- Symulator MaSzyna -

Hyde Park => Bieżące kolejowe => Wątek zaczęty przez: inoworclawpkp w 09 Lipca 2012, 18:57:33

Tytuł: "Elka" wjechała pod pociąg
Wiadomość wysłana przez: inoworclawpkp w 09 Lipca 2012, 18:57:33
Na trasie między Kołodziejewem a Mogilnem (woj. kujawsko-pomorskie) samochód nauki jazdy wjechał pod pociąg. Kursantka zginęła na miejscu. Instruktor z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala.

W zdarzeniu udział wzięła  EN57-667 (PR.Poznań)

http://kontakt24.tvn.pl/temat,elka-wjechala-pod-pociag-nie-zyje-kursantka,51288,html?categoryId=496
Tytuł: Odp: "Elka" wjechała pod pociąg
Wiadomość wysłana przez: bartex w 09 Lipca 2012, 20:35:51
Współczuje maszyniście traumy.
Tytuł: Odp: "Elka" wjechała pod pociąg
Wiadomość wysłana przez: Niebugoclaw w 09 Lipca 2012, 20:45:02
A rodzinie tej dziewczyny nie należy się współczucie? Pomyśl, że kursant raczej nie jest osobą, która poradzi sobie na drodze z każdą sytuacją. Może po prostu kursantka puściła sprzęgło będąc na biegu i nawet instruktor nie zdążył zareagować? Nie ma co nikogo oczerniać, jeśli się nie było tam na miejscu.
Tytuł: Odp: "Elka" wjechała pod pociąg
Wiadomość wysłana przez: KlimaT w 09 Lipca 2012, 20:46:27
Dokładnie. Btw. Znalazł ktoś zdjęcia kibla po wypadku? Jestem ciekaw, co z nim zrobią. Wagon sterowniczy podzieli rolę EN57-702ra?
Tytuł: Odp: "Elka" wjechała pod pociąg
Wiadomość wysłana przez: bartex w 09 Lipca 2012, 20:50:45
A rodzinie tej dziewczyny nie należy się współczucie?

Też się należy.
Tytuł: Odp: "Elka" wjechała pod pociąg
Wiadomość wysłana przez: Wokulski w 09 Lipca 2012, 20:55:38
Każdy się dowiedział co się stało, po co te rozważania i nie potrzebne posty...
Tytuł: Odp: "Elka" wjechała pod pociąg
Wiadomość wysłana przez: szogun w 09 Lipca 2012, 21:05:43
Może po prostu kursantka puściła sprzęgło będąc na biegu i nawet instruktor nie zdążył zareagować?
Z gazem w podłodze to może by ruszyła po strzale ze sprzęgła, no chyba że mówimy o sytuacji gdy dojeżdżała do przejazdu.
Tytuł: Odp: "Elka" wjechała pod pociąg
Wiadomość wysłana przez: 333Wojtas333 w 09 Lipca 2012, 22:26:52
Doskonale rozumiem co musi czuć rodzina. Sam jestem w wieku tej kursantki i obecnie mam kurs na prawko, także na jej przykładzie zdaje sobie sprawę co może się stać podczas przejeżdżania przez przejazd. Dobra lekcja, niestety z ofiarą.

Współczuje rodzinie
Tytuł: Odp: "Elka" wjechała pod pociąg
Wiadomość wysłana przez: Rudzik w 09 Lipca 2012, 22:32:12
Nie wiem czy to temu, że jestem MK, czy to, że kiedyś widziałem taki samochód, ale ja bardzo szybko wyrobiłem w sobie nawyk hamowania i patrzenia. Nieważne, czy strzeżony 100m od domu na L139, czy niestrzeżony na linii do jakieś kopalni. A kursanci za kierownicą są wystraszeni, robią wiele rzeczy machinalnie a instruktor też z koziego tyłka trąba, że nie patrzał, tylko pewnie jak mój, gadał przez telefon albo czytał gazetę...
Tytuł: Odp: "Elka" wjechała pod pociąg
Wiadomość wysłana przez: Eisenmann w 09 Lipca 2012, 22:33:56
Dokładnie. Btw. Znalazł ktoś zdjęcia kibla po wypadku? Jestem ciekaw, co z nim zrobią. Wagon sterowniczy podzieli rolę EN57-702ra?

To tylko kibel, może się go wyklepie - ale chyba nawet MK nie będą płakali tak za tym kiblem jak bliscy tej dziewczyny za nią...

O tym wypadku tak naprawdę nie wiadomo nic i nie można podzielić winy. Mechanik za pewne też nie przyspieszył... W ogóle to przykra sprawa.
Tytuł: Odp: "Elka" wjechała pod pociąg
Wiadomość wysłana przez: Wokulski w 09 Lipca 2012, 22:43:09
Jak ja miałem kurs, to instruktor mi mówił, że tylko mam przyhamować i zobaczyć. Jak powiedziałem to mojemu tacie maszyniście to powiedział ''NIE WIDZIAŁEŚ PLAKATÓW ''ZATRZYMAJ SIĘ I ŻYJ?''...Od momentu jazdy samochodem, przed każdym przejazdem staram się zatrzymać, dla siebie i innych. I niech sobie trąbią za mną...
Tytuł: Odp: \"Elka\" wjechała pod pociąg
Wiadomość wysłana przez: inoworclawpkp w 09 Lipca 2012, 22:56:44
Aż takich zniszczeń nie ma ja ją zrobiłem jak jechała już po wypadku na Kluczyki.

  Dodano: 09 Lipca 2012, 22:58:45
Nie wiadomo w jaki samochód by musiała uderzyć żeby coś sie stało z jednostką.
Tytuł: Odp: "Elka" wjechała pod pociąg
Wiadomość wysłana przez: Sawi w 09 Lipca 2012, 23:02:20
Chyba jednak mało jeszcze w swoim życiu widziałeś.
Tytuł: Odp: "Elka" wjechała pod pociąg
Wiadomość wysłana przez: inoworclawpkp w 09 Lipca 2012, 23:12:35
Ale to trochę nie możliwe żeby od małego samochodu osobowego jednostka człon by miał iść do kasacji:)
Tytuł: Odp: "Elka" wjechała pod pociąg
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 10 Lipca 2012, 20:17:00
Nie wiem czy to temu, że jestem MK, czy to, że kiedyś widziałem taki samochód, ale ja bardzo szybko wyrobiłem w sobie nawyk hamowania i patrzenia. Nieważne, czy strzeżony 100m od domu na L139, czy niestrzeżony na linii do jakieś kopalni. A kursanci za kierownicą są wystraszeni, robią wiele rzeczy machinalnie a instruktor też z koziego tyłka trąba, że nie patrzał, tylko pewnie jak mój, gadał przez telefon albo czytał gazetę...
Mi instruktor zawsze mówił, żeby sobie nawet przed strzeżonym zredukować do dwójeczki i sobie przejechać przez przejazd z czystym sumieniem bez obaw. I tak praktykuję, mimo że prędkości u mnie są iście „europejskie” tzw. „szlaki radości”.
Tytuł: Odp: "Elka" wjechała pod pociąg
Wiadomość wysłana przez: bartex w 10 Lipca 2012, 20:19:24
Ale to trochę nie możliwe żeby od małego samochodu osobowego jednostka człon by miał iść do kasacji:)

Możliwe.
Tytuł: Odp: "Elka" wjechała pod pociąg
Wiadomość wysłana przez: kronika13 w 17 Lipca 2012, 20:51:41
Smutne. Z tego co pamiętam z własnego kursu prawa jazdy, to wszelką odpowiedzialność za zdarzenia drogowe spowodowane przez "eLkę" ponosi instruktor, nie kursant. Szkoda dziewczyny, taka młoda... A maszynista - cóż, pewnie też "parę" nocy nie dośpi ze stresu.