- Symulator MaSzyna -

Symulator EU07 (i nie tylko) => Screeny => Wątek zaczęty przez: Krzysiek626 w 01 Kwietnia 2016, 17:12:15

Tytuł: Nad morze
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 01 Kwietnia 2016, 17:12:15
Wiosna, zaraz wakacje. Takim składem nad morze... Ktoś jeszcze pamięta takie składy?
Tytuł: Odp: Nad morze
Wiadomość wysłana przez: darek71wrc w 01 Kwietnia 2016, 17:20:08
Krzyś, ja pamiętam takie składy:) Wsiadało się do takiego składu przez okna, jak było za dużo ludzi na peronie. Szkoda, że w tamtych czasach nie było aparatów cyfrowych, bo zdjęć było by od groma takich składów i lokomotyw.
Tytuł: Odp: Nad morze
Wiadomość wysłana przez: sebastian82 w 01 Kwietnia 2016, 23:25:49
Ja też pamiętam. Jechałem kuszetką z Kłodzka Głównego nad morze chyba do Kamienia Pomorskiego, a dalej do Pobierowa.
Tytuł: Odp: Nad morze
Wiadomość wysłana przez: przepioramarcin w 02 Kwietnia 2016, 12:16:13
Jeździłem takimi wagonami w wakacje z rodzicami w charakterze kolonijnych konwojentów.
Na Szczęśliwicach albo na Olszynce Grochowskiej zabezpieczaliśmy drzwi wagonów od wewnątrz łańcuchami i kłódkami. Czasem cały skład był kolonijny. Czasem tylko kilka wagonów. Wtedy na Wschodnim była niezła jatka z pasażerami. Zazwyczaj w wakacje takich, najczęściej nocnych wyjazdów, zaliczałem kilkanaście. Tam i z powrotem. Druga połowa lat osiemdziesiątych.
Tytuł: Odp: Nad morze
Wiadomość wysłana przez: Cesky Kretek w 05 Kwietnia 2016, 12:04:44
Młody jestem toć nie pamiętam dobrze brązowych wagonów, ale dobrze pamiętam jakimi ja jeździłem nad morze. :)
Tytuł: Odp: Nad morze
Wiadomość wysłana przez: Jaco w 05 Kwietnia 2016, 12:55:45
Ciemne (kolor bardziej khaki lub wojskowy) wagony wówczas to była rzeczywistość! Wśród nich wyróżniały się niebieskie sypialne WARS'y i czerwone restauracyjne. Ciemne wagony klasy 1 miały wyraźny żółty pas u góry, który na prawdę spełniał swoją rolę. Najeździłem się różnymi pociągami dalekobieżnymi: osobowe, przyspieszone i pospieszne, gdzie przy tych dwóch ostatnich pojawiał się także często ciemny BAR. Co do samych podróży to doskonale pamiętam, jak do pociągów nad morze ludzie wsiadali do składu z obu stron. Wcześniej przed wjazdem w peron ci młodzi i sprawniejsi podróżni schodzili z peronu i ustawiali się po drugiej stronie toru lub np. jak we Wrocławiu wchodzili na perony pocztowe. Pociągi musiały ostrożnie wjeżdżać, co powodowało także, że zanim się zatrzymały, to z peronu ludziska już mieli otwarte drzwi i pakowali się do środka podczas jazdy. Ja nigdy tak nie robiłem, bo uważałem to za skrajnie niebezpieczne. Gdy skład stanął, to otwierały się okna i z peronu wsiadało się do pociągu właśnie oknami (praktykowałem to), którędy też podawano bagaże. Tak załadowany skład w końcu ruszał. Na korytarzach było full ludzi, którzy siedzieli na odchylanych siedzeniach, grzejnikach i podłodze. Bagaże często zamiast stać w korytarzu lądowały po koleżeńsku w przedziale obok. Szczęśliwcem się było, gdy udało się zająć łazienkę, która niegdyś często występowała przy uchylnych drzwiach do korytarza w tym miejscu, gdzie dziś są szafy NN. Było to o tyle wygodne, że po włożeniu plecaków można było elegancko na nich siedzieć i co najważniejsze ludzie, którzy kręcili się do toalety nie przeszkadzali nam. Miałem też taki patent np. na relacji Legnica - Łeba lub Ustka. W Legnicy do Bipy z Węglińca do Wrocławia doczepiano trzy pudła nad morze i od razu tam się pakowałem, ale niekoniecznie, aby zając docelowe miejsce tylko po to, aby we Wrocławiu odczepili nas i zabrali te trzy wagony na grupę, gdzie połączono nas z właściwym składem - wtedy miejsc było do wyboru i koloru;) Potem ten temat był trudniejszy, bo SOK pilnował składu, ale i tak patent ten działał. Warto także wspomnieć o wagonach 1/2 klasy z rodziny 104A. Była to ciekawa kombinacja z drzwiami uchylnymi na korytarzu w połowie wagonu... Takie drzwi miały też wagony 2 klasy, które w połowie były dla palących i w połowie dla niepalących. No i na koniec warto wspomnieć o BARDZO wygodnych wagonach 1 klasy z rodziny 112A i pochodnych. Zdarzyło mi się także przebywać w ryflaku 102A w klasie 1 na pociągu osobowym... To wszystko miało miejsce na przełomie lat 80/90 i do około połowy lat 90.
Rajem dla mnie jako małolata w latach 80 były podróże z rodzicami np. do Warszawy, gdzie na dworcu wschodnim oglądałem całą gamę konstrukcji i kolorów zagranicznych przewoźników tj. SŻD, CSD, MAV, OBB, DR, DB, SNCF, BDŻ, JŻ, czy CFR... Bardzo podobały mi się wagony MAV malowane na niebiesko z białym pasem, austriackie z wklęsłymi drzwiami (jeździły na Chopinie) w barwach czerwonych z białymi pasami, czy francuskie SNCF w kolorystyce aluminium oraz DR jasne do linii okien i żółtawe na burtach. Wagony DB też zwracały na siebie uwagę kolorystyką kremowo - ciemnoniebieską...
Tytuł: Odp: Nad morze
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 05 Kwietnia 2016, 13:13:34
@Czeski, brakuje Ci jeszcze autokuszety ;)
O ile dobrze pamiętam, to jest dostępna na którejś ze stron @Queueda, całkiem fajna notabene. A wagony piękne :)
Tytuł: Odp: Nad morze
Wiadomość wysłana przez: matek123 w 05 Kwietnia 2016, 20:35:27
Ja jestem w trakcie dostosowywania autokuszety od Q. Tzn spawanie, latanie dziur.
Tytuł: Odp: Nad morze
Wiadomość wysłana przez: Cesky Kretek w 06 Kwietnia 2016, 01:36:08
@Kakish (autor obecnego 1xxa) kiedyś udostępnił autokuszetę - na jakichś starych dyskach chyba mam.

EDIT: Znalazłem, ale za chiny nie mogę tego uruchomić. Chyba potrzebuję .exe z 2004 roku. :)

EDIT2: Dobra, zarwałem nockę i próbowałem różnych exe - żadne nie działa. Wywala po wczytaniu wszystkich tekstur z modelu - ewidentnie coś jest z modelem skopane, a nie posiadam najnowszej wersji tego modelu. :(
Tytuł: Odp: Nad morze
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 06 Kwietnia 2016, 10:03:03
@Czeski ;)
http://eu07.es/index.php?a=dtabor
Tytuł: Odp: Nad morze
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 06 Kwietnia 2016, 13:21:14
Tu trzeba jeszcze dopisać, że z Łodzi Kaliskiej nad morze (Ustka, Łeba, Sopot), jeździło się zwykle składem jak na screenie z pierwszego postu, przez Kutno, Toruń, Grudziądz, Malbork i Tczew. Trakcja była parowa. To są niezapomniane chwile może dlatego, że dzieciństwo, może dlatego, że dawno i para. Pamiętam też, jak wprowadzono połączenia z Kaliskiego przez Pabianice, Sieradz, Zduńska Wola, Karsznice i dalej już prosto na północ przez Inowrocław do Gdyni. Przy czym ciekawostką jest, że składy w tej relacji to 3x EN57, a czas podróży skrócono do około 7 godzin, składy jeździły na dzień. Z trakcji parowej, najbardziej zapamiętane to ścisk w składach i iskry za oknem przedziału w nocnej relacji. Miło było też o świcie, kiedy podróż zbliżała się do końca.
Tytuł: Odp: Nad morze
Wiadomość wysłana przez: queuedEU w 06 Kwietnia 2016, 14:38:17
No zgubil Wroclawek, no jak mogles? ;)
Tytuł: Odp: Nad morze
Wiadomość wysłana przez: Cozder w 06 Kwietnia 2016, 16:36:11
Czy pamiętam? Ja się wychowałem we Lwówku Śl. Takie składy z Jeleniej Góry do Żar ciągały SP42 w identycznym kolorze. Tam się loki zmieniały, a wagony jechały dalej na Szczecin jako pospieszny. Na trasie 283 były widywane do połowy lat 90tych. Nie wierzycie, że tu takie perły jeżdżą? Real foto z 2007r. :
Tytuł: Odp: Nad morze
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 06 Kwietnia 2016, 22:17:57
No zgubil Wroclawek, no jak mogles? ;)
Właśnie dlatego nie napisałem Wrocławek i;)
Koniecznie dopisać trzeba, że zmieniono część trasy. W efekcie, z Torunia skład nie jechał przez Toruń Wschodni, tylko przez Bydgoszcz,  Laskowice Pomorskie, Tczew do Gdańska. Wydaje mi się, że trasa przez Toruń Wschodni, jest bardziej klimatyczną. Oczywiście po wyruszeniu z Kaliskiego, był po drodze Zgierz, Ozorków.... I Wloclawek. O czymś jeszcze zapomniałem?