- Symulator MaSzyna -

Hyde Park => Bieżące kolejowe => Wątek zaczęty przez: reds0 w 15 Listopada 2007, 13:55:24

Tytuł: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: reds0 w 15 Listopada 2007, 13:55:24
Dwoje ludzi nie żyje , ponoć Mechanik też .Pociąg osobowy relacji Gdynia - Zielona Góra zderzył się około godziny 13:00 z ciężarówką na nie strzeżonym przejeżdzie kolejowym
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: reds0 w 15 Listopada 2007, 14:01:04
Niestety Maszynista też nie żyje . Za zaistniały wypadek ponosi odpowiedzialność kierowca Tira
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 15 Listopada 2007, 14:03:30
To to ja w radiu usłyszałem. Ma ktoś bardziej szczegółowe dane??
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: reds0 w 15 Listopada 2007, 14:07:33
Ja to oglądam na TVN 24 ale jeszcze nie mają zdjęć z miejsca tragedii
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 15 Listopada 2007, 14:10:41
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,statp,d2lhZG9tb3NjaURuaWE%3D,wid,9398600,wiadomosc.html#czytajdalej (http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,statp,d2lhZG9tb3NjaURuaWE%3D,wid,9398600,wiadomosc.html#czytajdalej)
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: tomasz9992 w 15 Listopada 2007, 14:15:23
Witam.No jak zapewne kierowca samochodu ciężarowego jest winny.
http://www.tvn24.pl/12690,1528605,0,1,wiadomosc.html Trochę tu pisze o tym wypadku.
Jak czytałem wiadomości w tv na TVN24, pisało że zginoł pasażer pociągu i maszynista.
Niestety ale ludzie próbują wygrać z pociagiem na przejeździe i skutki są wiadome.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Marcin1992 w 15 Listopada 2007, 15:11:11
Jeśli ktoś chce zobaczyć zdjęcie lokomotywy:

http://m.onet.pl/_m/c411d2e44abcc2a4f10fe691cd9bbb8c,14,1.jpg

Z tego co widać była to EP07
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 15 Listopada 2007, 15:14:28
Jeśli ktoś chce zobaczyć zdjęcie lokomotywy:

http://m.onet.pl/_m/c411d2e44abcc2a4f10fe691cd9bbb8c,14,1.jpg

Z tego co widać była to EP07
To zdjęcie czasami nie jest z wypadku pod Stawigudą na trasie Olsztyn-Działdowo?
Na 100% mam rację!
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 15 Listopada 2007, 15:27:41
No nie wygląda na ten dzisiejszy wypadek...śmierć maszynisty potwierdzona.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Wilu w 15 Listopada 2007, 15:48:36
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 15 Listopada 2007, 15:55:04
http://www.tvn24.pl/-1,1528605,wiadomosc.html (http://www.tvn24.pl/-1,1528605,wiadomosc.html)
Filmik i jedna fotka.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: oko w 15 Listopada 2007, 16:10:24
http://wiadomosci.wp.pl/gid,9399065,img,9399066,kat,32834,galeriazdjecie.html?G%5Bpage%5D=10



wczoraj ja widzialem jeszcze.... eu07-413:(:(:(:(     
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: ZT-POZNAN w 15 Listopada 2007, 16:34:07
Jeśli ktoś chce zobaczyć zdjęcie lokomotywy:

http://m.onet.pl/_m/c411d2e44abcc2a4f10fe691cd9bbb8c,14,1.jpg

Z tego co widać była to EP07


To nie z dzisiejszej katastrofy. Dzisiaj wypadek miała poznańska 07-413, taki ładny trapezik był. Dla rodziny mecha i pasażerki szczere kondolencje :(
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 15 Listopada 2007, 16:36:50
http://ds5.agh.edu.pl/~qziou/viewtopic.php?p=13362&sid=f6d6711521237bf8edbe2b21ee965a7d#13362
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz KK w 15 Listopada 2007, 16:40:24
http://wiadomosci.wp.pl/gid,9399065,img,9399066,kat,32834,galeriazdjecie.html?G%5Bpage%5D=10

Witam
Tutaj jest 10 fotek ostatnia mnie niestety zmartwiła czyżby mechanik wyleciał przez szybe :(
Pozdrawiam.:(:(
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 15 Listopada 2007, 16:41:43
"2 osoby zginęły, a około 13 zostało rannych, w wyniku zderzenia pociągu relacji Gdynia-Poznań z ciężarówką scania na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Polednie k. Świecia nad Wisłą (Kujawsko-Pomorskie). Nie potwierdziły się wcześniejsze informacje policji o trzeciej ofierze śmiertelnej. "

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=9398600&rfbawp=1195141058.978&ticaid=14d39 (http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=9398600&rfbawp=1195141058.978&ticaid=14d39)
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: prof_klos w 15 Listopada 2007, 16:49:37
...a myśmy wczoraj o "trapezach" gadali :(
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Driver24 w 15 Listopada 2007, 16:50:54
Facet z ciężarówki ma pecha że przeżył... niech teraz pójdzie do rodziny mechanika i tej kobiety z wagonu...  Co można jeszcze zrobić by w końcu ludzie sobie zdali sprawe, że tory to nie żarty... i się mówi o tym głośno i w telewizji o tym mówią i w radiu i w szkole i kur... wszędzie o tym trąbią a ten debil...    brak mi słów...
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz KK w 15 Listopada 2007, 16:54:58
W dupie mam taką robote!!! ku...a przepraszam powstrzymac się nie mogłem.I oni noszą miano kierowców zawodowych ?.Po prostu szlak mnie trafia na miejscu jak widze takie tragedie,wiem wiem zaraz ktoś powie są i dobrzy kierowcy ale co z tego jak oni nie myślą za kółkiem co z tego że ma wyjeżdzone XXXXX km:(.Przepraszam ale uniosłem się.
Pozdrawiam.
Niech spojrzy w oczy tym osobom z rodziny.A nawet jeśli nie to dla niego to już nie będzie życie !!.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: EP08_015 w 15 Listopada 2007, 17:00:00
A teraz przypomnijcie sobie moja rozmowe z Wami o tirach i co? Nadal uwazam iż tir to przekleństwo naszych dróg ALE WIDZE ŻE I SZYN TAKŻE !!!. Hasło znowu na topie - TIRY NA TORY (znaczy się platformy) !!!!!!!!!

Dla tego kierowcy o ile ma sumienie to już wystarczająca kara smierć tych osób. Ale na jego miejscu do końca zycia bym już o kierownicy zapomniał i znalazł inną pracę. A do niej dojeżdżał MPK lub rowerem.

Jestem za tym by takim zabierac prawo jazdy dozywotnio na wszelkie p[ojazdy począwszy od kat A. Za spowodowanie takiego wypadku, mało tego rozumię żeby synalizacja nie działała ale z tego co czytałem to działała i to dobrze nawet po wypadku, znaczy gość świadomie nie przestrzegł sygnału ignorując go.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 15 Listopada 2007, 17:01:09
Dokładnie, masz rację @EP08_015. Tylko kretyni jeżdżą nie patrząc na tory, byle żeby przejechać ...
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: SM31-113 w 15 Listopada 2007, 17:07:29
Tacy kierowcy nie powinni mieć prawa jazdy nawet na osobówki a tym bardziej ta Tiry. POWINNI TEGO KIEROWCE SKAZAć NA DOżYWOCIE!!!
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: uetam w 15 Listopada 2007, 17:08:53
dostanie 500zl mandatu i tyle...
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Driver24 w 15 Listopada 2007, 17:15:03
http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=67622 (http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=67622)
tu na tych fotkach dobrze widać resztki ciężarówki, w zasadzie sama buda nie ruszona została,
kierowca jest obcokrajowcem. Stał przed przejazdem i jechało brutto, zaraz po tym jak brutto przejechało wyjechał i pech chciał, że trafił akurat na pośpiecha...
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: EP08_015 w 15 Listopada 2007, 17:16:37
Kurde to chyba jasne ze nalezy zaczekać az sygnalizacja przestanie działac, wtedy wolno na taki przejazd wjechac. A skoro nadal działała znaczy ze jeszcze coś mogło jechać.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz KK w 15 Listopada 2007, 17:21:49
dostanie 500zl mandatu i tyle...

Mateu teraz to przesadzasz już (Chociaż to Polska i w tym kraju nie powinno mnie już nic zdziwic niestety!!)Ale za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym z udziałem rannych i zabitych raczej nie powinno poniżej 15 lat więźienia ale co to jest w stosunku do rodzin zabitych im nawet kara śmierci nie wynagrodzi utraty bliskich.
Dzisiaj bez pozdrowień:(.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Darth Luk w 15 Listopada 2007, 17:24:20
Ale oni ignorują czerwone nie tylko na przejeździe - wczoraj prawie tir by staranował nieoznakowany radiowóz na skrzyżowaniu bo przejechał na czerwonym (5 sek po zapaleniu sie tego światła) kierwocy którzy dostali zielone już wieżdzali i gdyby się radiowóz nie zatrzynał to by zniknął ze skrzyżowania pod tirem. Widziałem jescze jak nałożyli koguta i znikneli za tym debilem!
TIRY NA TORY JAK W SZWAJCARI - max 80km po drogach reszta pociągiem!


Mateu teraz to przesadzasz już (Chociaż to Polska i w tym kraju nie powinno mnie już nic zdziwic niestety!!)Ale za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym z udziałem rannych i zabitych raczej nie powinno poniżej 15 lat więźienia

Dostanie max 5lat więcej się nie spodziewam:(
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: EP08_015 w 15 Listopada 2007, 17:29:04
Dla mnie sprawa jest oczywista - czerwone obojętnie w jakiej postaci znaczy stój i basta. Nie ma nad czym rozważać. Kierowca nie zastosował się do sygnału świetlnego (nawet sam się przyznał do tego) czego nastepstwem był dzisiejszy wypadek i ofiary smiertelne. Idąc dalej tym torem - gdyby kierowca zaczekał aż światło zgasnie to pociąg towarowy i ten pospieszny by sobie przejechał a jako trzeci on przez przejazd i nic by się nie stało. Kazdy by dziś do domu szczęsliwie dotarł. A tak... stało się.... i już nic tego nie zmieni...
My sami możemy z tego naukę wyciagnąć by nie popełnic takiego błędu na przejeżdzie.

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: MuNiO w 15 Listopada 2007, 17:32:44
szkoda ze ludzie nie zlinczowali debila ...

Zapomnialem o jednym

Komuno wroc , za komuny wacet dostalby kilkakrotnie wpie...... i kulke w leb za sabotaz itp itp
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 15 Listopada 2007, 17:37:27
Nie znam realiów pracy kierowcy Tira.
Ja nie wiem czy to jest nonszalancja, brak wyobraźni, czy może zdawał sobie sprawę, ale ryzykował bo np. był pod presją czasową. Jeśli taka ewentualna presja była, również do odpowiedzialności powinien być pociągnięty pracodawca, bo wtedy on niejako moralnie odpowiada też za to. Nie usprawiedliwiam tutaj nikogo, tylko próbuje zrozumieć.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Darth Luk w 15 Listopada 2007, 17:39:18
szkoda ze ludzie nie zlinczowali debila ...

Wyszłoby jeszcze że kierowca był dobry, jak to już było w pewnej głośnej sprawie. Dwa kierowca i tak może już ma dość (chociaż niektórzy są tacy że jeszcze zwaliliby winę na maszynistę). Po prostu jeszcze ostrzejsze kary za łamanie przepisów drogowych i to nie tylko przejazd na czerwonym ale też za przekroczenie prędkości. Ile osób ginie tygodniowo z powodu nadmiernej prędkości? 30 - 50?
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Wilu w 15 Listopada 2007, 17:41:53
Nie znam realiów pracy kierowcy Tira.
Ja nie wiem czy to jest nonszalancja, brak wyobraźni, czy może zdawał sobie sprawę, ale ryzykował bo np. był pod presją czasową. Jeśli taka ewentualna presja była, również do odpowiedzialności powinien być pociągnięty pracodawca, bo wtedy on niejako moralnie odpowiada też za to. Nie usprawiedliwiam tutaj nikogo, tylko próbuje zrozumieć.

No tak, musiał czekać na tym przejeździe az jakies 2 minuty...
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 15 Listopada 2007, 17:43:49
Teraz wiadomo, że dwie minuty. Z mojego doświadczenia wynika, iż pod przejazdem średnio czeka się dłużo dłużej niż dwie minuty.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 15 Listopada 2007, 17:46:14
Dawniej karano cieleśnie. Baty, obcinanie rąk, ścinanie głowy, wyłupianie oczu i ucinanie języka.
Karano tak żeby sprawca cierpiał do końca życia i broń boże nie zapomniał co zrobił. Tylko nikt niech nie pisze że to nie humanitarne.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: wujekmaslak w 15 Listopada 2007, 17:47:53
Ale za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym z udziałem rannych i zabitych raczej nie powinno poniżej 15 lat więźienia ale co to jest w stosunku do rodzin zabitych im nawet kara śmierci nie wynagrodzi utraty bliskich.
Zacznijmy od tego że to nie była katastrofa a "jedynie" wypadek masowy...
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz KK w 15 Listopada 2007, 17:49:32
Co to jest 5-10 czy też nawet 20 minut w stosunku do życia a realia kierowców pracujących na tirach oj nie chciałbyś wiedziec "Mariusz".

EDIT: Krzysiek wiesz co chyba taka forma jak napisałeś by była by najlepsza,a  nie idzie do więzienia na którego my podatnicy płacimy.(nawet jak już to suchu chleb i woda)

EDIT Wujek Maślak: To nie była katastrofa.?A co rozumiesz pod słowem wypadek masowy ?,gdzie to wyczytałeś.

Tylko kara śmierci chyba otrzeźwiło by ludzi i nie tylko w tym jednym przypadku.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Darth Luk w 15 Listopada 2007, 17:50:32
Dawniej karano cieleśnie. Baty, obcinanie rąk, ścinanie głowy, wyłupianie oczu i ucinanie języka.
Karano tak żeby sprawca cierpiał do końca życia i broń boże nie zapomniał co zrobił. Tylko nikt niech nie pisze że to nie humanitarne.

A ja chcę karę śmierci! Coś co powinni przywrócić, to odrazu było by spokojniej i w więzienia były by tańsze. A tą karę to mógłbym jak ostatni kat polski robić społecznie za free i miał podobną satysfakcję jak on.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: tomasz9992 w 15 Listopada 2007, 17:51:33
Witam.Ehhh te tiry, popieram akcję "TIRY NA TORY" było by mniej wypadków.
EP08_015 masz rację ale kierowca tira zignorował sygnał o zbliżającym się pociągu i wjechał na przejazd, jemu się udało, ale maszyniscie i pasażerce pociągu już nie :(
Współczuję rodzinie maszynisty i tej kobiety.Wniosek jest taki kierowcy ignorują znaki i sygnały przed przejazdami i wjeżdżają na przejazd i już żywi z tego niewychodzą, no tutaj kierowca tira przeżył ale i tak są ofiary śmiertelne i ranni.Darth Luk a jeszcze oprócz nadmiernej prędkości dolicz wsiadanie za kółko po spożyciu alkoholu,narkotyków i innych używek, albo wyprzedzanie na trzeciego wszystko to prowadzi do wypadków i do śmierci, co najgorsze przy tym giną niewinni ludzie.Kierowcy myślą że są królami szos, nie znają pojęcia "Rozsądek" i dlatego jest tyle wypadków na Polskich drogach.
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Paul w 15 Listopada 2007, 17:52:34
Teraz wiadomo, że dwie minuty. Z mojego doświadczenia wynika, iż pod przejazdem średnio czeka się dłużo dłużej niż dwie minuty.

Przed przejazdem strzeżonym. SSP powinna się załączać na 90 sekund przed pociągiem.

Pozdr, Paweł
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 15 Listopada 2007, 17:54:28
Gdyby pociąg jechał do Gdyni z pewnością rozmiary tej tragedii byłyby o wiele mniejsze. W przeciwnym kierunku Vmax to 80 km/h, ale i tak są tam same ograniczenia do 60 i 40 km/h. Tutaj było (akurat teraz niestety) 120 km/h.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Akvin w 15 Listopada 2007, 17:55:12
A ja chcę karę śmierci! Coś co powinni przywrócić, to odrazu było by spokojniej i w więzienia były by tańsze. A tą karę to mógłbym jak ostatni kat polski robić społecznie za free i miał podobną satysfakcję jak on.

Skończcie już... pochylcie w ciszy głowę nad tragedią zamiast pisać takie impulsywne posty.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 15 Listopada 2007, 17:56:33
Cytuj
Co to jest 5-10 czy też nawet 20 minut w stosunku do życia a realia kierowców pracujących na tirach oj nie chciałbyś wiedziec "Mariusz".

Przecież ja to rozumiem.
Próbuje spojrzeć na to szerzej.
Pytanie brzmi, dlaczego kierowcy szczególnie Tirów ciągle tak mocno się spieszą. Pozna się odpowiedź, będzie można próbować to zmienić.
W tej chwili, to taka ciągła walka z wiatrakami i choćby nawet nie wiem jak bardzo zaostrzyć kary, istnieje jeszcze czyniik drugi, jej nie uchronność a z tym raczej dobrze nie jest. Generalnie zamiast walczyć ze skutkami, walczmy z przyczynami. To jak najstarsze prawo ekonomii prawo popytu i podaży (mnie się to z tym kojarzy).
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 15 Listopada 2007, 18:00:26
Nie umniejszając winy kierowcy: Szkoda mi zapór teraz tylko są światła i dzwonki, to chyba jednak za mało. Choć widziałem że te też mogą się nie zamknąć.
Ja też ciekawy jestem co to jest wypadek masowy.
Katastrofa pociągnęła wysokie straty materialne.
Nie jestem za karą śmierci. Ona jest za mała.
Ja, skończyłem.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: EP08_015 w 15 Listopada 2007, 18:13:30
No tak tylko pospiech nie koniecznie musi oznaczać ignorowanie znaków i sygnałów jakichkolwiek, począwszy od ograniczen predkosci az po sygnaizację świetlną. Ja nie raz spieszę się do domu po pracy by zjeść z zonka obiadek ale  to nie oznacza ze bede pruł przez miasto ignorujać wszelką sygnalizację i znaki. Kiedy zdawałem prawko, mój wujek mi dał mądrą radę: "wolniej budiesz dalej budiesz". I to pod kazdym względem się to sprawdza.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: wujekmaslak w 15 Listopada 2007, 18:17:32
EDIT Wujek Maślak: To nie była katastrofa.?A co rozumiesz pod słowem wypadek masowy ?,gdzie to wyczytałeś.
Nie wyczytałeś tylko dowiedziałeś się w szkole. W tym roku kończę ratownictwo medyczne więc powiem Ci w wielkim skrócie co wg wytycznych jest katastrofą a co wypadkiem masowym:
Katastrofa-zagrożenie nagłe którego nie można opanować środkami miejscowym(miejscowe szpitale nie są w stanie przyjąć wszystkich ofiar zdarzenia bo jest ich zbyt dużo)
Wypadek-można opanować środkami miejscowymi(nie trzeba wzywać dodatkowych jednostek np do Poznania ze Szczecina).
Ogólnie nie chodzi o straty materialne a o to czy służby są w stanie uporać się z danym zdarzeniem.
Cytuj
12 rannych zostało przewiezionych do pobliskiego szpitala w Świeciu n. Wisłą, a jedną przetransportowano do szpitala im. Jana Biziela w Bydgoszczy.
Wychodzi na to że praca szpitala nie została zablokowana więc był to wypadek masowy
Jeżeli chce ktoś dyskutować na ten temat to zapraszam na gg bo nie ma sensu się tu o to spierać
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 15 Listopada 2007, 18:18:47
Mech nie miał szans aby uciec... zresztą czy to by coś zmieniło... . Podobno mijały się 2 pociągi i gdy jeden przejechał kierowca TIR-a wjechał na przejazd -wtedy wpadł pod siódemkę :(.

Szczere kondolencje dla rodzin maszynisty i pasażerki pociągu :(.

[ * ] [ * ]
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 15 Listopada 2007, 18:39:10
@Wujek Maślak, z punktu widzenia akcji ratowniczej to niech Ci będzie. Jednak z punktu widzenia prokuratora to katastrofa lądowa. Tu liczą się także straty materialne.
Tak pomyślałem żeby ktoś napisał coś mądrego od nas i zamknął ten wątek.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Simson w 15 Listopada 2007, 18:48:57
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 15 Listopada 2007, 19:51:28
Witam.Ehhh te tiry, popieram akcję "TIRY NA TORY" było by mniej wypadków.
A czy to kierowcy samochodów ciężarowych powodują najwięcej wypadków?
Jeżeli wypadku ulegnie sam. ciężarowy np z osobowym czy jak w tym przypadku pociągiem wiadomo iż skutki będą tragiczne, a i dochodzi do tego jeszcze nagłośnienie wypadku przez media, a jak co jakiś czas osobówka wpada pod pociąg na przejeżdzie kategorii C wtedy takiego rozgłosu zapewne niema a skutki i tak są tragiczne.
Nie próbuje tu bronić kierowcy (warto podkreślić że jest obcokrajowcem) ale nie wszyscy kierowcy tacy są
Nie znam realiów pracy kierowcy Tira.
Ja nie wiem czy to jest nonszalancja, brak wyobraźni, czy może zdawał sobie sprawę, ale ryzykował bo np. był pod presją czasową.
Presja czasowa mogła być również pośrednią przyczyną wypadku nie wiemy czy kierowca nie był poganiany
lecz wine ponosić może w rownej mierze pracodawca oraz spedycja ktore wymuszaja na kierowcy jazde na trzy
zmiany rzadkoscia jest jazda na jedna karte zawsze sie podklada bo taka prawda ze inaczej jest ciezko
zarobic na aucie ciezarowym w polsce. Kierowca niestety nie ma wyjscia robi co mu karza bo na jego miejsce
znajdzie sie zawsze ktos nastepny i nie latwo o tragedie.Inspekcja ruchu drogowego w polsce powinna wziasc za dupe 90 procent polskich
przewoznikow.
Darth Luk a jeszcze oprócz nadmiernej prędkości dolicz wsiadanie za kółko po spożyciu alkoholu,narkotyków i innych używek, albo wyprzedzanie na trzeciego wszystko to prowadzi do wypadków i do śmierci, co najgorsze przy tym giną niewinni ludzie.Kierowcy myślą że są królami szos, nie znają pojęcia "Rozsądek" i dlatego jest tyle wypadków na Polskich drogach.
Paradoksalnie to najwięcej kierowców osobówek wsiada za kółko po alkoholu itp. Porównaj sobie statystyki wypadków osobówki ciężarówki autobusy etc i dojdz do wniosku kto najczęściej powoduje wypadki!
Przecież ja to rozumiem.
Próbuje spojrzeć na to szerzej.
Pytanie brzmi, dlaczego kierowcy szczególnie Tirów ciągle tak mocno się spieszą. Pozna się odpowiedź, będzie można próbować to zmienić.
W tej chwili, to taka ciągła walka z wiatrakami i choćby nawet nie wiem jak bardzo zaostrzyć kary, istnieje jeszcze czyniik drugi, jej nie uchronność a z tym raczej dobrze nie jest. Generalnie zamiast walczyć ze skutkami, walczmy z przyczynami. To jak najstarsze prawo ekonomii prawo popytu i podaży (mnie się to z tym kojarzy).
Dlaczego kierowcy TIR-ów się spieszą? Wina zazwyczaj leży po stronie pracodawców którzy nakazują w jak nakrutszym czasie dojechać na miejsce za/rozładunku.
Serdecznie współczuje rodzinie ofiar a także kierowcy bo to dla niego również jest tragedia.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 15 Listopada 2007, 20:02:56
Ehh... w takich chwilach uświadamiam sobie jaką pracą jest praca maszynisty do której zmierzam. Nieraz w łagiewnikach byłem świadkiem prawie wypadków. Ostatnio zjeżyły mi się włosy jak słyszałem o wypadku pociągu z śp. EP07-107 na czele którym miała jechać moja siostra. Wiecie, zrobiłem sobie ostatnio taką statystyke dni np. 08.11.2007 czyli EU06-07, 08, 11 i 20. A dziś jest 15 czyli EU06-15, która to jest kompletnym wrakiem na dzień dzisiejszy. Może wyda wam sie to śmieszne ale myśle że to było poprostu fatum. Numer dzisiejszego loka uczestniczącego w wypadki to 413 czyli pechowa liczba, a EU06-15 to wrak. Jedno plus drugie - wypadek. To tylko takie moje rozmyślanie.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Gumastic w 15 Listopada 2007, 20:20:31
Cytat: EP08_015
Dla mnie sprawa jest oczywista - czerwone obojętnie w jakiej postaci znaczy stój i basta.
Nie do końca się z tym zgodzę. Nie jestem jakimś piratem drogowym, nie zrozum mnie źle, ale życie nauczyło mnie czasem ignorować czerwone światło. Jak to się stało? Nie wiem jak jest w innych miastach, ale w Szczecinie sygnalizacja najazdowa działa gó...nianie do tego stopnia, że nie ufam jej zupełnie. Już dziesiątki razy widziałem przejeżdżający tramwaj i zgaszone w tym czasie światło czerwone, więc po prostu w tych miejscach nie zwracam na nie uwagi. Ale nie wjadę pod tramwaj czy pociąg, nie martwcie się o mnie, po prostu zawsze przed wjechaniem na tory sprawdzam czy coś się nie zbliża. To jest ważniejsze od jakiegoś światełka czy szlabanów. Kolejny przykład - po przejechaniu pojazdu szynowego sygnalizacja bardzo często nie wyłącza się. Przecież nie będę czekać aż się kiedyś wyłączy, gdy widać wyraźnie, że po horyzont są czyste tory, a wiem, że w tym miejscu sygnalizacja działa, powiedzmy wybiórczo. Wtedy ignoruję to lipnie działające czerwone światło. Ciekaw jestem, czy podobnie jest w innych miastach. Z resztą nie piszę tu żadnych nowości, może słyszeliście kilka miesięcy w mediach była to dość głośna sprawa, kilkakrotnie nie zamknęły się automatyczne zapory w Szczecinie-Dąbiu na szlaku Szczecin - Świnoujście, o włos nie doszło tam do tragedii. Tam zdarzyło się to zaledwie kilkakrotnie, natomiast jeśli chodzi o tramwaje i czerwone światło to jest to niemal codzienność.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Dolmio89 w 15 Listopada 2007, 20:44:58
Z tego co zauważyłem w mojej okolicy to światła na przejeździe przestają mrugać jeszcze zanim ostatni wagon minie przejazd, więc jeśli pociąg przejechał a one mrugają dalej to chyba jednak bym stał i grzecznie czekał. No chyba że to linia jednotorowa to prosta sprawa.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz KK w 15 Listopada 2007, 20:53:20
jako tako rozumiem twoją wypowiedź. A jeśli wiesz to właśnie tak było identyczny przypadek jak podobnie z tymi szynobusami  nie poczekał aż zgaśnie SSP towarowy przejechał a pasażerski jeszcze nie :( i wleciał pod pędzący pociąg(120km/h),także zignorował SSP ale rozumiem że "Jesteś rozważny ale ignorujesz niektóre "światełka"  tam u ciebie w Szczecinie, obyś się kiedyś nie pomylił:(.
PS:Moja sugestia nie wiem czy jest dobra , ale staram się zrozumiec to co piszesz.
Cytuj
po przejechaniu pojazdu szynowego sygnalizacja bardzo często nie wyłącza się. jeśli nic nie widac po horyzont.[quote/]
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: 201E-003 w 15 Listopada 2007, 21:11:18
To, że wjechał zaraz za towarowym to jawna ignorancja przepisów. SSP działała prawidłowo (światło czerwone, nieważne pod jaką postacią - jest czerwone). Owszem, mógł przypuszczać, że nie wyłączyła się i zagrożenie minęło, ale nie zwalniało to go z oczekiwania, aż towarowy odjedzie na powiedzmy 200 metrów aby upewnić się, że po drugim torze nic nie jedzie. Więc zignorowanie czerwonego światła to jedno. Drugie, równie oczywiste. Kierowcy, wiemy co oznacza znak "Krzyż Św. Andrzeja przed przejazdem kolejowym wielotorowym", prawda? Każdego z nas uczono, że oznacza to, że po sąsiednim torze również może zbliżać się pociąg. Tutaj, niestety, za głupotę jednego człowieka zapłaciło wielu niewinnych ludzi.

Ja osobiście żałuję, że nie wjechał na w/w przejazd dwie sekundy później. 'Dostałby' w ciągnik, ukarałby sam siebie, a ciągnik, odrzucony siłą uderzenia lokomotywy nie wyrządziłby prawdopodobnie takich szkód. Również byłaby duża szansa na uratowanie (pewnie rannego) Mechanika. Wszak siedzi z prawej strony.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 15 Listopada 2007, 21:39:41
Numer dzisiejszego loka uczestniczącego w wypadki to 413 czyli pechowa liczba, a EU06-15 to wrak. Jedno plus drugie - wypadek. To tylko takie moje rozmyślanie.

Powiem Ci, że jak 13 mówisz, że Ci się nic nie uda to faktycznie Ci się nie uda, bo przywyczajasz swoją podświadomość do tego, że jesteś nieudacznikiem i w ten dzień Ci nic nie wyjdzie ... poprostu ludzie sobie takie coś wmówili i to powielają ... ja w to nie wierze bo to poprostu głupota.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: MKdudu w 15 Listopada 2007, 22:12:28
Witam.
 Aż szkoda mi się tej siódemki zrobiło bo wszedzie gdzie słysze o jakimś wypadku to zawsze EU07/EP07 a nigdy jeszcze nie widziałem cierpiącego byka, z tego co mi się wydaje to ta siódemka pójdzie na żyletki.

OT: Kiedyś mechanik ZT Żurawica powiedział do mnie: "Oj siódemki się powoli kończą".
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Driver24 w 16 Listopada 2007, 02:01:43
Na zakończenie wątku proponuje nieśmiertelny wiersz:

Ku pamięci [']['][']

 Na małych, nieznanych stacjach,
są pociągi martwe i puste,
gdzie cień dróżnika wypadł z czasu i usnął
w żółtych, dworcowych akacjach.
Czas zatrzymany przeciągle dyszy.
Te stacje są w Singapur, pod Warszawą i w Miami
i prowadzą je zawsze w szarym bezruchu ci sami
maszyniści umarli od trwogi i ciszy.

                                                   Krzysztof Kamil Baczyński "Ballada o pociągu"
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 16 Listopada 2007, 06:18:11
A dlaczego niby w tym wątku nie można dyskutować o przyczynach pierwszo, drugo trzecio.. planowych tego wypadku?
Czy dyskusja na ten temat umniejsza żałobę?
Ja mógłbym pisać w tym wątku jeszcze ze 100 postów i nie czułbym, iż nie mam szacunku do ofiar, gdyż wiem co mam w sercu.
Oczywiście dyskusja powinna być na poziomie.
Warto dyskutować, im więcej będzie się pisało, tym więcej w głowach naszych zostanie i poprzez nas naszych bliskich czy znajomych.
Przecież zkaładając ten wątek chyba nie przypuszczaliście, iż będą same pisane same wyrazy współczucia ze świeczkami, bo to właśnie wydaje się mi takie jakieś....

Właśnie, może wstyd, ale ja nie widziałem, iż SSP i 90 sek. Ciekawe ile kierowców o tym wie?
Może, gdyby wiedział o tych 90 sek (no ok. 90 sek, bo chyba to SSP nie jest na tyle mądre, iż wie z jaką V pociąg zbliża się do przejazdu) i nie zakładał, tak jak ja bym założył, iż to będzie dużo dłużej. Dla mnie do tej pory to SSP, to były takie "szlabany" bez szlabanów. Tam z reguły czeka się dłużej niż te dwie minuty.
Dzięki właśnie tej dyskusji ja się o tym dowiedziałem.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Paul w 16 Listopada 2007, 09:45:59
SSP załącza się kiedy pociąg wjeżdża na pierwszy czujnik, który umieszczony jest tak aby włączyła się odpowiednio wcześniej. Oczywiście jeżeli pociąg jedzie wolniej, będzie trzeba dłużej czekać, ale w tym wypadku wolniej akurat chyba nie jechał...

Natomiast dróżnik na szlaku dostaje jedynie informację od poprzedniej stacji o tym że pociąg od niej wyjechał i zamyka przejazd z odpowiednim opóźnieniem, więc często trwa to trochę dłużej.

Pozdr, Paweł
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: reds0 w 16 Listopada 2007, 12:41:45
Panowie kierowcy ! zadam pytanie . Który kierowca w 2 sekundzie podejmie odpowiednią decyzję wzrokową z 200 m na przejeździe kolejowym , jeśli pociąg ma prędkość  rozkładową 120km/h ! odpowiedź .... żaden ! Dlatego niech mi nikt nie mówi , że jest bystry jak woda w klozecie ! Tym bardziej , że przejazd działał prawidłowo sygnalizacja świetlna działała prawidłowo . Nie ma takiego gościa który by dał radę spie...yć z przejazdu w ciągu 3 sekund .
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 16 Listopada 2007, 13:27:06
Mechanik miał pecha to prawda. Czy wie ktoś w którym miejscu loka on się w tym czasie znajdował? I czy 413-stka pójdzie do kasacji?

Po drugie, wciągu dwóch sekund mech, jeśli ma refleks, naciśnie radio-stop i załączy nagły. Ale czy zdąży uciec? Nie wiadomo...
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: reds0 w 16 Listopada 2007, 13:38:27
Jeśli Mechanik miał na oko do przejazdu nawet 100 m. przy prędkości 120 km/h mijając końcówkę towarowego , to nie miał żadnych szans , na wykonanie nawet nawykowych czynności , mógł dawać sygnał baczność podjeżdżając na przejazd . Kontem oka to sobie na kompie można coś wymyśleć na jakimś symulatorze , to była jedna ! powtarzam jedyna decyzja , którą mógł ..( podjoł ) Mechanik wrzucić  nagłe hamowanie i to tylko tyle co mógł zrobić . Nie wyobrażam sobie , aby ktoś nie świadomy wypadku , mógł w ciągu niecałej sekundy podjąć wszystkie procedury .
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 16 Listopada 2007, 13:46:04
Wczoraj miałem wiadomość że lok będzie pocięty na miejscu wypadku i to już dziś.
Każdy kto ma wypadek, jest pechowcem. Po za tym dziwne pytanie, siedział na pewno za nastawnikiem. Przy prędkości 100km/h i dość późnym dostrzeżeniu przeszkody nie ma czasu na ucieczkę. TIR z belami papieru to tak jak betonowa ściana. W ciągu 2 sekund skład przejechał ponad 50 metrów. W takich warunkach nic nie można zrobić.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 16 Listopada 2007, 14:04:33
Wskaźniki napewno na takich trasach z taką v-max są ustawione w pewnej odległości od przejazdu, gdyby mech dał dłuuugie RP1 to zapewne tego by nie było ... możemy gdybać ... ale już tego nie cofniemy ... na pewno nie każdy mech daje RP1 przed każdym przejazdem.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 16 Listopada 2007, 14:45:18
Wskaźniki napewno na takich trasach z taką v-max są ustawione w pewnej odległości od przejazdu, gdyby mech dał dłuuugie RP1 to zapewne tego by nie było ... możemy gdybać ... ale już tego nie cofniemy ... na pewno nie każdy mech daje RP1 przed każdym przejazdem.
Ty zapomniałeś że mijały się dwa pociągi co oznacza że brutto skutecznie zagłuszyło RP1 ( ja zakładam że było). Po za tym w samochodzie przy tej pogodzie pozamykane okna i być może radio lub CB radio włączone + odgłosy silnika.
Każdy normalny kierowca nie wjedzie na przjazd kolejowy, nie upewniając się że może to zrobić bezpiecznie. Do wjazdu nie upoważniają nawet otwarte zapory lub lub zgaszone światła ostrzegawcze. Ja za każdym razem rozglądam się czy nic nie jedzie. Przynajmniej raz uniknąłem wypadku pomimo podniesionych zapór.
Latem robiłem zdjęcia na przejeździe kolejowym gdzie mijały się dwa składy. Brutto i z przeciwnej strony kibel. Wiem że kibla nie słyszałem pomimo że RP1 był. Hałas brutta skutecznie uniemożliwił mi prawidłowy odbiór wszystkich nadchodzący dźwięków. Tu już nie ma co gdybać.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 16 Listopada 2007, 14:58:55
Wskaźniki napewno na takich trasach z taką v-max są ustawione w pewnej odległości od przejazdu, gdyby mech dał dłuuugie RP1 to zapewne tego by nie było ... możemy gdybać ... ale już tego nie cofniemy ... na pewno nie każdy mech daje RP1 przed każdym przejazdem.
Ty zapomniałeś że mijały się dwa pociągi co oznacza że brutto skutecznie zagłuszyło RP1 ( ja zakładam że było). Po za tym w samochodzie przy tej pogodzie pozamykane okna i być może radio lub CB radio włączone + odgłosy silnika.
Każdy normalny kierowca nie wjedzie na przjazd kolejowy, nie upewniając się że może to zrobić bezpiecznie. Do wjazdu nie upoważniają nawet otwarte zapory lub lub zgaszone światła ostrzegawcze. Ja za każdym razem rozglądam się czy nic nie jedzie. Przynajmniej raz uniknąłem wypadku pomimo podniesionych zapór.
Latem robiłem zdjęcia na przejeździe kolejowym gdzie mijały się dwa składy. Brutto i z przeciwnej strony kibel. Wiem że kibla nie słyszałem pomimo że RP1 był. Hałas brutta skutecznie uniemożliwił mi prawidłowy odbiór wszystkich nadchodzący dźwięków. Tu już nie ma co gdybać.

Masz 100% racji...
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 16 Listopada 2007, 18:14:56
Wczoraj miałem wiadomość że lok będzie pocięty na miejscu wypadku i to już dziś.

Lokomotywa nie zostanie pocięta na miejscu wypadku - dziś została przetransportowana na platformie do bydgoskiego CM. Maszynista rozpoczął hamowanie (jak wszyscy wiemy nie miał najmniejszych szans na znaczne obniżenie prędkości) - uderzenie nastąpiło przy prędkości 114 km/h. Po uderzeniu w TIR-a lokomotywa dosłownie jechała po skarpie, obróciła się i uderzyła w wagon pierwszej klasy (z którego zginęła kobieta), czyli tak bardziej obrazowo można powiedzieć, że wagony wyprzedziły lokomotywę.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz KK w 16 Listopada 2007, 20:46:11
http://pl.youtube.com/watch?v=vCR9VgOdAI4
Bez zbędnego komentarza
Pokój ich duszy

Słowa piosenki naprawde głęboko trafiają.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 16 Listopada 2007, 21:02:34
"Życie choć takie piękne kruche jest ... przekonał się ten kto otarł się o śmierć...Życie choć takie piękne kruche jest ... wystarczy jedna chwila by stracić je ... "
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 16 Listopada 2007, 21:14:06
SSP załącza się kiedy pociąg wjeżdża na pierwszy czujnik, który umieszczony jest tak aby włączyła się odpowiednio wcześniej. Oczywiście jeżeli pociąg jedzie wolniej, będzie trzeba dłużej czekać, ale w tym wypadku wolniej akurat chyba nie jechał...

Natomiast dróżnik na szlaku dostaje jedynie informację od poprzedniej stacji o tym że pociąg od niej wyjechał i zamyka przejazd z odpowiednim opóźnieniem, więc często trwa to trochę dłużej.

Pozdr, Paweł
Dróżnik oprócz tego, że zostaje powiadomiony o wyjeździe pociągu, ma tzw. urządzenia zbliżania, które uruchamiają dzwonek w budce dróżnika, gdy pociąg się zbliża. Dodatkowo (nie wiem jak jest w innych ISE, ale w ISE Warszawa Wschodnia jest tak) dyżurny stacji najbliższej do przejazdu powiadamia dróżnika o zbliżającym się pociągu
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Paul w 16 Listopada 2007, 21:27:11
Ale urządzenia zbliżania chyba nie są zbyt popularnym rozwiązaniem.

Pozdr, Paweł
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 16 Listopada 2007, 23:02:23
Ale urządzenia zbliżania chyba nie są zbyt popularnym rozwiązaniem.

Pozdr, Paweł

Na jednych przejazdach są zamontowane, na drugich nie. A to, że na większości ich nie ma - cóż...
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: 105N2K/2000 w 17 Listopada 2007, 14:32:54
Witam.
Miejsce wypadku kolejowego z udzalem Tira mialo miejsce w miejscowosci Poledno kolo Terespola Pomorskiego jest ta wioska oddalona o 30 - 45km od Bydgoszczy. Przejazd tam przez tory jest barzo niebezpieczny bo trzeba zjechac z gorki i pod nia wjechac i widocznosc jest tam barzdo ale to bardzo slaba. jest tam równiez lacznik torow z trasy ktora biegla z miasteczka Bukowiec Pomorski (na dzien dzisiejszy nieprzejezdna i niuczeszczana oraz rozkradziona). Z tego co wiem to w obydwu kierunkach jest 120 na godzine, moi znajomi co mieszkaja w tym miasteczku byli swiadkami wypadku i mowili ze na bydgoszcz jechal towarowy a z bydgoszczy leciacl pospiech kierowca tira (litwin) wjechal na tory myslac ze szlak jest pusty a tu nie. podkaldy byly porozucane po okolicznych polach i caly skald (jak widac na zdjeciach) byl wykolejony. stacja dalej czyli Terespol Pom. w ubieglym wieku w latch 80-tych tez byl straszliwy wypadek ktory nawet byl opisany w gazecie Swiat Kolei.
jesli by ktos chcial wiecej wiedziec to pisac aja odpowiem


P.S. Nazwa tematu powinna byc Wypadek w Polednie kolo Terespola Pom.
P.S2. Sa to moje rodzinne dobrze znane strony
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 17 Listopada 2007, 15:32:46
Z tego co wiem to w obydwu kierunkach jest 120 na godzine

Nie, w kierunku Gdyni jest 80 km/h do Smętowa (z baaaardzo dużą iością ograniczeń do 60 i 40 km/h), natomiast z kierunku Trójmiasta akurat w tym miejscu jest 120 km/h.

Cytuj
moi znajomi co mieszkaja w tym miasteczku byli swiadkami wypadku i mowili ze na bydgoszcz jechal towarowy a z bydgoszczy leciacl pospiech kierowca tira (litwin) wjechal na tory myslac ze szlak jest pusty a tu nie. podkaldy byly porozucane po okolicznych polach i caly skald (jak widac na zdjeciach) byl wykolejony. stacja dalej czyli Terespol Pom. w ubieglym wieku w latch 80-tych tez byl straszliwy wypadek ktory nawet byl opisany w gazecie Swiat Kolei.
jesli by ktos chcial wiecej wiedziec to pisac aja odpowiem

Trochę "kręcisz"....towarowy jechał w kierunku Terespola Pom. (wg mojej wiedzy był to "prywaciarz"), natomiast "Bachus" jechał z Gdyni. Ponadto kierowca nie był Litwinem, a Chorwatem, a na dodatek nieprawdą jest, że cały skład był wykolejony - ostatni wagon stał na szynach.
Wypadek w Terespolu Pom., o którym piszesz miał miejsce 29.09.1987 r., gdzie nastąpiło starcie w ukresie ET42-003 oraz EU07-181, która prowadziła poc. nr 7503.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: 105N2K/2000 w 17 Listopada 2007, 20:25:15
ja tak slyszalem a tamci ludzie poprostu sie nieznaja na koleji a mi tak mowili. Obecnie jestem poza granica kraju takze tylko tyle slyszalem a dalsze informacje mi przekazaju droga telefoniczna i mailowa takze tyle mi mowili
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: hejnal w 17 Listopada 2007, 20:44:06
Czegoś tu nie rozumiem. Na linii 133 Dąbrowa Górnicza Ząbkowice-Kraków Główny Osobowy, w kilometrze 48,840 miedzy Krzeszowicami a Rudawą jest przejazd taki sam jak ten z wypadku. Widoczność z drogi asfaltowej jest idealna na kilkaset metrów, na szlaku kolejowym nie ma żadnych łuków a prędkość szlakowa to zdaję się że 60 km/h. Mimo iż przejazd jest w szczerym polu i rzadko jeżdżą tam samochody to i tak jest na nim ograniczenie do 20 km/h z powodu "niewłaściwej kategorii przejazdu". Dlaczego gdzie indziej na gorszym przejeździe i chyba bardziej ruchliwym jest 120 km/h a u nas nie?
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 26 Listopada 2007, 21:47:47
http://www.express.bydgoski.pl/look/fotografia.tpl?article=83761&foto=poledno01.jpg&back=%2Flook%2Farticle.tpl%3FIdLanguage%3D17%26IdPublication%3D2%26NrIssue%3D754%26NrSection%3D1%26NrArticle%3D83761%26IdTag%3D279 (http://www.express.bydgoski.pl/look/fotografia.tpl?article=83761&foto=poledno01.jpg&back=%2Flook%2Farticle.tpl%3FIdLanguage%3D17%26IdPublication%3D2%26NrIssue%3D754%26NrSection%3D1%26NrArticle%3D83761%26IdTag%3D279)
Link do fotki.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 07 Stycznia 2008, 15:48:54
Odświeżając trochę temat:
kilka fotek z manewrów po CM Bydgoszcz - na platformie EU07-413
http://www.et40.freehost.pl/1/07-413_1.JPG
http://www.et40.freehost.pl/1/07-413_2.JPG
http://www.et40.freehost.pl/1/07-413_3.JPG
http://www.et40.freehost.pl/1/07-413_4.JPG
http://www.et40.freehost.pl/1/07-413_5.JPG
http://www.et40.freehost.pl/1/07-413_6.JPG
http://www.et40.freehost.pl/1/07-413_7.JPG
http://www.et40.freehost.pl/1/07-413_8.JPG
http://www.et40.freehost.pl/1/07-413_9.JPG
http://www.et40.freehost.pl/1/07-413_10.jpg
http://www.et40.freehost.pl/1/07-413_11.jpg
http://www.et40.freehost.pl/1/07-413_12.jpg
http://www.et40.freehost.pl/1/07-413_13.jpg
http://www.et40.freehost.pl/1/07-413_14.jpg
http://www.et40.freehost.pl/1/07-413_15.jpg
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 07 Stycznia 2008, 18:00:27
EU07-457 - Coś mi się Twoja strona nie otwiera :( Nie wiem dlaczego ...

MuNiO, pochwal się swoimi wypocinami...
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 07 Stycznia 2008, 18:34:38
Jakim aparatem robiles te fotki ? Mydlo jak diabli

Zrób analogiem, zeskanuj, a potem porozmawiamy...
A tak w ogóle co masz na myśli pisząc "mydło"? Pewnie chodzi Ci o ostrość - moim zdaniem jest OK. Niestety skan psuje jakość.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: RooteK w 08 Stycznia 2008, 18:01:53
Moim zdaniem dobrze wyglądają zdjęcia.

Za to zwłoki siódemki już nie tak fajnie :(
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: uetam w 08 Stycznia 2008, 18:55:23
pewnie cos z niej jeszcze wyskrobia.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Darth Luk w 08 Stycznia 2008, 19:51:46
pewnie cos z niej jeszcze wyskrobia.

A nie została już pocięta?
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 08 Stycznia 2008, 20:13:25
A nie została już pocięta?

Nie została i w Bydgoszczy nie będzie pocięta. W takim stanie jak na zdjęciach trafi do Poznania.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Darth Luk w 08 Stycznia 2008, 20:15:29
A nie została już pocięta?

Nie została i w Bydgoszczy nie będzie pocięta. W takim stanie jak na zdjęciach trafi do Poznania.

I co z nią chcą później zrobić? Bo chyba nie dopuścić do ruchu?
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: uetam w 08 Stycznia 2008, 20:44:54
A nie została już pocięta?

Nie została i w Bydgoszczy nie będzie pocięta. W takim stanie jak na zdjęciach trafi do Poznania.

I co z nią chcą później zrobić? Bo chyba nie dopuścić do ruchu?
wyciagna to co sie jeszcze nadaje do uzytku a reszta pojdzie na zlom/
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 08 Stycznia 2008, 21:06:50
EU07-457, proszę Cię, prześlij mi zdjęcia albo właduj na imageshack.us bo mi Twoja strona nie otwiera się.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: SiBiK w 09 Stycznia 2008, 13:11:06
Zderzenie autobusu z pociagiem.

Cytuj
To był miejski autobus linii 105. Dojechał do przejazdu kolejowego i zatrzymał się. W tym czasie dojeżdżał w to miejsce pociąg towarowy do Walił. Maszynista dał nawet sygnał.

Autobus jednak ruszył i wjechał na tory. Wtdy został uderzony. Kierowca wypadł przed przednią szybę. Jest najbardziej poszkodowany - trafił w szoku do szpitala. Diwe inne pasażerki są lżej ranne. W autobusie podróżowało około 10 osób.
Relacja wideo i zdjęcia za chwilę w poranny.pl

www.poranny.pl


Dodam ze na tej linii (Białystok - Złubki Białostockie) pociag przejezdza 2 razy w tygodniu.

Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 09 Stycznia 2008, 13:52:33
Cytuj
Maszynista dał nawet sygnał.

Wynika z tego, że maszyniści nie dają Rp1 przed przejazdami... Widać jak te "pismaki" się znają...
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: RooteK w 09 Stycznia 2008, 14:19:36
Mam kilka zakupionych na allegro filmów z kabiny lokomotywy.

I raz pociąg trąbił i trąbił a przejazd ze szlabanami i pusty.

A tak, na niestrzeżonym to już nie trąbił. Dobrze że kierowca auta był rozważny i zaczekał :|
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz KK w 09 Stycznia 2008, 19:47:50
Zależy od maszynisty:-), znam mechanika który ma jakąś opsesje na punkcie RP1:) widzi z 1km przed przejazdem stojące samochody to potrafi przetrzymac na RP-ku aż do przejazdu:D.
Pozdro.
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 30 Kwietnia 2008, 09:03:23
Pozwolę sobie trochę odświeżyć wątek. Przedwczoraj EU07-413 była przestawiana z platformy na ziemię przez 2 dźwigi. Zaczął się proces przygotowywania jej do fizycznej likwidacji. W momencie przyjścia decyzji o kasacji lokomotywa będzie pocięta w bydgoskiej szopie.
Dla zainteresowanych krótka fotorelacja z przestawiania siódemki:
www.et40.freehost.pl/413_1.jpg
www.et40.freehost.pl/413_2.jpg
www.et40.freehost.pl/413_3.jpg
www.et40.freehost.pl/413_4.jpg
www.et40.freehost.pl/413_5.jpg
www.et40.freehost.pl/413_6.jpg
www.et40.freehost.pl/413_7.jpg
www.et40.freehost.pl/413_8.jpg
www.et40.freehost.pl/413_9.jpg
www.et40.freehost.pl/413_10.jpg
www.et40.freehost.pl/413_11.jpg
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: Driver24 w 30 Kwietnia 2008, 14:44:31
Smutne zdjęcia... jechałem tą lokomotywą wcześniej i bardzo dobrze się ją prowadziło...
a że tak sie zapytam, z której strony kabiny zginął mechanik? z tej gdzie trawa wystaje z okna, czy tam gdzie dość mocno jest czoło uszkodzone?
Tam gdzie jest trawa w oknie nie widać na czole uszkodzeń spowodowanych zderzeniem z ciężarówką,
pozatym czy lokomotywę obróciło podczas zderzenia?
Tytuł: Odp: Wypadek pod Bydgoszczą
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 30 Kwietnia 2008, 14:56:23
[...]a że tak sie zapytam, z której strony kabiny zginął mechanik? z tej gdzie trawa wystaje z okna, czy tam gdzie dość mocno jest czoło uszkodzone?

Z drugiej strony, tzn. z tej, gdzie praktycznie kabiny nie ma.

Cytuj
Tam gdzie jest trawa w oknie nie widać na czole uszkodzeń spowodowanych zderzeniem z ciężarówką, pozatym czy lokomotywę obróciło podczas zderzenia?

Tak, lokomotywę obróciło i są to efekty "przejażdżki" po nasypie. Kabina, która uderzyła w ciężarówkę później rozpruła "jedynkę"