe, ale nie udało ci się nic udowodnić. Skąd pewność że zmierzyłeś napięcie na R23 a nie na "silniku"? Zmierz napięcie na silniku w układzie bez R23. Potem zmierz napięcie na  R23 w układzie bez silnika, a dopiero potem w kompletnym układzie.

Zresztą wentylatory posiadają włączniki także nie są one do końca integralną częścią obwodu bo istnieje możliwość ich wyłączenia.
Opory też posiadają włączniki i też istnieje możliwość ich wyłączenia, siilniki trakcyjne także więc nie są częścią obwodu... :/
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 08 Lutego 2008, 15:55:07
Psorze hejnal, czy popełnie błąd jeśli napisze, iż źródłem zasilania wentylatorów w lokomotywach EU07 i ET22 jest para wodna, która porusza turbiny generatora w elektrowni? :)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: hejnal w 08 Lutego 2008, 18:23:53
Psorze hejnal, czy popełnie błąd jeśli napisze, iż źródłem zasilania wentylatorów w lokomotywach EU07 i ET22 jest para wodna, która porusza turbiny generatora w elektrowni? :)
Tak, popełnisz błąd gdyż to nie para jest źródłem zasilanania tylko elektrownia. :)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 08 Lutego 2008, 18:26:49
Psorze hejnal, a ten, a może nasza najbiższa gwiazda Słońce jest źródłem zasilania, co?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: hejnal w 08 Lutego 2008, 18:28:38
Psorze hejnal, a ten, a może nasza najbiższa gwiazda Słońce jest źródłem zasilania, co?
Jak uda ci się bezpośrednio z niej czerpać prąd to czemu nie. :)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 08 Lutego 2008, 18:33:56
Psorze hejanl, zwracam uprzejmie uwagę na jedną rzecz, iż nasze Słońce dawało i daje energię dla żywych organizmów. Kiedyś parę milonów lat temu wyrosło sobie drzewko, drzewko umarło, po paru milionach lat zamieniło się w węgiel. Więgiel ów daje energię na podgrzanie kotłów w elektrowni, w których znajduje się woda. Woda zamienia się w parę, a para napędza turbiny elektorwni.
Czyli można powiedzieć, iż drzewo, które kiedyś rosło jest źródłem zasilania.
Dobrze czaję bazę psorze?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: hejnal w 08 Lutego 2008, 18:38:54
Rozpatrujemy skąd pochodzi prąd elektryczny, a nie skąd pochodzi energia potrzebna do jego wytworzenia.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 08 Lutego 2008, 18:40:53
No właśnie to rozpartuje, skad się ten prąd bierze od samego początku jego wytwarzania.
Nie zgadzasz się ze mna?
Jeśli nie, to daj antytezę.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: hejnal w 08 Lutego 2008, 18:48:07
No właśnie to rozpartuje, skad się ten prąd bierze od samego początku jego wytwarzania.
Nie zgadzasz się ze mna?
Jeśli nie, to daj antytezę.
Prąd to jakaś forma energii, która przez jakieś urządzenie została przetworzona do postaci prądu. Na przykład alternator w samochodzie przetwarza energię mechaniczną na prąd elektryczny częściowo wykorzystując do tego celu również prąd (mniejsza o to). Energia mechaniczna pochodzi od silnika spalinowego a ten przerabia energie chemiczną zawartą w paliwie na energie mechaniczną. Jednak alternator uważamy za źródło zasilania ponieważ prąd elektryczny czerpiemy bezpośrednio z niego a nie z paliwa czy z silnika spalinowego.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 08 Lutego 2008, 18:51:47
Widzisz, upraszczasz sprawę.
Mnie chodzi o rzeczywiste źródło energii, a nie energię, która bierze się z innej energii.
Przecież do tego dążyłeś!!

Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: hejnal w 08 Lutego 2008, 18:59:53
Widzisz, upraszczasz sprawę.
Mnie chodzi o rzeczywiste źródło energii, a nie energię, która bierze się z innej energii.
Przecież do tego dążyłeś!!
Nie dążyłem do tego. Chodziło mi tylko o to czym jest źródło zasilania. Jakimś elementem fizycznym. Spadek napięcia to zjawisko więc nie może być źródłem zasilania.

Co do energii na dzień dzisiejszy zakładamy że energia pochodzi z połączenia materii i antymaterii co jest potwierdzone badaniami w tak zwanych akceleratorach. :) Nie drążmy jednak tematu energii bo to nie jest nam potrzebne. Zajmijmy się tylko elektryką.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 08 Lutego 2008, 19:04:18
Cytuj
Nie dążyłem do tego. Chodziło mi tylko o to czym jest źródło zasilania. Jakimś elementem fizycznym. Spadek napięcia to zjawisko więc nie może być źródłem zasilania.
Dążyłeś.
Widzisz, spróbowałeś dyskusje sprowadzić do absudru, to też uczyniłem, byle jak najdalej w analizie co tak naprawdę zasila wentylatory.
Zjawiskiem jest wszystko np. wytwarzanie prądu, to też zjawisko i skoro zjawisko nie może być źródłem zasilania, to prądu nie ma.

Ja twierdze, że wentylatory zasila drzewo, które rosło parę milonów lat temu i mam rację w tym. Nie możesz tego obalić, jedynie możesz powiedzieć, że aż tak bardzo nie cofajmy się co jest źródłem zasilania.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: hejnal w 08 Lutego 2008, 19:18:12
Dążyłeś.
Widzisz, spróbowałeś dyskusje sprowadzić do absudru, to też uczyniłem,
Tak uczyniłeś.
Ja nie miałem takiego zamiaru i do tego nie dążyłem.

Zjawiskiem jest wszystko np. wytwarzanie prądu, to też zjawisko i skoro zjawisko nie może być źródłem zasilania, to prądu nie ma.
Ale to zjawisko jakim jest wytwarzanie prądu następuje w jakimś fizycznym elemencie np. alternatorze, który jest źródłem prądu. Możemy przyjąć że dla silników wentylatorów źródłem zasilania jest obwód główny w miejscu zacisków oporów. Opory i wentylatory są odbiornikami prądu połączonymi równolegle więc ani jedno ani drugie nie jest źródłem zasilania. Jedno i drugie wywołuje jakiś spadek napięcia w OG.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 08 Lutego 2008, 19:31:03
Cytuj
Tak uczyniłeś.
Ja nie miałem takiego zamiaru i do tego nie dążyłem.
To Ci się tylko tak wydaje.

Spadek napięcia na rezystorze, a przecież rezystor to też element fizyczny.

Cytuj
Spadek napięcia to zjawisko więc nie może być źródłem zasilania.

Wedle tego zdania, żadne zjawisko nie może być źródłem zasilania.
Ja Tobie napisałem, że wytwarzanie prądu to też zjawisko.
Następnie już zaczynasz dzielić zjawiska, co przeczy powyższemu zacytowanemu zdaniu.

Cytuj
Możemy przyjąć że dla silników wentylatorów źródłem zasilania jest obwód główny w miejscu zacisków oporów

Obwód główny to jakiś element fizyczny?
Widzisz, że to się kupy nie trzyma!!!!!!
Ja natomiast twierdzę, że wentylatory są zasialnie "kawałkiem" obwodu głównego, czyli napięciem panującym na końcówkach rezystorów R28 i R30

Ja nadal upieram się, że źródłem zasialnia wentylatorów jest drzewo.

Ale zawrzyjmy konsensus, źródłem zasialnia jest generator w elektrowni.
Z tym, że powodzenia, przy analizie obwodów elektrycznych.

Koniec tej bzdurnej dyskusji!!!!!!!!!!

Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: hejnal w 08 Lutego 2008, 19:46:35
Spadek napięcia na rezystorze, a przecież rezystor to też element fizyczny.
Tylko że ten element jest odbiornikiem prądu a nie jego źródłem. O tym tez pisałem.

Wedle tego zdania, żadne zjawisko nie może być źródłem zasilania.
Ja Tobie napisałem, że wytwarzanie prądu to też zjawisko.
Następnie już zaczynasz dzielić zjawiska, co przeczy powyższemu zacytowanemu zdaniu.
Gdzie ci dziele zjawiska? Napisałem że źródłem prądu jest urządzenie-element fizyczny, w którym zachodzi zjawisko a nie samo zjawisko.

Obwód główny to jakiś element fizyczny?
Widzisz, że to się kupy nie trzyma!!!!!!
Tak. Obwód główny jest elementem fizycznym. Składa się on z poszczególnych elementów.

Ja natomiast twierdzę, że wentylatory są zasialnie "kawałkiem" obwodu głównego, czyli napięciem panującym na końcówkach rezystorów R28 i R30
Obaj tak twierdzimy. Źródłem zasilania oporów R28 i R30 jest "kawałek" OG z napięciem na końcówkach wentylatorów.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 08 Lutego 2008, 19:48:25
Cytuj
Tak. Obwód główny jest elementem fizycznym. Składa się on z poszczególnych elementów.

Cytuj
Tylko że ten element jest odbiornikiem prądu a nie jego źródłem. O tym tez pisałem.

Ale cały obwód głowny jest odbornikiem, a twierdziłeś, że odbiornik nie może być źródłem zasialnia!!!!!!

Cytuj
Gdzie ci dziele zjawiska? Napisałem że źródłem prądu jest urządzenie-element fizyczny, w którym zachodzi zjawisko a nie samo zjawisko.
Przeczytaj to twoje zdanie jeszcze raz:
Cytuj
Spadek napięcia to zjawisko więc nie może być źródłem zasilania



Cytuj
Obaj tak twierdzimy. Źródłem zasilania oporów R28 i R30 jest "kawałek" OG z napięciem na końcówkach wentylatorów.

Dokładnie tak, z tym, że owo napięcie również nazywają spadkiem napięcia i całkiem słusznie.

Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: hejnal w 08 Lutego 2008, 19:54:53
R28+R30 wywoła jakiś spadek napięcia w OG. Silniki wentylatorów wywołają jakiś inny spadek napięcia w OG. Jednak jeśli połączymy R28+R30 równolegle z silnikami wentylatorów to układ ten wywoła w OG jeszcze inny spadek napięcia.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: youBy w 08 Lutego 2008, 19:58:19
Cytuj
Koniec tej bzdurnej dyskusji!!!!!!!!!!
"This is where the fun begins." :)


@Mariusz1970: Zasada zachowania energii jest jednoznaczna. Energia może tylko zmieniać formę, nie przybywa, nie ubywa. Czyli nie bierze się skądś i nie znika gdzieś. Wszystko to jest wynikiem procesów, przy czym termodynamiczna strzałka czasu wskazuje, że wszystko dąży do wzrostu entropii.

Cytuj
Ale to zjawisko jakim jest wytwarzanie prądu następuje w jakimś fizycznym elemencie, np. alternatorze, który jest źródłem prądu.
@hejnal: Alternator, to źródło napięcia. Prądnica też. I ogniwo galwaniczne. Źródło prądu to jest coś innego. Czyli tak naprawdę to alternator wywtwarza różnicę potencjałów, która powoduje przepływ prądu.

PS
Piszcie wolniej, bo nie nadążam z postem. To nie gg :P
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 08 Lutego 2008, 20:01:36
Cytuj
R28+R30 wywoła jakiś spadek napięcia w OG. Silniki wentylatorów wywołają jakiś inny spadek napięcia w OG. Jednak jeśli połączymy R28+R30 równolegle z silnikami wentylatorów to układ ten wywoła w OG jeszcze inny spadek napięcia.

Jak zwał tak zwał czy spadek napięcia, czy napięcie.

Cytuj
@Mariusz1970: Zasada zachowania energii jest jednoznaczna. Energia może tylko zmieniać formę, nie przybywa, nie ubywa. Czyli nie bierze się skądś i nie znika gdzieś. Wszystko to jest wynikiem procesów, przy czym termodynamiczna strzałka czasu wskazuje, że wszystko dąży do wzrostu entropii.

Wiem

Cytuj
PS
Piszcie wolniej, bo nie nadążam z postem. To nie gg :P

Ja się wyłączam z dyskusji.
Hej
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: hejnal w 08 Lutego 2008, 20:05:03
@hejnal: Alternator, to źródło napięcia. Prądnica też. I ogniwo galwaniczne. Źródło prądu to jest coś innego. Czyli tak naprawdę to alternator wywtwarza różnicę potencjałów, która powoduje przepływ prądu.
Chodziło mi o to że alternator jest źródłem zasilania dla obwodów elektrycznych.

Źródło prądu to jest coś innego.
Co zatem?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: youBy w 08 Lutego 2008, 20:15:29
Co zatem?
Posłużę się linkiem: http://www.edw.com.pl/ea/znip.html (http://www.edw.com.pl/ea/znip.html). Jedynym znanym mi źródłem prądu jest metadyna.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: maly w 08 Lutego 2008, 21:53:54

Opory też posiadają włączniki i też istnieje możliwość ich wyłączenia, siilniki trakcyjne także więc nie są częścią obwodu

witam
    Kolego hejnal a gdzie sa te wlaczniki oporów? (nastanik,szafaA,szafaB) gdzie?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: uetam w 10 Lutego 2008, 15:37:59
witam
    Kolego hejnal a gdzie sa te wlaczniki oporów? (nastanik,szafaA,szafaB) gdzie?
Jeśli tego nie wiesz to nie będę z tobą dyskutował na ten temat. To dyskusja dla zaawansowanych.

@Hejnał:
Może chodzi Ci o wyłącznik automatyczny wentylatorów oporów rozruchowych?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: hejnal w 10 Lutego 2008, 15:40:21
@Hejnał:
Może chodzi Ci o wyłącznik automatyczny wentylatorów oporów rozruchowych?
Nie. Chodziło mi o zwykłe styczniki rozruchowe SR.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: maly w 13 Lutego 2008, 21:26:48
Szanowny kolego @hejnal czekam na odpowiedz

pozdrawiam

Styczniki rozruchowe nie sa WŁĄCZNIKAMI!  te styczniki maja za zadanie odlaczac bloki oporowe i
to przy bardzo duzych pradach

a Włącznik to kolego masz w domu
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: hejnal w 14 Lutego 2008, 16:38:36
Szanowny kolego @hejnal czekam na odpowiedz
Dostałeś.

Styczniki rozruchowe nie sa WŁĄCZNIKAMI!
Na dobra sprawę nie bo one tylko bocznikują opory ale efekt jest ten sam: wyeliminowanie oporów z OG.

te styczniki maja za zadanie odlaczac bloki oporowe i to przy bardzo duzych pradach
No i o to chodzi. Odłączają opory. Zresztą teraz jest to wyrwane z kontekstu (ktoś stwierdził że jeśli coś można odłączyć to nie jest to częścią obwodu).
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 14 Lutego 2008, 19:03:32
@henal Ty umiesz czytać ze zrozumieniem, czy tylko czytasz to co Ci pasuje? Kto coś takiego powiedział ? :
Cytuj
ktoś stwierdził że jeśli coś można odłączyć to nie jest to częścią obwodu

A no nikt. Ja Ci przypomnę wypowiedź ale teraz się dokładnie wczytaj w moje słowa:

Cytuj
Wentylatory posiadają włączniki także nie są one do końca integralną częścią obwodu bo istnieje możliwość ich wyłączenia.

A czemu tak jest? Ano dlatego, że jak coś posiada w swoim obwodzie wyłącznik i spowodujemy rozwarcie zestyków, tworzy nam się przerwa w obwodzie co z elektrycznego punktu widzenia (na czas rozwarcia zestyków) powoduje eliminację takowego obwodu z jakichkolwiek rozważań. Bo po kiego grzyba zajmować się czymś co nie ma żadnego wpływu na funkcjonowanie obwodu (w danej chwili) .
To tak jakbyś wyłączył jakieś urządzenie spod sieci np. 230V~ (np. kompa), a następnie chciałbyś przeprowadzić pomiary sieci domowej (pobieraną moc, natężenie prądu na głównej fazie, czy przesunięcie fazowe,.. ). Czy w takiej sytuacji bierzesz odłączone urządzenie pod uwagę?
Normalny człowiek i każdy elektryk go nie weźmie, a co Ty byś zrobił to już Twoja sprawa.

ps Pamiętaj, że umownym symbolem (do rozważań elektrycznych) przyłącza elektrycznego dla urządzenia jednofazowego w konfiguracji sieci L-N-PE jest wyłącznik dwuobwodowy (dwutorowy -jak kto woli) z 2 parami zestyków rozwiernych mocowanymi w obwodzie N i L -to na wypadek gdybyś nie wiedział co ma wtyczka od kompa do wyłączników obwodowych. 

Cytuj
bocznikują opory ale efekt jest ten sam: wyeliminowanie oporów z OG.
To teraz się w Ciebie pobawię i odpowiem, że to co napisałeś to g....o prawda. Skoro taki z ciebie elektryk, energetyk, filozof itd. to wytłumacz mi, zwykłemu człowiekowi który nie ma pojęcia o elektryce, jak to możliwe że pominąłeś rezystancje przejścia zestyków bocznikujących rezystory rozruchowe?
Gdybyś jeszcze nie wiedział co mam na myśli to Ci powiem, że nawet po zbocznikowaniu rezystorów, płynie przez nie prąd a to, że wynosi on mA, uA lub jeszcze mniej to już mnie nie obchodzi. Całkowite wyeliminowanie urządzenia z obwodu następuje po rozłączeniu obwodu (np. wyłącznikiem).

I na tym kończę, może się czegoś z tego dowiesz i będziesz mądrzejszy.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 14 Lutego 2008, 21:13:50
Koledzy, daliście taką mase materiału fachowego że aż głowa boli. Ale z tego co zauwżyłem to straszną kłutnie tu wszczeliście, dla tego jako autor tego wątka prosze o zaprzestanie tego. :)

Z ciekawości, bo mnie dzisiaj długo na forum nie było, za co @hejnal dostał bana?

I kolejne pytanie z dziedziny "ST44 urwał sie z choinki z pytaniami". Normalnie czas pracy maszynisty to 12 godzin. Pytania:
1) Jeśli jestem mechem z Krakowa, mam kusrs z ex. "Tatry" do zakopca, i mam się zmienić z kolegą na maszynie w zakopcu to jak ja z tego zakopca wracam do domu?
2) Od którego momentu naliczane jest 12 godzin pracy??
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: reds0 w 14 Lutego 2008, 21:16:00
Wracasz z Zakopca pasażerem .
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 14 Lutego 2008, 21:31:44
Dojazd do pracy liczy sie chyba jako czas pracy/gotowosci maszynisty.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: reds0 w 14 Lutego 2008, 21:44:22
Dojazd do pracy może tak , ale jeśli 12 godzin wychodzi w Zakopcu , to powrót ma na swój koszt .
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz KK w 14 Lutego 2008, 21:59:55
Rezystory łomy (ohmy) elektrotechnika , itd  nie jest łatwy chleb :]]]. Kolega Mechatronik i nie tylko posiadają dużą  wiedze na ten temat aż z przyjemnością się to czyta że mamy wykształconych ludzi a nieuków:P.Ale wypowiem się jako przyszły elektryk :P Fachowców mamy nieprzymierzając jak ci z NASA:D.
PS:Czasem trzeba wysłuchac wszystkie argumenty za i przeciw a i tak swój rozum miec w granicach rozsądku oczywiście (przenośnia) ).

PS2: ja się nie zgodze chyba z tą tezą która twierdzisz, jeśli kończysz w Zakopcu to wracasz pasażerem na koszt NP: PKP Cargo, jak się nasłuchałem na radiu raczej pilnują godzin.
Chociaż też nie dam ręki uciąc.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 14 Lutego 2008, 23:52:03
I kolejne pytanie z dziedziny "ST44 urwał sie z choinki z pytaniami". Normalnie czas pracy maszynisty to 12 godzin. Pytania:
1) Jeśli jestem mechem z Krakowa, mam kusrs z ex. "Tatry" do zakopca, i mam się zmienić z kolegą na maszynie w zakopcu to jak ja z tego zakopca wracam do domu?

Jesli jest to planowe zakonczenie jazdy to wracasz "pasazerem" (w normalnym pociągu z wykazem, bez biletu. A jesli nie ma pociągu pasazerskiego powrót moze być w kabinie maszynisty pociagu towarowego, loka luzem itp.) do macierzystego ZT. Wliczone jest to w twój czas pracy.
 
2) Od którego momentu naliczane jest 12 godzin pracy??

Od momentu objęcia lokomotywy (wtedy zaczynasz 'pisac' wykaz pracy DT)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 15 Lutego 2008, 06:32:34
2) Od którego momentu naliczane jest 12 godzin pracy??

Od momentu objęcia lokomotywy (wtedy zaczynasz 'pisac' wykaz pracy DT)

Tak prawie...czas pracy liczy się od momentu otrzymania od dyspozytora karty pracy wraz z wpisanymi godzinami objęcia i zdania służby (jeśli maszynista obejmuje poza "okienkiem", wówczas godziny rozpoczęcia pracy ustala z dyspozytorem np. telefonicznie). W ruchu pasażerskim właściwie z góry wiemy godzinę rozpoczęcia i zakończenia służby. W towarowym jest to bardziej ruchome i często zdarzają się przesunięcia w godzinach. Dodam tylko, że na objęcie / zdanie lokomotywy są również ściśle określone czasy, i tak podejmując lokomotywę w szopie maszynista zanim pojawi się na punkcie kontrolnym pisze na wykazie czas objęcia lokomotywy. Dla ET22 czas ten wynosi około 70 minut (w zależności od danego CM).
Odnośnie czasu pracy, to "na kołach" maszynista nie może przekroczyć 12 godzin, a ogólny czas pracy (oczywiście z wliczanymi "pasażerami" itp.) nie może przekroczyć 16 godzin (po przekroczeniu 16 godzin jest rozpoczynane dochodzenie służbowe). Maszyniście prowadzącemu pociąg, któremu kończą się godziny (mam tutaj na myśli 12 godzin) zgłasza ten fakt do dyspozytora i żąda podmiany. Jeśli jej nie dostanie, po prostu na najbliższej stacji przed upłynięciem tych 12 godzin opuszcza patyki, zamyka lokomotywę i wraca pasażerem.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: reds0 w 15 Lutego 2008, 12:42:31
EU07-457 właśnie mi o to chodziło , bo mając 12 godzin w Zakopcu nie mając pod bokiem Loka ( towarniaka ) czy na wet helikoptera , żaden zakład nie pokrywa kosztów przekroczenia wykazu czasu pracy mecha
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 15 Lutego 2008, 13:06:02
EU07-457 właśnie mi o to chodziło , bo mając 12 godzin w Zakopcu nie mając pod bokiem Loka ( towarniaka ) czy na wet helikoptera , żaden zakład nie pokrywa kosztów przekroczenia wykazu czasu pracy mecha

@reds0, jesteś w błędzie. Maszynista jest w pracy do momentu powrotu do jednostki macierzystej i zdania wykazu pracy, czyli "pasażer" jest wliczany w jego czas pracy. Co prawda, za "pasażera" ma płacone mniej niż za czynną pracę na pojeździe, ale nie wraca za darmo. Uprzedzając pytania i stwierdzenia zbanowanego kolegi, który rozpisywał się nt monopolu PKP zaznaczam, że opisałem sytuację w PKP Cargo, jak jest u innych przewoźników - nie wiem (mogę się jedynie domyślać).
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: reds0 w 15 Lutego 2008, 13:15:48
EU07-457 wytłumacz mi , bo może nie wiem , jak się ma wykaz z Zakopca po zakończeniy pracy po 12 godzinach dostarczonym na drugi dzień  jak się jedzie na gębe z dyspozytorem nawet po tych dodatkowych 4 godzinach krytych w wykazie ? Bo się nie oriętuję ?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 15 Lutego 2008, 13:35:10
EU07-457 wytłumacz mi , bo może nie wiem , jak się ma wykaz z Zakopca po zakończeniy pracy po 12 godzinach dostarczonym na drugi dzień  jak się jedzie na gębe z dyspozytorem nawet po tych dodatkowych 4 godzinach krytych w wykazie ? Bo się nie oriętuję ?

OK, to może wyjaśnię na konkretnym przykładzie. Maszynista dostaje wykaz pracy z czasem pracy 12 godzin (np. 10.00 - 22.00). Idzie do szopy objąć lokomotywę, wyjeżdża w stację, próba hamulca itd...Na stacji docelowej ma za sobą powiedzmy 9 godzin pracy. Dyspozytor z lokomotywowni zwrotnej widząc, że na prowadzenie pociągu z takim bagażem godzin się nie nadaje wysyła go "pasażerem". Ale tak się składa, że najbliższy pociąg ma za 2 godziny. Przyjmijmy, że o 21.00 wsiada w pociąg i wraca do domu. W macierzystej lokomotywowni (czy też na stacji, na której wysiada) ma za sobą powiedzmy 15 godzin pracy, bo tyle zajął mu powrót. Maszynista osobiście (w przypadku, gdy przyjechał do lokomotywowni) lub telefonicznie zgłasza przekroczenie normy czasu pracy i żąda od dyspozytora polecenia na przekroczenie godzin. Dyspozytor daje maszyniście takie polecenie (wszystko jest notowane i numerowane), a maszynista wpisuje w kartę pracy numer polecenia i nazwisko dyspozytora, który mu je wydał. Na tej podstawie są obliczane nadgodziny.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: reds0 w 15 Lutego 2008, 13:50:47
EU04-457 wszystko się zgadza , tylko mam pytanie , czy u Ciebie  płacą za powstałe nad godziny ogólnie ? bo u nas jest limit
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 15 Lutego 2008, 14:42:06
EU04-457 wszystko się zgadza , tylko mam pytanie , czy u Ciebie  płacą za powstałe nad godziny ogólnie ? bo u nas jest limit

Co masz na myśli pisząc "limit"? Limit jest odgórnie narzucony przez kodeks pracy (nie więcej jak 150 godzin w roku kalendarzowym na jednego pracownika) - to wszystko.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: reds0 w 15 Lutego 2008, 17:19:00
No właśnie a dodatkowe godziny ? sam sobie przeczysz . Jeśli jest limit godzin w danym miesiącu ( dajmy na to 168 godzin ) wyjeździsz plus te 4 godziny co służbę to kto Ci za to płaci ?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 15 Lutego 2008, 17:22:50
No właśnie a dodatkowe godziny ? sam sobie przeczysz . Jeśli jest limit godzin w danym miesiącu ( dajmy na to 168 godzin ) wyjeździsz plus te 4 godziny co służbę to kto Ci za to płaci ?

Zakład pracy. Dopóki nie przekroczysz 150 godzin w ciągu roku. Tak jest w każdym zakładzie pracy, więc nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi i w którym miejscu sam sobie przeczę. Może zacytuj, bo nie mogę się dopatrzeć.
W takim razie opisz limity w Twoim zakładzie.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz KK w 15 Lutego 2008, 21:04:52
Panowie bałagan się robi. EU07-457 ma racje jeśli  kończy o tej 21 na stacji wraca pas do macierzystej itd. A w życiu różnie bywa więc od każdej reguły są wyjątki. wszędzie w pracach zdarzają się nadgodziny a że ma limit godzin to już inna bajka.Więc zakład traci że pracownik pracuje po godzinach.
PS:Najlepiej nadgodziny robic w niedziele i jakieś święto niech wypadnie 2/3 takie wyjścia  i "niezła premia" można powiedziec:P.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: reds0 w 15 Lutego 2008, 21:07:34
Jeśli ktoś się zgodzi na trzy niedziele pod rząd to ja się piszę na to !
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 15 Lutego 2008, 22:54:56
Kolejne pytanie z serii "Gagarin pyta". Czy wszystkie EU06 należały od początku do krakowa, a EU04 do Czechowic?
Prosze o odpowiedź tak lub nie, ew. uzasadnienie, żeby nie było takiej walki o posty :)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 16 Lutego 2008, 10:40:13
Kolejne pytanie z serii "Gagarin pyta". Czy wszystkie EU06 należały od początku do krakowa

Tak. Prokocimska szopa zawsze była uznawana za jedna z najlepszych jesli chodzi o obsługe lokomotyw elektrycznych. Mieli doswiadczenie przy pracy z lokomotywami elektrycznymi, dobrze wyposazone warsztaty - zreszta, do dzis tak pozostalo.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 16 Lutego 2008, 16:56:39
A jakie elektrowozy (przed EU06) należały do krakowskiej szopy?? Wiem, że EP03 i chyba ET21. A jakieś jeszcze?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 30 Kwietnia 2008, 16:34:28
No to ja mam kolejnych kilka pytanek. W szawie WN znajdują się takie oto odłączniki silników trakcyjnych:
http://jastrzab.lhs.pl/galerie/kolej04/%2149_eu07tech/szafa_wn_odlacznik_glowny.jpg

1) Czy jest konieczność odłączenia uszkodzonej pary silników w obu szafach czy można tylko w jednej?
2) Czy jeśli odłączymy silniki (wszystkie, o ile jest taka możliwość) to czy można przeprowadzić rozruch, w sensie sprawdzić czy nam wentylatory oporów pracują itd? (pytanie czysto teoretyczne, które raczej zastosowania nie ma, ale chcę zaspokoić ciekawość)
3) Na jakiej zasadzie działają szafy WN (chodzi mi tu o to, że jak coś przełączamy w szafie w której jesteśmy, to czy w tamtej również się to uruchamia na zasadzie automatycznej?)

Genialne pytania no nie? :)

EDIT: Sorka za post pod postem, ale temat wylądował na drugiej stronie i nikt by nie zauważył zmian w poście :)

P.S. Zasadzniczo też pytanie kolejowe. @EU07-483, organizujecie w tym roku DTK?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 30 Kwietnia 2008, 16:48:57
P.S. Zasadzniczo też pytanie kolejowe. @EU07-483, organizujecie w tym roku DTK?
Na razie cisza w tej sprawie. Wprawdzie do czerwca daleko (w zeszlym roku DTK zostalo zorganizowane w 2 tygodnie), ale obecnie jest teoche bałaganu zwiazanego z relokacja taboru i ludzi wiec nie wiadomo czy spółki beda brac udzial i na jakich zasadach. Jak sie cos dowiem, postaram sie dopisac.

ps. Z tego co slyszalem, jesli nawet DTK wypali to bardzo mozliwe, ze nie bedzie zwiedzania lokomotywowni.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 30 Kwietnia 2008, 20:15:35

1) Czy jest konieczność odłączenia uszkodzonej pary silników w obu szafach czy można tylko w jednej?
2) Czy jeśli odłączymy silniki (wszystkie, o ile jest taka możliwość) to czy można przeprowadzić rozruch, w sensie sprawdzić czy nam wentylatory oporów pracują itd? (pytanie czysto teoretyczne, które raczej zastosowania nie ma, ale chcę zaspokoić ciekawość)
3) Na jakiej zasadzie działają szafy WN (chodzi mi tu o to, że jak coś przełączamy w szafie w której jesteśmy, to czy w tamtej również się to uruchamia na zasadzie automatycznej?)
Ad1 takie rzeczy jak odłącznik są tylko w jednej szafie WN bo po co dublować takie same aparaty np Et22 ma jeden przedział WN gdzie są wszystkie urządzenia
Ad2 nie można odłączyć wszystkich silników w elektrowozie(chyba że do transportu na zimno)  ale np. w SU46 można pozwala to sterować lokomotywą sterowaną przy trakcji podwójnej przy nie pracującym silniku lokomotywy sterującej (mało wody w silniku, uszkodzenie prądnicy)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 02 Maja 2008, 12:33:28
To jeszcze takie małe pytanko. To jest przykład:
Jadę na Krzyżowej, 10 pudełek i mam 120 na budziku. 43 na nastawniku i 3 bocznika żeby utrzymać 120. Czy to jest poprawne sterowanie? Czy mając trase 160 można trzymać 43 na kole czy konieczne jest zrzucanie pozycji??
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 02 Maja 2008, 12:51:09
Nie trzeba nie można tylko trzymać na oporowej.No ale jeśli obciążenie jest takie że prąd jest cały czas po wyżej godzinnego to trzeba trochę zwolnić
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 02 Maja 2008, 14:00:34
Czy mając trase 160 można trzymać 43 na kole czy konieczne jest zrzucanie pozycji??

Jak Ci się uda kiedyś wbić na maszyne, na jakąs dłuższa trasą to zobaczysz, ze realia prowadzenia prawdziwego pociągu sa troszke inne. Bo na MaSzynowych trasach, mozna spokojnie zostawić loka i on sobie ta stala predkoscia jedzie. A w realu jest troszke inaczej - trasy nie sa takie plaskie, pod gore trzeba troche dolozyc, w dol odjąc, do tego dochodzą bezprądowe, powolne - po prostu więcej pracuje się nastawnikiem.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 08 Maja 2008, 18:34:33
Zadam teraz kolejne pytanko. Co ile i na jak długo wystarcza taśma haslera i jak jest sygnalizowany koniec taśmy? I jeszcze jedno z dziedziny tramwajek:
http://gmfk.pl/cpg144/displayimage.php?album=35&pos=7

W tych tramwajach ( przed moderną ) występują tachografy "taśmowe". Przyglądnąłem się jego pracy w drodze na zajęcia i dostrzegłem coś takiego. Po wykonaniu pełnego obrotu zapis zaczął nachodzić na wcześniejszy zapis (chyba że uległem złudzeniu). Może mi ktoś powiedzieć, jak wygląda zapis w takich tramwajkach i autobusach (typu Bova - wycieczkowe)?

Wiem wiem. Z tym drugim pytaniem to do innego działu.

EIDT: Zapomniał bym. Z jakiego tworzywa są wykonane: ożebrowanie pod pudłem i samo pudło loka?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 08 Maja 2008, 18:48:21
Taśma do Haslera ma 20m długości, taśma przesuwa sie o 5mm/km a podczas postoju o 5mm/h więc to zależy na ile starcza o tego ile pociąg jedzie a ile stoi.Z sygnalizowaniem końca taśmy to nie wiem dokładnie ale jest pod tarcza małe okienko i przez nie chyba widać taśmę.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: El Mecánico w 08 Maja 2008, 20:26:51
Mech zamykając loka wyjmuje ten kawałek na którym narysowała się jego służba. Wtedy się patrzy ile jeszcze zostało na wałku. No i jak sie odbiera zimnego to też się haslera otwiera.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 23 Maja 2008, 23:36:18

P.S. Zasadzniczo też pytanie kolejowe. @EU07-483, organizujecie w tym roku DTK?

Teraz moge powiedziec, że DTK odbędą się. Własciwie nie jako DTK, ale jako Dni Otwarte Kolei.

W Krakowie beda trwaly 3 dni, od 13 do 16. Więcej informacji nie moge jeszcze ujawniac, bo dopiero byly pierwsze spotkania z dyrektorami poszczegolnych spolek bioracych udzial w imprezie.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 24 Maja 2008, 10:39:14
@EU07, jak dacie rade, to załatwicie jakąś Jagode i koniecznie 07-483 ;) ew. może być 06-01, ale to taka mała prośba :D

No dobra, to teraz kolejna porcja pytań:
1) Na jakiej zasadzie działa sprężarka w lokach spalinowych tzn. jak ona jest uruchamiana? Tak jak w elektrowozach czy jakoś inaczej?
2) Co oznaczają skróty: PK, PO?
3) Przykładowo w 07-173 na pulpicie znajduje się hebelek od "Wentylatorów". Czy chodzi tu o przetwornice? Czy w siódemkach z innymi niższymi numerami też tak jest? Czy wyższe numery też tak mają?
4) Czy loki od Cegielskiego miały przerabiane kabiny tak jak PaFaWagi czy też nie?
5) Czy da się jechać na jednej grópie silników i co to znaczy? :D
6) U nas w symku jest tak, że na szlaku z SBL-ką tylko na ostaniej działa SHP, a w realu np. jadąc z Krakowa do Skawiny, przed każdym następnym semaforem aktywnia się SHP. Dla czego tak jest i czy na innych szlakach (w rzeczywistości) też tak jest, że przed każdym semaforem działa czujnik?
7) Czy mechanik może na lokomotywie lub EZT używać kuchenki (tej na pulpicie)? Jadąc ostanio Kiblem do Skawiny widziałe jak mech z pomocnikiem mieli na pulpicie kubek i podgrzewali go grzałką. Czy jest co do tego jakiś przepis?
8) Jak na parowozach działa ogrzewanie wagonów? Gdzie w wagonach (tych Retro) podłącza się to ogrzewanie?
9) Czy mech na postoju lub podczas jazdy może używać takich urządzeń jak Laptop czy mini radio lub telewizor?
10) Czy parowozy ( obecnie ) są wyposażone w Radiotelefony, czuwak i inne?

No to chyba tyle xD A i ostatnie pytanie: Czy ja rzeczywiście jestem normalny z takimi pytaniami? :D
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: _KAT_ w 24 Maja 2008, 10:47:01
Cytuj
9) Czy mech na postoju lub podczas jazdy może używać takich urządzeń jak Laptop czy mini radio lub telewizor?

Pomijając fakt, że nigdy nie widziałem telewizora, albo tym bardziej laptopa u któregoś z maszynistów w kabinie (?!) ;) to używać radia można ;)

Przecież z pracy nie wywalą, jak sobie radio puścisz w kabinie :P
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 24 Maja 2008, 10:59:14
ad1. Sprężarka w spalinówkach jest napędzana albo silnikiem elektrycznym (SU46 SP32) wtedy sterowana jest jak w elektrowozie tylko włączyć ją można dopiero jak zapali się silnik spalinowy
lub spręzarka napędzana jest od silnika spalinowego wtedy jak nabije do maksymalnego ciśnienia to albo włącza sie zawór biegu jałowego i sprężarka pompuje do atmosfery(sm42) albo podpierane są zawory ssące wtedy w ogóle nie pompuje tak jest w ST44 i TEM2
ad2. PK przegląd kontrolny  PO przegląd okresowy ( chyba)
ad3. w niektórych elektrowozach można wyłączyć wentylatory oporników
ad5. jeżeli uszkodzi się jakaś grupa silników lub wentylator co chłodzi ta grupę to sie ją wyłącza i jedzie na tej co zstała np.w SM42
ad8.para z kotła przechodzi przez reduktor który obniża ciśnienie a potem do sprzęgu parowego i do wagonów potem przepływa przez grzejniki skrapla sie i ścieka na tor
ad10. niektóre parowozy mają SHP, prędkościomierz co do radiotelefonu to nie wiem
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: El Mecánico w 24 Maja 2008, 11:19:45
ad. 6. Jak nie za... zakosili kabli albo rezonatorów to mogą być przy każdym semaforku, nawet przy ostatniej To. Praktyka jest taka, że na wspomnianiej trasie Skawina-Kraków czesto SHP nie działa, bo w nocy coś nalot zrobiło;]

ad. 7. Jeśli kuchenka jest sprawna, to jak najbardziej. Ale te kuchenki są duże i mały kubek niebardzo chce na nich prosto stać. Co innego wibratory na manewrach, gdzie nagle w kabinie może znaleźć się parę ziębniętych, przelanych osób, to się od razu wodę całym czajnikiem grzeje.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: kgb w 24 Maja 2008, 11:27:40
A jak ze sprężarką w sm31...działa na takiej zasadzie co sm42...?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: El Mecánico w 24 Maja 2008, 11:32:48
Trzydzieskta jedynka to praktycznie to samo co wibrator - napęd sprężarki z wału silnika spalinowego.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 24 Maja 2008, 11:36:08
SM31 ma wyższe doładowanie silnika inne wózki bude i nie ma sterowania wielokrotnego a reszta jest taka sama jak w SM42
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 24 Maja 2008, 12:21:34
Co do SM31 to nie będę powtarzał tego co napisali poprzednicy, a jedynie dodam, że SM31 posiada zaraz za sprężarką jeszcze chłodnicę miedzystopniową. Dodatkowo zastosowano też zawory bezpieczeństwa, które zadziałają w przypadku pomylenia się i zainstalowania zaworów tłoczących zamiast ssących i na odwrót w sprężarce. Ogólnie z tego co mówił mi brygadzista, SM31 to nieudana konstrukcja bo większość elementów jest taka sama co w SM42, i tylko podniesiono jej moc kosztem awaryjności. Oczywiście było też kilka niezłych rozwiązań jak sterowane siłownikiem wychylne łopaty wentylatora oraz automatycznie otwierane boczne żaluzje, oraz (patrząc pod kątem konserwacji/napraw) wręcz idealny dostęp do pneumatyki (połączenia poprowadzono pod klapami pomostów bocznych).

Jako ciekawostkę dodam jeszcze parę fot:

Sprężarka SM31 ( luzem ;) )  :
(http://img149.imageshack.us/img149/5411/spre311mb1.th.jpg) (http://img149.imageshack.us/my.php?image=spre311mb1.jpg)

Sprężarka SM31 na miejscu ( za nią widoczna odkręcona chłodnica międzystopniowa), a z prawej widoczny silnik elektryczny do napędu sprężareczki:
(http://img186.imageshack.us/img186/2821/spe312yx9.th.jpg) (http://img186.imageshack.us/my.php?image=spe312yx9.jpg)

Łopaty wentylatora SM31 i siłownik odpowiedzialny za ich wychył:
(http://img389.imageshack.us/img389/7782/sm31wentmf5.th.jpg) (http://img389.imageshack.us/my.php?image=sm31wentmf5.jpg)


Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Tomiexpress w 24 Maja 2008, 14:11:07
ciach..
3) Przykładowo w 07-173 na pulpicie znajduje się hebelek od "Wentylatorów". Czy chodzi tu o przetwornice? Czy w siódemkach z innymi niższymi numerami też tak jest? Czy wyższe numery też tak mają?
ciach..
Jeszcze w poniedziałek sprawdzę, ale też mogą to być wentylatory silników trakcyjnych.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 26 Maja 2008, 15:10:11
9) Czy mech na postoju lub podczas jazdy może używać takich urządzeń jak Laptop czy mini radio lub telewizor?
10) Czy parowozy ( obecnie ) są wyposażone w Radiotelefony, czuwak i inne?

9) - Wiekszosc mechaników bez radia nie pojedzie ;-) A co do telewizorów - co sprytniejsi i bardziej obeznani potrafią w SPOTach z ekranów monitoringu zrobić najnormalniejszy TV (wcale nie jest to trudne ;-) )

10) - W parowozach z Chabówki nie spotkałem się z czuwakiem/shp, ale jesli chodzi o radietelefony to uzywaja oni najzwyklejszych krotkofalówek,
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 26 Maja 2008, 17:26:48
Jeszcze w poniedziałek sprawdzę, ale też mogą to być wentylatory silników trakcyjnych.

Zapewne o to chodzi. Można bardzo łatwo sprawdzić. Należy wyłączyć przetwornice (poczekać, aż się całkowicie zatrzymają), wyłączyć hebelkiem "wentylatory" i dać na pozycję - przy załączonych wentylatorach silników usłyszymy charakterystyczne "buczenie", jeśli są wyłączone będzie zupełnie cicho.
Jeśli chodzi zaś o SHP, to w przypadku braku elektromagnesu w torze maszynista zostanie poinformowany o tym za pomocą rozkazu pisemnego "O", ewentualnie można również znaleźć takie rzeczy w WOS-ach.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 28 Maja 2008, 16:54:26
Takie moje skromne pytanie: http://lo1.edu.pl/queued/060da/183432-190208.jpg co to jest za lok? Czy takie coś w ogóle istnieje?
Znalezione na stronie Queueda :)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: adsim w 28 Maja 2008, 17:04:12
Wpisałem nr tego loka w google i oto co mi znalazło:
http://cfr.stfp.net/Pic/00/060-DB-001O_IS:1.jpg
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: rusek w 28 Maja 2008, 18:38:53
Troszkę więcej zdjęć i film:
http://cfr.stfp.net/060DB/
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 29 Maja 2008, 22:49:01
Dzięki, sprawa wyjaśniona :)
Z ciekawości, czy 01.06 przewidziana jest może na Krk Głównym jakaś impreza z okazji dnia dziecka? W zeszłym roku była w chabówce z tego co pamiętam.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: El Mecánico w 30 Maja 2008, 19:26:55
Co ty, zapomnij. Kto na to pieniądze wyłoży?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: filip2h w 31 Maja 2008, 22:56:25
Cytuj
Z ciekawości, czy 01.06 przewidziana jest może na Krk Głównym jakaś impreza z okazji dnia dziecka? W zeszłym roku była w chabówce z tego co pamiętam.
Jeśli dobrze pamiętam do PRy coś kombinują a i jakieś retro z Chabówki się szykuje, tylko nie wiem w którą stronę.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 28 Grudnia 2008, 12:47:12
Odnawiam wątek ponieważ pojawiły się nowe pytania :)
1) Gdy na ostanim DTK jakie było (w czerwcu) szopa na prokocimiu zorganizowała jazdę bykiem przed szopą. Siedząc za nastawnikiem tegoż loczka moją uwagę zwróciło to, że kierunkowy ma 4 pozycje: Przód1- Przód2 - Neutral - Tył. Czym różni się jazda do tyłu 1 od 2?
2) Czy w każdym jamniku są umywalki? W jakim zazwyczaj są stanie technicznym?
3) W niektótych 07 pod drzwiami do przedziału maszynowego (z zewnątrz loka) koło schodków umieszczone są wężyki które doprowadzają wodę (coś w rodzaju umywalki na świeżym powietrzu). W jakim celu je montowano i w którym miejscu wlewa się wodę np. do spryskiwaczy loka?
4) A propo poruszanych w tym temacie szaf WN, po której stronie są one umieszczane i jaka jest procedura wchodzenia do nich i/lub przechodzenia przez nią?

Pozdrawiam & Merry Christmas:D

Edit: Mea Kulpa, pomyliłem się ;) Poprawiono :)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: youBy w 28 Grudnia 2008, 12:54:42
1) Gdy na ostanim DTK jakie było (w czerwcu) szopa na prokocimiu zorganizowała jazdę bykiem przed szopą. Siedząc za nastawnikiem tegoż loczka moją uwagę zwróciło to, że kierunkowy ma 4 pozycje: Przód - Neutral - Tył1 - Tył2. Czym różni się jazda do tyłu 1 od 2?
Jakiś śmieszny nawrotnik, zawsze było Naprzód I i Naprzód II :P
Jedna z opcji pozwala na kompensacje różnic nacisków osi kosztem bocznikowania, a druga jest tej funckji pozbawiona.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 28 Grudnia 2008, 13:04:19
Dlaczego jednak, w fizyce Symkowego byka, jest tylko jeden przód?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 28 Grudnia 2008, 13:17:39
[...]którym miejscu wlewa się wodę np. do spryskiwaczy loka?

Przykładowo w ET22 zbiorniczki na płyn do spryskiwaczy znajdują się w szafkach za plecami maszynisty.

Cytuj
A propo poruszanych w tym temacie szaf WN, [...] jaka jest procedura wchodzenia do nich i/lub przechodzenia przez nią?

Dalej na przykładzie ET22. Wyjmujesz rączkę od nastawnika kierunkowego, uszyniasz tą rączką obwód główny (nad drzwiami do szafy jest odłącznik, gdzie wkładasz tę rączkę), odsuwasz rygiel znajdujący się na drzwiach do szafy i otwierasz drzwi. Jeśli nie uszynisz obwodu głównego odryglowanie drzwi jest niemożliwe. Czasami musisz się nieźle napocić, aby przestawić odłącznik główny w pozycję "uszyniono".
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 28 Grudnia 2008, 13:39:56
Jakiś śmieszny nawrotnik, zawsze było Naprzód I i Naprzód II :P
Jedna z opcji pozwala na kompensacje różnic nacisków osi kosztem bocznikowania, a druga jest tej funckji pozbawiona.
Dokładniej na pozycji Naprzód I zostaje osłabione wzbudzanie silników które napędzają pierwsze osie w kierunku jazdy każdego wózka, ponieważ są one podczas rozruchu mniej obciążone. Dostosowanie sił działa tylko na szeregowym połączeniu.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 30 Grudnia 2008, 12:37:18
Następne moje pytanie jest takie:
Czy wie ktoś może czy w kabinie 4E-004 (ex. EU07-125) zaszły jakieś zmiany czy coś?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 30 Grudnia 2008, 21:44:47
4) A propo poruszanych w tym temacie szaf WN, po której stronie są one umieszczane i jaka jest procedura wchodzenia do nich i/lub przechodzenia przez nią?

Na siódemkach szafy WN są dwie - WNA i WNB. Wejścia do znajdują się za fotelem pomocnika w kabinie A i B. W obu szafach rozmieszczone są styczniki (jeśli chodzi o rozruchowe w jednej są parzyste, w drugiej nieparzyste, do tego styczniki grzania, grupowe, bocznikowania, pomocnicze, przekaźniki nadmiarowe silników, grzania, odłączniki silników, nawrotnik i wiele innych cudów których teraz nie pomne ;-) ). Jeśli chodzi o przechodzenie to bez potrzeby się tam nie łazi.  Przy wchodzeniu do szafy otwiera się blokadę mechaniczną drzwi, otwiera kurek od pantografów (jeśli byłby podniesione to automatycznie opadną) i uszynia obwód - wszystkie te czynności wykonuje się nastawnikiem kierunkowym. Powinno się również organoleptyczne sprawdzić czy patyki odeszły od sieci.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: gamoń w 04 Stycznia 2009, 17:25:33
Ja mam pytanie odnośnie EP09: Dlaczego ta lokomotywa tak niemiłosiernie szarpie nawet relatywnie krótkimi składami (6-7 pudeł)?
Pytanie nasunęło mi się po kolejnej podróży w EC Praha, dopóki skład był prowadzony przez czeską 151 jazda odbywała się niezwykle kulturalnie, praktycznie nie odczuwało się lokomotywy.Fakt że w porównaniu do naszej poczciwej EP09 seria 151 to potwór na szynach.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Szymoniak w 04 Stycznia 2009, 17:29:26
Coś się musiało dziać, może wysoki rozruch i do 0. Jechałem kiedyś dość blisko EP09 (1 wagon) i było ok przez całe 2h podróży.
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: gamoń w 04 Stycznia 2009, 17:58:16
To szarpanie odbywało się przy dosyć dużych prędkościach, przy rozpędzaniu. Nie wiem ile dokładnie mechanik miał na Haslerze ale tak na oko było to 80-90 km/h, więc albo właśnie zamykał drugą bezoporową albo już ją zamknął.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 04 Stycznia 2009, 18:38:10
Podobno jest to wywołane przez amortyzację sprzęgu która wpada w rezonans.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: iwan w 04 Stycznia 2009, 19:05:36
Ja mam pytanie odnośnie EP09: Dlaczego ta lokomotywa tak niemiłosiernie szarpie nawet relatywnie krótkimi składami (6-7 pudeł)?

Winne jest przeniesienie sily pociagowej na sprzeg - zostalo to zle rozwiazane, caly uklad ma tendencje do szarpania - co niestety mocno mozna odczuc w 1 wagonie za lokiem...

Cytuj
Fakt że w porównaniu do naszej poczciwej EP09 seria 151 to potwór na szynach.

Rozwin mysl? Na 151 jest o 1/3 mocy wiecej niz na epoce... Gdybym mial wybierac, to wole jezdzic na 151 niz na EP09 (mimo, ze ta pierwsza konstrukcja jest starsza ode mnie) :)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: gamoń w 04 Stycznia 2009, 19:20:04
Chodziło mi właśnie o moc, o ile się nie mylę ta lokomotywa ma moc około 4000kW więc jest mocniejsza nawet od naszych ET22. W każdym bądź razie 11-12 pudeł na haku nie stanowi dla niej specjalnego wyczynu.Dzięki za odpowiedź.
 
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Ryszard-san w 09 Stycznia 2009, 18:50:40
A jak ze sprężarką w sm31...działa na takiej zasadzie co sm42...?

Witam z tego co pamiętam z pracy w zntk Nowy Sącz - obecnie newag, sprawdzone w dokumentacji ;) SM31 - ma sprężarkę napędzaną silnikiem elektrycznym o mocy 16,5 KW.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MuNiO w 09 Stycznia 2009, 19:00:32
Witam z tego co pamiętam z pracy w zntk Nowy Sącz - obecnie newag, sprawdzone w dokumentacji ;)

Posiadasz jakas DTR-ke do 411D/Ls1200 aka SM31 ?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Ryszard-san w 09 Stycznia 2009, 19:05:10
No dobra, to teraz kolejna porcja pytań:
1) Na jakiej zasadzie działa sprężarka w lokach spalinowych tzn. jak ona jest uruchamiana? Tak jak w elektrowozach czy jakoś inaczej?
2) Co oznaczają skróty: PK, PO?
3) Przykładowo w 07-173 na pulpicie znajduje się hebelek od "Wentylatorów". Czy chodzi tu o przetwornice? Czy w siódemkach z innymi niższymi numerami też tak jest? Czy wyższe numery też tak mają?
4) Czy loki od Cegielskiego miały przerabiane kabiny tak jak PaFaWagi czy też nie?
5) Czy da się jechać na jednej grópie silników i co to znaczy? :D
6) U nas w symku jest tak, że na szlaku z SBL-ką tylko na ostaniej działa SHP, a w realu np. jadąc z Krakowa do Skawiny, przed każdym następnym semaforem aktywnia się SHP. Dla czego tak jest i czy na innych szlakach (w rzeczywistości) też tak jest, że przed każdym semaforem działa czujnik?
7) Czy mechanik może na lokomotywie lub EZT używać kuchenki (tej na pulpicie)? Jadąc ostanio Kiblem do Skawiny widziałe jak mech z pomocnikiem mieli na pulpicie kubek i podgrzewali go grzałką. Czy jest co do tego jakiś przepis?
8) Jak na parowozach działa ogrzewanie wagonów? Gdzie w wagonach (tych Retro) podłącza się to ogrzewanie?
9) Czy mech na postoju lub podczas jazdy może używać takich urządzeń jak Laptop czy mini radio lub telewizor?
10) Czy parowozy ( obecnie ) są wyposażone w Radiotelefony, czuwak i inne?

 Czy ja rzeczywiście jestem normalny z takimi pytaniami? :D

Ad3 Na pewno chodzi o przetwornice, czasami nazywane wentylatorami (stąd ta naklejka), zresztą głównym zadaniem przetwornic jest dostarczanie powietrza do chłodzenia silników(na to idzie jej większość mocy), a praca przetwornicy z 3000 do 110v jest "pracą dodatkowa"

Ad5 tak - po to są odłączniki silników - w przypadku uszkodzenia(najczęściej przebicie izolacji) 1 lub 2 silników z jednej pary można je odłączyć i kontynuować jazdę dalej, niestety mamy dostępny tylko układ szeregowy (nie dotyczy ET21 i ET22) i połowę mocy lokomotywy więc z ciężkim pociągiem to tylko do następnej stacji.

Ad6. magnesy SHP to łakomy kąsek dla złodziei podobnie jak dławiki torowe (więc po prostu często ich niema tam gdzie powinny być (a są regiony w Polsce gdzie dali sobie spokój z montażem ich tylko są wpisywane ich braki do rozkazu dla maszynisty)).

Ad7. Tak o ile jest sprawna ;) i jest czajnik (kiedyś obowiązkowo - teraz czasami przeradza się to w luksus ;)), grzałką szybciej i bezpieczniej - nigdy nie wiadomo do czego był użyty czajnik (jeśli jest)

Tak jesteś normalny - ja też kiedyś tak o wszystko pytałem dopóki nie zorganizowałem sobie odpowiedniej literatury.

Posiadasz jakas DTR-ke do 411D/Ls1200 aka SM31 ?

Niestety nie posiadam.

Pozdrawiam Ryszard


Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 20 Stycznia 2009, 22:35:48
Ad3 Na pewno chodzi o przetwornice, czasami nazywane wentylatorami (stąd ta naklejka), zresztą głównym zadaniem przetwornic jest dostarczanie powietrza do chłodzenia silników(na to idzie jej większość mocy), a praca przetwornicy z 3000 do 110v jest "pracą dodatkowa"

Na pewno to się mylisz. Przełącznik ten służy do załączania wentylatorów oporów rozruchu. W niższych numerach oryginalnie hebelek ten znajdował się na pulpicie. W 303E znajduje się on pod klapeczką z bezpiecznikami. Co do sprawdzenia działania - nie trzeba wyłączać przetwornicy żeby to sprawdzić. Gdy wentylatory są wyłączone wystarczy dać pierwszą pozycje - na pulpicie zapali się lampka sygnalizująca ich uszkodzenie.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Ryszard-san w 21 Stycznia 2009, 13:55:45
Zgadza się pomyliłem się, przepraszam.
Pozdrawiam Ryszard
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 28 Stycznia 2009, 17:07:51
Kolejne pytanie brzmi:
Ostatnio debatowaliśmy z SM31-113 na temat, w jaki sposób można w np. EU06/07 wywalić nadmiarowy od przetwornic.
Chodzi nam głównie o to, po co owy bezpiecznik jest? Kiedy mówi się o nadmiarach przetwornicy i sprężarki?
Pozdrawiam :)
Gdy wentylatory są wyłączone wystarczy dać pierwszą pozycje - na pulpicie zapali się lampka sygnalizująca ich uszkodzenie.

W jakich wersjach 07? Ostatnio manewrując po Prokocimiu 06-17 nic takiego nie dostrzegłem. Dając 1 pozycje aż do 3-ciej, wentylatory nie pracowały, słychać było tylko cichy wizg silników trakcyjnych
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: piotrek0804 w 28 Stycznia 2009, 17:25:40
Coś mi po pamięci chodzi, że nadmiarowy przetwornic wywali, gdy załączymy przetwornice i prawie równomiernie załączymy sprężarki. Żeby nie wywaliło tego nadmiarowego to trzeba załączyć przetwornicę, poczekać aż podskoczy ładowanie a potem dopiero załączyć sprężarki (oczywiście mogę się mylić). Niestety w naszym symku takiej opcji nie ma, żeby wywaliło nadmiarowy przetwornicy i sprężarek.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MuNiO w 28 Stycznia 2009, 17:44:32
Kolejne pytanie brzmi:
Ostatnio debatowaliśmy z SM31-113 na temat [ciach] nadmiarowy od przetwornic.
Chodzi nam głównie o to, po co owy bezpiecznik jest?

Prawie spadlem z krzesla ze smiechu ... wybacz. Tak samo mozesz zapytac po co jest przekaznik nadmiarowy silnikow trakcyjnych.

Po co stosuje sie zabezpieczenia ? Po to aby szybko odciac uszkodzony lub zle pracujacy obwod ktory moze wywolac zagrozenie zycia (porazenie, pozar itp). Mysl logicznie, po co w domu sa bezpieczniki ?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 28 Stycznia 2009, 21:34:36
Ty mnie synu nie ucz co to są bezpieczniki bo dobrze o tym wiem. Tylko jakoś nie spotkałem się jeszcze z użyciem tego bezpiecznika i zaciekawiło mnie po co on jest?
Bo niby jak można wywalić nadmiary na przetwornicy? Stąd moje pytanie.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 28 Stycznia 2009, 21:46:17
Cytuj
Ty mnie synu nie ucz ...
Zakładając, iż prawdą jest to, że masz lat 16 a MuNio liczmy, że może mieć najmniej 7 lat (wtedy uczy się pisać), no to "wpadłeś" gdzieś mniej więcej w wieku 8 lat :P.
Ale wydaje mi się bardziej prawdopodobne, iż syn jest starszy od ojca :)

Natomiast co do przetwornicy- zabezpiecza się przed przeciążeniami związanymi z jakąś usterką np. zwarciem, czy uszkodzonym jakimś obwodem lub odbiornikiem, który zasila owa przetwornica lub w normalnej ekspoatacji, gdy z jakiś powodów dojdzie do przeciążenia.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 28 Stycznia 2009, 22:03:12
Bo niby jak można wywalić nadmiary na przetwornicy? Stąd moje pytanie.

Wywalić można tylko, jeśli prąd pobierany przez silnik przetwornicy przekroczy wartość ok 20-21 A. Kiedy może się to stać? A chociażby zakleszczenie przetwornicy, zbyt duże obciążenie. Zasada działania bardzo podobna do przekaźnika nadmiarowego silników trakcyjnych.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 28 Stycznia 2009, 22:21:39
Kiedyś czytałem opis do zdjęcia na GMFK, że jednej 07 podczas postoju nawaliła przetwornica. Było słychać huk, a po nim warkot silnika przetwornicy. Czy w tym przypadku również może zadziałać owy przekaźnik?
A jak to się ma sprężarki? Przekaźnik ten zadziała w momencie przekroczenia dopuszczalnej wartości 0,85MPa w zbiorniku?

@Mariusz, ale to taka przenośnia była ;)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 28 Stycznia 2009, 22:33:23
A jak to się ma sprężarki? Przekaźnik ten zadziała w momencie przekroczenia dopuszczalnej wartości 0,85MPa w zbiorniku?

Sprężarkę po nabiciu określonej wartości ciśnienia wyłącza ciśnieniowy. To zupełnie inna bajka. Oczywiście nadmiarowo-prądowe sprężarki też posiadają.

A co do wcześniejszego przykładu - cięzko powiedzieć, trzeba więcej szczegółów - wtedy można domniemywać o co chodzi.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 28 Stycznia 2009, 22:34:49
Kiedyś czytałem opis do zdjęcia na GMFK, że jednej 07 podczas postoju nawaliła przetwornica. Było słychać huk, a po nim warkot silnika przetwornicy. Czy w tym przypadku również może zadziałać owy przekaźnik?
A jak to się ma sprężarki? Przekaźnik ten zadziała w momencie przekroczenia dopuszczalnej wartości 0,85MPa w zbiorniku?
Jeśli dojdzie do takiego uszkodzenia, które spowoduje nadmierny przepływ prądu to tak. Jeśli prąd nie będzie płynął większy niż dopuszczalny to bezpiecznik nie zadziała.
Co do sprężarki.
Sprężarka na elektrykach (i niektórych spalinówkach) ma silnik elektryczny i to dlatego jest tam bezpiecznik :). Czyli jak silnik "nawali" to zadziała bezpiecznik.
Z ukł. pneumatycznym związany jest też wyłącznik ciśnieniowy. Jeśli ciśnienie wzrośnie do danej wartości to rozłącza obwód zasilania sprężarki.
Dodatkowym zabezpieczeniem przy zbiorniku powietrza jest zawór bezpieczeństwa. To na wypadek gdyby ciśnienie wzrosło powyżej pewnej wartości (większej od wartości zadziałania wył. ciśnieniowego). Wtedy dochodzi do "upustu" powietrza do atmosfery. Jest to na wypadek awarii wyłącznika ciśnieniowego, żeby nam nie rozerwało zbiornika :).
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Ryszard-san w 28 Stycznia 2009, 22:59:06
Kolejne pytanie brzmi:
Ostatnio debatowaliśmy z SM31-113 na temat, w jaki sposób można w np. EU06/07 wywalić nadmiarowy od przetwornic.
Chodzi nam głównie o to, po co owy bezpiecznik jest? Kiedy mówi się o nadmiarach przetwornicy i sprężarki?
Pozdrawiam :)


Witam
Na angliku wystarczy załączyć jednocześnie przetwornice i sprężarkę i nadmiarowy zadziała (powód - silnik dużo cięższy rozruch jest odrazu obciążony sprężarką i po 4s zadziała nadmiarowy)

Nadmiarowy sprężarki chroni silnik przed spaleniem w przypadku mechanicznego uszkodzenia sprężarki (jakby była zablokowana w momencie rozruchu) no i przed przebiciami w silniku.

Nadmiarowy przetwornicy zabezpiecza ją przed przebiciami w silniku (w końcu zasilany z 3000) i przed zwarciami na wyjściu - oczywiście tu mowa o jakiś konkretnych zwarciach - przewód 2,5 zwierający 110 z masą po prostu wyparuje ;) bez zadziałania nadmiarowego  (przeciążenie uzwojenia 110v pociąga zwiększenie prądu w uzwojeniu silnika i zadziałanie nadmiarowego).

Oczywiście przebicie w silniku i tak powoduje że taki silnik jest do naprawy (czasami wystarczy wyczyścić i podmalować stożki lub wymienić uszkodzony izolator) ale nadmiarowe powoduję że jest dużo mniejsze ryzyko pożaru takiego silnika i mniejsze jego zniszczenia w przypadku przebicia.

No i są one konieczne bo dopiero następnym stopniem zabezpieczającym jest wyłącznik szybki. (jak by nie było nadmiarowych to przy zwarciu w silniku, prawdopodobnie on by się zapalił, a kable zasilające by spłonęły lub wyparowały zanim by zadziałał WS (przekrój 6mm długo nie wytrzyma prądu rzędu 1-2KA) co oczywiście by spowodował znaczne uszkodzenia lokomotywy i kosztowaną naprawę. (to tak jakbyś w domu nie miał ani jednego bezpiecznika a następnym zabezpieczeniem były by bezpieczniki na podstacji - 1 zwarcie i masz wypaloną instancję w domu)

Dodatkowym elementem zabezpieczającym silnik przetwornicy EU07 jest różnicowy główny który przy upływności do masy (przebicie silnika) w wielkości max 75A spowoduje wyzwolenie WS, a na ET22 różnicowy pomocniczy który dodatkowo zabezpiecza tez silnik sprężarki działa przy prądzie max 6A upływu tez powodując wyzwolenie WS.

Pozdrawiam Ryszard

 

Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Damo w 24 Marca 2009, 19:57:40
Ja mam dosyć głupie pytanie.Co się robi gdy zabraknie powietrza do pantografów?I jak podnosi ręcznie pantograf? 
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 24 Marca 2009, 19:58:53
Jest sprężarka pomocnicza zasilana z baterii. Napełnia się nią zbiornik pantografów i już po problemie.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: El Mecánico w 24 Marca 2009, 20:03:57
Problem pojawia się, kiedy mamy padniętą bateryjkę na loku. Wtedy beret, trzeba albo piechty, albo komórką, wołać dyspozytora i drugi, czynny lok, który wspomoże nas swoim powietrzem:)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Monczan_SP32 w 24 Marca 2009, 20:12:50
Właśnie miałem pytać o tą możliwość... Ale prawdę mówiąc, to jak bardzo trzeba się "postarać" by wyładować baterię na lokomotywie? Przypuszczam, że w każdej są to inne ewentualności, więc dla przykładu niech będzie EU07.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 24 Marca 2009, 20:16:37
Właśnie miałem pytać o tą możliwość... Ale prawdę mówiąc, to jak bardzo trzeba się "postarać" by wyładować baterię na lokomotywie? Przypuszczam, że w każdej są to inne ewentualności, więc dla przykładu niech będzie EU07.

Zależy od lokomotywy - np. można zostawić włączone oświetlenie i baterie, gdy zostawiamy loka na dłuższy postój. Raczej niespotykane - a jak się wydarzy, to wyciągane są konsekwencje.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 24 Marca 2009, 20:20:49
Zależy od lokomotywy - np. można zostawić włączone oświetlenie i baterie, gdy zostawiamy loka na dłuższy postój. Raczej niespotykane - a jak się wydarzy, to wyciągane są konsekwencje.

Albo...nic nie robić i zostawić na dłuższy postój ;) Na ET40 po kilku dniach postoju można lokomotywy w ogóle nie próbować uruchamiać, bo baterie są praktycznie rozładowane.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 24 Marca 2009, 20:29:40
W sumie podobnie jest na SM42 - maja GPS, świecące haslery podpięte 'na krotko' do baterii. Parę dni postoi i 'bzyk' musi ratować ;-)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Żuk w 24 Marca 2009, 20:53:46
Albo kilkakrotne dłuższe zakręcenie wałem silnika spalinowego kiedy lok nie chce zastartować.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Monczan_SP32 w 24 Marca 2009, 21:08:32
Albo...nic nie robić i zostawić na dłuższy postój ;) Na ET40 po kilku dniach postoju można lokomotywy w ogóle nie próbować uruchamiać, bo baterie są praktycznie rozładowane.
Dobrze rozumiem, że to znaczy, iż ET40 nie ma żadnego wyłącznika baterii?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 24 Marca 2009, 21:29:36
Dobrze rozumiem, że to znaczy, iż ET40 nie ma żadnego wyłącznika baterii?

Mają, mają, tylko są po prostu w takim stanie, że się same rozładowują.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Monczan_SP32 w 24 Marca 2009, 21:33:49
Jak już jesteśmy w tym wątku przy temacie baterii, to na szopie wspomóc "zdechłego" loka można tylko za pomocą innego, czy są dodatkowo jakieś stałe urządzenia, które temu służą?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 24 Marca 2009, 21:36:48
Jak już jesteśmy w tym wątku przy temacie baterii, to na szopie wspomóc "zdechłego" loka można tylko za pomocą innego, czy są dodatkowo jakieś stałe urządzenia, które temu służą?

Sa specjalne 'bzyki' ładujące baterie. Jak prostownik do akumulatorów tylko trochę większy.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mytnik w 24 Marca 2009, 21:37:30
A ja mam do was takie pytanie. Nie chcę zakładać nowego wątku. :)
Jak to jest z kobietami :D Czy jest jakaś kobieta maszynista/-tka ??
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 24 Marca 2009, 21:39:44
Nie wiem czy pracują ale osobiście znam jedną panią która z "papierów" jest/była maszynistą. Miała bodaj jeszcze nawet uprawnienia na prowadzenie parowozów :]. Ale w zawodzie nie pracuje :).
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mytnik w 24 Marca 2009, 21:41:35
Musiałby być to bardzo ciekawy widok, zobaczyć kobietę za nastawnikiem jakiegoś loka :D
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Quork QTar w 24 Marca 2009, 22:17:35
Zawsze sie skarzal tutaj wszyscy ze tak malo kobiet, ale jak czytam te komentarze, to to raj u nas (i nie, nie jestem maszynista, tylko kolejarzem waskotorowym na 5'', 7.25'', Heywood (15'', n.p. RH&DR) i 600mm.) ^.-
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Szopa w 25 Marca 2009, 07:51:54
To ja korzystając z okazji chciałem się zapytać jaki środek gaśniczy znajduje się w instalacji p.poż. w lokomotywach spalinowych oraz jak uruchamiana jest ta instalacja-czujnikami temperatury?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 25 Marca 2009, 08:49:58
Sa specjalne 'bzyki' ładujące baterie. Jak prostownik do akumulatorów tylko trochę większy.

No tak, tylko są to urządzenia stacjonarne, także takiego zdechlaka i tak trzeba wciągnąć na halę celem naładowania baterii.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: marcepan w 25 Marca 2009, 13:07:04
To ja korzystając z okazji chciałem się zapytać jaki środek gaśniczy znajduje się w instalacji p.poż. w lokomotywach spalinowych oraz jak uruchamiana jest ta instalacja-czujnikami temperatury?

Nie wiem jak jest na lokomotywach innych serii, ale mogę powiedzieć jak jest w przypadku SU45. Tym środkiem gaśniczym jest piana lub proszek. W lokomotywach tych instalację p.poż uruchamia się hebelkami z pulpitu maszynisty (załącznik).
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 25 Marca 2009, 14:12:43
Pożar sygnalizowany jest przez czujki które są rozmieszczone w przedziale maszynowym i szafach elektrycznych. Czujka ma określoną temperaturę topnienia kiedy się stopi przerywa obwód przekaźnika ,który włącza lampkę na pulpicie.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Marcin1992 w 25 Marca 2009, 14:18:48
Teraz ja chciałbym zapytać: Jak działa system informujący maszynistę o awarii silnika spalinowego w lokomotywie?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Monczan_SP32 w 25 Marca 2009, 14:50:10
Jest coś takiego? Wydaje mi się być trochę niezasadne, w końcu jak silnik ulega awarii, to po prostu nie działa...
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: marcepan w 25 Marca 2009, 15:03:02
Monczan ma rację. Jeżeli silnik spalinowy ulegnie awarii to po prostu gaśnie. W SU45 zapali się wtedy lampka "Uszkodzenie lokomotywy sterującej", która ogólnie informuje o różnych awariach pojazdu, które nie pozwalają na kontynuowanie jazdy. Czyli np. może być to uszkodzenie generatora lub silnika trakcyjnego. Jest on wywoływany przez bezpieczniki, które są umieszczone w poszczególnych podzespołach związanych bezpośrednio z wprawianiem w ruch lokomotywy.


Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Żuk w 25 Marca 2009, 16:52:46
Jeżeli silnik spalinowy ulegnie awarii to po prostu gaśnie. W SU45 zapali się wtedy lampka "Uszkodzenie lokomotywy sterującej", która ogólnie informuje o różnych awariach pojazdu, które nie pozwalają na kontynuowanie jazdy. Czyli np. może być to uszkodzenie generatora lub silnika trakcyjnego.

Pierniczysz głupoty, coś tam wiesz ale tak jakbyś pisał przez atmo na mgłę ograniczające widoczność do 10[m].
Otóż silnik nie musi ulec awarii aby paliła się lampka "uszkodzenie lok.ster". Jak również jeżeli silnik ulegnie awarii nie musi wcale zaprzestać pracy. Są zabezpieczenia, które mogą sprowadzić obroty silnika na bieg jałowy.
    Wystarczy, że mamy za małą temperaturę cieczy chłodzącej ( która jest poniżej wartości do uruchomienia agragatu spalinowego, mowa tutaj o termostacie {a jest ich dużo na SU46/45 ) i już będzie nam się palić w/w lampka.
Może wymienię zabezpieczenia nie dopuszczające do uruchomienia silnika spalinowego:
- temp wody poniżej 40st C. [przekaźnik PT- termostatów]
- za małe ciśnienie oleju [ PCO- przekaźnik ciśnienia oleju]
- poziom paliwa w zbiorniku poniżej 70[l] [ w zbiorniku znajduje się mikrowyłącznik pływakowy ]
- nie zamknięte, nie zablokowane drzwi szafy ogrzewczej

Występują jeszcze inne rodzaje zabezpieczeń, takie jak:
- Zabezpieczenie elektrycznego obwodu głównego
- Zabezpieczenie obwodu ogrzewczego
- Zabezpieczenie sprowadzające silnik spalinowy na bieg jałowy
- Zabezpieczenie zatrzymujące silnik
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 25 Marca 2009, 16:58:53
Jest coś takiego? Wydaje mi się być trochę niezasadne, w końcu jak silnik ulega awarii, to po prostu nie działa...

No niestety jest zasadne. Dla SM42 lampka "uszkodzenie silnika spalinowego" (LS1 bodajże) może się zapalić gdy:
-temperatura wody wzrośnie powyżej 80 stopni, lub dla 90 oleju.
-przed uruchomieniem silnika, gdy olej nie osiągnie temperatur 25 stopni ('zapobiega' to odpaleniu zimnego silnika)
-gdy ciśnienie oleju (na Woodwardzie) spadnie poniżej 1,6-2 atm dla biegu jałowego; 2,7-3 atm dla obrotów znamionowych.
-gdy po 40 sek od uruchomienia ćisnienie oleju nie osiągnie 1,5 atm. (to również Woodward)
W przypadku 3 i 4 silnik zostaje od razu zgaszony, w przypadku przegrzania silnik zostaje sprowadzony do obrotow jałowych
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 25 Marca 2009, 16:59:49
Jeżeli w silniku jest za małe ciśnienie oleju to wyłącza go regulator woodwarda, w ruskich lokach jest przekaźnik ciśnienia który wyłącza elektromagnes w regulatorze obrotów. Jeżeli za wysoka temperatura wody lub oleju to silnik zwalnia do biegu jałowego bo przekaźnik termostatów odcina zasilanie elektromagnesów w regulatorze. Jeżeli zadziała przekaźnik nadmiarowy to pali się lampka przekaźników nadmiarowych ale silnik zostaje na takich obrotach jaka jest na pozycji nastawnika, jeżeli kilkukrotne odblokowanie przekaźników nadmiarowych nie powoduje zgaśnięcia lampki to znaczy że zadziałał przekaźnik ziemnozwarciowy. Dla każdej z wyżej wymienionych sytuacji wyłączone zostaje wzbudzanie. A jeżeli to się stało w lokomotywie sterowanej to zapala się lampka "uszkodzenie lokomotywy sterowanej"
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: El Mecánico w 25 Marca 2009, 17:53:08
Co do środków gaśniczych, na niektórych modernizowanych lokomotywach spalinowych stosuje się mgłę wodną.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: marcepan w 25 Marca 2009, 18:03:04
O, ciekawe nigdy o czymś podobnym nie słyszałem. Czy taka mgła jest skuteczniejsza od proszku czy piany?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: El Mecánico w 25 Marca 2009, 18:30:11
Tak, jest jeden z najskuteczniejszych sposobów gaszenia pożarów w przestrzeniach zamkniętych, takich jak przedziały maszynowe lokomotyw. Stosuje się go również w budynkach zabytkowych (np. stare kościoły). Są również dostępne małe gaśnice (podobne do samochodowych), do gaszenia w kuchniach pożarów typu F (tłuszczy jadalnych), opartych właśnie o mgłę wodną.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Szopa w 25 Marca 2009, 20:33:31
Ale czy taka mgła nie powoduje zwarć w przypadku dłuższego gaszenia w przedziale maszynowym (gdy odpowiednia ilość mgły osiądzie na urządzeniach)?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 25 Marca 2009, 22:39:58
Ale czy taka mgła nie powoduje zwarć w przypadku dłuższego gaszenia w przedziale maszynowym (gdy odpowiednia ilość mgły osiądzie na urządzeniach)?

Wiesz - ja myślę, że w przypadku pożaru szafy elektrycznej zwarcia to najmniejszy problem...
Względem sygnalizacji pożarowej - ona nie tylko uruchamia odpowiednią lampkę ale również uruchamia brzęczyk oraz zatrzymuje silnik spalinowy.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: El Mecánico w 27 Marca 2009, 17:56:29
Ale czy taka mgła nie powoduje zwarć w przypadku dłuższego gaszenia w przedziale maszynowym (gdy odpowiednia ilość mgły osiądzie na urządzeniach)?
Właśnie tutaj jest myk, że ilość użytej wody jest stosunkowo mała:D "Wypełnienie" mgłą maszynowni powoduje, że ogień nie ma możliwości się dłużej utrzymywać i rozprzestrzeniać, ze względu na bardzo intensywne jego chłodzenie, a energia to jeden z trzech elementów tzw trójkąta ognia. Drugim efektem jest wypieranie przez intensywnie parującą wodę tlenu ze środowiska pożaru, co powoduje usuniecie drugiego czynnika wymienionego trójkąta. Dochodzi jeszcze taki efekt kinetyczny, gdyż następuje zagęszczenie środowiska pożaru i ograniczenie konwekcji.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: TOM34 w 29 Marca 2009, 20:10:34
Co ile mth. lub po jakim przebiegu jest wykonywany remont silnika 14D40 ?
Czy moze zalezy to od warunkow w jakich pracuje dana lokomotywa?


Zdania zaczynamy od wielkiej litery. Proszę wykazać więcej staranności, nie będę za każdym razem poprawiał.
REWIZOR
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: dymus w 09 Kwietnia 2009, 14:36:35
Mam pytanie odnośnie dwóch rzeczy:

1) Który z hamulców: exe Kurs'a90 (717KB)  czy exe youBy   (735KB) jest realniejszy w stosunku do prawdziwych lokomotyw?
2) Gdzie znajduje się włącznik bateri w EP09?

pozdrawiam
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Piotrek w 09 Kwietnia 2009, 14:57:32
2) Gdzie znajduje się włącznik bateri w EP09?

W maszynowni na ścianie kabiny B.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 09 Kwietnia 2009, 22:03:25
To teraz ja zadam wam jedno z moich najtrudniejszych pytań. Zaznaczam, że jest ono całkowicie poważne i oczekuję również poważnych odpowiedzi.
Czasem, gdy jadę w kabinie jakiegokolwiek loka, przez myśl przeskakują mi te wszystkie wypadki oraz ludzie zabici na torach. Czasem zastanawiam się, co by się stało, gdyby mnie MK, siedzącemu za sterami EZTeka lub loka wyszedł na tory człowiek lub wyjechał samochód na niestrzeżonym przejeździe, co powinno się zrobić w takiej sytuacji zrobić? Nieraz zastanawiałem się nad tym, ale nigdy nie doszedłem do sensownej odpowiedzi.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: uetam w 09 Kwietnia 2009, 22:16:46
Lec do Faktu i udziel wywiadu.

Jedyna opcja to wianie z kabiny gdzie pieprz rosnie. Jezeli zlapia mechanika z Toba na pokladzie to...
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: dymus w 09 Kwietnia 2009, 22:19:23
Myśle że odruch:
czyli dać w nagłe lub coś podobnego.

(oczywiście jeśli w danej chwili obserwujesz szlak i masz rękę blisko kranu hamulca)
Jedyna opcja to wianie z kabiny gdzie pieprz rosnie. Jezeli zlapia mechanika z Toba na pokladzie to...

To też prawda. Mieć drogę ucieczki.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MaciejZ w 09 Kwietnia 2009, 23:32:19
Lec do Faktu i udziel wywiadu.

Jedyna opcja to wianie z kabiny gdzie pieprz rosnie. Jezeli zlapia mechanika z Toba na pokladzie to...
...maszynista ma lekko mówiąc przerąbane. Ale jak jedzie w kibelku(przykładowy MK) to chyba nie ma problemu, poprostu przechodzi za drzwiczki. Gorzej w loku...
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 09 Kwietnia 2009, 23:53:44
Nie ma żadnej różnicy czy w loku czy EZT. Kabina maszynisty to kabina i wchodzić tam nie wolno.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Żabek w 11 Kwietnia 2009, 11:39:18
To teraz pytanie od Żabka :)
Sytuacja: mechanik jedzie sputnikiem. Pozycja bezoporowa. Zagapił sie i nie spuścił patyków na czas i w takim stanie jak powyżej wjechał na uszyniony odcinek trakcji. Co wtedy?
Na żabkowy rozum mamy taką sytuację - lok jedzie więc wiadome, że wirniki w silnikach się kręcą z tym, że silniki przechodzą na pracę generatorową zwracając zamienioną na prąd elektryczny energię mechaniczną do sieci. Trakcja jest uczyniona, więc mamy połączenie trakcji z szynami, co zamyka nam obwód tworząc praktycznie zwarcie. Jest pozycja bezoporowa. W takim wypadku chyba wywali nadmiarowy, prawda? Czy mój tok myślenia jest błędny?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: youBy w 11 Kwietnia 2009, 11:47:26
Wywali, o ile zdąży przed spaleniem jakiegoś elementu :] Równie dobrze może jakiś zanikowo-napięciowy wyrzucić albo szybki.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Żabek w 11 Kwietnia 2009, 12:38:35
A u Mietka co będzie?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: TOM34 w 12 Kwietnia 2009, 17:21:26
Gdy wrzuca sie kolejne pozycje nastawnika w lokomotywie st44 obroty silnika zwZrastają z opuÓźnieniem-filmik   

Dlaczego tak sie nie dzieje w symulatorze?

REWIZOR
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 12 Kwietnia 2009, 17:36:14
Bo dizelpack nie jest w 100% realny. W spalinówkach prąd też nie rośnie skokowo jak w elektrowozie w gagarze bocznikowanie włącza się trochę inaczej niż w realu. Dizelpack będzie jaszcze ulepszany.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 12 Kwietnia 2009, 17:41:12
Równie dobrze może jakiś zanikowo-napięciowy wyrzucić albo szybki.

Ja tu od siebie dodam, że szybki nie puszcza od tak sobie jako zabezpieczenie - tylko właśnie pod wpływem zadziałania jednego z przekaźników - tj. zanikowo napięciowego, ciśnieniowego pantografów, różnicowego, nadm. ogrzewania pociągu i bodajże nadmiarowego silników przetwornic.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Ryszard-san w 15 Kwietnia 2009, 15:04:43
Do żabek

1 Wywali zasilanie przed uszynionym odcinkiem, pantograf zrobi zwarcie na żabie.
2 Po stracie zasilania (uszyniony odcinek) zadziała zanikowy - na sputniku wyłączy rozrząd, wiec puszczą styczniki i WS

Dla loka to nie problem, większe szkody mogą powstać na pantografie i sieci trakcyjnej. Przez moment ślizgacz pantografu będzie robił za zwieracz (Sieć uszyniona i normalne zasilanie), co skutkuje dużymi prądami zwarciowymi (prąd zadziałania nadmiarowych na podstacji sekcyjnej)

Pozdrawiam Ryszard

Ps. może to nawet grozić przyspawaniem(pantografu) lub upaleniem sieci
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Żabek w 15 Kwietnia 2009, 18:30:24
Czyli, zakladajac ze nie dojdzie do zwarcia miedzy odcinkiem zasilanym a uszynionym trakcji, zadziala zanikowy i szybki zanim wywali nadmiarowy?
Ponawiam pytanie odnosnie Mietka - co wpisac zeby trakcja byla uszyniona? Danie 0 jako napiecia spowoduje wjazd na odcinek bez zasilania, czy tak? Jak wpisac potencjal szyn?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 15 Kwietnia 2009, 18:38:44
Potencjał szyn równy jest 0 zawsze jak by tak nie było to szyny musiały by mieć izolacje względem ziemi a chodzenie po nich było by niebezpieczne. Jeżeli wpiszesz napięcie sieci =0 to będzie tak jak by trakcja była wyłączona, ale nie wiem czy uszyniona.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Ryszard-san w 15 Kwietnia 2009, 20:06:05
Do żabek

Nie dam na 100% głowy, ale znając konstrukcję tzw. żab i zasadę działania, dojdzie do zwarcia. Żaby stosuje się właśnie do sekcjonowania sieci (odizolowania 2 sąsiednich odcinków), budowa ich powoduje że przez moment ślizgacz pantografu zwiera oba odcinki sieci, jest to celowe ponieważ jak by było inaczej trzeba by po przejechaniu takiej żaby załączać WS i maszyny od nowa.

             |------  ----------|
-------------|..................|-----------
             |---------  -------|


Tak to wygląda patrząc z góry na standardową żabę

"-" -drut trakcyjny
"."  - drążek izolacyjny

Pozdrawiam Ryszard

Ps. Wyzwolenie WS i tak powoduje rozłączenie zasilania silników (puszczają liniowe) i dodatkowo odizolowanie lokomotywy od sieci, więc to że silniki pracują jako prądnice (jak lokomotywa jedzie) nie jest szkodliwe - chyba że komuś by się zachciało wejść do szafy WN podczas jazdy lokomotywy ;), to będzie SZKODLIWE dla niego.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Żabek w 16 Kwietnia 2009, 12:29:56
Ryszard, dzięki za wyjaśnienie.
Osobiście czuję się jednak zbulwersowany obecnością jakiejś żaby na sieci trakcyjnej :P pfe :P
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Ryszard-san w 16 Kwietnia 2009, 13:43:53
Niema sprawy, nazwa Żaba to nazwa potoczna, dokładnie to się nazywa Izolator sekcyjny sieci trakcyjnej.

http://pubserv.uprp.pl/PublicationServer/generuj_dokument.php?plik=PL_000000000062383_Y1_PDF

To jest wersja z 2 drążkami izolacyjnymi, są wersje z jednym.

Pozdrawiam Ryszard
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 16 Kwietnia 2009, 15:56:44
To ja może zadam pytanie, po co są te uszynione odcinki?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Ryszard-san w 16 Kwietnia 2009, 19:44:49
Sieć trakcyjną się uszynia, jak trzeba wykonać jakieś prace związane z nią lub w jej sąsiedztwie (np. przywiązać resztki połamanego pantografu, odłączyć uszkodzony pantograf).

Uszynienie zakłada się w 2 miejscach przed i za miejscem prac w określonej odległości od miejsca pracy (odległości nie pamiętam), ma to na celu zabezpieczenie ludzi znajdujących się w sąsiedztwie sieci trakcyjnej - ktoś może nieświadomie załączyć ponownie wyłączony odcinek, bądź tak jak pisał Żabek nieuważny maszynista może wjechać na wyłączony odcinek (wtedy ślizgacz pantografu przeniósłby napięcie, na sieć która jest wyłączona).

Odrazu odpowiem czemu w 2 miejscach się uszynia - bo nie wiadomo z której strony się pojawi napięcie, i ze względów bezpieczeństwa (zły kontakt jednego z uszynień, możliwość upalenia przy pojawieniu się napięcia w sieci).

Pozdrawiam Ryszard
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: lukasz_cmg w 16 Kwietnia 2009, 20:37:36
Cytuj
Uszynienie sieci ma na celu:
-wyrównanie potencjałów sieci jezdnej i powrotnej. Należy pamiętać o tym, że mimo wyłączenia sieci spod napięcia na przewodach pozostaje ładunek szczątkowy,
-natychmiastowe spowodowanie wyłączenia napięcia przez podstację trakcyjną, gdyby pojawiło się ono na przewodach odcinka sieci, na którym są wykonywane roboty. Z możliwością taką należy zawsze liczyć, np. wskutek przeniesienia napięcia z innych czynnych odcinków przez elektr. tabor trakcyjny, omyłkowego załączenia zasilacza lub odłącznika sekcyjnego, uszkodzenia sieci, izolatora sekcyjnego itp.,
-obniżenie wielkości napięcia dotyku do wielkości bezpiecznej dla życia ludzkiego (do czasu wyłączenia przez podstację) gdyby pojawiło się ono z przyczyn podanych wyżej.
Sieć trakcyjna - Konserwacja i naprawa (żółta książeczka).
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Ryszard-san w 16 Kwietnia 2009, 22:44:07
Dodam tylko że z tego powodu :

-obniżenie wielkości napięcia dotyku do wielkości bezpiecznej dla życia ludzkiego (do czasu wyłączenia przez podstację) gdyby pojawiło się ono z przyczyn podanych wyżej.

Uszynienia zakłada się w pewnej odległości od miejsca pracy.

Pozdrawiam Ryszard

Ps. I odpowiedni ubiór ;)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 17 Kwietnia 2009, 15:48:36
Zmienię troszkę temat:
http://rail.phototrans.eu/14,5983,0.html

może mi ktoś powiedzieć, co to za "czwarte" gniazdo na tym czole? Chodzi mi o to dodatkowe nad środkowym gniazdem.
Ehh... dzisiaj ta maszyna to EP07-1005 :(
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: idzi1910 w 25 Kwietnia 2009, 19:41:10
A ja mam pytanie takie: Dlaczego ET41-167 ma zgarniacze od 4E jak takie były montowane do numeru 41-111?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: uetam w 25 Kwietnia 2009, 20:06:06
ET41-167-A to ET41-003-B ;)
Jak sie dobrze przyjrzysz, to zobaczysz, ze jeden czlon jest ryflowany a drugi nie.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 25 Kwietnia 2009, 20:06:46
@idzi, zwróć uwagę że to ET41 to łamaniec (i dosłownie i w ksywie ;P) ponieważ składa się z dwóch różnych numerów. Nie pamiętam powodów i numerów, ale 167-A to był niższy numerem jamnik, zaś 167-B to ten sam tylko z innym zgarniaczem.

Znów nikt nie odpowiedział na moje wcześniejsze pytanie :(

@uetam mnie ubiegł ;D
Na odwrót: 167-A jest bez ryfli ;P
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: idzi1910 w 25 Kwietnia 2009, 20:53:00
Dzięki za odpowiedź :).
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Monczan_SP32 w 25 Kwietnia 2009, 21:01:46
A mnie zawsze nurtowało takie pytanie: Ile różnic jest między EU06 a EU07, że ta druga aż otrzymała wyższy numer?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 25 Kwietnia 2009, 21:16:26
EU06 jest produkcji angielskiej, zaś EU07 polskiej.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Szociu w 25 Kwietnia 2009, 21:18:39
A mnie zawsze nurtowało takie pytanie: Ile różnic jest między EU06 a EU07, że ta druga aż otrzymała wyższy numer?
EU07 ma trochę więcej udogodnień, m.in. EU06 do ogrzewania kabiny wymaga 3000V czyli podniesionego pantografu, a w EU07 wystarczy 110V.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 25 Kwietnia 2009, 21:28:15
Najwięcej różnic było w części elektrycznej - WS, sprężarka główna, pomocnicza. Do tego kosmetyczne różnice w budowie wózków, silników.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MaciejZ w 26 Kwietnia 2009, 01:08:36
Wie ktoś może na jakiej podstawie tak...dziwnie oznaczono tą siódemkę?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Sigman w 26 Kwietnia 2009, 01:59:15
Wygląda to tak, jakby została przerobiona z EU06 na EU07, chociaż to tylko moje domysły. A myślę tak dlatego, że nie ma miejsca na zero w numerze (EU06 były numerowane bez zera) i jest to "coś" z boku, taki pionowy element, który występował w EU06 i pierwszych EU07.
Tylko dlaczego mieliby coś takiego robić?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 26 Kwietnia 2009, 04:44:33
Wygląda to tak, jakby została przerobiona z EU06 na EU07, chociaż to tylko moje domysły.

Na pewno tak nie było - wszystkie szóstki zostały albo skasowane, albo jeżdżą albo gniją pod szopą na Prokocimiu. Może w jakimś ZNTK podczas ściągania oznaczeń uszkodzili "0", wiec po prostu go nie dorabiali a ściągnęli resztę 0. To oczywiście tylko przypuszczenia. Swoja drogą, mimo, że nie wygląda na przecinaka - to całkiem sympatyczny wóz.

EDIT:
A myślę tak dlatego, że nie ma miejsca na zero w numerze (EU06 były numerowane bez zera) i jest to "coś" z boku, taki pionowy element,

Ten pionowy element to miejsce w którym mocuje się drabinkę, którą kiedyś każda siódemka woziła w przedziale maszynowym - dziś raczej trudne do spotkania.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Quork QTar w 26 Kwietnia 2009, 08:22:57
Google (http://google.de) znalazl od razu to: http://stud.pam.szczecin.pl/~wizard/details.php?image_id=16479&mode=search&sessionid=52
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MaciejZ w 26 Kwietnia 2009, 14:42:30
Czyli mamy kolejną zagadkę - EN57-42 ;)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 26 Kwietnia 2009, 15:35:29
Był jeszcze 47.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mytnik w 07 Maja 2009, 17:55:33
A ja mam pytanie dotyczące hamowania lokiem. Widziałem na YT filmiki, w których maszyniści, hamując na 1 pozycji hamulca, w pewnym momencie naciskali odluźniacz i ciśnienie w cylindrze spadało do zera, ale skład dalej hamował, tylko z mniejszą siłą (tak mi się bynajmniej wydaje ). Co daje takie hamowanie ??
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Monczan_SP32 w 07 Maja 2009, 17:59:30
Jeżeli w cylindrze miałeś zero, to po prostu pociąg kontynuował rozpoczęte hamowaniem wytracanie pędu. Toczył się coraz wolniej, a jedyne, co go hamowało, to po prostu grawitacja.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 07 Maja 2009, 18:00:31
Hamując w ten sposób nie zużywasz tak obręczy na loku ;).
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 07 Maja 2009, 18:08:28
Jeżeli w cylindrze miałeś zero, to po prostu pociąg kontynuował rozpoczęte hamowaniem wytracanie pędu. Toczył się coraz wolniej, a jedyne, co go hamowało, to po prostu grawitacja.

No nie do końca. Naciskając odluźniacz luzujesz jedynie lokomotywę - skład hamuje cały czas.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: hunter w 07 Maja 2009, 18:10:59
Widziałem na YT filmiki, w których maszyniści, hamując na 1 pozycji hamulca, w pewnym momencie naciskali odluźniacz i ciśnienie w cylindrze spadało do zera, ale skład dalej hamował, tylko z mniejszą siłą (tak mi się bynajmniej wydaje ).
Manometr cylindra hamulcowego na lokomotywie dotyczy tylko i wylacznie jej, natomiast przewodu glownego calego skladu. Skoro odluzniacz dziala na sama lokomotywe to nic dziwnego, ze sklad dalej hamuje pomimo tego, iz w cylindrze hamulcowym pojazdu jest 0 atmosfer. W wagonie dalej jest cisnienie w cylindrach dopoki nie zostanie zwiekszone cisnienie w przewodzie glownym do 5 atmosfer (albo uzyty odluzniacz w kazdym wagonie)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mytnik w 07 Maja 2009, 18:20:22
Dzięki za odpowiedzi. Mam jeszcze jedno pytanie :P Jak to jest z taśmami Haslera, z przebytej służby?? Po służbie mechanicy je gdzieś zanoszą?? I czy ktoś je w ogóle sprawdza, i w jaki sposób ?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: hunter w 07 Maja 2009, 18:26:34
Tasme daje sie po zakonczeniu sluzby do dyspozytora wraz z karta pracy.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 07 Maja 2009, 18:26:34
Dzięki za odpowiedzi. Mam jeszcze jedno pytanie :P Jak to jest z taśmami Haslera, z przebytej służby?? Po służbie mechanicy je gdzieś zanoszą?? I czy ktoś je w ogóle sprawdza, i w jaki sposób ?

Po zakończonej służbie maszynista zdaje wykaz pracy razem z taśmą dyspozytorowi. Taśmy są archiwizowane. Co do sprawdzania, to raczej robi się to z konkretnego powodu, np. maszynista wydłużył gdzieś czas jazdy i instruktor (czy inna osoba do tego wyznaczona) w takim przypadku opisuje taśmę sprawdzając stan faktyczny (czyli odczyt z taśmy) z przedstawionymi maszyniście ewentualnymi zarzutami.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mytnik w 07 Maja 2009, 19:24:29
A czy jeśli dajmy na to na taśmie wyszło by że mech się zagapił np bo szlakowa wynosiła 100km/h , a on przez jakiś czas jechał te 105 km/h . Albo nie zdążył wyhamować przed W9, i przez jakiś czas jechał przez ten odcinek z prędkością wyższą niż powinien. Czy przez takie coś mechanik może mieć potem jakieś poważne problemy ??
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Monczan_SP32 w 07 Maja 2009, 19:36:51
Wiesz, co do W9, to nie ustawia się go bez powodu. Jeżeli jechałby cały czas z wyższą prędkością przez odcinek, gdzie należało ją dość znacznie zmniejszyć, to było by spore ryzyko wykolejenia, co jest poważnym zarzutem.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 07 Maja 2009, 19:37:00
Oj może mieć. Co do tych 105km/h to sam prędkościomierz ma pewne wahnięcie (dokładność) także do tego aż tak nie powinni się przyczepić (choć mogą). Gorzej jeśli nie zwolnił przed sierżancikiem. Chociaż zawsze można się ratować, że ślisko było (o ile naprawdę mogło tak być) ale i to do końca nie usprawiedliwia.
btw Byłem kiedyś świadkiem jak wezwano maszynistę bo na taśmie wyszło, że stojąc siódemką pod semaforem był cały czas na oporowej. Mechanik twierdził jednak, że na pewno miał 0 na nastawniku. Nie wiem jak to się skończyło ale sądząc po atmosferze jaka wtedy panowała było to coś bardzo poważnego.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mytnik w 07 Maja 2009, 20:24:26
Cytuj
Jeżeli jechałby cały czas z wyższą prędkością przez odcinek, gdzie należało ją dość znacznie zmniejszyć, to było by spore ryzyko wykolejenia, co jest poważnym zarzutem.
Chodziło mi o to, że wyhamował do danej prędkości kilkadziesiąt metrów za wskaźnikiem.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: hunter w 07 Maja 2009, 21:08:14
Cytuj
Jeżeli jechałby cały czas z wyższą prędkością przez odcinek, gdzie należało ją dość znacznie zmniejszyć, to było by spore ryzyko wykolejenia, co jest poważnym zarzutem.
Chodziło mi o to, że wyhamował do danej prędkości kilkadziesiąt metrów za wskaźnikiem.
To nic sie nie stanie, po prostu pozniej zaczyna sie rozpedzac i wszystko jest jak najbardziej ok :) Ile ja razy to juz w 50ke wjechalem przy 60-70 ;) W Pile od strony Poznania stoja semafory wjazdowe przed przejazdem, spory kawal od zwrotnic - to tam przy semaforze wskazujacym 40 wjezdza sie z predkoscia 60-80 ;)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 08 Maja 2009, 10:25:46
To nic sie nie stanie, po prostu pozniej zaczyna sie rozpedzac i wszystko jest jak najbardziej ok :)

Zgadza się, tylko w sytuacji, gdybyś (odpukać) na "trzydziestce" wykoleił jadąc 50 czy 60 km/h wówczas już by tak wszystko OK nie było. Poniżej fragment protokołu z Zarzeki:
Cytuj
Na podstawie analizy zapisów na taśmie prędkościomierza stwierdzono, że w okolicy rozjazdu nr 7 nastąpiła jazda bezprądowa lokomotywy a na przecince rozjazdowej nr 5 i 3 początek działania hamulców w pociągu nr 24100

Zatem jak widzisz ustalenie dokładnego miejsca na podstawie odczytu z taśmy nie jest niemożliwe ;)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: libertyn89 w 20 Czerwca 2009, 20:27:54
Czy po wylaczeniu przetwornicy na EU07 napiecie obwodow NN od razu spada do 90 V?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: El Mecánico w 20 Czerwca 2009, 20:32:41
Nie, spada najpierw do ok. 110V i potem, w miarę poboru energii z baterii napięcie nadal spada. Jak się zapomni wyłączyć bateryjkę złażąc z loka, to rano mamy kompletne pustą;] (czyt. volto nn pokaże może ze 20V).
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: libertyn89 w 20 Czerwca 2009, 20:41:42
Spada do ok.110... A ja myslalem, ze przy zalaczonej przetwornicy NN wynosi wlasnie 110 V.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 20 Czerwca 2009, 21:18:25
Kiedy masz włączoną przetwornice to napięcie wynosi 110V bo tyle trzyma regulator napięcia. Kiedy wyłączysz przetwornice to napięcie spadnie do wartości napięcia baterii a te zależy od tego jak mocno jest naładowana więc może osiągać różne wartości i będzie spadało podczas wyładowywania.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: SM31-113 w 20 Czerwca 2009, 23:23:23
Do czego służą te klapy na pudle 303E? (zał.)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Szopa w 21 Czerwca 2009, 08:07:24
Czy reflektory w lokomotywach elektrycznych są zasilane zawsze z baterii akumulatorów (nawet, gdy włączona jest przetwornica) czy przy włączonej przetwornicy zasilanie są właśnie z niej?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: dymus w 21 Czerwca 2009, 11:22:41
Cytuj
Do czego służą te klapy na pudle 303E? (zał.)

To są otwory inspekcyjne  ułatwiające dostęp do przetwornic (podobnie jest w ET41).
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 21 Czerwca 2009, 13:22:49
Czy reflektory w lokomotywach elektrycznych są zasilane zawsze z baterii akumulatorów (nawet, gdy włączona jest przetwornica) czy przy włączonej przetwornicy zasilanie są właśnie z niej?
Wszystkie aparaty NN zasilane są buforowo albo z przetwornicy albo z baterii. Oznacza to że źródłem zasilania jest to urządzenie któro ma wyższe napięcie. Jeżeli mamy właczaną przetwornice to ona ładuje akumulatory i zasila wszystkie urządzenia jeżeli ja wyłączymy to zasilanie przejmuje bateria (bo spadnie napięcie na przetwornicy). Jeżeli wyłączymy baterię to odłączamy ja całkowicie on obwodów NN. Czyli nic elektrycznego nie włączymy.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 21 Czerwca 2009, 15:45:08
Cytuj
Do czego służą te klapy na pudle 303E? (zał.)

To są otwory inspekcyjne  ułatwiające dostęp do przetwornic (podobnie jest w ET41).
Tylko częściowo - prawy rzeczywiście pozwala dostać się do przetwornicy (a dokładniej do szczotkotrzymaczy w po niskiej stronie przetwornicy). Druga klapa pozwala na demontaż pompy zębatej, która smaruje sprężarkę.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: dymus w 21 Czerwca 2009, 15:57:25
Ale fakt faktem zostaje, że są to otwory rewizyjne, tylko nie wiedziałem że jest jeszcze dostęp do pompy zębatej smarującej sprężarke. Ale człowiek uczy się  poprzez doświadczenie :)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Converter w 21 Czerwca 2009, 16:07:56
(treść usunięta)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: siodemkanaoporach w 22 Czerwca 2009, 10:38:41
Który z hamulców: exe Kurs'a90 (717KB)  czy exe youBy   (735KB) jest realniejszy w stosunku do prawdziwych lokomotyw?

Realniejsze pod względem hamulców jest exe z dizelpacka (735 kB).
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Dominik333 w 22 Czerwca 2009, 18:42:08
A co jeśli mechanik zerwie plomby przy drzwiach prowadzących do szafki WN. Czy musi to opisywać w książce lokomotywy?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 22 Czerwca 2009, 19:12:37
Zerwanie każdej plomby trzeba opisać ale nie wiedziałem że szafa WN jest plombowana.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 22 Czerwca 2009, 19:37:49
Nie spotkałem się z plombowaną szafą WN. Obawiam się, że taka u nas nie występuje(plomba przy wejściu do szafy WN).
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: jageer w 22 Czerwca 2009, 19:40:07
Nie spotkałem się z plombowaną szafą WN. Obawiam się, że taka u nas nie występuje(plomba przy wejściu do szafy WN).

Z tego co mi wiadomo to tylko skrzynka od SHP/CA jest plombowana, ale drzwi do WN ?? Podobnie jak kolega tu pisze z tym się nie spotkałem.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 22 Czerwca 2009, 19:45:20
Nie spotkałem się z plombowaną szafą WN.

Bo nie pracujesz na tych maszynach. Szafy WN plombuje Gdynia, bodajże Wrocław, Poznań i jeszcze pewnie parę zakładów.

Każde zerwanie plomby na maszynie należy potwierdzić zapisem w książce pojazdu z napędem.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: hunter w 22 Czerwca 2009, 19:59:48
Potwierdzam, juz wiekszosc maszyn z Zakladu Polnocnego ma plombowane szafy WN.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: maciekmaciek w 22 Czerwca 2009, 20:08:03
Poza tym Szafa WN musi być zamknięta na górny zamek, który można otworzyć bodajże kluczem nastawnika kierunkowego i "kwadracikiem". Jeżeli źle mówię proszę o poprawkę ;)
Pozdrowienia
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mytnik w 22 Czerwca 2009, 20:12:28
Ostatnio jechałem na EP07-1021 i miała zaplombowaną szafę WN
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 22 Czerwca 2009, 20:13:14
Szafę WN zamyka się nastawnikiem kierunkowym jeżeli jej nie zamkniesz to nie podniesiesz pantografów.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 22 Czerwca 2009, 21:12:52
Poza tym Szafa WN musi być zamknięta na górny zamek, który można otworzyć bodajże kluczem nastawnika kierunkowego i "kwadracikiem".

Z tym "kwadracikiem" to zaszalałeś ;) Rzeczywiście, w lokomotywach IC często można spotkać się z zaplombowaną szafą WN. W lokomotywach Cargo takie sytuacje właściwie nie występują.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 22 Czerwca 2009, 22:29:47
W lokomotywach Cargo takie sytuacje właściwie nie występują.
Dlatego się zdziwiłem :) Dobrze, że ktoś poprawił.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: dymus w 16 Sierpnia 2009, 21:56:38
Mam pytanie z serii dość dziwnych, mianowicie czy coś sie stanie jeśli lokomotywa przejedzie z poborem prądu pod miejscem gdzie należy jechać bez prądu (wskaźniki jazdy bezprądowej i izolacja na sieci trakcyjnej) ? Bo jak by nie patrzeć, to jest wtedy przerwa w dopływie pradu do silników i może wywalić wyłącznik szybki (jeśli nie jest tak, to jak jest naprawdę) ?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: muri w 16 Sierpnia 2009, 22:47:30
Izolatory są zbudowane w taki sposób że jadący po nim pantograf w każdym miejscu styka się z odcinkiem zasilanym.
http://www.transportszynowy.pl/trakcjasekcjonowanie.php#sekpodl
Jedyne co chyba może się stać to to że napięcia na po dwóch stronach izolatora niekoniecznie muszą być takie same i skok napięcia może coś uszkodzić na lokomotywie.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 16 Sierpnia 2009, 23:27:57
Uszkodzić to raczej nie uszkodzi lokomotywy. Co najwyżej wywalą zabezpieczenia i tyle. Przy przejeździe przez odcinki sekcjonowania sieci należy przejeżdżać bez poboru prądu po to aby:
1) Nie zadziałały zabezpieczenia na podstacji trakcyjnej w wyniku gwałtownego wzrostu natężenia prądu w przewodzie jezdnym 'na który wjeżdżamy'.
2) Nie uszkodzić samego miejsca selekcjonowania sieci. Mówiąc wprost, żeby łuk elektryczny nie niszczył nam izolatora sekcyjnego.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: kurak303E w 16 Sierpnia 2009, 23:50:33
Nie spotkałem się z plombowaną szafą WN. Obawiam się, że taka u nas nie występuje(plomba przy wejściu do szafy WN).

Czasem są plombowane. Plombę na klamce do WN "spotkałem" ostatnio w EP07-1014
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: BLAcKboY w 25 Sierpnia 2009, 10:09:54
Mam pytanie dotyczące operowania nastawnikiem i bocznikiem.

Dlaczego mechanik (o którym słyszałem, że tak robi) przy dobiciu do prędkości rozkładowej wraca nastawnikiem do pozycji 0?
Kiedy skład zwolni, odkręca nastawnik, a potem znowu do 0. W efekcie wykres prędkości składu jest sinusoidą, a nie linią prostą, poza tym, jest sporo kręcenia.

Czy jest to jakiś przepis, względy oszczędnościowe, maniera lub natręctwo mechanika?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 25 Sierpnia 2009, 11:11:39
Dlaczego mechanik (o którym słyszałem, że tak robi) przy dobiciu do prędkości rozkładowej wraca nastawnikiem do pozycji 0?
Kiedy skład zwolni, odkręca nastawnik, a potem znowu do 0. W efekcie wykres prędkości składu jest sinusoidą, a nie linią prostą, poza tym, jest sporo kręcenia.

Jazda na wybiegu - mniej energii zużywa, daje 'odpocząć' maszynie. Zresztą często profil linii zmusza do wyrzucenia się z jazdy, gdyż skład nabiegałby ponad prędkość rozkładową. A do tego obecne w rozkładzie rezerwy czasowe na wielu odcinkach zmuszają do dziadowania, by potem nie tkwić na jakiejś małej stacyjce 15 minut czekając do planu.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Sakorius w 25 Sierpnia 2009, 12:38:58
Jazda na wybiegu - mniej energii zużywa, daje 'odpocząć' maszynie. Zresztą często profil linii zmusza do wyrzucenia się z jazdy, gdyż skład nabiegałby ponad prędkość rozkładową(...)
Umiejętne wykorzystanie profilu linii, też dużo może dać. Na liniach nizinnych, o niezbyt stromych podjazdach, jadąc bykiem z bruttem około 2400t, można spokojnie przejechać długi odcinek bez kręcenia kieratem, mając go w pozycji 0 (o ile oczywiście wszędzie mamy przelot na stacjach), z wahaniem prędkości w granicach 50-70 km/h, a wręcz czasem trzeba przyhamować, żeby rozkładowej nie przekroczyć.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Rudzik w 25 Sierpnia 2009, 17:01:02
Podobnie jest na liniach "górskich". Jak skład wyjedzie z Łodygowic Górnych (koło Żywca), to aż do Bielska (4 stacje - ok 12km) ma z górki i na prądzie jedzie tylko podczas rozpędzania.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Anrej w 26 Sierpnia 2009, 02:18:48
Podobnie jest na liniach "górskich". Jak skład wyjedzie z Łodygowic Górnych (koło Żywca), to aż do Bielska (4 stacje - ok 12km) ma z górki i na prądzie jedzie tylko podczas rozpędzania.
Tylko jaką ma prędkość szlakową 12km 20min tj 0,3godz czyli 40km/godz. Zatrzymuje się na każdej stacji, czyli tak luzem nie przejedzie.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Rudzik w 26 Sierpnia 2009, 08:00:13
Od Wilkowic ma 50. Całą drogę widziałem Hasler. Zależy od mecha. Niektórzy szybko rozpędzają i dają szybko na wybieg, a niektórzy jadą na 2-3 pozycji (w EN57) i się wloką...
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 26 Sierpnia 2009, 08:53:36
Od Wilkowic ma 50. Całą drogę widziałem Hasler. Zależy od mecha. Niektórzy szybko rozpędzają i dają szybko na wybieg, a niektórzy jadą na 2-3 pozycji (w EN57) i się wloką...

Trzecia pozycja to jazda równoległa, a na niej jednostką osiągniesz gruuubo ponad 50 km/h ;)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: maciekmaciek w 26 Sierpnia 2009, 12:32:19
Na równoległym dojdziesz do maksimum 90km/h ;) Na szeregowym do około 30-35km/h.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Monczan_SP32 w 26 Sierpnia 2009, 12:54:49
To kolejne pozycje dają tak niewielki przyrost prędkości?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: maciekmaciek w 26 Sierpnia 2009, 12:59:53
Nie koniecznie, jednostka sama dobiera energię jaka jest jej potrzebna do rozpędzenia na danej pozycji. Jeżeli zaczniesz "bocznikować" przy mniejszych prędkościach, np. 60km/h to będzie potrzeba więcej energii, aniżeli miałbyś wejść na boki przy 90km/h.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Sakorius w 26 Sierpnia 2009, 13:06:01
Nie koniecznie, jednostka sama dobiera energię jaka jest jej potrzebna do rozpędzenia na danej pozycji. Jeżeli zaczniesz "bocznikować" przy mniejszych prędkościach, np. 60km/h to będzie potrzeba więcej energii, aniżeli miałbyś wejść na boki przy 90km/h.
Znasz zasadę działania samoczynnego rozruchu?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Monczan_SP32 w 26 Sierpnia 2009, 13:14:19
Też miałem na to zwrócić uwagę, przecież wał kułakowy swoją pracę do końca (że tak to ujmę) tak czy siak będzie musiał wykonać.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Dominik333 w 27 Sierpnia 2009, 11:47:57
Na równoległym dojdziesz do maksimum 90km/h ;) Na szeregowym do około 30-35km/h.
Na szeregowym na pewno będzie więcej niż 40km/h
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Monczan_SP32 w 27 Sierpnia 2009, 12:12:35
Pociąg Skierniewice - Warszawa Wschodnia w godzinach porannych na pewno nie wyciągnie więcej na szeregowej, niż 40km/h - ludzie wylewają się oknami :P
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Anrej w 28 Sierpnia 2009, 01:54:46
Przecież w przypadku EN57 nastawnik ma 7 pozycji i jest połączony z bocznikowaniem.
O - wyłączony
P - przetok, silniki połaczone szerogowo, opory rozruchowe włączone
S - szeregowo, silniki połaczone szeregowo, opory rozruchowe właczone i automatycznie odłączne
R - równolegle, silniki połaczone szeregowo-równolegle, opory właczone i automatycznie odłaczane
I - pierwszy stopień bocznikowania
II - drugi stopień bocznikowania
III - trzeci stopień bocznikowania.

Co się stanie jak maszynista przy ruszeniu, odrazu ustawi nastawnik na III pozycję bocznikowania. Czy wał kułakowy będzie realizował swój program, aż dojdzie do III pozycji bocznikowania.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 28 Sierpnia 2009, 05:24:43
Co się stanie jak maszynista przy ruszeniu, odrazu ustawi nastawnik na III pozycję bocznikowania. Czy wał kułakowy będzie realizował swój program, aż dojdzie do III pozycji bocznikowania.

Tak.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: RooteK w 28 Sierpnia 2009, 08:51:36
A ja mam pytanie z innej beczki.

Jeżeli przy iglicy rozjazdu założona jest "spona", to czy można normalnie prowadzić ruch pociągów po tym rozjeździe, czy może trzeba zastosować jakieś ograniczenia prędkości itp ?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: youBy w 28 Sierpnia 2009, 09:22:17
Jeśli ostatnie zdanie pyta, to odpowiedź brzmi tak.

(Odpowiedź na post Anreja, uprzedzili mnie :|)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Lukasy w 28 Sierpnia 2009, 11:49:54
Jeżeli przy iglicy rozjazdu założona jest "spona", to czy można normalnie prowadzić ruch pociągów po tym rozjeździe?
Tak, można, chociaż pewnie to zależy jeszcze od prędkości szlakowej na danym odcinku oraz od parafki toromistrza w dzienniku D831.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Anrej w 29 Sierpnia 2009, 02:00:21
Nastawnik EN57 ciąg dalszy. Tak znalazłem w sieci.
Wał kierunkowy nastawnika w elektrycznych zespołach trakcyjnych jest uruchamiany jest odejmowalną dźwignią – kluczem. W ezt serii EN57 możliwe jest ustawianie 5 pozycji:
- pozycja I, jazda do tyłu
- pozycja WYŁ, wyłączenie jednostki
- pozycja 0
- pozycja I, jazda do przodu z niską nastawą cewki samoczynnego rozruchu PSR – 135A
- pozycja II, jazda do przodu z wysoką nastawą cewki samoczynnego rozruchu PSR – 175A
Natomiast w serii ED72 pozycje I, WYŁ, 0 oraz:
- pozycja I, jazda do przodu tylko układ szeregowy oraz boczniki (PSR – 135A)
- pozycja II, jazda do przodu (PSR – 175A)
Nie zabardzo rozumiem co to znaczy: niska lub wysoka nastawa cewki samoczynego rozruchu. Ale domyślam się, że w zależności od wyboru pozycji I lub II EZT będzie szybciej przyśpieszał i rozwinie większą prędkość.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 29 Sierpnia 2009, 06:44:53
Prędkość rozwinie ta samą ale w różnym czasie czasie bo wał kułakowy będzie przestawiał się przy różnym prądzie.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Szopa w 29 Sierpnia 2009, 07:50:56
Ale domyślam się, że w zależności od wyboru pozycji I lub II EZT będzie szybciej przyśpieszał i rozwinie większą prędkość.
Jest to odzwierciedlone nawet w symulatorze.
Prędkość rozwinie ta samą ale w różnym czasie czasie bo wał kułakowy będzie przestawiał się przy różnym prądzie.
Ale właściwie do czego to służy? Zawsze widziałem jak mechanik ustawiał na "tą drugą" pozycję. Ta pierwsza służy przy manewrach jednostki?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: RooteK w 29 Sierpnia 2009, 10:09:56
Cytuj
Ale właściwie do czego to służy? Zawsze widziałem jak mechanik ustawiał na "tą drugą" pozycję. Ta pierwsza służy przy manewrach jednostki?

Z tego co mi wiadomo to pierwsza pozycja nastawnika jest strikte oporowa. Chłodzenie oporników w EN57 nie jest chyba wystarczająco wydajne i trzeba jak najkrócej używać tej pozycji nastawnika.

Jak ktoś może to niech potwierdzi :)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Piotrek w 29 Sierpnia 2009, 10:11:50
Ale właściwie do czego to służy? Zawsze widziałem jak mechanik ustawiał na "tą drugą" pozycję. Ta pierwsza służy przy manewrach jednostki?

Nie, pierwsze przyspieszenie o ile się nie mylę lepiej sprawuje się przy jeździe "górskiej", a niektóre jednostki na tej nastawnie mają boki już na szeregu.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 29 Sierpnia 2009, 10:36:07
Nie, pierwsze przyspieszenie o ile się nie mylę lepiej sprawuje się przy jeździe "górskiej", a niektóre jednostki na tej nastawnie mają boki już na szeregu.
Pamietam, ze kilka lat wstecz, w ZPR Wroclaw zdefektowal jakis kibel na osobowym bodajze do Szklarskiej bo zbyt dlugo bylo trzeba jechac na pierwszej pozycji nastawnika pod gorke. @Piotrek, jesli mozesz to mnie popraw :)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 29 Sierpnia 2009, 10:41:06
Co do nastawnika kierunku normalnie jeździ się na wyższym prądzie. Mniejszego nastawienia używa się wtedy gdy są warunki sprzyjające wystąpieniu poślizgu Wtedy ogranicza się siłę pociągową i trudniej jest zabełtać kołami. Na manewrach też zależy nam bardziej na płynności jazdy niż na przyśpieszeniu dlatego wybieramy niższy prąd.
Teraz o pozycji P kiedy ja włączymy zostanie włączone zasilanie silników trakcyjnych przez wszystkie oporniki ale wał kułakowy się nie przestawia więc cały czas jedziemy na wszystkich oporach a że EN57 albo podobne maja opory chłodzone cugiem to przy powolnej jeździe nie ma cugu wiec nie ma chłodzenia .
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: El Mecánico w 29 Sierpnia 2009, 11:06:59
...a że EN57 albo podobne maja opory chłodzone cugiem...
Nic podobnego, nad drzwiami we(y)jściowymi przedziału silnikowego masz kratki wlotów powietrza do wentylatorów oporów i silników trakcyjnych.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 29 Sierpnia 2009, 12:12:42
Nic podobnego, nad drzwiami we(y)jściowymi przedziału silnikowego masz kratki wlotów powietrza do wentylatorów oporów i silników trakcyjnych.

No to i tak chyba wychodzi na jedno. Jeśli jednostka jedzie wolno cóż po wlotach powietrza? I tak chłodzenie jest znikome.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Piotrek w 29 Sierpnia 2009, 15:12:52
Pamietam, ze kilka lat wstecz, w ZPR Wroclaw zdefektowal jakis kibel na osobowym bodajze do Szklarskiej bo zbyt dlugo bylo trzeba jechac na pierwszej pozycji nastawnika pod gorke.

Zgadza się, to był poc. 211 do Jeleniej Góry i jednostka 1146 za Gorcami Centrum. Skład ściągnęła do Jeleniej ET21-604 :-)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: muri w 29 Sierpnia 2009, 15:23:38
No to i tak chyba wychodzi na jedno. Jeśli jednostka jedzie wolno cóż po wlotach powietrza? I tak chłodzenie jest znikome.
Przecież do chłodzenia oporów jest wiatrak: http://eu07.pl/forum/index.php/topic,12536.0.html
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: marcepan w 01 Września 2009, 19:34:41
 Owszem, ale praca samego wiatraka jest mniej wydajna niż praca wiatraka + wloty. Jak już było mówione, że na Przetokowej pracują wszystkie rezystory (a te słyną z "grzania się", dlatego w nowszych konstrukcjach są zastępowane tyrystorami), więc przyjemny wiaterek dla oporników z tego wiatraka to w tym przypadku za mało.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: muri w 01 Września 2009, 21:24:56
Jakoś tego nie widzę... Przecież wlot powietrza do chłodzenia oporów jest nad drzwiami równolegle do boku wagonu. Wydaje mi się że w takim razie wpływ ruchu wagonu na ilość powietrza która dostaje się do szafy i chłodzi oporniki jest niewielki. Chyba że się mylę.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: murphy77 w 01 Września 2009, 22:23:03
Mylisz się i to bardzo, spójrz np. jak jedziesz samochodem i masz otwarte okno (taki przykład)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: muri w 01 Września 2009, 22:49:17
Dlatego napisałem że wpływ jest niewielki, a nie że wogóle nie ma wpływu.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Szopa w 02 Września 2009, 15:10:44
Wlot powietrza nad drzwiami służy do chłodzenia silników trakcyjnych oraz oporników rozruchowych (http://www.transportszynowy.pl/eztchlodzenie.GIF -tu jest opis) powietrze zasysane jest przez wentylator (konkretnie 4). Każdy silnik ma swój wentylator, który jednocześnie chłodzi część oporników rozruchowych (wentylator pracuje cały czas przy włączonej przetwornicy). Jeśli się mylę proszę mnie poprawić.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Damo w 02 Września 2009, 19:04:45
A czy w zimę jest potrzeba chłodzenia oporników i silników trakcyjnych? Na stronie transport szynowy było zdjęcie pokazujące zasłonięty wlot powietrza i napisane było że się zasłania się go w zimę.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 02 Września 2009, 19:27:06
Tu raczej chodzi o to żeby śniegu nie nawiewało.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: muri w 02 Września 2009, 20:25:22
@Damo i @Szopa: Weźcie wy przeczytajcie to co tam na tej stronie jest napisane. A jak już przeczytacie to przeczytajcie jeszcze raz (@Damo przeczytaj co jest napisane nad tym zdjęciem, a @Szopa zobacz na tym obrazku który wysłałeś gdzie są kanały do chłodzenia silników a gdzie kanał do chłodzenia szaf WN).

Tak sie w sumie zastanawiałem nad tym wpływem ruchu pociągu na intensywność chłodzenia i wymysliłem że wystarczyłoby żeby żaluzje na wlocie powietrza były pionowe a nie poziome, wygięte w taki sposób:
/////////////\\\\\\\\\\\\\
i już podczas jazdy w obojętne którą stronę same z siebie zasysały by trochę więcej powietrze do chłodzenia.
Ewentualnie obracane, ale to wiadomo zawsze jedna ruchoma część do zepsucia więcej...
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: youBy w 02 Września 2009, 20:52:04
I deszcz wpadający do środka podczas wiatru (nawet lekkiego). To chyba nie jest dobry pomysł.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 03 Września 2009, 06:30:24
Co do deszczu wodę jest łatwiej oddzielić i odprowadzić z kanału odwodnieniem np. w ET22 żaluzje na dachu tam zawsze będzie woda wlatywać. Ze śniegiem jest gorzej bo leci w strudze powietrza i gdzieś się może osadzić i coś zepsuć.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Ra w 03 Września 2009, 15:24:48
O ile się orientuję, to jeśli struga powietrza będzie opływać otwór prostopadły do kierunku ruchu, to raczej będzie z niego zasysać niż wpadać do środka.

Może aerograf nie jest idealnym przykładem, ale nie chciało mi się szukać innego...
(http://www.kamil.paralotnie.pl/images/rys06.gif)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: youBy w 03 Września 2009, 15:26:38
Muri zaproponował rozwiązania z pochylonymi kratkami :)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Ra w 03 Września 2009, 15:38:41
To by ta kratka musiała na zewnątrz wystawać, żeby mogła lokalnie zwiększyć ciśnienie powietrza. Jeśli będzie w płaszczyźnie ściany, to wiele nie da, bo i tak ciśnienie na zewnątrz będzie mniejsze niż ciśnienie wewnątrz lokomotywy.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: youBy w 03 Września 2009, 15:51:27
No tak, czyli nie będzie spełniać swojej roli, bo nie będzie wtłaczane chłodne powietrze.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: muri w 03 Września 2009, 16:38:20
Chodziło mi o taki profil wygięcia jak na zdjęciu, tyle że pionowo. Wystają poza obrys wiec wydaje mi się że by działało. Ale fakt, sprawa z zasysaniem wody razem ze strugą powietrza chyba dyskwalifikuje takie rozwiązanie.
O ile się orientuję, to jeśli struga powietrza będzie opływać otwór prostopadły do kierunku ruchu, to raczej będzie z niego zasysać niż wpadać do środka.

Może aerograf nie jest idealnym przykładem, ale nie chciało mi się szukać innego...
@Ra: czyli uogólniając to co napisałeś, im szybciej pociąg będzie jechał tym mocniejszy będzie efekt zasysania powietrza z kanału na zewnątrz?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Ra w 04 Września 2009, 01:29:35
Jeśli pociąg porusza sie względem powietrza (jedzie lub jest wiatr), a boczny wiatr można zaniedbać, to powietrze "z przodu" musi się jakoś przedostać "na koniec". Doświadczenia pokazują, że nie dzieje się to w taki sposób, jakby przeciskać igłę przez ser, że ośrodek rozchyla się na boki wokół przedmiotu, zwiększając lokalnie swoją gęstość. Powietrze, jak również woda, raczej zwiększają prędkość ruchu wokół poruszającego się przedmiotu. Z równania Bernoulliego wynika, że jeśli zwiększy się prędkość ośrodka (i związane z tym ciśnienie dynamiczne - gęstość mnożona przez połowę kwadratu prędkości), to maleje ciśnienie statyczne.

Gdyby rozważyć pociąg poruszający się w tunelu, sytuacja jest zbliżona do zwężki Venturiego (http://pl.wikipedia.org/wiki/Zw%C4%99%C5%BCka_Venturiego).

Nie jestem specjalistą od aerodynamiki, ale nie są to sprawy proste, jeśli powstają zawirowania, zmienia się temperatura, uwidacznia się lepkość itp. W warunkach idealnych, różnica ciśnień będzie proporcjonalna do kwadratu prędkości. Czyli poruszające się "na zewnątrz" powietrze będzie wytwarzać podciśnienie wewnątrz, jak i będzie zasysać z zewnątrz. Można to sprawdzić otwierając okno w pociągu, albo stojąc blisko torów.

Taki profil by działał, jakby było odpowiednio duży i wystawał ponad płaszczyznę obudowy (10-20cm). Wydaje mi się, że kolejny za nim umieszczony dużo by nie dał, chyba że w odległości np. 1m.


   « Dodano: 04 Września 2009, 01:39:05 »
Jeszcze cytat z forum samochodowego:
Cytuj
Podczas jazdy moim autem,jak otworze okno od kierowcy albo pasażera to czuć w środku auta spaliny.Wie ktoś co może być przyczyna?? Dodam tylko,że wydech jest ok,nie ma żadnych przedmuchów.
Cytuj
Moim zdaniem po otwarciu okna opływ powietrza powoduje powstanie podciśnienia (prawo Bernoulliego), które poprzez niezbyt szczelne uszczelki (a także specjalnie zaprojektowane wywietrzniki w tyle auta) powodują zasysanie spalin z tyłu do wnętrza auta. Najbardziej czuć to w wersjach Kombi (Variant) i jest wspólne praktycznie dla wszystkich nowoczesnych aut z dobrą aerodynamiką. Im szybszy przepływ powietrza tym mniejsze ma ciśnienie więc więcej wysysa powietrza ze środka samochodu - tym więcej zasysa odpowietrznikami z tyłu.


   « Dodano: 06 Września 2009, 20:58:53 »
Podobny mechanizm może działać w EN57 - po otwarciu okna zasysa do środka powietrze przez toaletę.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 12 Września 2009, 07:42:38
Mam kilka pytańia dotycząceych tego zdjęcia http://parovoz.com/newgallery/pg_view.php?ID=216315&LNG=RU#picture to jest kran maszynisty i dźwignia hamowania ED z BR232.
1. Widać że kran maszynisty je uzależniony przez zęby od dźwigni ED, jak wygląda to uzależnienie (W jakiej pozycji kranu można przestawić dźwignię ewentualnie czy przestawienie dźwigni blokuje kran) ?
2. Czy jest jakieś i na czym polega uzależnienie od nastawnika jazdy?
3. Jak wygląda proces sterownia, czy po przestawieniu dźwigni w położenie jakiegoś stopnia ED ustala stałe wzbudzanie i prąd maleje nam w miarę zwalniania (coś jak w ET42), czy po nastawieniu jakiejś pozycji prąd jest stały ustalany przez układ wzbudzania niezależnie od prędkości?
4. Co oznacza pozycja F i 0?


REWIZOR
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Rudzik w 14 Września 2009, 17:16:22
Ja mam jeszcze pytanka dotyczące EN57:

1. Mianowicie, jeśli jest taka sytuacja, że jednostka holuje drugą uszkodzoną, która jest całkowicie odłączona (patyki w dole), to gdy są połączone sprzęgiem powietrznym, to uszkodzona również hamuje? Czy musi być zasilanie min. 110V przesyłane klawiaturą? Spróbowałem tak w symku, i hamowała mi tylko jednostka sprawna - pod prądem (sprzęg "3" - śruba (Scharfenberg) + powietrze). Widziałem taką sytuację ostatnio na dworcu głównym w Bielsku, jak stary kibel holował kibla 2000. I, tak mi się zdawało, (była już noc) że klawiatury nie były połączone, gdyż od kibla 2000 sprzęg był odchylony lekko do góry i była pomiędzy nimi malutka przerwa.

2. Czy jest możliwa właśnie jazda ukrotniona starego kibla i kibla 2000?

3. Czy Scharfenberg wytrzyma holowanie uszkodzonej jednostki bez napędu? Czy trzeba go wzmacniać? Bo z tego co wiem to niezbyt wytrzymały sprzęg...
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Dominik333 w 14 Września 2009, 17:23:47
2. Czy jest możliwa właśnie jazda ukrotniona starego kibla i kibla 2000?
Nie.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: youBy w 14 Września 2009, 17:36:27
W EN57 jest zespolony hamulec elektropneumatyczny, więc to raczej wyjaśnia sprawę hamowania ;) Gdy druga jednostka jedzie na zimno, musi być podłączony przewód zasilający.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 14 Września 2009, 17:38:49
1. Mianowicie, jeśli jest taka sytuacja, że jednostka holuje drugą uszkodzoną, która jest całkowicie odłączona (patyki w dole), to gdy są połączone sprzęgiem powietrznym, to uszkodzona również hamuje?
Jeśli używa się hamulca pneumatycznego to nie ma wyjścia - musi hamować.
2. Czy jest możliwa właśnie jazda ukrotniona starego kibla i kibla 2000?

3. Czy Scharfenberg wytrzyma holowanie uszkodzonej jednostki bez napędu? Czy trzeba go wzmacniać? Bo z tego co wiem to niezbyt wytrzymały sprzęg...
Nie i nie.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 14 Września 2009, 17:54:19
Scharfenberg  ma większa wytrzymałość niż normalny sprzęg.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Rudzik w 14 Września 2009, 18:03:14
Cytat z 2 stron (Wiki (wiem, mało wiarygodne) i jeszcze innej gdzie był jego opis):

Cytuj
sprzęg Scharfenberga - z powodu stosunkowo niewielkiej wytrzymałości (do 1000 Mg) stosowany najczęściej do łączenia lekkich pojazdów pasażerskich (szynobusów, zespołów trakcyjnych, wagonów metra lub tramwajów, różnych kolei miejskich itp.

Jest również sprzeczność co do twojej odpowiedzi w poście @EU07-483 o pytaniu, czy Scharfenberg wytrzyma holowanie nieczynnej jednostki. Śruba by wytrzymała lekko, i to nie tylko jednej.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 14 Września 2009, 18:09:08
Jest również sprzeczność co do twojej odpowiedzi w poście @EU07-483 o pytaniu, czy Scharfenberg wytrzyma holowanie nieczynnej jednostki. Śruba by wytrzymała lekko, i to nie tylko jednej.

Rzeczywiście jest sprzeczność, a więc - wytrzyma holowanie jednostki bez żadnych dodatkowych kombinacji i wzmacniania konstrukcji.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: libertyn89 w 14 Września 2009, 18:12:14
Ale chwila. Wytrzymalosc sprzegu srubowego wynosi 850 kN co na chlopski rozum dawaloby 85 t [Mg], wiec mniej niz wspomniane 1000 Mg.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 14 Września 2009, 18:26:26
Poza tym Scharfenbergami sprzęgają ICE tam na pewno siły są spore.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 14 Września 2009, 18:53:37
Dorzucę coś od siebie na temat sprzęgu Scharfenberga.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Anrej w 14 Września 2009, 23:24:30
Popatrzmy na to z innej strony. Jest awaria, naprawa, remont trakcji elektrycznej. Można spotkać jak pod EZT np. EN57 podpina się lokomotywę spalinową. EN57 nie ma sprzegu śrubowego, lokomotywa spalinowa nie ma sprzęgu Scharfenberga. W tym celu zakłada się pólsprzęg Scharfenberga i sprzęga.
Hamulec elektropneumatyczny w EN57 niedziała. Działa tylko hamulec pneumatyczny, sterowany z lokomotywy spalinowej. W tym przypadku EN57 można traktować jak zwykłe wagony.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: puma2091 w 15 Września 2009, 06:55:51
Moc sprzęgu Scharfenberga można również zobaczyć na tym filmiku:
http://www.youtube.com/watch?v=m5vl9qP3DhA (http://www.youtube.com/watch?v=m5vl9qP3DhA)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 15 Września 2009, 07:36:03
Moc sprzęgu Scharfenberga można również zobaczyć na tym filmiku:
http://www.youtube.com/watch?v=m5vl9qP3DhA (http://www.youtube.com/watch?v=m5vl9qP3DhA)
O. Moj filmik. To jeszcze nie wszystko, on wytrzyma znacznie więcej widziałem jak stonka ciągnęła 5 kibelków więc dość duża masa.

Co do holowania jednostki. W takim przypadku maszynista musi używać hamulca pneumatycznego wtedy bez względu na to ile jednostek holuje wszystkie będą hamować w miarę równomiernie.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: marcepan w 15 Września 2009, 16:03:19
 Teraz ja mam pytanie:

Jaka jest różnica pomiędzy lokomotywownią pozaklasową, a na przykład pierwszej klasy i co oznacza klasa lokomotywowni?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 16 Września 2009, 11:44:24
Klasa określała wielkość, ilość parowozów i zasięg obsługiwanych przez nie linii. Na małych stacjach, lokomotywownie posiadające kilka parowozów były zwanymi II klasy. Szopy troszkę większe I. A lokomotywownie przy dużych węzłach, stacjach w wielkich miastach były zwane pozaklasowymi.

Zmoderowałem

Krzysiek626
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mytnik w 16 Września 2009, 12:49:10
A ja mam pytanie dotyczące EN57. Czym rożni się hamulec elektropneumatyczny od pneumatycznego ??
I n Na jakiej pozycji Oerlikona jest hamowanie pneumatyczne ??

Krzysiek626
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: youBy w 16 Września 2009, 13:06:20
Na piątej bądź czwartej, zależy jak liczyć. Hamulec elektropneumatyczny napełnia i opróżnia cylindry powietrzem na skutek (czyli jest sterowany) działania elektryczności (najczęściej napięcie). Hamulec pneumatyczny jest sterowany zmianami ciśnienia.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mytnik w 16 Września 2009, 13:32:58
A w jakich sytuacjach powinno się używać EP a w jakich pneumatycznego ?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 16 Września 2009, 13:39:51
EP powinno się używać podczas normalnej jazdy natomiast pneumatycznego gdy hamulec EP ulegnie uszkodzeniu.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: libertyn89 w 16 Września 2009, 13:41:06
Pneumatycznego uzywamy podczas hamowania kontrolnego, gdyz jest on zasadniczym typem hamulca w EZT. Hamulec elektropneumatyczny jest traktowany jako dodatkowy.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Piotrek w 16 Września 2009, 14:00:11
Pneumatycznego uzywamy podczas hamowania kontrolnego, gdyz jest on zasadniczym typem hamulca w EZT. Hamulec elektropneumatyczny jest traktowany jako dodatkowy.

Ponadto pneumatycznego używamy przy próbie hamulca. Poza tym pneumatyczny z reguły jest mocniejszy od EP.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 16 Września 2009, 14:10:20
Poza tym pneumatyczny z reguły jest mocniejszy od EP.

A to dlaczego?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Piotrek w 16 Września 2009, 14:18:57
A to dlaczego?

Nie znam dokładnie budowy zaworu rozrządczego, więc tego nie wytłumaczę, ale hamując samym pneumatykiem (czy to odłączony bezpiecznik pod pulpitem czy NK na 0) bierze po prostu lepiej, niż EP.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: youBy w 16 Września 2009, 14:20:57
W EN57 jest Oerlikon EP2 z kranem FVel, knorr jest w kilku-kilkunastu sztukach.

Echh.... już nic, można wywalić - nieładnie edytować posty PO odpowiedzi :P
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 16 Września 2009, 14:23:30
EP w porównaniu do pneumatyka to niebo a ziemia. Maszyniści którzy jeżdżą na pneumatyku mówią że trzeba wcześniej zaczynać hamować paneumatem niż EP no i w EP cylindry znacznie szybciej sie napełniają bo nie czekamy aż opadnie powietrze w PG
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Piotrek w 16 Września 2009, 14:29:37
EP w porównaniu do pneumatyka to niebo a ziemia. Maszyniści którzy jeżdżą na pneumatyku mówią że trzeba wcześniej zaczynać hamować paneumatem niż EP no i w EP cylindry znacznie szybciej sie napełniają bo nie czekamy aż opadnie powietrze w PG

To dziwne, ja znam odwrotne sytuacje, gdy EP jest odłączany, bo słabo hamuje i wtedy pneumatyk zazwyczaj bierze lepiej.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 16 Września 2009, 14:51:15
Przez ostani rok przejachałem w EN57 około 200 razy, to mniej więcej 12000 km. Dodam że zawsze jak najbliżej kabiny mechanika. Kible były z Bydgoszczy, Łodzi, Katowic, także koleje Mazowieckie i SKM. Stan taboru, toru a także preferencje mechaników nie są bez znaczenia. Ja skłaniam się że EP jest szybszy w działaniu zatem może dawać odczucie mocniejszego.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 16 Września 2009, 15:40:06
To dziwne, ja znam odwrotne sytuacje, gdy EP jest odłączany, bo słabo hamuje i wtedy pneumatyk zazwyczaj bierze lepiej.
Kwestia utrzymania taboru. Olsztyńskie jak również bydgoskie EZTy mają dobrze wyregulowane hamulce EP.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Monczan_SP32 w 16 Września 2009, 18:54:13
Ja skłaniam się że EP jest szybszy w działaniu zatem może dawać odczucie mocniejszego.
Jeżeli porównywać sytuacje, gdzie od tego samego punktu będzie przeprowadzone hamowanie pneum. a za drugim razem EP - to ten drugi faktycznie jest mocniejszy, gdyż szybciej napełni cylindry i zacznie hamowanie.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Piotrek w 16 Września 2009, 19:24:23
Jeżeli porównywać sytuacje, gdzie od tego samego punktu będzie przeprowadzone hamowanie pneum. a za drugim razem EP - to ten drugi faktycznie jest mocniejszy, gdyż szybciej napełni cylindry i zacznie hamowanie.

Teoretycznie tak - w praktyce bywa różnie :-)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Anrej w 17 Września 2009, 00:28:14
Hamulec pneumatyczny. Maszynista obniża ciśnienie w przewodzie głównym, zawory rozrządcze w wagonach zostają przesterowane. Powietrze z zbiorników pomocniczych przepływa do cylindrów hamulcowych. Pytanie czy w momencie obniżenia ciśnienia w przewodzie głównym w całym przewodzie spada ciśnienie i wszystkie hamulce działają jednocześnie? Nie.
Hamulec elektropneumatyczny jest sterowany sygnałem elrktrycznym. W jednym momencie wszystkie zawory rozrządcze są przesterowane. Czyli jest lepszy, bardziej efektywny.
Jakby nie był efektywniejszy, to napewno nie byłby rozpowszechniany.
Siła z jaką hamulec hamuje zależy od ciśnienia powietrza w cylindrze hamulcowym.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 17 Września 2009, 06:42:46
Krótko mówiąć (pisząc?) ma mniejszą bezwładność. Wynik to natychmiastowa reakcja. Zaworu nie można przesterować - to nieodpowiednie słowo - mnie kojarzy się z nadmiarem. Raczej napisałbym o przestawieniu zaworu (w inną pozycję). Taki drobiazg ;)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Rudzik w 17 Września 2009, 11:39:02
A tak powracając do 2 holujących się kibli, to w symku nie da się tak zrobić. Miałem normalny wpis na EZT (sprzęgi 55 pomiędzy) w RB dałem 3, w drugim składzie (nieczynnym) też we wszystkich członach i oczywiście "nobody", i zimny tylko odhamował i to wszystko. Nie zahamuje z powrotem.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 17 Września 2009, 12:05:54
A tak powracając do 2 holujących się kibli, to w symku nie da się tak zrobić. Miałem normalny wpis na EZT (sprzęgi 55 pomiędzy) w RB dałem 3, w drugim składzie (nieczynnym) też we wszystkich członach i oczywiście "nobody", i zimny tylko odhamował i to wszystko. Nie zahamuje z powrotem.
Hamuj pneumatycznym, na pewno zahamuje.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: youBy w 17 Września 2009, 12:15:53
I nie 3, ale 35, bo przewód zasilający może się przydać.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Rudzik w 17 Września 2009, 16:51:15
Cytuj
Hamuj pneumatycznym, na pewno zahamuje.
Masz rację... dopiero teraz jak... dowiedziałem się, jak hamuje się w symkowym EZT pneumatykiem, wszystko chodzi jak w zegarku. Bo ja cały czas używałem EP...*

Cytuj
I nie 3, ale 35, bo przewód zasilający może się przydać.
Do czego, jak holuję ją pustą?

*) Bo nigdy w symku pneumatycznego nie używałem na EZT:)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: youBy w 17 Września 2009, 18:58:20
Zasilający się przyda, bo sprężarka nie działa w drugim członie, a PG może nieco zwalniać przy napełnianiu z niego jeszcze zbiorników pomocniczych :P
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Anrej w 18 Września 2009, 00:39:29
Krótko mówiąć (pisząc?) ma mniejszą bezwładność. Wynik to natychmiastowa reakcja. Zaworu nie można przesterować - to nieodpowiednie słowo - mnie kojarzy się z nadmiarem. Raczej napisałbym o przestawieniu zaworu (w inną pozycję). Taki drobiazg ;)
Przestawić coś w inną pozycję można tylko manualnie np. zawór maszynisty. Ja pisałem o zaworze rozrządczym, który znajduje się w każdym wagonie. W tym przypadku należy mówić o przesterowaniu. Przestawić to można z osobowego na towarowy lub z próżnego na ładowny.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: youBy w 18 Września 2009, 09:34:11
A wysterować? ;>
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 18 Września 2009, 10:35:45
Krótko mówiąć (pisząc?) ma mniejszą bezwładność. Wynik to natychmiastowa reakcja. Zaworu nie można przesterować - to nieodpowiednie słowo - mnie kojarzy się z nadmiarem. Raczej napisałbym o przestawieniu zaworu (w inną pozycję). Taki drobiazg ;)
Przestawić coś w inną pozycję można tylko manualnie np. zawór maszynisty. Ja pisałem o zaworze rozrządczym, który znajduje się w każdym wagonie. W tym przypadku należy mówić o przesterowaniu. Przestawić to można z osobowego na towarowy lub z próżnego na ładowny.
Tak można w nieskończoność toczyć spór o słownictwo. Przedrostek "prze" świadczy o nadmiarze wykonanej czynności. W naszym przypadku jest to sterowanie zaworem. Z Twojego wywodu wynika że przedrostek "prze" należy użyć ponieważ zawór jest w każdym wagonie, mylisz się. W tym przypadku (prze)giąłeś. Gdyby uznać że ta czynność jest wykonana na odległość (czyli zdalnie poprzez przestawienie kranu hamulca przez maszynistę - nadal nie ma nic wspólnego z "prze"), to i tak mamy doczynienia:
A wysterować? ;>
@youBy, dobrze że jesteś.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: SM31-113 w 18 Września 2009, 20:43:26
Mam kilka pytań które nasunęły mi się po przeczytaniu pytań egzaminu na maszynistę (http://www.speedyshare.com/536511674.html):
1. Co kontroluje stycznik pomocniczy (SZ1) ?
2. Po przestawieniu nastawnika jazdy na układ równoległy prąd dzieli się na dwie gałęzie, a nie pracują styczniki oporowe jaka jest tego przyczyna?
3. Z czego zasilana cewka trzymająca PRG na lokomotywach EU07 do numeru 300?
4. Gdzie w EU07 znajduje się przełącznik "sterowanie na zimno"?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 18 Września 2009, 21:57:51
Mam kilka pytań które nasunęły mi się po przeczytaniu pytań egzaminu na maszynistę
1. Co kontroluje stycznik pomocniczy (SZ1) ?
Podaje napięcie na przewód rozrządu wielokrotnego.
2. Po przestawieniu nastawnika jazdy na układ równoległy prąd dzieli się na dwie gałęzie, a nie pracują styczniki oporowe jaka jest tego przyczyna?
Rozumiem, że chodzi o to iż nie słychać prazy styczników R, a mimo to amperomierze wskazują iż silniki zostały połączone w jazde równoległą? Jeśli tak to może być to problem ze stycznikami rozrządu SZ4. W przypadku lokomotyw 4E, gdy styczniki SZ4 jest zamknięty problem może dotyczyć stycznika linowego 3.
3. Z czego zasilana cewka trzymająca PRG na lokomotywach EU07 do numeru 300?
Po primo, to jako taki PRG jest tylko na numerach 300+. Na niskich zwie się on CBR. Posiada trzy cewki - jedna jest włączona na początku obwodu przed silnikami, druga na uszynieniu obwodu glównego, a trzecia służy do odbloku...
4. Gdzie w EU07 znajduje się przełącznik "sterowanie na zimno"?
Nigdzie - nie istnieje.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 20 Września 2009, 22:38:39
4. Gdzie w EU07 znajduje się przełącznik "sterowanie na zimno"?
Nigdzie - nie istnieje.

Oczywiście. Takowy wyłącznik posiada ET22 - wyłącznik WRZ znajduje się w szafie WNB (nad komorą łukową WS-a).
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: lukasz_cmg w 20 Września 2009, 23:05:35
A te sterowanie na zimno na czym polega?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 21 Września 2009, 06:28:14
Sterowanie na zimno umożliwia przeprowadzenie rozruchu czyli tak jak byś ruszał lokomotywą ale bez napięcia przy otwartej szafie WN.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mytnik w 24 Września 2009, 12:52:03
No i wtedy przy wrzucaniu kolejnych pozycji nastawnika i bocznika słyszymy jak "zamykają" się nam kolejne pozycje.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 26 Września 2009, 00:30:46
Takowy wyłącznik posiada ET22 - wyłącznik WRZ znajduje się w szafie WNB (nad komorą łukową WS-a).

EP09 również dorobiła się takiego przydatnego bajera ;-)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: jageer w 26 Września 2009, 19:32:08
Głupie pytanie: do czego służy przycisk rezerwa na siódemkach ?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: El Mecánico w 26 Września 2009, 19:44:50
Jak każdy przełącznik z napisem "Rezerwa" (uwaga, nie mylić z rezerwą wojskową:P), służy do tego, żeby zastąpił jakiś inny przełącznik, gdy ten dokona żywota. Po prostu na szybko przepina się kabelki od tego padniętego pod rezerwę, a jak przyjdzie czas i pora, to przełącznik zepsuty zastępuje się nowym i z powrotem przepina na niego kabelki.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Anrej w 27 Września 2009, 00:42:15
Czy każdy przełącznik jest w ten sposób dublowany. Kto przepina te kabelki, czy wykonuje to maszynista.

Proszę poprawić.

REWIZOR
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Monczan_SP32 w 27 Września 2009, 00:56:04
Ty się pytasz, czy stwierdzasz?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 27 Września 2009, 08:27:22
Nie każdy przełącznik jest dublowany bo po co przecież nie zepsują się wszystkie naraz czasami taka rezerwę zostawiał konstruktor lokomotywy na przewidywane w przyszłości nowe urządzenia (np w SM42 kiedy zmieniono Vapora na podgrzewacz P40 to zaczęto wykorzystywać hebelek obok hebelka podgrzewacza który wcześniej był oznaczony jako rezerwa).
Teraz co do przepinania hebelków gdybym nie był maszynistą pkp a powiedzmy zepsuł by się hebelek sprężarki to bym się nie zastanawiał i sobie podczepił pod rezerwę, ale na PKP czytałem kiedy w instrukcji że maszynista nie może sam zmieniać połączeń w obwodach elektrycznych. Nie wiem jak to jest respektowane.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Piotrek w 27 Września 2009, 09:27:05
Kto przepina te kabelki, czy wykonuje to maszynista.

W czasie jazdy (albo krótkiego postoju) masz zamiar rozkręcać pulpit i przepinać kabelki :-)? To nie należy do obowiązków maszynisty.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 27 Września 2009, 09:32:06
Czy każdy przełącznik jest w ten sposób dublowany. Kto przepina te kabelki, czy wykonuje to maszynista.
A w żadnym wypadku... . Gdybyś każdy miał dublowany to pulpit byłby 2x większy niż obecnie... .
Co do tego kto dokonuje przyłączeń... . Jeśli maszyniście w trasie nawali jakiś włącznik i jest on dość istotny to maszynista może dokonać naprawy sam. Ewentualnie jeśli nie chce żeby później na warsztacie się z niego nabijali, że byle pierdółkę zgłasza to też robi to sam i siedzi cicho ;) . Natomiast jeśli włącznik nie jest zbyt 'istotny' to dokonuje adnotacji w książce pojazdu (po zakończeniu jazdy) i później warsztatowcy się tym zajmują ;). Chociaż szczerze powiedziawszy jak maszyna zjedzie na warsztat to nie bawimy się w podpinanie pod rezerwę a najnormalniej wymieniamy uszkodzony przełącznik na nowy :). Ostatnio miałem sytuację, że wymieniałem Z i ZP1 na SM42 Lotosu bo jakiś nerwowy mechanik pourywał im dźwigienki :D, a inny włącznik miał uszkodzone zestyki. Wszystkie wymieniłem na nowe a rezerw w ogóle nie ruszałem :).
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: El Mecánico w 29 Września 2009, 08:27:24
Na niektórych stacjach zostały jeszcze punkty kontrolne. Woła się wtedy kogoś z punktu (pracownicy tam mają uprawienia do grzebania w obwodach elektrycznych i nie tylko) i on przepina kabelki. A po powrocie na szope działa warsztat:-)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 29 Września 2009, 09:57:37
Na niektórych stacjach zostały jeszcze punkty kontrolne. Woła się wtedy kogoś z punktu (pracownicy tam mają uprawienia do grzebania w obwodach elektrycznych i nie tylko) i on przepina kabelki. A po powrocie na szope działa warsztat:-)

Hmm...pierwsze słyszę (przynajmniej jeśli chodzi o Cargo). Punkty kontrolne są obsługiwane przez pracowników PLK. Poza terenem Zakładu (CT) naprawy nie są praktykowane - pracownicy warsztatowi naprawdę bardzo rzadko są wołani na jakieś doraźne "akcje".
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 29 Września 2009, 18:42:00
To nie należy do obowiązków maszynisty.

Może nie należy, ale żaden porządny maszynista nie zdefektuje na coś takiego. W przypadku defektów trzeba się ratować...

Punkty kontrolne są obsługiwane przez pracowników PLK. Poza terenem Zakładu (CT) naprawy nie są praktykowane - pracownicy warsztatowi naprawdę bardzo rzadko są wołani na jakieś doraźne "akcje".

IC to samo, nie mam pojęcia o czym mówi @El Mecánico.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: El Mecánico w 01 Października 2009, 18:29:35
Czyżby je polikwidowali? W Oświęcimiu było coś takiego, niedaleko miejscowej lokowni. I istniało jeszcze dość długo po jej likwidacji.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: janek32 w 17 Października 2009, 08:28:04
Może to pytanie już wcześniej było, wtedy mnie tam odeślijcie. Na czym polega rozruch impulsowy?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: youBy w 17 Października 2009, 08:55:56
Ogólnie czy szczegółowo?
Ogólnie to takie szybkie włączanie i wyłączanie zasilania silnika - nie ma strat na rezystorach.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: maciekmaciek w 17 Października 2009, 10:37:42
A szczegółowo?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: youBy w 17 Października 2009, 10:43:51
Zasilanie impulsami, w których zmieniana jest częstotliwość i wypełnienie.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 17 Października 2009, 16:40:59
A tak szczegółowo ale prosto. Włączamy przez tyrystor silnik bezpośrednio do sieci więc rośnie szybko prąd aby nie nastąpiło spalenie czegoś jest układ który przy określonym prądzie wyłącza obwód. Czyli mamy szybkie włączanie i wyłączanie obwodu tak aby prąd nie przekroczył jakieś określonej wartości. Dlatego że częstotliwość tych włączeń jest bardzo duża czasami słuchać rózne melodyjki grane przez lokomotywę z takim rozruchem.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: youBy w 17 Października 2009, 16:44:49
Michał: w zasadzie to ja to samo napisałem wyżej, tylko nie napisałem dlaczego :D
Jak czytałem opis rozruchu EM10, to doszedłem do wniosku, że poza gamą można zaprogramować dowolną melodię.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: janek32 w 17 Października 2009, 17:03:27
A jak to wygląda na amperomierzu silników trakcyjnych?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 17 Października 2009, 17:10:34
@yB ja wiem że ty napisałeś to samo tylko myślałem ze to jakoś prościej wyjaśnie.
A jak to wygląda na amperomierzu normalnie bo te zmiany są tak szybkie że zwykły analogowy amperomierz teko nie pokaże a nawet jak by pokazywał to ludzkie oko by tego nie widziało. Do zobaczenia tego trzeba oscyloskopu.
A tu jak to wygląda:
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: El Mecánico w 17 Października 2009, 17:45:27
Z tymi impulsami to tak na prawdę chodzi o wartość skuteczną prądu. Przy dużej częstotliwości i małym wypełnieniu mamy małą wartość skuteczną. Wzrasta ona wraz ze wzrostem wypełnienia. Można jednocześnie korygować częstotliwość, która wpływa nie tylko na wartość skuteczną prądu, ale przy silnikach synchronicznych prądu przemiennego również na prędkość obrotową silnika. Większość mierników prądu, nawet elektronicznych, jest czuła właśnie na wartość skuteczną.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 30 Października 2009, 13:57:27
Mam pytanie dotyczące sm42 a dokładniej odpalania. Na YT jest kilka filmików na których odpalają sm42 i zawsze włączają pompę oleju hebelkiem na pulpicie moje pytanie po co ? Gdyż mam opisy sterowania sm42 w których jest napisane że pompa olejowa włącza się sama razem z wciśnięciem przycisku START a kiedy pompa nabije odpowiednie ciśnienie włączają się styczniki rozruchowe. Czy to wynika z tego że może zmieniono obwody sterowania (i teraz pompka nie włacza sama się razem z przyciśnięciem przycisku START) ?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 30 Października 2009, 14:04:15
Ja zaś mam inne pytanie. Jakie malowanie miały w latach 80 i na początku lat 90 takie wagony jak: Wlab, WRbd, Pd?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: El Mecánico w 31 Października 2009, 01:02:03
Pompę oleju włącza się hebelkiem żeby mieć pewność, że olej faktycznie poszedł w układ przed startem silnika spalinowego.
BTW, ZTCP to pompa oleju sama startuje tylko na gagarinach i tamarach.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: JONIN_EZT w 02 Listopada 2009, 14:26:35
Ja zaś mam inne pytanie. Jakie malowanie miały w latach 80 i na początku lat 90 takie wagony jak: Wlab, WRbd, Pd?

Pd były oliwkowe. Na jednym filmie z Lindą był taki oldschoolowy skład właśnie [na śmierć tytułu filmu zapomniałem]. Co do reszty to nie mam pewności (wydaje mi się, że sypialka była oliwkowa, ale baru to już nie wiem [albo oliwkowa z czerwonym poziomym pasem przy dachu, albo w ogóle coś innego), aczkolwiek też bym się chętnie dowiedział.
Jedynki i dwójki też były oliwkowe, jedynie się różniły tym że jedynka miała żółty poziomy pas przy dachu.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 02 Listopada 2009, 16:04:36
Udało mi się jedynie ustalić że Pd były oliwkowe lecz już na początku w latach 90-tych zaczęły pojawiać się pomarańczowe PDn:

http://photos.nasza-klasa.pl/23739925/164/main/88030b878d.jpeg (Rok 1991)

WRbd (o ile to faktycznie jest on) były czerwone:
(pod koniec już filmu).

Co do WLab`ów nie udało mi się nic wyniuchać przed rokiem 95.
A jednak :) http://nasza-klasa.pl/profile/24714925/gallery/album/3/338 foto z 1991 roku. Ale czy w latach 80-tych też takie były?
A, właśnie, czy wie ktoś, w którym roku 31507 "Tetmajer" jeżdżący na WLabach i sypiałkach (których oznaczeń nie znam) pojawił się na szlaku? Oraz czy już w tedy miał Auto-kuszetę w zestawieniu.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 02 Listopada 2009, 21:19:58
Cytuj
Co do WLab`ów nie udało mi się nic wyniuchać przed rokiem 95.
To wyniuchane malowanie wygląda na błękitne, ale wcześniej były ciemniejsze. W połowie lat siedemdziesiątych wszystko osobowe było oliwkowe za wyjątkiem EZT.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: marcepan w 07 Listopada 2009, 17:11:05
(...)Gdyż mam opisy sterowania sm42 w których jest napisane że pompa olejowa włącza się sama razem z wciśnięciem przycisku START a kiedy pompa nabije odpowiednie ciśnienie włączają się styczniki rozruchowe. Czy to wynika z tego że może zmieniono obwody sterowania (i teraz pompka nie włacza sama się razem z przyciśnięciem przycisku START) ?

 Tak się działo w SM42 z numerem poniżej stu. W SM42-101 i wyższych pojawił się hebelek pompy olejowej.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 07 Listopada 2009, 17:50:36
Talko ja mam opis dla lokomotyw powyżej 100 a nawet dla tych ze zmodernizowana elektryką powyżej numeru 853 a także SP42 i tam jest wszędzie napisane ,że pompa olejowa włącza sie razem ze startem.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Tomiexpress w 08 Listopada 2009, 17:12:12
pompa olejowa włącza sie razem ze startem.

Uściślijmy, mowa o pompie olejowej , czy też o pompie wstępnego smarowania ( olejowej ),
pompa olejowa uruchamia się wraz z silnikiem, natomiast żeby silnik uruchomić włączamy pompę (olejową) wstępnego smarowania ( sm 42 hebelek , st44/tamara automat. ), która jest pompa dodatkową zasilaną elektrycznie.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 08 Listopada 2009, 19:18:22
No przecież oczywiście ,że wstępnego sparowania  przecież główna pompa olejowa jest mechanicznie napędzana od silnika i raczej nie zacznie pompować zanim się silnik nie włączy. Tylko cały czas mi chodzi dlaczego włącza się pompę wstępnego smarowania hebelkiem skoro układ rozruchu ją i tak włączy po naciśnięciu przycisku START. Czy w przeciągu tego czasu zmieniono jakoś sterowanie (moja książka jest z 1986 roku)? Czy może po prostu maszyniści tak robią bo i tak nauczyli ( bo np. w su45/46 trzeba pompę włączać oddzielnie)?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 08 Listopada 2009, 19:32:42
Sprawa ma się mniej więcej tak (napisze raczej od strony praktycznej). Załączając pompę olejową (wstępnego smarowania) wprawiamy w ruch olej znajdujący się w układzie. Jako, że olej z czasem stygnie, zmienia się też jego gęstość. Dlatego przed uruchomieniem lokomotywy załącza się wstępne smarowanie aby:
-podgrzać olej w układzie (przepływa on przez wymiennik ciepła woda<->olej)
-wstępnie 'przepłukać' układ smarowania doprowadzić do tego, żeby olej miał mniej więcej jednakową gęstość
-wstępnie nasmarować niektóre mechanizmy przed ich uruchomieniem (z czasem olej spływa z części i mogą one nie być dostatecznie nasmarowane w chwili rozruchu)
Wątpię czy w jakiejś książce jest to w ten sposób ujęte... Teoria swoje, praktyka swoje ;).

ps Czasem nie warto sztywno opierać się na informacjach zawartych w książkach. Bywają np takie lokomotywy (SM42), że nawet poniżej dopuszczalnych temperatur wody i oleju je odpalisz... Oczywiście możesz zniszczysz np pompę wodną (połamiesz jej łopatki) ale maszyna jako tako w ogóle się załączy. To, że są zainstalowane przekaźniki PT wcale nie oznacza, że zadziałają przy podanej w książce temperaturze... . Czasem bywa, że 'PT' są bezczelnie podparte <rolka od taśmy prędkościomierza ma wiele zastosowań na kolei... :D>. Albo ciągła jazda na pominiętym przekaźniku ziemnozwarciowym... . Usterka ta powinna być usunięta jak najszybciej w warsztacie. Bywa jednak tak, że maszyna jeździ od PK do PK, od PK do PO... . Ostatnio miałem na warsztacie taką SMkę, że jeśli puściłeś przycisk START zanim silnik dobił do ok 500obr/min to powoli zaczynała się świecić kontrolka przekaźnika ziemnozwarciowego i maszyna gasła...
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 08 Listopada 2009, 19:44:58
Teraz rozumiem. Dzięki za odpowiedź zapomniałem że przed rozruchem olej musi się nagrzać w wymienniku ciepła a na pewno nie zdążył by się nagrzać kiedy wciśniemy START bo wtedy zwłoka trwa tyle co osiągnięcie ciśnienia wstępnego. Ale ciepły silnik to juz by można palić od razu ze STARTu.


PS. Ja też w mojej okolicy widziałem dużo patentów na różne usterki.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Tomiexpress w 09 Listopada 2009, 12:15:37
olej musi się nagrzać w wymienniku ciepła ciachh... Ale ciepły silnik to juz by można palić od razu ze STARTu.

Ogrzanie oleju to jedno, ale jeszcze wytwarzamy ciśnienie ( dokładnie nie pamiętam ale raczej w przedziale 0.3 - 0.5 Mpa) po osiągnięciu którego możemy odpalić silnik ( zabezpieczenie ciśnieniowe mające uchronić silnik przed uszkodzeniami związanymi ze zbyt niskim lub brakiem oleju. )
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 09 Listopada 2009, 15:17:00
Te zabezpieczenie co do ciśnienia oleju też już uwzględnione. Kiedy przyciśniemy przycisk START wtedy włącza się pompa wstępnego olejenia kiedy ciśnienie oleju osiągnie ustawiona wartość wyłącza się pompa oleju i jednocześnie załączają styczniki rozruchowe, które wyłącza się kiedy silnik zapali lub po określonym czasie jeżeli silnik nie zaskoczy. Dlatego nie widzę sensu żeby włączać pompę oleju oddzielnie kiedy silnik jest ciepły więc nie trzeba ogrzewać oleju. Gdyż wnioskuje z poprzednich postów że żadnych zmian w obwodach sterowania nie zrobiono.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MuNiO w 09 Listopada 2009, 18:48:03
Kiedy przyciśniemy przycisk START wtedy włącza się pompa wstępnego olejenia kiedy ciśnienie oleju osiągnie ustawiona wartość wyłącza się pompa oleju i jednocześnie załączają styczniki rozruchowe, które wyłącza się kiedy silnik zapali lub po określonym czasie jeżeli silnik nie zaskoczy. Dlatego nie widzę sensu żeby włączać pompę oleju oddzielnie kiedy silnik jest ciepły więc nie trzeba ogrzewać oleju. Gdyż wnioskuje z poprzednich postów że żadnych zmian w obwodach sterowania nie zrobiono.

Pompa wstępnego smarowania działa aż do czasu gdy pompa smarowania głównego nie osiągnie odpowiedniego ciśnienia w układzie. Zapewniam Ciebie że działa jeszcze po tym jak wciśniesz przycisk "START".
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 09 Listopada 2009, 19:21:24
Przepraszam mój błąd pomyliło mi się z gagarem tam pompa wstępnego smarowania wyłącza się kiedy styczniki liniowe się włączają.  Czyli pompa olejowa wyłącza się dopiero jak zadziała przekaźnik prądu zwrotnego, który blokuje możliwość załączenia rozruchu kiedy pracuje silnik spalinowy.
Ale już sporo odbiegliśmy od mojego pierwszego pytania, po co włącząć oddzielnie pompę wstępnego sparowania?
Podsumowując odpowiedzi zrozumiałem że po to aby rozgrzać zimny olej oraz rozprowadzić go równo po całym silniku . 
To teraz przy ciepłym silniku jeżeli olej jest rozgrzany to nie muszę włączać oddzielnie pompy  tylko od razu w wcisne START i chyba nic złego się nie stanie ?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MuNiO w 09 Listopada 2009, 20:27:39
To teraz przy ciepłym silniku jeżeli olej jest rozgrzany to nie muszę włączać oddzielnie pompy  tylko od razu w wcisne START i chyba nic złego się nie stanie ?

Umiesz czytać ze zrozumieniem? POMPA WSTĘPNEGO SMAROWANIA. Za każdym razem trzeba załączać czy to komuś się podoba czy nie.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: JONIN_EZT w 09 Listopada 2009, 22:11:45
Ja zaś mam inne pytanie. Jakie malowanie miały w latach 80 i na początku lat 90 takie wagony jak: Wlab, WRbd, Pd?

Jeszcze dotyczące wagonów Pd
http://rail.phototrans.eu/14,42091,0.html
Szczerze to nie myślałem, że jeszcze 8 lat temu takie były.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: lukasz92 w 10 Listopada 2009, 08:00:02
Jedna sztuka Pdn w takim malowaniu walała się niedawno gdzieś jeszcze w okolicach terminalu pocztowego w Krakowie Płaszowie - widać ją dobrze z okna pociągu, być może stoi tam nadal.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 10 Listopada 2009, 14:53:31
Umiesz czytać ze zrozumieniem? POMPA WSTĘPNEGO SMAROWANIA. Za każdym razem trzeba załączać czy to komuś się podoba czy nie.
Tylko po co ją włączać hebelkiem ( oczywiście kiedy silnik jest ciepły i nie trzeba grzać oleju) jak sama się włączy po naciśnięciu przycisku START.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MuNiO w 10 Listopada 2009, 19:10:28
Tylko po co ją włączać hebelkiem ( oczywiście kiedy silnik jest ciepły i nie trzeba grzać oleju) jak sama się włączy po naciśnięciu przycisku START.

To juz zależy od konstrukcji, pamietaj zę to technologia z lat 60/70. Malo to być najtańsze i najprostrze. W dzisiejszych czasach wstawiamy automatyke i wystarczy tylko przycisk start.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 10 Listopada 2009, 19:56:59
Tylko mi cały czas chodzi tylko o sm42.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: adsim w 18 Listopada 2009, 21:12:10
Mam małe pytanko - od czego są te lampki na górze pulpitu w SM48? Chodzi mi o te 5 lampek widocznych na tym zdjęciu: http://karol.podkarpackakolej.net/fotos6/sm48kabina.jpg
Może ktoś pomóc?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: El Mecánico w 19 Listopada 2009, 11:12:30
Jedna jest od sygnalizacji wysokiej temperatury wody, jedna od ręcznego sterowania wentylatora. Reszty nie jestem już pewien, ale chyba jest też od przegrzania oleju i czuwaka pasywnego. A, no i osłabienie wzbudzenia.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: maciekmaciek w 19 Listopada 2009, 20:03:07
Chodzi o te 4 lampki zaraz obok szyby? Podejrzewam że może to być sygnalizacja kabinowa, na siódemce widziałem bardzo podobne, tylko nie wiem ile tych lampek było.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 19 Listopada 2009, 20:05:56
Niee, to na pewno nie jest sygnalizacja kabinowa. Zdaje sie, ona jest po drugiej stronie.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mytnik w 19 Listopada 2009, 20:07:25
Sygnalizacja kabinowa
(patrz zał.)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Żuk w 19 Listopada 2009, 21:02:06
Chodzi o te 4 lampki zaraz obok szyby? Podejrzewam że może to być sygnalizacja kabinowa, na siódemce widziałem bardzo podobne, tylko nie wiem ile tych lampek było.

Kumnie głupoty gadacie. Jeżeli chodzi o SM48 nie są to żadne lampki obok szyby ( zaznaczone na screenie ) tylko jest to dodatkowy przenośny pulpit sterowniczy umożliwiający jednoosobową obsługę pojazdu z zewnątrz kabiny. Można sobie stać na pomoście lokomotywy i prowadzić pracę manewrową. W zależności od długości przewodu można nawet stać obok lokomotywy i np. dojeżdżać do składu.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: janek32 w 20 Listopada 2009, 09:58:02
Mam kilka pytań na temat sprzętu pneumatycznego w kabinie EN57:
1. Czy kran Knorra też miał pozycje hamowania EP?
2. Jakie pozycja miał kran Knorra w EN57 (kran Oerlikona w EZT ma inne niż w zwykłych lokomotywach)?
3. Do czego służą pedały pod pulpitem? Przypuszczam, że do syreny.

Tak przy okazji, to w jakiej EU07 jest sygnalizacja kabinowa? I czy ona jest też w tych czechowickich ET22, które mogą wjeżdżać do Czech?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: maciekmaciek w 20 Listopada 2009, 12:54:56
Tak przy okazji, to w jakiej EU07 jest sygnalizacja kabinowa? I czy ona jest też w tych czechowickich ET22, które mogą wjeżdżać do Czech?
Sygnalizacja kabinowa jest w: 364, 446, 511, 516, 533 (wszystkie Katowickie). Posiadają one również zmodyfikowane pantografy, lecz nie wiem na czym to polega.
Takowa sygnalizacja jest w paru ET41, EP09 oraz ET22.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 20 Listopada 2009, 13:17:52

1. Czy kran Knorra też miał pozycje hamowania EP?
2. Jakie pozycja miał kran Knorra w EN57 (kran Oerlikona w EZT ma inne niż w zwykłych lokomotywach)?
ad1. Ma ale nie może współpracować z hamulcem EP jednostki która ma kran oerlikona
ad2.
Zawór FVEL6 (system Oerlikon)
I    luzowanie ep, jazda pn
II    jazda ep, jazda pn
III    hamowanie ep, jazda pn
IV    jazda pn    IV    odcięcie (podwójna trakcja)
V    ustalenie stopnia hamowania pn
VI    hamowanie służbowe pn (i hamowanie nagłe)
VII    odcięcie (podwójna trakcja)

     Zawór St113 (system Knorr)
I    napełnianie i luzowanie pn
II    luzowanie ep, jazda pn
III    hamowanie ep, jazda pn
IV    odcięcie (podwójna trakcja)
V    ustalenie stopnia hamowania pn
VI    hamowanie służbowe pn
VII    hamowanie nag
Aby włączyć hamowanie (luzowanie) EP w knorrze musimy ustawić dźwignie w położeniu hamowanie (luzowanie) EP i wcisnać przycisk pod rączką.
tu to dobrze widać .
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 20 Listopada 2009, 13:38:04
Sygnalizacja kabinowa jest w: 364, 446, 511, 516, 533 (wszystkie Katowickie). Posiadają one również zmodyfikowane pantografy, lecz nie wiem na czym to polega.
Zdjęcie z grudnia 2007r z archiwum i stąd takie liche, żółty patyk na siódemce.
Cytuj
Aby włączyć hamowanie (luzowanie) EP w knorrze musimy ustawić dźwignie w położeniu hamowanie (luzowanie) EP i wcisnać przycisk pod rączką.
tu to dobrze widać .
Miałem z 12 lat i przytrzasniętą dłoń drzwiami, namordowałem się z wciskaniem tej dźwigni...
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Szopa w 20 Listopada 2009, 16:13:34
Tak przy okazji, to w jakiej EU07 jest sygnalizacja kabinowa? I czy ona jest też w tych czechowickich ET22, które mogą wjeżdżać do Czech?
Sygnalizacja kabinowa jest też w EU07-447 ("Rumcajs"), która prowadzi pociągi pospieszne z Wrocławia do Pragi. Sygnalizację kabinową mają bodajże wszystkie lokomotywy wjeżdżające do Czech i na Słowację.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: maciekmaciek w 20 Listopada 2009, 19:11:35
Zdjęcie z grudnia 2007r z archiwum i stąd takie liche, żółty patyk na siódemce.
Wiem że są żółte, ale chodziło mi o modyfikacje ślizgacza, jest on innego typu.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 20 Listopada 2009, 19:33:21
Wiem że są żółte, ale chodziło mi o modyfikacje ślizgacza, jest on innego typu.
Teraz sa dwa slizgi, ktore posiadaja w dodatku weglowe podkladki.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Piotrek w 20 Listopada 2009, 19:38:49
Sygnalizacja kabinowa jest też w EU07-447 ("Rumcajs"), która prowadzi pociągi pospieszne z Wrocławia do Pragi.

Wrocławskie lokomotywy jeżdżą na "Pragach" tylko do Letohradu.


   « Dodano: 20 Listopada 2009, 19:39:28 »
3. Do czego służą pedały pod pulpitem? Przypuszczam, że do syreny.

Syrena niski/wysoki ton + grzybek do rozłączania jednostek.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 21 Listopada 2009, 06:52:12
Chodzi o te 4 lampki zaraz obok szyby? Podejrzewam że może to być sygnalizacja kabinowa, na siódemce widziałem bardzo podobne, tylko nie wiem ile tych lampek było.
W jeżdżących w Polsce TEM2 nie ma sygnalizacji kabinowej ale wystarczy pojechać za wschodnią granicę i można zobaczyć takie cudo w TEM2.
http://www.parovoz.com/newgallery/pg_view.php?ID=203595&LNG=RU#picture
http://www.parovoz.com/newgallery/pg_view.php?ID=203591&LNG=RU#picture
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: janek32 w 21 Listopada 2009, 12:48:14
A w tych lokomotywach wjeżdżających na teren Czech jest też SIFA (http://www.loksim.de/Wiki/index.php/Sifa_-_Sicherheitsfahrschaltung, po polsku nie znalazłem) i/lub jakieś inne czeskie zabezpieczenia oprócz sygnalizacji kabinowej?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: darek71wrc w 21 Listopada 2009, 12:59:39
Zapytanie na temat "Rumcajsa". Obsługuje pociągi z Wrocławia do Czech, a stoi na Brochowie! Czyżby EU07-477 była Cargowska?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Piotrek w 21 Listopada 2009, 14:24:28
Zapytanie na temat "Rumcajsa". Obsługuje pociągi z Wrocławia do Czech, a stoi na Brochowie! Czyżby EU07-477 była Cargowska?

Oczywiście! "Pragi" prowadzi lok. Wrocław Brochów swoimi lokomotywami - EU07-321 i 477.


   « Dodano: 21 Listopada 2009, 14:25:09 »
A w tych lokomotywach wjeżdżających na teren Czech jest też SIFA (http://www.loksim.de/Wiki/index.php/Sifa_-_Sicherheitsfahrschaltung, po polsku nie znalazłem) i/lub jakieś inne czeskie zabezpieczenia oprócz sygnalizacji kabinowej?

Sifa to po prostu czuwak, aczkolwiek mogą być też wersje z bardziej rozwiniętym systemem zabezpieczeń.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 21 Listopada 2009, 20:47:29
Czyżby EU07-477 była Cargowska?

Tak jak pisze Piotrek. Zarówno 477 jak i 321 to siódemki z CT Dolnośląskiego. Swoją drogą, codziennie około 50 cargowskich maszyn jest zatrudnionych w ruchu pasażerskim.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Dolmio89 w 21 Listopada 2009, 21:37:04
codziennie około 50 cargowskich maszyn jest zatrudnionych w ruchu pasażerskim.
Orientacyjnie ile przez PR a ile przez IC?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 21 Listopada 2009, 21:42:07
codziennie około 50 cargowskich maszyn jest zatrudnionych w ruchu pasażerskim.
Orientacyjnie ile przez PR a ile przez IC?

Około 35 maszyn w PR - reszta to IC.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 22 Listopada 2009, 09:42:30
Mam znowu pytanie tym razem o ET41. Widziałem sprzężone człony między nimi były 3 sprzęgi pneumatyczne jeden od PG drugi to przewód zasilający a więc od czego jest trzeci sprzęg? Jest on ulokowany dziwnie na zewnątrz lokomotywy prawie pod buforami. Czy może to być sprzęg łączący hamulec dodatkowy obu członów tak jak w Rosyjskich lokomotywach wieloczłonowych?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MuNiO w 22 Listopada 2009, 13:26:52
od czego jest trzeci sprzęg?

Oidp to jest przewód sterujący pracą sprężarek.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 22 Listopada 2009, 16:51:10
A sprężarki nie są sterowane elektrycznie? To w takim razie na czym polega sterowanie przez ten sprzęg pneumatyczny?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: El Mecánico w 23 Listopada 2009, 12:51:50
Sprężarki są sterowane elektrycznie. Ten trzeci przewód będzie od połączenia systemu zbiornika głównego w obu członach albo właśnie od hamulca dodatkowego.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: youBy w 23 Listopada 2009, 13:03:51
Ten trzeci przewód będzie od połączenia systemu zbiornika głównego
Gdy jest podłączony zasilający, nie ma potrzeby łączenia jeszcze zbiorników wprost.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 23 Listopada 2009, 14:59:54
Też uważam skoro połączone są przewody zasilające to dodatkowe połączenie zbiorników głównych jest nie potrzebne. To może posiada ktoś schemat układu pneumatycznego z ET41 ?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MuNiO w 24 Listopada 2009, 07:11:34
Gdy jest podłączony zasilający, nie ma potrzeby łączenia jeszcze zbiorników wprost.

M62 posiada dodatkowy przewód sprzęgający sprężarki.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 24 Listopada 2009, 14:46:06
Bo tam sprężarka jest sterowana pneumatycznie. Jest zawór biegu jałowego który po osiągnięciu ciśnienia maksymalnego w zbiorniku głównym wpuszcza powietrze do tłoczków które podpierają zawory ssące i sprężarka przestaje pompować połączenie ma na celu to żeby sprężarki obu lokomotyw działały równo (w przypadku kiedy by były nierówno ustawione regulatory) W et41 sprężarki są sterowane elektrycznie wiec chyba łatwiej pociągnąć przewód elektryczny niż robić jakieś specjalne układy pneumatyczne.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Rudzik w 28 Listopada 2009, 13:36:17
Ja mam dość głupie pytanie, ale nie jestem pewny. Hamowanie EP w jednostce powoduje tak samo ruch powietrza w PG jak hamowanie pneumatyczne? Bo w symku ciśnienie powietrza w PG nie zmienia się przy hamowaniu EP. Dało by się coś z tym zrobić?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 28 Listopada 2009, 13:39:34
Ja mam dość głupie pytanie, ale nie jestem pewny. Hamowanie EP w jednostce powoduje tak samo ruch powietrza w PG jak hamowanie pneumatyczne?

Nie powoduje zmiany ciśnienia w PG. Hamowanie EP polega na tym, że zawory rozrządcze sterowane są drogą elektryczną (odpowiedni impuls przesterowuje je w hamowanie, bądź luzowanie). W przypadku zwykłego hamowania, sterowanie tymi zaworami odbywa się drogą pneumatyczna (czyli obniżaniem, bądź podnoszeniem ciśnienia w PG).
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Rudzik w 28 Listopada 2009, 13:46:48
Czyli już rozumiem:) sprężarka mi będzie tłukła co 5 minut ale tylko jak będę jeździł na pneumatyku. Dzięki za odpowiedź.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: youBy w 28 Listopada 2009, 14:34:34
Otóż nie, podczas hamowania ep powietrze przepływa ze zbiornika głównego do cylindrów hamulcowych, co oznacza, że powietrze jest „zużywane”.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Rudzik w 28 Listopada 2009, 14:58:49
A upływ jest taki, że na każde 0,3 MPa w cylindrach hamulcowych "ucieka" 0,02 MPa z ZG? Czy większy?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 28 Listopada 2009, 17:20:58
No bo cała idea hamulca pneumatycznego i w ogóle układów pneumatycznych jest taka żeby zgromadzić zapas energii w postaci ciśnienia powietrza w zbiorniku o odpowiedniej pojemności, inaczej sprężarka włączała by się co chwile i szybo by się zużywały elementy sterowania.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 29 Listopada 2009, 15:36:21
Ja zaś mam inne pytanie. Przeglądając zdjęcia z kabiny EU07-001 (robione z za szyby) z dobrze widocznymi podpisami pod hebelkami, zauważyłem, że nie ma ona hebelka od ogrzewania kabiny. Gdzie w takim razie załącza się ogrzewanie kabiny oraz ogrzewanie nóg?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 29 Listopada 2009, 16:37:25
Ja zaś mam inne pytanie. Przeglądając zdjęcia z kabiny EU07-001 (robione z za szyby) z dobrze widocznymi podpisami pod hebelkami, zauważyłem, że nie ma ona hebelka od ogrzewania kabiny. Gdzie w takim razie załącza się ogrzewanie kabiny oraz ogrzewanie nóg?

A nie ma przypadkiem z welsa bezpośrednio pod pulpitem?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 29 Listopada 2009, 17:17:28
Tego nie udało mi się już ustalić. Masz na myśli takie fajne prostokątne cóś po stronie pomocnika (pod bezpiecznikami)?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 01 Grudnia 2009, 21:37:52
Masz na myśli takie fajne prostokątne cóś po stronie pomocnika (pod bezpiecznikami)?

Dokładnie.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: janek32 w 05 Grudnia 2009, 22:42:28
Czy jest możliwe prowadzenie składu dwoma lokomotywami różnych serii jednocześnie (np. TEM2 i T448p ciągną skład, w obu lokomotywach są maszyniści)?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: maciekmaciek w 05 Grudnia 2009, 22:43:40
Tak. Pozwolę sobie przytoczyć: http://www.youtube.com/watch?v=JBd5mr-FUa0 (http://www.youtube.com/watch?v=JBd5mr-FUa0)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 05 Grudnia 2009, 23:27:28
Pewnie, że jest możliwe. Czasem bywa nawet tak, że skład ciągnie elektrowóz wspomagany przez lokomotywę spalinową :).
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: muri w 06 Grudnia 2009, 11:33:38
Na wrocławskiej obwodnicy towarowej kilka razy widziałem skład ciągnięty przez Szestikolaka+Br232 zdaje się że w barwach PCC Rail.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 06 Grudnia 2009, 12:08:32
Ciekawe sklady rowniez bywaja w Lotos Kolej - tamtego lata spotkalem dosyc ciekawy sklad: 181+060Da(obie na 'cieplo')+cysterny+TEM2(na 'zimno')+cysterny+TEM2(na 'cieplo') albo dosyc czesto praktykuje sie takie polaczenie w Rail Polska: 140+M62(M) lub TEM2, oczywiscie obie lokomotywy czynne.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: siodemkanaoporach w 12 Grudnia 2009, 09:19:36
Do czego służy ta skrzynka na czele EP09? [zał.]
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Piotrek w 12 Grudnia 2009, 09:42:39
Do czego służy ta skrzynka na czele EP09? [zał.]

Klimatyzacja.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 12 Grudnia 2009, 11:48:05
W sumie to pseudo klimatyzacja,  bo prawdziwie wydajna klimatyzacja jest dopiero na lokomotywach po NG.
Dokładniej mówiąc, jest to wlot powietrza.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: libertyn89 w 12 Grudnia 2009, 13:15:26
A nie orientuje sie ktos czy podczas NG dziewiatek z tym nawiewem (038-047) nastapi demontaz tych wlotow powietrza na czele i montaz "kurnikow" na dachu (jak w innych maszynach po NG)?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MarcinMK w 19 Grudnia 2009, 20:02:29
Witam. Denerwuje Nurtuje mnie ostanio takie pytanie. Jeżeli maszynista uśnie i czuwak zatrzyma pociąg a w tym czasie maszynista się obudzi i ruszy ze składem dalej, to czy czeka go za to jakaś kara czy coś?

Taka mała stylistyka.
Quark-t
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 19 Grudnia 2009, 20:18:57
Wszystko wyjdzie na taśmie... Jak Ci czuwak/SHP zwali powietrze z PG to masz przerąbane. Pamiętaj, że przy długim składzie towarowym to nie jest takie hop siup, że zatrzyma się i zaraz pojedzie dalej. Luzowanie w takim przypadku troszkę trwa. Następnie rozbujanie składu też trwa. Jak to się zsumuje to troszkę wychodzi. Gdyby nie taśma to można by było kombinować "bo mi człowiek na tor wyskoczył i musiałem dać w nagłe", "bo samochód na przejeździe się zatrzymał", ale taśma to taśma i potrafi być bezwzględna. Aczkolwiek to bardzo delikatny "materiał"... ;D
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: PEKAP w 20 Grudnia 2009, 07:50:20
Aczkolwiek to bardzo delikatny "materiał"... ;D

Taak, kawałek ognia, linijka i szpilka lub igła... i mamy ładny wykres :P
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: WGA-LG w 21 Grudnia 2009, 17:07:59
Chciałem jeszcze poprawić kolegów. Podczas hamowania elektropneumatycznego na jednostkach powietrze nie jest "brane" ze zbiornika głównego tylko ze zbiornika wyrównawczego.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 21 Grudnia 2009, 19:10:02
Otóż nie, podczas hamowania ep powietrze przepływa ze zbiornika głównego do cylindrów hamulcowych, co oznacza, że powietrze jest „zużywane”.
Chciałem jeszcze poprawić kolegów. Podczas hamowania elektropneumatycznego na jednostkach powietrze nie jest "brane" ze zbiornika głównego tylko ze zbiornika wyrównawczego.
Na razie jest 1 do 1, masz coś na poparcie tezy?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 21 Grudnia 2009, 19:32:47
Żeby nie było wątpliwości ;). Materiał dotyczy konkretnie EN57.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: youBy w 21 Grudnia 2009, 20:03:18
Rozszyfrowując schemat: powietrze do siłowników przy hamowaniu EP jest brane ze zbiornika pomocniczego, który to zbiornik jest połączony ze zbiornikiem głównym poprzez przewód zasilający. Konstrukcja jest prosta, bo występuje ogranicznik ciśnienia. Sprawia to, że można połączyć bezpośrednio zbiornik pomocniczy z wysokim ciśnieniem bez obawy przeładowania siłowników ;)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Szopa w 31 Stycznia 2010, 12:11:38
Ja mam natomiast pytanie do czego służy element (chyba jest to kondensator) znajdujący się na dachach lokomotyw elektrycznych, pokazany na tym zdjęciu: http://www.transportszynowy.pl/kolchop.html (pomiędzy wylotami powietrza chłodzenia oporników rozruchowych). Wydaje mi się, że jest on połączony przewodem z odgromnikiem.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 31 Stycznia 2010, 13:12:02
Kondensator ten służy do złagodzenia impulsu wysokiego napięcia -przepięcia, występującego w sieci trakcyjnej, które poprzez odbierak może dostać się do obwodów elektrycznych (maszyn e.) i spowodować ich uszkodzenie. Co prawda nie gwarantuje on 100% skuteczności, ale zawsze zmniejsza ryzyko uszkodzeń.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 31 Stycznia 2010, 15:40:07
Ja zaś mam takie pytania:
1) Jaka jest zasada działania rozrządu w kabinach elektrowozów i EZT (szczególnie na 4E i 303E).
2) Co powoduje załączenie "Dostosowania sił do nacisku osi" w kabinie?
3) Główne zadanie przetwornicy (oprócz chłodzenia silników trakcyjnych i ładowania akumulatorów loka). Jakie są najczęstsze przyczyny defektów?
4) Co się stanie jeśli np. w kabinie A w szafce z bezpiecznikami wyłączymy bezpiecznik od sprężarek i przetwornic a w kabinie B nie i w tym momencie zaczniemy uruchamiać loka?
5) Jak działają styczniki liniowe i opory rozruchowe?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 31 Stycznia 2010, 17:19:05
ad1. przez włącznik rozrządu są zasilane wszelkie urządzenia sterownicze(nastawnik jazdy. nastawnik kierunkowy włączniki sprężarek przetwornic) chyba tylko oświetlenie nie jest zasilane przez włącznik rozrządu.
ad2. powoduje osłabienie wzbudzania silników trakcyjnych będących pierwszymi w wózku patrząc w kierunku jazdy. Spowoduje to spadek ich momentu obrotowego i nie będą się ślizgać.
ad5. Stycznik, ma styki główne (będące w obwodzie głównym) styki pomocnicze (w obwodzie rozrządczym) oraz układ napędowy w postaci elektromagnetycznej lub elektropneumatycznej, który zasilany jest z układu sterującego. Elektromagnetyczny ma duży elektromagnes który przestawia styki (zwykle po załączeniu wpinany jest szeregowo z elektromagnesem rezystor dla ograniczenia mocy pobieranej przez stycznik). Elektropneumatyczny ma elektrozawór który wpuszcza powietrze do cylindra który przestawia styki. Syki główne maja zwykle specjalne komory do gaszenia łuku elektrycznego podczas wyłączania. Styki pomocnicze służą do uzależnienia położenia styczników w układzie sterowania.
Rezystory rozruchowe powodują ograniczenie napięcia na silnikach trakcyjnych podczas rozruchu. Wydziela się w nich sporo ciepła dlatego zwykle maja chłodzenie wymuszone.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Szopa w 31 Stycznia 2010, 17:55:22
Syki główne maja zwykle specjalne komory do gaszenia łuku elektrycznego podczas wyłączania.
Aby te komory działały łuk elektryczny musi zostać do nich "wydmuchnięty" za pomocą cewki wydmuchowej.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Monczan_SP32 w 31 Stycznia 2010, 21:02:22
Główne zadanie przetwornicy? "Przekłada" ona prąd stały na zmienny, bo przy stałym silnik elektryczny nie ruszyłby. Co do chłodzenia to nie słyszałem, od chłodzenia to są wentylatory :)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: dymus w 31 Stycznia 2010, 21:06:53
[..] Co do chłodzenia to nie słyszałem, od chłodzenia to są wentylatory :)
Przy przetwornicy (a konkretniej na pasku klinowym od wału który jest między silnikami WN i NN w samej przetwornicy, zdjecie http://www.transportszynowy.pl/eprzetwornica.html)  są wentylatory które chłodzą silniki trakcyjne. Dlatego między innymi jeździ się przy włączonych przetwornicach, po to aby zapewniały chłodzenie silników elektrycznych, ładowanie baterii i zasilanie obwodów pomocniczych NN.
Główne zadanie przetwornicy? "Przekłada" ona prąd stały na zmienny,
Hmm może, ale nie w polskich lokomotywach. Bo np. na siódemce przetwornica "przekłada" napięcie z 3kV na 110V dzięki dwóm silnikom które są na wspólnym wale.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 31 Stycznia 2010, 21:08:29
Główne zadanie przetwornicy? "Przekłada" ona prąd stały na zmienny, bo przy stałym silnik elektryczny nie ruszyłby. Co do chłodzenia to nie słyszałem, od chłodzenia to są wentylatory :)
@Monczan o jakiej Ty przetwornicy mówisz? Ta co jest stosowana na elektrowozach zamienia 3kV DC na 110V DC... Ja tu prądu zmiennego nie widzę...
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 31 Stycznia 2010, 21:10:28
Główne zadanie przetwornicy? "Przekłada" ona prąd stały na zmienny, bo przy stałym silnik elektryczny nie ruszyłby.
Eeee? O czym ty mówisz? Przetwornica nie zamienia prądu stałego, na zmienny. Przynajmniej nie w polskich lokomotywach.

Co do chłodzenia to nie słyszałem, od chłodzenia to są wentylatory :)
Do chłodzenia silników trakcyjnych służy PRZETWORNICA.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 31 Stycznia 2010, 21:11:42
Główne zadanie przetwornicy? "Przekłada" ona prąd stały na zmienny, bo przy stałym silnik elektryczny nie ruszyłby. Co do chłodzenia to nie słyszałem, od chłodzenia to są wentylatory :)
Coś tutaj nie pasuje. Przecież silniki trakcyjne na stałym chodzą.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: puma2091 w 31 Stycznia 2010, 22:03:43
No właśnie jak to w końcu jest. Silniki trakcyjne biorą prąd bezpośrednio z sieci czy przez przetwornice prąd o mniejszym napięciu? 
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 31 Stycznia 2010, 22:04:29
No właśnie jak to w końcu jest. Silniki trakcyjne biorą prąd bezpośrednio z sieci czy przez przetwornice prąd o mniejszym napięciu? 

Z sieci, przetwornica nie bierze w tym udziału.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: puma2091 w 31 Stycznia 2010, 22:05:21
EU07-483 rozwiałeś moje wątpliwości. ;)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: dymus w 31 Stycznia 2010, 22:07:24
No właśnie jak to w końcu jest. Silniki trakcyjne biorą prąd bezpośrednio z sieci czy przez przetwornice prąd o mniejszym napięciu? 
Silniki trakcyjne biorą prąd z sieci trakcyjnej. Przetwornice zmniejszają napięcie do 110V DC na potrzeby obwodów NN, ładowania baterii. Natężenie prądu który dociera do silników trakcyjnych zmniejszają oporniki czyli opory rozruchowe.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Monczan_SP32 w 01 Lutego 2010, 00:57:46
No tak, pochrzaniło mi się, przyznaję. Przecież silniki elektryczne nie muszą chodzić na prąd zmienny, są też prądu stałego - i takie faktycznie są w lokomotywach. To był tragiczny w skutkach skrót myślowy, za którym poszło dalsze moje rozumowanie.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Piotrek w 01 Lutego 2010, 16:01:02
4) Co się stanie jeśli np. w kabinie A w szafce z bezpiecznikami wyłączymy bezpiecznik od sprężarek i przetwornic a w kabinie B nie i w tym momencie zaczniemy uruchamiać loka?

W szafce z bezpiecznikami nie ma bezpieczników od sprężarek i przetwornic. Jeśli chodzi o bezpieczniki, to zawsze uruchamia się to, co jest załączone w kabinie gdzie aktualnie załączony jest rozrząd. Wyjątkiem jest ogrzewanie lokomotywy i oświetlenie, które uruchamia się niezależnie dla każdej kabiny.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: muri w 01 Lutego 2010, 18:25:11
A jak jest z pantografami? Jak w kabinie A przy uruchomionym rozrządzie podniesie się pantografy i przejdzie sie do drugiej kabiny (B) to przełączniki od pantografów będą jak rozumiem w kabinie B opuszczone (stan wejściowy).
1. Czy jeżeli wtedy uruchomimy rozrząd w kabinie B to pantografy automatycznie opadną? (no bo przełącznik w kabinie A jest na podniesione a w B na opuszczone)
2. Czy w momencie uruchamiania rozrządu w kabinie B rozrząd w kabinie A automatycznie wyłączy się?
3. Czy na uruchomionym rozrządzie, przełącznikach od pantografów na pozycji "w górę" i podniesionych pantografach po wyłączeniu rozrządu automatycznie one  (a. pantografy oraz/lub b. przełączniki) opadną?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 01 Lutego 2010, 18:38:29
Rozrząd załącza się albo za pomocą klucza który jest tylko jeden więc najpierw musisz wyłączyć rozrząd w kabinie A żeby móc włączyć rozrząd w kabinie B w lokomotywach w których rozrząd załączany jest za pomocą zwykłego włącznika (bez klucza) np ST44 to wtedy zabezpieczeniem przed "podwójnym" zasilaniem rozrządu przez dwa włączniki stanowi nastawnik kierunkowy (wtedy może dojść do sytuacji że np. styczniki przetwornic i sprężarek będą zasilane "podwójnie", ale układ sterowania obwodem głównym będzie zawsze zasilany z tego nastawnika w któym jest nastawnik kierunkowy).
Pantografy opadną wtedy już kiedy wyłączysz rozrząd w kabinie A. Jeżeli masz impulsowe podnoszenie i opuszczanie pantografów np. EN57 to zostaną w takim położeniu jak były.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 01 Lutego 2010, 20:29:58
1) Co się stanie, jeśli rozrząd załączymy w obu kabinach lokomotywy?
2) Na czym polega zanik sterowania w kabinie? Co robimy w takim przypadku? Jakie urządzenia wtedy "padają"?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: tomekilawa w 01 Lutego 2010, 21:10:47
Na 2 pytanie mam część odpowiedzi : - Jeśli zaniknie sterowanie to w sumie już nic się nie da zrobić (jedynie na warsztacie). Z urządzeń to jakieś przekaźniki "wariują". Dlatego też na przykład PKP Intercity zarzżyczyło sobie na swoich lokomotywach zdemontować wyłączniki rozrządu na pulpicie (styki są zmostkowane na stałe). Wystarczy wyłączyć WSa i wyjąć klucz nastawnika kierunkowego, a później włożyć klucz kierunkowy i załączyć WS - a sterowanie przejdzie na drugą kabinę.

Krzysiek626
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Piotrek w 01 Lutego 2010, 22:16:34
Dlatego też na przykład PKP Intercity zarzżyczyło sobie na swoich lokomotywach zdemontować wyłączniki rozrządu na pulpicie (styki są zmostkowane na stałe).

Wbrew pozorom takie rozwiązanie jest zastosowane na dość małej ilości lokomotyw. Czy to akurat PKP IC wprowadziło? Może po prostu na szopie pomostkowali.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: hunter w 01 Lutego 2010, 22:25:49
2) Na czym polega zanik sterowania w kabinie?
To zalezy, jaki jest jego powod. Przewaznie polega na tym, ze po ktorejs pozycji nie ma jazdy (obwod jest otwarty), itp. To nie prawda, ze jak zniknie sterowanie to nie da sie nic zrobic - w niektorych przypadkach wystarczy srubokret i sprawne rece.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: El Mecánico w 03 Lutego 2010, 18:27:25
1) Co się stanie, jeśli rozrząd załączymy w obu kabinach lokomotywy?
Na elektrykach się nie da. Na gagarinie inaczej nie przejdziesz między kabinami przy uruchomionym silniku spalinowym (wyłączenie rozrządu w obu kabinach powoduje zatrzymanie silnika spalinowego).
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 13 Lutego 2010, 23:03:44
@brave, z którego roku jest ta książka? W opisie podane jest że 1972.
Mam więc takie pytanie, bo jest tu zdjęcie EU06-04. W którym roku loki te przeszły "modernizację" w postaci dodania rynienek na dach i dodanie zgarniaczy? W którym roku zaś przeszły one przebudowę kabin?
Z tego co wyczytałem, tu cytat "Na pulpicie umieszczono ponadto przycisk czujności oraz lampkę sygnalizacyjną SHP." oraz "Na tylnej ścianie umieszczono [...] buczek ostrzegawczy SHP a w przedziale A - Aparat główny SHP (w lokomotywie EU07)."
Czy to by znaczyło, że najpierw wprowadzono SHP, potem Czuwak Aktywny? W jakim okresie miało to miejsce na lokach EU06 a w jakim na EU07?

Zakres pytań wyszedł po za ramy wątku. Przenoszę do innego działu, scalam z odpowiednim tematem.
Krzysiek626
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: RooteK w 14 Lutego 2010, 14:17:22
Chciałbym się dowiedzieć co nieco o regulatorze woodwarda montowanego np. na SM42.

1. Jakie powinno być jego ustawienie? Czy powinien reagować szybko na zmiany obciążenia silnika czy też wolniej?
2. Czy ta dźwignia do awaryjnego zatrzymania silnika w kabinie lokomotywy ma połączenie z urządzeniem awaryjnie wyłączającym silnik w woodwardzie, czy też działa ona bezpośrednio na pompy wtryskowe?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 14 Lutego 2010, 20:06:10
Jeśli chodzi o serwomotor sterujący obciążeniem to według DTR to powinien przestawiać się z położenia max na min i odwrotnie 8-10s.
Co do regulowania obrotów to tam jest tak zrobione że na małe wachania obrotów regulator działa powoli, szybkość tą reguluje się za pomocą specjalnego zaworu. Ustawia się go tak żeby silnik pracował bez wachań obrotów przy możliwie najbardziej otwartym zaworze. Ale regulator ma też możliwość zareagowania szybko (z pominięciem układu kompensacyjnego) na gwałtowną zmianę obrotów spowodowana np. zdjęciem obciążenia z silnika.
Jeżeli chodzi o wyłącznik bezpieczeństwa to w sm42 nie wiem dokładnie ale prawdopodobnie działa na regulator.

Co do zasady działania regulatora obrotów to pozwolę sobie podać tego linka: http://www.hnsa.org/doc/fleetsub/diesel/chap10.htm#10A
Ty jest przedstawiona zasada działania regulatora obrotów z silnika okrętowego ale np. identyczny jest w TEM2, a od takiego jak ma SM42 SU45/46 czy ST44 różni się tym że nie ma układu do nastawiania obciążenia i inaczej nastawiane są obroty. Strona jest w języku USA ale są rysunki, które dobrze wszystko obrazują .
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: BLAcKboY w 23 Lutego 2010, 13:04:47
Pytanie:
Lokomotywa jadąca na popychu ma odcięty hamulec (trakcja podwójna)?

Jeżeli tak, to jaki wpływ mało by ustawienie hamulca w pozycji jazda. Czy prowadzący skład miałby problemy z hamowaniem?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: dymus w 23 Lutego 2010, 13:48:42
Pytanie:
Lokomotywa jadąca na popychu ma odcięty hamulec (trakcja podwójna)?

Jeżeli tak, to jaki wpływ mało by ustawienie hamulca w pozycji jazda. Czy prowadzący skład miałby problemy z hamowaniem?
Tak na ma odcięty hamulec, gdyby miała w położeniu jazda to mogłoby to zaburzyć hamowanie składu z lokomotywy prowadzącej czyli np. maszynista z lokomotywy prowadzącej chce hamować a tu ciśnienie nie spada przez to że druga lokomotywa ma kran w położeniu jazda i napełnia przewód główny. Mogło by to spowodować  np. brak hamowania lub tym podobne rzeczy (jeśli założymy że powietrze spuszczane przez lokomotywę prowadzącą jest uzupełniane przez drugą lokomotywę).
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: BLAcKboY w 23 Lutego 2010, 14:14:23
Ciągnąc hipotetyczną sytuację dalej.
Hamują obydwie lokomotywy jednocześnie i mniej więcej w takim samym stopniu. Czy to będzie działało? Czy napełnianie cylindrów hamulcowych w składzie będzie bardziej równomierne?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 23 Lutego 2010, 14:34:50
Gdyby ustawić zawory maszynisty w takich samych położeniach to jedyną różnicą był by szybszy spadek ciśnienia w PG.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: El Mecánico w 23 Lutego 2010, 16:22:19
Można rozerwać skład, bo nagle zaczynają hamować wagony od końca, a środek jeszcze pędem ciągnie. Pewne rozerwanie gdyby zaczął hamować lok na końcu składu a czoło nie.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 23 Lutego 2010, 16:26:16
Co zaś się stanie, jeśli w jednej z kabin nie damy na zaworze odcięcia, a zaczniemy hamować z drugiej kabiny?
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: El Mecánico w 23 Lutego 2010, 16:27:36
Jedziemy dalej;]
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Mytnik w 24 Lutego 2010, 18:55:08
Witam. Ja mam pytanie dotyczące sterowania min. w Traxx-ach, Husarzu, ST45, ET22-20xx.
Jak tam wygląda rozruch. Dokładniej chodzi mi o ten manipulator (sterowanie nim), który zastąpił tradycyjny nastawnik (taki jak np w EU07, ET22). Czy jeśli damy go troszkę do przodu, a potem wrócimy do pozycji normalnej, jedziemy bez poboru prądu, czy zostaje nam ta pozycja do której doszliśmy ??
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Krzystek60 w 24 Lutego 2010, 20:11:09
Jest normalnie  (można zejść do zera)  Przynajmniej z moich rozmów z kilkoma maszynistami, ale to były ich przypuszczenia więc na 100% nie mam pewności.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Piotrek w 24 Lutego 2010, 21:14:55
Witam. Ja mam pytanie dotyczące sterowania min. w Traxx-ach, Husarzu, ST45, ET22-20xx.
Jak tam wygląda rozruch. Dokładniej chodzi mi o ten manipulator (sterowanie nim), który zastąpił tradycyjny nastawnik (taki jak np w EU07, ET22). Czy jeśli damy go troszkę do przodu, a potem wrócimy do pozycji normalnej, jedziemy bez poboru prądu, czy zostaje nam ta pozycja do której doszliśmy ??


W ET22-20xx sterowanie wygląda trochę bardziej jak w szynobusach polskiej produkcji, czyli przesunięcie manetki do przodu i powrót - 1% więcej, przytrzymanie dłużej, to parę % więcej itd... Natomiast w Siemensach spalinowych (być może w Taurusie też tak jest), wychylenie manetki do przodu odpowiada % zadanej mocy, czyli max wychylenie to 100%, połowa wychylenia to 50% itd.. Mam nadzieję, że w miarę jasno wytłumaczyłem :-)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: muri w 24 Lutego 2010, 21:19:48
w ET22-20xx wygląda to tak: (zdjęcie ze strony http://www.transportszynowy.pl/et22modpoznast.html)
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 25 Lutego 2010, 00:01:12
Jeśli chodzi o Traxxa nastawnik  służący do zwiększania siły pociągowej, służy również do sterowania hamulcem elektrodynamicznym. Zwiększając siłę pociągową mamy do dyspozycji 4 pozycję Tmax - zadanie maksymalnej siły początkowej,  T+  zwiększanie siły pociągowej proporcjonalnie do czasu naciskania dźwigni, pozycja Const - zadana siła pociągowa pozostaje stała oraz ostania pozycja T- -zmniejszanie siły początkowej proporcjonalnie do czasu naciskania dźwigni. Pozycja 0 na nastawniku to tzw.Brak trakcji, wtedy nie pobierany jest prąd. Jeśli chodzi o hamulec elektrodynamiczny to sprawa ma się podobnie tylko nazwy pozycji inne EB- zmniejszanie siły działania hamulca elektrodynamicznego, Const - zadana siła hamowania pozostaje stała, EB + zwiękaszanie siły działania hamulca.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 27 Lutego 2010, 19:40:08
W ET22-20xx sterowanie wygląda trochę bardziej jak w szynobusach polskiej produkcji, czyli przesunięcie manetki do przodu i powrót - 1% więcej, przytrzymanie dłużej, to parę % więcej itd...

W ST45 wygląda to następująco:
- wybrać kierunek,
- przestawiając dźwignię (impulsowo) do pozycji S zadajemy żądany procent mocy trakcyjnej (zakres 0 - 100%),
- w pozycji J utrzymywany jest wcześniej zadany procent mocy,
- przestawiając dźwignię do pozycji V (impulsowo) zmniejszamy zadany procent mocy trakcyjnej, a przestawiając trwale do tej pozycji zdejmujemy moc trakcyjną do zera.
Tytuł: Odp: Różne pytania
Wiadomość wysłana przez: Szopa w 27 Lutego 2010, 21:06:49
Natomiast w Siemensach spalinowych (być może w Taurusie też tak jest), wychylenie manetki do przodu odpowiada % zadanej mocy, czyli max wychylenie to 100%, połowa wychylenia to 50% itd..
W taurusach też tak jest, zadajemy moc a nie prędkość. Podobno jest to lepsze rozwiązanie od tempomatu (zadajnika prędkości), sprawdzające się zwłaszcza przy prowadzeniu pociągów towarowych.