- Symulator MaSzyna -
Hyde Park => Bieżące kolejowe => Wątek zaczęty przez: Wilu w 21 Listopada 2007, 19:54:09
-
http://ww2.tvp.pl/3323,20071121605520.strona
Nie mam słów... Taka sytuacja dotknęła w pewien sposób również mnie, bo mieszkam w tym wojewodztwie, okolicy i mogłem tamtędy jechać. "Dobrze, że ŚLĄZAK w pore wyhamował"
Takich ludzi trzeba ahhh... Nie wiem sam :/
-
Są jednak tacy ludzie, tego się nie zmieni. I to nie są ludzie tylko "lumpy" którzy dla wódki zrobią wszystko.
-
Ae dlaczego pokazali zdjęcie rozciętej szyny skoro mowa o trakcji a dokladniej sieci trakcyjnej.
-
No właśnie póki tego nie doczytałem do końca, to myślałem, że szyny rozkradli jakimś cudem. A zdjęcie szyny dali... hmm, pisze, że to zdjęcie z archiwum. Czyżby naprawdę nie mieli innych zdjęć?!
-
Zdjęcie takiej szyny chyba bardziej przemawia do ludzkiej wyobraźni jako "tragedia do której nie doszło". Pewnie gdyby dali zdjęcie "pustego" słupa, to mało kto by przeczytał.
-
A ja jestem ciekawy do jakiej tragedii mogło to doprowadzić? Najwyżej połamanie pantografu o wieszaki i ewentualnie uszkodzenie urządzeń na dachu lokomotywy.
-
A ja jestem ciekawy do jakiej tragedii mogło to doprowadzić? Najwyżej połamanie pantografu o wieszaki i ewentualnie uszkodzenie urządzeń na dachu lokomotywy.
Dokładnie, ale pismaki, szczególnie te, które niewiele wiedzą o kolei lubią panikować ..
Swego czasu czytałem o "Maszyniście, który bohatersko skierował pociąg na ślepy tor zapobiegając tragedii..."
-
Materiał filmowy
http://video2.v2.tvp.pl/2007/11/21/143909/film.asf
-
A ja jestem ciekawy do jakiej tragedii mogło to doprowadzić? Najwyżej połamanie pantografu o wieszaki i ewentualnie uszkodzenie urządzeń na dachu lokomotywy.
Trakcja spadła by na wagony i by poraziło pasażerów.
-
Trakcja spadła by na wagony i by poraziło pasażerów.
Wątpie, jeżeli trakcja spadła by na wagony automatycznie by się uszyniła czyli poprzez pudło i wózki wagonu prąd dotarł by do szyn.
-
Trakcja spadła by na wagony i by poraziło pasażerów.
Wątpie, jeżeli trakcja spadła by na wagony automatycznie by się uszyniła czyli poprzez pudło i wózki wagonu prąd dotarł by do szyn.
Obie wypowiedzi sa poprawne. Raz porazi , raz sie uszyni. Czasami automatyka na podstacji zawodzi.
P.Jastrzab proszony do tablicy
-
Witam!!!
Obie wypowiedzi sa poprawne. Raz porazi , raz sie uszyni. Czasami automatyka na podstacji zawodzi.
P.Jastrzab proszony do tablicy
Czy obudowa metalowa wagonów nie zadziała w tym wypadku jak klatka Faraday-a?
-
Ja miałem osobiście taki przypadek. Sie zwisała na wysokości okna dotykając tym samym dachu bonanzy. Nikogo nie poraziło ponieważ wywaliło bezpiecznik na podstacji elektrycznej.
-
Ja znam przypadek że trakcja spadła na wagony ale że był to najdalszy punkt od podstacji to nie wywaliło bezpieczników i sieć "spawała" wagony dopóki na podstacji nie wyłączyli napięcia.