- Symulator MaSzyna -

Hyde Park => Bieżące kolejowe => Wątek zaczęty przez: mechatronik w 03 Grudnia 2007, 21:08:28

Tytuł: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 03 Grudnia 2007, 21:08:28
Witam.

Od pewnego czasu zastanawia mnie ( z czystej ciekawości) jak ma się sprawa noszenia kamizelek PKP (pomarańczowe z logiem) przez osoby "postronne" - mam na myśli oczywiście MK :) .
Kiedyś obiło mi się o uszy, że jak się będzie nosiło takową kamizelkę to istnieje groźba dostania mandatu (czy to od SOK czy policji/straży miejskiej) za noszenie "ubioru" służby do której się nie należy .
Z tąd moje pytanie do forumowiczów. Czy ktoś kiedyś miał nieprzyjemności z powodu noszenia takowej kamizelki z logiem PKP na ternie kolejowym lub czy ktoś wie jak ma się to do litery prawa (które w wypadku Polski można, krótko zinterpretować -Co  nie jest zabronione to jest dozwolone, więc czy nie ma takowego zakazu).
Wiem, że to sprawa błaha ale dobrze by było gdybyście się wypowiedzieli w tej sprawie.

Pozdrawiam :). 
Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 03 Grudnia 2007, 21:14:06
Wydaje się mi, iż coś tam grozi tak na logikę: to tak jakby nosić kamizelkę POLICJA, STRAŻ, mundur wojskowy itp.
Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 03 Grudnia 2007, 21:15:22
Ja osobiście z żadnym zakazem się nie spotkałem. Mam dwie kamizelki na jednej jest napis PKP Cargo a na drugiej TK Telkom.
Z tego co wiem to niema żadnego zakazu dotyczącego owych kamizelek.
Dla pewności zapytam jutro znajomego SOK-istę.
Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 03 Grudnia 2007, 21:30:27
Jeśli nic nie grozi, to taka byłaby niekonsekwencja.
Po co są kamizelki, mundury?
M.in. po to, aby jednoznacznie identyfikować kim jest dany człowiek.
MK zakładający kamizelkę PKP wprowadza w błąd.
Jeśli nic nie grozi, to zdobądźcie kamizelkę SOK i tak się przespacerujcie przy prawdzimym SOKu.
Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 03 Grudnia 2007, 21:44:25
Po co są kamizelki?
Po to by być widocznym z daleka.
A jeżeli Mariusz chodzi o SOK to jest przecież ochrona.
Nie porównujmy tutaj strażaka do kolejarza, Strażak niesie pomoc ludziom SOK również no a kolejarz?
Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 03 Grudnia 2007, 21:56:22
Cytuj
Po to by być widocznym z daleka.

Zauważ, iż ja napisałem "m.in.", ale do tego co napisałeś również. Ograniczyłem się tylko do rzeczy istotnych dla wątku.
Jeśli tylko do tego:
Cytuj
Po to by być widocznym z daleka.
To po co napisy?
Można jakiś odblaskowy kwadrat, prostokąt itp..

Pytanie następne:
MK zakładający kamizelkę PKP wprowadza w błąd, Tak/ Nie

Pytanie następne:
Jeśli wprowadza w błąd, to jakie mogą być tego konsekwencje dla innych. Wymyśl ze 4 sytuacje np. MK z kamizelką PKP przechodzi sobie w niedozwolonym miejscu, widzi to SOK i myślą, iż jest z PKP, albo MK chodzi po dworcu i żebrze... dalej sam sobie wymyśl.

Ja osobiście nie chciałbym żyć w śweicie przebierańców.

Zauważ, iż próbujesz różnicować, iż PKP można, Policja nie można, SOK nie można, a te Telkom zakładasz i sobie chodzisz, podłączasz się pod jakiś służbowy ogólno dostępny telefon i nikt Ci nic nie robi, bo masz kamizelkę.
A Zakład Energetyczny można, nie można?
Itd.
A dlaczego ochronę nie można, a kolejarza można?
Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 03 Grudnia 2007, 22:00:50
To tak jakbyś się przebrał za policjanta i wypisywał mandaty ludziom ... czyli wprowadzanie w błąd.
Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: Tomiexpress w 03 Grudnia 2007, 23:12:25
nie dalej jak w zeszłym tygodniu słyszałem audycje Janusza Weissa, w radio Z "dzwonie do pana/pani w nietypowej sprawie", właśnie o strojach min służb mundurowych.
Stanęło na tym iż ustawa zabrania przebierania się w stroje formacji historycznych, bieżących (policja, straż) pod karą grzywny.
Nie jest to rygorystycznie scigane jednak że policja może się przyczepić i problem zrobić ( tak jak słuchaczowi radia, przebranie w niekompletny mudur milicji, chełmofon czołgisty ZSRR i coś tam jeszcze). Tak więc kamizelka z logo firmy pod ustawę równierz podpada. zawsze mozna kupić kamizelke bez loga koszt w cpn. to ok.15zł
Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 03 Grudnia 2007, 23:17:15
Cytuj
zawsze można kupić kamizelkę bez loga koszt w cpn. to ok.15zł

@Tomiexpress taką kamizelkę to posiada chyba większość MK "działających w terenie". Dlatego właśnie ciekawi mnie jak sprawa ma się do kamizelek z logiem, bo często można na fotkach ( gdzie jest MK) doszukać się właśnie takowych "firmowych".

ps PKP powinno traktować to jako darmową reklamę  ;).

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: Tomiexpress w 03 Grudnia 2007, 23:18:15
Co to znaczy replika?
Nic innego jak kopia orginału bez zachowania parametrów np. replika cobry ( samochód drogi  szybki i nawet ładny) będzie wyglądał identycznie lecz nie bedzie tak przyspieszał itp.
Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 03 Grudnia 2007, 23:21:11
Zadzwoniłem przed chwilą na 112, odp. nie można, ale nie potrafiono mi przytoczyć paragrafu.
Może dzwońcie u siebie i dajcie znać co odpowiedzieli (112)-darmocha.
Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: ZT-POZNAN w 03 Grudnia 2007, 23:27:27
To, że się roi, to wcale nie oznacza, że mogę sobie paradować po ulicy.
Co to znaczy replika?

Replika - odwzorowanie istniejącej, oryginalnej rzeczy.

Sam mam kamizelkę PKP oraz SOK. W tej drugiej chodziłem ostatnio po dworcu, sokiści mnie widzieli, z ich ust padło tylko: a kolegi to nie kojarzę, nowy? Odpowiedziałem: nie, fascynuje się służbami SOK i kamizelkę mam dla siebie. Jeszcze dodali: owocnych łowów bo akurat fociłem.


Dodam do tematu: Strój jest kwestia rozpoznawania ale nie identyfikowania, do tego służą dokumenty. Proste pytanie, Policjant założy kamizelkę bez napisu Policja, nie może już przeprowadzać działań do których jest upoważniony bo ma zły ubiór?

Podsumowując: nikt przy zdrowych zmysłach nie przebierze sie za policjanta/ strażaka czy innego i ni będzie tak paradować po mieście, ale ogólnego zakazu nie ma.


Zadzwoniłem przed chwilą na 112, odp. nie można, ale nie potrafiono mi przytoczyć paragrafu.
Może dzwońcie u siebie i dajcie znać co odpowiedzieli (112)-darmocha.

U mnie podobnie, paragrafu nie podają bo go nie ma, a jak go nie ma to i nie ma zakazu - proste.
Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 03 Grudnia 2007, 23:37:04
Zadzwoniłem przed chwilą na 112, odp. nie można, ale nie potrafiono mi przytoczyć paragrafu.
Może dzwońcie u siebie i dajcie znać co odpowiedzieli (112)-darmocha.
No też dostałem taką odpowiedź, z drugiej strony raz na jakiś czas słyszę że na fotografowanie trzeba mieć pozwolenie. Przeważnie mechanicy się burzą. Nigdy sokiści, pewnie są lepiej poinformowani.
Raz pytano mnie tylko do czego mi są te fotografie.
A w związku ze strojem to takie pytanie, czy kolejarz na służbie musi mieć strój organizacyjny?
Stosowny do stanowiska pracy.
Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: Loui w 03 Grudnia 2007, 23:37:20
Jak by był ktoś wyjątkowo złośliwy to mógłby dociekać z jakiego źródła taką kamizelkę się posiada, bo przecież na ulicy takich nie rozdają. A w magazynie osobie postronnej nie wydadzą teoretycznie.
Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: ZT-POZNAN w 03 Grudnia 2007, 23:40:21
Mariusz prosta sprawa, znajdź mi na to paragraf, znajdziesz zwracam honor, nie, dociekać możesz dalej ale co to zmieni jak nie masz racji?

Jak by był ktoś wyjątkowo złośliwy to mógłby dociekać z jakiego źródła taką kamizelkę się posiada, bo przecież na ulicy takich nie rozdają. A w magazynie osobie postronnej nie wydadzą teoretycznie.

Możesz zrobić sobie sam np.
Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 03 Grudnia 2007, 23:44:50
Nie znajdę, bo nie jestem prawnikiem, a w necie nie chcę ślęczyć godzinami.
To, że takiego przepisu nie znajdę, to wcale nie będzie oznaczało iż nie mam racji, tylko to, iż sprawa jest niewyjaśniona twoje zdanie - kontra moje. Tylko tyle i nic ponadto.

Nie wiem jak naprawdę jest, ja tylko kieruję się swoim wyczuciem związanym z logiką i moim egoizmem (nie chcę przebierańców).

Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 03 Grudnia 2007, 23:59:15
Cytuj
Tu nie chodzi o robienie "świni" Chodzi o to, że odmawiasz innym, którzy nie są żołnierzami możliwości używania sortów mundurowych, zaś sobie uzurpujesz do tego prawo. Chodzi też o to, że rozporządzenie, do którego link podałem, jasno mówi czego NIE WOLNO nosić osobom postronnym, do których i Ty się zaliczasz. Dura lex sed lex.

To cytat z tego forum 7 z 9, trzeba szukać posty @Królik, coś tam podał.

Jest, ale nie mogę się dostać:
http://www.zhp.wlkp.pl/news/rozporzadzenie_mon.doc
Jak ktoś się dostanie, niech napisze.
Nawet jeśli się tam nie dostanie, ja czytając parę zdań z tego forum, już jestem bliżej prawdy.


Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: Tomiexpress w 04 Grudnia 2007, 00:08:09

Niech ten link jednoznacznie wyjasni sprawe, wg mnie kamizelki z logiem też podpadają pod paragraf. pozdrawiam
http://www.radiozet.pl/dzwoniedo.php?action=1&id=12014&date_year_month=&page=1
Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 04 Grudnia 2007, 06:28:58
Już widzisz, torchę Ci zamotałem w głowie. Jak będziesz mógł, to nie pytaj zwykłego stójkowego. Oni znają prawdopodobnie parenaście przepisów, z którymi mają najczęściej do czynienia.
http://bip.stegna.ug.gov.pl/plik.php?did=471
To odnośnie też munduru. Nie ma tam co prawda jednoznacznie to co chcemy, ale jest ważny punkt odnośnie powagi munduru. Coś na rzeczy musi być, iż ja nieuprawniony założę mundur, to mogę być za uwłaszczenie powagi munduru pociągnięty do odpowiedzialności.

Kamizelki są częścią munduru.
Więcej już mi się nie chce szukać.

Edycja:
Tak sobie pomyślałem, sprawa nierealna, ale teoretycznie możliwa (skoro niby wolno):

Sytuacja1: duży dworzec gdzieś w zachodniej Polsce, lato, godz. 14:00, 400 ludzi na dworcu, pożar lub inne zagrożenie np. bombowe, 10% ludzi w kamizelkach Policja-przebierańcy, 10% ludzi w kamizelkach SOK-przebierańcy, 10% ludzi w kamizelkach Pogotowie-przebierańcy, 5% ludzi w kamizelkach Straż-przebierańcy, 5% ludzi w kamizelkach PKP-przebierańcy, 59,5% ludzi zwykłych podróżnych, 0,5% prawdziwy mundurowi i pracownicy PKP.

Sytuacja2: duży dworzec gdzieś w południowej Polsce, wiosna następnego roku, godz. 15:00, 300 ludzi na dworcu, pożar lub inne zagrożenie np. bombowe, 30% ludzi w kamizelkach PKP-przebierańcy, 30% ludzi w kamizelkach SOK-przebierańcy, 30% ludzi zwykłych podróżnych, 10% prawdziwy mundurowi i pracownicy PKP.
(to pisałem ja Bogusław Wołoszański :) )

Może proporcje źle gdzieś tam dobrane, ale wiadomo o co chodzi.
Ciekawe byłyby akcje ratunkowe. W ciemno mogę powiedzieć, iż akcje byłyby utrudnione i być może w związku z tym dodatkowe ofiary, w tym i wśród przebierańców.

Sytuacja3: bardziej realna, przebieraniec SOK, dworzec i kogoś biją. Przebieraniec nic sobie nie robi, tylko stoi, gapie się przyglądają i później opisują w gazecie, iż SOKista stał i się biernie przyglądał. Później władze prowadzą dochodzenie, kto miał służbę itd..., czyli ogólnie mówiąc galimatias.

Mam nadzieję, iż Ci którzy tworzą prawo i często wydają bzdurne przepisy, akurat tutaj zachowali rozwagę.
Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: ZT-POZNAN w 04 Grudnia 2007, 09:52:17

Sytuacja1: duży dworzec gdzieś w zachodniej Polsce, lato, godz. 14:00, 400 ludzi na dworcu, pożar lub inne zagrożenie np. bombowe, 10% ludzi w kamizelkach Policja-przebierańcy, 10% ludzi w kamizelkach SOK-przebierańcy, 10% ludzi w kamizelkach Pogotowie-przebierańcy, 5% ludzi w kamizelkach Straż-przebierańcy, 5% ludzi w kamizelkach PKP-przebierańcy, 59,5% ludzi zwykłych podróżnych, 0,5% prawdziwy mundurowi i pracownicy PKP.

Sytuacja2: duży dworzec gdzieś w południowej Polsce, wiosna następnego roku, godz. 15:00, 300 ludzi na dworcu, pożar lub inne zagrożenie np. bombowe, 30% ludzi w kamizelkach PKP-przebierańcy, 30% ludzi w kamizelkach SOK-przebierańcy, 30% ludzi zwykłych podróżnych, 10% prawdziwy mundurowi i pracownicy PKP.
(to pisałem ja Bogusław Wołoszański :) )

Może proporcje źle gdzieś tam dobrane, ale wiadomo o co chodzi.
Ciekawe byłyby akcje ratunkowe. W ciemno mogę powiedzieć, iż akcje byłyby utrudnione i być może w związku z tym dodatkowe ofiary, w tym i wśród przebierańców.

Sytuacja3: bardziej realna, przebieraniec SOK, dworzec i kogoś biją. Przebieraniec nic sobie nie robi, tylko stoi, gapie się przyglądają i później opisują w gazecie, iż SOKista stał i się biernie przyglądał. Później władze prowadzą dochodzenie, kto miał służbę itd..., czyli ogólnie mówiąc galimatias.

Mam nadzieję, iż Ci którzy tworzą prawo i często wydają bzdurne przepisy, akurat tutaj zachowali rozwagę.

Mariusz zgoda, jednak Ty cały czas przedstawiasz odbiór osób, które są "przebierańcami" przez otoczenie, a nie fakty na temat noszenia stroju.

Add. Sytuacja 1. Teraz wyobraź sobie identyczną sytuację na dworcu i jest grupa powiedzmy 40 MK, którzy mają zwykłe kamizelki odblaskowe, bez żadnych napisów itp. (połowa pomarańczowe, druga połowa seledynowe). Co wówczas? Według Twojego toku rozumienia nie powinno nosić się wcale kamizelek bo wprowadzają otoczenie w błąd. Wszystko to są nasze przypuszczenia, owszem zgodzę się z Tobą, że nosząc np. kamizelkę policyjną wprowadzasz otoczenie w błąd ale nie jest to zabronione.
Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 04 Grudnia 2007, 15:32:39
Cytuj
Mariusz zgoda, jednak Ty cały czas przedstawiasz odbiór osób, które są "przebierańcami" przez otoczenie...

No właśnie przede wszystkim o to chodzi, tu tkwi najważniejszy problem, otoczenie, bo kamizelki same w sobie są dla otoczenia.
Cytuj
Add. Sytuacja 1. Teraz wyobraź sobie identyczną sytuację na dworcu i jest grupa powiedzmy 40 MK, którzy mają zwykłe kamizelki odblaskowe, bez żadnych napisów itp. (połowa pomarańczowe, druga połowa seledynowe). Co wówczas? Według Twojego toku rozumienia nie powinno nosić się wcale kamizelek bo wprowadzają otoczenie w błąd. Wszystko to są nasze przypuszczenia, owszem zgodzę się z Tobą, że nosząc np. kamizelkę policyjną wprowadzasz otoczenie w błąd ale nie jest to zabronione.

Jasne iż też utrudni, ale nie aż tak bardzo jak ja opisałem. Jednak ludzie potrafią czytać. Co do zabronienia, jeśli przyjmiemy fakt, iż kamizelka policyjna jest częścią umundurowania, to jest to zabronione, słuchałeś tego co Tomiexpress podał?, Ponadto, link do forum, który podałem.

Daj znać, co powiedzieli SOKiści na ten temat. Jeśli nawet nie jest zabronione, to trzeba zabronić :)
Pozdro

PW hejnal:
Ale gdzie jest napisane, iż  środki BHP nie wchodzą do części umundurowania. Ponadto, po co napis?
Do czego służy taki napis? Jaki cel był umieszczenia tego napisu?
Przecież nie reklama firmy.
Dla mnie kamizelka z napisam np. Policja, to poprzez analogię znak do samochodu eLki czy innego typu opis (nie można ot tak sobie zawieścić znaku L na samochodzie). Po co znak Elki na samochodzie, też dla BHP niejako.
Można przyjąć, iż zakładam kamizelkę Policja i podchodzi do mnie cudzoziemiec i czegoś chce. Nie wiem, czy chcielibyście znaleźć się w takim egotycznym kraju, jakim jest Polska, będąc cudzoziemcem i  nie znając języka, mając problem natknąć się na przebierańca policjanta.


Również pozdro.

PS
My tutaj próbujemy rozstrzygnąć kto ma rację, a nad tym (może niedokładnie nad tym samym) głowili się prawnicy w sądzie i to w różnych instancjach.
Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: Akvin w 04 Grudnia 2007, 16:22:40
W kwestii munduru policyjnego:

"(...)rozporządzenie MSWiA zakazuje osobom nie będącym policjantami noszenia munduru policyjnego lub jego części, nawet jeśli zostanie pozbawiony oznak policyjnych. Kodeks wykroczeń przewiduje dla osoby, która nosi mundur, co do którego wydano zakaz, karę aresztu lub grzywny."

>Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji< (http://www2.mswia.gov.pl/wai.php?serwis=pl&dzial=26&id=787)
Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: Piotrek w 04 Grudnia 2007, 17:47:59
Ja używam kamiezelki PKP i jeszcze nigdy nie spotkałem się ze sprzeciwem ze strony np. SOKistów odnośnie jej noszenia - wręcz przeciwnie, radzili założyć :-)
Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: ZT-POZNAN w 04 Grudnia 2007, 19:26:26
Przechodziłem dzisiaj obok komisariatu Policji i wstąpiłem zadać trudne jak się okazało pytanie. Policjant dyżurujący tam gdy usłyszał moje pytanie spojrzał na mnie jak na debila no ale nie o tym.

Dowiedziałem się, że noszenie stroju/munduru przyznanego i wyróżniającego dane służby jest karalne (na myśli jest Policja, Straż, Pogotowie itp) (Mariusz zwracam honor w tej kwestii) jednak kamizelka odblaskowa nie jest częścią munduru, a jedynie rzeczą ułatwiająca widoczność, tzn. miły Policjant z komisariatu (którego z tego miejsca pozdrawiam serdecznie) z uśmiechem na twarzy oznajmił mi, iż mogę mieć kamizelkę z napisem Policja, Służby porządkowe, kocham swoja mamę itp. i nikt nie ma prawa zabronić mi z niej korzystać, z racji tego, iż czuje sie w niej bezpieczniej bo mnie widać itp.

Poszedłem więc pełen optymizmu do oddziału PKP zapytać co i jak z kamizelkami z wizerunkiem ich loga. Tam obdarowany dwoma sztukami, nowych kamizelek z trumienką PKP wróciłem do domu.


Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 04 Grudnia 2007, 20:04:24
Co do kupowania kamizelek...
http://www.kangur.biz.pl/oferta.html (http://www.kangur.biz.pl/oferta.html)

Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 04 Grudnia 2007, 20:10:23
Cytuj
No można ale jest mało uzdolnionych tak jak Ty by ubrać kwadrat odblaskowy :D
To było nie w porządku, ale ok, niech Ci będzie.


Cytuj
Dobrze że dodałeś to "dla mnie" bo dla przepisów już nie, patrz np. Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, jest tam mowa o kamizelce?

Cytat z rozporządzenia:
Cytuj
f) koszulkę z krótkimi rękawami i napisem "POLICJA";

hmm, na logikę biorąc czym dla otoczenia różni się kamizelka od tej koszulki (pomijając brak odblasków).
Z tego wynika, iż być może prawo nie jest doskonałe i jest luka.
Ja jak powiedziałem, sam nie wiem, staram się to wziąć na chłopski rozum.
Ponadto to rozporządzenie było z roku 2004, może była nowelka.


Idę na komisariat.

Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 04 Grudnia 2007, 20:30:15
Cytuj
A kamizelka ma rękawy? hmm jeszcze się z taka nie spotkałem, po za tym koszulki Policyjne maja kolor czarny, a kamizelka seledynowy, fakt są bardzo podobne :)

Przestań strugać wariata. Robisz z siebie w tym konekście o którym rozmawiamy.

No to byłem na komisariacie, dowiedziałe się, iż:
1)Napis Policja jest napisem zastrzeżonym i nie wolno się nim posługiwać osobie postronnej na ubraniu. Na samochodzie też nie można sobie dodać sobie napisu "Policja".
2)Kamizelka jest częścią umundurowania.

Dla mnie EOT
Ja nie chcę tego rozstrzygać , po kolei obalałem teorie niektórych. Dowiedziałem się tego czego się dowiedziałem na komisariacie, zresztą trochę logiki. Jeśli będziemy się kierować logiką, to dojdziecie do tego samego wniosku.
Miło było.
Hej
Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: Darth Luk w 04 Grudnia 2007, 20:58:40
No dobra - zapytałem się ojca jak to jest z tymi kamizelkami. Tutaj Mariusz ma rację - napis POLICJA jest zastrzeżony, a za chodzenie z taką kamizelką bez uprawnień tz. nie pracując w Policji można dostać mandat, a nawet karę ograniczenia wolności. Fakt takie kamizelki można kupić, ale to jest dla policjantów którzy z "mundurówki" mają dokupywać i naprawiać zniszczone częsci umundurowania.

Wyobraźcie sobie sytuacje że idziecie w takiej kamizelce na mecz:) Najpierw dostaniecie w łeb od kibica, a później mandat od policjanta.
Czy sytuacje jak przedstawił Mariusz - dochodzi do zamachu są ofiaru i ranni teren jest zamknięty z powodu skażenia i co? Każdy może sobie założyć kamizelkę z napisem POLICJA i wejśc na zamknięty teren przeszkadzając wyszkolonym służbom w akcjach ratowniczych?
Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: Luke w 04 Grudnia 2007, 21:03:35
Widzę, że dyskusja rozgorzała, lecz chyba nie o to autorowi tematu chodziło :)
Więc może ja chociaż w kwestii poruszania się w kamizelce PKP po terenie kolejowym spróbuję podsumować i ogłosić moje spostrzeżenia(w końcu w kwestii PKP ten wątek został założony).

ZTCW i pisze większość forumowiczów to poruszanie się w kamizelce z logiem PKP np. po dworcu jest dozwolone.
W końcu nawet na niektórych imprezach kolejowych można takową otrzymać. Jednak ostrożności nigdy nie za wiele, ponieważ zawsze można trafić na kogoś "nieodpowiedniego". Ja osobiście wolę poruszać się w kamizelce bez żadnego loga, po co sobie psuć humor tzw. "betonami" ;). Podróżowałem wiele z kumplem mającym na kamizelce logo "PKP Cargo" i co najwyżej spotykaliśmy się z ironicznym uśmiechem pracowników PKP.
Jeśli coś niezgodnego z przepisami powiedziałem proszę o poprawienie.

Ktoś tu zamordym musi wprowadzić.
Wydzieliłem wszystkie bzdurne wiadomości dotyczące antagonizmów między userami i otwieram wątek, gdyż nie jest do końca bezsensowny.
Ale jak nie będą się tu pojawiać wiadomości KONKRETNE I POPARTE DOWODAMI (odnośniki do rozporządzeń informacje uzyskane od służb itp) to będę tępił.
Ostrzegam.

Quark-t
Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 05 Grudnia 2007, 05:24:59
Policja:
http://www.abc.com.pl/serwis/du/2002/0029.htm

Cytuj

§ 14. Kamizelka ostrzegawcza jest z dzianiny z elementami odblaskowymi w kolorze żółtym, zapinana z przodu na klamrę zaciskową. Na górnej części pleców jest naszyty duży odblaskowy napis "POLICJA". Na górnym lewym przodzie jest naszyty odblaskowy napis "POLICJA", na prawym górnym przodzie - pas z taśmy odblaskowej. W dolnej części kamizelki na całym obwodzie są dwa pasy z taśmy odblaskowej. Kamizelkę ostrzegawczą z elementami odblaskowymi nosi się na przedmiotach umundurowania służbowego i ćwiczebnego w trakcie wykonywania zadań na drogach w celu poprawienia widoczności policjanta. Dopuszcza się noszenie kamizelki przez policjantów do ubioru cywilnego w trakcie wykonywania zadań służbowych, w tym operacyjnych.


SOK:
http://www.lex.com.pl/serwis/du/2006/1365.htm
Cytuj

"§ 2. 1.   Zasadniczymi składnikami umundurowania podstawowego (polowego) są:
1)   kombinezon drelichowy jedno- lub dwuczęściowy w kolorze czarnym;
2)   kurtka z tkaniny wodoodpornej w kolorze czarnym, z taśmą odblaskową i napisem "STRAŻ OCHRONY KOLEI";
3)   kamizelka z tkaniny wodoodpornej w kolorze czarnym, z taśmą odblaskową i napisem "STRAŻ OCHRONY KOLEI";



To byłoby na tyle, kwestia jeszcze tylko kamizelek PKP, ale już nie ch mi się szukać, ale wydaję się, iż jest mało prawdopodobne aby było inaczej. Ponadto każdy ma swój rozum i pewne rzeczy wykonuje na własne ryzyko.
Ja się wyłączam z dyskusji.
Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 05 Grudnia 2007, 07:56:07
Porównujecie ubiór roboczy służb ratowniczych do ubioru zwłykłych pracowników. Owszem - kamizelka jest częścią munduru, ale w służbach ratowniczych (SOK też jest w pewnym sensie taką służbą). A kamizelka kolejowa to część ubioru roboczego, który można brudzić w smarze i innych brudach. Tak jak każde inne ubranie robocze. Jednak na kolei są kamizelki ze względu na potrzebę widoczności osób znajdujących się na torach, aby maszynista prowadzący skład w porę reagował na pracowników będących na tych torach.

Idąc tym kierunkiem:

Gdy jest przykładowy w/w pożar czy coś, akcji ratowniczej nie prowadzi pracownik kolei tylko służby od tego odpowiedzialne. A jak ludzie idą do pracownika, żeby im pomógł bo coś tam, to pracownik owszem pomaga, ale tak jak każdy inny człowiek (czyt. przechodzień) stosując przy tym przepisy bezpieczeństwa panujące na  terenie pracy.

Kamizelka o rzucającym się w oczy kolorze to przepis bhp.

Mariusz, chciałeś przepis? Proszę bardzo:

Noszenie kamizelki jest uregulowane w rozporządzeniu ministra pracy i
polityki socjalnej z dnia 26.09.1997 r. w sprawie ogólnych przepisów
bezpieczeństwa i higieny pracy (publikacja: tekst jednolity Dz. U. z 2003 r. Nr
169, poz. 1650) załącznik nr 2 tabela nr 2 - wiersz 1 ł

Trzeba ją nosić, aby być widocznym. Nie świadczy jednak o zatrudnieniu na
kolei. Nie można ukarać za jej noszenie, no chyba że ktoś udowodni złe zamiary
noszącego.
Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 05 Grudnia 2007, 17:26:25
Nie wiem czy to to:
Cytuj
§ 39c.  Pracodawca informuje pracowników o istniejących zagrożeniach, w szczególności o zagrożeniach, przed którymi chronić ich będą środki ochrony indywidualnej oraz przekazuje informacje o tych środkach i zasadach ich stosowania. Szczegółowe zasady stosowania środków ochrony indywidualnej określa załącznik nr 2 do rozporządzenia.";

z tego linku:
http://www.lex.com.pl/serwis/du/2007/0330.htm
Z tego co zacytowałem nic nie wynika dla naszych rozważań. To samo np. dotyczy Policji. Chyba, iż to nie jest to, co zacytowałem.

Potrzebny jest przepis zewnętrzny/wewnętrzny określający co jest umundurowaniem PKP (jakiś świeży z wzorami i z szczegółowym opisem, zdjęciami).
Jeśli będzie, iż w skład umundurowania wchodzi kamizelka- sprawa wyjaśniona. Jeśli nie będzie, trzeba zapytać prawnika PKP jak to jest z napisami zatrzeżonymi np. kamizelka z logiem PKP.
To co wyżej napiasłeś to twoja interpretacja.
Podsumowując dotychczasową dyskusję:
na początku można było nosić wszystko: mundury, kamizelki.
Później, iż mundurów nie, kamizelki tak
Później, iż kamizelek "Policja", "SOK" nie
PKP - hmmm - może można, może nie można

Jeszcze jedna uwaga, mnie nikt nie musi niczego udowadniać (ja nie chodzę w kamizelkach) i mnie to rybka, chodzi o dojście do prawdy.
Jeżeli ktoś za wszelką cenę próbuje udowodnić mi coś, to komu robi krzywdę, jak się myli czy nie jest pewien?

Definitywny EOT dla mnie.
Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: El Mecánico w 06 Grudnia 2007, 19:50:36
Włącze się, bo wy na okrągło o umundurowaniu na koleii. Pracownicy PKP Cargo nie posiadają umundurowania a jedynie ubranie robocze. ZT Czechowice wprowadzają właśnie ładne(sic!) niebieskie ogrodniczki i bluzę z odblaskami dla rewidentów, nie wiem jak inni pracownicy torowi (ekspedycja, manewrowi, ustawiacze, itd). Kamizelka z logo PKP nie jest więc częścią umundurowania i za jej noszenie nic nie grozi, jeśli nie wykorzystujecie jej ROZMYŚLNIE przeciwko bezpieczeństwu ruchu.

PS. Więcej się w wątku nie odezwę, jak coś to gg
Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 06 Grudnia 2007, 20:30:26
Kurna, przepraszam, ale nie nie mogę.

Cytuj
Włącze się, bo wy na okrągło o umundurowaniu na koleii. Pracownicy PKP Cargo nie posiadają umundurowania a jedynie ubranie robocze

1)Autor wątku zadał pytanie:
Cytuj
Od pewnego czasu zastanawia mnie ( z czystej ciekawości) jak ma się sprawa noszenia kamizelek PKP (pomarańczowe z logiem) przez osoby "postronne" - mam na myśli oczywiście MK :) .

Nie ma tam nic o PKP Cargo, tylko ogólnie o kamizelkach PKP.
Jest natomiast jakieś umundurowanie kolejarskie. Prosiłem o przepis, który wyjaśni tę kwestię (co należy do munduru).
Tu już były takie rzeczy w tej dyskusji np. kamizeka Policja i SOK nie są częscią munduru, więc na jakiej podstawiem ja mam Tobie uwierzyć?

Cytuj
Kamizelka z logo PKP nie jest więc częścią umundurowania i za jej noszenie nic nie grozi

Przepis na to poproszę, który jednoznacznie mówi, iż można, albo nie można np. taki, który mówi coś o znakach zastrzeżonych na ubraniu.

Przykład:
Będąc dyrektorem dużej firmy "X" postanawiam wprowadzić do ubioru odzieży ochronnej logo firmy. Piszę w przepisach, iż moi pracownicy muszą być schludni (jeśli praca jest w terenie), aby nie odbiło się to negatywnie na wizerunku firmy. Zabezpieczam się w przepisach, aby za przeproszeniem byle kmiot nie chodził w firmowym ubraniu, psując być może wizerunek firmy (jakiś zarzygany człowiek chodzi po ulicy w ubraniu roboczym firmy z wizerunkiem widocznym logo firmy). Myśląc o moich pracownikach, zabezpieczam się również przed tym, aby im nie utrudniać wykonywania zadań służbowych pracując w grupie i  zezwalając na noszenie owej odzieży przez osoby niepowołane. Chcę, aby moi prcownicy pracując w grupie z daleka odróżniali się "swój" "nie swój".

Policyjna kamizelka też jest częścią stroju roboczego, tyle, iż Policjanta.

Gadać, to se my możemy. Przestrzegam przed myśleniem, myślenie często prowadzi to frustracji, a wierzyć możemy sobie, bo tak prościej i wygodniej.
Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: youBy w 06 Grudnia 2007, 21:00:16
Kurna, przepraszam, ale nie nie mogę.
Cytuj
Kamizelka z logo PKP nie jest więc częścią umundurowania i za jej noszenie nic nie grozi

Przepis na to poproszę, który jednoznacznie mówi, iż można, albo nie można np. taki, który mówi coś o znakach zastrzeżonych na ubraniu.
Twoja wypowiedź jednoznacznie implikuje istnienie takiego przepisu, o którym nie wiadomo, czy aby istnieje.
Tytuł: Odp: Kamizelka... PKP (czyli co wolno, a co nie na PKP ;) )
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 06 Grudnia 2007, 21:35:45
Cytuj
Twoja wypowiedź jednoznacznie implikuje istnienie takiego przepisu, o którym nie wiadomo, czy aby istnieje.


Tego nie wiem, ale raczej istnieje. Właściel firmy byłby za przeproszeniem głupi, gdyby tego nie zrobił. Mówiłem, pytać się prawnika PKP. Nikt tu z nas nim nie jest.

wszedłem na http://www.lex.com.pl/serwis/du/2007/0330.htm
w wyszukiwarce wpisałem "znaki zastrzeżone", zresztą zobaczcie sami.

O znakach towarowych:
http://www.lex.com.pl/serwis/du/2001/0508.htm
http://www.lex.com.pl/serwis/du/2003/0129.htm
http://www.lex.com.pl/serwis/du/2007/0662.htm

no pod tym linkiem:
http://www.patpol.com.pl/index_pl.php
w googlach jest taki opis:
Rejestracja i ochrona Znaków
Towarowych. Pełna pomoc prawna.