- Symulator MaSzyna -
Symulator EU07 (i nie tylko) => Symulator => Wątek zaczęty przez: Marys01 w 13 Września 2017, 01:47:00
-
Ponieważ wątek poruszany był dwa razy lecz bez odzewu lub z totalną krytyką - odważę się raz jeszcze i proszę o dyskusję.
Niejedna służba jest czasochłonna. Natomiast nie każdy użytkownik Symulatora MaSzyna dysponuje możliwością poświęcenia pod rząd kilku godzin na wcielenie się w rolę maszynisty. ROZUMIEM, że symulacja to jak najwierniejsze oddanie realiów prawdziwego prowadzenia pociągu. Jednak argumenty typu: "Jak chcesz się odlać to zatrzymaj skład w polu i leć w krzaczki" (cytat z odpowiedzi z wątku w tym temacie z 2003 roku) - nie przekonują mnie. Bo jeśli to taka wierna symulacja, to czemu w ogóle jest tryb pauzy? Jadę sobie ekspresem 160km/h na szlaku i nagle dzwoni żona, a ja wciskam pauzę i skład z kilkuset osobami na pokładzie zatrzymuje się w miejscu... Dlatego proszę o rzeczową dyskusję o zasadności lub nie wprowadzenia opcji zapisu stanu symulacji. A może coś tak jak w OMSI? Chcesz - to jeździsz całą zmianę, cały dzień. Chcesz - to jeździsz w ratach.
-
Programiści "exe" może rozwiną moją myśl, ale na szybko odpowiem, że na razie nie jest to możliwe ze względów technicznych. Nie jest to aspekt ingorowany przez Twórców, nawet jeśli tak było kiedyś. Wprowadzenie takiej możliwości wymaga jednak przerobienia części kodu źródłowego i z tego powodu nie można nawet szacować kiedy to osiągniemy. Zawsze możesz nauczyć się C++ (jeśli nie znasz) i pomóc :)
-
Obecnie rozpoczynany etap prac nad exe to uporzadkowanie nieco struktury wewnetrznej by ulatwic/umozliwic zapis/odczyt scenerii z poziomu samego symulatora, co z kolei jest elementem potrzebnym dla wprowadzenia edycji scenerii z poziomu exe. Zakladajac ze zakonczy sie to sukcesem, niejako "korzystnym efektem ubocznym" moze byc tutaj takze zapis/odczyt biezacego stanu symulacji dla danej scenerii, bo to sa tematy pokrewne.
Nie znaczy to, ze funkcjonalnosc taka pojawi sie na dniach bo to jest operacja na poziomie uporzadkowania dwudziestoletniej kolekcji szklanych kotkow babci Zosi, niemniej teoretyczna mozliwosc ze bedzie to ewentualnie zaimplementowane, istnieje.
-
Chłopaki czy wy w nocy nie śpicie? :) Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi. :)
-
Ja się ratuję pauzą i hibernacją.
-
Ewentualnie można się wspomóc przyśpieszając "nudniejsze" fragmenty służby. Dzięki temu zamiast długi postojów są krótsze i można spokojnie długie służby robić. Albo przyśpieszyć wolniejsze odcinki trasy. Odpowiednio to używając można zrobić fajne służby w przyzwoitym czasie. Tylko jest kwestia którą mi zaraz ktoś zarzuci, że to co za jazda na przyśpieszaczu :P Ale jak się nie ma czasu to i tym można się poratować... :D
-
Ja też czasami nie mam zbytnio czasu siedzieć i "delektować" się długimi trasami, więc też po cichaczu przyśpieszam i powiem Wam, że odczuwam wtedy większą przyjemność z jazdy i nie nudzi mi się tak szybko.