- Symulator MaSzyna -
Hyde Park => Bieżące kolejowe => Wątek zaczęty przez: Maxiu w 13 Czerwca 2013, 12:37:58
-
Znany już finał akcji “Żółte czoło dla Eu07-369“, które organizowane było na FB i prośbę poparło 287 użytkowników facebooka. Lokomotywa EU07-369 nie zostanie pomalowana w stary schemat z 1996 roku tak jak postulowali użytkownicy.
Jednak IC zgodziło się na przywrócenie malowania dla EP07-174, która po rewizji wróci do schematu “żółtego czoła”. Cieszy fakt pojawienia się kolejnej lokomotywy w historycznym malowaniu.
Lokomotywa EP07-174, która ma za kilka tygodni wyjechać w historycznym malowaniu “żółte czoło”. Lokomotywa, której rewizja ma zostać wykonana w lokomotywowni Kraków Prokocim aktualnie czeka przygotowana na swoją kolej w lokomotywowni Prokocim.
Foto: http://1435.pl/wp-content/uploads/2013/06/DSC_3715.jpg
Info: http://1435.pl/naprawa-rewizyjna-ep07-174/
-
Sporo głupot - żółte czoło wcale nie jest pewne, sprawa tej lokomotywy nie ma nic wspólnego z 07-369.
-
Moim zdaniem stare schematy malowań są najładniejsze.
-
Sporo głupot - żółte czoło wcale nie jest pewne, sprawa tej lokomotywy nie ma nic wspólnego z 07-369.
To jak wytłumaczysz odgórne dyspozycje?
-
Normalnie - jest z nimi problem.
-
Moim zdaniem stare schematy malowań są najładniejsze.
Zgadzam się, ale uważam, że nie jest dobrym pomysłem malowanie lokomotyw na stare barwy. Moim zdaniem wszystkie lokomotywy należące do danej spółki powinny mieć jednolite barwy.
-
W sumie to co z tego że pomaluje się lokomotywę w historyczne barwy, skoro nawet nie tknie się jej historycznej kabiny, która przecieka, w której wieje, itp. (biorę za przykład EP08-007)?
-
W USA też spółki malują lokomotywy w barwy spółek, które niegdyś wykupiły (np. Union Pacific, Nofrolk Southern). Barwy spółek na taborze, który w czasach świetności tychże kompanii jeszcze nie występował. Kabinki jednolite. Nikt się tym nie przejmuje. To się ma z zewnątrz prezentować - ukłon w stronę miłośników, osób starszych pamiętających te spółki. Fakt, tam kabiny w nowoczesnych jednostkach nie przeciekają. Moim zdaniem szczelność kabin to zupełnie inna kwestia. Podziękowania dla Intercity, że zechciały kolejną lokomotywę przemalować. Pytaniami można tylko zniechęcić pewne osoby i potem nie będzie w ogóle historycznych barw. To forum publiczne i nie wiadomo kto tam "na trybunach" zasiada.
-
Fajna inicjatywa, pewne urozmaicenie zawsze się przyda.
-
Moim zdaniem stare schematy malowań są najładniejsze.
Zgadzam się, ale uważam, że nie jest dobrym pomysłem malowanie lokomotyw na stare barwy. Moim zdaniem wszystkie lokomotywy należące do danej spółki powinny mieć jednolite barwy.
A ja uważam że historyczne malowania pokażą naszym pokoleniom jak kiedyś wyglądał tabor kolejowy, nie tylko na zdjęciach.
-
Nie przesadzaj…żółte czoła były jeszcze widoczne w 2012 roku.
-
Rzeczywiście po jednej sztuce można zostawić w starym malowaniu, ale jak co roku będą robić lokomotywy w starych barwach to nie wyjdzie to na dobre.
-
Nie przesadzaj…żółte czoła były jeszcze widoczne w 2012 roku.
A było było. :) Miło mi się wspomina jeszcze nie dawno byka z żółtym pasem na czole u mnie na wylocie z Bonarki, czy chociażby ET41-166 który długo się bujał.
Tak czy tak, jak już robić tabor historyczny, to już go trzymać do końca, a nie tylko na chwile.
EP09-046 kiedyś NG będzie przejść musiała, więc pomarańczowe barwy raczej straci. Bez sensu by było modernizować wóz zostawiając stare gary i malowanie.
EP07-174 ma 2R3, więc ją by można było jeszcze trzymać po otrzymaniu żółtego czoła (jeśli wogóle do tego dojdzie), bo do głównej daleko. Efekt psuje zez, ale z tym da się coś zaradzić.
EP08-007 to już dogorywa, więc byle do wyjeżdżenia kilometrów i nie będzie już pomarańcza. Nie będzie też w sumie wozu.
EN57-001. O tak, mój faworyt. Jazda na knorrze jest całkiem fajna. (^^,) Szkoda tylko że należy do PRów, bo raczej szybciej się jej pozbędą niż uratują. Szczególnie że długo już stoi.
Co do Cargo, u nich w sumie dało by radę wycyganić pewnie jakiegoś jamnika lub byka, ale trzeba chcieć i trochę znajomości. Najszybciej to na Śląsku by dało radę, chociażby na przykładzie "remontu" EU07-001.
Ale problem z tym wszystkim polega na tym, że mimo iż wozy mają historyczne barwy, w dalszym ciągu podlegają pełnej eksploatacji. Nie są przecież wpisane jako tabor historyczny, tak jak Parowozy czy EP03-01, której nie widziałem w stanie czynnym od (cytując klasyka Pani Pelagii) "Hohohohohohoho! A może i dłużej". Przedewszystkim, żeby zaistniał sens taboru historycznego, musi istnieć miejsce, gdzie będą wystawione jako obiekty do oglądania, będzie się o nie dbać i będą jeździć z pociągami specjalnymi. Przykład EP03-01 i ET21-57 pokazują zupełnie coś innego. Raczej uświadamiają nam, że daleko nam do pożądnej kolei, o kolei historycznej nie wspominając. Bo Wolsztyn i Chabówka to jednak za mało.
-
EP08-007 to już dogorywa, więc byle do wyjeżdżenia kilometrów i nie będzie już pomarańcza. Nie będzie też w sumie wozu.
Skąd ta pewność? Może być zachowana dla pokoleń, niekoniecznie w czynnym stanie.
Ale problem z tym wszystkim polega na tym, że mimo iż wozy mają historyczne barwy, w dalszym ciągu podlegają pełnej eksploatacji
Nie widzę w tym problemu, pod warunkiem że jest to robione z głową. Np w Niemczech mamy kultową serię 103 które już ponad 10 lat temu została wycofana z ruchu. Mimo to kilka maszyn w barwach historycznych można spotkać z planowymi składam, mało tego ostatnio jedna z maszyn przeszła nawet rewizję i dalej śmiga. Mają całą masę historycznych maszyn które mogę prowadzić pociągi specjalne a u nas?
Dobrym przykładem jest EU06-01, sprawny eksponat który co jakiś czas gdzieś pojedzie tak właśnie powinno być. Tak naprawdę mamy co zachować w stanie czynnym tylko problemem są pieniądze.
EP03-01 - Chabówka, nieczynna ale zakładam że jest kompletna.
EP05-23 - Oczekuje naprawy okresowej na Warszawskim Grochowie, z tego co wiem w jest w pełni sprawna utrzymywana przez pracowników IC. Co jakiś czas ja odpalają, tyle że nigdzie nie może pojechać.
EU06-01 - Czynny eksponat w Chabówce
ET21-57 - dogrywa w Jaworznie, stan nieznany.
No i to było by na tyle, tak wygląda "dziedzictwo" polskiej trakcji elektrycznej, z lokomotywami spalinowymi jest jeszcze gorzej. Historia to nie tylko parowozy, tutaj dobrym przykładem jest Wielka Brytania gdzie w zeszłym roku zorganizowano "Paradę lokomotyw spalinowych na kolei SVR", same muzealne dobrze zachowane maszyny które poradziły pociągi specjalne. Tymczasem w Polsce dba się tylko o parowozy, które i tak są w słabej kondycji co było widać na paradzie.
Dlatego cieszmy się że są takie inicjatywy jak "żółte czoło" przynajmniej coś się dzieje.
-
ET21-57 - dogrywa w Jaworznie, stan nieznany.
Są/były plany uruchomienia go przy okazji wskrzeszania pozostałych sputników w zapasie w Szczakowej. Jak teraz jest – nie wiem.
-
Może i jeździć z żółtym czołem tylko dziwnie by wyglądał z TLK, w której są np. takie wagony http://www.pkp.pl/sites/default/files/wagon_2_klasa_tlk.jpg (http://www.pkp.pl/sites/default/files/wagon_2_klasa_tlk.jpg)
-
EP09-046 - następna naprawa = główna.
-
Dlatego mówię. W Niemczech jest zupełnie inna mentalność i zupełnie inny typ kolei. Przede<>wszystkim nasza kolej jest bidna jak mysz kościelna.
Zresztą, po co komu, znowu, kolejny, nieczynny eksponat, który na siebie nie zarabia? A już od dłuższego czasu słyszy się, że seria EP08 idzie w definitywną odstawkę. Po cichu liczę na zachowanie któregoś egzemplarza, no ale zobaczymy co z tego będzie.
Co do EU06-01, @przem710, to sam się zapętliłeś. Jeździ nie tylko z pociągami specjalnymi, ale bywa, że z regularnym bruttem. A z tego co pamiętam, limit kilometrów miała tylko 50tys. Jeśli dalej będzie sobie swobodnie hasać, to tak czy owak, jeśli będziemy chcieli ją widzieć w ruchu planowym, albo będzie musiała przejść kolejną 2NR8 albo 3NG. Cargo raczej się szarpnie, ale inaczej będzie w przypadku EP08 i EP09.
Jak już mówiłem, EP09-046 jest coraz bliżej główniej i z całą pewnością wróci z niej jako kolejna zmodernizowana EP09.
Co do EP03-01, wóz jest kompletny, ale dawno jej nikt w stanie czynnym nie widział.
Pieniądze, chęci i dobra wola. Tylko tyle jest potrzebne żeby tabor historyczny w<>ogóle u nas istniał. Ale żeby tabor historyczny działał, musi jeździć tak jak kultowe DB 103, lub nasze parowozy Wolsztyn - Poznań - Wolsztyn.
Pisz staranniej.
Rozi
-
Pamiętam, jak w 2002r. MiKole zaczeli wydzierać gęby, z powodu żółtych ścian czołowych na EU07, ET22. Kolej się przychyliła i zaczęła malować te wozy z czołami na zielono. Mija 10 lat i zaczyna się żabi skrzek o żółte czoła.. Bardzo to denerwujące. Może zastanówmy się nad tym, że tak, czy siak malujemy ZŁOM. Nie nazywam tego złomem, ze względu na sprawność pojazdów, tylko na zastosowaną w nich technologię i wiek.
Zachwycacie się szerszeniowatymi barwami EP09-046.. Prawda jest taka, że te barwy są po prostu WSTRĘTNE. Jak dotąd, do ,,dziewiątek" pasuje jedynie malowanie IC.
Reg. zakazy 20.
Wykropkowanie liter w wulgarnym wyrazie nie oznacza, że tego wyrazu nie użyłeś.
Poprawiłem.
Benek
-
EU40 ma trochę racji i to jest niepodważalne. Do tego, nie wiem czemu te żółte czoła tak bardzo cieszą większość miłośników kolei. Wiem, że przypominają jakiś tam miniony okres ale czy nie lepiej aby pomyśleć nad prawdziwymi historycznymi malowaniami? Pierwowzorami? Nie chcę zostać zrugany przez kogokolwiek więc zaznaczę, że nie neguję tylko zadaję pytanie.
Co do poruszanej kwestii EP03 oraz EU06-01. EP03 jest czynna, tylko w ostatnim długim okresie nie miała okazji znaleźć zatrudnienia. EU06-01 kilka dni temu przytargała skład imprezowy (Ty42+5 wag.) z Chabówki do Tarnowa i z Tarnowa do Chabówki z okazji przejazdu specjalnego pod parą na trasie Tarnów - Bobowa.
-
EP07-174 wczoraj pojechała do lakierni. Szczerze to wątpię żeby miała żółte czoło, bo by była pomalowana u nas na zakładzie, a nie jechała by do Cargo na malowanie.
-
EU40 ma trochę racji i to jest niepodważalne. Do tego, nie wiem czemu te żółte czoła tak bardzo cieszą większość miłośników kolei. Wiem, że przypominają jakiś tam miniony okres ale czy nie lepiej aby pomyśleć nad prawdziwymi historycznymi malowaniami? Pierwowzorami? Nie chcę zostać zrugany przez kogokolwiek więc zaznaczę, że nie neguję tylko zadaję pytanie.
Ja nie rozumiem natomiast pesymizmu z waszej strony, przecież nikt nie każe pomalować wszystkich lokomotyw, a jedynie jeden egzemplarz i to bez żadnych dodatkowych kosztów bo i tak lokomotywa musi zostać pomalowana. Inne malowanie historyczna? Mamy przecież EU07-173, EU07-338, EU07-442. Jakby nie patrzeć "żółte czoła" panowały kilkanaście lat i nie tylko na EU07 ale na wielu seriach które poruszały się po polskich szynach, więc jak takiego malowania nie można nazwać historycznym?
Parowozy? Nie mam nic przeciw, tylko że historia kolei w Polsce to nie tylko parowozy, niestety bardzo często się o tym zapomina.
Wprowadzenie do służby jednej lokomotywy z "żółtym czołem" nikomu nie zaszkodzi, nie spowoduje gigantycznych kosztów itp. Maszyna po prostu będzie, więc tym bardziej nie rozumiem narzekań.
-
Parowozy? Nie mam nic przeciw, tylko że historia kolei w Polsce to nie tylko parowozy, niestety bardzo często się o tym zapomina.
Wprowadzenie do służby jednej lokomotywy z "żółtym czołem" nikomu nie zaszkodzi, nie spowoduje gigantycznych kosztów itp. Maszyna po prostu będzie, więc tym bardziej nie rozumiem narzekań.
Dokładnie. Oprócz parowozów jest dużo rzeczy, również z infrastruktury. Co do wcześniejszych pojawiających się opinii, że jak ma IC loki, to powinny być malowane w stylu IC to nie jest żaden argument. Często firmy transportowe pośród X ciężarówek, też mają jakiegoś rodzynka. A żółte czoło? Dlaczego nie, ja mógłbym nawet zobaczyć różową siódemkę i by było ok.
-
Pamiętam, jak w 2002r. MiKole zaczeli wydzierać gęby, z powodu żółtych ścian czołowych na EU07, ET22. Kolej się przychyliła i zaczęła malować te wozy z czołami na zielono. Mija 10 lat i zaczyna się żabi skrzek o żółte czoła..
Ja tu widzę podobieństwo do niektórych użytkowników MaSzyny. Ta zbieżność się wydaje uzasadniona. Generalnie uważam, że MK nie powinni mieć w ogóle głosu co do tego, jak dana spółka ma malować lokomotywę. Nie mam zupełnie pojęcia jakim prawem spółki się im podporządkowują. Natomiast jeśli jakieś koło sympatyków kolei zechciałoby odnowić/przywrócić stan pierwotny pojazdu, to czemu nie. I tacy ludzie są. Poświęcają oni swój czas, a czasem i pieniądze, i uważam że to jest w porządku. Reszta nie powinna mieć w ogóle możliwości głosu. Przecież gusta są różne i zawsze powstaną sprzeczki. Dodaktowo ludzie kłócą się o coś, co do nich nie należy. Po co siać taki zamęt? Podróżnych nie przybędzie od tego, że lokomotywa ma żółte czoło.
-
...Parowozy? Nie mam nic przeciw, tylko że historia kolei w Polsce to nie tylko parowozy, niestety bardzo często się o tym zapomina.
Tak jak u mnie w Ełku nie pamiętali o zabytkach i pocięli najstarszą SM42-002, jedna OL-ka jest w rękach złomiarza i MK chcą go odkupić zbierając złom.
-
Taka prawda jest taka że "Ale brzydkie ma malowanie", a po jakimś czasie mówi "Dałbym wszystko aby ją zobaczyć", niestety jest to smutna prawda na temat malowań.
-
Generalnie uważam, że MK nie powinni mieć w ogóle głosu co do tego, jak dana spółka ma malować lokomotywę
A mają duży wpływ? Biegają na lokomotywownie i błagają pomalujcie mi tą siódemkę? Myślę że taki miłośników nikt nie traktuje poważnie. Część inicjatyw podejmują sami pracownicy oczywiście jakiś tam wpływ MK jest na pewno, ale żeby zabraniać prawa głosu? Poprzedni ustrój już dawno się skończył.
Jeszcze raz powtórzę kilka lokomotyw w innej kolorystyce na ponad 200 w barwach IC nikomu nie zaszkodzi, a przynajmniej banda "mikoli" się ucieszy. Może przy okazji jacyś kolejarze przypomną sobie stare dzieje, może część pasażerów pomyśli "o chyba gdzieś już taką lokomotywę widziałem, fajnie", może wzbudzi to kogoś zainteresowanie.
Natomiast co zmieni kolejna lokomotywa w barwach IC? No nic poza zachowaniem standardu malowania. W zasadzie po co pomalowali EP08-007, po co EP07-361 domalowali żółte pasy, po co 338 i 442 mają malowanie fabryczne?
Panowie trochę zrozumienia dla innych.
-
A mają duży wpływ? Biegają na lokomotywownie i błagają pomalujcie mi tą siódemkę? Myślę że taki miłośników nikt nie traktuje poważnie. Część inicjatyw podejmują sami pracownicy oczywiście jakiś tam wpływ MK jest na pewno, ale żeby zabraniać prawa głosu? Poprzedni ustrój już dawno się skończył.
Odniosłem się do słów kolegi EU40:
Pamiętam, jak w 2002r. MiKole zaczeli wydzierać gęby, z powodu żółtych ścian czołowych na EU07, ET22. Kolej się przychyliła i zaczęła malować te wozy z czołami na zielono. Mija 10 lat i zaczyna się żabi skrzek o żółte czoła..
tak więc musiałbyś zapytać jego, jak to dokładnie MiKole robią szum wokół malowania lokomotyw (ale łatwo spotkać wypowiedzi ludzi, którzy marudzą na malowanie). Może napiszę inaczej. Załóżmy, że posiadasz firmę transportową. Chciałbyś, by na forach, facebooku i youtube ludzie narzekali, że Twoje tiry jeżdżące po Polsce mają brzydkie malowanie? Przecież to jest zachowanie na poziomie wróbelka elemelka. Jeszcze zgodziłbym się, gdyby lakier był pomarańczowo rażący. Wtedy mogłoby takie malowanie rozpraszać kierowców w słoneczny dzień.
-
Na pewno zastanowiłbym się nad tym, aczkolwiek narzekania zawsze były, są i będą kwestia tego kto jak na to patrzy. Tyle że prywatne ciężarówki a państwowy tabor kolejowy to jednak dwie dość odmienne kwestie.
-
EP07-174 wczoraj pojechała do lakierni. Szczerze to wątpię żeby miała żółte czoło, bo by była pomalowana u nas na zakładzie, a nie jechała by do Cargo na malowanie.
Przecież na Prokocimiu nie ma malarni i wszystkie pudła (nie ważne czy zółte, czy zielone, czy niebieskie) maluje PKP Cargo Wagon Kraków (bodajże tak się to nazywa). Na 100% nie będzie niebieska.
-
Pieniądze, chęci i dobra wola.
I to jest najlepsze podsumowanie kwestii ubogości polskie parku sprawnego taboru historycznego...
-
Taka jest prawda, że czego by się nie zrobiło i tak znajdą się "hejterzy" którzy będą głośno szczekać, nie znając za dobrze ani sprawy, ani czasem w ogóle historii, często nawet na oczy nie widząc jakiegoś malowania czy taboru. A nawet jak by się ich zapytać o co tak na prawdę chodzi, żaden by nie potrafił odpowiedzieć.
Co do inicjatyw zakładów, to "z doświadczenia" wiem, że Czechowice - Dziedzice opowiadały się za tym żeby EU06-01 pozostała historyczna, i to w sumie dzięki nim po PD dostała takie ładne malowanie i tak porządnie ją zrobili.
-
Lata temu, gdy pan P.T. był jeszcze jednym z naczelników na Prokocimiu (wówczas istniało jedno PKP) to dzięki jego wytrwałości doszło do skutku uruchomienie EP03-01 na podzespołach z EN57 i ET21 z powodu braku oryginalnych. Ze względu na strunobeton nie było to łatwym zadaniem. Malowania ET21-57 to też zasługa "wstawiennictwa" jego osobowości, czy pomysł ocalenia poprzez sprowadzenie na w/w zakład EP05-22, którą po czasie na kanale przemalowano na zielone barwy. Dzięki temu człowiekowi także naniesiono jedną z autentycznych dat naprawy pojazdu z początku lat 70-tych. Ja tylko żałuję, że nie ma jednego PKP, oraz dana osoba nadal nie piastuje stanowiska naczelnika w Prokocimiu. Teraz Wrocław i Pan Boduszek - im kibicuję. Sporo taboru odnowili i dalej prowadzą pracę. Ile pracy, wolnego czasu, a przede wszystkim środków finansowych poszło. Jednak na ich przykładzie można śmiało stwierdzić, że się da. Dodatkowo obydwoma rękami podpisuję się pod postem użytkownika @ST44-003. Ja nie "psioczę" na InterCity, lecz jestem zadowolony, że zrobili ukłon w naszą stronę dając nam namiastkę czasów, które minęły, dla mnie tak świeżych, jakby było to wczoraj (vide - żółte czoła, żółte pasy na ET22). Doceńmy i cieszmy się z tego co mamy, bo PKP Intercity mogła zrobić, jak druga duża spółka z grupy PKP i machnąć przy okazji napraw wszystko na granatowo-szary.
-
Pozwolę sobie odkopać temat. EP07-174 nie ma żółtego czoła. Ktoś jeszcze ślepo wierzy w niusy z 1435.pl?
-
A może jednak to będzie EU07-369? Choć myślę, (i myślałem) że to bujda.
Benek
-
Pozwolę sobie odkopać temat. EP07-174 nie ma żółtego czoła. Ktoś jeszcze ślepo wierzy w niusy z 1435.pl?
A już jest po malowaniu, że mówisz, że nie ma żółtego czoła?
-
Wróciła już z malowania, przed chwilą ją widziałem, i nie ma żółtego czoła.
-
To byś już mógł napisać, w jaki kolor ją pomalowali. Bo to nas wszystkich tu zebranych najbardziej interesuje ;)
-
Zielona została.
-
Można jakieś fotki czy coś bo net na ten temat milczy?
-
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=541099172611121&set=a.452629348124771.109251.230346283686413&type=1&theater
-
Kolejne piękne ujęcie 174, szkoda, że bez żółtego czoła, ale i tak prezentuje się znakomicie:)
-
Spokojnie, jeszcze będzie miała żółte czoło.
-
Dlaczego nie zrobili tego od razu?
-
Nie jest to takie proste jak się wydaję, a tłumaczenia też dużo... Ale ostatecznie ma mieć jednak żółte czoło, tylko trzeba chwilę poczekać.
-
Wystarczą 2 odcienie zielonego i żółty, chyba że problem występuje z zdobyciem żółtej farby to ok.
-
Dziwnie wygląda żółta na zielonej farbie http://gmfk.pl/cpg144/displayimage.php?pid=69570
-
Wyszedł dokładnie taki sam zgrzyt kolorystyczny jak z SU45-245. Ale dajmy temu jeszcze wyjechać na szlak, ciutke się ubrudzi i będzie widać jak to rzeczywiście wyszło.
@Maxiu, to jest dopiero warstwa pierwsza tej farby.
-
Dziwnie wygląda żółta na zielonej farbie http://gmfk.pl/cpg144/displayimage.php?pid=69570
Kolejny fotomontaż?
-
Nie.
-
Na to wygląda.
Nie wiem czy fotomontaż, czy to autor to tak starannie zrobił ale nawet na gniazdach widać żółte odbicia więc raczej real. Tylko jakoś cytrynka wyszła.
-
Ja tam w to nie wierzę, że lokomotywa, która przeszła naprawę/rewizję i opuściła zakład napraw, po tygodniu tam wróciła, tylko po to by pomalowano jej czoło na żółto. Gdyby miała dostać żółte malowanie czoła, dostała by je od razu.
Dodano: 01 Sierpnia 2013, 12:21:25
Nie wiem czy fotomontaż, czy to autor to tak starannie zrobił ale nawet na gniazdach widać żółte odbicia więc raczej real.
Gimp cuda czyni.
-
@PanMechanik Na szlak nie wyjechała, więc można potraktować to jako próby. Wróciła to pomalowali czoło i po sprawie.
-
Gimp cuda czyni.
W gimpie powstają zakłócenia, lokomotywa do tej pory tylko próby porewizyjne miała.
Co powstaje? Popraw ten wyraz.
Benek
-
@PanMechanik Na szlak nie wyjechała, więc można potraktować to jako próby. Wróciła to pomalowali czoło i po sprawie.
Dobrze Panowie, ja nie wróżka, więc nie będę wyrokował. Poczekajmy, aż wyjedzie na szlak, na pewno ktoś zarzuci zdjęciami. I się okaże jak jest naprawdę. :)
-
Żaden fotomontaż to nie jest. A żółte czoło pojawiła się dopiero teraz dzięki uporowi pewnych osób. ;-)
-
No no, konkretny żółty. Odcień niemal idealny i bliźniaczy do tego który kiedyś był. Szkoda tylko, że ten zielony nie jest bledszy, bo lekko to malowanie zgrzyta, ale grunt że historia zachowana. Mam tylko nadzieję, że EVNy wymalują jakoś w sposób nie rzucający się bardzo w oczy, a naklejka ICC nie będzie taka krzykliwa jak ta na EP08-007. Ktoś coś wie w tej kwestii?
-
@ST44-003 jeśli powołujesz się na historie to możesz powiedzieć, do jakiego historycznego schematu (konkretnie) to malowanie nawiązuje?
-
No chociażby do tego. Nie moja wina, że ten zielony jest jaki jest. Poza tym, @Patryk, dobrze znam historię malowań elektrowozów ;)
Poza tym, zez też za bardzo nie nawiązuje do historii. No ale cóż "Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma", tudzież przymyka się oko na niedociągnięcia.
-
Wersja finalna http://www.forumkolejowe.pl/ilostan/index.php?nav=foto&id=6389 . Czarne obwódki reflektorów jak za czasów ZNTK Lubań Śląski.
-
Yyy... nie, jednak masakryczne przegięcie jest z tym zielonym bokiem... ( -.-`)
Czarne obwódki reflektorów jak za czasów ZNTK Lubań Śląski.
Nie tylko Lubań Śląski dawał Czarne Obwódki reflektorom ;)
-
Poczekaj, niech to pojeździ parę dni, a z tak rażącego zielonego stanie się zwykła zieleń.
-
Ukazał się film:
-
Yyy... nie, jednak masakryczne przegięcie jest z tym zielonym bokiem... ( -.-`)
To się już robi nudne.
-
Ależ ona jest piękna, należą się podziękowania dla Panów którzy wywalczyli to czółko. Wiadomo kiedy będzie miała pierwszy kursik? Jak będzie leciała na Wrocek to proszę o info.
-
Poza tym, zez też za bardzo nie nawiązuje do historii.
To popatrz na naszą EP07-344, jest żółte czoło i są halogeny.
-
To popatrz na naszą EP07-344, jest żółte czoło i są halogeny.
Miałem na myśli to, że zezy pojawiły się dużo później niż żółte czoła były malowane. Poza tym, ona zeza dostała jakoś w okolicach 2001 roku.
-
"Zeza" dostała w 2003 roku podczas NG w Nowym Sączu, wtedy też otrzymała oznaczenie EP.
http://www.forumkolejowe.pl/ilostan/index.php?nav=lok&typ=1&seria=3&lok=263&numer=174
-
Odbyła już pierwsze jazdy z żółtym czołem: http://www.forumkolejowe.pl/ilostan/index.php?nav=foto&id=6389
-
Zakończyła testy i jest już w ruchu,
-
Czy ktoś wie jak będzie jeździła w najbliższym czasie?
-
Wczoraj 36500, dzisiaj 63109, potem jak zagra 32105, dalej się zamknie w Rzeszowie na Hetmana pojutrze i zjedzie najprawdopodobniej na PK.
-
Co to jest PK?
-
Przegląd kontrolny, obecnie to fachowo jest P1.
-
Wczoraj 36500, dzisiaj 63109, potem jak zagra 32105, dalej się zamknie w Rzeszowie na Hetmana pojutrze i zjedzie najprawdopodobniej na PK.
Dzięki za info, czyli po jutrze moge jej się spodziewać we Wrocławiu?
-
Hetman jeździ tylko do Krakowa.
-
PX48-28 - 63109 to Dolnoślązak jest w relacji Wrocław-Kraków także mogłeś go dzisiaj złapać.
-
Ale skoro go nie złapał, a 63108 wyjechał z Wrocławia przed 8, to chyba jednak go nie złapie... Świetna porada.
-
PX48-28 - 63109 to Dolnoślązak jest w relacji Wrocław-Kraków także mogłeś go dzisiaj złapać.
Żebym wiedział że jedzie to byście już mieli tekstury, relacje itp. Niestety nie było nigdzie napisane (przynajmniej ja nie widziałem), jeszcze ją złapie tylko fajnie by było ją w połysku złapać.
-
Ale skoro go nie złapał, a 63108 wyjechał z Wrocławia przed 8, to chyba jednak go nie złapie... Świetna porada.
Dlatego jak by kolega szanowny nie zauważył napisałem w czasie przeszłym. A nie wszyscy muszą kojarzyć pociągi po numerze. Można było wcześniej napisać jakie to relacje...
-
Wiadomo może z czym dziś Kaczuszka lata?
-
Dzisiaj EP07-174 leci na Kossaku w stronę Szczecina.
Dodano: 12 Sierpnia 2013, 11:01:38
Siódemka wraca z TLK Kossak do Krakowa. Obecnie minęła Oborniki Śląskie.
-
Ciekawi mnie czy ta siódemka z tym żółtym czołem zjawi się kiedyś u mnie w Staszowie na objazdowym TLK Monciak - Krupówki. Jak na razie, nic w malowaniu zielonym (tradycyjnym) się nie zjawiło - wszystko co jechało, jechało w barwach IC-ekowskich.
-
Po przyjeździe do Krakowa 83101 zostanie w peronach na 33109. Jutro (13.08) powinna wrócić rano z jedną z pierwszych TLK od Przemyśla i zjechać na P1 do szopy.
-
Ciekawi mnie czy ta siódemka z tym żółtym czołem zjawi się kiedyś u mnie w Staszowie na objazdowym TLK Monciak - Krupówki. Jak na razie, nic w malowaniu zielonym (tradycyjnym) się nie zjawiło - wszystko co jechało, jechało w barwach IC-ekowskich.
Mało prawdopodobne, ten obieg obsługują zwykle gdyńskie maszyny.
-
To już bardziej by pasowało TLK Pobrzeże, one jedzie z Krakowa do Gdyni.
-
Ciekawi mnie czy ta siódemka z tym żółtym czołem zjawi się kiedyś u mnie w Staszowie na objazdowym TLK Monciak - Krupówki. Jak na razie, nic w malowaniu zielonym (tradycyjnym) się nie zjawiło - wszystko co jechało, jechało w barwach IC-ekowskich.
Mało prawdopodobne, ten obieg obsługują zwykle gdyńskie maszyny.
Guzik Prawda. Krakowskie i Poznańskie siódemki jak narazie u mnie są. Wejdź sobie na mój kanał Youtube, spisz numery siódemek z PKP IC które nagrałem i porównaj sobie z ilostanem i przydziałem w którym są obecnie. Dzisiaj jechała - 384 która należy do PKP Intercity Zakład Południowy w Krakowie. EP07-318 z wczoraj - też oddział Kraków, przedwczoraj - EU07-038 - też oddział Kraków. Podajże EP07-1014 jest oddział Poznań, EP07-1027 - też oddział Poznań. Kończąc, pierwsza moja złapana siódemka na Monciaku - EP07-135 też jest przydzielona do oddziału Kraków.
-
Bo Wy mówicie o dwóch różnych pociągach - Monciak jest dzielony w Warszawie na dwie grupy - do Zakopanego przez Koluszki, CMK (i tu faktycznie zazwyczaj jeżdżą maszyny z BZG) i do Przemyśla przez Skarżysko gdzie zazwyczaj jeżdżą maszyny z południowego.
-
A nie dzielą go przypadkiem w Krakowie? Kilka razy widziałem jak obydwa składy jadą razem do Krakowa.
-
A nie dzielą go przypadkiem w Krakowie? Kilka razy widziałem jak obydwa składy jadą razem do Krakowa.
Jadąc przez Staszów jak może zahaczać o Kraków? Zapraszam do mapy.
-
Maszynka wygląda nieźle w tym malowaniu, ale jeszcze strasznie się błyszczy ;) Próbowałem we Wrocławiu na głównym zrobić zdjęcia na teksturę ale nic z tego nie wyszło.
-
Dziś była widziana siódemka niedaleko Tarnowa. Ciągnęła TLK Przemyślanin do Szczecina. Ładnie się prezentuje :D
-
EP07 z żółtym czołem, dzisiaj, była widziana na stacji PKP w Zakopanem. Prezentuje się bardzo ładnie.
-
Z jakim pociągiem przyjechała?
-
Z pociągiem 83101/0 Kossak w relacji Szczecin Port Centralny - Kraków Główny Osobowy.
-
Jechałem nią wczoraj i w Płaszowie podczepia się pod 53202, a wraca z 3112.
-
Czyli jednak wczoraj wracała Tatrami? To mi się jednak zdawało że widziałem ją wczoraj na powrotnym Monciaku.