- Symulator MaSzyna -

Symulator EU07 (i nie tylko) => Bieżące Symulatorowe => Wątek zaczęty przez: youBy w 02 Kwietnia 2018, 01:13:50

Tytuł: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: youBy w 02 Kwietnia 2018, 01:13:50
Razem z Rą (a właściwie to jego rękami) na Drawinowie upychamy kolejne pociągi osobowe, których na tej scenerii od samego początku brakowało. Do prawidłowego działania scenerii dodawane są trochę bardziej skomplikowane mechanizmy działania stacji, co przy okazji zachęca, żeby rozszerzyć czas symulacji do przynajmniej kilku godzin poprzez zaprogramowanie przejść niektórych składów między pociągami. W tym miejscu pojawiają się dwie (rozbieżne) drogi dotyczące rozkładu jazdy/obiegów pojazdów i maszynistów:
1) podejście oparte na pewnej "fabule" (opcja realizm) - dla scenerii można ustalić jakąś wielkość miast i potrzebną liczbę połączeń na podstawie przyjętego wzorca z jakiejś rzeczywistej linii,
2) podejście oparte na zapewnieniu zajęcia użytkownikowi (opcja grywalność) - zachowane są podstawowe reguły, pociągów jest dużo, a czas postoju na stacji zwrotnej jest minimalny.
W praktyce dla użytkownika różnica będzie taka, że:
1) może realizować pewną spójną misję, ale w niektórych przypadkach oczekiwać na stacji końcowej np. godzinę do obsługi kolejnego pociągu,
2) jeździć bez większego celu w tą i z powrotem z kilku-kilkunasto minutowymi przejściami, mimo że "handlowo" jest to bezcelowe.
Mam przy tym świadomość, że preferowany czas symulacji to 1-2 godziny, stąd bardziej wymyślny ruch przewidziany na 5 godzin może nawet nie zostać zauważony, więc podejście nr 2 jest właściwsze?
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: tmj w 02 Kwietnia 2018, 01:21:07
Moze sprobowac opcji posredniej -- rozklady do pewnego stopnia realistyczne, ale w przypadku sytuacji gdy na kurs powrotny tego samego pociagu oczekiwaloby sie ta przykladowa godzine, to zaaranzowac ogolny ruch w ten sposob, ze po przyjezdzie na stacje koncowa stoi tam juz jakis inny sklad z inna trasa, z odjazdem za kilka minut, ktory mozna sobie przejac F5 jesli uzytkownik nie ma ochoty na czekanie? A ci, ktorzy beda chcieli czekac na kurs powrotny skladu ktorym przyjechali "bo realizm" moga sobie wedle zyczenia poczekac.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: Joachimowicz w 02 Kwietnia 2018, 01:35:11
Obie tezy mają będą miały swoich zwolenników, ale jestem zdania, że maszynista czeka tyle czasu bo nie ma innej opcji. Jeżeli odpalam maszynę, to w konkretnym celu. Nie widzę problemu z przejściem procedury odpalenia loka na zimno, poświęceniem 30 minut żeby poczekać na wyciągnięcie składu, podczepienie się pod niego i wykonanie próby hamulca. Poświęcenie godziny na bezcelowe obserwowanie wątpliwej jakości otoczenia uznaję za marnowanie czasu. No bo co innego przez ten czas można robić? Nawet jeżeli zdecyduję się czekać tę godzinę, to tylko z ciekawości. Drugi raz za pewne do scenariusza nie wrócę. Nie mam nic przeciwko postojom, nawet tym dłuższym, jeżeli są uzasadnione sytuacją na szlaku, ale nie jestem fanem czekania godzinę w imię tego, że w rzeczywistości połączenia o innej częstotliwości niż obecna, zapewne się nie opłacają.

Opcja zaproponowana przez tmj jest bardzo dobrym rozwiązaniem.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: Smok E_ustachy w 02 Kwietnia 2018, 04:14:42
Jak opcje powrotne wpłyną na manewry na stacjach końcowych i czy się nie zacznie zapychać oblatującymi lokomotywami?  Godzina w debug mode to 6 minut, więc teoretycznie da radę ale przyspieszanie czasu powoduje błędy.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 02 Kwietnia 2018, 20:00:50
Propozycja 1, nie jest ekologiczna. Zwyczajne marnowanie prądu. Sklaniam sie do opcji prezentowanej przez @tmj. W symulatorze brakuje opcji zapisu stanu symulacji, to pozwoliłoby na dokończenie misji w dowolnym czasie. Długi scenariusz na kilka godzin dawniej, dzielono na dwie części, to jest format do przyjęcia. Siedzenie i czekanie godzinę przed komputerem, nie da się umotywować nawet realizmem.
Dotykamy tematu, gdzie leży granica gdzie stymulowanie realności traci sens.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: Balaclava w 02 Kwietnia 2018, 20:10:09
Oczywiście, długie postoje pod semaforami są rzeczą, która na kolei się zdarza.  Moim zdaniem czas postoju powinien być odpowiednio "przeskalowany" do jakiejś akceptowalnej wartości, ale z zachowaniem wrażenia, że jednak trwał on jakiś dłuższy okres. Czekanie 10-15 minut to wystarczająco długo, dla mnie optymalnie jest 5-7.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: matek123 w 02 Kwietnia 2018, 20:39:10
Proponuję następujące warianty. Zakładam zrobienie 6 plików scn:
Kierunki Tam powrót mocno umowne.
Okienko czasowe pomiędzy końcem 2 scenariusza a początkiem 3 około 1,5-2 h.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: youBy w 02 Kwietnia 2018, 23:42:33
Czyli w zasadzie dla użytkownika powinny istnieć 4 misje: Grodzisk-Włodowice, Włodowice-Grodzisk, Grodzisk-Włodowice-Grodzisk i Włodowice-Grodzisk-Włodowice? Na pewno prościej byłoby to upchnąć w którymś szczycie (porannym albo popołudniowym). Pozostaje kwestia czasu oczekiwania, ponieważ w chwili obecnej drugi pociąg od Włodowic do Grodziska wyjeżdża 25 minut po starcie symulacji (najpierw trzeba czekać ok. 7 minut na manewr do podstawienia się w perony, a następnie czekać ok. kwadransu już w peronie). Od biedy można puszczać pociągi jeden za drugim, tylko to może już wyglądać naprawdę dziwnie...
Istnieje jeszcze pewna liczba rozwiązań do wykorzystania, których do tej pory nie było. Kwestia tego, że bez "fabuły" będą wyrwane z kontekstu.

Co do przesiadki między składami, to przede wszystkim muszą być zaplanowane pociągi o odpowiednich godzinach. Czy będą one obsługiwane tym samym, czy też innym pojazdem, jest kwestią wtórną.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: Smok E_ustachy w 02 Kwietnia 2018, 23:52:04
Jak ktoś chce sobie poczekać to zawsze se pauzę może wcisnąć.
2. Możliwe jest zrobienie pętli, czyli pociągi sobie będą jeździć w te i we wte w zasadzie w nieskończoność.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: kacperek754 w 04 Kwietnia 2018, 13:51:15
Znam przypadek że pociąg przyjechał na stację końcową i z 8 minut ruszał w drogę powrotną. Pociągi wcale nie muszą czekać po godzinie
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: youBy w 04 Kwietnia 2018, 16:24:34
Ale też nie jeździ się tak wszystkimi pojazdami przez cały dzień...
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: adamst w 04 Kwietnia 2018, 16:56:21
Tym niemniej wydaje mi się, że jednak maszyna ma być symulatorem jazdy i obsługi lokomotywy, plus konieczny do tego ruch kolejowy, a nie symulatorem życia kolejarza ;-) Dlatego też raczej powinna być moim zdaniem jakaś opcja pominięcia takich wielogodzinnych postojów pomiędzy kursami. Może trzeba zdebugować przyspieszenie czasu, albo właśnie popracować nad zapisem i odczytem stanu scenerii - aby w takim wypadku dało się przejśc dalej bez przeładowywania całego symulatora i wczytywania kolejnego pliku scn.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: youBy w 04 Kwietnia 2018, 17:03:45
Wyniki ankiety jednoznacznie wskazują, że już sam przejazd pociągiem osobowym wzdłuż całej trasy przekracza preferowany czas trwania scenariusza połowy użytkowników. Cóż, w takim wypadku chyba pociągi wystarczy puścić jakkolwiek... :(
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: Smok E_ustachy w 04 Kwietnia 2018, 23:36:37
Ty mi nie mów o ankiecie bo ze względu na jednokrotny wybór da wynik nie odzwierciedlający oczekiwań.

2. A jak ktoś chce realizmu to niech wprowadzi ZKA
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 05 Kwietnia 2018, 00:02:27
Mylisz sie. Wlasnie jednokrotny wybor daje prawdziwy obraz preferencji, oraz najlatwiej jest interpretować taka ankietę. Po za tym jak czytam:
Jak ktoś chce sobie poczekać to zawsze se pauzę może wcisnąć.
2. Możliwe jest zrobienie pętli, czyli pociągi sobie będą jeździć w te ...
Mam wrażenie, że nie bardzo wiesz, oc chodzi.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 05 Kwietnia 2018, 06:58:22
Pytanie natury ogolnej, czy z symkiem idziemy w dyzmokracje/komercje, czy jak do tej pory w koneserstwo? Tak wiem, zloty srodek, jednak moim zdaniem robienie scenariuszy trwajacych maksymalnie okolo godziny, to juz przegiecie w strone komercji i gier typu "kulki" czy tam co innego. Do tej pory autorzy scenerii/scenariusza o tym decydowali, bylo w miare ok, to nie robmy jakis niepotrzebnych rewolucji w tym wzgledzie, nawet jesli nie bedzie zapisu stanu symulacji. Jesli natomiast idziemy w strone komerchy, no to powodzonka i robmy krotkie scenariusze.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: trus w 05 Kwietnia 2018, 10:00:56
Odpowiadając na pytanie o długość scenariusza miałem na myśli ilość czasu, który mogę spędzić jednorazowo przy komputerze. Czyli najczęściej do 1 godz. Także w moim przypadku, a wydaje mi się ,że nie tylko, zapis symulacji byłby rozwiązaniem. Chętnie widziałbym bym wtedy kilkugodzinne scenariusze.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 05 Kwietnia 2018, 18:24:39
Wyniki ankiety jednoznacznie wskazują, że już sam przejazd pociągiem osobowym wzdłuż całej trasy przekracza preferowany czas trwania scenariusza połowy użytkowników. Cóż, w takim wypadku chyba pociągi wystarczy puścić jakkolwiek... :(

Procent wydaje się mały, ale w przełożeniu na liczbę głosujących oraz to, że "preferowany" czas niekoniecznie jest "obligatoryjny", to gra jest warta świeczki ;) Z tym, że dla takich osobowych moim zdaniem musiałaby być jakaś typowo aglomeracyjna sceneria, coś jak WWK, gdzie przystanki masz co 1,5 km. Robisz szczyt, jazda na SBL, jakieś losowe opóźnienie składu przed Tobą albo inne defekty i zawsze jazda tam i z powrotem jest urozmaicona. A i masz satysfakcje, jak nadrabiasz opóźnienie ;)
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: MaciejM w 05 Kwietnia 2018, 19:15:15
Cytuj
Z tym, że dla takich osobowych moim zdaniem musiałaby być jakaś typowo aglomeracyjna sceneria, coś jak WWK, gdzie przystanki masz co 1,5 km. Robisz szczyt, jazda na SBL, jakieś losowe opóźnienie składu przed Tobą albo inne defekty i zawsze jazda tam i z powrotem jest urozmaicona.
W zasadzie jakbym miał więcej czasu to mógłbym przysiąść i zrobić odcinek Wawer - Otwock LK7. Szlak prosty jak drut, stacje również, już nawet się do tego kilka razy przymierzałem...
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: Smok E_ustachy w 06 Kwietnia 2018, 00:19:31
Także w moim przypadku, a wydaje mi się ,że nie tylko, zapis symulacji byłby rozwiązaniem. Chętnie widziałbym bym wtedy kilkugodzinne scenariusze.
Ja pauzuje i usypiam kompa.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 06 Kwietnia 2018, 14:17:35
@youBy zaproponował scenariusz, który może trwać do kilku godzin. Problem nie w tym, aby uśpić komputer. W przypadku scenariusza, gdzie po 1.5 godziny jazdy mamy czekać godzinę na dalszą jazda, uśpienia nic nie da. Ta godzina bezczynności musi upłynąć, prędzej czy później trzeba komputer uruchomić i poczekać aż scenariusz zrealizuje się do momentu naszej dalszej jazdy.
Ciekawa sceneria jest kaliska, gdzie możemy z każdego składu wysiąść w dowolnym momencie w dowolnym miejscu. Jednak dzięki nasyceniu składów możemy w ciągu kilkunastu minut przesiąść się do innego składu. Na pierwszej wersji tej scenerii można było jeździć  caly dzień.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: Maciek Kolejarz w 06 Kwietnia 2018, 16:45:34
W przypadku scenariusza, gdzie po 1.5 godziny jazdy mamy czekać godzinę na dalszą jazda, uśpienia nic nie da. Ta godzina bezczynności musi upłynąć, prędzej czy później trzeba komputer uruchomić i poczekać aż scenariusz zrealizuje się do momentu naszej dalszej jazdy.
Przynajmniej w tym momencie, kiedy zaczynamy czekać powinien być Automatyczny "Przyśpieszator" czasu. Polegał by on.... bym nie umiał wytłumaczyć... może wytłumaczę w taki sposób:
Wjeżdżamy na stację. Na tej stacji do naszego składu trzeba doczepić 2 wagony. Mamy na to czekać 1h. Wjeżdżamy na dany przez autora tor i automatycznie włącza się to o czym mówiłem wyżej. W tym czasie pojawiają nam się te dwa wagony. Po tym wydarzeniu pojawiają nam się te dwa wagony.
Cały ten systemik trzeba by było napisać jako event albo nadać dowolny przycisk, np. Tab.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: matek123 w 06 Kwietnia 2018, 16:57:47
To już najłatwiej rozbić na 2 scenariusze.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: Smok E_ustachy w 06 Kwietnia 2018, 19:01:11
Kompa usypiasz jak chcesz iść spać i rano jedziesz dalej.
2. Jak coś to proponuję debug mode i 10-krotne przyspieszenie czasu.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 06 Kwietnia 2018, 19:15:55
No właśnie proponowałem wcześniej rozbijać takie scenariusze. Tak już WPC wydawał sceneria Z udzielonym na części scenariuszem. Ale Jubajowi chodzilo zupełnie coś innego po głowie. Ta godzina czekania miała być częścią symulacji, co oznacza siedzenie przed monitorem, popijanie kawy, jedzenie chipsów i czytanie irca vel Mattermosta. Po odwiedzeniu tej godziny, kiedy komputer posunął stan symulacji dla wszystkich składów, mógłbyś przystąpić do dalszej jazdy. Ja wyraziłem niechęć do oczekiwania, to zmarnowany prąd, i czas życia, który wolę poświęcić na inne potrzeby niż jeżdżenie siódemka. Jednak wyobrażam sobie, że takie scenariusze mogą być a ich wykorzystanie pozostawiamy użytkownikom. Można sobie wyobrazić sceneria, gdzie ruch pociągów odbywa się przez 24 godziny. Odpalajac poszczególne składy w scenariuszu decydujemy o której godzinie zaczynamy ( rozklad jazdy) a odchodzimy od komputera jak nam sie znudzi lub robimy maraton do upadłego.
Ktos jest w stanie napisać taki skrypt prócz @pozdze?


Smok Eustachy, nadal błądzisz i plecisz pomysły dobre w ubiegłym stuleciu
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: jakubg1 w 06 Kwietnia 2018, 20:08:25
Ktos jest w stanie napisać taki skrypt prócz @pozdze?
Krewetkowo 2 to sceneria która już rok wala mi się po myślach, powoli też dłubię to wszystko - system Lua i edytor scenerii. Docelowo symulacja będzie się zaczynać o 14:00 i trwać w nieskończoność, a ruch kolejowy będzie proceduralnie generowany na podstawie stanu fabryk (zapotrzebowanie na coś tam - pociągi towarowe, rozkład jazdy - pociągi osobowe). Na realizację zejdą jeszcze przynajmniej 2 lata.
Tak więc mogę taki skrypt napisać (w pewnym sensie już go piszę), ale z góry uprzedzam, nie jest to proste :)
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: Maciek Kolejarz w 06 Kwietnia 2018, 20:49:03
Na Krewetkowie mogę grać 24/7. Sceneria świetna. Nie lepiej byłoby zacząć o 15-16 ? Takie godzinki szczytu w Krewetkowie by były.
Sam nawet myślę o starych, dobrych sceneriach. Nie jesteś rodzynkiem ;)
Wracając do tematu realizmu w naszym kochanym symku...
Brakuje również Radiotelefonu. Byłby przydatny w przyszłości - multiplayer. Jednak dodałby też realizmu z grze jednoosobowej, ale na to również potrzeba czasu. Ponoć wszystkiego nie da się zrobić naraz ;)
EDIT:
Co do Ciebie mój drogi Smoku zgodzę się z Krzyśkiem, że twoje pomysły były dobre w ubiegłym stuleciu. Społeczność MaSzyny chce symulator rozwijać a nie cofać do ery dinozaurów.

Nie cytujemy poprzedniego posta.
Matek123
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: Smok E_ustachy w 09 Kwietnia 2018, 01:08:42
Wprowadzenie zapisu stanu gry spowoduje taką zmianę podejścia, jak gdzie indziej. Gdzie się możliwości zapisu ogranicza. Teraz jak rozprujesz rozjazd to koniec a tak to się będziesz sejwować i odtwarzać stan gry z sejwa. To już te opory można lepiej wprowadzić. Teraz z jeżdżenia na oporach nic nie wynika a na prawdę coś tam ponoć wynika. Czy tam można zmienić komunikat"można luzować" bo jest niewyraźny i brzmi "można jechać". A jak można jechać no to wio.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: kacperek754 w 09 Kwietnia 2018, 06:26:53
Ja mogę i stać 2 godziny ale musi być w tym czasie jakieś urozmaicenie np zjazd na bok i wodowanie lub na kanał i szybki przegląd itp
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: matek123 w 09 Kwietnia 2018, 10:10:37
@Smok E_ustachy a niech i się zmieni podejście. Ci co nigdy nie mogą, będą mieli możliwość zaliczenia za jednym razem manewrowo 3 albo tej 6 godzinnej brutto-pośp.  Manewry z usypianiem komputera, to tylko półśrodki.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: jakubg1 w 09 Kwietnia 2018, 16:49:08
Wprowadzenie zapisu stanu gry spowoduje taką zmianę podejścia, jak gdzie indziej. Gdzie się możliwości zapisu ogranicza. Teraz jak rozprujesz rozjazd to koniec a tak to się będziesz sejwować i odtwarzać stan gry z sejwa.
To już w gestii użytkownika leży co będzie robił z save'ami.
Co do samego systemu, postanowiłem pójść nieco dalej i w teori wytłumaczyć, jak system zapisu mógłby wyglądać. Koncepcję zostawiam do omówienia.
1. Gdzie i jak będą przechowywane save'y? W plikach *.sav, w folderze scenery/ albo saves/. Nazwa pliku wpisywana przez użytkownika przy zapisywaniu.
2. Co będzie zawierał plik save?
- Nazwę scenerii, aby móc ją ponownie załadować przy uruchamianiu save. Wpisy takie jak trainset, czy movelight, będą ignorowane.
- Czas, czyli godziny, minuty, sekundy, movelight.
- Stany poszczególnych memcelli, eventy w kolejce, czas pozostały do ich wykonania. Tutaj przy okazji również stany semaforów, izolacji, zwrotnic (memcelle poszczególnych inc-ów). Wartości zmiennych w Lua.
- Składy, czyli w zasadzie trainsety, wraz z zapisaną fizyką (wartościami). Niepotrzebne wyliczane wartości, np. natężenie itd, chyba najważniejsze są stany przełączników.
- Nazwa pojazdu w którym siedzimy.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: Balaclava w 09 Kwietnia 2018, 17:39:35
Kuba, toć prace nad zapisem scenerii już się rozpoczęły - pozwolę sobie zacytować odpowiedni punkt z changeloga exe.
Cytuj
* wprowadzony pierwszy etap zapisu scenariuszy z poziomu symulatora; na razie ograniczony do zapisu geometrii terenu -- plik z rozszerzeniem .sbt tworzony jest automatycznie po zaladowaniu scenariusza, i rownie automatycznie wykorzystywany przy ladowaniu, o ile wystepuje. Przechowywane sa w nim dane wszystkich node triangles i lines jak rowniez zawartosc ewentualnych modeli 3d terenu.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: jakubg1 w 09 Kwietnia 2018, 17:42:19
To nie jest etap zapisu, tylko system pozwalający zaoszczędzić miejsce na dysku poprzez system podobny do t3d - e3d albo tga - dds. Taka kompresja.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: Balaclava w 09 Kwietnia 2018, 17:48:30
Cytuj
* wprowadzony pierwszy etap zapisu scenariuszy z poziomu symulatora
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: jakubg1 w 09 Kwietnia 2018, 17:57:23
Ja twierdzę, że ktoś pisząc tekst się pomylił. Niech administracja zdecyduje, czy tak miało to być, według mnie binarny zapis terenu nie powinien być częścią pliku zapisu, skoro można go wczytać z pliku scenerii podczas ładowania zapisu.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: youBy w 09 Kwietnia 2018, 19:14:13
W sensie niech administracja zdecyduje, czy programista miał prawo tak napisać?...
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 09 Kwietnia 2018, 20:56:21
Ja twierdzę...
I jesteś w błędzie! Ufam obecnym majstrom od exe i nie mam żadnych powodów aby wątpić co piszą i jakie mają plany. Zapis terenu powinien być w binarce, o ile się domyslam to też jest element przeobrażenia symulatora nawet gdyby nie było sejwowania.
Cytuj
Co do samego systemu, postanowiłem pójść nieco dalej i w teori wytłumaczyć, jak system zapisu mógłby wyglądać. Koncepcję zostawiam do omówienia.[size=0px]1. Gdzie i jak będą przechowywane save'y? W plikach *.sav, w folderze scenery/ albo saves/. Nazwa pliku wpisywana przez użytkownika przy .... i.t.p. i.t.d....[[/size]/quote]
No szkoda, że wcześniej nie zrobiłeś

Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: matt3991 w 06 Sierpnia 2018, 14:24:27
Troszkę z innej beczki, ale w sumie temat tyczy się realizmu w symulatorze.
Na nowym scenariuszu Linia 53 - wieczór, pędząc 120km/h pociągiem Regio Express, przed Rudawą na tory wtargnęła kobieta :D Dostała się wprost pod lokomotywę. Moje pytanie dotyczy tego, czy odgrywacie takie zdarzenia? Wiadomo, że symulator sam w sobie nie ma na to żadnej reakcji, ale czy np. przerywacie misję hamując awaryjnie cały pociąg czy może zatrzymujecie się na jakiś czas i odgrywacie opóźnienie z tego powodu? :D
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 06 Sierpnia 2018, 22:03:03
Na szczęście takie scenariusze nie istnieją i mam nadzieję, że nie dojdzie do ich powstania. W niektórych sceneriach jest losowy radiostop. Nie jest on jednak podawany przez nas, ma charakter profilaktyczny.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: matt3991 w 07 Sierpnia 2018, 18:27:13
W scenariuszu, o którym wspomniałem obiekt ludzika przesuwając się od lewej strony "wtargnął" prosto pod moją lokomotywę :) Stąd moje pytanie.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: piotrln w 07 Sierpnia 2018, 18:38:14
Przydałoby sie zderzenia pociągów zrobic bardziej realistyczne
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: wysek44 w 07 Sierpnia 2018, 19:37:31
Ale to nie symulator zderzeń, tylko prowadzenia pojazdu trakcyjnego. Jeśli wypadki miałyby być brane pod uwagę, to trzeba by opracować modele zniszczeń lokomotyw i wagonów, teren, który reaguje w momencie wtargnięcia taboru, itd. Aby nie było to jak w ETS2, że tylko % uszkodzeń się pokazuje, a ciężarówka wygląda wciąż jak nówka z salonu.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: Jaco w 07 Sierpnia 2018, 19:40:43
W Trainz i MSTS tabor chyba "fruwał", gdy się wykoleił/zderzył, a przecież nie o to chodzi...
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: piotrln w 07 Sierpnia 2018, 21:02:34
No ale pisze że realny symulator, a wypadki sie zdarzają, ostatnio coraz czesciej.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: youBy w 07 Sierpnia 2018, 21:04:39
Symulacja zderzeń i uszkodzeń taboru w ich wyniku są poza zakresem symulacji i przyjętym modelem fizyki.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: piotrln w 07 Sierpnia 2018, 21:08:50
No tak, ale to odbijanie sie lokomotyw, jest powiedzmy fikcyjne. No ale ja sie moge nie znać
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: Milek7 w 07 Sierpnia 2018, 21:14:45
Dlaczego fikcyjne? Działa zgodnie z zasadą zachowania pędu.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: Jaco w 07 Sierpnia 2018, 21:16:17
No ale pisze że realny symulator, a wypadki sie zdarzają, ostatnio coraz czesciej
Nie popadajmy w skrajności, bo się okazać może, że "grafika zgniatania taboru" nawet gdyby powstała, to była by kosztem wszystkich fajnych pomysłów dotąd zrealizowanych i rozwijanych dot. realności uruchamiania lokomotyw, ich funkcjonowania (np. przegrzewania silników spalinowych), awarii, a przede wszystkim mogłaby nadszarpnąć grafikę i nawet mocne kompy nie dały by już rady...
Nie wiem, czy pamiętacie, ale lata temu ktoś podniósł na forum temat, że najlepiej było by zrobić symulator na długiej linii np. Warszawa - Gdańsk, aby jechać i cieszyć się jazdą 4 - 5 h tylko, że nie wziął pod uwagę, że ani on, ani jego sprzęt na tamte lata nie uciągnął by scenariusza, którego zaś dopracowanie zajęło by lata. Można "symulować się" na obecnych misjach trwających do 2h i to i tak jest dużo. Uważam zatem, że lepiej koncentrować się na realiźmie taborowym, niż iść w stronę destrukcji taboru przy wypadkach, bo na pewno by wtedy powstało pytanie: dlaczego nie ma zależności konstrukcji loka/masy pociągu/prędkości w wypadku i rodzaju kolizji... Po co nam to?   
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: TomekG w 07 Sierpnia 2018, 21:18:24
Zbędna rzecz, która po prostu ma się nie wydarzać. A jeśli do niej dochodzi, to jest to raczej błąd symulatora do naprawy lub ewentualny wstyd dla prowadzącego. ;) Oznacza i tak koniec symulacji, czyli więcej nic w tym temacie nie trzeba. A jeśli chodzi o MSTS, to tak, to była jedna z przewag nad Maszyną, można było dziecku pokazać - patrz jak teżewe poleci! ;) No i znajdowało się odpowiednie miejsce, gdzie teren za końcem toru np. się wznosił... Z doświadczenia wiem, że jak ktoś szuka czegoś takiego w tego typu programach, to długo przy nich nie zabawia.

Co do wpadających ludzi pod koła, to raczej rzecz do zignorowania jeśli jakoś nie jest zapisana w scenariuszu. Też w zasadzie zbędna, ale tu można jeszcze się pobawić w kontynuacje jazdy więc ujdzie, ale tak jak napisałem raczej tylko jeśli zakłada coś takiego scenariusz, w innym przypadku jest to niepotrzebne.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: youBy w 07 Sierpnia 2018, 21:19:53
No tak, ale to odbijanie sie lokomotyw, jest powiedzmy fikcyjne. No ale ja sie moge nie znać
Pozwolę sobie zacytować moją poprzednią wiadomość, która bezpośrednio poprzedza Twoją...
Symulacja zderzeń i uszkodzeń taboru w ich wyniku są poza zakresem symulacji i przyjętym modelem fizyki.
...co należy rozumieć w ten sposób, że symulacja sprzęgów i zderzeń (czyli nasze narzędzie) jest zrobiona wyłącznie w minimalnym zakresie potrzebnym do prawidłowej symulacji ruchu pociągów (czyli do osiągnięcia celu). Tylko tyle. Wypadki są poza zakresem, stąd też działanie symulatora w takich sytuacjach, do których nie został przewidziany, może odbiegać od rzeczywistości.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: Cookie w 08 Sierpnia 2018, 05:24:29
Akurat ludzie wpadający pod koła to zdarzenie losowe w scenariuszu L053_wieczor i tylko tam. W innych scenariuszach jest to błąd. Chyba że autorzy zostawili niespodzankę ;). Mi jednak wiadomo tylko o ww. scenariuszu.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: Domino93pl w 09 Sierpnia 2018, 13:52:30
Realistyczne wykolejenia nie są nam potrzebne, ale wypadki z samochodami na przejazdach można by zrobić (wystarczy żeby pociąg był w stanie ten samochód trochę przepchnąć, bo to przenikanie jest niezbyt realistyczne).
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: AK2012 w 09 Sierpnia 2018, 18:24:02
Akurat z tymi wypadkami to bez przesady jak dla mnie, bo kiedy odpalam symulator to chcę dojechać do celu spokojnie, a nie skończyć służbę zaraz po starcie. W końcu to symulator kolei a nie symulator wypadków na kolei (których w ogóle nie powinno być). Taka moja opinia, każdy może mieć własną. Zamiast urozmaiconych wypadków na wszelakie sposoby, wolałbym popracować nad jeszcze większą realnością prowadzenia pociągów i ich działania. Przecież obecnie w siódemce nawet nie można baterii załączyć za pomocą myszy, bo klapka się nie otwiera.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 09 Sierpnia 2018, 18:44:57
Realistyczne wykolejenia nie są nam potrzebne, ale wypadki z samochodami na przejazdach można by zrobić (wystarczy żeby pociąg był w stanie ten samochód trochę przepchnąć, bo to przenikanie jest niezbyt realistyczne).
To sobie napisz taki scenariusz sam i używaj go do woli, tylko nie chwal się ilością rozjechanych.
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: Stary fortepian w 03 Października 2018, 14:20:53
Odnośnie realizmu , lubię jeździć starymi spalinówkami - i tu moja prośba nie da się zrobić jakiegoś długiego ciężkiego rozruchu ? Przecież wiadomo że te lokomotywy tak pięknie nie odpalaja , a fajnie by było je trochę pochechłać, albo chociaż trochę dymu przy ruszaniu
Tytuł: Odp: Realizm vs grywalność
Wiadomość wysłana przez: Carmelovy w 07 Października 2018, 12:22:39
Dym ze spalinówek to nie tylko Twoje marzenie. ;) Poczekajmy, powstały opady atmosferyczne to miejmy nadzieję i na dym.


Zamykam temat, bo robi się offtop. Temat dotyczył realizowania obiegów w scenariuszach.