- Symulator MaSzyna -
Hyde Park => Bieżące kolejowe => Wątek zaczęty przez: Przemekm w 01 Lipca 2006, 15:57:38
-
Dziwną sytuacje zauważyłem. Prawie kzążdy pośpiech jest ciągnięty przez byka w Kołobrzegu. Na początku myślałem,że w tym roku to taki zbieg okoliczności bo pociągów na mojej stacji jest niewiele. W tamtym roku zobaczenie byka na stacji graniczyło z cudem. Były same 7-demki. Teraz jet odwrotnie. wczoraj widzialem 7-demke tylko przy jednym pociągu. Byłem ostatnio w gdańsku i tam też to samo. Co się dzieje?
-
Nie ma kasy na naprawy EU07 wiec zastępuja je bykami (a gdzieniegdzie nawet EP09)
-
Ja powiem ci tak np. Pociąg "Słowiniec" Poznań- Kołobrzeg. Też et22 ciągnie bo jest taka sprawa że Cargo nie ma pieniędzy na remonty eu07 i naprawy więc ściągają Byki. Gadałem na ten temat z ojcem własnie i tak mówił;]
-
Witam
Ostatnio bedac w Mrozach (mazowieckie) tez zauwazylem ze pociagi pospieszne sa prowadzone glownie ET22. Osobowe mialy tylko po jednym "kiblu" Zawsze jezdziely dwa. Kolej chyba naprawdzie upada. Szkoda. Widac sprawa dotyczy calego kraju.
Pozdrawiam
Tomcio
-
Miejmy nadzieje że sytuacja sie zmieni bo siodemki dodaja uroku na polskiej sieci
-
Żuk zgodze sie w 100% z tobą. Ale zobaczcie (taka jest moja myśl tylko). Teraz pociągi pospieszne maja po 15-20 wagonów--> np. Szklarska Poręba-Hel---> no to moim zdaniem byki lepiej sobie radzą z takimi składami niż eu07 ale znowu ET22 szarpie i wogóle komfort jazdy jest gorszy. Jak jechałem tym pociągiem ostatnio to czułem prawie każdą pozycje jak wchodziła ale to taka sugestia lekka z mojej strony. pozdro ;]
-
Skoro na pośpiechu z Raciborza do Warszawy jeżdżą bohuny, to wiadomo, jak dobrze jest z polską koleją.
-
ale znowu ET22 szarpie i wogóle komfort jazdy jest gorszy. Jak jechałem tym pociągiem ostatnio to czułem prawie każdą pozycje jak wchodziła ale to taka sugestia lekka z mojej strony. pozdro ;]
o ku**a :D
Sory za ten występ, ale nie mogłem się powstrzymać żeby to zbluźnić:)
W jakich slamsach żes się chłopie w tym Poznaniu uchował?
-
ale znowu ET22 szarpie i wogóle komfort jazdy jest gorszy. Jak jechałem tym pociągiem ostatnio to czułem prawie każdą pozycje jak wchodziła ale to taka sugestia lekka z mojej strony. pozdro ;]
Jakie Ty glupoty chrzanisz .... Jakos ja tyle razy jezdzilem w wagonie z bykiem z przodu i jakos roznicy w komforcie i szarpaniu nie widze...
Jak masz takie bzdury pisac to lepiej nic nie pisz :]
-
Ja częto stoję w obronie słabszych i młodszych, a więc Grand czy widziałeś charaktrestyki ET i EU (ja nie, i dlatego nie krytykuje kogoś na podstawie tylko słów), piszesz to na podstawie owych charaterystyk czy co. Ponadto dużo zależy od mechanika i od obciążenia loka. Przy krótkich składach sam odczuwam jako podróżny niektóre pozycje nastawnika i (nie wiem ile pozycji przesuwał, ale było to odczuwalne, szczególnie przy małych prędkościach). Jeśli ktoś napisze, że to nie prawda to jest dla mnie idiotą.
Pozdrawiam
Mariusz
-
Na forum GMFK jest o tym watek:
http://www.gmfk.cal.pl/phpBB/viewtopic.php?t=130
Wypowiadal sie tam tez maszynista.
-
Ja moge sie powolywac na relacje dwoch znajomych maszynistow, fakt ze u nich w kabinie komfort jazdy jest duzo mniejszy niz w EU, natomiast jak sie siedzi w wagonie to raczej nie ma to zadnego wplywu. Ciekawy jestem czy bez patrzenia co jedzie z przodu byscie odgadneli jaki lok jest na haku. Oczywiscie duzo zalezy od maszynisty jak prowadzi.
-
Grand nie ma problemu żeby odgadnąc jak ciągnie ET22 to sa 2 dosyć odczuwalne szarpnięcia jak wchodzi na szeregowo-równoległą i równoległa a w EU07 jedno jak na równoległa. I kurde mi ni ciśnijcie bo jechałem ostatnio z ojcem i przesiadłem sie do wagonu i jeszcze sie mi pytał czy szarpie-czy czuć a ja mówie że wiadomo pomyślcie troche zanim komuś pociśniecie:(
Przecież to jest proste do odczucia!!!!
-
Grand nie ma problemu żeby odgadnąc jak ciągnie ET22 to sa 2 dosyć odczuwalne szarpnięcia jak wchodzi na szeregowo-równoległą i równoległa a w EU07 jedno jak na równoległa. I kurde mi ni ciśnijcie bo jechałem ostatnio z ojcem i przesiadłem sie do wagonu i jeszcze sie mi pytał czy szarpie-czy czuć a ja mówie że wiadomo pomyślcie troche zanim komuś pociśniecie:(
Przecież to jest proste do odczucia!!!!
nie wiem może to akurat przypadek był, ale też parę razy odczuwałem dość mocne szarpnięcia jadąc właśnie z bykiem na czele,a z czym nigdy nie miałem do czynienia jadąc siódemką..
-
Ja częto stoję w obronie słabszych i młodszych, a więc Grand czy widziałeś charaktrestyki ET i EU (ja nie, i dlatego nie krytykuje kogoś na podstawie tylko słów), piszesz to na podstawie owych charaterystyk czy co. Ponadto dużo zależy od mechanika i od obciążenia loka. Przy krótkich składach sam odczuwam jako podróżny niektóre pozycje nastawnika i (nie wiem ile pozycji przesuwał, ale było to odczuwalne, szczególnie przy małych prędkościach). Jeśli ktoś napisze, że to nie prawda to jest dla mnie idiotą.
Pozdrawiam
Mariusz
Ja się odwarze i co nazwiesz mnie idiotą?
Teraz po tych 20-30 latach użytkowania taboru charakterystykami można sobie wiesz, co podetrzeć? Każda jednostka ma swoje charakterystyki w zależności od zużycia poszczególnych jej podzespołów i nie można powiedzieć, że do prowadzenia pociągów osobowych zawsze lepsza będzie siódemka od byka. Siódemki, dlatego pojawiały się zazwyczaj na osobowych, bo z większym bruttem sobie nie radzą, ale teraz, kiedy stoi odstawiona ponad polowa tych maszyn niema innego wyjście, trzeba brać byki. Zdarza mi się często jeździć ostatnio z bykiem i jakoś pozycji nie odczuwam. Jeżeli chodzi wam o to pierwsze szarpnięcie to ok, ale to chyba obojętnie od jednostki prowadzącej czuć prawda? Jedyne, co jest prawdą to, to, że byk ma dużą moc (trochę za dużą do pociągów osobowych) i jeżeli mechanik poszaleje i będzie szybko zmieniał pozycje, a byczek będzie już po przejściach i kilku miesiącach od ostatniej NR lub NG to faktycznie można odczuwać szarpnięcia, ale czy faktycznie one są aż taka zmorą, że nie da się podróżować i trzeba się o to wykłócać? Wydaje mi się, że nie.
nie wiem może to akurat przypadek był, ale też parę razy odczuwałem dość mocne szarpnięcia jadąc właśnie z bykiem na czele,a z czym nigdy nie miałem do czynienia jadąc siódemką..
Może trafiłeś na ojca oko??
-
(...) Jedyne, co jest prawdą to, to, że byk ma dużą moc (trochę za dużą do pociągów osobowych) i jeżeli mechanik poszaleje i będzie szybko zmieniał pozycje, a byczek będzie już po przejściach i kilku miesiącach od ostatniej NR lub NG to faktycznie można odczuwać szarpnięcia, ale czy faktycznie one są aż taka zmorą, że nie da się podróżować i trzeba się o to wykłócać?(...)
Ja napiszę odnośnie tej mocy, nie chcę wspominać, ale kiedyś to osobowe były prwadzone nawet przez ET41, a ten lok to dopiero ma moc! Jasne, że na podzespołach siódemki i wózki dwuosiowe, ale w końcu z jakichś powodów to też jest lk towarowy, tak samo jak byk.
A co do szarpnięć to jak jechałem jednym pośpiechem z bykiem na czele to szarpało, a raz nie, więc to chyba jak już powiedzieliście kwestia mechanika, zużycia maszyny i tak dalej. [/i]
-
ZT-POZNAN to w końcu Twoim zdaniem jest możliwe odczuwanie szarpnięć czy nie (nie wnikam czy prowadzi to EU czy ET)? Jeżeli Twoim zdaniem nie jest możliwe to jesteś tak jak napisałem. Dodałeś jeszcze parę czynników więcej mogących mieć wpływ na odczuwanie szarpnięć.
Jeżeli chodzi o charakterystyki to ja ich nie widziałem, ale
jeżeli ono się mocno różniły z założeń farbycznych po 30 latach, też będą się różniły plus dodatkowo to o czym pisałeś, czyli zużycie.
Żeby nie było niedomówień, nie napisałem, że EU jest lepsze dla osobowych od ET.
Pozdrawiam
Mariusz
-
Odczuwanie szarpnięć może występować, ale nie zależy to od maszyny prowadzącej pociąg a jedynie od mechanika i szarpnięcia były, są i będą niezależnie czy to byk, siódemka, świnka, epoka itp. Rzadko, kiedy na te szarpnięcia wpływa zużycie jednostki prowadzącej. Tak, więc podsumowując 99% szarpnięć składem wywołanych jest z agresywniejszej postawy mechanika.
A jak trzeba bronić nasze byczki :D
P.S. Mariusz1970, jeśli chcesz zapraszam do Poznania to pokaże CI, że na tej samej maszynie można ruszać na kilka sposobów - raz nie odczujesz, że ruszamy i że szarpie a drugi raz polecisz na ścianę w kabinie i będzie szarpało.
Pozdrawiam.
-
A jak trzeba bronić nasze byczki :D
A broń :)
PKP z jakiś względów do niedawna nie dawała na osobówki ET, myślę, że wtedy kierowała się czynnikami technicznymi. Teraz przy braku kasy, te czynniki stały się nieważne.
P.S. Mariusz1970, jeśli chcesz zapraszam do Poznania to pokaże CI, że na tej samej maszynie można ruszać na kilka sposobów - raz nie odczujesz, że ruszamy i że szarpie a drugi raz polecisz na ścianę w kabinie i będzie szarpało.
Nie no wierze, wierze i dzięki, chętnie skorzysałbym, do dotychczas tylko przesiadywałem w wagonie :)
Pozdrawiam
Mariusz
-
PKP z jakiś względów do niedawna nie dawała na osobówki ET, myślę, że wtedy kierowała się czynnikami technicznymi. Teraz przy braku kasy, te czynniki stały się nieważne.
Jak zapewne wiesz do przewozów osobowych trzeba dokładać i to sporo w Polsce, bo są nieopłacalne, a zamknąć ich nie można. Dlatego Cargo jest mało chętne by inwestować w tabor typowy dla tych pociągów (czytaj siódemki) dlatego też stało się jak się stało i tyle tego odstawiono. Co do byków Cargo bardzo chwali sobie te maszyny, dlatego z początku również niechętnie udostępniano je na pociągi osobowe, jednak był to błąd Cargo z racji, czego teraz rusza się w sprawie siódemek.
-
....Dlatego Cargo jest mało chętne by inwestować w tabor typowy dla tych pociągów (czytaj siódemki)....
Czyli coś w tym jest.
EU-uniwerslana ze wskazaniem pasażreska
ET-towarowa ze wskazaniem na towarowy
To niech będzie kompromis.
Pozdrawiam
Mariusz
-
Czyli coś w tym jest.
EU-uniwerslana ze wskazaniem pasażreska
ET-towarowa ze wskazaniem na towarowy
Dokładnie tak jest ale sprawa tyczyła się że to wina byka że szarpie a ja udowadniam że to nie wina byka, a tylko i wyłącznie wina mechanika.
To niech będzie kompromis.
Niech będzie :D
-
Czyli coś w tym jest.
EU-uniwerslana ze wskazaniem pasażreska
ET-towarowa ze wskazaniem na towarowy
Dokładnie tak jest ale sprawa tyczyła się że to wina byka że szarpie a ja udowadniam że to nie wina byka, a tylko i wyłącznie wina mechanika.
A własnie że nie tylko wina mechanika - jak skład będzie za luźno sprzęgnięty to też będzie szarpać i to niezależnie od zastosowanej lokomotywy ;-)
-
Witam
Z lużno sprzęgniętym składem też można sobie poradzic
Pozdrawiam
-
Witam
Z lużno sprzęgniętym składem też można sobie poradzic
Pozdrawiam
A czy pisałem ze nie mozna ? Wystarczy docisnąć ;-) Czytaj ze zrozumieniem mały...
-
Dokładnie tak jest ale sprawa tyczyła się że to wina byka że szarpie a ja udowadniam że to nie wina byka, a tylko i wyłącznie wina mechanika.
Wiesz to jest tak jak zdania uczonych bywają podzielone, tak tutaj także bywają podzielone.
Mnie tego nie udowodnisz, bo się absolutnie z Tobą nie zgadzam, że to tylko wyłącznie wina mechanika. Dużo od niego zależy,ale to także wina maszyny. I ja nie przekonam Ciebie i ty mnie.
Dlatego Cargo jest mało chętne by inwestować w tabor typowy dla tych pociągów (czytaj siódemki) dlatego też stało się jak się stało i tyle tego odstawiono. Co do byków Cargo bardzo chwali sobie te maszyny,
To nie poszło o nieopłacalność pociągów,tylko o zupełnie coś innego i dlatego nie remontują siódemek. Wiesz jak byłoby pewne że 07 na pewno zostaną w Cargo i nikt pozniej nie przyjdzie i nie przekaże ich do innej spółki, to napewno byłyby wyremontowane.
A co do chwalenia,to może sobie dyrektorstwo chwali,bo przecież nie będzie krytykować, logiczne. Natomiast Ci co tym jeżdżą, to zdecydowanie krytykują. Jak mam jechać koniem, to kur..... człowieka łapie.
-
Dokładnie tak jest ale sprawa tyczyła się że to wina byka że szarpie a ja udowadniam że to nie wina byka, a tylko i wyłącznie wina mechanika.
Wiesz to jest tak jak zdania uczonych bywają podzielone, tak tutaj także bywają podzielone.
Mnie tego nie udowodnisz, bo się absolutnie z Tobą nie zgadzam, że to tylko wyłącznie wina mechanika. Dużo od niego zależy,ale to także wina maszyny. I ja nie przekonam Ciebie i ty mnie.
Wiadomo każdy ma swoje zdanie i wiem z rozmów z mechanikami że jedni chwalą, inni krytykują, tak było, jest i będzie. Jednak pozostane przy swoim i argumentując podam że to mechanik powinien okieuznać maszyne, a nie maszyna mechanika. Tak więc nawet na najbardziej przechodzonej maszynie da się ruszyć bez szarpnięcia. Nie mówie że jeśli jest szarpnięcie to maszyna jest bez winy, jednak zaledowie 1-2% zalezy od niej reszta od mechanika.
Dlatego Cargo jest mało chętne by inwestować w tabor typowy dla tych pociągów (czytaj siódemki) dlatego też stało się jak się stało i tyle tego odstawiono. Co do byków Cargo bardzo chwali sobie te maszyny,
To nie poszło o nieopłacalność pociągów,tylko o zupełnie coś innego i dlatego nie remontują siódemek. Wiesz jak byłoby pewne że 07 na pewno zostaną w Cargo i nikt pozniej nie przyjdzie i nie przekaże ich do innej spółki, to napewno byłyby wyremontowane.
Po rozmowie z dyrektorem PKP Cargo w Warszawie wywnioskowałem, że powodem braku funduszy, a może nie braku a chęci oddania ich na rewizje tych maszyn jest to, że dla Cargo pociągi osobowe są nierentowne i że z ich taboru korzystają PR nie płacąc przy tym prawie nic za zużycie jednostki.
Pozdrawiam
-
Ja bardziej niż brakiem siódemek zastanawiałbym się nad brakiem wagonów, bo byk, pociągnie ten skład, ale zaniedługo może być tak, że nie będzie miał co ciągnąć. :(
-
No na Morcinku 34102 z Przemyśla do Gliwic już dwupiętrowe chodzą na składzie pospiesznego...
-
No na Morcinku 34102 z Przemyśla do Gliwic już dwupiętrowe chodzą na składzie pospiesznego...
"Hutnik" Racibórz-Warszawa to samo.
-
"Galicja" również na piętrusach. Bida z wagonami...
-
ja również na szlaku Kraków-Wwa (przez Kielce) spotykam ostatnio więcej starych wagonów "Bonanza" w pospiechach, a od początku wakacji to prawie same byki jeżdzą i musze przyznać, że przez to zaczynam bardziej lubic te loki:)
-
Nie ma kasy na naprawy EU07 wiec zastępuja je bykami (a gdzieniegdzie nawet EP09)
prawda jest inna, 07 maja juz zuzyte obrecze wiec daje sie je na towary bo nie sa w stanie jechac z Vmax
daja tez 07 na towarowe ekspresy
wiekszaosc bykow przeszla niedawne naprawy wiec jest duza przewaga tych maszyn
Dodano po 2 minutach:
jeszcze jedna wariocja na temat byczka
ET22 powinna sie nazywac EU22 wiecie czemu ?
byczek moze ogrzewac sklad w zime
po dolozeniu sprzegu grzania powinni przemianowac na uniwersala :)
-
prawda jest inna, 07 maja juz
Prawda jest taka, że niestety piszesz głupoty... Dowiedz się lepiej coś o obręczach i zestawach kołowych.
-
MuNio jak nie wiesz to nie pisz ! nawet w gazetce "Głos Maszynisty" w którymś numerze był ten temat poruszany. Tak jak inni powiedzieli że nie mają pieniędzy na rewizję siódemek .
-
pl.misc.kolej - jakis czas temu byla mowa o obreczach
teraz ze nie ma kasy na rewizje
przyklad z lokiem EP09 gdy ma zajechane obrecze i nie moze jechac z v160 to daje sie go na trasy z nizszym v max
-
Kolego Munio, widocznie pl misc kolej nie jest dla ciebie dobrym zrodlem informacji. No ale jesli do konca lipca zobaczysz na wlasne oczy 07 z towarowym, na dodatek ekspresem jak to napisales, to uwierzę...
Pozdrawiam.
-
Kolego Munio, widocznie pl misc kolej nie jest dla ciebie dobrym zrodlem informacji. No ale jesli do konca lipca zobaczysz na wlasne oczy 07 z towarowym, na dodatek ekspresem jak to napisales, to uwierzę...
Pozdrawiam.
Z Gdyni lub Gdanska, codziennie wyjezdza siódemka z expresem kontenerowym( nie wiem czy jeszcze aktualne ). Na TWB byly nawet fotki.
Prosze oto dowód:
http://transport.asi.pwr.wroc.pl/0.1A/tournee.php?p=14652
pozdrawiam !
-
Pięknie w tą brame wjeżdża i Gol
-
W Poznaniu są trzy siódemeczki (046, 508, 526), które prowadzą planowe pociągi towarowe, ta siódemka 221 też przejeżdża przez Poznań i ciągnie skład na Brochów - zawsze jest 07-221 na tym pociągu.
Zarówno Ci, którzy mówią o zużytych zestawach jak i Ci, dla których jest to brak funduszy mają racje. Jeżeli zestawy kołowe są już na tyle starte by prędkość max. została obniżona do 70-90km/h maszyna ta zazwyczaj wyjeżdża swoje ostatnie kilometry właśnie na bruttach, po czym zostaje odstawiona i niestety czeka na fundusze, które mogą się pojawić lub też nie.
-
W Poznaniu są trzy siódemeczki (046, 508, 526), które prowadzą planowe pociągi towarowe, ta siódemka 221 też przejeżdża przez Poznań i ciągnie skład na Brochów - zawsze jest 07-221 na tym pociągu.
Zarówno Ci, którzy mówią o zużytych zestawach jak i Ci, dla których jest to brak funduszy mają racje. Jeżeli zestawy kołowe są już na tyle starte by prędkość max. została obniżona do 70-90km/h maszyna ta zazwyczaj wyjeżdża swoje ostatnie kilometry właśnie na bruttach, po czym zostaje odstawiona i niestety czeka na fundusze, które mogą się pojawić lub też nie.
No nie do końca jest to prawda bo jak pewnie wiesz 508 jest świeżo po rewizji. Tutaj przyczyna tkiwła w problemach z silnikami, dlatego prawie tylko jeździ na bruttach.
W Poznaniu są wyznacozne siódemki dlatego, że WŁADZA uznała, że niektóre pociągi np. konternerowe ekonomiczniej jest puszczać z siódemkami.
W 526 faktycznie przyczyna były obręcze.
---
Pozdrawiam
http://bana.rail.pl
http://bana.xt.pl
-
No nie do końca jest to prawda bo jak pewnie wiesz 508 jest świeżo po rewizji. Tutaj przyczyna tkiwła w problemach z silnikami, dlatego prawie tylko jeździ na bruttach.
Tak jednak tu nie chodzi o siódemki, które wyjeżdżają swoje kilometry do kolejnej NR, a ogólnie o siódemki spotykane na towarowych pociągach stąd też zarówno Ty jak i ja mamy rację.
Pozdrawiam.
-
W Krakowie "za byka" robi EU07-404 ;-)
-
(treść usunięta)
-
ET22 powinna sie nazywac EU22 wiecie czemu ?
byczek moze ogrzewac sklad w zime
po dolozeniu sprzegu grzania powinni przemianowac na uniwersala :)
oj et21 tez przeciez maja, et41 tak samo :P