- Symulator MaSzyna -
Symulator EU07 (i nie tylko) => Symulator => Wątek zaczęty przez: karolmaszynista w 25 Sierpnia 2012, 18:51:28
-
Moim zdaniem jest przy dużo tras nocnych, a nie ma realistycznego oświetlenia kabiny(owszem, mierników jest, a to najważniejsze) i torów(np. pobliskie lampy przydrożne).
Generalnie wolę dzienne. A wy jakie macie odczucia?
I przy następnej paczce proponuję, aby tarczki/światła końca pociągu były włączone, bo to rola konduktora ostatniego wagonu.
Zamykam.
ZiomalCl
-
Moim zdaniem jest przy dużo tras nocnych.
Przy to byk na drzwi, jak krowa za drzwiami stoi.
-
Myślę ze odpowiedniej smugi reflektorów typu jak w tym filmie. http://www.youtube.com/watch?v=mZIAck-BVWM&feature=endscreen&NR=1 (http://www.youtube.com/watch?v=mZIAck-BVWM&feature=endscreen&NR=1)
-
Moim zdaniem jest przy dużo tras nocnych.
Myślę, że to raczej kwestia tego, że za mało jest dziennych :)
Oczywiście możesz zmienić sobie porę dnia - opisane m.in. w http://eu07.pl/dokumentacja
nie ma realistycznego oświetlenia kabiny
Z tego, co się orientuję to kabina ma tekstury na stałe przypisane i nie da się ich dynamicznie podczas jazdy zmieniać.
-
Może niebawem wyjdzie EXE umożliwiające zapalenie światła w kabinie.
-
prosty sposób (tymczasowy) zmiany pogody/nieba opisany jest też w readme.html http://www.eu07.pl/pliki/readme.html#5,5 (http://www.eu07.pl/pliki/readme.html#5,5)
-
a nie ma realistycznego oświetlenia kabiny(owszem, mierników jest, a to najważniejsze) i torów(np. pobliskie lampy przydrożne).
Generalnie wolę dzienne. A wy jakie macie odczucia?
I przy następnej paczce proponuję, aby tarczki/światła końca pociągu były włączone, bo to rola konduktora ostatniego wagonu.
Wiele rzeczy nie ma, to żadna nowość. Moje odczucie jest takie, że łatwo dużo wymagać bez kiwnięcia palcem. Co do sygnałów końca pociągu już takie exe wyszło. Wersja 355. Warunek by je uzyskać, to ustawić sprzęg zerowy.
-
popatrz, są loki z uniwersaliami, czyli można światła, wiatraczki, okna, drzwi, zasłony ustawiać.
Sawi ja wyrażam po prostu zdanie, chyba można wyrazić je? Może lepiej jakbym siedział cicho?
-
Oświetlenie całej kabiny a podświetlenie przyrządów które działa tak jak kontrolka w kabinie, to dwie zupełnie inne rzeczy.
-
Moim zdaniem jest przydużo tras nocnych, a nie ma realistycznego oświetlenia kabiny (owszem, mierników jest, a to najważniejsze) i torów (np. pobliskie lampy przydrożne).
Linia 053 jest nocną dlatego, że autor nie chciał poświęcać czasu na budowanie otoczenia, które widoczne by było w dzień. To jest plus nocnej trasy, że nie wymaga tylu obiektów. W dzień też oświetlenie jest kiepskie, bo obiekty nie rzucają cieni. Oświetlenie jest jakie jest. I albo trzeba to zaakceptować, albo samemu zrobić to lepiej.
Ja poprawiam te rzeczy, które umiem poprawić. Inni też poprawiają to, co umieją i co uznają za ważne. Widocznie nikt na razie oświetlenia poprawić nie umie i wyrażanie swojego zdania na ten temat jest zupełnie bezcelowe. Jak chcesz zmienić cokolwiek w tym zakresie, to poczytaj o oświetleniu w OpenGL, shaderach, przeanalizuj dostępne silniki graficzne, wybierz optymalne rozwiązanie, a postaramy się to zintegrować z obecnym programem.
-
Ja nie jestem informatyk, ale wyrażam zdanie, jakby nikt nie wyrażał swojego zdania,l to byśmy mieli do wyboru SN61 i EU07 na trzy trasy. Tak jak to kiedyś było. Atmosfera na tym forum nie pozwala na wyrażanie swego zdania o symulatorze, tylko wszyscy ''to zrób'', to ''przeczytaj i się naucz''.
i nic takiego się nie dzieję, włączę nocną trasę to zaklę pod nosem i szybko to wyłączam.
-
Drogi Karolu, nie zgodzę się z tobą. Każdy kto symulator współtworzy ma swoje zdanie, dlatego symulator się rozwija.
Natomiast problem polega na tym, że ilość ludzi wyrażających swoje zdanie jest większa od ilości ludzi rozwijających symulator.
-
Gdybyśmy mieli etatowych pracowników, można by im zlecić, czym mają się zająć. Ale nie mamy. Gdyby był jakiś odgórny mechanizm organizacji użytkowników, to być może też dało by się jakoś zlecić. Ale nie ma. Każdy sam robi to, co uważa za słuszne i potrzebne. Poświęca na to swój prywatny czas i ma też swoje prywatne zdanie. Co go obchodzi zdanie innych?
Ja nie jestem kolejarzem, ale jak się dowiedziałem o krzywych przejściowych, to się nauczyłem je wyliczać. Nauczyłem się odczytywać schematy stacji. Nauczyłem się przepisów kolejowych. Nauczyłem się też masy innych rzeczy. Czytam książki o lokomotywach, które widzę tylko na filmach (i chodzi mi np. o EU07). Czytam o parowozach i nauczyłem się działania rozrządu Walschaertsa-Heusingera na tyle, że potrafię zobaczyć błędy w animacji (model Pt47 do MSTS ma błędny kąt korby mimośrodu z jednej strony) albo określić, że przy danym położeniu wodzidła parowóz nie ma prawa jechać (a Ty2 tak jeździ w RailWorks3: Train Simulator 2012). Ponieważ nie podobały mi się słupki hektometrowe, to osobiście poszedłem parę kilometrów do najbliższych torów i pomierzyłem je, żeby zrobić lepsze modele. Mam swoje zdanie co do tego, co by należało poprawić, zgodnie z nim się uczę potrzebnych do tego rzeczy i robię je.
W drugą stronę też mogę. Moje zdanie jest takie, że przez moją miejscowość przejeżdża zbyt mało pociągów osobowych (aktualnie od 2009 żaden). Proponuję, żeby były przynajmniej dwa dziennie w każdą stronę (i przez cały rok). Jakiś TLK też mógłby być. I kogo niby obchodzi moje zdanie?
-
Ja proponuję niech userzy którzy pragną mieć w symulatorze to czy tamto dogadają się z twórcami dodatków, ustalą cennik, spiszą umowę. Przykładowo: 1000 zł za teksturę:) userów jest dużo, mogą się zrzucić po 1 zł i zrobić przelew twórcy jeżeli ten dotrzyma terminu:) I będą wszyscy zadowoleni:) Bo być może trochę brakuje motywacji(nie wiem he he)
Ale nie można wymagać od twórców dodatków którzy robią to przecież za darmo, żeby się uwijali. W ogóle nie muszą nic robić. Z resztą co tu dużo klepać...
Zakładam że gdyby twórcy zaczęli otrzymywać wynagrodzenia za swoją pracę, to za rok ten symulator byłby nie do poznania he he
-
Serio, myślałem, że nic mnie już nie zaskoczy, ale twój sposób patrzenia na świat, drogi Eisenmannie nie mieści się w zakresie mojego pojmowania.
-
@Tolein,
Tak wiem, jestem złym krwiopijczym kapitalistą:) Oczywiście że jestem! Moją dewizą jest wyzysk:) Twórcy niech wyzyskują userów, a userzy niech wyzyskują twórców - niech im mówią że jak 'u Ciebie za drogo to pójdę do innego':). Userzy będą mieli swoje wymarzone dodatki, twórcy coś więcej, a symulator... pójdzie do przodu:)
Kiedyś amerykański robotnik był najbardziej wyzyskiwany na świecie - ale to on pierwszy jeździł samochodami:)
Tak wyzyskani userzy pierwsi jeździli by nowymi dodatkami hehe
-
W życiu nie liczą się pieniądze, lecz chęci.
-
Chęci i mnóstwo cierpliwości podczas tworzenia i czytania niejednej wiadomości. Pieniądze to nie wszystko.
-
@Sawi & @Artur PKP,
Rzecz jasna macie rację że pieniądze to nie wszystko. Kiedyś w ogóle nie były potrzebne, człowiek szedł do lasu ustrzelić jelenia lub dzika i miał spokój na cały dzień, ale dzisiaj bez nich ciężko:)
Ja tam nie narzekam(w sumie dżentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach(szczególnie po pracy), dżentelmen pieniądze ma i tyle)
Ja nie nalegam i nie chce nic z tego mieć - nie jestem przecież żadnym twórcą:D. To jest forma apelu do użytkowników którzy chcieli by mieć swoje widzi misie w MaSzynie i piszących: zróbcie to, zróbcie tamto.
Swoje propozycje każdy powinien mieć możliwość przedstawiać, ale niech nie oczekuje że spotkają się one z aprobatą. Jeżeli tak się stanie to niech zrobi lub zapłaci a zdania rozkazujące 'zróbcie to' itp, nie pasują do natury Słowianina że tak powiem. Słowianin jak mu się powie 'zrób to' to zrobi dokładnie odwrotnie he he, lub w ogóle nic nie zrobi.
Dziękuje.
-
"Bądź z tym co chcą nie muszą, pamiętaj o tym!" :) Co do kasy, to po co? Jak coś jest robione z pasją będzie lepsze niż np. robię te dodatki bo mi płacą- Dbasz o jakość? - Tylko tyle, żeby zapłacili...
A kapitalizm to jest dobry w fabryce, a np. w sztuce to nie... popatrzcie tylko na komercyjną scenę muzyczną!
-
@Sawi & @Artur PKP
Rzecz jasna macie rację że pieniądze to nie wszystko. Kiedyś w ogóle nie były potrzebne, człowiek szedł do lasu ustrzelić jelenia lub dzika i miał spokój na cały dzień, ale dzisiaj bez nich ciężko:)
Jasne z tym się zgadzam. Tylko co innego je posiadać i wiązać sobie jakoś koniec z końcem, a co innego je miłować. Tu jest sedno. Grunt to mieć do nich zdrowy dystans. Znam takich co mają bardzo mało i potrafią się z tego cieszyć, takich co mają dużo i no stop im za mało i też takich, którym od nadmiaru ich posiadania nie uderza sodówka do głowy. Żyją bez przepychu. Szczerze mówiąc nie wyróżniają się z tłumu. To nie jest reguła oczywiście, ale zazwyczaj te osoby co mają dużo i chcą mieć jeszcze więcej same na własne życzenie przebijają się wieloma bolączkami, a potem biadolą jak to im jest źle. Na początku to one są panem, a pieniądze niewolnikiem. Jednak po jakimś czasie hierarchia ulega zmianie i pieniądz zostaje ich panem, a oni stają się niewolnikami bogactwa.
-
Niedawno tu do Was trafiłem i pewnie dlatego jeszcze mocno mi siedzi w głowie pierwsze wrażenie, jakie na mnie wywarliście. Oto pokaźna grupa bezinteresownych fascynatów (obecnie młodzież chyba nazywa takich "freakami") sama z siebie, bez dbania o tzw. "materialną stronę", bez nacisków i wpływów, robi taką fantastyczną rzecz od tak długiego już czasu. Myślałem, że ten świat już jest przez kapitalizm kompletnie wyżarty - a tu takie coś, co daje mi wiarę myśleć, że pieniądz nie musi wszystkim kierować. Podpisuję się obydwiema rękami i może też nogami pod tymi opiniami, że gdyby to skomercjalizować, to paradoksalnie rozwój Maszyny by się w znacznym stopniu ograniczył. A to dlatego, że tworzenie z pasji jest dużo bardziej efektywne i rozwijające niż tworzenie z przymusu, jakim jest zarabianie pieniędzy.
Może trochę "pocukrowałem", ale po prostu tak to widzę. Przepraszam wszystkich urażonych za nazwanie "freakami", to miało być w tym dobrym znaczeniu ;).
-
Osoby dla, których liczy się tylko hajs kombinują jak tylko się da by podnieść swoją stopę życiową. Zazwyczaj dzieje się to na własne życzenie. Przykładem chciwości i materializmu jest zachowanie się Cargo, które samo nie skorzysta i innym też nie da. Liczy się tylko kasa. Dlatego pamiętaj @Eisenmann nie dla wszystkich życie się kręci tylko i wyłącznie wokół mamony.
To jest forma apelu do użytkowników którzy chcieli by mieć swoje widzi misie w MaSzynie i piszących: zróbcie to, zróbcie tamto.
Nie takie formy apelów już były na tym forum. Oczekiwacze i biadolenie żadna nowość.
Jeżeli tak się stanie to niech zrobi lub zapłaci a zdania rozkazujące 'zróbcie to' itp, nie pasują do natury Słowianina że tak powiem. Słowianin jak mu się powie 'zrób to' to zrobi dokładnie odwrotnie he he, lub w ogóle nic nie zrobi.
Nie pojmuje co ma piernik do wiatraka? Nie tylko Słowianie są tacy.
-
@Sawi & @Artur PKP
Rzecz jasna macie rację że pieniądze to nie wszystko. Kiedyś w ogóle nie były potrzebne, człowiek szedł do lasu ustrzelić jelenia lub dzika i miał spokój na cały dzień, ale dzisiaj bez nich ciężko:)
Jasne z tym się zgadzam. Tylko co innego je posiadać i wiązać sobie jakoś koniec z końcem, a co innego je miłować. Tu jest sedno. Grunt to mieć do nich zdrowy dystans. Znam takich co mają bardzo mało i potrafią się z tego cieszyć, takich co mają dużo i no stop im za mało i też takich, którym od nadmiaru ich posiadania nie uderza sodówka do głowy. Żyją bez przepychu. Szczerze mówiąc nie wyróżniają się z tłumu. To nie jest reguła oczywiście, ale zazwyczaj te osoby co mają dużo i chcą mieć jeszcze więcej same na własne życzenie przebijają się wieloma bolączkami, a potem biadolą jak to im jest źle. Na początku to one są panem, a pieniądze niewolnikiem. Jednak po jakimś czasie hierarchia ulega zmianie i pieniądz zostaje ich panem, a oni stają się niewolnikami bogactwa.
Właśnie. Trzeba się cieszyć z tego co się ma, a nie wielbić to czego się nie ma. Pomyślcie, że są ludzie, którzy mają o wiele gorzej od Was.
A co do tras nocnych to dla mnie w zasadzie wszystko jedno. Mnie intetrsuje, żeby trasa była ciekawa, czyli: dużo pociągów, manewrów itd.
-
Kapitalizm to wspaniała rzecz. Ja kocham kapitalizm. W porównaniu z innymi systemami wypada moim zdaniem najlepiej. Aby to zrozumieć wystarczy porównać.
Generalnie ustroje wyglądają tak:
– Maoizm: mam trzy krowy; rząd zabiera wszystkie, zabija i mięso dzieli po równo.
– Komunizm: mam trzy krowy; rząd zabiera je do kołchozu, gdzie zdychają.
– Narodowy socjalizm: mam trzy krowy; rząd zabiera dwie i zamienia je na armaty.
– Faszyzm: mam trzy krowy; rząd ustanawia cenę maksymalną na mleko, a krowy każe zakolczykować, bym ich nielegalnie nie zjadł.
– Socjalizm: mam trzy krowy; rząd odbiera mi pod przymusem mleko, które potem mogę kupić w państwowym sklepie na kartki.
– Socjaldemokracja: mam trzy krowy; rząd skupuje ode mnie mleko i rozdaje za darmo w szkołach, gdzie dzieci wylewają je do zlewu.
– Państwo opiekuńcze: mam trzy krowy; muszę sprzedać jedną, by starczyło na badania weterynaryjne i podatki od dwóch pozostałych.
– Eurosocjalizm: mam trzy krowy; rząd każe mi zabić jedną, bo krów jest za dużo – i drugą, bo krowa sąsiada jest chora na pryszczycę.
– Kapitalizm: mam trzy krowy; sprzedaję jedną i kupuję byka!
A jeżeli mogę coś zaproponować odnośnie tras, to uważam że nie zaszkodziło by, gdyby na każdej była możliwość wł/wył latarni i po krzyku:)
PS: obecnie w Polsce nie ma kapitalizmu:)
-
@Eisenmann kup sobie gdzieś w necie zieloną książeczkę Kadafiego i poczytaj, jest jeszcze lepszy ustrój niż kapitalizm. Tak ja wiem, że wam jakiś pacan z TV powiedział, że on wymordował tyle ludzi strasznie tam tak okropnie 3 wojna światowa normalnie kołchozy naprawdę on był takim złym człowiekiem ehh... lepszym od kołchozu europejskiego. Szkoda tylko, że brak na to dowodów, a zresztą z tym tez długa historia. Tak więc TV turn off ale za to samodzielne myślenie on.
Co do maszynki tak latarnie czasami głupio w dzień wyglądają, no i nie mam mowy o kasie, to jest pasja tego nie kupisz.
-
A jeżeli mogę coś zaproponować odnośnie tras, to uważam że nie zaszkodziło by, gdyby na każdej była możliwość wł/wył latarni i po krzyku:)
Jest od co najmniej roku, tylko nikomu się nie chce tego używać/poprawić. W zasadzie mógłbyś się sam tym zająć i poprawić dla innych...