- Symulator MaSzyna -

Hyde Park => Bieżące kolejowe => Wątek zaczęty przez: darek71wrc w 22 Sierpnia 2014, 15:19:13

Tytuł: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: darek71wrc w 22 Sierpnia 2014, 15:19:13
Było o krok od katastrofy. W realiach kolejowych ten krok to sto metrów - tyle właśnie dzieliło dwa jadące na siebie pociągi, które na szczęście w porę sie zatrzymały. Jak doszło do tego, że pod Olsztynem oba składy znalazły się na jednym torze?
http://www.tvn24.pl/polska-i-swiat,33,m/o-krok-od-katastrofy-dlaczego-dwa-pociagi-znalazly-sie-na-jednym-torze,461074.html
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: borys_q w 22 Sierpnia 2014, 15:30:09
Nie wierzcie prasie, jednostka w momencie zdarzenia byla okolo 5 kilometrow od Gutkowa, po zatrzymaniu jej na szlaku wydano pozwolenie na podjechanie do semafora wjazdowego. Jak prasa i prokuratura dotarły na miejsce zdarzenia to zastały stan po dojechaniu jednostki.

Zdarzenie piszemy przez rz. Proszę poprawić.
Benek
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: blondasek w 22 Sierpnia 2014, 16:51:47
borys_q:
ktoś powinien to sprostować, bo to szukanie taniej sensacji. Jest jakieś oficjalne stanowisko przewoźnika w tej sprawie?
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz KK w 24 Sierpnia 2014, 00:43:23
Witam.
Pismaków nie ma co brać do głowy , dosyć intensywnie przyglądam się tej sprawie gdy coś więcej będę wiedział na pewno dam znać. W końcu na podległym terenie zdarzenie miało miejsce;). Jedno jest pewne to był doświadczony maszynista (Przeszło ponad 50-tke)  a nie jak , niektórzy twierdzili że jechał "Młody", jak to już niektórzy próbowali  rozdmuchać w mediach i na forach .
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy - tym razem Włochy!
Wiadomość wysłana przez: EU40 w 19 Września 2014, 21:34:06
http://kontakt24.tvn24.pl/temat,o-krok-od-tragedii-awaryjne-hamowanie-pociagow,143133,html?categoryId=496

Niewiele brakowało i mielibyśmy kolejna EP08 mniej.. Strach pomyśleć co jeszcze gorszego mogloby sie wydarzyć.
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: Interesant w 19 Września 2014, 23:34:29
(http://dcs-188-64-85-79.atmcdn.pl/scale/o2/tvn/web-content/m/p2/i/db6ebd0566994d14a1767f14eb6fba81/a2255d36-4038-11e4-973f-0025b511226e.jpg?type=1&quality=95&srcmode=4&srcx=0/1&srcy=0/1&srcw=616&srch=429&dstw=616&dsth=429)
Sygnał ALARM został użyty.
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,o-krok-od-tragedii-awaryjne-hamowanie-pociagow,143135.html
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: maacius w 20 Września 2014, 09:05:53
Sygnał "Alarm" a "Stój" to co innego. Użyty został sygnał "Stój", który jest odtwarzany po uruchomieniu radio-stopu.

EDIT: Mea culpa, rzeczywiście jeśli chodzi o radio-stop nadawany jest sygnał  A 1r "Alarm".
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: hubo221 w 20 Września 2014, 09:27:35
Tak jakby...
Sygnał "ALARM" jest wywoływany przez radio-telefon. Powoduje to, że w pojazdach wyposażonych w SHP następuje automatyczne hamowanie. W przypadku nie wyposażenia pojazdu w SHP maszynista, po usłyszeniu charakterystycznego splotu dźwięków zobowiązany jest zahamować.

Sygnał "Stój" - S1.
"Wjazd na Stój"
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: maacius w 20 Września 2014, 10:40:13
Pojazdy bez SHP nie mają prawa poruszać się po sieci PKP PLK (co innego jeśli jest uszkodzone itp., nie wnikajmy). Rzeczywiście, wg Ie-1 radio-stop podaje sygnał A 1r "Alarm", natomiast sygnał "Stój" to nie tylko S1, odsyłam do Ie-1. Dlatego napisałem że radio-stop odtwarza sygnał "Stój", bo są po prostu takie same.
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 20 Września 2014, 12:05:47
Pojazdy bez SHP nie mają prawa poruszać się po sieci PKP PLK (co innego jeśli jest uszkodzone itp., nie wnikajmy).
Nie - znajdź SHP na SM42. Nie wszystkie mają.

Sygnał "ALARM" jest wywoływany przez radio-telefon. Powoduje to, że w pojazdach wyposażonych w SHP następuje automatyczne hamowanie.

Automatyczne hamowanie nastąpi we wszystkich pojazdach z uruchomionym RT na odpowiednim kanale i sprawnym układzie RS. SHP niewiele ma do rzeczy.
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: Interesant w 20 Września 2014, 12:15:10
Nie są, w radio-stopie masz dźwięki modulowane. Gwizdkiem konduktorskim, czy syreną lokomotywy nie uda Ci się wygwizdać sygnału A1r ale D3 jak najbardziej.
Czy słyszysz różnicę?
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: darek71wrc w 20 Września 2014, 14:14:30
Pojazdy bez SHP nie mają prawa poruszać się po sieci PKP PLK (co innego jeśli jest uszkodzone itp., nie wnikajmy).
Jak już wyżej napisał @EU07-483 są pojazdy na PKP, bez SHP, poruszające się po torach PLK.  Pojazdy te, oprócz lokomotyw, zwane są pojazdami pomocniczymi, czyli: wszystkie drezyny drogowe, plasery.
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: maacius w 20 Września 2014, 15:36:07
@Interesant, teraz rozumiem, dzięki. @darek71wrc, fakt, nie pomyślałem o pojazdach pomocniczych. Na jakich zasadach kursują te SM42? Jakiś większy czas temu czytałem, że warunkiem dopuszczenia do ruchu jest posiadanie SHP.
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: hubo221 w 20 Września 2014, 16:12:06
Miałem na myśli "radio-stop" wybudowany w SHP. Np. na parowozach nie ma automatycznego "radio-stopu".
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: Niebugoclaw w 20 Września 2014, 18:09:00
Nigdzie nie jest obowiązkowo wymagane posiadanie SHP. Konieczne jest jedynie posiadanie co najmniej jednego z dwóch urządzeń ABP - CA lub SHP. Lokomotywy, które nie mają żadnego z tych zabezpieczeń (np. SM30), mogą być dopuszczone do ruchu z Vmax 60km/h.
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: Interesant w 20 Września 2014, 21:09:27
Jak plotki głoszą, mechanik któremu wczoraj nie udał się bezpieczny powrót do MNS, jeździł krótko, bo drugi miesiąc. Był bardzo obiecującym maszynistą, podobno rewelacyjne zdawał egzaminy, a teraz będą ujadali przeciwnicy licencjatów.
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 20 Września 2014, 21:48:06
Licencja, czy nie - nie ma znaczenia. Zarówno w jednej grupie, jak i tej drugiej są "agenci". Licencja w KM ma o tyle gorzej, że jeździ się za grosze. Natomiast nie dowiemy się raczej jak to się stało, że osoba ta przegapiła semafor. To się zdarza nawet doświadczonym maszynistom. Historia zna pełno takich sytuacji. Tym razem było bardzo szczęśliwie...
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: Ryszard-san w 21 Września 2014, 11:34:01
Witam

RS i SHP,CA to są niezależne systemy, każdy posiada swoje zawory odcinające i zrzucające powietrze z PG.

SHP i CA mogą być wyłączone a RS i tak będzie działał.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 21 Września 2014, 11:44:42
RS i SHP,CA to są niezależne systemy, każdy posiada swoje zawory odcinające i zrzucające powietrze z PG.

Są niezależne, ale nie zawsze. Niskie numery EU07 czasami mają wszystko na jednym kurku.
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: borys_q w 27 Września 2014, 15:18:24
Cytuj
Natomiast nie dowiemy się raczej jak to się stało, że osoba ta przegapiła semafor.

Człowiek jest tylko człowiekiem, czy w takiej sytuacji nie powinno być jakiejś drogi ochronnej czy innego zapisu w regulaminie który zabezpieczałby przed takimi zdarzeniami?
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 27 Września 2014, 15:19:56
Masz zabezpieczenie w postaci użycia radiostopu.
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: borys_q w 27 Września 2014, 16:08:49
No tak tylko na "normalnej drewnianej" kolei pociąg który przewali s-1 ma drogę gdzieś ułożoną (żeberko, kozioł, inne krzaki) a nie prosto na inny skład.  Są też zapisy w regulaminie (zakaz przyjmowania dwóch pociągów na raz, przyjmowanie pociągów tylko na określone tory jeśli szlak za stacją jest zajęty) które w przypadku braku drogi ochronnej zabezpieczają przed powstawaniem sytuacji niebezpiecznych, nie znam tamtej okolicy ale to podobno rejon tymczasowych rozwiązań na czas różnych przebudów.
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 27 Września 2014, 16:30:46
Jedno ale - to jednostka jechała "po prostym", a pośpiech wyjeżdżał z boku. Więc droga ochronna na nic by się zdała (kozioł/cokolwiek byłoby teoretycznie gdyby istniał na drodze tego pośpiecha, tylko że on miał utwierdzoną drogę).
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: borys_q w 27 Września 2014, 16:44:24
No i zgoda, brakuje zapisu, że "z boku" można wypuścić tylko po upewnieniu się, że ten co po prostym jedzie, zastosował się do wskazań. Jednostka by stanęła, drogę by dla pośpiesznego by ułożyli i by dostał semafor. Nawet na tymczasowych rozwiązaniach powinny być jakieś zasady bezpieczeństwa zachowane. Z bardziej skomplikowanych rozwiązań, tymczasowe żeberko na bok, w które byłaby skierowana jednostka za sygnałem S-1.

Słowotok. Nie będziemy za każdym razem poprawiać Twoich postów. Dostajesz po raz kolejny moderację, zacznij czytać to, co napisałeś, zanim naciśniesz wyślij.
adsim
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 27 Września 2014, 17:50:09
Co to za bzdura? Wedlug Ciebie, to za każdym semaforem należy wstawić zwrotnice do skierowania przezynajacych s1 na drogę ochronna. Czyli za każdym semaforem koziol oporowy, super pomysl.
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: borys_q w 28 Września 2014, 18:22:52
Żadna bzdura, przeanalizuj sobie schematy stacji, układy przebiegów i dróg ochronnych. Najczęściej każdy semafor ma swoja drogę ochronną lub występują ograniczenia w rts. Na przykład w Pasłęku jeśli szlak za stacją jest zajęty, pociąg można  przyjąć tylko na tor dodatkowy z drogą ochronną ustawioną na kozioł oporowy, jeśli szlak za stacją jest wolny można przyjąć pociąg na tor główny.
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: jageer w 28 Września 2014, 19:33:34
Masz zabezpieczenie w postaci użycia radiostopu.

Tia. Przypadek realny: dzień wcześniej był wykonany test RS i podpisany, przez szefa "łącznościowców", na drugi dzień, jak trzeba było użyć prawdziwy RS (zakładam, że wykonywany test kombinacją klawiszy sprawdza poprawność) radio zamiast wysłać sygnał "popierdziało" i nie było efektu...
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 28 Września 2014, 19:53:06
Wiesz, era radmorów powoli odchodzi w niepamięć ;) Teraz kolibry, na których można sobie wciskać i ten główny przycisk w celu testowania ;)
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: jageer w 28 Września 2014, 20:24:01
Akurat nie mówię, o radmorze, ale nowszym wynalazku popularnym ;) Więc to jest dziwne, że test działa, a "prawdziwy" RS nie :P
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: Interesant w 28 Września 2014, 21:11:59
Bo "test" wysyła kombinację F3 + F1 i jeżeli radiotelefon odbierze poprawnie "alarm", chwilę później się na wyświetlaczu pojawia się stosowny komunikat o odebraniu sygnału "Alarm".
Drugi test powinien być przeprowadzony poprzez wciśnięcie przycisku "Alarm" niestety na kanale "000", wtedy tester powinien potwierdzić poprawność odebranego sygnału poprzez wysłanie w eter co sekundę pięciu sygnałów ~450Hz (dokładnej częstotliwości tonu nie znam, na ucho mi brzmi ~450Hz).
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 29 Września 2014, 11:41:15
Żadna bzdura, przeanalizuj sobie schematy stacji, układy przebiegów i dróg ochronnych. Najczęściej...
Tyle mogę napisać, ze wiem jak dzialaja drogi ochronne. Jednak dotyczy to tylko części stacji, czyli tych zmodernizowanych. Napisano tutaj, że jednostka jechala do zwrotnicy z kierunku na wprost, a więc kierunku ktorego, o ile wiem nie zabezpiecza się. Z tego co napisales, wynika propozycja oslony s1 każdego semafora droga ochronna, to jest bzdura. Niestety, nikt nie podal dokladnego miejsca i ukladu szynowego, to oznacza brak możliwości wyciągnięcia wniosków i stawiania tez.
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: Interesant w 29 Września 2014, 13:02:09
Schematy Warszawa Włochy:
- Oryginał ze Semaforek http://semaforek.kolej.org.pl/wiki/images/c/cf/Warszawa_Wlochynew.png
- Szkic na podstawie oryginalnego schematu stacji
Może one rozwieją jakiekolwiek wątpliwości.
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: Niebugoclaw w 29 Września 2014, 15:07:23
Czyli jak widać w tej sytuacji ewentualne żeberko za semaforem X nic by nie pomogło, bo to jednostka jadąca po prostej miała na "stój", a z boku był podany.
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: MaciejM w 29 Września 2014, 17:28:38
Poza tym przepuszczanie poc. pospiesznego przez osobowy jest sytuacją, która często się w tym miejscu powtarza, pociąg os. czeka czasem i z 10 minut.
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 29 Września 2014, 17:58:09
Akurat nie mówię, o radmorze, ale nowszym wynalazku popularnym ;) Więc to jest dziwne, że test działa, a "prawdziwy" RS nie :P

Bo jak wciskasz kombinację, to sygnał przychodzi z zewnątrz i jest to tak po prawdzie sprawdzenie 'odbioru' sygnału alarm. Wciskając przycisk ALARM wtedy go nadajesz. Zdarza się, że odbiór jest ok, ale nadawanie już nie (albo odwrotnie).
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: borys_q w 29 Września 2014, 18:55:41
Cytuj
Czyli jak widać w tej sytuacji ewentualne żeberko za semaforem X nic by nie pomogło, bo to jednostka jadąca po prostej miała na "stój", a z boku był podany.

Do tego już doszliśmy. Tutaj jest długi odcinek ochronny za semaforem, nie mógł mi tego nikt od razu napisać, wyobrażałem to miejsce sobie trochę inaczej.
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: MaciejM w 29 Września 2014, 20:27:34
Od sem. Y do r.51 jest ok. 360m. Od sem. X do r.51 jest ok. 350m. wg. Geoportalu.
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: Interesant w 29 Września 2014, 23:47:52
Co nie zmienia faktu, że przy rozjeździe 51 stoi sobie nowa, lecz ciemna latarnia.
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: RoboBatman w 17 Października 2014, 19:08:29
No niestety, tyle przepisów, tyle instrukcji w PKP PLK a dzisiaj o godzinie 15 o mały włos nie byłoby "drugiego Otłoczyna" czyli zderzenia pociągu towarowego z pociągiem pasażerskim na odcinku Katowice-Lubliniec: http://kontakt24.tvn24.pl/najnowsze/dwa-pociagi-na-jednym-torze-dyzurny-ruchu-odsuniety-od-pracy,146431.html (http://kontakt24.tvn24.pl/najnowsze/dwa-pociagi-na-jednym-torze-dyzurny-ruchu-odsuniety-od-pracy,146431.html)
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 17 Października 2014, 22:30:30
Ciekaw jestem, czy którykolwiek z maszynistów użył radiostopu...
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: Interesant w 18 Października 2014, 10:12:10
O ile PKBWK sporządzi raport, to może się dowiemy.
Ostatnimi czasy komisja zapomina opublikować raporty. Np. z najechania EU07-206.
Komisja Lotnicza publikuje raporty nawet z incydentów lotniczych.
Przykład kilka lat temu - naruszenie zamkniętej strefy na Okęciu przez SP-TVN podczas głośnego, awaryjnego lądowania "na brzuchu" (bez podwozia) B767(?), czy z zakłóceń w łączności radiowej.
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 18 Października 2014, 14:28:15
Bo nie każdą sprawę bada PKBWK.
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: biovital1 w 17 Lutego 2015, 20:30:47
Jak plotki głoszą, mechanik któremu wczoraj nie udał się bezpieczny powrót do MNS, jeździł krótko, bo drugi miesiąc. Był bardzo obiecującym maszynistą, podobno rewelacyjne zdawał egzaminy, a teraz będą ujadali przeciwnicy licencjatów.
To ja zapytam: jak wyglądają ci mniej obiecujący?
Tytuł: Odp: O krok od katastrofy
Wiadomość wysłana przez: borys_q w 17 Lutego 2015, 21:06:05
Ci mniej obiecujący dostali porządną reprymende nie raz nie pięć i się wyrobili. Bardzo często ci obiecujący zaczynają nabierać mylnego przekonania o swoich umiejętnościach, jak tego nikt nie wyłapie i nie zdusi w zarodku to może się źle skończyć.