- Symulator MaSzyna -
Symulator EU07 (i nie tylko) => Bieżące Symulatorowe => Wątek zaczęty przez: Eluwian 123 w 05 Października 2021, 19:43:59
-
Witam.
Chciałbym zadać 2 pytania:
1. Dlaczego gdy wjeżdżam na stację około 2 minuty wcześniej to prawie zawsze dostaje sygnał zastępczy? Czy nie da się zmniejszyć jego prawdopodobieństwa wystąpienia?
2. Dlaczego na stacjach z semaforami wyjazdowymi, dopiero około 30/40 sekund po wymianie pasażerskiej dostaje "wyjazd"?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
-
Po pierwsze na którym scenariuszu? Jest wiele scenariuszy z różnymi metodami sterowania ruchem.
Ad. 2 Masz na myśli, że najpierw dostajesz przez radio odjazd/gotów do odjazdu, a później po pół minuty dostajesz sygnał na semaforze?
-
Bardziej rozumiem że zatrzymujesz się w peronach, otwierasz drzwi, wymiana pasażerów, wymiana się kończy, a Ty dalej czekasz na zielone (te 30-40 sek). Fakt, z reguły jest tak, że pociąg po zatrzymaniu się w peronach i rozpoczęciu wymiany dostaje sygnał na semaforze do dalszej jazdy, a czasami jeszcze przed zatrzymaniem w peronach masz już podany wyjazd.
W scenariusz tak zdarzenia stworzył autor, że trzeba swoje odstać...
-
Jest coś takiego jak rezerwa czasowa w rozkładzie jazdy.
-
Bardziej rozumiem że zatrzymujesz się w peronach, otwierasz drzwi, wymiana pasażerów, wymiana się kończy, a Ty dalej czekasz na zielone (te 30-40 sek). Fakt, z reguły jest tak, że pociąg po zatrzymaniu się w peronach i rozpoczęciu wymiany dostaje sygnał na semaforze do dalszej jazdy, a czasami jeszcze przed zatrzymaniem w peronach masz już podany wyjazd.
W scenariusz tak zdarzenia stworzył autor, że trzeba swoje odstać...
Tak właśnie o to mi chodziło. Czekając te 30-40 sekund na semafor robią się duże opóźnienia, przez co niektóre pociągi np. Sandomierz-Dębica, nabijają aż 10/15 minut...
-
O jakim scenariuszu piszesz?
-
L053- poranek, południe i wieczór.
-
Możliwe, że chwilę trzeba czekać, aż zwolni się odstęp/szlak. Algorytm tych scenariuszy jest skomplikowany - jest bardzo dużo pociągów na scenerii.
-
Raczej jest tak jak w ww. sytuacji.
-
Możliwe, że chwilę trzeba czekać, aż zwolni się odstęp/szlak.
Szlak/odstęp jest zwolniony.
-
Skrypt obsługi stacji też zapętla się z jakimś interwałem, bo by procesor zagotowało i wygenerowało gigabajty loga. Nawet gdy wszystkie warunki do wyjazdu są spełnione, trzeba odczekać do kolejnego ticku zegara na ponowne sprawdzenie.
-
Czyli z tego co rozumiem nie ma szans na usprawnienie tego całego procesu?
-
Raczej nie. Ewentualnie kosztem potencjalnego spadku wydajności.
-
nie każdy wyrabia się czasowo z rozkładem, te 20 sekund czasami się przydaje
Proszę pamiętać o wielkich literach, oraz odpowiednich znakach interpunkcyjnych.
Matek123
-
To jest kompromis na który poszedł autor scenariusza. Mamy scenariusz, który "sam" kieruje ruchem i jest dosyć zautomatyzowany kosztem tego że semafor poda się te 30-40 sekund później.