- Symulator MaSzyna -

Symulator EU07 (i nie tylko) => Tabor kolejowy => Wątek zaczęty przez: youBy w 01 Lutego 2015, 21:55:11

Tytuł: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: youBy w 01 Lutego 2015, 21:55:11
W związku z postępami w pracach nad napędami z silnikami asynchronicznymi będę potrzebować opisu dźwięków, jakie wydają pojazdy podczas rozruchu. W fizyce każdego z pojazdów będzie możliwe zapisanie częstotliwości dźwięków w zależności od częstotliwości zasilania silnika. W załączniku przesyłam spakowane nagranie ruszającego 31WE KD oraz przykładowy opis częstotliwości dźwięków. Aby uzyskać taki obraz należy w Audacity użyć widoku spektrogramu częstotliwości – tutaj: log(f). Następnie należy zaznaczyć i podpisać w jakimś programie graficznym graniczne wartości częstotliwości. Tak opisane obrazki będą bardzo pomocne przy przygotowywaniu charakterystyk.
Byłoby miło, gdyby ktoś chciał pomóc. Mile widziane byłoby (w miarę możliwości) dopisanie przy jakich prędkościach dochodzi do zmian.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: mac140 w 04 Lutego 2015, 23:39:12
Postaram się coś załatwić. Najprawdopodobniej na pierwszy ogień pójdzie E6ACT. Dźwięki lepiej wychodzą z wewnąttz czy z zewnątrz?
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: klimczok_mk w 05 Lutego 2015, 12:48:01
Ten dźwięk od 31we dużo się różni od elfa. Na yt są dźwięki rozruchu elfa. Postaram się coś poszukać.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: MaciejM w 05 Lutego 2015, 14:39:21
Nagranie z Elfa (27we) na prędkości 0-130km/h będzie odpowiednie? Nagranie sporządziłbym w przedziale pasażerskim przy kabinie.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: youBy w 05 Lutego 2015, 15:13:22
Tak. Nie wiem, czy nie będzie to lepiej słyszalne w przejściu międzywagonowym B/C i D/E.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: Exe w 05 Lutego 2015, 16:12:55
Tak. Nie wiem, czy nie będzie to lepiej słyszalne w przejściu międzywagonowym B/C i D/E.

Tak, jeżdżę Kujawsko-Pomorskimi elfami prawie codziennie i tam słychać wszystko najlepiej. Także postaram się załatwić takie dźwięki lecz od 0 do 120km/h.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: youBy w 05 Lutego 2015, 16:23:46
Jeśli macie możliwości sprzętowe, to fajnie byłoby zgrać do tego ślad z GPSu, albo nagrać film z widokiem na telefon, na którym będzie włączona aplikacja pokazująca prędkość.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: Exe w 05 Lutego 2015, 18:38:48
Mam Endomondo, mogę raz użyć właśnie z tym a raz z licznikiem prędkości. Ewentualnie jak uda mi się to w kabinie postarałbym się nagrać sam prędkościomierz.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 06 Lutego 2015, 13:06:01
Niekoniecznie asynchroniczne, ale za to 163. Nagrywał Maciej.
Re3vw
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: Czomo w 06 Lutego 2015, 14:37:09
Niekoniecznie asynchroniczne, ale za to 163. Nagrywał Maciej.
Re3vw

Generalnie CD163 i jej Tyrystory dają trzy różne dźwięki o różnej modulacji i zakresie, nie zmienia się to podczas przyspieszania. Jedynie zmienia się ich długość przy prędkości. Inaczej jest w Elfach czy Impulsach a jeszcze inaczej w EU44 itd. W Elfach słychać zupełnie inne dźwięki i modulacja która się zmienia w trakcie przyspieszania, tak samo EU44 która rusza.
EU44 dźwięki z kabiny przy rozruchu:

oraz z zewnątrz:


Słychać że modulacja dźwięków w EU44 zmienia się z zwiększaniem prędkości, choć inne loki tej serii... przepiękne koncerty:
MAV zasilanie 25kV tego zawsze lubię słuchać (zboczenie?)
rozruch z ciężkim bruttem oraz rozruch z składem pasażerskim


Z tego wynika że dźwięki w przypadku EU44 czy Impulsa musiały by być podzielone na wiele odrębnych dźwięków które dopasowane były by do rozruchu, przy czym można to też zrobić w inny sposób. Nie wiem jednak czy w ogóle EXE takie coś potrafi, chodzi o zgranie dźwięków w pierwszej fazie rozruchu przy prędkości około 5km/h i w momencie kiedy dochodzi do modulacji dźwiękowej, tu mamy dwie wysokości dźwięku, niski dźwięk i wysoki dźwięk przy większej prędkości (muzycy wiedzą o co chodzi) i tu przydało by się taktowanie odgrywanego dźwięku między niskim a wysokim dźwiękiem, żeby dźwięki mogły by brzmieć bardziej realistycznie. Najlepiej jednak nagrywać jak już wspomnieliście z wnętrza pojazdu, najlepiej nad wózkami silnikowymi, tam gdzie jest najgłośniej. Gorzej gdy jest sporo pasażerów przeszkadzają swoimi rozmowami co w pewnym sensie eliminuje takie nagranie ma po prostu zakłócenia. Obecnie nie mam możliwości nagrania Elfa KW choć zawsze wiedziałem gdzie usiąść żeby się w te melodie wsłuchiwać. Jednak w przypadku CD163 Tyrystory są łatwiejsze do zgrania, bo wystarczy nagrać wszystkie trzy dźwięki rozruchu, dodatkowo przydało by się nagrać w jakiś sposób dźwięki przekładni tych wozów, ale myślę że gdzieś na czeskich stronach może się znajdą. Rozpisałem się.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: Niebugoclaw w 06 Lutego 2015, 15:00:19
Jak już jesteśmy w temacie to chyba najlepszy koncert, jaki słyszałem :)
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 06 Lutego 2015, 15:37:50
Cytuj
Z tego wynika że dźwięki w przypadku EU44 czy Impulsa musiały by być podzielone na wiele odrębnych dźwięków które dopasowane były by do rozruchu, przy czym można to też zrobić w inny sposób.
Przyznam, że nie bardzo rozumiem o jaki podział chodzi. 
Cytuj
modulacja która się zmienia w trakcie przyspieszania
Nie jestem muzykiem i mogę się mylić, ale to nie jest zmiana modulacji, tylko zmiana częstotliwości. Pojęcie modulacji jest zupełnie czym innym. Sterowanie silnikiem, może być dokonane przez współczynnik wypełnienia przebiegu (stała częstotliwość), bądź przez zmianę częstotliwości przebiegu. Obie rzeczy do wykonania w exe, trzeba też pamiętać, że nie tylko sterownik wydaje dźwięki. Mam odmienne zdanie, co do miejsca nagrywania niż Czomo. Z mikrofonem ustawił bym się obok aparatury, chyba najbardziej o ten dźwięk chodzi.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: PiterCC w 06 Lutego 2015, 18:01:29
Jak to w ogóle działa w tych Taurusach, że taką symfonię wygrywają?

Poza tym wg. mnie jednak Traxx ma najfajniejszą tonację.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 06 Lutego 2015, 18:12:00
Zapominacie dzieci*, że melodyjki grają taurusy na prądzie zmiennym a nie stałym. Ale to oczywiście pierdyłka ;)

*pieszczotliwie oczywiście, bez urazy ;)
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: Czomo w 06 Lutego 2015, 18:18:49
Przyznam, że nie bardzo rozumiem o jaki podział chodzi.

Już wyjaśniam, dokładnie chodzi o podział na odrębne pliki dźwiękowe z różną częstotliwością i wysokością "muzyczki".

 
Nie jestem muzykiem i mogę się mylić, ale to nie jest zmiana modulacji, tylko zmiana częstotliwości. Pojęcie modulacji jest zupełnie czym innym. Sterowanie silnikiem, może być dokonane przez współczynnik wypełnienia przebiegu (stała częstotliwość), bądź przez zmianę częstotliwości przebiegu. Obie rzeczy do wykonania w exe, trzeba też pamiętać, że nie tylko sterownik wydaje dźwięki. Mam odmienne zdanie, co do miejsca nagrywania niż Czomo. Z mikrofonem ustawił bym się obok aparatury, chyba najbardziej o ten dźwięk chodzi.

Dokładniej o to mi chodziło najbliżej aparatury, w Elfach KW najlepsze efekty są przy kabinie maszynisty, z tego co się orientuje tam znajduje się aparatura.

Zapominacie dzieci, że melodyjki grają taurusy na prądzie zmiennym a nie stałym. Ale to oczywiście pierdyłka ;)

To akurat wiem, mimo że dzieckiem jestem tylko dla moich rodziców... bo dla mojej żony już nie ;)
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: MaciejM w 06 Lutego 2015, 18:33:38
27we SKM Warszawa.
Przeszkadzali pasażerowie (szuranie i chodzenie), zapowiedzi stacji i ogólne trzaski w przedziale pasażerskim. Starałem się nagrać prędkość śladem GPS, ale mój telefon nie chciał współpracować, także nic z tego. Powiem, że w większości przypadków są to nagrania na prędkościach 0-60/70km/h.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: PiterCC w 06 Lutego 2015, 18:43:52
Zapominacie dzieci*, że melodyjki grają taurusy na prądzie zmiennym a nie stałym. Ale to oczywiście pierdyłka ;)

*pieszczotliwie oczywiście, bez urazy ;)


No dobra, ale jakie konkretnie właściwości AC to powodują?

Jak obejrzałem te wszystkie filmiki to w komentarzach pod ostatnim było wyjaśnienie, że ta melodyjka jest spowodowana tym że każda oś jest napędzana przez oddzielny silnik i przy różnicach w przyczepności pomiędzy różnymi kołami (poślizgu niektórych) powstaje różnica w częstotliwości pracy silników.

Ale to nadal nie wyjaśnia, dlaczego to zjawisko powstaje pod 25  kV a pod 3 kV juz nie.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: Czomo w 06 Lutego 2015, 19:24:19
27we SKM Warszawa.
  • http://youtu.be/2xNShztQnJ0 - 0-40km/h
  • http://youtu.be/LSq2WmO6pP4 - jazda od 0km/h
  • http://youtu.be/czoVXNm_pVs j/w
  • http://youtu.be/5D7xwRmeDA4 j/w
  • http://youtu.be/Em3W91xqOhY j/w
Przeszkadzali pasażerowie (szuranie i chodzenie), zapowiedzi stacji i ogólne trzaski w przedziale pasażerskim. Starałem się nagrać prędkość śladem GPS, ale mój telefon nie chciał współpracować, także nic z tego. Powiem, że w większości przypadków są to nagrania na prędkościach 0-60/70km/h.

GPS nie będzie współpracował, miałem ten programik i również w Elfie KW nie chciał współpracować, nie mógł namierzyć odpowiedniej ilości satelit GPS. Mogłeś spróbować łapać jakieś przy szybie. Nie wiem o ile lepszym programem jest GPS Speed na którego jak na razie nie narzekam.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 06 Lutego 2015, 19:24:24
Z tego co ostatnio rozmawiałem, wynika, że absolutnie nie dopuszcza się takiego poślizgu zestawów kołowych. Stąd wynikiem jest synchronizacja pracy, jeśli częstotliwości nie są jednakowe, to wystąpi zjawisko powstania harmonicznych i taki efekt akustyczny. Jeśli chodzi o 25kV zmiennego, to należałoby analizować przemianę napięć, aby zrozumieć gdzie i jaki wynikowy efekt akustyczny powstanie.
Edycja: Znalazłem takie coś:
https://suw.biblos.pk.edu.pl/resources/i5/i7/i3/i8/r5738/LewandowskiM_WplywMetody.pdf
Można zerknąć na schematy i przebiegi prądów wraz z ich częstotliwościami. Powstawanie tych przebiegów jest adekwatne do dźwięków jakie wydają te przekształtniki i falowniki.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: MaciejM w 06 Lutego 2015, 20:02:40
Cytuj
GPS nie będzie współpracował, miałem ten programik i również w Elfie KW nie chciał współpracować, nie mógł namierzyć odpowiedniej ilości satelit GPS. Mogłeś spróbować łapać jakieś przy szybie. Nie wiem o ile lepszym programem jest GPS Speed na którego jak na razie nie narzekam.
Mój telefon też ma problemy z GPSem od samego początku. Pobiorę ten GPS Speed i zobaczymy, może nawet jutro dam radę.

  Dodano: 07 Lutego 2015, 23:13:37
Zauważyłem, że trzeba spełnić kilka warunków, żeby nagranie było w miarę porządne:
Udało się spełnić wszystkie poza zapowiedziami, a oto film z jazdy na prędkościach 0-80-0km/h z widokiem na prędkościomierz w oparciu o GPS:
Jazda: http://youtu.be/CdDUvSi-22A
MP3 z tego filmu: http://eu07.pl/userfiles/8463/priv-27we_0-80-0_kmh.7z   1.32 MB.

  Dodano: 07 Lutego 2015, 23:28:22
Jazda 0 -> 100 km/h: http://youtu.be/9EAEjo4utrI
MP3: http://eu07.pl/userfiles/8463/priv-27we_0-100_kmh.7z   1.04 MB

Zanotowałem takie zauważalne zmiany pracy silników:
I: 0-25km/h
II: 25-30km/h
III: 30-40km/h
IV: 40-...km/h
I dalej te zmiany są już trudno zauważalne.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: hanys w 07 Lutego 2015, 23:40:47
Nie wiem jak to jest w Elfach 27WE a 27WEb, ale w 27WEb i EN76 zmiana w pierwszej fazie dźwięku następuje w śląskich przy 34-35 km/h. Na twoim GPSie wygląda to na 24 km/h.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: MaciejM w 08 Lutego 2015, 00:06:30
Ja się nie znam, ale są różnice pomiędzy 27we a 27web:
-inny układ osi
-27we jest 20 ton lżejszy
-inna liczba i moc silników
co może być przyczyną różnic w naszych pomiarach.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Pesa_Elf

  Dodano: 08 Lutego 2015, 00:56:30
Hamowanie 100 -> 0 km/h: http://youtu.be/RilLNMqDsts
MP3: http://eu07.pl/userfiles/8463/priv-27we_100-0_kmh.7z   757.01 KB

  Dodano: 08 Lutego 2015, 02:49:07
Drugie nagranie 0 -> 100 km/h.
Film: http://youtu.be/VErA9oz3xc4
MP3: http://eu07.pl/userfiles/8463/priv-27we_0-100_kmh_v2.7z   1.05 MB

  Dodano: 08 Lutego 2015, 02:52:14
A tu jeszcze znalazłem film z 27we z kabiny, jest widok na prędkościomierz przy jeździe 0-100km/h i ładnie słychać przejścia dźwięków.

Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: Loui w 08 Lutego 2015, 14:05:55
Nagranie z wczoraj, z kabiny KM-owskiego Elfa. Rozpędzanie od 0-130km/h.
http://eu07.pl/userfiles/208/foto-2015-02-07-1491.7z
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: jarząbek019 w 08 Lutego 2015, 19:56:59
Dragonik z okna, podobnie jak w Traxxie dzięki zmieniają się przy 20km/h później nie słyszałem by inne dźwięki były.

Jak potrzebujecie jeszcze coś z E6ACT dajcie znać :)
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: hanys w 08 Lutego 2015, 20:58:02
Niestety się nie zgodzę. Traxx ma inny rozruch niż Dragon.



Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: jarząbek019 w 08 Lutego 2015, 21:01:36
Chodzi mi że przy prędkości 20km/h jest zmiana dźwięków.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: PiterCC w 08 Lutego 2015, 22:24:11
Prędkość przy jakiej jest "zmiana dźwięków" zależy od charakterystyki silnika oraz brutta.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 09 Lutego 2015, 08:38:37
A czasami wrecz od zadanej sily ;)
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: youBy w 10 Lutego 2015, 00:42:31
27we SKM Warszawa.
  • http://youtu.be/czoVXNm_pVs j/w
To nagranie jest chyba najlepsze pod względem technicznej jakości nagrania, bo na pozostałych słychać nagłe ściszenia w krytycznym momencie gdzieś od 50 do 70 km/h. Sęk w tym, że tutaj włącza się wtedy zapowiedź.

Taurusy: Wielostopniowe dźwięki ma typ U2 (oznaczenie 1016 i 1116), który jest przeznaczony tylko do prądu przemiennego. Nasze (U4) mają płynną zmianę dźwięku bez względu na zasilanie. Różnica leży więc w ustawieniach urządzeń sterujących/wykonawczych falownika.

Nie wiem jak to jest w Elfach 27WE a 27WEb, ale w 27WEb i EN76 zmiana w pierwszej fazie dźwięku następuje w śląskich przy 34-35 km/h. Na twoim GPSie wygląda to na 24 km/h.
Ja się nie znam, ale są różnice pomiędzy 27we a 27web:
-inny układ osi
-27we jest 20 ton lżejszy
-inna liczba i moc silników
co może być przyczyną różnic w naszych pomiarach.
Najważniejsza różnice to oparcie napędu o zupełnie inne silniki (400 kW w 27WE i 500 kW w 27WEb/EN76), co pociąga za sobą inne przekładnie osiowe (przełożenia 5,46 i 4,83) i dopasowane do tego falowniki wraz z ich ustawieniami. Z tego powodu nie można dźwięków wydawanych przez te pojazdy porównywać. Mam nawet wrażenie, że każdy typ pojazdu ma jednak nieco inne odgłosy, mimo niby tych samych komponentów.

Mam odmienne zdanie, co do miejsca nagrywania niż Czomo. Z mikrofonem ustawił bym się obok aparatury, chyba najbardziej o ten dźwięk chodzi.
Ostatnie tłumaczenie pojawiania się tych odgłosów to jednak silniki trakcyjne (stojany). Odpowiada za to zjawisko zmian kształtu (objętości?) ferromagnetyków na skutek działania zmiennego, silnego pola magnetycznego. Za potwierdzenie tej tezy może służyć film z elfem 22WEc (https://www.youtube.com/watch?v=aBGWBdXlSkQ), który ma jeden falownik, natomiast piszczy w dwóch wózkach (1. i 3. – napędnych).

Dźwięki na chwilę obecną są przewidziane jako modulowane (płynnie lub skokowo) między najwyżej 65 punktami o zadanej wysokości w zależności od częstotliwości pola generowanego w silniku. Być może w późniejszym czasie zostanie wdrożony mechanizm składania jednego dźwięku z kilku innych. Wtedy będzie można uzyskać jeszcze bardziej realistyczne dźwięki, ponieważ ewidentnie słychać też zmianę barwy dźwięku wraz z jego wysokością.

Dragonik z okna, podobnie jak w Traxxie dzięki zmieniają się przy 20km/h później nie słyszałem by inne dźwięki były.

Jak potrzebujecie jeszcze coś z E6ACT dajcie znać :)
Nagrywanie z okna niesie za sobą całe mnóstwo innych szumów i szumów, więc może być ciężko coś z tego wyciągnąć.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: ep0ka w 10 Lutego 2015, 01:38:39
/ 22WE od 0-60 km/h, procent zadany ~55, pociąg załadowany po brzegi, zabierałem pasażerów ze zdefektowanego Elfa, który wyjechał ~1 godzinę przede mną.

Zmiana częstotliwości oraz lekkie szarpnięcie (odczuwalne raczej tylko w kabinie) następuje między 33 a 34 km/h bez względu na obciążenie, ilości EZT, oraz zadanego procentu rozruchu.

Coś ode mnie na prośbę kolegi z forum ;) W razie pytań i próśb, śmiało, jeżdżę tym sprzętem praktycznie co dziennie, także różnorakie dźwięki mogę nagrywać. Jedyny minus że telefonem..

Dajcie znać jak się słyszy ;)
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 10 Lutego 2015, 09:55:21
Mam odmienne zdanie, co do miejsca nagrywania niż Czomo. Z mikrofonem ustawił bym się obok aparatury, chyba najbardziej o ten dźwięk chodzi.
Ostatnie tłumaczenie pojawiania się tych odgłosów to jednak silniki trakcyjne (stojany). Odpowiada za to zjawisko zmian kształtu (objętości?) ferromagnetyków na skutek działania zmiennego, silnego pola magnetycznego. Za potwierdzenie tej tezy może służyć film z elfem 22WEc (https://www.youtube.com/watch?v=aBGWBdXlSkQ), który ma jeden falownik, natomiast piszczy w dwóch wózkach (1. i 3. – napędnych).
Dość długo swojego czasu jeździłem ED74 (jako pasażer), na odcinku Łódź - Skierniewice. Rozkładowa prędkość to 130km/h, różne wypełnienie pasażerami i różne miejsca w składzie  odbywania podróży. Stąd też pewne przemyślenia. To co słyszymy jest mieszaniną różnych odgłosów, wydawanych przez różne urządzenia na pokładzie pojazdu. Napisałem jak powyżej (cytat), ponieważ uznałem, że dźwięk falownika byłby najbardziej pożądany. Jednak to uproszczenie, może nie oddać klimatu jazdy z napędem impulsowym. Wydaje mi się, że należy nagrać dźwięki z różnych miejsc danego pojazdu i składać je w całość jako jeden wynikowy plik do odtwarzania przez exe, lub jako kilka plików (2, 3), składanych (odtwarzanych) przez exe, ze zróżnicowaniem na poszczególne pojazdy. Pojawienie się dźwięku wydawanego przez stojany silnika, ze względu na zmiany kierunku sił pola magnetycznego o częstotliwości kilkuset herców, jest naturalne. Natomiast mam wątpliwość czy chodzi o zmianę objętości, jeśli masz na myśli zjawisko elektrostrykcji, to zmiana objętości jest stała (skurcz), mimo zmiennego pola elektrycznego, to nie powinno hałasować. Być może się mylę.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: hanys w 10 Lutego 2015, 10:02:01
Spokojnie. Obecne telefony teraz mają dość dobre mikrofony. Ja również nagrywałem swoim telefonem i myślę że jest w porządku. Natomiast zapewne Maćkowi przyda się różne momenty, typu hamowanie, włączanie wentylatorów, wyłączanie, takie pierdy pierdy. :)
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 10 Lutego 2015, 14:21:56
Jest spora roznica w jakosci dzwieku przy nagrywaniu telefonem i np. kamera w jakims HD formacie.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: hanys w 10 Lutego 2015, 16:21:25
Nagrałem sobie dźwięki wentylatorów w elfie i otwieranie/zamykanie drzwi. Wydaje mi się że jest to wystarczająca jakość nagrań dla użytku symulatora. Niech youby się wypowie.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: klimczok_mk w 10 Lutego 2015, 16:49:17
Na razie mamy dużo dźwięków. Zajmuje się już ktoś ich obrobieniem i wdrożeniem do sterowania? Jak na razie w teście nie pojawiły się pliki fizyki jak to będzie działać wszystko. Czy ktoś już to zsynchronizował z lokomotywą?
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: hanys w 10 Lutego 2015, 18:16:36
Po co wrzucać coś do testów jeżeli jest to jeszcze udoskanalane? Poza tym co chcesz wrzucić do testów? Za to Maciek pisał o materiały na dźwięki. Skoro jest dużo dźwięków to chyba Maciek by nie prosił o nie.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: klimczok_mk w 10 Lutego 2015, 20:17:10
Pisał w jednym z działów że posiada już gotową fizykę.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 10 Lutego 2015, 20:28:15
To był skrót myślowy.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: jarząbek019 w 10 Lutego 2015, 20:29:55
Z Dragona mogę Wam udostępnić nagranie z kabiny, ale klima przeszkadza i radio się odzywa.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: youBy w 11 Lutego 2015, 11:33:22
Wstępnie poskładana wersja:
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: hanys w 11 Lutego 2015, 12:30:35
Pierwszy etap do 35km/h całkiem całkiem. Dalej już nie bardzo. :(
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: klimczok_mk w 11 Lutego 2015, 21:39:39
Później trochę jak odrzutowiec. Tak jak by przejście na drugi dźwięk za szybko przyspieszało.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 11 Lutego 2015, 22:10:14
Nad moim domem latają codziennie odrzutowce, ale takich dźwięków nie wydają. Mieszkam w osi podejścia do lądowania, dla lotniska Lublinek w Łodzi. Latają około 100m nad moim balkonem. Wracając do prezentowanego przez Macieja przejazdu najlepiej niech wypowiedzą się maszyniści. Oni siedzą w kabinie i najlepiej wiedzą, jaki dźwięk mamy słyszeć, gdy sami usiądziemy do prowadzenia składu. Oczywiście w MaSzynie. Zapytam tylko, czy ten "skok" dźwięku przy 35km/h jest zamierzony?
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: hanys w 11 Lutego 2015, 22:53:04
To była ironia zauważ. Jeżeli nigdy nie słyszałeś elfa bądź innego pojazdu z asynchronicznym napędem, to weź łaskaw odpal youtuba... albo po prostu odpal któryś z powyższych filmików to sobie sam odpowiesz na pytanie.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 11 Lutego 2015, 23:02:29
Nie wiem, czy ironia jest na miejscu. Dość dużo jej na forum, a nie wnosi merytorycznych wartości. Napisałem też wcześniej, blisko 18 miesięcy jeździłem ED74 i nie pamiętam, aby tam było to szarpnięcie dźwięku. Stąd pytanie, skoro jest to wstępna przymiarka. Filmów i dźwięków słuchałem, są na tyle różne, że nie odważę się odpowiadać na swoje pytanie.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: hanys w 11 Lutego 2015, 23:15:27
Wystarczy wejść na jaki kol wiek przejazd Elfa, Impulsa.czy nawet en57a. Nawet podczas rozruchu na zewnątrz to słychać. Bez przesady...
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: klimczok_mk w 12 Lutego 2015, 09:46:25
Szarpniecie niby takie wstępujące ale za szybko to wszystko przyspiesza. Może po prostu trochę źle dźwięk spasowany.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: Czomo w 12 Lutego 2015, 10:47:35
Może ja źle słyszę, ale trzeba by było tą starą przetwornice wyłączyć i w jej miejsce wstawić te wszystkie dźwięki przetwornic itd z elfa. Załącza się jazda i nagle taki dźwięk? Może się czepiam ale i ja się najeździłem Elfem KW i przed ruszeniem falownik jakiś tam dźwięk wydaje i kurcze częstotliwość tego dźwięku narasta jak falownik (nie jestem elektrykiem i nie znam się na tym zbytnio) dostaje więcej prądu. Mamy tyle filmów z rozruchem i to słychać jak się załącza rozruch. Tu trochę sztucznie to wygląda, ale jak na pierwszą wersje to nawet się udało. 
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 12 Lutego 2015, 10:50:48
Pociągiem nie jechałem od 2 lat, a na małym dworcu w Pabianicach byłem ostatnio w niedzielę, może 1,5 godziny. Zrobiłem trochę zdjęć, a w tym czasie przejechał 1 byk z towarem i jeden kibel. Tak, nie mam możliwości spotkania asynchrona. Zadałem pytanie o ten przeskok w Elfie, bo nie pamiętam, aby takie coś występowało w ED74, a tym składem w latach 2008/2009 jeździłem co trzy dni. Na moje pytanie można odpowiedzieć "tak", lub "nie" z odpowiednim komentarzem. Odsyłanie mnie na dworzec, ponownego odsłuchiwania nagrań, jest mało przyjaznym odruchem.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: hanys w 12 Lutego 2015, 11:10:56
@Czomo. Dźwięki wentylatorów i tego charakterystycznego buczenia są. Widocznie Maciek nie podczepił sobie ich.
Próbka:
Wentylatory słyszalne z kabiny
http://www.mediafire.com/listen/7ec2x331j18kj2h/9295_elf_went_cab_trwa.wav

Buczenie słyszalne za kabiną w przedziale pasażerskim
http://www.mediafire.com/listen/b4cwy54xw436sqn/9295_elf_went_trwa.wav

Ogólnie słychać te dwa dźwięki w kabinie, ale telefon nagrał mi dźwięk, który był głośniejszy i za bardzo buczenia mi nie wychwycił. Aczkolwiek nie widzę problemu żeby zrobić dwie warstwy tych dźwięków i je po prostu razem zmiksować. Słychać lekkawe szumy, ale myślę że da radę chyba z nimi coś zrobić.

Specjalnie dla Krzysztofa, rozruch Elfa sześcioczłonowego 27WEb KŚ od 0 do 100 km/h. Gdzieś na 81-91% mocy.
http://www.mediafire.com/listen/lg8ttezb9d1i158/27web_rozruch_0-100.mp3
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: Czomo w 12 Lutego 2015, 12:19:22
Trzeba się wybrać na Poznań Główny i sprawdzić na przykładzie 22Wea jak wygląda rozruch i tuż przed. Może uda się coś nagrać.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: hanys w 12 Lutego 2015, 12:24:52
Ja mam styczność prawie co chwile z Elfami. Maciek ma dość sporą dokumentację dźwiękową ode mnie z śląskich Elfów hehe.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: klimczok_mk w 12 Lutego 2015, 12:38:54
Szczerze, praktycznie po wejściu na drugi dźwięk później dźwięk się w ogóle nie zmienia oraz słychać to charakterystyczne szarpnięcie. W sumie elf ma bardzo dobrze przyspieszenie. Przykład na filmie:


  Dodano: 12 Lutego 2015, 12:40:56
Kolega parę postów wyżej dobre dźwięki nagrał z kabiny elfa KM.
Nagranie z wczoraj, z kabiny KM-owskiego Elfa. Rozpędzanie od 0-130km/h.
http://eu07.pl/userfiles/208/foto-2015-02-07-1491.7z
Pobierał to ktoś? Jak dla mnie materiał jest ok.
Tytuł: Odp: Asynchroniczne melodyjki
Wiadomość wysłana przez: BLAcKboY w 08 Marca 2015, 21:23:02
Zapominacie dzieci, że melodyjki grają taurusy na prądzie zmiennym a nie stałym.

Może czas reakcji, delikatnie mówiąc, za długi, ale na wiedzę nigdy nie jest za późno. Melodyjki nie pochodzą z przewodów, a z aparatury zamkniętej w lokomotywie.

Melodyjkowe taurusy to ES64U2 (przekształtniki IGBT), a taurusy bezmelodyjkowe to ES64U4 ( przekształtniki GTO).